Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

[PRESS] RPP - możliwość podwyżek stóp

0 views
Skip to first unread message

Tomasz Opalski

unread,
Dec 12, 2010, 6:19:35 AM12/12/10
to
Na podstawie tego wywiadu, IMHO perspektywa podwyżek stóp ryzuje się dość
mgliście, szczególnie biorąc pod uwagę, że prof. Bratkowski jest kojarzony z
jastrzębią frakcją RPP. Ciekawe jaką perspektywę i skalę widzą zwolennicy
mniej restrykcyjnej polityki pieniężnej?
Nie dziwota że OF lepsze warunki rezerwuje wyłącznie dla rocznych lokat

http://tnijurl.com/rpp/


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

witrak()

unread,
Dec 12, 2010, 6:20:40 PM12/12/10
to
Tomasz Opalski wrote:
>
> http://tnijurl.com/rpp/

Czy byłbyś uprzejmy podawać linki, które pozwalają sprawdzić dokąd
linki wiedzie ?

Chciałbym przeczytać a nie klikam w byle co...
;-)

witrak()

Marcin Wasilewski

unread,
Dec 12, 2010, 7:49:08 PM12/12/10
to
Użytkownik "witrak()" <wit...@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:ie3kd6$qvt$2...@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Chciałbym przeczytać a nie klikam w byle co...
> ;-)

Nie ma to jak "www fobia". :) Do bankier.pl prowadzi.
Przełam się i kliknij.

witrak()

unread,
Dec 14, 2010, 7:34:22 AM12/14/10
to

"Każdy ma prawo być ignorantem na takim poziomie, jak sam chce.
Ale żeby kogoś innego namawiać do pozostawania ignorantem, trzeba
już być głupcem..."

:-)

witrak()
PS. Skopiowanie dwóch linków przez jednego uczestnika kosztuje
nieporównywalnie mało wobec kosztu sprawdzania bezpieczeństwa
niepewnego linku przez dziesiątki pozostałych uczestników.

Marcin Wasilewski

unread,
Dec 14, 2010, 3:10:47 PM12/14/10
to
Użytkownik "witrak()" <wit...@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:ie7n94$kfn$1...@srv.cyf-kr.edu.pl...

.
> "Każdy ma prawo być ignorantem na takim poziomie, jak sam chce.
> Ale żeby kogoś innego namawiać do pozostawania ignorantem, trzeba
> już być głupcem..."

Trzeba być ignorantem aby mieć tak skonfigurowany system aby umożliwiał
załapanie syfu (bez ingerencji użytkownika) po wejściu na stronę www.

Kamil Jońca

unread,
Dec 14, 2010, 3:47:44 PM12/14/10
to
"Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pewnie.je.st> writes:

Dlaczego zakładasz, że chodzi o złapanie syfu? A nie na przykład o to,
że ja _nie_chcę_ oglądać Twojego linka? (Bo już go widziałem, bo wiem że
w tym serwisie to bzdury piszą, itp)
KJ


--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiarygodny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
EMACS = Each Manual's Audience is Completely Stupified

Marcin Wasilewski

unread,
Dec 14, 2010, 6:59:58 PM12/14/10
to
Użytkownik "Kamil "Jońca"" <kjo...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:87sjy0w...@alfa.kjonca...

> Dlaczego zakładasz, że chodzi o złapanie syfu? A nie na przykład o to,
> że ja _nie_chcę_ oglądać Twojego linka? (Bo już go widziałem, bo wiem że
> w tym serwisie to bzdury piszą, itp)

W przeciwieństwie do Ciebie potrafię wysnuć taki wniosek po przeczytaniu
tekstu przedpiszcy. Tak przy okazji, gdzie Ty widzisz w tym wątku mój link?

A tak na koniec:

1. irytują mnie ludzie którzy wolą innym zawracać 4 litery niż samemu
kliknąć w link,
2. wolę link do serwisu skocz.pl itp., niż składać po kawałku, pociachany
(przez program pocztowy nadawcy) link. Chociaż oczywiście w dobrym tonie
jest napisać co po drugiej stronie siedzi.

xbartx

unread,
Dec 15, 2010, 2:54:38 AM12/15/10
to
Dnia Wed, 15 Dec 2010 00:59:58 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):

> A tak na koniec:
>
> 1. irytują mnie ludzie którzy wolą innym zawracać 4 litery niż samemu
> kliknąć w link,
> 2. wolę link do serwisu skocz.pl itp., niż składać po kawałku,
> pociachany (przez program pocztowy nadawcy) link. Chociaż oczywiście w
> dobrym tonie jest napisać co po drugiej stronie siedzi.

