Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Kanalie, padalce, oszusci..

160 views
Skip to first unread message

Russet Bulba

unread,
Oct 28, 2020, 5:36:16 PM10/28/20
to
.. a wszystko o to, ze ktos sie osmielil zadac panu Piotrowi niewygodnne mu pytanie i ustalic date jego przyjazdu do Kanady, do czego zreszta sam prowokowal. Date, ktora na innym forum, bo gazety uniwersyteckiej 31 temu, sam opublikowal a dzisiaj probuje ja okrywac gleboka tajemnica. Widocznie ma powody.

japa...@japanizer.org

unread,
Oct 28, 2020, 6:02:04 PM10/28/20
to
On Wednesday, October 28, 2020 at 10:36:16 PM UTC+1, Russet Bulba wrote:
> .. a wszystko o to, ze ktos sie osmielil zadac panu Piotrowi niewygodnne mu pytanie i ustalic date jego przyjazdu do Kanady, do czego zreszta sam prowokowal. Date, ktora na innym forum, bo gazety uniwersyteckiej 31 temu, sam opublikowal a dzisiaj probuje ja okrywac gleboka tajemnica. Widocznie ma powody.

P. Bulba sam z siebie lubi się tak podkładać? Najpierw w wątku obok p. Piotr udowodnił, że p. Bulba jest kłamcą i oszustem.

A teraz p. Bulba sam przed sobą udowadnia, że p. Bulba jest kłamcą i oszustem?

Dziwne to trochę wszystko, ale widocznie wiek odciska się na organizmie p. Bulby nie tylko w postaci zmarszczek.

brat_olin

unread,
Oct 28, 2020, 6:06:23 PM10/28/20
to
To byly tez czasy, gdy NRD upadala, a Szczecin - wiadomo, w uscisku
z Honeckerem! Moze tutaj trzeba drazyc?

--
Smart questions to stupid answers

Russet Bulba

unread,
Oct 28, 2020, 6:27:11 PM10/28/20
to
Pan mlodszy, kolego japa i kompletnie zdezorientowany. Pan Piotr dobrze wie o co chodzi i stad taki nerwowy.

u2

unread,
Oct 28, 2020, 6:30:34 PM10/28/20
to
W dniu 28.10.2020 o 23:27, Russet Bulba pisze:
> Pan mlodszy, kolego japa i kompletnie zdezorientowany. Pan Piotr dobrze wie o co chodzi i stad taki nerwowy.
>


ubek japa nie taki młody, wie co jest grane:))))))))))

andal

unread,
Oct 28, 2020, 6:35:01 PM10/28/20
to
napisz donos to ci wyjasnia

andal

unread,
Oct 28, 2020, 6:40:31 PM10/28/20
to
On Wed, 28 Oct 2020 15:27:10 -0700, Russet Bulba wrote:

> Pan mlodszy, kolego japa i kompletnie zdezorientowany. Pan Piotr dobrze
> wie o co chodzi i stad taki nerwowy.

mlody ale w donosach sprawniejszy od pana Piotra?

brat_olin

unread,
Oct 28, 2020, 6:49:08 PM10/28/20
to
andal wrote:
> Russet Bulba wrote:
>
> > Pan mlodszy, kolego japa i kompletnie zdezorientowany. Pan Piotr dobrze
> > wie o co chodzi i stad taki nerwowy.

> mlody ale w donosach sprawniejszy od pana Piotra?

Sprawniejszy. przynajmniej jesli o donosy do mojej pracy chodzi.
Pan Piotr jeno wskazuje, a kol. japa realizuje ("rozumiemy sie bez
slow, jak przyjaciel z przyjacielem").

W sumie ZAWSZE jest szansa, ze jakis kol. japa sie nadarzy, nie?

andal

unread,
Oct 28, 2020, 7:03:35 PM10/28/20
to
nie darmo pan Piotr profesorem

japa...@japanizer.org

unread,
Oct 28, 2020, 7:13:48 PM10/28/20
to
Ajajaj, p. Leszek Kleczkowski (brat_olin) z Umea University - znowu wykrył spisek! P. Piotr wskazuje, a p. japa donosy pisze!

Jeszcze coś o żydach proszę dodać, p. Leszku Kleczkowski. Koniecznie!

andal

unread,
Oct 28, 2020, 7:17:19 PM10/28/20
to
japa chwali sie ze lepszy od nauczyciela

Russet Bulba

unread,
Oct 28, 2020, 7:18:44 PM10/28/20
to
No sle sam tez sieje rzucajac na wiatr w nadziei chyba, iz ktos podniesie, zaniesie, czy doniesie..

narciasz

unread,
Oct 28, 2020, 7:38:28 PM10/28/20
to


te, ryża kurwo - na dowód: https://images89.fotosik.pl/291/ff600c73075313fa.png

Gdybyś rzeczywiście był ty za kogo się podajesz, już dawno by wyjebali na zbity ryj, gdyż Szwedzi to tolerancyjni ludzie, a że kurwo pokwikujesz z jakieś jamy wiec nikt jakimś gównem - jak ty ryża kurwo, rąk se nie będzie paskudził.

Mógłbym na ściepie nazwać się Philip Duke of Edinburgh i podawać, że jestem Lordem Admirałem Marynarki United Kingdom i kto mi zabroni - ty, ryża kurwo?!

Więc nie kwicz, że ktoś fatyguje się i na szmatę pisze donosy. Poniał ryża kurwo?!

Ić gnić, nie strasz ludzi kurwo ryża!

Piotr

unread,
Oct 28, 2020, 7:52:50 PM10/28/20
to
On Wednesday, 28 October 2020 at 19:06:16 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> .. a wszystko o to, ze ktos sie osmielil zadac panu Piotrowi niewygodnne mu pytanie i ustalic date jego przyjazdu do Kanady,

Nie klam, Andrew Strak. Jestes oszustem dlatego, ze klamales w zywe oczy o mnie,
dlatego, ze manipulowales swoim wlasnym zrodlem, urywajac cytowanie PRZED zdaniem, ktore dowodzilo twojego klamstwa i obracalo Twoje insynuacje ubeckosci ze mnie na ciebie,
i dlatego ze sfalszowales date ze swojego innego zrodla, bo tylko przy pomocy tak ZMIENIONEJ daty mogles mnie oskrazyc o klamstwo w celu ukrycia moich insynuownych przez ciecie ubeckich zwiazkow.

I tak jestes tez "padalcem", Andrew Strak, bo zrobiles powyzsze oszustwa w celu calkowiecie swiadomej
insynuacji mi wspolpracy z ubecja. A gdy ja dowiodlem ci tego wszystkiego cytatami z Twoich wlasnych postow i oraz
wycietymi przez ciebie slowami - nie miales elementarnej uczciwosci wziecia odpowiedzialnosci za swoje czyny i ratujesz sie hucpa - oskrazeniem mnie o to co robiles ty, i nazywales te _swoje_, lecz przypisane mi, zachowanie .... "typowa sbecka metoda".

