Grupy dyskusyjne Google nie obsługują już nowych postów ani subskrypcji z Usenetu. Treści historyczne nadal będą dostępne.

W LHC sensacja :) neutrina lataja szybiej niz swiatlo?

32 wyświetlenia
Przejdź do pierwszej nieodczytanej wiadomości

Slawek Kotynski

nieprzeczytany,
22 wrz 2011, 15:51:4822.09.2011
do
Antonio Ereditato "tried to find all possible explanations for this"

"Neutrinos Travel Faster Than Light, According to One Experiment"

http://news.sciencemag.org/sciencenow/2011/09/neutrinos-travel-faster-than-lig.html

===
Over 3 years, OPERA researchers timed the roughly 16,000 neutrinos that
started at CERN and registered a hit in the detector. They found that,
on average, the neutrinos made the 730-kilometer, 2.43-millisecond trip
roughly 60 nanoseconds faster than expected if they were traveling at
light speed. "It's a straightforward time-of-flight measurement," says
Antonio Ereditato, a physicist at the University of Bern and
spokesperson for the 160-member OPERA collaboration. "We measure the
distance and we measure the time, and we take the ratio to get the
velocity, just as you learned to do in high school." Ereditato says the
uncertainty in the measurement is 10 nanoseconds.

However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
wrong. "I would never say that," he says. Rather, OPERA researchers are
simply presenting a curious result that they cannot explain and asking
the community to scrutinize it. "We are forced to say something," he
says. "We could not sweep it under the carpet because that would be
dishonest." The results will be presented at a seminar tomorrow at CERN.
===

--
mjk
Nie pisz na smie...@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/

J.F.

nieprzeczytany,
22 wrz 2011, 15:54:5622.09.2011
do
Dnia Thu, 22 Sep 2011 21:51:48 +0200, Slawek Kotynski napisał(a):
> However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
> wrong. "I would never say that," he says.

A kto powiedzial ze ma byc zla - przeciez z STW tachiony wynikaja niemal
wprost :-)

Poczekamy, zobaczymy. Ktos to bedzie musial potwierdzic.

J.

Stanislaw Sidor

nieprzeczytany,
22 wrz 2011, 16:00:3622.09.2011
do
Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1v78g23tyi11k.qyfhpkg0fsr7$.dlg@40tude.net...
Niczego nie doczekamy - w swiecie nauki jest zmowa, panuje uklad i tak to
wytlumacza, ze zmiesci sie w TW ... choc z drugiej strony ... tyle ksiazek
do przeredagowania ... swietna fucha ;)))


--
(STS)
Czlowiek nie jest w Nieskonczonosci jedyna istota
obdarzona rozumem. [Nicola Tesla]

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
22 wrz 2011, 16:32:2622.09.2011
do

Użytkownik "Stanislaw Sidor" <sts_n...@uranos.eu.org> napisał w wiadomości
news:j5g2da$lhk$1...@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1v78g23tyi11k.qyfhpkg0fsr7$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 22 Sep 2011 21:51:48 +0200, Slawek Kotynski napisał(a):
>>> However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
>>> wrong. "I would never say that," he says.
>>
>> A kto powiedzial ze ma byc zla - przeciez z STW tachiony wynikaja niemal
>> wprost :-)
>>
>> Poczekamy, zobaczymy. Ktos to bedzie musial potwierdzic.
>
> Niczego nie doczekamy - w swiecie nauki jest zmowa, panuje uklad i tak to
> wytlumacza, ze zmiesci sie w TW ...

Pan uczony już powiedział, że nie ma szans, aby powiedział,
że ma coś niezgodnego ze świętą TW. Z tym, że to nie żadna
zmowa, to po prostu tępa, bezmyślna wiara.

Stanislaw Sidor

nieprzeczytany,
22 wrz 2011, 16:39:1022.09.2011
do
Użytkownik "Maciej Woźniak" <mlwoznia...@wp.pl> napisał w wiadomości
news:j5g611$2us$1...@inews.gazeta.pl...
A t=t' to nie wiara?

Slawek Kotynski

nieprzeczytany,
22 wrz 2011, 17:10:2922.09.2011
do
Skoro już doszliśmy do tematów religijnych, to jeszcze dorzucę GPS ;D
"I would be very interested in how they got a 10-nanosecond uncertainty,
because from the systematics of GPS and the electronics, I think that's
a very hard number to get."

Maciej Wozniak

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 02:05:2623.09.2011
do
On 22 Wrz, 22:39, "Stanislaw Sidor" <sts_nos...@uranos.eu.org> wrote:
> Użytkownik "Maciej Woźniak" <mlwozniak_nos...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:j5g611$2us$1...@inews.gazeta.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Stanislaw Sidor" <sts_nos...@uranos.eu.org> napisał w
> > wiadomości  news:j5g2da$lhk$1...@srv.cyf-kr.edu.pl...
> >> Użytkownik "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> >>news:1v78g23tyi11k.qyfhpkg0fsr7$.dlg@40tude.net...
> >>> Dnia Thu, 22 Sep 2011 21:51:48 +0200, Slawek Kotynski napisał(a):
> >>>> However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
> >>>> wrong. "I would never say that," he says.
>
> >>> A kto powiedzial ze ma byc zla - przeciez z STW tachiony wynikaja niemal
> >>> wprost :-)
>
> >>> Poczekamy, zobaczymy. Ktos to bedzie musial potwierdzic.
>
> >> Niczego nie doczekamy - w swiecie nauki jest zmowa, panuje uklad i tak
> >> to  wytlumacza, ze zmiesci sie w TW ...
>
> > Pan uczony już powiedział, że nie ma szans, aby powiedział,
> > że ma coś niezgodnego ze świętą TW. Z tym, że to nie żadna
> > zmowa, to po prostu tępa, bezmyślna wiara.
>
> A t=t' to nie wiara?
>

Nie, kretynie. To prawdziwe wskazania prawdziwych zegarów.

Maciej Wozniak

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 02:06:1223.09.2011
do
On 22 Wrz, 23:10, Slawek Kotynski <smieci...@askar.com.pl> wrote:

> Skoro już doszliśmy do tematów religijnych, to jeszcze dorzucę GPS ;D
> "I would be very interested in how they got a 10-nanosecond uncertainty,
> because from the systematics of GPS and the electronics, I think that's
> a very hard number to get."

