Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Przeciwnicy prawdy o dowodach na istnienie Boga "biora ludzi na krzyk" - jak narazie nie pokazali ze maja jakiekolwiek racjonalne argumenty na poparcie ateizmu (Pdi JP)

24 views
Skip to first unread message

janp...@gmail.com

unread,
Dec 11, 2007, 10:22:02 PM12/11/07
to
W jednym ze swoich poprzednich wpisow przytoczylem niektore z grupy 14
fizykalnych dowodow na istnienie Boga, niesmiertelnej duszy, innego
swiata, itp., jakie przedtawiciele nauk fizycznych zatajaja przed
spoleczenstwem. W innych grupach zaprezentowalem podobne dowody
ukrywane przez przedstawicieli innych nauk. Jak sie tez okazuje,
istoty ktore krzykiem, straszeniem i pogrozkami uniemozliwiaja
wykladowcom i nauczycielom informowanie swoich studentow o owych
dowodach, nie maja nic racjonalnego na poparcie swojego ateistycznego
stanowiska. Ich dotychczasowa dyskusja o owych, bardzo przeciez
konkretnych, dowodach sprowadzala sie glownie do obrzucania mnie
obelgami i "brania sprawy na krzyk". Jednak logiki ani meritu w
argumentach owych przeciwnikow Boga jak narazie zupelnie jest brak.

Dowody z obszaru nauk fizycznych na istnienie Boga, niesmiertelnej
duszy, innego swiata, itp., dyskutowane byly na watku z niniejszej
grupy o adresie http://groups.google.com/group/pl.sci.fizyka/browse_thread/thread/1f8fab45d59defe1#b86e3942132a81a1
Z kolei podobna grupa 13 dowodow na na istnienie Boga, niesmiertelnej
duszy, innego swiata, itp., zatajana przez przedstawicieli nauk
biologicznych dyskutowana byla na watku o adresie
http://groups.google.com/group/pl.sci.biologia/browse_thread/thread/8b2635d499a0325b
. Warto przegladnac owe watki aby zobaczyc jak mizerne sa argumenty
zwolennuikow ateizmu i jak nic poza krzykiem I wyzwiskami nie sa oni w
stanie zaoferowac w obronie swojej postawy filozoficznej. Pozostaje
wiec dla mnie zagadka dlaczego blokuja oni upowszechnianie prawdy na
temat faktycznego istnienie calego oceanu dowodow na temat Boga,
duszy, innego swiata, itp.

Tych czytelnikow ktorzy interesuja sie pelnym wykazem owych naukowych
dowodow na istnienie Boga, duszy, itp., zapraszam tez do
przegladniecia punktow #F1 i #F2 ze stron internetowych "biblia.htm",
gdzie wszystkie owe dowody sa najpelniej zaprezentowane. Strony te
mozna przegladac pod adresami:

http://bible.webng.com/dipolar_gravity_pl.htm
http://energy.atspace.org/dipolar_gravity_pl.htm
http://evidence.ueuo.com/dipolar_gravity_pl.htm
http://evil.thefreehost.biz/dipolar_gravity_pl.htm
http://fruit.sitesled.com/dipolar_gravity_pl.htm
http://fruit.xphost.org/dipolar_gravity_pl.htm
http://god.ez-sites.ws/dipolar_gravity_pl.htm
http://karma.freewebpages.org/dipolar_gravity_pl.htm
http://magnocraft.jp.md/dipolar_gravity_pl.htm
http://memorial.awardspace.info/bible.htm
http://newzealand.myfreewebs.net/dipolar_gravity_pl.htm
http://nirvana.scienceontheweb.net/dipolar_gravity_pl.htm
http://pigs.freehyperspace.com/dipolar_gravity_pl.htm
http://parasitism.about.tc/dipolar_gravity_pl.htm
http://parasitism.xphost.org/dipolar_gravity_pl.htm
http://rubik.hits.io/dipolar_gravity_pl.htm
http://tornado.99k.org/dipolar_gravity_pl.htm
http://users3.nofeehost.com/devils/dipolar_gravity_pl.htm
http://wszewilki.greatnow.com/dipolar_gravity_pl.htm

Omawiane dowody na istnienie Boga, niesmiertelnej duszy, innego
swiata, itp., dyskutowane tez byly na blogach totalizmu o adresach:
http://www.getablog.net/totalizm
http://totalizm.wordpress.com
http://totalizm.myblog.net
http://www.newfreehost.com/weblog/?u=god

Z totaliztycznym salutem, Jan Pajak (Prof. dr inz.)

Freja

unread,
Dec 12, 2007, 3:01:05 AM12/12/07
to
janp...@gmail.com pisze:

> Jan Pajak (Prof. dr inz.)

To wszystko przez ufole

http://ruchoporu.org

--
Freja

Tomasz bla Fortuna

unread,
Dec 12, 2007, 3:30:22 AM12/12/07
to
Dnia Tue, 11 Dec 2007 19:22:02 -0800 (PST)
janp...@gmail.com napisał(a):

> Jednak logiki ani meritu w argumentach owych przeciwnikow Boga jak
> narazie zupelnie jest brak.

Bo brak ich w tym co piszesz. Ludziom się nawet nie chce podnosić
argumentów, bo wiadomo, że i tak ich nie wysłuchasz.

Przykład:
Twój Punkt 1.
Założenie: "Poprzeczny charakter fal elektromagnetycznych.
Jak zas wiadomo fale poprzeczne propaguja sie wylacznie na granicy dwóch
osrodków."

Prawda: Fale poprzeczne mogą się rozchodzić we wnętrzu ciał stałych
(np. w Ziemi. Z wyjątkiem płynnego jądra)

Skoro błędne jest założenie to co dopiero teza?

> Warto przegladnac owe watki aby zobaczyc jak mizerne sa argumenty

> zwolennuikow ateizmu i jak nic poza *krzykiem* I wyzwiskami nie sa oni


> w stanie zaoferowac w obronie swojej postawy filozoficznej.

> Strony te mozna przegladac pod adresami:
> http://...
(...ciach 14 linków do tego samego...)
Ja bym właśnie takie zachowanie nazwał krzykiem. I za samo nadużywanie
działania pageranka wycinał takie posty... ;)

Cheers,

PS. Nie jestem ateistą.
PS2. Ani ufonautą.
--
Tomasz bla Fortuna
jid: bla(at)af.gliwice.pl
pgp: 0x90746E79 @ pgp.mit.edu
www: http://bla.thera.be

sundayman

unread,
Dec 12, 2007, 7:13:29 AM12/12/07
to

PS. Nie jestem ateistą.
PS2. Ani ufonautą.

kolego ufolu, nieładnie się wypierać własnego pochodzenia.
A tak przy okazji - dlaczego kolegi nie było na ostatnim zlocie za Plutonem
? Znowu sie koledze magnokraft popsuł ? Mówiłem, żeby kolega kupował
oryginalne częsci, a nie używki jakieś.