I poniewaz lgales o mnie, manipulowales cytatami i falszowales date w celu insynuacji mi zwiazkow z ubecja - NIE spod swojego nazwiska, lecz w anonimowych postach spod zmyslonych ksywek - dlatego uwazam ciebie za czlowieka bez honoru, ergo za "anonimowa kanalie opluwajaca innych zza anonimej ksywki" .

Dowody na wszystko co mowie o tobie - w zalaczniku. Think of this as: "Essential Andrew Strak"

Piotr Trela
===========================================================

*** 1. b. "Andrzej Strak", o mnie: "Kiedy ja wyjechalem, to granice byly otwarte dla kazdego, a kiedy pan - to byly zamkniete. Taka jest miedzy nami roznica, panie Piotrze",

2. by wykazac co oznaczal wyjazd "gdy granice byly zamkniete" - Strak wyszykuje i dedykuje mi artykul z Money.pl
ze gdy granice byly zamkniete - wystapienie o paszport oznaczalo dobrowolne wystawienie sie na "szantaz i naciski"
sluzb bezpieczenstwa

3. gdy postanowilem sprawdzic uczciwosc p. Straka, i wyszukalem oryginal z Money.pl - okazalo sie, ze pan Strak URWAL cytowanie ZANIM doszedl do zdania:

" emigracja w latach 1988-1989 przybrała rozmiar prawdziwego exodusu i stanowiła ponad połowę całkowitej liczby emigrantów w tej dekadzie." Money.pl

a wiec urwal przed zdaniem, ktore wykazywalo FALSZ jego oryginalnego klamstwa z p. 1) i obracalo jego insynuacje dobrowolnego uwiklania sie z ubecja z p. 2) ze mnie na niego (bo w 1981 granice byly duzo bardziej "zamkniete" niz podczas "prawdziwego exodusu" w 1989).

4. zrobiwszy tak bezczelna manipulacje w celu obrony swojego klamstwa i budowanych na nim insynuacji wobec mnie - pan Andrzej Strak ma czelnosc pouczania mnie o ...to co sam robi:

- "A tutaj to samo zrodlo bez piotrowego szatkowania. Do uzupelnienia"
-" Myszy by lepiej nie pociely tekstu, tak jak pan Piotr to potrafi."
- "taksty szreduje i skleja coraz wiecej niedorzecznosci piszac"
- "Jak beda mial cos waznego do poszredowania, to zwroce sie do pana Piotra. Po starej znajomosci."
[autor wszystkich: ten sam b. "Andrzej Strak"]

i poucza mnie:
"[Pan] najzupelniej swiadomie zdecydowal sie za sformulowanie zarzutu celem zniszczenia mojej osobistej wiarygodnosci. I to jest wlasnie typowa sbecka metoda, panie Piotrze"
ten sam b. "Andrzej Strak"

Niezniechecony przylapaniem go na manipulacji cytatem z Money.pl, nasz Andrew Strak manipuluje ... NASTEPNYM swoim zrodlem - postanowil uwiarygadniac moje zwiazki z ubecja tym, ze ubecja werbowala agentow do rozpracowywania pro-solidarnosciowych srodowisk na Zachodzie na jesieni 1989.

Ja zwrocilem uwage, ze w tym czasie komuna ODDAWALA wladze w Polsce Solidarnosci, a wiec nie miala potrzeby rozpracowywac ... pro-solidarnosciowych srodowisk w Kanadzie, oczywiscie w odroznieniu od jesieni 1981, gdy wyjezdzal pan Strak, bo wtedy ubecja nie tylko ze nie oddawala wladzy , ale wrecz przeciwnie - werbowala agentow do infiltracji srodowisk na Zachodzie, zeby kontrolowac reakcje Zachodu na planowany wlasnie stan wojenny.

Teza Straka byla od poczatku karkolomna - wiec pan Strak postanowil sobie pomoc FALSZERSTWEM - gdy ja napisalem ze wyjechalem gdy komuna oddawala wladze w Polsce i premierem byl juz Mazowiecki - pan Strak .... SFALSZOWAL date w zrodle na ktore sie powolywal:
===
" Artykul ukazal sie 28 wrzesnia 1989 roku a meeting z kanadyjskim komunista Bainsem mial miejsce 21 sierpnia 1989 roku. W sumie musial sie spieszyc z pisaniem i jak sam wyznaje byl do tego momentu w Kanadzie dopiero przez 3 tygodnie. A wiec przyjechal przed powolaniem rzadu Mazowieckiego a za czasow Rakowskiego-Kiszczaka. Prawdopodobnie z tego powodu Piotr ustalil date upadku komunizmu w Polsce na 4 czerwca 1989 roku a w porywach nawet jest sklonny oddalic ja do obrad Magdalenki."
Andrew Strak"
===

Oczywiscie gdyby pan Strak NIE ZMIENIL "wrzesnia 1989" na "sierpnia 1989" to NIE MOGLBY "przylapac" mnie na klamstwie, i nie moglby uzywac tego tak "udowodnionego" mi klamstwa, aby insynuowac mi proby ukrycia moich zwiazkow z bezpieka.

I gdy mu wykazalem to falszerstwo - nie tylko, ze nie wycofal sie z insynuacji na nim opartych, a wrecz nie mial sobie nic do zarzucenia.

Oraz insynuowal mi moja ubeckosc - tym razem na dowod mojej agenturalnosci podajac to, ze w liscie do studenckiej gazetki prostowalem .... sowieckie klamstwa o Katyniu. Na nasz pan Strak "latwo wytlumaczyl":

"latwo to wytlumaczyc proba zalegitymizowania sie jako anty-komunista w [Kanadzie]. Zwlaszcza, ze tak gorliwie pan to uczynil."
autor: Andrzej Strak

Powyzsze cytaty podalem mu chyba juz dziesiatki razy. A pan Strak wytrwale udaje, ze nic mu nie podalem, bo takie cytaty w ogole nie istnieja ("Rozumiem, iz trudne, bo i niemozliwe"):

"Widze, ze sie paqn wyraznie rogrzal w tym biciu piany, panie Piotrze. Niechze pan w koncu zacytuje, gdzie pana posadzilem o sbeckosc jak i 'oplulem'."'. Rozumiem, iz trudne, bo i niemozliwe,"
Andrew Strak, rownolegly watek
====================================================

Jesli na stare lata stocze sie jak Pan, prosze mi zabrac dostep do internetu.

