Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Teoria i material dowodowy potwierdzaja ze "nasza przyszlosc jest z gory zaprogramowana" (JP)

17 views
Skip to first unread message

Prof. dr inz. Jan Pajak

unread,
Jul 10, 2009, 10:33:37 PM7/10/09
to
Analizy przeszlych procesow poznawania ujawniaja, ze dany obszar
otaczajacej nas rzeczywistosci pozostaje niepoznawalny dla ludzi przez
tak dlugo, az stworzona zostaje i zaakceptowana teoria (albo "model")
ktora dokladnie objasnia ten fragment rzeczywistosci. Wszakze nasze
poznawanie otaczajacej rzeczywistosci mozna by illustratywnie porownac
do wspinania sie w gore po gladkiej scianie. W czasie kiedy poznajacy
konfrontuje wylacznie owa gola rzeczywistosc, jego sytuacja jest
podobna do osoby wspinajacej sie w gore gladkiej sciany bez uzycia
zadnej podpory czy pomocy. Kiedy jednak stworzy sie jakas teorie czy
model ktore opisuja nam dzialanie owej rzeczywstosci, to tak jakby tuz
obok owej sciany wzniesc jakies pionowe rusztowanie czy drabine ze
szczeblami i uchwytami. Po jego wzniesieniu wspinajacy sie zaczyna
wiec miec NIE tylko owa sciane do wspinania sie po niej, ale takze
narzedzie na ktorym moze sie teraz opierac i stopniowo wydzwigiwac w
gore.

Powyzsza sytuacje najlepiej ilustruje nam tzw. "Teoria Magnokraftu"
opisana w tomach 2 i 3 az dwoch monografii, mianowicie [1/5] i [1/4] -
dostepnych gratisowo na totaliztycznej stronie "tekst_1_5.htm". Przez
bowiem tak dlugo az owa "Teoria Magnokraftu" NIE zostala opracowana,
ludzie mnozyli najrozniejsze dzikie spekulacje na temat czym wlasciwie
sa wehikuly UFO - jednak tak naprawde to nikt nic pewnego o UFO nie
wiedzial. Dopiero po rozpracowaniu "Teorii Magnokraftu" mozliwe sie
stalo opracowanie formalnego dowodu naukowego dokumentujacego ze "UFO
to juz zbudowane magnokrafty". Dowod ten omawiany jest szerzej na
stronie internetowej "ufo_proof_pl.htm", zas ilustrujace go zdjecia
UFO sa interpretowane z punktu widzenia owej "Teorii Magnokraftu" na
stronie "explain_pl.htm", a takze w polskojezycznym traktacie [4c] -
dostepnym na totaliztycznej stronie "tekst_4c.htm" (patrz ilustrowana
wersja owego traktatu [4c] w PDF).

Podobna sytuacja jak ta z wyjasnieniem czym sa UFO, istnieje rowniez z
wyjasnieniem "czym jest czas" i "jak czas dziala". Jak sie bowiem
okazuje, do chwili az naukowa teoria wszystkiego zwana Konceptem
Dipolarnej Grawitacji nam NIE wyjasnila dokladnie "czym jest czas"
oraz "jak czas dziala", ludzie mnozyli najrozniejsze dzikie spekulacje
na temat czasu i jego dzialania. Najlepsza ilustracja tych spekulacji
sa najrozniesze paradoksy podrozy w czasie, ktore w rzeczywistym zyciu
wcale NIE istnieja, jednak ktorych namnozyli nam na peczki rozni
pisarze "science fiction". Niektore z owych paradoksow sa omawiane w
punkcie #C3 z totaliztycznej strony internetowej
"timevehicle_pl.htm" (przykladowo patrz tam "paradoks dziadka",
"zwielokrotnione istnienie", czy "rownolegle rzeczywistosci"). Dopiero
dokladne wyjasnienie przez ow Koncept Dipolarnej Grawitacji "czym jest
czas" oraz "jak czas naprawde dziala", ujawnilo nam liczne prawdy na
temat czasu, podrozy w czasie, itp. Jedna z tych prawd jest wysoce
szokujacy dla niektorych ludzi fakt, ze "przyszlosc jest z gory
zaprogramowana, a stad zadne nasze dzialanie NIE jest w stanie
drastycznie zmienic tego co ma nastapic". (Taka z gory zaprogramowana
przyszlosc popularnie nazywamy "losem", albo "przeznaczeniem".) Dobrym
przykladem nieuchronnosci przeznaczenia sa losy zamku skonstruowanego
daleko od brzegu morza w okolicach tureckiego miasta
"Tarsus" (polozonego niedaleko od wyspy Cyprus). Ten zamek zostal
zbudowany przez krola ktory dowiedzial sie od "astrologow" ze jego
ukochana corka ma umrzec od ukaszenia jadowitego weza. Dlatego krol
zbudowal zamek swojej ukochanej corce jaki otoczony byl woda morska -
tak aby weze NIE mialy do niego dostepu. Niemniej ciagle jadowity waz
byl przypadkowo jej przyniesiony po tym jak ukryl sie w koszu na
owoce. Stad na przekor ze krol bardzo staral sie zmienic jej los,
corka ta umarla.

Liczne teoretyczne przeslanki postulujace i potwierdzajace ta
szokujaca prawde ze "przyszlosc jest z gory zaprogramowana"
przytoczone juz zostaly w punkcie #J4 strony "wszewilki_jutra.htm".
Nalezy do nich np. odkrycie ze "czas uplywa w krotkich skokach" czy
tez odkrycie ze "czas jest nawrotny" (tj. ze czas daje sie cofac do
tylu - na co mamy juz rowniez rozliczne dowody empiryczne m.in.
zestawione w punkcie #J6 tej samej strony "wszewilki_jutra.htm").
Wszakze aby czas dal sie nawracac do tylu, oraz aby uplywal on w
krotkich skokach, musi on byc wielkoscia softwarowa (tj. czas musi byc
ruchem kontroli wykonawczej przez kolejne instrukcje naszego
naturalnego "programu zycia i losu" - tak jak nam wyjasniaja to
totaliztyczne strony "immortality_pl.htm" czy "soul_proof_pl.htm"). Z
kolei aby czas mogl byc wielkoscia softwarowa (znaczy programem), nasz
swiat fizyczny musi byc zbudowany w formie specjalnego "krajobrazu"
softwarowego zwanego "przestrzenia czasowa". (Owa softwarowa
"przestrzen czasowa" opisana jest dokladniej w punkcie #B2.1
totaliztycznej strony "timevehicle_pl.htm".) Jesli zas istnieje cos
takiego jak owa softwarowa "przestrzen czasowa", wowczas "przyszlosc
musi byc z gory zaprogramowana" - tak jak to zostalo zapostulowane
teoretycznymi przeslankami z punktu #J4 strony "wszewilki_jutra.htm".