Agent 0700

unread,
Dec 12, 2007, 7:23:33 AM12/12/07
to

Takie z Was ufonauty jak ze mnie katolik.

Ufonauty nie gadają po polskiemu :-)

Pozdóffka

Jacek


PFG

unread,
Dec 12, 2007, 7:31:36 AM12/12/07
to
"Agent 0700" <kom...@wp.pl> in <fjojs8$qc8$1...@inews.gazeta.pl> wrote:

>Ufonauty nie gadaj? po polskiemu :-)

A przynajmniej potrafią sobie poprawnie kodowanie.
Ech...
--
Paweł
otumaniony wykształciuch

PFG

unread,
Dec 12, 2007, 7:43:28 AM12/12/07
to
"Agent 0700" <kom...@wp.pl> in <fjojs8$qc8$1...@inews.gazeta.pl> wrote:

>Ufonauty nie gadaj? po polskiemu :-)

A przynajmniej potrafią sobie poprawnie ustawić kodowanie.

Agent 0700

unread,
Dec 12, 2007, 7:58:51 AM12/12/07
to
> A przynajmniej potrafią sobie poprawnie ustawić kodowanie.
> otumaniony wykształciuch

otumaniony wykształciuch to w języku obcym znaczy ufonauta.

Ustawiłem kodowanie tak jak ufonauci kiedyś mi poradzili, ale zawsze
znajdzie się niezadowolony ufonauta.

Pozdrawiam

Jacek


Freja

unread,
Dec 12, 2007, 11:01:24 AM12/12/07
to
Agent 0700 pisze:

> Ustawiłem kodowanie tak jak ufonauci kiedyś mi poradzili, ale zawsze
> znajdzie się niezadowolony ufonauta.

No to musi:

Content-Type: text/plain; charset=ufole_ukradły;)


--
Freja

janp...@gmail.com

unread,
Dec 13, 2007, 12:06:29 AM12/13/07
to
On Dec 12, 12:30 am, Tomasz bla Fortuna <b...@thera.be> wrote:
...

> Przykład:
> Twój Punkt 1.
> Założenie: "Poprzeczny charakter fal elektromagnetycznych.
> Jak zas wiadomo fale poprzeczne propaguja sie wylacznie na granicy dwóch
> osrodków."
>
> Prawda: Fale poprzeczne mogą się rozchodzić we wnętrzu ciał stałych
> (np. w Ziemi. Z wyjątkiem płynnego jądra)
>
> Skoro błędne jest założenie to co dopiero teza?
...

> PS. Nie jestem ateistą.
> PS2. Ani ufonautą.
...
Cos bardzo dziwnego jest z powyzsza wypowiedzia. Wypowiedz ta atakuje
mnie o blednosc zalozenie i tezy, na przekor ze sama ona zawiera az
tak kardynalne bledy rozumowania i wiedzy, ze mnie to wysoce
zastanawia. Zachodza wiec trzy mozliwosci, mianowicie: (1) albo osoba
ktora wypowidz ta napisala ma podstawowe luki w logice myslenia i w
poziomie swojej wiedzy, (2) albo tez osoba ta jest serpentem, a stad
celowo i w sposob typowy dla serpentow "wykreca ona kota ogonem" aby
moc stwierdzac ze "biale to czarne", (3) albo tez osoba ta jest
niedouczonym dzieciakiem ktory chce dodac sobie samemu powagi poprzez
zabieranie glosu wsrod doroslych.

Rozwazmy kazda z tych trzech mozliwosci, zaczynajac od pierwszej, tj.
ze (1) logika i poziomem wiedzy wypowiadajcej sie osoby wymagaja
sporego podreperowania (cos z nimi bowiem nie tak). Wszakze
przykladowo kazdy kto przylozyl sie do studiowania budowy naszej
planety, wie doskonale ze jej wnetrze wcale nie jest jednorodnym
osrodkiem, a sklada sie z najróżniejszych warstw, obszarow i płyt. We
wnetrzu planety Ziemi istnieje wiec wiele powierzchni które
reprezentuja granice pomiedzy dwoma osrodkami. Fale poprzeczne zas
propaguja sie na granicy dwoch osrodkow, np. najbardziej znana ich
forma - na granicy wody i powietrza. Jest wiec doskonale zgodne z ich
prawami propagowania sie, pojawianie sie tych fal np. we wnetrzu
Ziemi. Jednak absolutnie nie byloby zgodne z prawami jakie nimi rzadza
pojawianie sie tych fal w pustej przestrzni kosmicznej - gdyby owa
przestrzen nie zawierala granicy pomiedzy naszym swiatem i
przeciwswiatem. Podsumowujac, wyglada ze cos z logika i wiedza
wypowiadajacego powyzsze opinie jest nie tak. Ja tam bym mu radzil,
aby zamiast kompromitowac sie takim publicznym wpisem ktory z typowa
ateistyczna zaciekloscia (jednak na zupelnie pustych i wypaczonych
argumentach) stara sie obrzydzic wiare w Boga tym co chca wierzyc,
raczej nastepnym razem poczytal sobie troche na temat budowy Ziemi i
zasad ruchow falowych.

Inna mozliwosc jest (2) ze ow piszacy doskonale wie ze ja mam racje,
jednak ciagle stara sie typowo - jak przystalo na serpenta, "obracac
kota ogonem" i wmawiac naiwnym ludziskom ze "biale to czarne". Na
poparcie tej mozliwosci sa owe PS i PS2. Wszakze w typowy dla
serpentow sposob istota ta stara sie nas zapewnic ze, cytuje: "PS2.
Ani ufonauta." Z moich zas doswiadczen w dyskutowaniu z UFOnautami
wynika, ze tego typu "wykrecanie kota ogonem" jakie nam tutaj
zademonstrowano w owym wpisie, jest rodzajem "trade mark" dla ich
dzialalnosci w internecine.

Ostatnia mozliwosc, to (3) ze piszacy jest niedouczonym dzieciakiem,
ktory zgrywa doroslego. W takim przypadku dziecino chcialbym cie
zapewnic, ze aktywne zniechecanie innych do wiary w Boga jest wielkim
grzechem za jaki przyjdzie ci kiedys odpokutowac. Oberwiesz wowczas od
Boga i az do chwili smierci nie bedziesz nawet wiedzial za co. (Bog
jednak ci to wyjasni juz po smierci podczas tzw. "przegladu twojego
calego zycia" w ktorym to przegladzie Bog uczestniczy i wyjasnia
sprawy winowajcom zanim wyda dla nich werdykt.)