Piotr Trela

andal

unread,
Oct 28, 2020, 7:53:24 PM10/28/20
to
On Wed, 28 Oct 2020 16:38:27 -0700, narciasz wrote:


> Mógłbym na ściepie nazwać się Philip Duke of Edinburgh i podawać, że
> jestem Lordem Admirałem Marynarki United Kingdom i kto mi zabroni - ty,
> ryża kurwo?!

a nie psim chujem ?

andal

unread,
Oct 28, 2020, 7:55:36 PM10/28/20
to
On Wed, 28 Oct 2020 16:52:48 -0700, Piotr wrote:


> Piotr Trela

pokaz paszport od kiszczaka

Piotr

unread,
Oct 28, 2020, 8:19:04 PM10/28/20
to
On Wednesday, 28 October 2020 at 20:19:08 UTC-2:30, brat_olin wrote:
> andal wrote:
> > Russet Bulba wrote:
> >
> > > Pan mlodszy, kolego japa i kompletnie zdezorientowany. Pan Piotr dobrze
> > > wie o co chodzi i stad taki nerwowy.
>
> > mlody ale w donosach sprawniejszy od pana Piotra?
> Sprawniejszy. przynajmniej jesli o donosy do mojej pracy chodzi. Pan Piotr jeno wskazuje

Jak tlumaczylem to Panskiemu koledze, bulbie czy innemu andalowi, "donoszenie" ktore mi
laskawca anonimowo insynuuje - jest wtedy gdy anonim wysyla informacje ktora dostal
zaufaniu, do kogos kto moze oponentowi zaszkodzic (np. wyslanie do Gulagu za prywatnie opowiedziany
zart o Stalinie). Tu ani jedno ani drugie nie ma miejsca - posty w ktorych opluwa Pan konkretnych ludzi ("Jeb Hillary!", "Foxdojcz", "Swinia z the Atlantic") i ktore PUBLIKUJE Pan na publicznym forum, w nadziei na zniszczenie wiarygodnosci atakowanych przez siebie ludzi, NIE SA taka prywatna, dana w zaufaniu, komunikacja.

Jesli wiec ma Pan katolicka integrity stania za swoim slowem to czemu jest Pan anonimem?

Czy jako anonima nie obowiazuje Pana nauczanie Jezusa ani dekalog (tu: VIII przykazanie) i Panskie wartosci chrzescijanskie to tylko na pokaz, w godzinach pracy?

====
Piotr Trela, widzi anonim - ja nie mam problemow z podpisaniem moich opinii o Panu.

Russet Bulba

unread,
Oct 28, 2020, 8:26:45 PM10/28/20
to
Ej jak moglem falszowac, kiedy odnosilem czytelnika do pana oryginalnego artykulu opublikowanego w Dalhousie Gazette numer z 28 wrzesnia 1989 roku, jak ponizej w pierwszej tego edycji, kiedy woadlem na panski trop w Dalhousie Gazette. Cytat ponizej

Andrew Karts
A tutaj artykul pana Piotra w Gazette. Zaledwie w 3 tygodnie po przyjezdzie do Kanady. Strona 7. Ten sam pan Piotr. Tylko mniej goryczy:


http://dalspace.library.dal.ca/xmlui/bitstream/handle/10222/52077/dalhousiegazette_volume122_issue4_september_28_1989.pdf?sequence=1&isAllowed=y

Koniec cytatu.

A wiec musial go pan napisac nieco wczesniej niz 28 go wrzesnia 1989 roku, co daje date panskiego przyjazdu do Kanady na poczatek wrzesnia, a moze i kilka dni wczesniej. Wiec gdzie to monumentalne moje klamstwo? Zreszta odnosilem czytelnikow do tego samego numeru publikacji kilkakrotnie. Wiec zwykla pomylka i przeoczenie z mojej strony mowiac o sierpniu, kazdy moze sobie sprawdzic na wlasna reke, a pan sie po prostu brzytwy chwyta. Ale i tonacy, jak pan, moze sie przy tym pokaleczyc. W koncu musial pan ten swoj wyjazd zalatwiac conajmniej miesiace o ile nie wiecej naprzod, gdy komuna zarowno w PRL-u jak i na panskim uniwersytecie wciaz mocno w siodle siedziala, chyba za zgoda i moze poparciem a nie wbrew pracodawcy i z jego pomoca. A wiec w czym rzecz, paniePiotrze, poza ta rozpaczliwa argumentacja starajac sie przedstawic mnie jako klamce? Jak i dlaczego taka goraca jej potrzeba, skoro i tak wszystko do zweryfikowania. Mogl pan sprawe wytlumaczyc bardzo latwo ale zdecydowal sie na kompletna tajemniczisc. Jakies wazkie powody?

andal

unread,
Oct 28, 2020, 9:16:20 PM10/28/20
to
On Wed, 28 Oct 2020 17:19:03 -0700, Piotr wrote:


> ====
> Piotr Trela, widzi anonim - ja nie mam problemow z podpisaniem moich
> opinii o Panu.

trela i jego opinia, mosiek nie badz smieszny

u2

unread,
Oct 29, 2020, 4:20:03 AM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 00:17, andal pisze:
ciekawe skąd takie zacietrzewione ubeki jak japa się biorą ? Trela brat
Morela ze Szczecina, a ubek japa skąd ?

Russet Bulba

unread,
Oct 29, 2020, 7:48:09 AM10/29/20
to
Skad sie zacietrzewienie bierze? Wewnetrzna emocjonalna potrzeba kompensujacego dzialania na socjalne srodowisko przy niezbyt spelnionym i satysfakcjonujacym wlasnym zyciu. Wirus tzw dzisiaj ‘virtue signalling’ oraz ‘moral outrage’ dosyc czesto spotykane wsrod tzw intelektualistow wlaczajac w to niedofinansowanych i niedocenianych w ich mniemaniu akademikow, ktorzy winni miec znacznie wieksza role w ksztaltowaniu swiata.

u2

unread,
Oct 29, 2020, 8:19:59 AM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 12:48, Russet Bulba pisze:
> Skad sie zacietrzewienie bierze?


to wiadomo, nie wiadomo skąd ubek japa pochodzi:)))))))))))

narciasz

unread,
Oct 29, 2020, 8:21:18 AM10/29/20
to
W dniu czwartek, 29 października 2020 07:48:09 UTC-4 użytkownik Russet Bulba napisał:
> Skad sie zacietrzewienie bierze? Wewnetrzna emocjonalna potrzeba kompensujacego dzialania na socjalne srodowisko przy niezbyt spelnionym i satysfakcjonujacym wlasnym zyciu. Wirus tzw dzisiaj ‘virtue signalling’ oraz ‘moral outrage’ dosyc czesto spotykane wsrod tzw intelektualistow wlaczajac w to niedofinansowanych i niedocenianych w ich mniemaniu akademikow, ktorzy winni miec znacznie wieksza role w ksztaltowaniu swiata.

>

Aha - czyli, to cię debilny chuju dręczy. Poniał!
te, debilu chuju strąk! Jedź na Podkarpacie, tam, pewien znachor działa na takie dolegliwości kozim mlekiem i źródlaną wodą. Na pewno ci chuju pomoże, a jeśli nie, to masz jeszcze w odwodzie aaf (trójjajeczny w miejscu) z jego mlekiem matki?
Ja, namawiałbym cię kreaturo nieudanego eksperymentu eugeniki na pokost, na pewno poskutkuje.