Podsumowujac wiec tutaj role ktora naukowa teoria wszystkiego zwana
Konceptem Dipolarnej Grawitacji (patrz jej opis na stronie
"dipolar_gravity_pl.htm") wypelnia w naszym zrozumieniu dzialania
czasu i w odkryciu ze "przyszlosc jest z gory zaprogramowana", to role
ta moznaby wlasnie przyrownac do roli owego ilustratywnego rusztowania
czy drabiny ustawionych przy golej scianie poznania na ktora ludzkosc
musi sie kiedys wspiac. Poprzez wyjasnienie czym jest czas i jak czas
dziala, owa teoria pozwala nam teraz stopniowo gromadzic wiedze
szczegolowa na temat czasu i na temat najlepszego wykorzystania naszej
wiedzy jak dziala czas. To z kolei pozwala nam zarowno lepiej
zaplanowac i urzeczywistnic nasze zycie codzienne, jak i z czasem
podjac budowe wehikulow czasu ktore otworza ludziom dostep do
nieskonczenie dlugiego zycia (patrz ich opis na stronie
"immortality_pl.htm").

Ze wszystkich nowych ustalen ktore wyniknely z tresci naukowej teorii
wszystkiego zwanej Konceptem Dipolarnej Grawitacji (patrz jej opis na
totaliztycznej stronie "dipolar_gravity_pl.htm"), najwiecej
intelektualnego oporu inercyjnego budzi w ludzkich umyslach wlasnie
ustalenie ze "przyszlosc jest z gory zaprogramowana". Wszakze
ustalenie to sugeruje ze nasze decyzje i dzialania wcale NIE sa w
stanie zmienic tego "co" sie stanie, a jedynie moga zmienic "jak" to
cos jest urzeczywistniane. Dlatego aby udostepnic wyjasnienia ktore
umozliwia zainteresowanym przelamanie w sobie owego oporu inercyjnego,
niniejszym postanowilem zaprezentowac tutaj chociaz kilka przykladow
empirycznego materialu dowodowego ktory potwierdza ze faktycznie
przyszlosc juz obecnie jest skrystalizowana i z gory zaprogramowana.
Oto owe przyklady:

1. Przepowiednie ktore sie sprawdzily. Najlepszym przykladem
empirycznych dowodow, ze przyszlosc jest z gory zaprogramowana, sa
wszystkie przyklady czyichs opisow przyszlosci, ktore potem faktycznie
sie sprawdzily. Takimi zas przykladami sa praktycznie wszelkie
"przepowiednie" - wlaczajac w to slynne przepowiednie Nostradamusa, a
takze wiele najrozniejszych innych przepowiedni ktore tez sie
sprawdzily w zyciu (przyklady takich innych przepowiedni opisane sa
m.in. na totaliztycznej stronie "przepowiednie.htm").

2. Dowody na istnienie "wehikulow czasu". Kolejnym dowodem na
istnienie z gory zaprogramowanej przyszlosci, jest istnienie i
dzialanie wehikulow czasu. Jesli bowiem dobrze przeanalizowac ich
zasady dzialania, wowczas sie okazuje, ze wehikuly czasu NIE bylyby w
stanie istniec i dzialac, gdyby NIE istniala softwarowa tzw.
"przestrzen czasowa", czyli gdyby przeszlosc, terazniejszosc i
przyszlosc NIE byly trwale zaprogramowane w postaci owego softwarowego
"krajobrazu" zwanego "przestrzenia czasowa". O tym zas ze wehikuly
czasu faktycznie istnieja, poswiadcza wiele dowodow. Przykladowo,
takimi dowodami sa: (1) zabrania ludzi do przeszlosci (lub do
przyszlosci) dokonywane przez owe wehikuly czasu, (2) eksplozje
wehikulow czasu (jedna z ktorych to eksplozji miala miejsce w 1178
roku kolo Tapanui w Nowej Zelandii - patrz opisy z totaliztycznej
strony "tapanui_pl.htm"), (3) uprowadzenia ludzi do UFO ktore trwaja
wiele dni a koncza sie czasami wczesniej niz sie zaczely (ich
przyklady opisuje traktat [3b] - dostepnym na totaliztycznej stronie
"tekst_3b.htm" oraz rozdzial T z monografii [1/4] - dostepnej na
totaliztycznej stronie "tekst_1_4.htm"), (4) uprowadzenia do UFO w
ktorych zabrani NIE doswiadczaja drogi powrotnej (tj. zamiast powrotu
z uprowadzenia ich czas jest cofany do tylu), czy np. (5) zdjecia
owych wehikulow czasu (przyklady zdjec wehikulow czasu w dzialaniu
pokazane sa m.in. na totaliztycznej stronie "immortality_pl.htm", a
takze na rysunku N1 z tomu 11 ilustrowanej wersji monografii [1/5] w
PDF - dostepnej na totaliztycznej stronie "tekst_1_5.htm").

3. Podroze do przeszlosci. Nastepnym dowodem na istnienie z gory
zaprogramowanej przyszlosci sa zabrania ludzi do przeszlosci. Jak
bowiem sie okazuje, relatywnie sporo ludzi jest zabieranych do
przeszlosci - czesto zmieniajac tam najrozniejsze juz zaszle
zdarzenia. Jak zas trafnie to wydedukowali autorzy ksiazek i filmow
"science fiction", gdyby przyszlosc NIE byla z gory zaprogramowana,
wowczas kazda nawet najmniejsza zmiana w przeszlosci powodowalaby
kumulacyjne (lawinowe) zmiany w naszej terazniejszosci. (Wszakze dla
przeszlosci, terazniejszosc jest przyszloscia.) Tymczasem na przekor
zmian w przeszlosci, nasza terazniejszosc NIE ulega znaczacej zmianie.
To zas oznacza, ze w owej przeszlosci obecna terazniejszosc byla juz z
gory zaprogramowana. Na faktycznosc owych zabran do przeszlosci
polaczonych z niezamierzonym wprowadzaniem zmian do przyszlosci
istnieje dosyc bogata dokumentacja - np. patrz ksiazka [8V5.3] piora
Rodney Davies "Nadprzyrodzone znikniecia" (tytul oryginalu
"Supernatural Disappearances"), Dom Wydawniczy Limbus (85-959
Bygoszcz, skr. poczt. 21, tel./fax 28-79-74), 1995, ISBN 83-85475--80-
X, 255 stron, pb. (Kilka przykladow zabran do przeszlosci opisanych w
tej ksiazce interpretowanych jest m.in. w podrozdziale V5.3 z tomu 16
monografii [1/4] - dostepnej na totaliztycznej stronie
"tekst_1_4.htm".) Co ciekawsze, jesli przegladnie sie opisy tych
przypadkow, dowody na ich zaistnienie byly powszechnie dostepne i
rozni badacze sprawdzali ich zasadnosc. Na przekor jednak ze ludzie
byli (i ciagle sa) zabierani do przeszlosci, oraz ze czasami zmieniaja
oni jakies zdarzenia w owej przeszlosci, nasza terazniejszosc
pozostaje ustalona i zasadniczo niezmienna - czyli wcale NIE ulega
odnotowalnym zmianom. Tymczasem, gdyby przyszlosc zawsze dopiero
musiala sie wyklarowywac, wowczas kazda zmiana w przeszlosci
powodowalaby natychmiast kumulacyjne (lawinowe) zmiany w naszej
terazniejszosci - to wlasnie dlatego autorzy "science fiction"
wymyslili paradoks "rownoleglych rzeczywistosci" aby jakos wyjasnic
przeslanke ze kazda zmiana przeszlosci powinna zaowocowac w zupelnie
odmiennym przebiegu wszystkiego co po niej nastepuje.