W tym miejscu chcialby wiec jeszcze raz zaapelowac do czytajacych
niniejszy wpis. Istnieje wiele dowodow na istnienie Boga, duszy
ludzkiej i innego swiata. Tyle tylko ze wredne istoty, takie jak ta z
jaka polemizuje w tym wpisie, blokuja upowszechnianie sie owej wiedzy
wsrod ludzi i teroryzuja tych co prawde na temat Boga odwaza sie
upowszechniac. Ich metody dzialania sa bardzo brutalne. Kazdego kto im
usiluje sie przeciwstawiac i ciagle promowac prawde okrzykuja
wszystkim czym tylko kogos da sie okrzyknac, oczerniaja, wyszydzaja,
oraz zlosliwie przesladuja w zyciu prywatnym. Malo kto potrafi im sie
oprzec. Faktycznie owe serpenty "biora nasza planete na krzyk". Jest
jednak ogromna naiwnoscia i glupota ze strony ludzi dac sie im nabrac
i odejsc od wiary w Boga. Kary bowiem za ateizm sa zbyt surowe aby
ludzie mogli sobie na nie pozwolic. (Faktycznie to owym serpentom tez
"mina by zrzedla" gdyby znali te kary. One jednak wierza ze sa
niesmiertelne I narazie kar tych sie nie boja. Gwarantuje tu jednak ze
ich takze dosiegnie wszystko na co sobie zasluguje. Wszakze "Bog
nierychliwy ale sprawiedliwy".)

Powinienem jednak tez dodac, ze nalezy odrozniac "wiare w Boga" od
"wiary w kosciol". Kosciol jest wszakze tez infiltrowany przez owe
istoty ktore i za jego pomoca na wiele roznych sposobow staraja sie
odwodzic ludzi od wiatry w Boga. Dlatego nalezy wyranie rozgraniczac
"wiare w Boga" od "wiary w kosciol", podobnie jak niektorzy
rozgraniczaja milosc od malzenstwa. Rozgraniczanie to wcale jednak nie
oznacza, ze nie nalezy dopomagac kosciolowi w jego walce z owymi
szatanskimi istotami ktore Biblia nazywa serpetami i go wspierac jako
jedynej instytucji na Ziemi ktora przynajmnie teoretycznie deklaruje
otwarta walke z owymi istotami.

Tych czytelnikow ktorzy interesuja sie pelnym wykazem owych naukowych
dowodow na istnienie Boga, duszy, itp., zapraszam tez do
przegladniecia punktow #F1 i #F2 ze stron internetowych "biblia.htm",

gdzie wszystkie owe dowody sa najpelniej zaprezentowane. Strony te
mozna przegladac pod adresami:

http://bible.webng.com/biblia.htm
http://energy.atspace.org/biblia.htm
http://evidence.ueuo.com/biblia.htm
http://evil.thefreehost.biz/biblia.htm
http://fruit.sitesled.com/biblia.htm
http://fruit.xphost.org/biblia.htm
http://god.ez-sites.ws/biblia.htm
http://karma.freewebpages.org/biblia.htm
http://magnocraft.jp.md/biblia.htm
http://memorial.awardspace.info/bible.htm
http://newzealand.myfreewebs.net/biblia.htm
http://nirvana.scienceontheweb.net/biblia.htm
http://pigs.freehyperspace.com/biblia.htm
http://parasitism.about.tc/biblia.htm
http://parasitism.xphost.org/biblia.htm
http://rubik.hits.io/biblia.htm
http://tornado.99k.org/biblia.htm
http://users3.nofeehost.com/devils/biblia.htm
http://wszewilki.greatnow.com/biblia.htm

Tomasz bla Fortuna

unread,
Dec 13, 2007, 3:19:52 AM12/13/07
to
Dnia Wed, 12 Dec 2007 21:06:29 -0800 (PST)
janp...@gmail.com napisał(a):

> On Dec 12, 12:30 am, Tomasz bla Fortuna <b...@thera.be> wrote:
> ...
> > Przykład:
> > Twój Punkt 1.
> > Założenie: "Poprzeczny charakter fal elektromagnetycznych.
> > Jak zas wiadomo fale poprzeczne propaguja sie wylacznie na granicy
> > dwóch osrodków."
> >
> > Prawda: Fale poprzeczne mogą się rozchodzić we wnętrzu ciał stałych
> > (np. w Ziemi. Z wyjątkiem płynnego jądra)
> >
> > Skoro błędne jest założenie to co dopiero teza?
> ...
> > PS. Nie jestem ateistą.
> > PS2. Ani ufonautą.
> ...
> Cos bardzo dziwnego jest z powyzsza wypowiedzia. Wypowiedz ta atakuje
> mnie o blednosc zalozenie i tezy, na przekor ze sama ona zawiera az
> tak kardynalne bledy rozumowania i wiedzy, ze mnie to wysoce
> zastanawia. Zachodza wiec trzy mozliwosci, mianowicie: (1) albo osoba
> ktora wypowidz ta napisala ma podstawowe luki w logice myslenia i w
> poziomie swojej wiedzy, (2) albo tez osoba ta jest serpentem, a stad
> celowo i w sposob typowy dla serpentow "wykreca ona kota ogonem" aby
> moc stwierdzac ze "biale to czarne", (3) albo tez osoba ta jest
> niedouczonym dzieciakiem ktory chce dodac sobie samemu powagi poprzez
> zabieranie glosu wsrod doroslych.

Cholera! Zapomniałem napisać, że nie jestem serpentem. Także do (2) się
nie ustosunkuję. Ustosunkuję się pokrótce do (1) i (3).

(3): Wątpię czy zabieranie głosu w tej kwestii doda mi jakiejkolwiek
powagi. Prędzej dodało by mi jej absolutne jej zignorowanie, ale po
prostu już nie mogłem wytrzymać. Przynajmniej będę mógł powiedzieć, że
próbowałem. ;) Nie uważam się za niedouczonego dzieciaka, ale też nie
uważam się za biegłego w fizyce. Dlatego większość rzeczy, które piszę
sprawdzam zawczasu.

(1):


> Rozwazmy kazda z tych trzech mozliwosci, zaczynajac od pierwszej, tj.
> ze (1) logika i poziomem wiedzy wypowiadajcej sie osoby wymagaja
> sporego podreperowania (cos z nimi bowiem nie tak). Wszakze
> przykladowo kazdy kto przylozyl sie do studiowania budowy
> naszej planety, wie doskonale ze jej wnetrze wcale nie jest jednorodnym
> osrodkiem, a sklada sie z najróżniejszych warstw, obszarow i płyt. We
> wnetrzu planety Ziemi istnieje wiec wiele powierzchni które
> reprezentuja granice pomiedzy dwoma osrodkami. Fale poprzeczne zas
> propaguja sie na granicy dwoch osrodkow, np. najbardziej znana ich
> forma - na granicy wody i powietrza.

