Ciekawe, jak to mierz�. Zarejestrowanie neutrina jest w�a�ciwie losowe i zwykle si�
nie udaje. Przypuszczam, �e rejestruj� tylko na ko�cu drogi. Na pocz�tku
go nie zobacz�, czyli musz� by� w stanie okre�li� moment emisji
z dok�adno�ci� do 10 nanosekund.
A 60 ns odpowiada 18 metrom, mo�e pomylili si� w pomiarze odleg�o�ci...
P.
>Ciekawe, jak to mierz�. Zarejestrowanie neutrina jest w�a�ciwie
>losowe i zwykle siďż˝
Moze tu cos napisza.
J.
> Ciekawe, jak to mierz�. Zarejestrowanie neutrina jest w�a�ciwie losowe i zwykle si�
> nie udaje. Przypuszczam, �e rejestruj� tylko na ko�cu drogi. Na pocz�tku
> go nie zobacz�, czyli musz� by� w stanie okre�li� moment emisji
> z dok�adno�ci� do 10 nanosekund.
> A 60 ns odpowiada 18 metrom, mo�e pomylili si� w pomiarze odleg�o�ci...
Zapewne te protony lataja w paczkach i s� w stanie okre�li� z du��
dok�adno�ci� chwil� mini�cia si� paczek. Musi to by� jaki� b��d
systematyczny, sprawdz� jeszcze kilka razy ca�y uk�ad pomiarowy i znajda
go. W ko�cu neutrina s�oneczne lataja sobie zgodnie z teori�. Sk�din�d to
pierwsze chyba ciekawe doniesienie z tych okolic :)
--
Jacek
> go. W ko cu neutrina s oneczne lataja sobie zgodnie z teori . Sk din d to
A skoro lataja zgodnie z teoria, to oczywiscie juz nikt sie nie
zastanawia, jak TO zmierzono?
Było coś takiego.
>
> To bardzo ekscytujace, jezeli faktycznie pojawil sie wynik, i to
> zupelnie bezposredni, pozwalajacy odkurzyc tamta teorie.
>
> Tyle ze (mam kilka artykulow o tym, musze je sobie przypomniec)
> teoria z tachionowymi neutrinami jest jak najbardziej niezmiennicza
> lorentzowsko, t<>t' i c jest stale w roznych ukladach odniesienia...
> a wlasciwie, jeszcze sprytniej: stala jest srednia predkosc swiatla
> zmierzona na drodze zamknietej - bo tylko to jestesmy w stanie
> zmierzyc.
Nie wiem, czy to masz na myśli, ale tachiony ogolnie
nie przeszkadzają w STW. Problem jest nieco inny...
>
> Natomiast, dla uratowania zasady przyczynowosci, istnienie
> czastek szybszych od swiatla wymusza istnienie wyroznionego
> ukladu odniesienia. Czyli, wyszloby, ze oddzialywania slabe
Dokładnie. Mamy nadajnik i odbiornik:)
Wyrózniony układ na pewno wystarczy do przyczynowości?
Wyróżnionych układów mamy masę. To za mało po prostu
STW było yb popsute;)
pzdr
bartekltg
Calkowicie nieruchomy eter. Zatwierdzony przez Ministra do nauczanie we
wszystkich szkolach.
A jaki jest ten pozaszkolny?
S*
Zwiez sobie taki z orbity i zobacz, ze chodzi zle ... tylko dobrze chodzi,
gdy jest na orbicie.
To sa fakty.
Macku - czas dosustnie polknac te pomaranczowa tabletke.
Dbaj o siebie.
> Natomiast, dla uratowania zasady przyczynowosci, istnienie
> czastek szybszych od swiatla wymusza istnienie wyroznionego
> ukladu odniesienia. Czyli, wyszloby, ze oddzialywania slabe
> nie tylko wyrozniaja jedna strzalke czasu i jedna skretnosc,
> ale takze jakis jeden (jaki?) uklad odniesienia!