To chyba chodzi o to, że skrócone linki jakieś tam zagrożenie stwarzają.
Napisałeś "Trzeba być ignorantem aby mieć tak skonfigurowany system aby

umożliwiał załapanie syfu (bez ingerencji użytkownika) po wejściu na

stronę www." ale to nie jest do końca prawdą, bo czasami infekcja
przebiegać może bez jakiejkolwiek interakcji użytkownika na całkowicie
uaktualnionym systemie z aktualnym AV.
Co do długich linków to wystarczy jest podać w <> i nic tego nie potnie

<https://groups.google.com/group/pl.biznes.banki/browse_thread/
thread/5f5caf16b8087b86?pli=1>


--
xbartx

Michal Tyrala

unread,
Dec 15, 2010, 2:57:36 AM12/15/10
to
On Wed, 15 Dec 2010 07:54:38 +0000 (UTC), xbartx wrote:
> Co do długich linków to wystarczy jest podać w <> i nic tego nie potnie
>
> <https://groups.google.com/group/pl.biznes.banki/browse_thread/
> thread/5f5caf16b8087b86?pli=1>

:-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Borys Pogoreło

unread,
Dec 15, 2010, 7:51:45 AM12/15/10
to
Dnia Wed, 15 Dec 2010 00:59:58 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):

> 1. irytują mnie ludzie którzy wolą innym zawracać 4 litery niż samemu
> kliknąć w link,
> 2. wolę link do serwisu skocz.pl itp., niż składać po kawałku, pociachany
> (przez program pocztowy nadawcy) link. Chociaż oczywiście w dobrym tonie
> jest napisać co po drugiej stronie siedzi.

W dobrym tonie jest używać programów, które prawidłowo wklejają linki...

Skracacze jakos nie biorą pod uwagę, że za jakiś czas połowa tych linków
wyparuje, podczas gdy archiwa usenetu nadal będą istnieć. Sami będziecie
zgrzytać zębami próbując dojść do jakiejś istotnej informacji.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Kamil Jońca

unread,
Dec 15, 2010, 8:01:22 AM12/15/10
to
Borys Pogoreło <bo...@pl.edu.leszno> writes:

I dlatego dobrze jest wręcz wkleić istotny fragment danej strony. Choć
tu już zaczyna się ryzyko naruszenia Praw Autorskich. Nie mam dobrego
rozwiązania :(

KJ

--
http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swinki-w-new-jersey/
kondensator - kondensatorych - kondensatoremu
(odmiana słowa "kondensator" według MS Word 6.0)

Wojciech Bancer

unread,
Dec 15, 2010, 8:53:23 AM12/15/10
to
On 2010-12-15, Kamil Jońca <kjo...@poczta.onet.pl> wrote:

[...]

>> wyparuje, podczas gdy archiwa usenetu nadal będą istnieć. Sami będziecie
>> zgrzytać zębami próbując dojść do jakiejś istotnej informacji.
>
> I dlatego dobrze jest wręcz wkleić istotny fragment danej strony. Choć
> tu już zaczyna się ryzyko naruszenia Praw Autorskich.

Jak podajesz źródło?

--
Wojciech Bańcer
pro...@post.pl

Rafał

unread,
Dec 15, 2010, 2:24:53 PM12/15/10
to
W dniu 2010-12-15 08:54, xbartx pisze:

> Co do długich linków to wystarczy jest podać w<> i nic tego nie potnie
>
> <https://groups.google.com/group/pl.biznes.banki/browse_thread/
> thread/5f5caf16b8087b86?pli=1>


Jakby to ująć... Może najprościej jak się da. Nie działa.

--
Raf

Wojciech Bancer

unread,
Dec 15, 2010, 3:04:13 PM12/15/10
to
On 2010-12-15, xbartx <ba...@hashzero.net> wrote:

[...]

