> NIekoniecznie, bo po locie swieca,wnetrze cylindra,glowica i karter sa
> gorace a ilosc paliwa z olejem jaka moze splynac po goracym cylindrze jest
> sladowa,mialem na mysli zalanie zimnej swiecy.
Tak, po kazdym dluzszym postoju podczas ktorego moglo nastapic wplyniecie
mieszanki olejowo-palowowej do odwroconego w dol i zimnego silnika powinno
sie wykrecic swiece.
Na przykładzie silnika EVO o którym mowa powiem Ci, że nie jest to śladowa
ilość :). Nie ma możliwości aby to co jest w karterze, korbowodzie,
łożyskach i cylindrze po prostu wyparowało. Mało tego powiem, że do tej pory
jestem pełen uznania, że ten silnik zapala z taką świecą :). Świeca jest na
środku głowicy w najniższym punkcie (są też wersje z cylindrem do góry, ale
chodziło o chłodzenie a nie zalewanie. Chłodzenie rozwiązałem tunelem).
Świeca jest zalana zawsze po postoju, ale silnik pali bez problemu - może to
zasługa świec jakie są teraz w sprzedaży.
Conrado