Ziemię podałem jedynie jako przykład. Spodziewałem się, że tak
spróbujesz ów przykład obalić. Po pierwsze fale poprzeczne potrafią się
propagować w "jednorodnych" ciałach stałych (metalach), dlatego
wykluczenie z tej grupy w w/w sposób Ziemi nie ma wpływu na sam fakt i
błędne założenie.

Tak wiem, metale mogą mieć domieszki. To też nie ma wpływu na fakt. I
tak, atomy składają się z mniejszych korpuskuł, ale to też nie tworzy
tam nagle niewiadomo ilu ośrodków.

(Przykładu Ziemi, ratować nie będę bo nie widzę potrzeby. Dowody na to,
że jest inaczej dostarczyć może sejsmologia.)

"Najbardziej znana ich forma" - fale na granicy wody i powietrza, ma
formę trochę bardziej zawiłą niż po prostu 'fala poprzeczna'. Fale na
wodzie powstają przez eliptyczne drgania/ruchy cząsteczek wody tuż pod
jej powierzchnią. Więc ruch, którego nie da się zakwalifikować ani do
fali poprzecznej, ani podłużnej. Natomiast trzeba przyznać, że efekt
tych drgań jest ładną ilustracją fali poprzecznej, którą z powodzeniem
stosuje się w szkołach. Ale tam na ich podstawie nie dowodzi się
istnienia Boga.

(ciach)


> Podsumowujac, wyglada ze cos z logika i wiedza
> wypowiadajacego powyzsze opinie jest nie tak. Ja tam bym mu radzil,
> aby zamiast kompromitowac sie takim publicznym wpisem ktory z typowa
> ateistyczna zaciekloscia (jednak na zupelnie pustych i wypaczonych
> argumentach)

Mówiłem, że nie jestem ateistą.

> stara sie obrzydzic wiare w Boga tym co chca wierzyc,
> raczej nastepnym razem poczytal sobie troche na temat budowy Ziemi i
> zasad ruchow falowych.

IMHO - Ty ją obrzydzasz. No i od kiedy *wiara* wymaga
*fizycznych dowodów*?

(punkt 2 ciach)
(punkt 3 ciach)
(epilog ciach)
(krzyk, czyli 19+4 adresów - ciach)

Pozdrawiam...

janp...@gmail.com

unread,
Dec 13, 2007, 8:35:33 PM12/13/07
to
On Dec 13, 12:19 am, Tomasz bla Fortuna <b...@thera.be> wrote:
...
> Ziemię podałem jedynie jako przykład. Spodziewałem się, że tak
> spróbujesz ów przykład obalić. Po pierwsze fale poprzeczne potrafią się
> propagować w "jednorodnych" ciałach stałych (metalach), dlatego
> wykluczenie z tej grupy w w/w sposób Ziemi nie ma wpływu na sam fakt i
> błędne założenie.
...

Fale na
> wodzie powstają przez eliptyczne drgania/ruchy cząsteczek wody tuż pod
> jej powierzchnią. Więc ruch, którego nie da się zakwalifikować ani do
> fali poprzecznej, ani podłużnej.
...

Zaczyna mnie fascynowac sposob na jaki powyzsza wypowiedz "wykreca
kota ogonem" aby ciagle nam wmawiac ze "biale to czarne" oraz aby
obrzydzic naukowe podejscie do wiary w Boga u tych ktorzy chca o Bogu
myslec w kategoriach nauki. Wyjasnie wiec tutaj ponownie na czym owo
"wykrecanie kota ogonem" polegalo w powyzszych dwoch kluczowych
punktach.

Zaczne od punktu pierwszego (tego wyzej). Tak, fale poprzeczne moga
propogowac sie w metalu - ale pod warunkiem ze ow metal zostal
odpowiednio uksztaltowany np. w drut. Tyle tylko ze taki drut to
glownie powierzchnia, z odrobinka metalu w srodku. Fale zas poprzeczne
propaguja sie wzdluz powierzchni. Jesli wiec ktos przebada drut,
oczywiscie znajdzie tam fale poprzeczne. Jednak wcale to nie oznacza,
ze wyniki jego poszukiwan daja sie odniesc do pustej przestrzeni
kosmicznej. Owa bowiem przestrzen kosmiczna wcale nie jest "drutem" -
a wiec zgodnie z nasza dzisiejsza wiedza wcale nie powinna zawierac
glownie powierzchnie, z odrobina prozni w srodku. Dlatego porownywanie
wynikow badan drutu do przestrzeni kosmicznej wcale nie jest "nauka",
a typowym dla UFOnautow "wykrecaniem kota ogonem". Moje gratulacje -
widze w powyzszej wypowiedzi prawdziwe staranie aby wmowic naiwnym
ludziskom ze "czarne to biale".

W drugim punkcie (tym cytowanym ponizej) mozemy odnotowac umiejetne
wykorzystanie typowego tricku serpentow dla wmawiania naiwnym ze
"biale to czarne". Trick ten polega na zmianie punktu odniesienia. Aby
wyjasnic ten trick, posluze sie przykladem maki (tej do pieczenia
ciasta) - kazdy bowiem wie czym ona jest. Otoz gdyby serpent spieral
sie z mieszkancem Ziemi czy cos jest maka, wowczas zapewne uzylby tego
samego tricku i pokazal czlowiekowi owa make pod duzym powiekszeniem w
mikroskopie. Pod zas owym powiekszeniem, indywidualne ziarenka maki
przestaja juz byc pylkami ktore formuja make, a staja sie ogromnymi
glazami. Pod duzym wiec powiekszeniem maka nie jest juz wiecej maka a
staje sie rumowiskiem ogromnych glazow. Diabelska sztuczka wiec latywo
by sie serpentowi udala - zmienil punkt odniesienia i oto maka znika a
pojawia sie rumowisko glazow. Podobny serpentowski trick zostal uzyty
w powyzszym punkcie numer dwa. Fala poprzeczna pod mikroskopem
przestaje byc fala poprzeczna, a staje sie ruchami indywidualnych
atomow wody. Mozna wiec nimi otumanic tych co nie znaja sie na
trickach serpentow. Jednak owo otumanienie wcale nie zmienia faktu, ze
jesli ktos stanie na molu w Sopocie i przygladnie sie morzu, wowczas
zobaczy na wodzie fale poprzeczne, oraz ze fale te propaguja sie
jedynie wzdluz powierzchni pomiedzy dwoma osrodkami. Poniewaz zas fale
swiatlne wykazuja posiadanie wszelkich cech fal poprzecznych a
propaguja sie w przestrzeni kosmicznej gdzie nasza nauka nie jest w
stanie znalezc zadnej powierzchni, to oznacza ze w prozni kosmicznej
zawarta jest niewidzialna granica pomiedzy naszym swiatem i
przeciwswiatem.

