Grupy dyskusyjne Google nie obsługują już nowych postów ani subskrypcji z Usenetu. Treści historyczne nadal będą dostępne.

Sprzedaz pojazdu, a smierc wspolwlasciciela

1 430 wyświetleń
Przejdź do pierwszej nieodczytanej wiadomości

tippyland

nieprzeczytany,
20 paź 2010, 10:03:0220.10.2010
do
Witam,

jest taka hipotetyczna sytuacja. Jest wlasciciel (syn) i
wspolwlasciciel (ojciec) samochodu. Wspolwlasciciel umiera,
przeprowadzane sa postanowienia spadkowe u notariusza (akty spadkowe,
poswiadczenia dziedziczenia, itp.), jednak zapomniano w tym wszystkim
uwzglednic w/w samochod. Po roku wlasciciel chce sprzedac samochod
jednak dowiaduje sie, ze nie jest to takie oczywiste i czesc jego
samochodu teoretycznie w spadku otrzymuje jego najblizsza rodzina.

Wlasciciel zasiegnal informacji u dwoch osob, ktore wytyczyly dwie
drogi rozwiazania problemu:

- Notariusz: twierdzi, ze nalezy do tych wszystkich postanowien
spadkowych dolozyc "umowe udziałów w spadku", w ktorej jasno wypisane
jest kto ile danego samochodu dziedziczy. Przy sprzedazy samochodu
wszyscy czlonkowie rodziny musza widniec na umowie K-S, dodatkowo
kupujacy musi otrzymac "oryginaly" aktu zgonu i dokumentow spadkowych
w celu rejestracji samochodu.

- Urzednik wydzialu komunikacji: nalezy sporzadzic "umowe darowizny
udzialu", w ktorej wszyscy z rodziny zrzekaja sie swoich udzialow w
samochodzie na rzecz prawowitego wlasciciela pojazdu. W tedy z
wszystkimi dokumentami nalezy udac sie do wydzialu komunikacji w celu
wykreslenia wspolwlasciciela (ojca) z dowodu rejestracyjnego.

Pytania:
1) Czy trzeba udostepniac oryginaly tak waznych dokumentow nieznanej
sobie osobie w celu rejestracji samochodu?
2) Czy w metodzie 2. nalezy odprowadzic ewentualny podatek od
darowizny?
3) Czy jest jakas inna metoda na wyzej omowiona sytuacje, ktora to
wszystko wyprostuje i sprzedaz samochodu przebiegnie wg. standardowych
procedur?
4) Czy sa ewentualne kruczki, na ktore trzeba zwrocic uwage?

szerszen

nieprzeczytany,
20 paź 2010, 10:06:0320.10.2010
do

U�ytkownik "tippyland" <tipp...@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci grup
dyskusyjnych:ee04db96-f744-4a30...@e14g2000yqe.googlegroups.com...

w praktyce to wyglada tak, podpisujesz umowe ks pomiedzy kupujacym, a synem
i pozostalymi spadkobiercami, do tej umowy zalaczasz postanowienie sadowe
dotyczace podzialu spadku (ksero) i wszystko w temacie

przerabialem to zarowno ja, jak i brat po smierci ojca, dziala

sympatyczn...@amorki.pl

nieprzeczytany,
20 paź 2010, 10:27:4720.10.2010
do
> jest taka hipotetyczna sytuacja. Jest wlasciciel (syn) i
> wspolwlasciciel (ojciec) samochodu.

Zacznijmy od tego, �e jest 2 wsp�w�a�cicieli. Mam wra�enie, �e dla Ciebie
wazniejszy jest ten, kto wpisany jest na pierwszej stronie DR. W rzeczywistosci
tak nie jest.

witek

nieprzeczytany,
20 paź 2010, 10:45:3120.10.2010
do
On 10/20/2010 9:03 AM, tippyland wrote:
> Witam,
>
> jest taka hipotetyczna sytuacja. Jest wlasciciel (syn) i
> wspolwlasciciel (ojciec) samochodu.

korekta
jest wsp�w�a�ciciel syn i wsp�w�a�ciciel ojciec.
nie ma "w�a�ciciela". jest co najwyzej uzytkownik.


> Wspolwlasciciel umiera,
> przeprowadzane sa postanowienia spadkowe u notariusza (akty spadkowe,
> poswiadczenia dziedziczenia, itp.), jednak zapomniano w tym wszystkim
> uwzglednic w/w samochod.

korekta:
nie da�o si� zapomniec, bo postanowienie o nabyciu spadku bedzie
zawiera�o zapis 50% spadku temu 50% spadku tamtemu i tyle.
wiec o niczym nie zapomniano.


> Po roku wlasciciel chce sprzedac samochod
> jednak dowiaduje sie, ze nie jest to takie oczywiste i czesc jego
> samochodu teoretycznie w spadku otrzymuje jego najblizsza rodzina.
>

dok�adnie tak.