4. Zmiany przeszlosci. Innym dowodem ze przyszlosc jest z gory
zaprogramowana, sa czeste obserwacje ze ktos zmienil znaczaco
przeszlosc, jednak nasza terazniejszosc wcale NIE ulegla wiekszej
zmianie. Sporo takich zaobserwowanych zmian przeszlosci opisanych jest
w punktach #D6 i #D6.1 ze strony "timevehicle_pl.htm". Jesli zas
zmiany owe przeanalizuje sie uwaznie, to gdyby przyszlosc zawsze
musiala sie dopiero wyklarowac, wowczas kazda zmiana przeszlosci
powinna powodowac kumulacyjna (lawinowa) zmiane calej naszej
terazniejszosci - tak jak to juz wyjasnialem w poprzednim punkcie.
Tymczasem zmiany przeszlosci sa dokonywane na Ziemi niemal bez
przerwy, zas nasza terazniejszosc nadal pozostaje ustalona i
generalnie niezmienna.

5. Powtorne przebiegi czasu ("deja vu"). Jak tez sie okazuje, istnieje
dosyc sporo przypadkow kiedy czyjs naturalny przebieg czasu jest
powtarzany (tj. te same zdarzenia zachodza wiecej niz jeden raz w
zyciu danej osoby). Pechowo jednak nasza dusza zostala tak
zaprogramowana, ze jesli dany przebieg czasu zaczyna sie powtarzac,
wowczas w naszej pamieci automatycznie deletowana jest pamiec
poprzedniego przebiegu czasu - po szczegoly patrz punkt #C1.1 ze
strony internetowej "timevehicle_pl.htm". Dlatego jedynym co niekiedy
odnotowujemy jesli jestesmy skonfrontowani z czyms unikalnym co juz
raz przezylismy w swoim poprzednim przebiegu czasu, jest szczegolny
rodzaj odczucia typowo zwany "deja vu" (pisany tez "dejavous"). Kilka
przypadkow materialu dowodowego na to zjawisko opisanych zostalo w
podrozdziale V5.3 z tomu 16 monografii [1/4] - dostepnej na
totaliztycznej stronie "tekst_1_4.htm".

6. Znajomosc przyszlosci przez niektore zwierzeta i przez male dzieci.
Odnotowanych zostalo sporo zachowan wsrod niektorych zwierzat, a takze
wsrod malych dzieci, jakie to zachowania dowodza ze niektore
zwierzeta, a takze male dzieci, wyczuwaja w jakis sposob co ma sie
stac w najdchodzacej przyszlosci. Najdoskonalszym przykladem tych
zachowan jest powszechnie znany fakt ze "szczury uciekaja z okretu
ktory ma wlasnie zatonac" (czynia to w ostatnim z portow do jakich
okret ten zawija). Otoz nie istnieje inne wyjasnienie dla tego
zachowania szczurow, poza uznaniem ze one wiedza co ma nastapic w
najblizszej przyszlosci. Ta zas z kolei ich wiedza jest dowodem, ze
przyszlosc musi byc z gory zaprogramowana. Oczywiscie, znajomosc przez
szczury przyszlosci jest rowniez potwierdzana ich innym zachowaniem.
Mianowicie, na kroko przed tym kiedy w kopalni ma wybuchnac pozar, lub
kopalnia ma zostac zalana woda, szczury rowniez masowo opuszczaja ta
kopalnie. Wsrod dawnych gornikow kursowala kiedys nawet madrosc ludowa
stwierdzajaca, ze "jesli zobaczysz ze szczury uciekaja z kopalni,
wowczas natychmiast podazaj za nimi". Oczywiscie, oprocz szczurow
znajomosc przyszlosci wykazuja rowniez inne zwierzeta. Przykladowo,
jest powszechnie wiadomym ze bociany nigdy nie zaloza gniazda na dachu
budynku ktory ma byc uderzony przez piorun. Ta gwarancja dawana przez
bociany powodowala, ze w dawnej Polsce jesli mimo zachety (tj. mimo
zbudowania na dachu tzw. "kozla") bocian odmowil zalozenia gniazda na
czyims domu, wowczas wlasciciel czasami opuszczal ten dom i budowal
sobie nowy w innym miejscu. Innym przykladem sa zwierzeta domowe ktore
zawsze wiedza kiedy maja umrzec i placza juz na dzien wczesniej. W
podrozdziale I8.1 z tomu 5 monografii [1/5] oraz [8/2]
(upowszechnianej za darmo ze strony "tekst_8_2.htm") opisalem slynnego
kiedys kota (badanego nawet przez naukowcow), ktory wiedzial kto ma
wkroce umrzec i przychodzil aby dotrzymac towarzystwa tej osobie. W
dawnej tez Polsce zwazano tez na zachowania kretow - jesli bowiem kret
podryl sie pod fundamenty czyjegos domu, wowczas to oznaczalo ze juz
wkroce ktos umrze w owym domu (dokladnie tak sie stalo z moja
babcia).

7. Empiryczne doznania zmiany w szybkosci uplywu czasu. Ich przyklady
obejmuja m.in. wolniejszy uplyw czasu w mlodym wieku oraz wielokrotnie
szybszy uplyw czasu w starczym wieku, czy wolny uplyw czasu gdy sie
nam nudzi lub gdy sie na cos czeka, oraz znacznie szybszy uplyw czasu
kiedy przyjemnie spedza sie czas. Jednym z najlepszych dowodow na
faktyczne zachodzenie zmian w szybkosci uplywu czasu sa doznania ludzi
podczas tzw. "doswiadczen przysmiertnych" - szczegolnie zas ponowne
przezycie calego swojego zycie w ogromnie krotkim okresie czasu kiedy
umierajacy np. spada wlasnie z dachu (doswiadczenia te opisane sa m.in
w punkcie #F3 totaliztycznej strony "soul_proof_pl.htm"). Wszakze
gdyby szybkosc uplywu czasu nie ulegala zmianie, wowczas niemozliwym
byloby ponowne przezycie calego swojego zycia w okresie zaledwie kilku
sekund jakie zajmuje czyjs lot z dachu na ziemie. W sposob obiektywny
(tj. wskazywane na zegarach) zmiany w szybkosci uplywu czasu sa
relatywnie czesto rejestrowane na zegarach osob uprowadzanych do UFO.
Ich przyklady opisalem w podrozdziale T3 (patrz tam punkt "Ad. #2") z
tomu 14 monografii [1/4].