W ty miejscu mam apel do czytelnikow. Mianowicie nie dajcie sie
zwariowac owym serpentom. Sa oni bowiem ogromnie cwani - Biblia
stwierdza o nich w Ksiedze Rodzaju, 3:1, cytuje: "A serpent był
bardziej przebiegły niż wszystkie bestie lądowe, które Pan Bóg
stworzył." Ogromnie im tez zalezy aby uniemozliwic ludziom poznanie
prawdy na temat Boga. Dotychczas uniemozliwiania tego dokonywali
poprzez infiltrowanie kosciolow i religii oraz przez wypaczanie
dzialan wszelkich instytucji religijnych na Ziemi. Ostatnio jednak
otwarla sie dla ludzi nowa mozliwosc poznania prawdy o Bogu
polegajaca na naukowym badaniu Boga - jakie to badanie oferuje
totalizm i Koncept Dipolarnej Grawitacji. Serpenci-UFOnauci wyskakuja
wiec ostatnio ze skory i uzywaja wszelkich swoich sztuczek aby zamknac
dla ludzkosci mozliwosc skorzystania z owej nowej drogi do Boga. To
wlasnie dlatego owi serpenci-UFOnauci tak zaciekle mnie atakuja
wszedzie gdzie tylko moga. To tez dlatego wszystko co napisze tak
wsciekle podwazaja, opluwaja, wysmiewaja, itp.

Kluczem do naukowego poznania prawdy o Bogu jest teoria naukowe
nazywana "Konceptem Dipolarnej Grawitacji". Zachecam kazdego do
poznania owej teorii. Jej skrotowy opis zawarty jest na stronach "
dipolar_gravity_pl.htm ", ktore pownny dac sie ogladnac pod
nastepujacymi adresami - jesli owi serpenci-UFOnauci adresow tych
jeszcze nie zasabotazowali:

Z totaliztycznym salutem, Jan Pajak (Prof. dr inz.)

Tomasz bla Fortuna

unread,
Dec 14, 2007, 1:46:23 AM12/14/07
to
Dnia Thu, 13 Dec 2007 17:35:33 -0800 (PST)
janp...@gmail.com napisał(a):

> Zaczyna mnie fascynowac sposob na jaki powyzsza wypowiedz "wykreca
> kota ogonem" aby ciagle nam wmawiac ze "biale to czarne" oraz aby
> obrzydzic naukowe podejscie do wiary w Boga u tych ktorzy chca o Bogu
> myslec w kategoriach nauki. Wyjasnie wiec tutaj ponownie na czym owo
> "wykrecanie kota ogonem" polegalo w powyzszych dwoch kluczowych
> punktach.

Wzajemnie.



> Zaczne od punktu pierwszego (tego wyzej). Tak, fale poprzeczne moga
> propogowac sie w metalu - ale pod warunkiem ze ow metal zostal
> odpowiednio uksztaltowany np. w drut. Tyle tylko ze taki drut to
> glownie powierzchnia, z odrobinka metalu w srodku. Fale zas poprzeczne
> propaguja sie wzdluz powierzchni. Jesli wiec ktos przebada drut,
> oczywiscie znajdzie tam fale poprzeczne.

Fale poprzeczne propagują się w _objętości_ ciał stałych. Np. we
wnętrzu bloku żelaza 1mmx1mmx1mm.

(bzdury + krzyk ciach)

*sigh*, no ok, przynajmniej próbowałem.
Pozdrawiam.

SasQ

unread,
Dec 14, 2007, 6:06:27 AM12/14/07
to
On Wed, 12 Dec 2007 21:06:29 -0800, janpajak wrote:

To Ty jesteś ten Jan Pająk, co pisze o dipolarnej grawitacji,
czy tylko posługujesz się takim nickiem? Jeśli to Ty, cóż...
gdybyś na fizycznych koncepcjach grawitacji poprzestał, może
by coś z tego wyszło, bo czytałem to nawet z uwagą. Ale jak
doszedłem do treści o ufokach okupujących Ziemię i innych
przejawów paranoi, to zwątpiłem ;P A jak zobaczyłem, że
mieszasz w to jeszcze jakieś zaświaty i Boga [tak nawiasem:
którego konkretnie Boga masz na myśli? :>], to już miałem
pełny obraz człowieka pochłoniętego obsesją ;P

> Wypowiedz ta atakuje mnie o blednosc zalozenie i tezy

Nie, ona atakuje błędność i założenie Twojej tezy, a nie Ciebie.
Twoje poglądy to nie Ty. Kto utożsamia się ze swoimi poglądami,
ma nerwowe życie ;P

> Zachodza wiec trzy mozliwosci

Jednocześnie? :D
Może chodziło ci o: "Zachodzi więc jedna z trzech możliwości"?

> (1) albo osoba ktora wypowidz ta napisala ma podstawowe luki
> w logice myslenia i w poziomie swojej wiedzy

Może ma, ale to trzeba udowodnić ;P

> (2) albo tez osoba ta jest serpentem

Kim? :D Wężem znaczy? :P

> a stad celowo i w sposob typowy dla serpentow "wykreca ona
> kota ogonem" aby moc stwierdzac ze "biale to czarne"

Ostatnio taki jeden serpent rządził naszym krajem ;J

> (3) albo tez osoba ta jest niedouczonym dzieciakiem ktory
> chce dodac sobie samemu powagi poprzez zabieranie glosu
> wsrod doroslych.

Dorośli to tylko wyrośnięte dzieci ;P Wiek nie ma tu nic
do rzeczy. Znam wielu dorosłych, którzy zachowują się gorzej
niż dzieci, i znam wiele dzieci, które wykazują większą
roztropność niż niejeden dorosły ;P

> Wszakze przykladowo kazdy kto przylozyl sie do studiowania
> budowy naszej planety, wie doskonale ze jej wnetrze wcale

> nie jest jednorodnym ośrodkiem, a sklada sie z najróżniejszych


> warstw, obszarow i płyt. We wnetrzu planety Ziemi istnieje wiec
> wiele powierzchni które reprezentuja granice pomiedzy dwoma
> osrodkami.

Teraz to Ty wykręcasz kota ogonem i kombinujesz jak koń pod górę,
żeby tylko udowodnić swoje teorie. Może sam jesteś wcieleniem
serpenta? :D Albo jakiś ufonauta przejął kontrolę nad Twoim
mózgiem? ;D

> Fale poprzeczne zas propaguja sie na granicy dwoch osrodkow,
> np. najbardziej znana ich forma - na granicy wody i powietrza.