To fizycy. Nie do takich rzeczy mogą dojść.

Piotrne

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 04:10:1123.09.2011
do
W dniu 2011-09-22 21:51, Slawek Kotynski pisze:

>
> http://news.sciencemag.org/sciencenow/2011/09/neutrinos-travel-faster-than-lig.html
>
> ===
> Over 3 years, OPERA researchers timed the roughly 16,000 neutrinos that started at CERN and
> registered a hit in the detector. They found that, on average, the neutrinos made the
> 730-kilometer, 2.43-millisecond trip roughly 60 nanoseconds faster than expected if they were
> traveling at light speed.

Ciekawe, jak to mierz�. Zarejestrowanie neutrina jest w�a�ciwie losowe i zwykle si�
nie udaje. Przypuszczam, �e rejestruj� tylko na ko�cu drogi. Na pocz�tku
go nie zobacz�, czyli musz� by� w stanie okre�li� moment emisji
z dok�adno�ci� do 10 nanosekund.
A 60 ns odpowiada 18 metrom, mo�e pomylili si� w pomiarze odleg�o�ci...

P.

J.F

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 04:33:5223.09.2011
do
U�ytkownik "Piotrne" napisa� w wiadomo�ci grup
dyskusyjnych:j5hetp$n46$1...@news.onet.pl...

> Over 3 years, OPERA researchers timed the roughly 16,000 neutrinos
> that started at CERN and
> registered a hit in the detector. They found that, on average, the
> neutrinos made the
> 730-kilometer, 2.43-millisecond trip roughly 60 nanoseconds faster
> than expected if they were
> traveling at light speed.

>Ciekawe, jak to mierz�. Zarejestrowanie neutrina jest w�a�ciwie
>losowe i zwykle siďż˝

http://operaweb.lngs.infn.it/

Moze tu cos napisza.

J.

Jacek Maciejewski

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 04:35:0323.09.2011
do
Dnia Fri, 23 Sep 2011 10:10:11 +0200, Piotrne napisaďż˝(a):

> Ciekawe, jak to mierz�. Zarejestrowanie neutrina jest w�a�ciwie losowe i zwykle si�
> nie udaje. Przypuszczam, �e rejestruj� tylko na ko�cu drogi. Na pocz�tku
> go nie zobacz�, czyli musz� by� w stanie okre�li� moment emisji
> z dok�adno�ci� do 10 nanosekund.
> A 60 ns odpowiada 18 metrom, mo�e pomylili si� w pomiarze odleg�o�ci...

Zapewne te protony lataja w paczkach i s� w stanie okre�li� z du��
dok�adno�ci� chwil� mini�cia si� paczek. Musi to by� jaki� b��d
systematyczny, sprawdz� jeszcze kilka razy ca�y uk�ad pomiarowy i znajda
go. W ko�cu neutrina s�oneczne lataja sobie zgodnie z teori�. Sk�din�d to
pierwsze chyba ciekawe doniesienie z tych okolic :)
--
Jacek

Maciej Wozniak

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 04:38:5123.09.2011
do
On 23 Wrz, 10:35, Jacek Maciejewski <jacmacwyt...@o2.pl> wrote:

> go. W ko cu neutrina s oneczne lataja sobie zgodnie z teori . Sk din d to

A skoro lataja zgodnie z teoria, to oczywiscie juz nikt sie nie
zastanawia, jak TO zmierzono?

J.F

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 07:25:0323.09.2011
do
Użytkownik "Maciej Wozniak" napisał w wiadomości
Bo my wierzymy w najlepszych z najlepszych fizykow (gorsi nie dostaja
tak duzych grantow), i ze skoro napisali ze lataja zgodnie z teoria,
to jakos sprawdzili.

Oczywiscie wszedzie moze sie kryc jakis blad - ale wlasnie po to sa
takie doswiadczenia.
Jedni sprawdza swoje wyniki, odkryja blad, albo i nie, wtedy drudzy
sprawdza, odkryja blad, albo i nie - i najwyzej zmieni sie
podreczniki.



J.

Maciej Wozniak

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 07:53:4523.09.2011
do
On 23 Wrz, 13:25, "J.F" <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

> >A skoro lataja zgodnie z teoria, to oczywiscie juz nikt sie nie
> >zastanawia, jak TO zmierzono?
>
> Bo my wierzymy w najlepszych z najlepszych fizykow (gorsi nie dostaja
> tak duzych grantow), i ze skoro napisali ze lataja zgodnie z teoria,
> to jakos sprawdzili.


To, co napisales, nie pokrywa sie niestety z obserwacja
dotychczasowego
przebiegu watku. Widac wyraznie, ze powatpiewacie w tytulowa
sensacje.
w ogole, a w 10 ns w szczegole. Czyzby z powodu za niskich grantow
jej
autora?
Bujac to my, nie nas.

myszek

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 09:11:0323.09.2011
do
Stanislaw Sidor wrote:

> Niczego nie doczekamy - w swiecie nauki jest zmowa, panuje uklad i tak to
> wytlumacza, ze zmiesci sie w TW

Skad wiedziales? ;-)

Jakies 15 lat temu, dla wyjasnienia OIDP widma rozpadu beta trytu
(jest tam w tym widmie taki anomalny ogonek), zaproponowano
wlasnie tachionowe neutrina.
Poniewaz nie bylo innych wynikow, potwierdzajacych te hipoteze,
odlozono ja na polke.

To bardzo ekscytujace, jezeli faktycznie pojawil sie wynik, i to
zupelnie bezposredni, pozwalajacy odkurzyc tamta teorie.

Tyle ze (mam kilka artykulow o tym, musze je sobie przypomniec)
teoria z tachionowymi neutrinami jest jak najbardziej niezmiennicza
lorentzowsko, t<>t' i c jest stale w roznych ukladach odniesienia...
a wlasciwie, jeszcze sprytniej: stala jest srednia predkosc swiatla
zmierzona na drodze zamknietej - bo tylko to jestesmy w stanie
zmierzyc.