8. Anulowanie nastepstw nieszczesliwych wypadkow. Ja osobiscie dobrze
znam az trzy osoby (zas spotkalem przelotnie rowniez czwarta), ktore
zostaly przejechane przez ciezarowki na jakims etapie swojego zycia,
jednak nastepstwa tych nieszczesliwych wypadkow zostaly nastepnie
anulowane. (Jak wierze ich czas zapewne zostal cofniety do tylu, zas w
ponownym przebiegu czasu owe wypadki im sie juz nie zdarzyly.) Opisy
wypadkow tych osob zawarlem w podrozdzialach I4.1.1 (patrz tam punkt
#4d), monografii [1/4]. Owo anulowanie nastepstw wypadkow potwierdza
az na kilka sposobow ze przyszlosc musi byc z gory zaprogramowana.
Przykladowo, wykazuje ono ze osoby te zostaly zaprogramowane aby
uczynic cos waznego w przyszlosci, bez czego z gory zaprogramowana
przyszlosc nie moglby zostac urzeczywistniona.

9. Skokowy uplyw czasu. Jeszcze innym przykladem empirycznego dowodu
na istnienie z gory zaprogramowanej przeszlosci, jest skokowy uplyw
czasu. Aby bowiem czas uplywal w skokach, musi on byc dokladnie tym
czym opisuje go naukowa teoria wszystkiego zwana Konceptem Dipolarnej
Grawitacji (patrz strona "dipolar_gravity_pl.htm") - tj. musi byc
programem realizowanym rozkaz-po-rozkazie. O tym zas ze czas
faktycznie jest skokowa realizacja programu i stad uplywa w krotkich
skokach, dowodzi m.in. prosty eksperyment ktory moze byc wykonany
przez kazdego czytelnika, a ktory opisany jest w punkcie #D1
totaliztycznej strony internetowej "immortality_pl.htm".

Wszystkie powyzsze dowody mialy charakter bezposredni. Znaczy wprost
potwierdzaly one ze przyszlosc jest z gory zaprogramowana. Niezaleznie
jednak od nich istnieja tez dowody posrednie potwierdzajace ten sam
fakt. Doskonalym ich przykladem jest:

10. Brak dowodow na mozliwosc zmiany przyszlosci. Istotnym przykladem
dowodu empirycznego, ze przyszlosc jest z gory zaprogramowana, jest
fakt ze istnieje cale zatrzesienie dowodow empirycznych
potwierdzajacych wlasnie ze przyszlosci NIE daje sie drastycznie
zmienic (np. potwierdzaja to wszystkie dowody empiryczne z niniejszego
punktu), jednak nikt NIE jest w stanie przytoczyc chocby
najmizerniejszego dowodu iz przyszlosc daje sie drastycznie zmienic.
Wprawdzie w nastawionej na sensacje i na zasiewanie konfuzji
literaturze "science fiction" opisywane sa rzekome "dowody" iz jakoby
przyszlosc zostala zmieniona, jednak jesli sie przygladnac uwazniej
tym "dowodom", wowczas sie okazuje ze albo sa one jakoby "pozamykane"
przed wgladem ludzi przez jakies "sluzby specjalne" - a stad
niedostepne dla badaczy i dla zwyklych smiertelnikow, albo tez dowody
te pojawily sie w sposob ktory nasuwa podejrzenie iz sa one produktem
zartownisiow albo fabrykacji. Dokonalym przykladem takiego jakoby
"pozamykanego" przed wgladem dowodu na zmiane przyszlosci jest
opowiadanie na temat Rosjanina o nazwisku "Pokrowski", publikowane w
artykule "Wrzucony w inny czas?" z polskiego czasopisma "Nieznany
Swiat", nr 12/2004. Tymczasem dowody empiryczne na niemoznosc zmiany
przyszlosci kazdy moze sobie sprawdzic - i faktycznie wielu ludzi je
juz sprawdzalo (tak jak wspomina to punkt 3 powyzej).

***

W powyzszym wpisie wskazalem dowody oraz teorie ktore potwierdzaja ze
"nasza przyszlosc jest z gory zaprogramowana". Wpis ten stanowi
adaptacje punktow #J5 i #J6 totaliztycznej strony internetowej o
nazwie "wszewilki_jutra.htm", aktualizacja datowana 8 lipca 2009 roku,
lub pozniej. Najnowsza aktualizacja strony "wszewilki_jutra.htm" juz
zostala zaladowana na kilka najczesciej ogladanych witryn totalizmu. Z
powodu zas czyjegos upartego sabotazowania witryn totalizmu, strona ta
planowana tez jest do zaladowania na dalsze witryny o adresach
wyszczegolnionych w Menu z kazdej totaliztycznej strony.
Zainteresowani czytelnicy powinni szukac strony "wszewilki_jutra.htm"
m.in. pod nastepujacymi adresami:
http://energia.sl.pl/wszewilki_jutra.htm
http://members.fortunecity.com/timevehicle/wszewilki_jutra.htm
http://prism.20fr.com/wszewilki_jutra.htm
http://propulsion.250free.com/wszewilki_jutra.htm
http://totalizm.20fr.com/wszewilki_jutra.htm
http://totalism.50megs.com/wszewilki_jutra.htm
Warto przy tym odnotowac ze na kazdej z witryn totalizmu, udostepniane
sa praktycznie wszystkie strony totalizmu. Dlatego niezaleznie od
omawianej tutaj strony, na kazdym ze wskazanych tutaj adresow
faktycznie powinny byc tez dostepne wszystkie inne strony totalizmu -
chyba ze ktoras z nich zostala wlasnie zasabotazowana, lub ze strona
ta jest napisana lub aktualizowana az tak ostatnio, iz na dany serwer
jeszcze nie zdazylem jej zaladowac. (W przypadku jednak gdyby danej
strony z jakichs tam powodow nie bylo pod danym adresem, na owym
adresie ciagle beda dostepne MENU z linkami do innych adresow
(serwerow) totalizmu, na ktorych to innych adresach poszukiwane strony
totalizmu powinny byc juz dostepne.) Dlatego jesli zechce sie
przegladnac opisy z owych innych stron totalizmu, np. z owych stron
referowanych na niniejszym wpisie, wowczas w powyzszych adresach, lub
w dowolnym adresie stron totalizmu ktore znajdzie sie w www.google.com
, ostatnia nazwe z adresu, np. "wszewilki_jutra.htm" powinno sie
zamienic na nazwe strony ktora chce sie przegladnac, np. na nazwe
strony "soul_proof_pl.htm", "przepowiednie.htm", "bitwa_o_milicz.htm",
"eco_cars_pl.htm", "boiler_pl.htm", "free_energy_pl.htm",
"fe_cell_pl.htm", "oscillatory_chamber_pl.htm", "newzealand_pl.htm",
"malbork.htm", "god_pl.htm", "god_proof_pl.htm", "biblia.htm",
"will_pl.htm", "dipolar_gravity_pl.htm", "evolution_pl.htm",
"telepathy_pl.htm", "nirvana_pl.htm", "evil_pl.htm", "tekst_1_5.htm",
"day26_pl.htm", "ufo_proof_pl.htm", "explain_pl.htm",
"katrina_pl.htm", itp.