Powodzenia debilny kretynie!

u2

unread,
Oct 29, 2020, 8:39:53 AM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 13:21, narciasz pisze:
widać masz jakieś zacietrzewienie wewnętrzne pedzik, masz potrzebę
uzewnętrzniania swojej głupoty na ściepie jak i parę innych osób z
hameryki, rób tak dalej, robisz naprawdę doskonałą robotę
pedzik:))))))))))))))

Piotr

unread,
Oct 29, 2020, 8:58:58 AM10/29/20
to
On Wednesday, 28 October 2020 at 21:56:45 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> Ej jak moglem falszowac

O tak mogl Pan falszowac:
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/GIHlCqPrzGw/m/4Q14HHDWBgAJ

On Saturday, 11 November 2017 at 22:26:35 UTC-3:30, Andrew Karts wrote:
Watek otworzony przez Andrew Karts aby dowodzic mojej ubeckosci: "Komuna padala"
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/GIHlCqPrzGw/m/4Q14HHDWBgAJ

" Artykul ukazal sie 28 wrzesnia 1989 roku a meeting z kanadyjskim komunista Bainsem mial miejsce 21 sierpnia 1989 roku. W sumie musial sie spieszyc z pisaniem i jak sam wyznaje byl do tego momentu w Kanadzie dopiero przez 3 tygodnie. A wiec przyjechal przed powolaniem rzadu Mazowieckiego a za czasow Rakowskiego-Kiszczaka. Prawdopodobnie z tego powodu Piotr ustalil date upadku komunizmu w Polsce na 4 czerwca 1989 roku a w porywach nawet jest sklonny oddalic ja do obrad Magdalenki."
[niepodpisany autor: Andrew Strak]
===

A wiec niepodisany Andrew Strak liczyl SFALSZOWAL DATE (zastapil "wrzesnia" przez "sierpnia") LICZAC, ze czytelnik przyjmie jego twierdzenie na slowo, i nie zada sobie trudu wyszukania listu do kanadyjskiej gazetki studenckiej sprzed 30 lat i dokladnego przeczytania aby sprawdzic czy wszystko co mowil pan Andrzej Strak o tym liscie bylo prawda.

W literaturze ta technika znana jest jako "big lie" - opisana przez Hitlera w Mein Kampf :
"the use of a lie so "colossal" that no one would believe that someone "could have the impudence to distort the truth so infamously".

I po owocach poznacie ich - BEZ sfalszowania daty - CALE jego "przylapanie" mnie na klamstwie i budowane na tym przylapaniu insynuacje ukrywania moich zwiazkow z ubecja - padaloby na twarz - bo ten sam post Andrew Straka Z PRAWDZIWA data dowodzilby, ze mowilem prawde a klamca jest pan Strak.

A wiec to tylko nastepny logiczny stopien po swoim wczesniejszym urwaniu swojego cytowania dedykowanego oponentowi zrodla PRZED zdaniem:
" emigracja w latach 1988-1989 przybrała rozmiar prawdziwego exodusu i stanowiła ponad połowę całkowitej liczby emigrantów w tej dekadzie." Money.pl

ktore to zdanie obracalo insynuacje Andrew Straka dobrowolnego wystawienia sie na "szantaz i naciski ubecji" w czasie gdy granice byly zamkniete:
- ze mnie (wyjazd w trakcie "prawdziwego exodusu")
- na A. Straka (wyjazd w 1981 gdy ubecja nie oddawala wladzy z wrecz przeciwnie werbowala agentow w przygotowaniu do stanu wojennego).

WTEDY pan Strak TEZ liczyl ze czytelnik nie zada sobie trudu aby wyszukac oryginal i zauwazyc to zdanie.

Po ich metodach dyskusji i ich zdolnosci wciecia odpwoiedzialnosci za wlasne czyny poznacie ich. Pan Andrzej Strak.
==
Piotr Trela

u2

unread,
Oct 29, 2020, 9:10:49 AM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 13:58, Piotr pisze:
> Po ich metodach dyskusji i ich zdolnosci wciecia odpwoiedzialnosci za wlasne czyny poznacie ich. Pan Andrzej Strak.
> ==
> Piotr Trela


to już nie tchórzliwy anonim ? ten Trela to najwyraźniej ma mentalność
ubeka Morela:)))))))))))))))))

Russet Bulba

unread,
Oct 29, 2020, 9:31:06 AM10/29/20
to
Czytelnik zadal sobie ten trud, panie Piotrze, jak ponizej. A wiec od poczatku bylo jasne, kiedy pan do Kanady przyjechal. I tlumaczyl sie pa wowczas inaczej. Ot przylapano pana na niewygodnych dla niego fragmentach zycia. To wszystko. A swoja droga, paszport byl jaki? Ide jeszcze nieco pospac. A potem do sadzenia debow.



Piotr
On Friday, November 3, 2017 at 6:04:05 AM UTC-2:30, Basia wrote:
> On Thursday, November 2, 2017 at 10:58:00 PM UTC-7, Andrew Karts wrote:
> > A tutaj artykul pana Piotra w Gazette. Zaledwie w 3 tygodnie po przyjezdzie do Kanady. Strona 7. Ten sam pan Piotr. Tylko mniej goryczy:
> > http://dalspace.library.dal.ca/xmlui/bitstream/handle/10222/52077/dalhousiegazette_volume122_issue4_september_28_1989.pdf?sequence=1&isAllowed=y
>
> No to przynajmniej wiadomo nieco lepiej kiedy
> Piotr Trela oficjalnie zawital do Kanada- jakies
> trzy plus tygodnie przed 28 wrzesnia 89r.

Duh, czyli to co mowilem - po upadku komuny (4 czerwca 1989) czyli w terminologii Bulby the Tarasa "kiedy granice byly zamkniete",
w odroznieniu od wyjazdow Bulby i Basia w czasie panowania komuny (1981 oraz polowa lat 1980-tych?) kiedy jak kazdy wie: "granice byly otwarte dla kazdego":

"Kiedy ja wyjechalem, to granice byly otwarte dla kazdego, a kiedy pan - to byly zamkniete. Taka jest miedzy nami roznica, panie Piotrze."
Bulba Taras
> W niecale trzy tygodnie po przyjezdzie do obcego
> kraju, na studia doktoranckie z Biologii, p.Trela
> ma juz gotowy do publikacji prawie tysiac slowny
> tekst

Rozumiem Panska gorycz panie Basia - po paru tygodniach pisac lepiej niz Zwolan po 30 latach. Zwolanowi moze sie to wydawac niemozliwe. Ale to tylko kewstia wyjatkowo niskiego punktu odniesienia - Zwolana - na to drzewo nawet koza wskoczy.