Natomiast, dla uratowania zasady przyczynowosci, istnienie
czastek szybszych od swiatla wymusza istnienie wyroznionego
ukladu odniesienia. Czyli, wyszloby, ze oddzialywania slabe
nie tylko wyrozniaja jedna strzalke czasu i jedna skretnosc,
ale takze jakis jeden (jaki?) uklad odniesienia! Pewnie mialoby
to powazne konsekwencje kosmologiczne; ciekawe jakie inne jeszcze...

pozdrowienia

krzys

--
_^..^_)_
\ /
\____/

J.F

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 09:41:1023.09.2011
do
Użytkownik "Maciej Wozniak" napisał w wiadomości grup
Powatpiewamy - co nie znaczy ze twierdzimy ze zegary sa dobre :-)

Skoro byl juz jeden pomiar i rzekomo dal przyzwoite rezultaty, to
nasze powatpiewanie jest tym bardziej uzasadnione.
Dlatego pisze: poczekamy, zobaczymy.
Mozliwe ze oba pomiary byly dobre - jedne sa szybsze, inne nie.


J.

J.F

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 09:45:3923.09.2011
do
Użytkownik "myszek" napisał w
>Natomiast, dla uratowania zasady przyczynowosci, istnienie
>czastek szybszych od swiatla wymusza istnienie wyroznionego
>ukladu odniesienia. Czyli, wyszloby, ze oddzialywania slabe

Jestes pewien ?

>nie tylko wyrozniaja jedna strzalke czasu i jedna skretnosc,
>ale takze jakis jeden (jaki?) uklad odniesienia! Pewnie mialoby
>to powazne konsekwencje kosmologiczne; ciekawe jakie inne jeszcze...

W sumie to matematyka TW jak najbardziej dopuszcza taki uklad.
Ot taki calkowicie nieruchomy eter, byleby poruszanie w nim powodowalo
dylatacje opisywane przez TW.

J.

bartekltg

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 09:53:0623.09.2011
do
W dniu 2011-09-23 15:11, myszek pisze:

> Stanislaw Sidor wrote:
>
>> Niczego nie doczekamy - w swiecie nauki jest zmowa, panuje uklad i tak to
>> wytlumacza, ze zmiesci sie w TW
>
> Skad wiedziales? ;-)
>
> Jakies 15 lat temu, dla wyjasnienia OIDP widma rozpadu beta trytu
> (jest tam w tym widmie taki anomalny ogonek), zaproponowano
> wlasnie tachionowe neutrina.

Było coś takiego.

>
> To bardzo ekscytujace, jezeli faktycznie pojawil sie wynik, i to
> zupelnie bezposredni, pozwalajacy odkurzyc tamta teorie.
>
> Tyle ze (mam kilka artykulow o tym, musze je sobie przypomniec)
> teoria z tachionowymi neutrinami jest jak najbardziej niezmiennicza
> lorentzowsko, t<>t' i c jest stale w roznych ukladach odniesienia...
> a wlasciwie, jeszcze sprytniej: stala jest srednia predkosc swiatla
> zmierzona na drodze zamknietej - bo tylko to jestesmy w stanie
> zmierzyc.

Nie wiem, czy to masz na myśli, ale tachiony ogolnie
nie przeszkadzają w STW. Problem jest nieco inny...

>
> Natomiast, dla uratowania zasady przyczynowosci, istnienie
> czastek szybszych od swiatla wymusza istnienie wyroznionego
> ukladu odniesienia. Czyli, wyszloby, ze oddzialywania slabe


Dokładnie. Mamy nadajnik i odbiornik:)

Wyrózniony układ na pewno wystarczy do przyczynowości?
Wyróżnionych układów mamy masę. To za mało po prostu
STW było yb popsute;)

pzdr
bartekltg

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 10:51:2223.09.2011
do

Użytkownik "J.F" <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:j5i29r$ra7$1...@news.onet.pl...

> Powatpiewamy - co nie znaczy ze twierdzimy ze zegary sa dobre :-)

"Powątpiewamy" - nie znaczy, ale "Zegary są dobre, kurwa,
jak można sądzić, że są złe" - znaczy.


Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 10:53:2123.09.2011
do

Użytkownik "J.F" <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:j5i2i8

> W sumie to matematyka TW jak najbardziej dopuszcza taki uklad.
> Ot taki calkowicie nieruchomy eter, byleby poruszanie w nim powodowalo
> dylatacje opisywane przez TW.
>
To nie jest matematyka TW. To matematyka innej teorii,
pod wieloma względami podobnej do TW, ale różniącej się
np. w kwestii istnienia eteru.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 11:35:4823.09.2011
do

U�ytkownik "J.F" <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:j5i2i8$s1b$1...@news.onet.pl...
> U�ytkownik "myszek" napisa� w

Calkowicie nieruchomy eter. Zatwierdzony przez Ministra do nauczanie we
wszystkich szkolach.
A jaki jest ten pozaszkolny?
S*


Stanislaw Sidor

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 12:02:0123.09.2011
do
U�ytkownik "Maciej Wozniak" <mlwo...@wp.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:25fe4736-0419-4698...@l7g2000vbz.googlegroups.com...

> On 22 Wrz, 22:39, "Stanislaw Sidor" <sts_nos...@uranos.eu.org> wrote:
>> U�ytkownik "Maciej Wo�niak" <mlwozniak_nos...@wp.pl> napisa� w
>> wiadomo�cinews:j5g611$2us$1...@inews.gazeta.pl...
> >
> >
> >
> >
> >
> >
>>> U�ytkownik "Stanislaw Sidor" <sts_nos...@uranos.eu.org> napisa� w
>>> wiadomo�ci news:j5g2da$lhk$1...@srv.cyf-kr.edu.pl...
>>>> U�ytkownik "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
>>> >>news:1v78g23tyi11k.qyfhpkg0fsr7$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 22 Sep 2011 21:51:48 +0200, Slawek Kotynski napisaďż˝(a):

>>>>>> However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
>>>>>> wrong. "I would never say that," he says.
> >
>>>>> A kto powiedzial ze ma byc zla - przeciez z STW tachiony
>>>>> wynikaja niemal wprost :-)
> >
>>>>> Poczekamy, zobaczymy. Ktos to bedzie musial potwierdzic.
> >
>>>> Niczego nie doczekamy - w swiecie nauki jest zmowa, panuje uklad i tak
>>>> to wytlumacza, ze zmiesci sie w TW ...
> >
>>> Pan uczony ju� powiedzia�, �e nie ma szans, aby powiedzia�,
>>> �e ma co� niezgodnego ze �wi�t� TW. Z tym, �e to nie �adna
>>> zmowa, to po prostu t�pa, bezmy�lna wiara.