Gdyby powyzszy tekst musial byc tutaj obciety, np. aby sie zmiescic w
znaczaco ograniczonej pamieci, albo gdyby jego linki nie zadzialaly,
albo gdyby tekst ten wymagal kiedys odszukania i ponownego
przeczytania, powyzszy wpis jest tez powtorzony az na kilku
lustrzanych blogach totalizmu - gdzie nosi on numer #170. Kolejne z
owych blogow mozna znalezc pod nastepujacymi adresami:
http://totalizm.wordpress.com
http://www.getablog.net/totalizm
http://totalizm.blox.pl/html
Warto przy tym odnotowac, ze na owych blogach totalizmu znajduje sie
tez caly szereg innych wpisow o podobnej tematyce, przykladowo patrz
tam wpis numer #169.

Wpis ten bedzie rowniez wyslany na polskojezyczna liste dyskusyjna
totalizmu o adresie http://totalizm.eu .

Z totaliztycznym salutem,
Jan Pajak

P.S. Wpis ten bezposrednio nawiazuje do moich osobistych doswiadczen
podczas wizytowania przyszlosci rodzinej wsi Wszewilki - dyskutowanych
ma forum http://groups.google.com/group/pl.sci.filozofia/browse_thread/thread/06f9d02cb8cc7c93#
. Niniejszy wpis jest tez dyskutowany po angielsku pod adresem
http://groups.google.com/group/alt.philosophy/browse_thread/thread/8d8465258e1b84b9#

dr hab. Herezja Pochwała

unread,
Jul 11, 2009, 11:32:29 AM7/11/09
to
Wal się, palancie.

A.L.

unread,
Jul 11, 2009, 11:53:32 AM7/11/09
to
On Sat, 11 Jul 2009 08:32:29 -0700 (PDT), dr hab. Herezja Pochwa�a
<drhabherez...@yahoo.com> wrote:

>Wal siďż˝, palancie.

Ty tez

A.L.

dr hab. Herezja Pochwała

unread,
Jul 11, 2009, 12:10:30 PM7/11/09
to
On 11 Lip, 17:53, A.L. <alewa...@aol.com> wrote:
> On Sat, 11 Jul 2009 08:32:29 -0700 (PDT), dr hab. Herezja Pochwała
>
> <drhabherezjapochw...@yahoo.com> wrote:
> >Wal się, palancie.
>
> Ty tez
>
> A.L.

Tak naprawdę niczym nie różnisz się od ksRobaka z Nowej Huty.

On tak naprawdę nie wierzy w Re1, tylko plecie żeby zyskać poklask.

--

Pewnie nie zrozumiałeś. Ale skoro nie rozumiesz, że silne A.I. to
tylko kwestia czasu, to nic nie rozumiesz.

"The main argument against A.I. is that it is just a program.

http://www.cyc.com/

It is true! Because everything is just a program!"

-- Marvin Minsky

http://www.youtube.com/watch?v=RYsTv-ap3XQ

:)

dr hab. Herezja Pochwała

unread,
Jul 11, 2009, 12:18:43 PM7/11/09
to
On 11 Lip, 18:10, dr hab. Herezja Pochwała

<drhabherezjapochw...@yahoo.com> wrote:
> On 11 Lip, 17:53, A.L. <alewa...@aol.com> wrote:
>
> > On Sat, 11 Jul 2009 08:32:29 -0700 (PDT), dr hab. Herezja Pochwała
>
> > <drhabherezjapochw...@yahoo.com> wrote:
> > >Wal się, palancie.
>
> > Ty tez
>
> > A.L.
>
> Tak naprawdę niczym nie różnisz się od ksRobaka z Nowej Huty.
>
> On tak naprawdę nie wierzy w Re1, tylko plecie żeby zyskać poklask.
>
> --
>
> Pewnie nie zrozumiałeś. Ale skoro nie rozumiesz, że silne A.I. to
> tylko kwestia czasu, to nic nie rozumiesz.
>
> "The main argument against A.I. is that it is just a program.
>
> http://www.cyc.com/
>
> It is true! Because everything is just a program!"
>
>  -- Marvin Minsky
>
> http://www.youtube.com/watch?v=RYsTv-ap3XQ
>
> :)

Najpierw przeczytaj, potem gadaj:

http://ksiazki.polter.pl/Pochwala-herezji-Konrad-T-Lewandowski-c15573

Czytałeś, że gadasz?!

A.L.

unread,
Jul 11, 2009, 12:16:54 PM7/11/09
to
On Sat, 11 Jul 2009 09:10:30 -0700 (PDT), dr hab. Herezja Pochwa�a
<drhabherez...@yahoo.com> wrote:

>On 11 Lip, 17:53, A.L. <alewa...@aol.com> wrote:

>> On Sat, 11 Jul 2009 08:32:29 -0700 (PDT), dr hab. Herezja Pochwa�a
>>
>> <drhabherezjapochw...@yahoo.com> wrote:
>> >Wal siďż˝, palancie.
>>
>> Ty tez
>>
>> A.L.
>
>Tak naprawd� niczym nie r�nisz si� od ksRobaka z Nowej Huty.
>
>On tak naprawd� nie wierzy w Re1, tylko plecie �eby zyska� poklask.

No i juz jestes w KF

A.L.

rob...@mailinator.com

unread,
Jul 11, 2009, 1:50:22 PM7/11/09
to
Ch�tnie, tylko podaj link do ca�o�ci.

--
Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tomek

unread,
Jul 11, 2009, 3:26:09 PM7/11/09
to
A.L. napisał:

> No i juz jestes w KF

Sam jesteś z KF.

Ja jestem z Polski.

http://ksiazki.polter.pl/Pochwala-herezji-Konrad-T-Lewandowski-c15573

"Metafizyka to kawał ciężkiej roboty. Dotyczy bytu bezpośrednio, co
znaczy, że powinna próbować odpowiadać na pytania fundamentalne."