Jak to jaki? Pytanie oczywiste ... z Ziemia w srodku! ;)
Wygl�da to na zgubienie oko�o 20 metr�w. GPS daje odczyty niby do 10 cm lub
lepiej, ale to jest "niby" - to �e w konkretnym miejscu jest taki sam odczyt
zawsze +- 10 cm, to jeszcze nie oznacza, �e odleg�o�� pomi�dzy dwoma
punktami na Ziemi da si� zmierzy� GPS-em z dok�adno�ci� +-20 cm. Do tego
potrzeba tak�e dok�adnych odczyt�w w pionie (przypadeczkiem nasza przestrze�
chwilowo jest czterowymiarowa, wi�c sama d�ugo�� i szeroko�� geograficzna
nie wystarczďż˝).
Zacz��bym od... no, by� mo�e zagonienia astronom�w do dok�adnego wymierzenia
odleg�o�ci - ok, d�ugo�� i szeroko�� to mo�na i bez satelit�w/GPS - kiedy�
potrafiono to robi�. Problemem mo�e by� r�nica poziom�w - "nad poziom
morza" to mo�na sobie nie powiem gdzie i co - sam ten�e poziom jest umownie
umowny.
Konsekwencje dla STW/OTW �adne. Bo AFAIR w teoriach tych jest "jaka�
pr�dko�� c" i nie musi to by� akurat pr�dko�� fali elektromagnetycznej
(przez przypadek jest/by�a).
Konsekwencje by�yby dla teorii elektromagnetyzmu - tj. �e "dok�adne"
r�wnania Maxwella s� tylko przybli�one.
>
> Ale to jest w GPS uwzgl�dnione. Nie przeprowadzamy
> takiej procedury synchronizacji jak w STW, nie interesuje
> nas nawet 'synchronizacja zagar�w' w takim znaczeniu.
> Synchronizujemy je tak, by wszystkie pokazywa�y
> czas 'wsp�rz�dno�ciowy' zgodny z czasem w�asnym
> obiekt�w na Ziemi (na jakiej� wybranej szerko�ci
> geograficznej)
>
> Zresztďż˝, wszystkie efekty relatywistyczna sďż˝ na poziomie
> 10^-10 (gamma = 1+1e-12, dylatacja grawitacyjna wzgl�dem
> odleg�ej przestrzeni 1+7e-10, roznica na wysoko��i 10km
> to 1e-12).
>
Co to znaczy GPS uwzgl�dnia? W�a�nie �e uwzgl�dnia nale�y
to wzi�� pod uwag�. Ja tylko m�wi� �e w OTW w takich
wsp�rz�dnych, jak mamy dwa zegary w A i B, to poj�cie
r�wnoczesno�ci nie jest jednoznaczne (nie jest dobrze zdefiniowane).
Cholera wie po jakiej drodze biegnie sygna� synchronizuj�cy.
Nie wykluczone �e masz racj� i taki efekt jest o wiele rz�d�w za
ma�y (nie przelicza�em tego)....jednak aby eksperyment pokaza�
rzeczywist� pr�dko�� zegary na pocz�tku i na ko�cu nale�y synchronizowa�
wed�ug drogi neutrina.
Tylko neutrina śmigają szybciej? Ale przecież same neutrina traktowane
jako rzeczywiste są błędem systemowym.
Czekam na stwierdzenie, że podróż wirtualnych cząstek przez długą
komorę jest formą tunelowania, a prędkość nadświetlna jest odwrotnie
proporcjonalna do średnicy tunelu do kwadratu, jak w efekcie
Casimira.
>> Jakim faktom zaprzeczy�em?
>
> Takim ze w realu sie jednak mierzy te stala predkosc swiatla.
Bynajmniej, nie zaprzeczy�em czemu� takiemu.
W realu du�o rzeczy si� mierzy, jedne �le, drugie
dobrze. A w ilu w�a�ciwie r�nych uk�adach jak
dot�d zbudowali�my uk�ady pomiarowe mierz�ce
pr�dko�� �wiat�a?