> >
>> A t=t' to nie wiara?
> >
>
> Nie, kretynie. To prawdziwe wskazania prawdziwych zegar�w.

Zwiez sobie taki z orbity i zobacz, ze chodzi zle ... tylko dobrze chodzi,
gdy jest na orbicie.
To sa fakty.

Macku - czas dosustnie polknac te pomaranczowa tabletke.
Dbaj o siebie.

Stanislaw Sidor

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 12:04:2723.09.2011
do
U�ytkownik "myszek" <k...@lodz.tpsa.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:4E7C8567...@lodz.tpsa.pl...

> Natomiast, dla uratowania zasady przyczynowosci, istnienie
> czastek szybszych od swiatla wymusza istnienie wyroznionego
> ukladu odniesienia. Czyli, wyszloby, ze oddzialywania slabe
> nie tylko wyrozniaja jedna strzalke czasu i jedna skretnosc,
> ale takze jakis jeden (jaki?) uklad odniesienia!

Jak to jaki? Pytanie oczywiste ... z Ziemia w srodku! ;)

slawek

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 15:23:1323.09.2011
do

U�ytkownik "Slawek Kotynski" <smie...@askar.com.pl> napisa� w wiadomo�ci
grup dyskusyjnych:k7gsk8-...@tower.askar.com.pl...

> However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
> wrong. "I would never say that," he says. Rather, OPERA researchers are

Wygl�da to na zgubienie oko�o 20 metr�w. GPS daje odczyty niby do 10 cm lub
lepiej, ale to jest "niby" - to �e w konkretnym miejscu jest taki sam odczyt
zawsze +- 10 cm, to jeszcze nie oznacza, �e odleg�o�� pomi�dzy dwoma
punktami na Ziemi da si� zmierzy� GPS-em z dok�adno�ci� +-20 cm. Do tego
potrzeba tak�e dok�adnych odczyt�w w pionie (przypadeczkiem nasza przestrze�
chwilowo jest czterowymiarowa, wi�c sama d�ugo�� i szeroko�� geograficzna
nie wystarczďż˝).

Zacz��bym od... no, by� mo�e zagonienia astronom�w do dok�adnego wymierzenia
odleg�o�ci - ok, d�ugo�� i szeroko�� to mo�na i bez satelit�w/GPS - kiedy�
potrafiono to robi�. Problemem mo�e by� r�nica poziom�w - "nad poziom
morza" to mo�na sobie nie powiem gdzie i co - sam ten�e poziom jest umownie
umowny.

Konsekwencje dla STW/OTW �adne. Bo AFAIR w teoriach tych jest "jaka�
pr�dko�� c" i nie musi to by� akurat pr�dko�� fali elektromagnetycznej
(przez przypadek jest/by�a).

Konsekwencje by�yby dla teorii elektromagnetyzmu - tj. �e "dok�adne"
r�wnania Maxwella s� tylko przybli�one.

J.F.

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 17:18:3123.09.2011
do
Dnia Fri, 23 Sep 2011 21:23:13 +0200, slawek napisał(a):
> Wygląda to na zgubienie około 20 metrów. GPS daje odczyty niby do 10 cm lub
> lepiej, ale to jest "niby" - to że w konkretnym miejscu jest taki sam odczyt
> zawsze +- 10 cm, to jeszcze nie oznacza, że odległość pomiędzy dwoma
> punktami na Ziemi da się zmierzyć GPS-em z dokładnością +-20 cm.

I kto wie czy nie masz racji, bo czemu neutrina mialyby latac
jedynie "ciut" szybciej niz c, a nie chocby 2x szybciej.

no chyba ze np ta predkosc zalezy od energii, a to co oferuje LHC starcza
na jakies ppm :-)

> Konsekwencje dla STW/OTW żadne. Bo AFAIR w teoriach tych jest "jakaś
> prędkość c" i nie musi to być akurat prędkość fali elektromagnetycznej
> (przez przypadek jest/była).

No nie - to sie od fali el-m zaczelo :-)

Niby zasade wzglednosci mozna wyprowadzic dla dowolnej, ale to predkosc
swiatla ma byc stala, aby bylo zgodne z doswiadczeniem.

J.

Wladyslaw Darowski

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 18:50:3523.09.2011
do
On 23 Wrz, 11:02, "Stanislaw Sidor" <sts_nos...@uranos.eu.org> wrote:
> U ytkownik "Maciej Wozniak" <mlwozn...@wp.pl> napisa w wiadomo cinews:25fe4736-0419-4698...@l7g2000vbz.googlegroups.com...
>

>
> Zwiez sobie taki z orbity i zobacz, ze chodzi zle ... tylko dobrze chodzi,
> gdy jest na orbicie.
> To sa fakty.
>
> Macku - czas dosustnie polknac te pomaranczowa tabletke.
> Dbaj o siebie.
>

To znaczy ze zegar wyznacza kiepska jednostke czasu. Czy to juz jest
dylatacja czasu? Czy to znaczy ze liczac swoj wiek takim zegarem
stajesz sie mlodszy? No to mamy sposob na wieczna mlodosc:).
Pozdr. Wladek

Wladyslaw Darowski

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 19:11:5723.09.2011
do
Pusc taki zegar swietlny w tym nieruchomym eterze a on bedzie
wyznaczac dluzsza jednostke czasu, ale tylko wtedy gdy predkosc
swiatla bedzie stala wzgledem tego eteru Jesli predkosc swiatla bedzie
stala wzgledem zrodla (i obserwatora z nim zwiazanego) ten zegar
bedzie wyznaczac taka sama jednostke jak taki sam w spoczynku.
Zamontuj taki zegar w GPS i nie bedzie sie rozsynchronizowac.
Oczywiscie jesli swiatlo ma stala predkosc wzgledem wnetrza satelity.
Pozdr. Wladek.