Twoje teorie mają to do siebie, że działają tylko dlatego, że
posługujesz się analogiami i uproszczeniami, które jak wiadomo
pomijają wiele szczegółów i są jedynie "uproszczonym modelem"
zjawiska, pozwalającym skupić się na jednych jego cechach, a
pominąć inne.
Fale na wodzie W UPROSZCZENIU można uznać za fale poprzeczne,
bo to pozwala modelować wiele zjawisk w łatwy sposób, ale
tak naprawdę punkty na powierzchni wody oscylują w ruchu
kołowym, tak jak widać tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Wave_motion-i18n.svg
Jest to zresztą łatwe do wyjaśnienia, bo jeśli byłaby to
zwykła fala poprzeczna, to po drugiej stronie objętość
wody musiałaby odrywać się od dna :P o tak:

___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
^ tu i tu ^ powstają bąble próżni :P

ewentualnie woda musiałaby się rozciągać pionowo pod
szczytem fali, i kompresować pod doliną:

___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
____-----_____-----_____-----_____-----____
-------------------------------------------
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""

Nie wydaje mi się też być prawdziwym stwierdzenie,
że fale poprzeczne propagują się zawsze na granicy
dwóch ośrodków. Tam one się może ujawniają, bo widzimy
wykrzywiającą się powierzchnię graniczną, ale to nie
znaczy, że pod powierzchnią fale się nie rozchodzą.
Jeśli weźmiesz sztabę metalu i wywołasz w niej fale
poprzeczne, będą się one propagować w całej objętości:

___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___
___--"""--___--"""--___--"""--___--"""--___

Zobacz sobie też animacje fal znajdujące się tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fala_poprzeczna
szczególnie tą drugą. GDZIE TU MASZ GRANICĘ OŚRODKA? :P

> Jednak absolutnie nie byloby zgodne z prawami jakie nimi rzadza
> pojawianie sie tych fal w pustej przestrzni kosmicznej - gdyby
> owa przestrzen nie zawierala granicy pomiedzy naszym swiatem i
> przeciwswiatem.

Przeciwnie. Tym, co faluje, może być "gęstość" próżni [nie wiem
jakby to inaczej nazwać :/]. Hmm.. Wyobraź sobie, że masz na
dwuwymiarowym obrazku ukazać rozchodzenie się kolistej fali
poprzecznej. Kółko w dwóch wymiarach łatwo jest narysować, ale
fala potrzebuje trzeciego wymiaru, by drgać "poprzecznie" do
dwóch wymiarów obrazka. Możesz więc posłużyć się skalą szarości,
by zasymulować trzeci wymiar: szczyty fali oznaczysz na biało,
doliny na czarno, a wartości pośrednie na szaro. Podobnej
sztuczki można użyć, by zobrazować falowanie przestrzeni
trójwymiarowej. Możesz każdemu punktowi tej przestrzeni przypisać
"zasymulowany" czwarty wymiar w postaci jasności punktu - czarne
będą dolinami fali, białe szczytami. Można stwierdzić, że fala
poprzeczna rozchodząca się w trzech wymiarach potrzebuje czwartego,
w którym mogłaby drgać "poprzecznie" do trzech pozostałych.
Ale żeby od razu mieszać w to zaświaty? ;)

> stara sie obrzydzic wiare w Boga tym co chca wierzyc

Ale przecież nikt tu nikomu nie broni wierzyć sobie w co chce! :P
Wierz sobie w Boga, Ufonautów, Serpentów, Krasnoludki, Zaświaty,
Jednorożce itp. ;) Tylko nie staraj się nikogo z nas przekonywać
na siłę do swoich racji :P A właśnie to starasz się cały czas
robić, obserwuję Cię tutaj już od dawna.

> [...chach gusła ludowe o Panu Bogu, Diabłach, Aniołach i Zaświatach...]

> Istnieje wiele dowodow na istnienie Boga

1. Którego?
2. Gdzież one są?
3. Czy można je wyjaśnić JEDYNIE istnieniem Boga [któregokolwiek]?
Jedyni "Bogowie", jakich znam, to ci opisywani w różnych starożytnych
księgach, ale oni raczej nie byli stwórcami całego Wszechświata,
choć mogli "stworzyć" człowieka. A skoro zrobili go "na swój obraz i
podobieństwo", to sami musieli posiadać ludzkie cechy, co zgadza
się z opisami w starożytnych tekstach ;J

> duszy ludzkiej

A gdzie ta dusza jest umiejscowiona?
Na pewno nie w ręce czy nodze, bo obcinali ludziom ręce i nogi i
nadal żyli ;J Na pewno nie w sercu, żołądku, wątrobie, krwi
[jak uważali ludzie w dawnych czasach], bo te organy są
przeszczepiane bez szwanku dla biorcy zazwyczaj ;P
Z organów, których jak dotąd nie udaje się przeszczepić, pozostał
już chyba tylko mózg i rdzeń kręgowy. Ale czy tam siedzi dusza? :P
A jeśli nie tam, to gdzież ona jest? Może już w Zaświatach? ;J

> i innego swiata.

Jak się tam dostać?
Załóżmy że jest jakiś inny świat.
Jeśli ten inny świat potrafi jakoś oddziaływać z naszym, to
będzie też oddziaływał z przyrządem pomiarowym, więc dałoby się
to oddziaływanie zmierzyć fizycznie.
Jeśli ten inny świat nie oddziałuje z naszym, to dla nas on
po prostu nie istnieje ;P

> Tyle tylko ze wredne istoty, takie jak ta z jaka polemizuje
> w tym wpisie

Mnie pewnie też uznasz za ufola, co będzie najlepszym dowodem
na to, że masz paranoję ;) bo wiem dobrze, że urodziłem się
na Ziemi, a moi rodzice byli ludźmi ;)

> Ich metody dzialania sa bardzo brutalne. Kazdego kto im usiluje
> sie przeciwstawiac i ciagle promowac prawde okrzykuja wszystkim
> czym tylko kogos da sie okrzyknac, oczerniaja, wyszydzaja, oraz
> zlosliwie przesladuja w zyciu prywatnym.

Bo umysł człowieka ma naturalną skłonność do dążenia do prawdy i
logicznego porządku. Reaguje więc agresywnie przeciwko każdym
przejawom burzenia tego porządku i siania dezinformacji ;P
Stawiając się po tamtej stronie barykady dobrowolnie skazujesz
się na takie reakcje ludzi, a później zwalasz to na ufoli, zamiast
pogodzić się z prawdą, że masz paranoję ;J

> Powinienem jednak tez dodac, ze nalezy odrozniac "wiare w Boga"
> od "wiary w kosciol".

Pierwsza rzecz, z którą się zgadzam.

> Kosciol jest wszakze tez infiltrowany przez owe istoty ktore
> i za jego pomoca na wiele roznych sposobow staraja sie
> odwodzic ludzi od wiatry w Boga.