> Co do długich linków to wystarczy jest podać w <> i nic tego nie potnie
>
><https://groups.google.com/group/pl.biznes.banki/browse_thread/
> thread/5f5caf16b8087b86?pli=1>

Nie wystarczy. Trzeba po prostu mieć czytnik, który nie ucina w sposób
nieproszony. Np:
https://groups.google.com/group/pl.biznes.banki/browse_thread/thread/5f5caf16b8087b86?pli=1

--
Wojciech Bańcer
pro...@post.pl

Artur M. Piwko

unread,
Dec 16, 2010, 9:19:39 AM12/16/10
to
In the darkest hour on Tue, 14 Dec 2010 21:10:47 +0100,
Marcin Wasilewski <ja...@adres.pewnie.je.st> screamed:

>> "Każdy ma prawo być ignorantem na takim poziomie, jak sam chce.
>> Ale żeby kogoś innego namawiać do pozostawania ignorantem, trzeba
>> już być głupcem..."
>
> Trzeba być ignorantem aby mieć tak skonfigurowany system aby umożliwiał
> załapanie syfu (bez ingerencji użytkownika) po wejściu na stronę www.
>

W grę może wchodzić wiele rzeczy: nie wiadomo co tam do końca jest,
można nie chcieć nabijać komuś statów po refid, etc.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:239B ]
[ 15:18:59 user up 12653 days, 3:13, 1 user, load average: 0.86, 0.18, 0.72 ]

When all else fails, let a = 7. If that doesn't help, then read the manual.

witrak()

unread,
Dec 16, 2010, 11:18:22 AM12/16/10
to

1. Nie tak dawno była sytuacja, gdy nic nie trzeba było zrobić
oprócz otwarcia strony - tylko kliknąć na link i już - ciekwa
jestem co byś wtedy zrobił, gdyby ktoś taki link podesłał ?
2. Nie mam absolutnie żadnego powodu, aby wierzyć, że ktoś
deklarujący jako swoje dane nadawcy
'From: "Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pewnie.je.st>'
nie wyśle skróconego linku do bardzo nieprzyjemnej strony.

I sporo też innych ludzi - jak pewnie zauważyłeś - nie zalicza się
do naiwnych...

witrak()

witrak()

unread,
Dec 16, 2010, 11:20:35 AM12/16/10
to
Kamil Jo�ca wrote:
> Borys Pogore�o <bo...@pl.edu.leszno> writes:
>
>> Dnia Wed, 15 Dec 2010 00:59:58 +0100, Marcin Wasilewski napisaďż˝(a):
>>
>>> 1. irytuj� mnie ludzie kt�rzy wol� innym zawraca� 4 litery ni� samemu
>>> klikn�� w link,
>>> 2. wol� link do serwisu skocz.pl itp., ni� sk�ada� po kawa�ku, pociachany
>>> (przez program pocztowy nadawcy) link. Chocia� oczywi�cie w dobrym tonie
>>> jest napisaďż˝ co po drugiej stronie siedzi.
>>
>> W dobrym tonie jest u�ywa� program�w, kt�re prawid�owo wklejaj� linki...
>>
>> Skracacze jakos nie bior� pod uwag�, �e za jaki� czas po�owa tych link�w
>> wyparuje, podczas gdy archiwa usenetu nadal b�d� istnie�. Sami b�dziecie
>> zgrzyta� z�bami pr�buj�c doj�� do jakiej� istotnej informacji.
>
> I dlatego dobrze jest wr�cz wklei� istotny fragment danej strony. Cho�
> tu juďż˝ zaczyna siďż˝ ryzyko naruszenia Praw Autorskich. Nie mam dobrego
> rozwi�zania :(

Cytat (fragmentu, adekwatnego do czyjej� w�asnej wypowiedzi)
rzadko kiedy jest naruszeniem praw autorskich.


witrak()

Michal Tyrala

unread,
Dec 16, 2010, 1:11:34 PM12/16/10
to
On Thu, 16 Dec 2010 17:18:22 +0100, witrak() wrote:
> 2. Nie mam absolutnie żadnego powodu, aby wierzyć, że ktoś
> deklarujący jako swoje dane nadawcy
> 'From: "Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pewnie.je.st>'
> nie wyśle skróconego linku do bardzo nieprzyjemnej strony.