Piotrne

nieprzeczytany,
23 wrz 2011, 20:05:4723.09.2011
do
W dniu 2011-09-23 10:33, J.F pisze:

> http://operaweb.lngs.infn.it/
>
> Moze tu cos napisza.

Tak, ustalić moment emisji i odebrania można dokładnie.
Najbardziej wątpliwa wydaje mi się synchronizacja czasu.
Używają GPS-a i twierdzą, że osiągają błąd ok. 10 ns.
To odpowiadałoby 3 metrom. Ponieważ GPS (nawet cywilny)
daje taką dokładność, można przypuszczać, że gdzieś
w środku jest "zegar" o takiej dokładności. Ale tam
liczą się przesunięcia sygnałów odbieranych z różnych
satelitów, a nie bezwzględny czas (np. UTC).
Wyciągnięcie tej informacji i przeliczenie do czasu UTC
może być trudne. Zwykły odbiornik daje informacje
co 1 sekundę, więc zupełnie się nie nadaje.
To musi być coś lepszego. A jaka jest pewność,
że USA nie stosują "selective availability" dla czasu?

Trochę dziwne, że fizycy nie mogą samodzielnie zsynchronizować
zegarów w tych dwóch miejscach. Wystarczyłby nadajnik
sygnału czasu w połowie drogi. Oczywiście połowę należałoby
wyznaczyć odpowiednio dokładnie, skoro liczą się pojedyncze
metry...

P.

Maciej Wozniak

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 03:08:1824.09.2011
do

Uzytkownik "Wladyslaw Darowski" <wla...@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:b851d383-f5d8-452c-
>
> To znaczy ze zegar wyznacza kiepska jednostke czasu.

Który zagar? Ten co dziala w GPS i swietnie sie
sprawdza, czy moze ten, który banda oszolomów
sobie wyimaginowala i w swej imaginacji uznala
za tak swietny, ze az go nawet nie próbuje
stosowac?



Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 03:10:4224.09.2011
do

Użytkownik "Stanislaw Sidor" <sts_n...@uranos.eu.org> napisał w wiadomości

> Zwiez sobie taki z orbity i zobacz, ze chodzi zle ... tylko dobrze chodzi,
> gdy jest na orbicie.
> To sa fakty.

Tak, takie są fakty. Dobrze chodzący na orbicie
zegar wskazuje t'=t. A dylatację czasu by
wskazywał źle chodzący, gdyby, rzecz jasna, ktoś
mu pozwolił źle chodzić.

Takie są fakty.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 03:16:3424.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:17x5fzjucsgw5.1...@40tude.net...

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 03:18:0824.09.2011
do

Użytkownik "Wladyslaw Darowski" <wla...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:51be6fb9-b66a-4052-

>Oczywiscie jesli swiatlo ma stala predkosc wzgledem wnetrza satelity.
>Pozdr. Wladek.

Prędkość światła, widzisz, to jest dx/dt. A dt się
odczytuje ze wskazań zegara.
Co gorsza, tylko w teorii można to robić odczytując
wskazania z wyimaginowanego zegara. W realu trzeba
mieć rzeczywisty zegar naprawdę, a nie na niby
wskazujący. Niestety:(. O tym, co wskazuje prawdziwy,
rzeczywisty zegar, jak widać - decyduje nie Einstein i
jego popierdolona teoria, tylko praktyka i zdrowy
rozsądek, ten zespół przesądów nabytych przed 18
rokiem życia.
Dlatego - zapomnij o stałej prędkości światła. Nie
ma jej w realu. Jest tylko w Waszej teorii.


J.F.

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 03:21:3424.09.2011
do
Dnia Sat, 24 Sep 2011 09:18:08 +0200, Maciej Woźniak napisał(a):
> Prędkość światła, widzisz, to jest dx/dt. A dt się
> odczytuje ze wskazań zegara.
> Co gorsza, tylko w teorii można to robić odczytując
> wskazania z wyimaginowanego zegara. W realu trzeba
> mieć rzeczywisty zegar naprawdę, a nie na niby
> wskazujący. Niestety:(. O tym, co wskazuje prawdziwy,
> rzeczywisty zegar, jak widać - decyduje nie Einstein i
> jego popierdolona teoria, tylko praktyka i zdrowy
> rozsądek, ten zespół przesądów nabytych przed 18
> rokiem życia.
> Dlatego - zapomnij o stałej prędkości światła. Nie
> ma jej w realu. Jest tylko w Waszej teorii.

A ty znowu ... no nie wiem - prezentujesz ignorancje czy zaprzeczasz faktom
..

J.

J.F.

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 03:27:2024.09.2011
do
Dnia Fri, 23 Sep 2011 16:53:21 +0200, Maciej Woźniak napisał(a):
> Użytkownik "J.F" <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>> W sumie to matematyka TW jak najbardziej dopuszcza taki uklad.
>> Ot taki calkowicie nieruchomy eter, byleby poruszanie w nim powodowalo
>> dylatacje opisywane przez TW.
>>
> To nie jest matematyka TW. To matematyka innej teorii,
> pod wieloma względami podobnej do TW, ale różniącej się
> np. w kwestii istnienia eteru.

Ale ta sama matematyka - nie trzeba bedzie podrecznikow bardzo zmieniac :-)
Nawet zreszta wstep do teorii pozostanie bardzo poodobny :-)

J.

Cezary Grądys

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 04:04:2924.09.2011
do
W dniu 23.09.2011 10:10, Piotrne pisze:

> Ciekawe, jak to mierzą. Zarejestrowanie neutrina jest właściwie losowe i
> zwykle się
> nie udaje. Przypuszczam, że rejestrują tylko na końcu drogi. Na początku
> go nie zobaczą, czyli muszą być w stanie określić moment emisji
> z dokładnością do 10 nanosekund.
> A 60 ns odpowiada 18 metrom, może pomylili się w pomiarze odległości...
>
> P.