Bez przesady ;) Te działania są podyktowane chciwością i żądzą
władzy nad innymi, a więc czysto ludzkie ;)

> szatanskimi istotami ktore Biblia nazywa serpetami

A w którymże to miejscu tak je nazywa? Jakoś dotąd się
nie natknąłem... [choć przyznam, że jeszcze całej nie udało
mi się przeczytać ;J]

--
SasQ

SasQ

unread,
Dec 14, 2007, 6:15:20 AM12/14/07
to
On Fri, 14 Dec 2007 12:06:27 +0100, SasQ wrote:

> Mnie pewnie też uznasz za ufola, co będzie najlepszym dowodem
> na to, że masz paranoję ;) bo wiem dobrze, że urodziłem się
> na Ziemi, a moi rodzice byli ludźmi ;)

Acha, zapomniałem dodać, że wszystkie moje włosy rosną
w kierunku macierzystej planety, czyli w dół ;D

--
SasQ

sz

unread,
Dec 14, 2007, 6:38:01 AM12/14/07
to
> Acha, zapomniałem dodać, że wszystkie moje włosy rosną
> w kierunku macierzystej planety, czyli w dół ;D

to zupelnie jak ufole, im rosna w kierunku macierzystej planety czyli w
gore :D

janp...@gmail.com

unread,
Dec 15, 2007, 2:26:05 AM12/15/07
to
On Dec 14, 3:06 am, SasQ <sa...@go2.pl> wrote:
...

> Ale przecież nikt tu nikomu nie broni wierzyć sobie w co chce! :P
> Wierz sobie w Boga, Ufonautów, Serpentów, Krasnoludki, Zaświaty,
> Jednorożce itp. ;)


Tylko nie staraj się nikogo z nas przekonywać
> na siłę do swoich racji :P A właśnie to starasz się cały czas
> robić, obserwuję Cię tutaj już od dawna.

..
> SasQ

Nie bede sie ustosunkowywal do calego owego kolejnego wysilku
zamydlania nam oczu, bo jest on tylko odmienna wesja tricku
poprzedniego "kuma", uzywajacego pseudonimu Tomasz bla Fortuna, na
ktory to trick odpisalem juz wczesniej. (Trick uzyty tym razem
ponownie polega na "zmianie punktu odniesienia".) Niemniej widze tu
spore wysilki "odwracania kota ogonem" i aby je docenic niniejszym
skladam oficjalny wniosek do najwyzszego gubernaora UFOnautow aby
jakos wynagrodzil autora powyzszych uwag - moze np. w nagrode powinien
przyznac odeslanie do rodzimej planety UFOnautow. (Niestety nie wiem
jak obecny gubernator UFOnautow sie nazywa, bo wasi gubernatorzy o
nazwiskach Szatan i Belzebub o ktorych wiemy z Biblii rzadzili Ziemia
w bardzo dawnych czasach. Nie wiem tez gdzie gubernator ten obecnie
ukrywa sie przed ludzmi.)

Niemniej ustosunkuje sie do powyzszego klamliwego twierdzenia.
Mianowicie jest "klamaniem w zywe oczy" powyzsze zapewnienie ze nikomu
tu nie broni sie wierzyc w co zechce. Wszakze dajac nam owo
zapewnienie jednoczesnie uzywasz tutaj wszelkich trickow jakie
UFOonauci zdolali powymyslac podczas owych niemal 40 000 lat
okupowania ludzkosci i to tylko po to aby ciagle wmawiac naiwnym
ludziskom ze NIE ma dowodow na istnienie Boga, duszy, innego swiat,
itp. Jakze wiec owi biedni ludziska moga wierzyc w Boga, kiedy wy
UFOnauci zatajacie przed nimi wszelkie dowody na istnienie Boga,
przesladujecie tych naukowcow co maja odwage wskazywac ludziom
istnienie owych dowodow, oraz nadal bezczelnie wrzeszczycie na caly
swiat ze Bog nie istnieje i ze nie ma zadnych dowodow na jego
istnienie. Twoje powyzsze zapewnienie troche mi przypomina kogos kto
starannie ukryl cheb przed innymi, poczym glosno zaprasza owych innych
aby chlebem tym sie poczestowali.

Jesli zas chodzi o druga czesc powyzszego stwierdzenia, to zapewniam
cie, ze doskonale wiem iz nigdy nie bylbym w stanie przekonac
jakiegokolwiek diabla-UFOnauty do wiary w Boga, ze nigdy nawet nie
pobowalbym przekonac do Boga zadnego z diablow-UFOnautow, zas nawet
gdybym nie byl swiadom ze przekonanie diabla do Boga wcale nie jest
mozliwe, to I tak zupelnie by mi zwisalo czy diably uwierza w Boga czy
tez nie. Jedynie co ja czynie zarowno tutaj, jak i na moich stronach
internetowych, oraz na innych forach, to informowanie tych co chca
poznac naukowe dowody na istnienie Boga, duszy, innego swiata, itp.,
ze takowe dowody faktycznie istnieja i ze jest ich naprawde duzu. To
zas co przewrotnie nazywasz tutaj "przekonywaniem was do Boga", jest
po prostu moja obrona przed waszymi atakami. Kiedy bowiem ja
prezentuje dowody, wy diabelki-UFOnauci obrzucacie mnie miesem i
usilujecie wykazac na wasz przewrotny sposob ze wypisuje klamstwa. W
takim zas przypadku bronienie tego co mowie przed waszymi atakami i
zarzutami jest moim obowiazkiem. Jest to jednak obrona tego co
twierdze, a nie proba przekonywania was do Boga. Jesli nie chcecie
abym sie bronil przed waszymi atakami, wowczas prosze mnie nie
atakowac kiedy informuje czytelnikow o prawdach do jakich dotarlem w
swoich badaniach. Mi zupelnie odpowiada sytuacja kiedy moglbym
zwyczajnie poinformowac zainteresowanych czytelnikow o wynikach swoich
badan i wcale nie musialbym tych wynikow bronic przed waszym pluciem i
atakami. (Niestety, wy UFOlki nigdy nie daliscie mi takiej mozliwosci
zwyczajnego informowania bez koniecznosci bronienie tego co
tywierdze.)

Z totaliztycznym salutem, Jan Pajak (Prof. dr inz.)