>komentujacy przemowienie zalozyciela Komunistycznej Partii Kanady (???),

znow nie bylo takie trudne - kiedy facet z jednej z paru kieszonkowych partii marksistowskich wyglasza odczyt "Z okazji 50 lecia napasci na Polske" i
ani slowem sie nie zajaknie ze komunistyczny ZSRR byl uczestnikiem tej napasci
mowi ze w Katyniu to Polakow mordowali Niemcy - to na zbicie _takich_ argumentow nie trzeba duzo - powejrzewam ze nawet andal by potrafil (choc znajac go pewnie poplatalby sie w wyzwiskach od Zydow).

> ...i Dalhousie University Gazette publikuje ten tekst jako najdluzszy artykul w swojej edycji. Tysiac slow polemiki prostujacej kanadyjskich
> Marksistow-Leninistow.

I to ma byc nieslychane/podejrzane w gazetce studenckiej - jak?

> Nota bene, na pierwszej stronce gazetki tekst


> chwalacy ZSRR, pietnujacy jakies dysproporcje w
> skladkach USA dla ONZ, ...powiekszona i wytluszczona
> czcionka fragment tekstu oznajmiajacy jaka to
> Gorbachev ma doskonala mowe ciala: Gorbachev
> "a politician with great body language."
>
> Dalej pan Trela pouczajacy kanadyjskich "towarzyszy"
> studentow.
>
> Naprawde niewiem co sobie myslec!

No to nie mecz Pan sobie mozgu rzeczami ktore najwyrazniej przekraczaja jego mozliwosci. Moze pomaluj Pan sobie usta, zaloz ulubiony little black dress i szpilki i od razu sie mu humor poprawi - przynajmniej w tym nie ma Pan sobie rownego na scp.

Piotr

narciasz

unread,
Oct 29, 2020, 10:11:02 AM10/29/20
to
W dniu czwartek, 29 października 2020 09:31:06 UTC-4 użytkownik Russet Bulba napisał:
>
bełkot z wodą...
>

te, debilny chuju! - czytelnik zadaje sobie trudu, posyłając ci debilu kołysankę - mając nadzieję, że się debilny chuju nie obudzisz.

https://ebd.cda.pl/620x395/602995432?autostart=1

Piotr

unread,
Oct 29, 2020, 11:05:34 AM10/29/20
to
On Thursday, 29 October 2020 at 11:01:06 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
>> On Wednesday, 28 October 2020 at 21:56:45 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
>>> Ej jak moglem falszowac

>> O tak mogl Pan falszowac:
>>https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/GIHlCqPrzGw/m/4Q14HHDWBgAJ
>>
>> On Saturday, 11 November 2017 at 22:26:35 UTC-3:30, Andrew Karts wrote:
>> Watek otworzony przez Andrew Karts aby dowodzic mojej ubeckosci: "Komuna padala"
>> https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/GIHlCqPrzGw/m/4Q14HHDWBgAJ
>>
>> " Artykul ukazal sie 28 wrzesnia 1989 roku a meeting z kanadyjskim komunista Bainsem mial miejsce 21 sierpnia 1989 roku. W sumie musial sie spieszyc z pisaniem i jak sam wyznaje byl do tego momentu w Kanadzie dopiero przez 3 tygodnie. A wiec przyjechal przed powolaniem rzadu Mazowieckiego a za czasow Rakowskiego-Kiszczaka. Prawdopodobnie z tego powodu Piotr ustalil date upadku komunizmu w Polsce na 4 czerwca 1989 roku a w porywach nawet jest sklonny oddalic ja do obrad Magdalenki."
>> [niepodpisany autor: Andrew Strak]
===

>> A wiec niepodpisany Andrew Strak liczyl SFALSZOWAL DATE (zastapil "wrzesnia" przez "sierpnia") LICZAC, ze czytelnik przyjmie jego twierdzenie na slowo, i nie zada sobie trudu wyszukania listu do kanadyjskiej gazetki studenckiej sprzed 30 lat i dokladnego przeczytania aby sprawdzic czy wszystko co mowil pan Andrzej Strak o tym liscie bylo prawda.
>>
>> W literaturze ta technika znana jest jako "big lie" - opisana przez Hitlera w Mein Kampf :
>> "the use of a lie so "colossal" that no one would believe that someone "could have the impudence to distort the truth so infamously".

> Czytelnik zadal sobie ten trud, panie Piotrze, jak ponizej.

Huh? _FALSZERZ, ktory "zadal sobie trud" sfalszowania daty, ta AUTOR falszywki, a nie CZYTELNIK falszywki.
Pytanie bylo o CZYTELNIKA falszywki , panie Strak, wie Pan, tego ktory:
"zadal sobie trud wyszukania listu do kanadyjskiej gazetki studenckiej sprzed 30 lat i dokladnego przeczytania aby sprawdzic czy wszystko co mowil pan Andrzej Strak ["FALSZERZ"] o tym liscie bylo prawda." ?

Jak sie wiec nazywal ten jego mityczny CZYTELNIK? Nie poda, bo to "trudne a i niemozliwe" [(c) A. Strak]
no chyba ze sobie nazwisko tego cztyenika, tak jak wczesniej date, pan Strak sfabrykuje ....

Do tego czasu wszystko co powiedzialem o Andrzeju Straku dalej sie stosuje:

"Andrew Strak liczyl SFALSZOWAL DATE (zastapil "wrzesnia" przez "sierpnia") LICZAC, ze czytelnik przyjmie jego twierdzenie na slowo, i nie zada sobie trudu wyszukania listu do kanadyjskiej gazetki studenckiej sprzed 30 lat i dokladnego przeczytania aby sprawdzic czy wszystko co mowil pan Andrzej Strak o tym liscie bylo prawda.

W literaturze ta technika znana jest jako "big lie" - opisana przez Hitlera w Mein Kampf :
"the use of a lie so "colossal" that no one would believe that someone "could have the impudence to distort the truth so infamously".

I po owocach poznacie ich - BEZ sfalszowania daty - CALE jego "przylapanie" mnie na klamstwie i budowane na tym przylapaniu insynuacje ukrywania moich zwiazkow z ubecja - padaloby na twarz - bo ten sam post Andrew Straka Z PRAWDZIWA data dowodzilby, ze mowilem prawde, a klamca jest pan Strak."