To jest najbardziej prawdopodobne.
Ale przyszedł mi jeszcze jeden pomysł do głowy. Być może te neutrina
mają predkość c, a predkość światła jest nieco zaniżona ze względu na
warunki pomiarowe. Przecież nikt nie mirzył prędkości światła daleko od
Ziemi, próżnia nie jest nigdy idealna itp. Prędkość światła jest
wrażliwa na ośrodek w szkle jest inna, w wodzie inna, w powietrzu inna.
Może trzeba będzie przedefiniować metr biorąc pod uwagę odległość w
jakim neutrina przelatują w czasie 1/299 792 458 s ;)

--
Cezary Grądys
czar...@wa.onet.pl

Cezary Grądys

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 04:08:2624.09.2011
do
W dniu 23.09.2011 21:23, slawek pisze:

> Zacząłbym od... no, być może zagonienia astronomów do dokładnego
> wymierzenia odległości - ok, długość i szerokość to można i bez
> satelitów/GPS - kiedyś potrafiono to robić. Problemem może być różnica
> poziomów - "nad poziom morza" to można sobie nie powiem gdzie i co - sam
> tenże poziom jest umownie umowny.
>

To po pierwsze. Ale lepiej jest zrobić eksperyment puszczając
jednoczesnie wiazkę neutrin i swiatła w przestrzeni kosmicznej z dala od
wpływów Ziemi i resztek atmosfery. Nie będzie potrzebny dokładny pomiar
odległości, tylko różnicy czasów.


--
Cezary Grądys
czar...@wa.onet.pl

bartekltg

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 07:39:0324.09.2011
do
W dniu 2011-09-24 02:05, Piotrne pisze:
> W dniu 2011-09-23 10:33, J.F pisze:
>
>> http://operaweb.lngs.infn.it/
>>
>> Moze tu cos napisza.
>
> Tak, ustalić moment emisji i odebrania można dokładnie.
> Najbardziej wątpliwa wydaje mi się synchronizacja czasu.
> Używają GPS-a i twierdzą, że osiągają błąd ok. 10 ns.
> To odpowiadałoby 3 metrom. Ponieważ GPS (nawet cywilny)

http://arxiv.org/abs/1109.4897
Str 10
a tu widzę 2mm;)

błąd 20cm pochodzi z geodezyjnego(?) pomiaru odległości
od anteny do urządzeń.



> daje taką dokładność, można przypuszczać, że gdzieś
> w środku jest "zegar" o takiej dokładności. Ale tam

Nawet >=4.

> może być trudne. Zwykły odbiornik daje informacje
> co 1 sekundę, więc zupełnie się nie nadaje.
> To musi być coś lepszego.

https://www.navtechgps.com/Downloads/PolaRx2e.pdf
Co sekundę, ale z dokładnością 20ns, prezeceiż lokalny zegar
też mamy, tym tylko synchronizujemy.

> Trochę dziwne, że fizycy nie mogą samodzielnie zsynchronizować
> zegarów w tych dwóch miejscach. Wystarczyłby nadajnik
> sygnału czasu w połowie drogi. Oczywiście połowę należałoby
> wyznaczyć odpowiednio dokładnie, skoro liczą się pojedyncze
> metry...

Nadajnik czego. Neutrin? I policz jak wysoka musiałaby
być taka wieża, aby widzieć obiekty oddalone o 730km/2.

GPS właśnie robi za takie nadajniki! :)
już proście byłoby pociągać światłowód miedzy
ośrodkami i synchronizować lokalne zegary.

Też w pierwszej chwili podejrzewałem GPS, ale
to w materiałach nieco za poważnie wygląda.

pzdr
bartekltg

Marek Józefowski

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 09:00:4624.09.2011
do
W dniu 24/09/11 1:39 PM, bartekltg pisze:

>> może być trudne. Zwykły odbiornik daje informacje
>> co 1 sekundę, więc zupełnie się nie nadaje.
>> To musi być coś lepszego.
>
> https://www.navtechgps.com/Downloads/PolaRx2e.pdf
> Co sekundę, ale z dokładnością 20ns, prezeceiż lokalny zegar
> też mamy, tym tylko synchronizujemy.
>
W OTW, we współrzędnych niesynchronicznych (a współrzędne
związane z Ziemią takie są) synchronizacja zależy od krzywej
na po jakiej synchronizujemy. Z tego co tam widzę synchronizacja
przebiega po zupełnie innej (gdzieś przez salelitę?)
drodze niż droga neutrina. Stąd być może taki wynik a nie inny.

--
The only difference between a tax man and a taxidermist
is that the taxidermist leaves the skin. [Mark Twain]

bartekltg

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 09:28:2824.09.2011
do
W dniu 2011-09-24 15:00, Marek Józefowski pisze:
> W dniu 24/09/11 1:39 PM, bartekltg pisze:
>
>>> może być trudne. Zwykły odbiornik daje informacje
>>> co 1 sekundę, więc zupełnie się nie nadaje.
>>> To musi być coś lepszego.
>>
>> https://www.navtechgps.com/Downloads/PolaRx2e.pdf
>> Co sekundę, ale z dokładnością 20ns, prezeceiż lokalny zegar
>> też mamy, tym tylko synchronizujemy.
>>
> W OTW, we współrzędnych niesynchronicznych (a współrzędne
> związane z Ziemią takie są) synchronizacja zależy od krzywej
> na po jakiej synchronizujemy. Z tego co tam widzę synchronizacja
> przebiega po zupełnie innej (gdzieś przez salelitę?)
> drodze niż droga neutrina. Stąd być może taki wynik a nie inny.


Ale to jest w GPS uwzględnione. Nie przeprowadzamy
takiej procedury synchronizacji jak w STW, nie interesuje
nas nawet 'synchronizacja zagarów' w takim znaczeniu.
Synchronizujemy je tak, by wszystkie pokazywały
czas 'współrzędnościowy' zgodny z czasem własnym
obiektów na Ziemi (na jakiejś wybranej szerkości
geograficznej)

Zresztą, wszystkie efekty relatywistyczna są na poziomie
10^-10 (gamma = 1+1e-12, dylatacja grawitacyjna względem
odległej przestrzeni 1+7e-10, roznica na wysokośći 10km
to 1e-12).

http://www.wolframalpha.com/input/?i=1%2Fsqrt%281-%282*earth+mass*G%2Fc^2%2Fearth+radius%29%29-1
http://www.wolframalpha.com/input/?i=1%2Fsqrt%281-%28earth+radius*%282*pi%2F24hours%29%2Fc%29^2%29-1

Obserwowane zjawisko jest jak 1+1e-5.

