On 3/02/2013 6:55 PM, glob wrote:
> Podczas krucjat 200 letnich chrześcijańscy rycerze przechodzili na
> islam....bo islam jest bardziej humanitarny i szczęście że
> cywilizowana europa kopneła w dupę zwyrodniały kościół, a w polsce
> chory umysłowo plebs tam łazi. I ten pleb niszczy kraj.
Chory umysłowo to ty jesteś.
Zapytałem w czasie teraźniejszym, a ty coś tutaj pieprzysz co działo się
setki lat temu?
Hasbara ci płaci za te brednie?
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/dziesiatki-tysiecy-platnych-trolli-internetowych-pozostaje-w-sluzbie-panstwowej
Najwyraźniej jestem normalny i prawidłowo oceniam cytację i rozgryzam
cfaniaczkuv z pejsami.
Dziesiątki tysięcy płatnych trolli internetowych pozostaje w służbie
państwowej
Fora internetowe to potężne źródło oddziaływania społecznego. Wiedzą to
dobrze spece od propagandy, którzy opłacają sowicie grupy płatnych
trolli internetowych, którzy walczą do upadłego o propagowanie
rozmaitych teorii. Jeśli jest to wynikiem złośliwości to jeszcze nic
takiego, ale często jest to wynikiem celowego działania.
Siły polityczne, uciekają się do stosowania tak zwanych "płatnych
trolli" lub, bardziej poprawnie, płatnych specjalistów do prowadzenia
dyskusji w Internecie. Wymyślono to już dawno a celują w tym zwłaszcza
Żydzi, którzy stworzyli na to nawet specjalny termin, hasbara. Stosowane
jest to w tych krajach, w których jest duża ilość użytkowników Internetu.
Izraelscy trolle internetowi to już legenda a hasbara jest dla wielu z
nich dobrze płatnym zajęciem. Werbuje się tam studentów przez Narodowy
Związek Studentów (NARS), który prowadzi program zwalczania
antysemityzmu w Internecie. W sumie na kształtowaniu opinii w Internecie
mogą oni zarobić do 2000 dolarów od osoby.
Dla młodych ludzi Internet jest przede wszystkim narzędziem pracy i
edukacji. Wielu izraelskich studentów staje się ekspertami w Internecie,
władze starają się to wykorzystać. Podobnie jak w innych użytkowników
sieci, studenci napotykają antysemickie wpisy na witrynach
komputerowych, które według nich propagują nienawiść Izraela i Żydów na
całym Internecie.
Internet pozwala na niekontrolowany dostęp do treści i grup
marginalizowanych, a więc może mieć wpływ na szeroką publiczność, która
jest przedmiotem takich informacji, zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy
są w trudnej sytuacji. Jednocześnie według Żydów Internet jest głównym
medium do rozpowszechniania antysemityzmu i nienawiści do Izraela i ich
samych. Izrael nie ukrywa, że Internet jest dla niego miejscem walki z
takimi witrynami, i ich celem według celów programu NARS jest ich
niszczenie.
Według Żydów w obecnej rzeczywistości Internet jest podstawowym
narzędziem do rozpowszechniania antysemityzmu, a większość izraelskich
studentów wykorzystujących te środki komunikacji, powinna prowadzić
walkę z wrogimi witrynami. Ten program stypendialny pozwoli studentom do
mapowania antysemickich witryn i radzenie sobie z ich nadawaniem. W
trakcie realizacji projektu, uczniowie mogą pracować w sieciach
społecznościowych w celu prowadzenia dezinformacji w Internecie.
Plan prac w ramach projektu rozpoczyna się po przejściu odpowiedniego
szkolenia. Uczniowie mogą pracować w zaciszu domu i tygodniowo muszą
spędzić na hasbarze około 5 godzin w roku kalendarzowym (nie
akademickim). Jako zapłata za pracę studentów otrzyma 7 500 szekli ($
2,000) za 240 godzin pracy w projekcie. Stypendium zostanie wypłacone w
trzech ratach.
Trudno się dziwić Izraelowi, że stara się oddziaływać na postrzeganie
Żydów i postaw antyżydowskich. Tak samo robią Rosjanie, którzy
zatrudniają trolli internetowych propagujących rosyjski punkt widzenia.
Tak jak w przypadku swoich kolegów z Izraela piszą komentarze w różnych
językach, ale oni skupiają się zwłaszcza na propagowaniu odpowiednich
treści w rejonie uważanym za swoją strefę oddziaływania.
Wiemy nieoficjalnie, że prorządowa i „smoleńska” hasbara trwa na dobre w
polskim Internecie. Według wielu przecieków pisanie odpowiednich
komentarzy jest wynagradzane nawet do 2 zł za wpis. Niektórzy nieźle z
tego żyją, ale dla moderatorów i administratorów forów internetowych to
koszmar, ponieważ w morzu wpisów łatwo przeoczyć niezamierzone
oddziaływania a gdy na dodatek jest to akcja skoordynowana prowadzona
jednocześnie przez kilkanaście osób to możliwości skutecznej moderacji
są bliskie zeru.
Źródła:
http://en.wikipedia.org/wiki/Public_diplomacy_(Israel)
http://newsland.com/news/detail/id/1111030/
http://en.wikipedia.org/wiki/Hasbara_Fellowships
.......................................................
No... sprzedajne pachołki... pisać i dorobić do renty.
I tak was nikt nie czyta, bo takie bzdety jakie wypiszecie są w
Wyborczej i TVN. Ale cóż... zaróbta sobie parężłotówek i poopluwajta co
się da...
W ten sposób wzmacniacie naszą pozycję i... robicie sobie antyreklamę.
Wasze pisanie potwierdza całkowicie to, co ja czy inni piszą o was.
*hasbara* - trzeba zapamiętać ten termin.
Widać, że na te $2.0 to najbardziej pazerny jest kogutek!