Piotr Trela
===

reszta wycietego przez A. Strak postu:
"A to i tak tylko nastepny logiczny stopien po swoim wczesniejszym urwaniu swojego cytowania dedykowanego oponentowi zrodla PRZED zdaniem:
" emigracja w latach 1988-1989 przybrała rozmiar prawdziwego exodusu i stanowiła ponad połowę całkowitej liczby emigrantów w tej dekadzie." Money.pl"
ktore to zdanie obracalo insynuacje Andrew Straka dobrowolnego wystawienia sie na "szantaz i naciski ubecji" w czasie gdy granice byly zamkniete:
- ze mnie (wyjazd w trakcie "prawdziwego exodusu")
- na A. Straka (wyjazd w 1981 gdy ubecja nie oddawala wladzy z wrecz przeciwnie werbowala agentow w przygotowaniu do stanu wojennego).
WTEDY pan Strak TEZ liczyl ze czytelnik nie zada sobie trudu aby wyszukac oryginal i zauwazyc to zdanie.
Po ich metodach dyskusji i ich zdolnosci wciecia odpwoiedzialnosci za wlasne czyny poznacie ich. Pan Andrzej Strak.
Piotr Trela"

Russet Bulba

unread,
Oct 29, 2020, 11:15:42 AM10/29/20
to
Nikt nie zostal zdezorientowany. Zainteresowani, jak Basia, odczytali date przyjazdu najzupelniej prawidlowo. A wiec ponownie: wypada ona na bardzo wczesne dni Wrzesnia 1989 roku. Teraz juz spokojnie moglby pan podac, ktory to byl dzien. Kazdego zainteresowanego ta sprawa zainttrygowala panska obrotnosc w miejscu w koncu dla pana absolutnie nieznanym. Albo wiec juz znane z jakis utajnionych wczesniejszych przyjazdow lub tez pana ktos bardzo dobrze w teren wprowadzil. W koncu nie byl pan pierwszym chyba doktorantem na Dalhousie. Bylo ich przed panem conajmniej kilku w tym grono udzielajacych sie w lokalnej polskiej spolecznosci. Zostawili po sobie wspomnienie jako rozbijacze. Pana nie spotkalem.

Russet Bulba

unread,
Oct 29, 2020, 11:32:58 AM10/29/20
to
No i panie Piotrze ma pan bardzo silna awersje do ponizszego artykulu w GW, skoro pomija go pan celowo jako jakikolwiek argument. A wiec znow przypominam:

Andrew Karts
Ale ponizej, to juz nie Bulba:


Płk Henryk Bosak, rezydent PRL-owskiego wywiadu, twierdzi w rozmowie z "Gazetą", że służby specjalne interesowały się tymi, którzy wyjeżdżali za granicę służbowo. W polu zainteresowań funkcjonariuszy wywiadu były placówki naukowe (czyli np. uczelnie, PAN), MSZ i centrale handlu zagranicznego. Funkcjonariusze zajmujący się nimi typowali, z kim SB powinna rozmawiać przed wyjazdem, komu podsunąć kwity do podpisania, czyli kogo zwerbować. Interesujący byli ci, którzy wybierali się do Stanów, Wielkiej Brytanii czy Kanady. Większej uwagi wywiad nie zwracał na tych, którzy mieli wyjechać np. do Holandii, Szwecji, Szwajcarii czy Włoch.

- Nie było szablonu takiej instrukcji. Funkcjonariusze opracowywali je sami. Dostosowywali do konkretnych przypadków - mówi płk Bosak.

Nasz rozmówca twierdzi, że chociaż nie było przepisu, który uzależniałby wydanie paszportu od podpisania instrukcji wyjazdowej, to w praktyce ten, kto odmówił podpisania takiego dokumentu, nie mógł liczyć na paszport służbowy.

A co z tymi, którzy przed wyjazdem nie dostawali niczego do podpisu? - Albo funkcjonariusz uznał, że ktoś taki nie nadaje się na współpracownika, albo zwyczajnie kogoś przegapił, co nie było trudne, skoro zwykle jeden oficer "opiekował się" całą uczelnią - wyjaśnia płk Bosak.

U pana na USz to chyba’rektor’ Cholewa byl od tego?

u2

unread,
Oct 29, 2020, 11:46:46 AM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 16:32, Russet Bulba pisze:
> Płk Henryk Bosak, rezydent PRL-owskiego wywiadu, twierdzi w rozmowie z "Gazetą", że służby specjalne interesowały się tymi, którzy wyjeżdżali za granicę służbowo. W polu zainteresowań funkcjonariuszy wywiadu były placówki naukowe (czyli np. uczelnie, PAN), MSZ i centrale handlu zagranicznego.


krewny tego Bosaka z kuń-federacji ?

andal

unread,
Oct 29, 2020, 12:30:14 PM10/29/20
to
pokaz ten paszport, sprawdzimy daty

u2

unread,
Oct 29, 2020, 12:42:09 PM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 17:30, andal pisze:
> pokaz ten paszport, sprawdzimy daty


ano, prosty test:)))))))))))))

Piotr

unread,
Oct 29, 2020, 2:27:54 PM10/29/20
to
On Thursday, 29 October 2020 at 12:45:42 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> Nikt nie zostal zdezorientowany. Zainteresowani, jak Basia, odczytali date przyjazdu najzupelniej prawidlowo.

najwyrazniej nie skoro poza mna NIKT nie zauwazyl ze Andrzej Strak ZMIENIL ja o miesiac, a bez tej ZMIANY
caly to jego "udowdnienie" mi klamstwa:

Ja - wyjechalem gdy Mazowicki byl premierem
Andrzej Strak - "dowodzi" mi klamstwa:
" Artykul ukazal sie 28 wrzesnia 1989 roku a meeting z kanadyjskim komunista Bainsem mial miejsce 21 sierpnia 1989 roku. W sumie musial sie spieszyc z pisaniem i jak sam wyznaje byl do tego momentu w Kanadzie dopiero przez 3 tygodnie. A wiec przyjechal przed powolaniem rzadu Mazowieckiego a za czasow Rakowskiego-Kiszczaka"

I uzywa tak dowiedzionego czarno na bialym "dowodu" aby przedstawic go jako part of the pattern - ukrywania moich zwiazkow z ubecja:
"[ A wiec przyjechal przed powolaniem rzadu Mazowieckiego a za czasow Rakowskiego-Kiszczaka.
Prawdopodobnie z tego powodu [sic - PT] Piotr ustalil date upadku komunizmu w Polsce na 4 czerwca 1989 roku a w porywach nawet jest sklonny oddalic ja do obrad Magdalenki"

A wiec Panska zmiana daty o miesiac byla calkowicie swiadoma - bez niej caly Panski "dowod" na moje klamstwo w celu ukrycia zwiazkow z ubecja padalby na twarz. I liczyl Pan na to, co Hilter zdefiniowal jako technike "wielkiego klamstwa":
"the use of a lie so "colossal" that no one would believe that someone "could have the impudence to distort the truth so infamously".

I udaloby sie Panu - bo zaden czytelnik nie "sprawdzil" Pana w Panskim klamstwie - sprawdzilem Pana tylko ja - i tez nie dlatego ze odszukalem oryginalny artykul i sprawdzilem czy wszystko sie tam zgadza - a dlatego ze pamietalem kiedy wyjechalem z Polski, wiec wiedzialem ze Panski "dowod" mojego klamstwa musial byc fabrykacja.

To ze nawet w obliczu tak jednoznacznych dowodow jak to SFALSZOWANY miesica w PANSKICH slowach - Pan dalej idzie w zaparte i probuje obrocic swoja hanbe w moja wine - mowi o Panu wszystko co trzeba wiedziec o Panu.