P.S. Na innym watku (tj. kilka watkow dalej) - patrz
http://groups.google.com/group/pl.sci.fizyka/browse_thread/thread/d73ed22a7cc17cd4
, poruszona zostala interesujaca kwestia wyniszczania ludzkich
naukowcow przez UFOnautow. Dlatego zapraszam wszystkich do ogladniecie
zdjec #7b i #7c ze strony internetowej "evil_pl.htm", ktore to zdjecia
i ich podpisy wyjasniaja dlaczego ostatnio nikt z ludzkich naukowcow
nie ma odwagi wyjsc z jakims przelomowym odkryciem, jesli zas mimo
wszystko z takim odkryciem wyjdzie, dlaczego natychmiast zostaje
zniszczony przez oczerniajaca propagande okupacyjna UFOnautow. Strone
"evil_pl.htm" powinno dac sie znalezc pod nastepujacymi adresami
(jesli UFOnauci stron tych jeszcze nie zasabotazowali):

http://bible.webng.com/evil_pl.htm
http://energy.atspace.org/evil_pl.htm
http://evidence.ueuo.com/evil_pl.htm
http://evil.thefreehost.biz/evil_pl.htm
http://fruit.sitesled.com/evil_pl.htm
http://fruit.xphost.org/evil_pl.htm
http://god.ez-sites.ws/evil_pl.htm
http://karma.freewebpages.org/evil_pl.htm
http://magnocraft.jp.md/evil_pl.htm
http://memorial.awardspace.info/bible.htm
http://newzealand.myfreewebs.net/evil_pl.htm
http://nirvana.scienceontheweb.net/evil_pl.htm
http://pigs.freehyperspace.com/evil_pl.htm
http://parasitism.about.tc/evil_pl.htm
http://parasitism.xphost.org/evil_pl.htm
http://rubik.hits.io/evil_pl.htm
http://tornado.99k.org/evil_pl.htm
http://users3.nofeehost.com/devils/evil_pl.htm
http://wszewilki.greatnow.com/evil_pl.htm

Tomasz bla Fortuna

unread,
Dec 15, 2007, 3:44:09 AM12/15/07
to
Dnia Fri, 14 Dec 2007 23:26:05 -0800 (PST)
janp...@gmail.com napisał(a):

> Niemniej ustosunkuje sie do powyzszego klamliwego twierdzenia.

A mógłbyś się ustosunkować do stwierdzenia, że fale poprzeczne
rozchodzą się w objętości sprężystych ciał stałych? Bardzom ciekaw.

>
> Jesli zas chodzi o druga czesc powyzszego stwierdzenia, to zapewniam
> cie, ze doskonale wiem iz nigdy nie bylbym w stanie przekonac
> jakiegokolwiek diabla-UFOnauty do wiary w Boga, ze nigdy nawet nie
> pobowalbym przekonac do Boga zadnego z diablow-UFOnautow, zas nawet
> gdybym nie byl swiadom ze przekonanie diabla do Boga wcale nie jest
> mozliwe, to I tak zupelnie by mi zwisalo czy diably uwierza w Boga czy
> tez nie.

Jak można być diabłem i nie wierzyć w istnienie Boga? ;)

pzdr.

ypsilon...@gazeta.pl

unread,
Dec 15, 2007, 6:19:40 AM12/15/07
to
> Wszakze dajac nam owo
> zapewnienie jednoczesnie uzywasz tutaj wszelkich trickow jakie
> UFOonauci zdolali powymyslac podczas owych niemal 40 000 lat
> okupowania ludzkosci

Kłamstwo! Przecież nawet każdy głupi wie, że Świat istnieje dopiero 6000 lat.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Stanislaw Sidor

unread,
Dec 15, 2007, 7:02:05 AM12/15/07
to
Newsuser <ypsilon...@gazeta.pl> wrote ...

>> Wszakze dajac nam owo
>> zapewnienie jednoczesnie uzywasz tutaj wszelkich trickow jakie
>> UFOonauci zdolali powymyslac podczas owych niemal 40 000 lat
>> okupowania ludzkosci
>
> Kłamstwo! Przecież nawet każdy głupi wie, że Świat istnieje dopiero 6000
> lat.

Chyba, ze Biblia klamie :)

--
(STS)
Głupstwo w blasku sławy najczęściej bywa nierozpoznane. [Mrożek]

J.F.

unread,
Dec 15, 2007, 7:32:27 AM12/15/07
to
On Sat, 15 Dec 2007 13:02:05 +0100, Stanislaw Sidor wrote:
>Newsuser <ypsilon...@gazeta.pl> wrote ...

>> Kłamstwo! Przecież nawet każdy głupi wie, że Świat istnieje dopiero 6000
>> lat.
>
>Chyba, ze Biblia klamie :)

Bluznierca, na stos !

:-)

J.

Stanislaw Sidor

unread,
Dec 15, 2007, 7:44:20 AM12/15/07
to
Newsuser "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote ...

Zaraz, zaraz ... a gdzie proces i wyrok?
Pozniej na stos, a przed spaleniem okazja do odwolania swych pogladow (nawet
G.Bruno mial takowa!).
:>

SasQ

unread,
Dec 15, 2007, 8:14:40 AM12/15/07
to
On Sat, 15 Dec 2007 13:44:20 +0100, Stanislaw Sidor wrote:

>>> Chyba, ze Biblia klamie :)

Oryginał na pewno nie ;)
Tylko trzeba wiedzieć, jak go ugryźć ;J
Nie traktować jak przypowieści dla ciemnego ludu, tylko
jako źródło historyczne.

>> Bluznierca, na stos !
>>
>> :-)
>
> Zaraz, zaraz ... a gdzie proces i wyrok?

Jak średniowiecze, to na całego! :)
Spalić na stosie, Bóg w Niebie rozsądzi ;)

--
SasQ

Stanislaw Sidor

unread,
Dec 15, 2007, 9:33:18 AM12/15/07
to
Newsuser "SasQ" <sa...@go2.pl> wrote ...

>> Zaraz, zaraz ... a gdzie proces i wyrok?
>

> Jak średniowiecze, to na całego! :)
> Spalić na stosie, Bóg w Niebie rozsądzi ;)

Po procesie jednak palono i dawano okazje do nawrocenia.
Inkwizycja byla cywilizowana.


--
(STS)
Głupstwo w blasku sławy najczę¶ciej bywa nierozpoznane. [Mrożek]

J.F.

unread,
Dec 15, 2007, 3:44:15 PM12/15/07
to
On Sat, 15 Dec 2007 15:33:18 +0100, Stanislaw Sidor wrote:
>Newsuser "SasQ" <sa...@go2.pl> wrote ...
>>> Zaraz, zaraz ... a gdzie proces i wyrok?

A po co tu proces, jawne bluznierstwo :-)

>> Jak średniowiecze, to na całego! :)

>> Spalić na stosie, Bóg w Niebie rozsądzi ;)


>
>Po procesie jednak palono i dawano okazje do nawrocenia.
>Inkwizycja byla cywilizowana.

Hm, wydaje mi sie ze w czasie/przed procesem tez dawano okazje wyznac
szczerze prawde. Na torturach :-)

J.


Stanislaw Sidor

unread,
Dec 15, 2007, 4:35:43 PM12/15/07
to
Newsuser "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote ...

To tylko w stosunku do wiedzm i czarownic.
Galileusza na przyklad nie torturowano :P

--
(STS)
Głupstwo w blasku sławy najczęściej bywa nierozpoznane. [Mrożek]

0 new messages