Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Dobra kupiłem w DE towar z zerowym VAT-em....

6 views
Skip to first unread message

7-me poty

unread,
Feb 8, 2005, 1:26:38 PM2/8/05
to
Dobra kupiłem w DE towar z zerowym VAT-em,az się prosi aby nie zgłaszac
tego w PL bo to zawsze 22% w plecy.

Towar przeznaczony dla klienta indywidualnego sprzedawany za posrednictwem
internetu,wiec faktura nie wymagana.

Jakie s? konsekwencje ukrycia takiego procederu albo co sie stanie jak tak
uczynie ,oprócz sumienia oczywiscie.

Inny wariant ukradli mi towar na granicy razem z papierami .

Podszyłem sie pod istniej?ca firmę podajac jej dane i euronip czy moga miec
przez to kłopoty.

Itd.Heniek


cef

unread,
Feb 8, 2005, 1:38:04 PM2/8/05
to
7-me poty wrote:
> Dobra kupiłem w DE towar z zerowym VAT-em,az się prosi aby nie
> zgłaszac tego w PL bo to zawsze 22% w plecy.

Tak trudno zrozumieć istotę podatku VAT?
W obecnym stanie prawnym rozliczenie tego vatu
jest finansowo obojętne.

> Towar przeznaczony dla klienta indywidualnego sprzedawany za
> posrednictwem internetu,wiec faktura nie wymagana.

Czyli sprzedaż poza ewidencją?

> Jakie s? konsekwencje ukrycia takiego procederu albo co sie stanie
> jak tak uczynie ,oprócz sumienia oczywiscie.

Szanse stanowią 20% prawdopodobieństwa
wychwycenia takiego zakupu w obrocie krajowym.
A konsekwencje to sobie sprawdź w KKS


> Inny wariant ukradli mi towar na granicy razem z papierami .

Pobudka! Na jakiej granicy?

> Podszyłem sie pod istniej?ca firmę podajac jej dane i euronip czy
> moga miec przez to kłopoty.

Mogą. Daj Boże, żeby Cię ścigali i dopadli.

7-me poty

unread,
Feb 8, 2005, 1:53:57 PM2/8/05
to
> Pobudka! Na jakiej granicy?
>
>> Podszyłem sie pod istniej?ca firmę podajac jej dane i euronip czy
>> moga miec przez to kłopoty.
>
> Mogą. Daj Boże, żeby Cię ścigali i dopadli.
>
Bez przesady granice to my jeszce mamy spozywałem bigos pl i tak sobie
pomyslałem patrzą na mojego Zuka.
Z tym podszywaniem tez pomyslałem co by było jak by mi ktoś cos takiego
wykrecił.
Kolega załozył DG w DE miał otwrty kredyt w hurtowni i ktos pobrał towar na
termin a do niego przyszło upomnienie zapłaty.Hamstwo!!! Fu
Heniek


Cavallino

unread,
Feb 8, 2005, 2:04:48 PM2/8/05
to

Użytkownik "cef" <cez...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:cub0ve$ilb$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> 7-me poty wrote:
> > Dobra kupiłem w DE towar z zerowym VAT-em,az się prosi aby nie
> > zgłaszac tego w PL bo to zawsze 22% w plecy.
>
> Tak trudno zrozumieć istotę podatku VAT?
> W obecnym stanie prawnym rozliczenie tego vatu
> jest finansowo obojętne.

Chyba że masz kilkadziesiąt tysięcy na górce, czyli i tak nie odliczysz....

cef

unread,
Feb 8, 2005, 4:48:33 PM2/8/05
to
Cavallino wrote:
>>> Dobra kupiłem w DE towar z zerowym VAT-em,az się prosi aby nie
>>> zgłaszac tego w PL bo to zawsze 22% w plecy.
>>
>> Tak trudno zrozumieć istotę podatku VAT?
>> W obecnym stanie prawnym rozliczenie tego vatu
>> jest finansowo obojętne.
>
> Chyba że masz kilkadziesiąt tysięcy na górce, czyli i tak nie
> odliczysz....

Ależ odliczysz.
Od tego co naliczysz od tego zakupu.
Dlatego jest obojętne bez względu na górkę czy dołek.


7-me poty

unread,
Feb 9, 2005, 2:43:52 AM2/9/05
to
>>> Tak trudno zrozumieć istotę podatku VAT?
>>> W obecnym stanie prawnym rozliczenie tego vatu
>>> jest finansowo obojętne.
>>
>> Chyba że masz kilkadziesiąt tysięcy na górce, czyli i tak nie
>> odliczysz....
>
> Ależ odliczysz.
> Od tego co naliczysz od tego zakupu.
> Dlatego jest obojętne bez względu na górkę czy dołek.
>
>Oj nie rozumiemy się
skoro jak pisałem wcześniej jeżdżę Żukiem rodem z Lublina to raczej nie
jestem na biznesmenem z górką Vat-u lecz kolejną mutacją mrówki lub tipa.
Poprostu mój towar jest bardziej atrakcyjny bo tańszy o 16% lub 22% jak nie
zgłoszę w PL.Chodzi mi o konsekwencje takiego umyślnego działania.
Jeśli nie ma, to ludzie brać właścicieli DG i na zakupy za granice .
Możliwy jest również wariant zakupów w PL z 0% vat-em poprzez podstawioną
firmę.
Wydaje się zbyt proste aby było prawdziwe.
Heniek


Gotfryd Smolik news

unread,
Feb 9, 2005, 5:53:13 AM2/9/05
to
On Wed, 9 Feb 2005, 7-me poty wrote:
>+ > Ależ odliczysz.
>+ > Od tego co naliczysz od tego zakupu.
>+ > Dlatego jest obojętne bez względu na górkę czy dołek.
>+ >
>+ Oj nie rozumiemy się

Najwyraźniej - poprzednik miał na myśli LEGALNE postępowanie.