Uwazasz swoj From: za godzien zaufania jak rozumiem? ;)

witrak()

unread,
Dec 16, 2010, 2:58:04 PM12/16/10
to
Michal Tyrala wrote:
> On Thu, 16 Dec 2010 17:18:22 +0100, witrak() wrote:
>> 2. Nie mam absolutnie żadnego powodu, aby wierzyć, że ktoś
>> deklarujący jako swoje dane nadawcy
>> 'From: "Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pewnie.je.st>'
>> nie wyśle skróconego linku do bardzo nieprzyjemnej strony.
>
> Uwazasz swoj From: za godzien zaufania jak rozumiem? ;)
>

Chyba nie masz wiele wspólnego z pocztą ;-)

W przeciwnym razie wiedziałbyś, że ŻADEN "From" nie jest godzien
zaufania :-)))

witrak()
PS. Właściwie powinienem był wysłać to podszywając się pod Ciebie ;-)

Michal Tyrala

unread,
Dec 16, 2010, 5:29:51 PM12/16/10
to
On Thu, 16 Dec 2010 20:58:04 +0100, witrak() wrote:
> > On Thu, 16 Dec 2010 17:18:22 +0100, witrak() wrote:
> >> 2. Nie mam absolutnie żadnego powodu, aby wierzyć, że ktoś
> >> deklarujący jako swoje dane nadawcy
> >> 'From: "Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pewnie.je.st>'
> >> nie wyśle skróconego linku do bardzo nieprzyjemnej strony.
> >
> > Uwazasz swoj From: za godzien zaufania jak rozumiem? ;)
>
> Chyba nie masz wiele wspólnego z pocztą ;-)

Strzelaj dalej.

Ja moje posty firmuje From: takim a nie innym. Ty majac tam to co masz,
przypieprzyles się do From przedpiscy. A ja chyba jednak bardziej ufam
ludziom, co się imienia z nazwiskiem nie wstydza.

PS. Usenet to nie poczta. Nie blysnales.

Marcin Wasilewski

unread,
Dec 16, 2010, 5:34:46 PM12/16/10
to
Użytkownik "Artur M. Piwko" <milusi.p...@buziaczek.pl> napisał w
wiadomości news:slrnigk7vr.331....@buziaczek.pl...

> W grę może wchodzić wiele rzeczy: nie wiadomo co tam do końca jest,
> można nie chcieć nabijać komuś statów po refid, etc.

Ależ oczywiście, można nawet i komputera nie używać.
Nie wychodzić z domu, bo ślisko, etc. Przymusu nie ma.
Tylko nie rozumiem czemu z uwagi na własne fobie zawracać "4 litery" innym.

Jedyny argument, który mnie przekonuje, to brak linku dla "potomnych".
Niweczony z lekka przez fakt, że obecnie "często, gęsto" serwisy i tak są
robione w taki sposób, że
po pewnym czasie link można o kant....


mvoicem

unread,
Dec 16, 2010, 5:43:49 PM12/16/10
to
(16.12.2010 23:34), Marcin Wasilewski wrote:
> Użytkownik "Artur M. Piwko" <milusi.p...@buziaczek.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnigk7vr.331....@buziaczek.pl...
>
>> W grę może wchodzić wiele rzeczy: nie wiadomo co tam do końca jest,
>> można nie chcieć nabijać komuś statów po refid, etc.
>
> Ależ oczywiście, można nawet i komputera nie używać.
> Nie wychodzić z domu, bo ślisko, etc. Przymusu nie ma.
> Tylko nie rozumiem czemu z uwagi na własne fobie zawracać "4 litery" innym.
>
> Jedyny argument, który mnie przekonuje, to brak linku dla "potomnych".

Kiedyś ktoś na jakiejś grupie dla "żartu" wysłał link do obrazka z
wnętrzem odbytnicy jakiegoś jełopa.