Tyle z nas zostaje, jak nas pamietaja. Thank God for Google:

===
On Wednesday, 28 October 2020 at 21:56:45 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> Ej jak moglem falszowac

O tak mogl Pan falszowac:
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/GIHlCqPrzGw/m/4Q14HHDWBgAJ

On Saturday, 11 November 2017 at 22:26:35 UTC-3:30, Andrew Karts wrote:
Watek otworzony przez Andrew Karts aby dowodzic mojej ubeckosci: "Komuna padala"
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/GIHlCqPrzGw/m/4Q14HHDWBgAJ

" Artykul ukazal sie 28 wrzesnia 1989 roku a meeting z kanadyjskim komunista Bainsem mial miejsce 21 sierpnia 1989 roku. W sumie musial sie spieszyc z pisaniem i jak sam wyznaje byl do tego momentu w Kanadzie dopiero przez 3 tygodnie. A wiec przyjechal przed powolaniem rzadu Mazowieckiego a za czasow Rakowskiego-Kiszczaka. Prawdopodobnie z tego powodu Piotr ustalil date upadku komunizmu w Polsce na 4 czerwca 1989 roku a w porywach nawet jest sklonny oddalic ja do obrad Magdalenki."
[niepodpisany autor: Andrew Strak]
===

A wiec niepodisany Andrew Strak liczyl SFALSZOWAL DATE (zastapil "wrzesnia" przez "sierpnia") LICZAC, ze czytelnik przyjmie jego twierdzenie na slowo, i nie zada sobie trudu wyszukania listu do kanadyjskiej gazetki studenckiej sprzed 30 lat i dokladnego przeczytania aby sprawdzic czy wszystko co mowil pan Andrzej Strak o tym liscie bylo prawda.

W literaturze ta technika znana jest jako "big lie" - opisana przez Hitlera w Mein Kampf :
"the use of a lie so "colossal" that no one would believe that someone "could have the impudence to distort the truth so infamously".

I po owocach poznacie ich - BEZ sfalszowania daty - CALE jego "przylapanie" mnie na klamstwie i budowane na tym przylapaniu insynuacje ukrywania moich zwiazkow z ubecja - padaloby na twarz - bo ten sam post Andrew Straka Z PRAWDZIWA data dowodzilby, ze mowilem prawde a klamca jest pan Strak.

A wiec to tylko nastepny logiczny stopien po swoim wczesniejszym urwaniu swojego cytowania dedykowanego oponentowi zrodla PRZED zdaniem:
" emigracja w latach 1988-1989 przybrała rozmiar prawdziwego exodusu i stanowiła ponad połowę całkowitej liczby emigrantów w tej dekadzie." Money.pl

ktore to zdanie obracalo insynuacje Andrew Straka dobrowolnego wystawienia sie na "szantaz i naciski ubecji" w czasie gdy granice byly zamkniete:
- ze mnie (wyjazd w trakcie "prawdziwego exodusu")
- na A. Straka (wyjazd w 1981 gdy ubecja nie oddawala wladzy z wrecz przeciwnie werbowala agentow w przygotowaniu do stanu wojennego).

WTEDY pan Strak TEZ liczyl ze czytelnik nie zada sobie trudu aby wyszukac oryginal i zauwazyc to zdanie.

Po ich metodach dyskusji i ich zdolnosci wciecia odpwoiedzialnosci za wlasne czyny poznacie ich. Pan Andrzej Strak.
===============

Piotr Trela



u2

unread,
Oct 29, 2020, 2:33:47 PM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 19:27, Piotr pisze:
> Po ich metodach dyskusji i ich zdolnosci wciecia odpwoiedzialnosci za wlasne czyny poznacie ich. Pan Andrzej Strak.
> ===============
>
> Piotr Trela


ano, Cyryl jak Cyryl ale te ubeckie Metody Treli braciaka
Moreli:)))))))))))))))))

Piotr

unread,
Oct 29, 2020, 3:05:52 PM10/29/20
to
On Thursday, 29 October 2020 at 13:02:58 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> No i panie Piotrze ma pan bardzo silna awersje do ponizszego artykulu w GW, skoro pomija go pan celowo jako jakikolwiek argument. A wiec znow przypominam:

> Płk Henryk Bosak, rezydent PRL-owskiego wywiadu, twierdzi w rozmowie z "Gazetą"

przylapany na sfalszowaniu wydruku radziecki komputer Strak-3000: "A u Was to za komuny to bezpieka miala duze wplywy!"

No i czemu upiera sie to dedykowac mnie, ktory wyjezdzalem na jesieni 1989, gdy komuna oddawala wladze Solidarnosci w Polsce, A NIE DEDYKUJE Pan tego swojemu Mentorowi, prof. dr hab. Kleczkowskiemu - ktory wyjechal
w ... 1981, a wiec gdy komuna nie tylko, ze NIE oddawala wladzy, a wrecz PRZECIWNIE - szykowala stan wojenny i werbowala ludzi ktorzy pomogli by jej infiltrrowac pro-solidarnosciowe srodowiska na Zachodzie i aby przez to wplywac na reakcje Zachodu na wprowadzenie stanu wojennego?

I gdy stan wojenny zastal p. Kleczkowskiego na Zachodzie - to korzystajac z bycia poza zasiegiem SB - to nasz p. Kleczkowski tak glosno dawal wyraz swojemu goracemu antykomunizmowi, ze gdy ... wrocil dobrowolnie do komuny - to nie tylko, ze nie aresztowano za jego antykomunistyczne akcje na Zachodzie, ani nawet nie wyrzucono go z pracy,
na kontrolowanej przez partie uczelni, a wprost PRZECIWNIE .... awansowal i dostal paszport na .... nastepne wyjazdy na Zachod. I wiedzac o tym Pan noe jemu, lecz _mnie_ dedykuje Bosaka ??? ;-)

Widzi sfalszowane przez siebie zdzblo w moim oku, a nie widzi belki w oku swojego Mentora ????

No ale rozumiem jak przylapanie Pana na klamstwach, manipulacjach i falszerstwie w celu zniszczenia wiarygodnosci oponenta insynuacja ubeckosci (patrz link ponizej) moze na trwale odwrocic Panska uwage od belki w oku Mentora.