Gdyby� zbudowa� go na satelicie, nie wysz�oby
sta�e. Tak jak napisa�em, odczyt zegara jest
konieczny. Prawdziwego, nie wyimaginowanego
zegara. Jak d�ugo zegary wskazuj�ce po einsteinowsku
pozostaj� jedynie w Waszej wyobra�ni, tak d�ugo
sta�a pr�dko�� �wiat�a te� jest tylko tam.
To na drugi raz nie wycinaj cytatow, w ktorych tak napisales.
> W realu du�o rzeczy si� mierzy, jedne �le, drugie
> dobrze. A w ilu w�a�ciwie r�nych uk�adach jak
> dot�d zbudowali�my uk�ady pomiarowe mierz�ce
> pr�dko�� �wiat�a?
> Gdyby� zbudowa� go na satelicie, nie wysz�oby
> sta�e.
To jest twoje oficjalne swierdzenie ?
P.S. a Ziemia to czym sie rozni od satelity ?
> Tak jak napisa�em, odczyt zegara jest
> konieczny. Prawdziwego, nie wyimaginowanego
> zegara.
Owszem, do wyjasnienia jest kwestia jak ten zegar bedzie zrobiony i gdzie
ostatecznie regulowany.
J.
Nie napisa�em tak. Kiepsko czytasz.
>> W realu du�o rzeczy si� mierzy, jedne �le, drugie
>> dobrze. A w ilu w�a�ciwie r�nych uk�adach jak
>> dot�d zbudowali�my uk�ady pomiarowe mierz�ce
>> pr�dko�� �wiat�a?
>> Gdyby� zbudowa� go na satelicie, nie wysz�oby
>> sta�e.
>
> To jest twoje oficjalne swierdzenie ?
>
> P.S. a Ziemia to czym sie rozni od satelity ?
Nie odpowiedzia�e� na moje pytanie, nie
odpowiadam na Twoje.
> Owszem, do wyjasnienia jest kwestia jak ten zegar bedzie zrobiony i gdzie
> ostatecznie regulowany.
Niestety, po wyja�nieniu wynik pomiaru
pozostaje ten sam - t'=t.
Owszem. Ale z tymi predkosciami to takie oszustwo.
Naprawde spowalniaja, ale wyglada jakby przyspieszaly.
> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale byly
> dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.
Smiem twierdzic ze cos zmyslasz.
J.
Znowu pytanie to co zawsze. "Myslisz ze nikt tego nie mierzyl?"
Teorie trzeba wzbogacac. Jaki problem napisac cokolwiek i stwierdzic ze jest
zgodne z STW. Tak zrobiono z Sagnacem i Michelsonem-Gale. Teraz stala
predkos swiatla moze byc zgodnie z STW mniejsza lub wieksza o szybkosc
obwodowa Ziemi.
Absolutnie nikomu nie bedzie wadzic stwierdzenie ze WSZYSTKO zawsze i
wszedzie jest i BEDZIE zgodne z STW.
S*
> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale byly
> dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.
Uprawiasz werbalny koitus.
A jaką założono propagację sygnału radiowego? Dukt? Odbicie na F2? Odbicie
na ES plus dukt + F2? Podwójny ES z duktem po drodze? Aurora? Jaka
częstotliwość?
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Po prostu to dzialo sie przed 1905r. Wtedy predkosc mogla byc inna. Maxwell
byl pewien ze predkosc swiatla w prozni bedzie inna w roznych strefach
Ukladu Slonecznego. Co kto zmierzyl to publikowal. Roemerowi wyszlo w
zimnicy 220 000km/s. Ile wychodzilo w ciepelku nie wiem.
Sygnal radiowy tez pewnie byl mierzony.
Wiesz moze ile wychodzilo przed 1905r?
S*
Niezaleznie od temperatury, czestotliwosci i amplitudy?
S*