Nawet nieuwzględnienie tak grubego błędu jak ruch
Ziemi*) (Efekt Sagnaca jak kto woli) daje >dwudziestokrotnie
za małą poprawkę.

*) czyli jakby się zapomnieć i liczyć w obracającym się
układzie jak w inercjalnym.

pozdrawiam
Bartek Szczygieł.

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 09:30:3324.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:zes3an72nhpp$.9sbupqtgnq00$.dlg@40tude.net...
Jakim faktom zaprzeczyłem?

Marek Józefowski

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 09:56:5424.09.2011
do
W dniu 24/09/11 3:28 PM, bartekltg pisze:

>
> Ale to jest w GPS uwzgl�dnione. Nie przeprowadzamy


> takiej procedury synchronizacji jak w STW, nie interesuje

> nas nawet 'synchronizacja zagar�w' w takim znaczeniu.
> Synchronizujemy je tak, by wszystkie pokazywa�y
> czas 'wsp�rz�dno�ciowy' zgodny z czasem w�asnym
> obiekt�w na Ziemi (na jakiej� wybranej szerko�ci
> geograficznej)
>
> Zresztďż˝, wszystkie efekty relatywistyczna sďż˝ na poziomie
> 10^-10 (gamma = 1+1e-12, dylatacja grawitacyjna wzgl�dem
> odleg�ej przestrzeni 1+7e-10, roznica na wysoko��i 10km
> to 1e-12).
>
Co to znaczy GPS uwzgl�dnia? W�a�nie �e uwzgl�dnia nale�y
to wzi�� pod uwag�. Ja tylko m�wi� �e w OTW w takich
wsp�rz�dnych, jak mamy dwa zegary w A i B, to poj�cie
r�wnoczesno�ci nie jest jednoznaczne (nie jest dobrze zdefiniowane).
Cholera wie po jakiej drodze biegnie sygna� synchronizuj�cy.
Nie wykluczone �e masz racj� i taki efekt jest o wiele rz�d�w za
ma�y (nie przelicza�em tego)....jednak aby eksperyment pokaza�
rzeczywist� pr�dko�� zegary na pocz�tku i na ko�cu nale�y synchronizowa�
wed�ug drogi neutrina.

Marek Józefowski

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 10:47:3724.09.2011
do
W dniu 24/09/11 3:56 PM, Marek J�zefowski pisze:

> W dniu 24/09/11 3:28 PM, bartekltg pisze:
>
[..]

> Nie wykluczone �e masz racj� i taki efekt jest o wiele rz�d�w za
> ma�y (nie przelicza�em tego)....jednak aby eksperyment pokaza�
> rzeczywist� pr�dko�� zegary na pocz�tku i na ko�cu nale�y synchronizowa�
> wed�ug drogi neutrina.
>
Zrobi�em zgrubne oszacowanie...jednak jest o wiele rz�d�w za ma�y.

bartekltg

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 11:06:4024.09.2011
do
W dniu 2011-09-24 16:47, Marek Józefowski pisze:
> W dniu 24/09/11 3:56 PM, Marek Józefowski pisze:
>> W dniu 24/09/11 3:28 PM, bartekltg pisze:
>>
> [..]
>> Nie wykluczone że masz rację i taki efekt jest o wiele rzędów za
>> mały (nie przeliczałem tego)....jednak aby eksperyment pokazał
>> rzeczywistą prędkość zegary na początku i na końcu należy synchronizować
>> według drogi neutrina.
>>
> Zrobiłem zgrubne oszacowanie...jednak jest o wiele rzędów za mały.
>

Goście z CERN wczoraj na konferencji mówili to samo:)

pzdr
bartekltg

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 12:51:5824.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

> Ale ta sama matematyka - nie trzeba bedzie podrecznikow bardzo zmieniac
> :-)
> Nawet zreszta wstep do teorii pozostanie bardzo poodobny :-)

Pewnie. Eter, prawa fizyki i prędkość
światła zależne od układu, transformacje
Galileusza... same drobiazgi.

J.F.

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 14:52:1024.09.2011
do
Dnia Sat, 24 Sep 2011 18:51:58 +0200, Maciej Woźniak napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>> Ale ta sama matematyka - nie trzeba bedzie podrecznikow bardzo zmieniac
>> Nawet zreszta wstep do teorii pozostanie bardzo poodobny :-)
>
> Pewnie. Eter, prawa fizyki i prędkość
> światła zależne od układu, transformacje
> Galileusza... same drobiazgi.

Nie rozumiesz. Nie odrzucamy niczego co do tej pory zostalo rzetelnie
odkryte i opracowane.

TW zaklada ze we wszystkich inercjalnych ukladach lokalne prawa fizyki sa
takie same, niezaleznie od ich predkosci. I ze zjawiska zachodzace w
dowolnym ukladzie A obserwowane z dowolnego innego inercyjnego ukladu B tez
funkcjonuja prawidlowo - o ile sie uwzgledni stosowne transformacje.

No to tym naszym ukladem B moze byc w szczegolnosci ten Jedyny Prawdziwy
Nieruchomy Uklad Odniesienia.

I teraz nagle transformacje w ukladzie A nie sa zapostulowane z sufitu,
tylko sa skutkiem przeciskania przez nasz Niewykrywalny Nieruchomy Eter.

J.





J.F.

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 15:44:4924.09.2011
do
Dnia Sat, 24 Sep 2011 15:30:33 +0200, Maciej Woźniak napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Dlatego - zapomnij o stałej prędkości światła. Nie
>>> ma jej w realu. Jest tylko w Waszej teorii.
>>
>> A ty znowu ... no nie wiem - prezentujesz ignorancje czy zaprzeczasz
>> faktom
>
> Jakim faktom zaprzeczyłem?

Takim ze w realu sie jednak mierzy te stala predkosc swiatla.

