kieleckie scyzoryki

Tadeusz Smal

unread,

Jan 22, 2008, 4:30:54 AM1/22/08

to

Czy może ma ktoś wiedzę, od kiedy funkcjonuje
potoczne nazywanie mieszkańcców kieleczczyzny scyzorykami?
Czy związane jest to z np krewkim ich usposobieniem
czy tylko od produkowanych w Kielcach od bodajże lat sześćdziesiątych
w Gierlachu scyzorykach ?
Z pozdrowieniami i uśmiechami
smal

--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/

Oiolosse

unread,

Jan 22, 2008, 5:51:01 AM1/22/08

to

Tadeusz Smal pisze:

> Czy może ma ktoś wiedzę, od kiedy funkcjonuje
> potoczne nazywanie mieszkańcców kieleczczyzny scyzorykami?
> Czy związane jest to z np krewkim ich usposobieniem
> czy tylko od produkowanych w Kielcach od bodajże lat sześćdziesiątych
> w Gierlachu scyzorykach ?

Czytalem kiedys ze to okreslenie duzo starsze. Artykul byl na jakiejs
stronie o Kielcach, badz klubie Korona Kielce. Niestety nie moge teraz
dokopac sie do tego tekstu.

Oio

mkarwan

unread,

Jan 22, 2008, 6:29:29 AM1/22/08

to

Użytkownik "Tadeusz Smal" <sm...@supermedia.pl> napisał w wiadomości
news:fn4dfp$8lr$1...@nemesis.news.tpi.pl...

> Czy może ma ktoś wiedzę, od kiedy funkcjonuje
> potoczne nazywanie mieszkańcców kieleczczyzny scyzorykami?
> Czy związane jest to z np krewkim ich usposobieniem
> czy tylko od produkowanych w Kielcach od bodajże lat sześćdziesiątych
> w Gierlachu scyzorykach ?

z
http://kaleidoscope.pb.pl/kaleidoscope,2244,b39d772a-bb15-49f6-ba0b-cf8cc85c33f6.aspx
(...) Kto i dlaczego nadał obywatelom Kielc to zaszczytne miano - nie bardzo
wiadomo. Kibice Korony, miejscowego klubu piłkarskiego, tłumaczą to
przezwisko złą sławą kieleckich nożowników.
Historycy wywodzą złowrogi przydomek od podkieleckiej Huty Ludwików,
słynącej przed wojną z produkcji "scyzoryków" - szabli "ludwikówek",
wyposażenia oficerów armii II RP.

Jan Główka, dyrektor Muzeum Historii Kielc, natrafił na najstarszy dokument,
w którym pada niepoprawne politycznie przezwisko.
- Użył go w 1911 roku Tadeusz Włoszek, ówczesny kustosz Muzeum Polskiego
Towarzystwa Krajoznawczego - tłumaczy Jan Główka. - Opisując jeden z
eksponatów, odnotował, że przekazali go zbiorom dwaj jego znajomi,
"kieleckie scyzoryki" - dodaje, podkreślając przy tym, że określenie brzmi w
tym kontekście dowcipnie i nie jest bynajmniej złowrogie.

Józek

unread,

Jan 22, 2008, 9:51:27 AM1/22/08

to

Użytkownik "mkarwan" <mka...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fn4keb$rrm$1...@nemesis.news.tpi.pl...

Scyzoryki, nożwniki, kosy, brzytwiarze były
używane w wielu dzielnicach miast i miejscowości.

Józek