> Wlasciciel zasiegnal informacji u dwoch osob, ktore wytyczyly dwie
> drogi rozwiazania problemu:

obie dobre tylko, �e inne

>
> - Notariusz: twierdzi, ze nalezy do tych wszystkich postanowien

> spadkowych dolozyc "umowe udzia��w w spadku", w ktorej jasno wypisane


> jest kto ile danego samochodu dziedziczy. Przy sprzedazy samochodu
> wszyscy czlonkowie rodziny musza widniec na umowie K-S, dodatkowo
> kupujacy musi otrzymac "oryginaly" aktu zgonu i dokumentow spadkowych
> w celu rejestracji samochodu.
>

postanowienie o nabyciu spadku wymieniaj�ce kto jaki procent tego
samochodu dosta�, plus umowe podpisuj�, ze strony sprzedaj�cych wszyscy,
tak aby wysz�o 100% w�asno�ci.

ewentualnie je�li by� robiony dzia� spadku to dokument potwierdzaj�cy
komu przypadl samoch�d, reszta jak wy�ej.

> - Urzednik wydzialu komunikacji: nalezy sporzadzic "umowe darowizny
> udzialu", w ktorej wszyscy z rodziny zrzekaja sie swoich udzialow w
> samochodzie na rzecz prawowitego wlasciciela pojazdu. W tedy z
> wszystkimi dokumentami nalezy udac sie do wydzialu komunikacji w celu
> wykreslenia wspolwlasciciela (ojca) z dowodu rejestracyjnego.
>

prawowitymi w�a�cicielami s� wszyscy.
urzednik d��y tylo do przekazania udzia��w w spadku na rzecz jednej
osoby za pomocďż˝ darowizn, a potem tam jedna osoba juďż˝ jako jedyny
w�a�ciciel sprzedaje samoch�d.


> Pytania:
> 1) Czy trzeba udostepniac oryginaly tak waznych dokumentow nieznanej
> sobie osobie w celu rejestracji samochodu?

nie

> 2) Czy w metodzie 2. nalezy odprowadzic ewentualny podatek od
> darowizny?

to zalezy kto komu darowuje.
zwolnienie od podatku zalezy od pokrewienstwa i wysokosci darowizny.
wiec bez szczeg��w mo�na tylko powiedzie�, �e jak to jest w rodzinie,
to z duzym prawdopodobie�stwem podatku nie bedzie.


> 3) Czy jest jakas inna metoda na wyzej omowiona sytuacje, ktora to
> wszystko wyprostuje i sprzedaz samochodu przebiegnie wg. standardowych
> procedur?

nie, sprzeda� musi(-sz�) w�a�ciciel(e). Niezaleznie od tego ile ich jest.
ewnetualnie ilosc w�a�cicieli przed sprzeda� mo�na zredukowac do jednego.
tylko po co.


> 4) Czy sa ewentualne kruczki, na ktore trzeba zwrocic uwage?

nie widze.

tippyland

nieprzeczytany,
22 paź 2010, 04:17:5322.10.2010
do
Tak zagmatwana sprawa z wlasnoscia pojazdu z duzym prawdopodobienstwem
wystraszy ew. kupujacego. Wlasciciel dowiedzial sie rowniez, ze przed
ewentualna umowa darowizny nalezy zlozyc w Urzedzie Skarbowym korekte
przeprowadzonego spadku o w/w samochod. Tzn. kazda ze stron w procesie
spadkowym musi sporzadzic dokument korekty, w ktorym przedstawia
udzial w danej rzeczy, czyli:

Samochod = 100%;
wlasciciel: syn_I = 1/2,
wspolwlasciciel: ojciec = 1/2 = (zona = 1/4) + (ojciec = 1/4) = (zona
= 4/16) + (syn_I = 1/16) + (syn_II = 1/16) + (syn_III = 1/16) + (zona
= 1/16) = (zona = 5/16) + (syn_II = 1/16) + (syn_III = 1/16)

W korekcie nalezy przedstawic powod tego, ze w/w samochod nie zostal
wciagniety do rozliczenia w procesie spadkowym (nieuwaga,
roztargnienie, zapomnienie, itd.).

Czy taka korekte tez trzeba skladac i czy moj tok rozumowania jest
poprawny?


szerszen

nieprzeczytany,
22 paź 2010, 04:55:4522.10.2010
do

Uzytkownik "tippyland" <tipp...@gmail.com> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:37d88dd5-6f73-4ede...@x42g2000yqx.googlegroups.com...

> Czy taka korekte tez trzeba skladac i czy moj tok rozumowania jest
> poprawny?

ale jaka zagmatwana sprawa i jaka korekte chcesz skladac, przeciez ci
napisalem jak masz to zrobic
podpisujesz umowe z kupujacym po jednej stronie i wspolwlascicielami po
drugiej stronie, kazdy sie podpisuje, a do umowy zalacza ksero postanowienia
spadkowego i wszystko w temacie

witek

nieprzeczytany,
22 paź 2010, 15:28:2222.10.2010
do

na potrzeby wyliczenia podatku musisz zlozyc w us co tak naprawde w
tym spadku bylo.
i z tego co rozumiem, to o tym samochodzi zapomnieli wspomniec, stad te
korekty, ale ze sprzedaza nie ma to nic wspolnego.


Nowe wiadomości: 0