>+ skoro jak pisałem wcześniej jeżdżę Żukiem rodem z Lublina to raczej nie
>+ jestem na biznesmenem z górką Vat-u lecz kolejną mutacją mrówki lub tipa.

To są IMO dwie RÓZNE rzeczy. Mrówki z reguły *łamią przepisy* korzystając
z faktu nieskutecznego egzekwowania prawa (np. limitów - i z powodu
nierejestrwania obrotu przekraczają limity), TIP może działać zupełnie
legalnie - na szkodę państwa które CHCE nie dostać podatku (bo wprowadza
podatek wyższy niż mają sąsiedzi).

>+ Poprostu mój towar jest bardziej atrakcyjny bo tańszy o 16% lub 22%

...no i tu jest różnica.
Towar tańszy o 7% (np. nabyty w Niemczech z 15% VAT) lub 15% (nabyty
w państwach które w ramach akcesji - nie tej "nowej", ale poprzedniej,
chyba Irlandia tak wywalczyła - że ma PODSTAWOWĄ stawkę VAT 7% !!)
może być *legalnie* sprzedany w Polsce.
Firma (każda) w UE ma prawo sprzedawania do pewnego limitu z *krajowym*
VATem, jak TIP występuje w roli "przewoźnika" (a nie "sprzedawcy
*własnego* towaru") to może legalnie ci "dowieźć" towar z VATem 7%.
Co do wysokości limitu już objaśniam (przymyślałem przed majem :))
Załóżmy iż to w Polsce jest 7% VAT. Załóżmy iż nie ma chorych
kłopotów z doliczaniem i odliczaniem ZUSów ("zdrowortne").
Osoba A zakłada DG - ma limit sprzedaży załóżmy 30 000 zł (nawet
nie wiem ile dokładnie ustalono na bieżący rok - art. 23 ust.
o VAT).
Małżonek też zakłada.
I zakładają S.C :)
Razem mają 90 kzł limitu.
Jak im mało to przystępuje do akcji szwagier:
- szwagier 30 kzł
- szwagier w S.C. z mężem 30 kzł
- w S.C. z żoną 30 kzł
- w S.C. z małżonkami 30 kzł.
Jak jeszcze ciotka przystąpi.... ;)

Każdy kraj z niższym VAT jest w ten sposob finansowany przez kraje
z wyższym VAT - my dopłacamy do Irlandii, Niemiec i innych takich.
My, wprost, bo ja też fotoaparat kupiłem u TIPa... i mój VAT dostał
któryś kraj z 7% VAT. Polska nie chce (chce zaraz 15% więcej).

Natomiast o 22% taniej LEGALNIE się nie da.
Ktoś MUSI nie zapłacić podatku - a przepisy traktują to jak KRADZIEŻ.

>+ Jeśli nie ma, to ludzie brać właścicieli DG i na zakupy za granice .

Przecież tak się dzieje.
Tyle iż ze względu na limit nie opłaca się handlować "dużymi" towarami,
więc nie słyszałem żeby ktoś kupował u TIPa np. lodówki.
Ale "małe lekkie i dochodowe" towary - czyli "elektronika hi tech"
jak najbardziej.

>+ Możliwy jest również wariant zakupów w PL z 0% vat-em poprzez podstawioną
>+ firmę.

To jest oszustwo plus firmanctwo. Nie wiem za co można dostać więcej
"chlebka na koszt podatników", ale ze 3 lata chyba będzie.
I słusznie zresztą. Dlaczego tylko "inni" mają płacić podatki ??

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

7-me poty

unread,
Feb 10, 2005, 4:42:33 AM2/10/05
to
Czyli wychodzi ze bierzemy z zerową stawką vatu Germanii nie zbiednieją a RP
nie straci.
Generalnie nie trzeba składać deklaracji Intrastat bo nie ma takiego
narzędzia międzynarodowego które taki zakup wykryje.
Pozdrawiam was Heniek


Gotfryd Smolik news

unread,
Feb 10, 2005, 4:26:03 PM2/10/05
to
On Thu, 10 Feb 2005, 7-me poty wrote:
>+ Generalnie nie trzeba składać deklaracji Intrastat bo nie ma takiego
>+ narzędzia międzynarodowego które taki zakup wykryje.

Mniemam że się możesz mylić.
"Pracuje się" nad takimi narzędziami, i jak prasa pisze nad "środkami
prawnymi".
IMO błędne jest założenie iż brak narzędzia (*dziś*) uniemożliwi
"zlokalizowanie" lewych sprzedaży w ogóle. A 5 lat (do przedawnienia)
to technologicznie mnóóóóóóstwo czasu :)
Oczywiście prawdopodobieństwo kontroli krzyżowej to nie jest 100% :]

prąciek

unread,
Feb 15, 2005, 3:16:34 AM2/15/05
to

No tak wstecznie zadziałamy jak zawsze!
Komuna
>


0 new messages