...i znów z pytaniem: czy istnieje polska nazwa na margin trading, czyli
transakcje finansowe, na ktore trzeba pożyczyć pieniądze od maklera? I czym
się różni margin trading od leveraging? Bo na leveraging też trzeba się
zapożyczyć, ale w moim tekście występuje rozróżnienie między jednym i
drugim.
Dzięki z pagórka ;-).
Kamila Pe.
> Hej, to znowu ja...
>
> ...i znów z pytaniem: czy istnieje polska nazwa na margin trading, czyli
> transakcje finansowe, na ktore trzeba pożyczyć pieniądze od maklera? I
czym
> się różni margin trading od leveraging? Bo na leveraging też trzeba się
> zapożyczyć, ale w moim tekście występuje rozróżnienie między jednym i
> drugim.
To może ja spróbuję.
Margin trading, cóś jakby handel za marżą, czyli taki, gdy na zawarcie
kontraktu oferowana jestr marża znacznie niższa niż wartość samego
kontraktu. W efekcie twój makler zarabia więcej, niż wyłożył na początku.
A to drugie to nie wiem, może chodzi o rozróżnienie źródła finansowania,
tzn. że tamto masz od tego, z kim później zawierasz kontrakt, a leveraging
np. z obligacji i kredytów bankowych???
HTH,
Dorota B.
-----------------------------
GG#4153137
> Dzięki z pagórka ;-).
>
> Kamila Pe.
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.hum.tlumaczenia
Dzięki piękne :-).
Kamila Pe.