Marcin B.,Bydgoszcz

unread,
Jul 13, 2009, 8:19:51 PM7/13/09
to
Rozwazajac czy przyszlosc jest zaprogramowana nalezy ogólnie spojrzec
na zagadnienie podróży w czasie.Przez wiele lat wyłącznie temat
ksiazek sci-fi ,dopiero w latach 70tych i 80tych nabral naukowego
wymiaru.Wczesniej fizycy uznawali to z gory za niemozliwe,bo "paradoks
dziadka" itp,beda powodowac istnienie naturalnych barier
uniemozliwiajacych takie wyprawy.Wszystko zmienil rozwoj fizyki
kwantowej i Stephen Hawking który w swych książkach przedstawił teorie
na to ze sprawa jednak jest do rozwiazania.Stworzył tzw.teorię
strun ,czy tez wielu wymiarów.Nią się posługując stworzył kilka
rozwiązań które w chwili obecnej są za najpopularniejsze i akceptowane
przez większość fizyków. 1)czarna dziura jako tunel którym możemy
wybrać się np .w przyszłość.Obiekty te pochłaniają nawet czas ,więc po
"drugiej stronie" będzie on inny niz po "naszej".Mamy jednak mały
problem.Skoro cz.dz.miażdzy wszystko,to zmiazdzy takze nas i nasz
pojazd...
2)Stworzenie tzw tunelu czasoprzestrzennego,tzw wormwhole'a .Jest to
sztuczne zaginanie czasoprzestrzeni tak jak kartki papieru i
wytyczenie czegoś w rodzaju skrótu.Po przebyciu tego skrótu mozemy
znalezc sie w przeszlosci lub przyszlosci .Jednak do zagięcia
czasoprzestrzeni jest potrzebne dysponowanie GIGANTYCZNYMI ilosciami
energii.Skoro mamy problemy z energia na naszej planecie,to jak tu
rozwazac cos takiego 3) podróż w czasie poprzez tzw
hiperprzestrzeń,czyli miejsce gdzie nie istnieje ani czas ani
przestrzeń.Motyw ten pojawił się m.in. w serialu Star Trek .Z
hiperprzestrzeni z kolei mozemy "przejsc" w dowolne miejsce w czasie i
przestrzeni.Zarowno w przypadku hiperprzestrzeni ,jak i tuneli
czasoprzestrzennych mamy mozliwosc nie tylko podrozy w czasie ale
rowniez pokonywanie niewyobrazalnych odleglosci w ciagu kilku sekund.
To strona techniczna.Natomiast jak wyglada punkt widzenia fizykow
odnosnie tzw paradoksu dziadka.Oto slowa jednego z nich,pracownika
jednego z tajnych projektow w USA (wywiad):
Dobrze. (długa pauza)
Sprawa z pętlami czasowymi polega na tym, że istnieje bardzo wiele
równoległych czasoprzestrzeni, wiele rozgałęzień. Ale nie ma
paradoksów. Jeżeli cofniesz się w czasie i zabijesz swojego dziadka,
to powinien wystąpić paradoks dziadka, często opisywany, ale nie
będzie żadnego paradoksu. Kiedy cofniesz się w czasie i zmienisz
przeszłość, stworzy się inna czasoprzestrzeń, która jest odgałęzieniem
oryginalnej. W tej czasoprzestrzeni ty możesz w ogóle się nie
narodzić, możesz nie istnieć, więc ten aspekt paradoksu jest
prawdziwy. Ale w czasoprzestrzeni, w której żyjesz tu i teraz,
istniejesz, i w niej nic się nie zmieni. Nie ma paradoksu. To proste...
rozumiecie? Po prostu mamy do czynienia z różnymi odgałęziami drzewa
czasu. Nie narusza się żadnych zasad. Wszystkie przyszłe zdarzenia są
możliwe, ale nigdy nie wiadomo czy się zdarzą. To ważne, bardzo ważne
rozróżnienie. To wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć.
Niejako w opozycji do tej popularnej teorii,stoi dipolarna teoria
czasu,autorska teoria stworzona przez autora,ktora zakłada mozliwosc
bezposredniej ingerencji w przeszlosc w NASZEJ linii czasu(czyli bez
wprowadzania elementu równoległej rzeczywistosci),to samo dotyczy
przyszlosci która wg.tej teorii jest tylko JEDNA i
zaprogramowana.Pragnę więc zapytać autora o Jego opinię na temat
teorii klasycznej,zaprezentowanej powyzej ,czy jest ona blędna czy też
moze zawiera jakies punkty wspólne z "dipolarnym konceptem czasu".

rob...@mailinator.com

unread,
Jul 14, 2009, 4:39:28 PM7/14/09
to
> Rozwazajac czy przyszlosc jest zaprogramowana nalezy og�lnie spojrzec
> na zagadnienie podr�y w czasie.Przez wiele lat wy��cznie temat
> ksiazek sci-fi

podr�e podr�ami, narazie to tylko hipotezy i spekulacje,
ale faktem i sugesti� dla teorii �e przysz�o�� jest odg�rnie zaprogramowana,
sďż˝ sny prorocze.

digicho

unread,
Jul 22, 2009, 8:13:06 PM7/22/09
to
On 11 Lip, 18:10, dr hab. Herezja Pochwała

<drhabherezjapochw...@yahoo.com> wrote:
> On 11 Lip, 17:53, A.L. <alewa...@aol.com> wrote:
>
> > On Sat, 11 Jul 2009 08:32:29 -0700 (PDT), dr hab. Herezja Pochwała
>
> > <drhabherezjapochw...@yahoo.com> wrote:
> > >Wal się, palancie.
>
> > Ty tez
>
> > A.L.
>
> Tak naprawdę niczym nie różnisz się od ksRobaka z Nowej Huty.
>
> On tak naprawdę nie wierzy w Re1, tylko plecie żeby zyskać poklask.
>
> --
>
> Pewnie nie zrozumiałeś. Ale skoro nie rozumiesz, że silne A.I. to
> tylko kwestia czasu, to nic nie rozumiesz.
>

> "The main argument against A.I. is that it is just a program.
>

Zdolność istnienia A.I. i w ogóle do jakiejkolwiek akcji oprócz
dążenia do równowagi i stagnacji ściśle określa tchnienie dane
człowiekowi przez Boga i przekazane przez człowieka swojemu
otoczeniu.

Tak, żyjemy w A.I. To chyba jakiś taki kokon, do którego trafia się po
większych uszkodzeniach świata.
Z jednej strony jest piekielnie prymitywny i męczęcy, z drugiej
cieszmy się póki jeszcze ciągnie i nie musimy się przebudzać do swojej
boskiej natury, w której nie ma zapomnienia.

A.L.

unread,
Jul 22, 2009, 8:47:17 PM7/22/09
to
On Wed, 22 Jul 2009 17:13:06 -0700 (PDT), digicho
<ja...@poczta.onet.pl> wrote:

>
>Tak, �yjemy w A.I. To chyba jaki� taki kokon, do kt�rego trafia si� po
>wi�kszych uszkodzeniach �wiata.
>Z jednej strony jest piekielnie prymitywny i m�cz�cy, z drugiej
>cieszmy si� p�ki jeszcze ci�gnie i nie musimy si� przebudza� do swojej
>boskiej natury, w kt�rej nie ma zapomnienia.

Ciebie tez wsadzam do KF

A.L.

Prof. dr inz. Jan Pajak

unread,
Jul 23, 2009, 11:24:31 PM7/23/09
to

Ciekawe czy czytelnik kiedys sie zastanawial dlaczego ludzie
ustanowili m.in. tzw. prawa "copyright"? Jak sie okazuje, podstawowym
powodem wprowadzenia praw copyright, a takze wprowadzenia tajemnic
przemyslowych, sekretow zawodowych, chronionych receptur, patentow,
zastrzezonych wzorow przemyslowych, oraz setek innych utrudnien
kopiowania, jest poniewaz naturalne prawa i zasady na jakich
wszechswiat dziala powoduja iz poznawanie, kopiowanie i
wykorzystywanie cudzego jest znacznie latwiejsze od wymyslenia czegos
nowego i stworzenia czegos wlasnego. To zas, w polaczeniu z wrodzonym
lenistwem ludzi, powoduje ze jesli tylko istnieje jakakolwiek
mozliwosc aby cos cudzego dalo sie skopiowac lub uzyc, zamiast
pracowicie wymyslac, tworzyc, czy budowac swoje wlasne, wowczas
wszyscy natychmiast to kopiuja. Gdyby wiec ludzie nie zaczeli nawzajem
sobie przeszkadzac w dokonywaniu kopiowania m.in. poprzez ustanawianie
owych praw copyright, zastrzezen, patentow, tajemnic, itp., wowczas
wszyscy by wylacznie kopiowali i uzywali cudze, zas nikt NIE chcialby
pracowicie tworzyc swego wlasnego.