Od tamtej pory wolę wiedzieć gdzie klikam niż nie wiedzieć.

p. m.


witrak()

unread,
Dec 17, 2010, 7:54:19 AM12/17/10
to
Michal Tyrala wrote:
> On Thu, 16 Dec 2010 20:58:04 +0100, witrak() wrote:
>>> On Thu, 16 Dec 2010 17:18:22 +0100, witrak() wrote:
>>>> 2. Nie mam absolutnie żadnego powodu, aby wierzyć, że ktoś
>>>> deklarujący jako swoje dane nadawcy
>>>> 'From: "Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pewnie.je.st>'
>>>> nie wyśle skróconego linku do bardzo nieprzyjemnej strony.
>>>
>>> Uwazasz swoj From: za godzien zaufania jak rozumiem? ;)
>>
>> Chyba nie masz wiele wspólnego z pocztą ;-)
>
> Strzelaj dalej.
>
> Ja moje posty firmuje From: takim a nie innym. Ty majac tam to co masz,
> przypieprzyles się do From przedpiscy. A ja chyba jednak bardziej ufam
> ludziom, co się imienia z nazwiskiem nie wstydza.

No i ja właśnie takie ufanie nazywam naiwnością.

A jak Ty się *naprawdę* nazywasz ?

I co by było, gdybym miał nickname "Michał Tyrała" ?

>
> PS. Usenet to nie poczta. Nie blysnales.

A ma to jakiś wpływ na nagłówek From ? Nie ? No to nie błysnąłeś.

witrak()

Michal Tyrala

unread,
Dec 17, 2010, 8:09:59 AM12/17/10
to
On Fri, 17 Dec 2010 13:54:19 +0100, witrak() wrote:
> > Ja moje posty firmuje From: takim a nie innym. Ty majac tam to co masz,
> > przypieprzyles się do From przedpiscy. A ja chyba jednak bardziej ufam
> > ludziom, co się imienia z nazwiskiem nie wstydza.
>
> No i ja właśnie takie ufanie nazywam naiwnością.

Wolno Ci. Jednak czepianie się czyjegos Froma, jak się samemu tam ma
smietnik, jest po prostu smieszne. Tylko tyle i az tyle.

A ze we From mozna wpisac cokolwiek? Mozna. Post podpisany pgp z nickiem
i mailem na jakims portalu dalej znaczy nic. Trzeba miec *co* uwiarygodnic.

> A jak Ty się *naprawdę* nazywasz ?

Napisano. A Ty? :)

> > PS. Usenet to nie poczta. Nie blysnales.
>
> A ma to jakiś wpływ na nagłówek From ?

Istotne jest o tyle, ze czepić to się trzeba umiec. :-)

PS. Trzeci raz juz Ci nie napisze dlaczego nie powinienes się czepiac nicka
przedpiscy. EOT/dobranoc.

witrak()

unread,
Dec 17, 2010, 8:25:09 AM12/17/10
to
Michal Tyrala wrote:
> On Fri, 17 Dec 2010 13:54:19 +0100, witrak() wrote:
>>> Ja moje posty firmuje From: takim a nie innym. Ty majac tam to co masz,
>>> przypieprzyles się do From przedpiscy. A ja chyba jednak bardziej ufam
>>> ludziom, co się imienia z nazwiskiem nie wstydza.
>>
>> No i ja właśnie takie ufanie nazywam naiwnością.
>
> Wolno Ci. Jednak czepianie się czyjegos Froma, jak się samemu tam ma
> smietnik, jest po prostu smieszne. Tylko tyle i az tyle.
>

> PS. Trzeci raz juz Ci nie napisze dlaczego nie powinienes się czepiac nicka
> przedpiscy. EOT/dobranoc.

Biedaku :-) Nie zrozumiałeś tego, co ów przedpiśca pojął od razu:
cokolwiek jest we From nie ma znaczenia i nie ma powodu, aby
uważać, że np. to osoba występujące na grupie od dawna. Nie
czepiałem się nicka (tym bardziej że sam używam, jakiego używam)
tylko naiwnej wiary, że jak ktoś się w poście w *ogóle*
podpisuje/identyfikuje, to jest bardziej wiarygodny i nie będzie
miał odwagi przekierować innych skróconym linkiem "w maliny".

EOT/Miłego dnia

witrak()

0 new messages