===
Piotr Trela

https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/FNbbEhn9aEk/m/hLJpJ0fIBwAJ

u2

unread,
Oct 29, 2020, 3:23:42 PM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 20:05, Piotr pisze:
> przylapany na sfalszowaniu wydruku radziecki komputer Strak-3000: "A u Was to za komuny to bezpieka miala duze wplywy!"


widać Trela to mentalnie brat ubeka Morela

Russet Bulba

unread,
Oct 29, 2020, 3:27:56 PM10/29/20
to
Dlatego, ze to bylo nasze’tit for tat’, miedzy mna a panem i nikim innym z mojej strony. Za te chody na sb i podroze balonem :-).

andal

unread,
Oct 29, 2020, 4:41:06 PM10/29/20
to
On Thu, 29 Oct 2020 11:27:53 -0700, Piotr wrote:


> Piotr Trela
>

nie bij piany, pokaz paszport, sprawdzimy daty

nie wstydz sie, wstyd nie dym w oczy nie gryzie

Piotr

unread,
Oct 29, 2020, 5:32:42 PM10/29/20
to
On Thursday, 29 October 2020 at 16:57:56 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> Dlatego, ze to bylo nasze’tit for tat’

sure, panie Strak - Panska "typowa sbecka metoda" - Panskie klamstwa, manipulacja cytatami i fabrykowanie daty w celu zupelnie swiadomej proby zniszczenia wiarygodnosci oponenta insynuacja wspolpracy z bezpieka - to taki zupelnie niewinny "tit" albo "tat".

I calkowicie tlumaczy Panski podwojny standard moralny w "dowodzeniu" innym ubeckosci:

=== wyciety przez Strak tekst na ktory Strak "odpowiada" ================

A. Strak: <i> No i panie Piotrze ma pan bardzo silna awersje do ponizszego artykulu w GW, skoro pomija go pan celowo jako jakikolwiek argument. A wiec znow przypominam: Płk Henryk Bosak, rezydent PRL-owskiego wywiadu, twierdzi w rozmowie z "Gazetą"Płk Henryk Bosak, rezydent PRL-owskiego wywiadu, twierdzi w rozmowie z "Gazetą" </i>

Ja: przylapany na sfalszowaniu wydruku, radziecki komputer Strak-3000: "A u Was to za komuny to bezpieka miala duze wplywy!"

No i czemu upiera sie to dedykowac mnie, ktory wyjezdzalem na jesieni 1989, gdy komuna oddawala wladze Solidarnosci w Polsce, A NIE DEDYKUJE Pan tego swojemu Mentorowi, prof. dr hab. Kleczkowskiemu - ktory wyjechal w ... 1981, a wiec gdy komuna nie tylko, ze NIE oddawala wladzy, a wrecz PRZECIWNIE - szykowala stan wojenny i werbowala ludzi ktorzy pomogli by jej infiltrrowac pro-solidarnosciowe srodowiska na Zachodzie i aby przez to wplywac na reakcje Zachodu na wprowadzenie stanu wojennego?

I gdy stan wojenny zastal p. Kleczkowskiego na Zachodzie - to korzystajac z bycia poza zasiegiem SB - to nasz p. Kleczkowski tak glosno dawal wyraz swojemu goracemu antykomunizmowi, ze gdy ... wrocil dobrowolnie do komuny - to nie tylko, ze nie aresztowano za jego antykomunistyczne akcje na Zachodzie, ani nawet nie wyrzucono go z pracy,
na kontrolowanej przez partie uczelni, a wprost PRZECIWNIE .... awansowal i dostal paszport na .... nastepne wyjazdy na Zachod. I wiedzac o tym Pan noe jemu, lecz _mnie_ dedykuje Bosaka ??? ;-)

Widzi sfalszowane przez siebie zdzblo w moim oku, a nie widzi belki w oku swojego Mentora ????
=== koniec wycietego przez Strak tekstu ==========

A tu - wszystko co trzeba wiedziec o tym jakim czlwoiekiem jest Andrzej Strak

https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/FNbbEhn9aEk/m/hLJpJ0fIBwAJ

Piotr Trela

u2

unread,
Oct 29, 2020, 5:34:51 PM10/29/20
to
W dniu 29.10.2020 o 22:32, Piotr pisze:
> Piotr Trela


aby nie srela ?







?

Russet Bulba

unread,
Oct 29, 2020, 6:02:44 PM10/29/20
to
Masz czego chciales, panie zpiotrze. Nie spodziewales sie tylko takiego obrotu sprawy. A wiec jaki to byl paszport?

Piotr

unread,
Oct 30, 2020, 3:02:42 PM10/30/20
to
On Thursday, 29 October 2020 at 19:32:44 UTC-2:30, cyrylme...@gmail.com wrote:
> Masz czego chciales

Alex, what is: "PiSowskie komentarze o kobietach kopanych w brzuch "?

> Nie spodziewales sie tylko takiego obrotu sprawy

Ma Pan racje - "nie spodziewalem sie", ze pan Andrzej Strak, ktorego kiedys szanowalem, okaze sie az takim oszustem, falszerzem i kanalia - na dowod wszystkich trzech patrz:
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/FNbbEhn9aEk/m/hLJpJ0fIBwAJ

P.S. Dziekuje za otwarcie tego watku, ktore zmonbilizowal mnie do podusmowania sylwetki
A. Straka w powyzszym linku. Skroci mi czas odpowiedzi na Panskie przyszle posty o mnie.

===
Piotr Trela *
* dla proPiSowskich anoniow opluwajacych innych w niepodpisywanych postach wysylanych z anonimowych ksywek

Russet Bulba

unread,
Oct 30, 2020, 3:28:03 PM10/30/20
to
Ku pamieci:

Piotr
On Sunday, September 10, 2017 at 1:29:09 AM UTC-2:30, Andrew Karts wrote:
> Witaj na wolnosci, Panie Piotrze. Podobno wychodzi tam jeszcze podziemna bibula zwana Gazeta Wyborcza. Czy to prawda? Mial pan jakies chody, ze wypuscili? :-))

ma Pan na mysli takie chody jak Pana, p. Kleczkowskiego i andala, gdy wam ubecja wydala Wam paszporty? A moze Pan balonem na Zachod uciekal?

Piotr

Piotr

unread,
Oct 31, 2020, 11:16:41 PM10/31/20
to
Nie liczy sie jak Strak zaczal (powyzsza insynuacja ze mialem "chody" u tych, ktorzy wypuszczali na Zachod) liczy sie jak skonczyl
- lzeniem o mnie w celu insynuajci mi ubeckosci
- wycinaniem ze swojego zrodla zdania ktore obracalo jego insynuacje ubeckosci ze mnie na niego,
- faszowaniem date w innym zrodle, bo TYLKO przy pomocy sfszlaowanej daty moglby "przylapac" mnie na klamstwie w celu ukrycia moich rzekomych zaiakow z ubecja
- przedstawial moje zbijanie sowieckich klamstw o Katyniu jak na calkiem prawdopodobny dowod na moja ...ubeckosc ("latwo to wytlumaczyc proba zalegitymizowania sie jako anty-komunista. Zwlaszcza, ze tak gorliwie pan to uczynil.")

( Dowody na powyzsze
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/FNbbEhn9aEk/m/hLJpJ0fIBwAJ )

I po _ czyms takim_ - pan Strak przedstawial ... mnie jako mistrza manipulacji cytatami i czlowieka stosujacego "typowa sbecka metode" (klamstwa i manipulacje w celu insynuacji, ktore maja zniszczyc wiarygodnosc oponenta).

It's Not How You Start That Counts, It's How You Finish.
===
Piotr
0 new messages