Najwiekszym tworca jaki tylko istnieje, jest sam Bog. Wszakze to Bog
wymyslil wszystko co znamy, oraz stworzyl wszystko co wokol widzimy.
Niestety, dla wielu powodow Bog nie moze ponakladac praw "copyright"
na swoja tworczosc. Tymczasem naturalne prawa i zasady dzialania
wszechswiata powoduja, ze ludziom znacznie latwiej przychodzi
poznawanie, kopiowanie i uzywanie tego co Bog stworzyl, niz Bogu
przyszlo wymyslanie tego lub przychodzi wymyslanie czegos zupelnie
nowego i nastepnego. Gdyby wiec Bog pozwolil ludziom latwo poznawac,
uzywac i kopiowac to co Bog pracowicie stworzyl, wowczas ludzie szybko
by poznali i nauczyli sie korzystac ze wszystkiego co tylko Bog
stworzyl. Bog zas przestalby miec przewage wiedzy nad ludzmi. Nie
ostaloby tez sie juz nic nowego do poznania we wszechswiecie. Aby wiec
spowolnic nieco proces poznawania przez ludzi, Bog wprowadzil ten
niezbyt dla ludzi przyjemny kanon (zasade) do swogo postepowania,
mianowicie ze proces poznawania i tworzenia musi byc utrudniany
ludziom na wszelkie dostepne sposoby.

Zelazne stosowanie przez Boga kanonu, ze "proces poznawania i
tworzenia musi byc utrudniany ludziom na wszelkie mozliwe sposoby",
dla nas ludzi wprowadza caly szereg nastepstw. Przykladowo, w
odniesieniu do nauki ziemskiej kanon ten ma to nastepstwo, ze ze
wszelkich mozliwych drog poznawania nowej wiedzy, nauka ziemska zawsze
jest kierowana na droge ktora wiedzie przez najwieksza liczbe bledow i
pomylek oraz ktora wymaga wlozenia mozliwie najwiekszego wysilku
ludzkiego. Innymi slowy, oficjalna nauka ziemska odkrywa prawde
dopiero wowczas kiedy calkowicie wyczerpuja sie wszelkie mozliwe
nieprawdy jakie mogly ja zwiesc. Ponadto, nauka ta przyjmuje takie
zasady dzialania i adoptuje takie tradycje, aby odkrywanie prawdy
wymagalo mozliwie najwiekszgo wysilku jaki tylko Bogu daje sie od
ludzi wymusic. Z kolei dla indywidualnych tworcow, zelazne stosowanie
tego konanu powoduje, ze aby tworca cos nowego opracowal, najpierw
musi przelamac wszelkie mozliwe przeszkody jakie tylko Bog jest w
stanie postawic na jego drodze.

W tym miejscu warto podkreslic, ze faktyczne dzialanie tego kanonu
daje sie relatywnie latwo potwierdzic. Wynika to z faktu, ze historia
nauki oraz koleje losow poszczegolnych odkryc i wynalazkow musialyby
byc drastycznie odmienne we wszechswiecie ktory NIE jest stworzony ani
rzadzony przez Boga, a stad w ktorym taki kanon by NIE dzialal, od tej
samej historii i losow we wszechswiecie w ktorym Bog wprowadzil ten
kanon. Przykladowo, we wszechswiecie bez Boga i bez tego kanonu,
odkrycia i wynalazki mialyby wylacznie "przypadkowy" charakter, zas
pracochlonnosc ich dokonywania ani losy ich twocow NIE wykazywalyby
wyraznego trendu charakteryzowanego meczarnia, utrudnieniami,
przeszkodami, pomylkami, bladzeniem, itp. Tymczasem faktyczne
istnienie i dzialanie "kanonu o koniecznosci przeszkadzania w
procesach poznawania i tworzenia", staje sie doskonale widoczne i
pewne wlasnie po historii i po sytuacji oficjalnej nauki ziemskiej,
oraz po losach poszczegolnych odkryc i wynalazkow. Jesli bowiem
dokladniej sie przygladnac historii owej nauki, wowczas sie okazuje,
ze na praktycznie kazdym polu zawsze popelnia ona maksymalnie mozliwa
liczbe bledow i pomylek. Bez przerwy tez zmuszona jest poprawiac to co
wczesniej oficjalnie ustalono i twierdzono. Z kolei w losach odkryc i
wynalazkow nieustannie widac powtarzalny trend, ze zawsze sa one
powstrzymywane, zas ich tworcy zawsze sa karani.

Oczywiscie Bog jest wystarczajaco madry aby wiedziec, ze ludzie NIE
dorosli jeszcze do zrozumienia i docenienia niektorych kanonow jakimi
On sie kieruje w swoim postepowaniu z ludzmi. Dlatego omawiany tutaj
kanon Bog tak realizuje, aby dla wielu ludzi wszystko wygladalo iz
utrudnienia i przeszkody wprowadzne sa przez sily inne niz sam Bog.
Dlatego przykladowo w przeszlosci Bog "symulowal" istnienie
specjalnych "zawodowych przeszkadzaczy" - ktorzy kiedys nazywani byli
"diablami". Obecnie Bog "symuluje" innych przeszkadzaczy, ktorych
popularnie nazywamy "UFOnautami". Aby zas balansowac sytuacje jaka owe
boskie "symulacje" soba wprowadzaja, niektorym ludziom, przykladowo
autorowi niniejszego wywodu, Bog pozwala dociec prawdy. Tyle ze potem
stwarza na Ziemi sytuacje aby prawda ta byla odrzucana lub ignorowana
przez innych ludzi.

Przykladem ktory doskonale obrazuje nam owa droge oficjalnej nauki do
poznania poprzez maksymalna liczbe bledow i pomylek jest tematyka
podrozy w czasie. Z jednej strony mamy wszakze empiryczne dowody,
fotograficzne przyklady, oraz szczegolowe wyjasnienia jak podrozowac
przez czas. Przyjmuja one postac obserwacji i zdjec wehikulow UFO
ktore juz obecnie podrozuja przez czas, a takze opisow zasad
podrozowania przez czas dostarczanych nam przez owa oficjalnie
odrzucana teorie wszystkiego zwana Konceptem Dipolarnej Grawitacji.
Przyklady owych zdjec UFO i realiztycznych opisow zasad podrozowania
przez czas przytoczone sa na totaliztycznej stronie internetowej o
nazwie immortality_pl.htm. Z drugiej zas strony mamy "oficjalne
naukowe stanowisko" w sprawie podrozowania przez czas, ktore jest az
tak pelne wszelkich mozliwych bledow, paradoksow, zaprzeczen,
wzajemnych kontradykcji, naiwnych stwierdzen, oraz nierealistycznych
oczekiwan, jak tylko daje sie to zmiescic w tak waski temat.

Powyzsze rozwazania prowadza az do kilku interesujacych wnioskow.
Chociaz wnioski te sa dosyc oczywiste, oraz chociaz w prawdziwym zyciu
ich potwierdzenia spotykamy na kazdym kroku, typowo ludzie maja spora
trudnosc aby na nie wpasc czy z nimi sie pogodzic. Przykladowo, w moim
wlasnym przypadku dojscie do nich zajelo mi ponad 60 lat zycia. Jeden
z tych wnioskow brzmi, ze to co na dowolny temat oficjalnie stwierdza
jakas instytucja, w tym rowniez instytucja oficjalnej nauki czy
medycyny, niemal na pewno mija sie z prawda. Z uplywem tez czasu owa
instytucja, np. oficjalna nauka czy medycyna, bedzie zmuszona aby
wstydliwie i cichcem wycofac owo stwierdzenie. Dlatego jesli ktos chce
poznac bardziej trafna prawde na dany temat, wowczas powinien szukac
jej wsrod ustalen i doswiadczen indywidualnych osob ktorych glosy owa
oficjalna instytucja stara sie wyciszac lub ignorowac. Inny zas
wniosek stwierdza, ze dla istotnych powodow w interesie Boga wcale NIE
lezy dopomaganie ludzkim tworcom, odkrywcom i wynalazcom w zdobywaniu
przez nich wiedzy, w odkrywaniu, ani w tworzeniu czegos nowego, a lezy
wlasnie przeszkadzanie im na wszelkie dostepne sposoby oraz
utrudnianie im zycia jak tylko sie da.

===

Powyzsze dedukcje adoptowane zostaly z punktu #K1 w najnowszym wydaniu
totaliztycznej strony "fe_cell_pl.htm", aktualizacja z 25 lipca 2009,
lub pozniej. Cala owa strone "fe_cell_pl.htm" mozna sobie przegladnac
m.in. na totaliztycznych witrynach spod adresow:
http://prism.20fr.com/fe_cell_pl.htm
http://totalism.50megs.com/fe_cell_pl.htm
http://totalizm.20fr.com/fe_cell_pl.htm

MH

unread,
Jul 24, 2009, 6:52:58 PM7/24/09
to
To chyba jedyne miejsce , gdzie mo�esz jeszcze cokolwiek wsadzi� ...

MH

Marcin B.,Bydgoszcz

unread,
Jul 26, 2009, 1:44:16 AM7/26/09
to
NAUKOWE DOWODY NA MOŻLIWOŚĆ ODBYWANIA PODRÓŻY W CZASIE
Zlekcewazona i odrzucona przez tzw.powazna nauke ksiazka"Zakazana
archeologia" dostarcza wiarygodnych przykladow istnienia zaawansowanej
cywilizacji na Ziemi w roznych epokach geologicznych,daleko wczesniej
niz to przyjmuja w swoich zalozeniach obecni archeolodzy i
antropolodzy.Istnieją znaleziska majace po 300,a nawet 500 mln. lat
ktore sa charakterystyczne dla cywilizacji rozwinietej conajmniej w
stopniu takim jak nasza.Przykładem są metalowe rury,wyroby ze zlota
czy srebra oraz odciski obuwia ,ktorych badania radioweglowe lub wiek
warstw w ktorych je znaleziono potwierdzaja niezbicie wspomniany wiek.
Wsrod wyjasnien dominuje teza,iz jest to dowod na to,ze rozwinieta
cywilizacja na Ziemi istniala na dlugo przed okresem ktory oficjalna
nauka uwaza za moment pojawienia sie naszych przodkow,czyli homo
erectus.To sa fakty ktore sa zgrabnie "zamiatane pod dywan" ,bo
zwyczajnie nie pasuja do obowiazujacej doktryny.Patrzac na to jak
stara jest nasza planeta i szacujac ewolucje ludzi od prymitywnych do
wspolczesnych na 2 mln lat,latwo sobie wyobrazic ze rozwinieta
cywilizacja mogla istniec juz nawet...kilkadziesiat razy
Zupełnie inną tezę prezentuje autor tego wątku: Owe znaleziska są
dowodem na obecność cywilizacji pozaziemskich na naszej planecie
praktycznie od zarania jej dziejów oraz dodatkowo,na umiejętność
odbywania przez nie podróży w czasie w przeszłosc(obecnych pozaziemian)
i "grzebanie" w naszej przeszłości-stąd znaleziska TAM gdzie nie
powinno ich być.Ja osobiście nie mam wątpliwosci w prawdziwosc tego co
opisano w ww.ksiazce.Kluczowym pytaniem jest tutaj:które z
postawionych tu 2 wyjasnien jest prawdziwe?

Prof. dr inz. Jan Pajak

unread,
Jul 27, 2009, 11:19:49 PM7/27/09
to

Doskonala i wysoce konstruktywna argumentacja. Przyjmuje ona jednak
niepisane zalozenie, ze 'nasz swiat fizyczny wcale NIE zostal
stworzony przez Boga ani obecnie NIE jest zarzadzany przez Boga - a
stad ze NIE dziala w naszym swiecie fizycznym zadna nadrzedna istota
ktora dla istotnych powodow zdecydowala by sie "sfabrykowac" okreslone
dowody'. Tymczasem aby moc przyjac takie niepisane zalozenie, trzebaby
najpierw udowodnic ze Bog faktycznie NIE istnieje ani nie zarzadza
Ziemia - czego narazie NIKT nie udowodnil. Dlatego aby w pelni
odpowiedzic na powyzsze argumenty, konieczne jest najpierw rozwazenie
roznic pomiedzy "faktami" i "dowodami" jakie zaistnialyby we
wszechswiecie w ktorym NIE ma Boga, a "faktami" i "dowodami" ze
wszechswiata z Bogiem. Poniewaz jednak rozwazania takie wykraczaja
poza tematyke niniejszego watka, dokonalem ich w punktach #C1 do #C3 z
totaliztycznej strony "prawda.htm" (atualizacja z dnia 27 lipca 2009,
lub pozniej). Strony te czytelnicy moga przegladnac m.in. pod
adresami:
http://prism.20fr.com/prawda.htm
http://totalizm.20fr.com/prawda.htm
http://totalism.50megs.com/prawda.htm
Z kolei dyskusje nad owymi rozwazaniemi zapoczatkowalem na odrebnym
watku, ktory czytelnicy znajda pod adresem
http://groups.google.com/group/pl.sci.filozofia/browse_thread/thread/e384d10f77d16c1c#
Proponuje wiec aby teaz kliknac na ten zielony link i przejsc pod
adres http://groups.google.com/group/pl.sci.filozofia/browse_thread/thread/e384d10f77d16c1c#
tam zas przegladnac moja odpowiedz na powyzsze konstruktywne uwagi.

0 new messages