J.

jagen

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 19:20:1724.09.2011
do
On 22 Wrz, 21:51, Slawek Kotynski <smieci...@askar.com.pl> wrote:
> Antonio Ereditato "tried to find all possible explanations for this"
>
> "Neutrinos Travel Faster Than Light, According to One Experiment"
>
> http://news.sciencemag.org/sciencenow/2011/09/neutrinos-travel-faster...
>
> ===
> Over 3 years, OPERA researchers timed the roughly 16,000 neutrinos that
> started at CERN and registered a hit in the detector. They found that,
> on average, the neutrinos made the 730-kilometer, 2.43-millisecond trip
> roughly 60 nanoseconds faster than expected if they were traveling at
> light speed. "It's a straightforward time-of-flight measurement," says
> Antonio Ereditato, a physicist at the University of Bern and
> spokesperson for the 160-member OPERA collaboration. "We measure the
> distance and we measure the time, and we take the ratio to get the
> velocity, just as you learned to do in high school." Ereditato says the
> uncertainty in the measurement is 10 nanoseconds.

>
> However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
> wrong. "I would never say that," he says. Rather, OPERA researchers are
> simply presenting a curious result that they cannot explain and asking
> the community to scrutinize it. "We are forced to say something," he
> says. "We could not sweep it under the carpet because that would be
> dishonest." The results will be presented at a seminar tomorrow at CERN.
> ===

Tylko neutrina śmigają szybciej? Ale przecież same neutrina traktowane
jako rzeczywiste są błędem systemowym.
Czekam na stwierdzenie, że podróż wirtualnych cząstek przez długą
komorę jest formą tunelowania, a prędkość nadświetlna jest odwrotnie
proporcjonalna do średnicy tunelu do kwadratu, jak w efekcie
Casimira.

jagen

nieprzeczytany,
24 wrz 2011, 19:26:4824.09.2011
do
> Ponad 3 lata, naukowcy OPERA czasie około 16.000 neutrin, że
> rozpoczęte w CERN-ie i zarejestrowane hit w detektorze. Okazało się, że
> średnio neutrin się 730-km, 2,43 ms podróży
> około 60 nanosekund szybciej niż oczekiwano, jeśli były przewożone w
> prędkości światła. "To proste czasu przelotu fotonów", mówi
> Antonio Ereditato, fizyk z Uniwersytetu w Bernie i
> Rzecznik 160-członek współpracy OPERA. "Mierzymy
> odległość i mierzymy czas, a my się stosunek do uzyskania
> prędkość, tak jak nauczyłem się w szkole średniej. "Ereditato mówi
> niepewność pomiaru wynosi 10 nanosekund.
>
> Jednak nawet Ereditato mówi, że jest zbyt wcześnie, by oświadczyć względności
> źle. "Nigdy nie powiedziałbym, że" mówi. Przeciwnie, badacze są OPERA
> po prostu prezentując ciekawy wynik, że nie można wyjaśnić i prosząc
> społeczności do zbadania go. "Jesteśmy zmuszeni coś powiedzieć," że
> mówi. "Nie zamiatać pod dywan bo byłoby to
> nieuczciwi. "Wyniki zostaną przedstawione na jutro seminarium w CERN.

Tylko neutrina śmigają szybciej? Ale przecież same neutrina traktowane
jako rzeczywiste są błędem systemowym.
Czekam na stwierdzenie, że podróz wirtualnych czastek przez długą

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 03:27:5825.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:xsfflg1n1kn3$.spbmspm903x7.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 24 Sep 2011 18:51:58 +0200, Maciej Woźniak napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Ale ta sama matematyka - nie trzeba bedzie podrecznikow bardzo zmieniac
>>> Nawet zreszta wstep do teorii pozostanie bardzo poodobny :-)
>>
>> Pewnie. Eter, prawa fizyki i prędkość
>> światła zależne od układu, transformacje
>> Galileusza... same drobiazgi.
>
> Nie rozumiesz.

Rozumiem.

> TW zaklada ze we wszystkich inercjalnych ukladach lokalne prawa fizyki sa
> takie same, niezaleznie od ich predkosci.

A ta druga teoria zakłada coś zupełnie przeciwnego.
Mimo to przewidywania są prawie identyczne... może
to zaskoczyć logicznego laika, takiego jak Ty.

Prawie czasami robi dużą różnicę, i w tym
przypadku także.
TW nie przewiduje korekt na zegarach atomowych.
TW zakłada piękną symetrię. A korekty są
brzydkie i asymetryczne:( Ta druga, owszem, jest
od TW znacznie brzydsza (och, jest taka brzydka,
że aż fuj!!!!) i te brzydkie poprawki świetnie do
niej pasują. Dlatego TW jest z obserwacjami
niezgodna. Zgodna jest ta druga. I TW nie działa.
Działa ta druga.
Że zaś są one bardzo, bardzo podobne, to logiczni
laicy, tacy, jak Ty, ich nie odróżniają i sądzą,
że to TW jest zgodna i działa.

Tak to już jest w tym brzydkim świecie, niektóre
ładne rzeczy nie działają, a niektóre brzydkie
działają.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 03:40:5925.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:xsfflg1n1kn3$.spbmspm903x7.dlg@40tude.net...
> >
> I teraz nagle transformacje w ukladzie A nie sa zapostulowane z sufitu,
> tylko sa skutkiem przeciskania przez nasz Niewykrywalny Nieruchomy Eter.

Mamy tez do wyboru eter Stokesa. Czesciowo sztywny. Jak galareta.

Matematyka do niego jest odpychajaco trudna. Dlatego nie wejdzie do programu
nauczania.
NASA musi go uzywac.
S*


Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 03:43:5525.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:szis8awujkcy.6...@40tude.net...
To czemu pisza ze w GPS uzywa sie dwu czestotliwosci o roznej predkosci.
Jak rozumiecie stala predkosc swiatla jezeli zalezy ona od wielu czynnikow?
S*


J.F.

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 03:48:5125.09.2011
do
Dnia Sun, 25 Sep 2011 09:43:55 +0200, Szczepan Bialek napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>> Takim ze w realu sie jednak mierzy te stala predkosc swiatla.
>
> To czemu pisza ze w GPS uzywa sie dwu czestotliwosci o roznej predkosci.

Bo to predkosc w jonosferze

> Jak rozumiecie stala predkosc swiatla jezeli zalezy ona od wielu czynnikow?

W prozni. W innych materialach, wiadomo - spada.

Ale i w powietrzu spada na tyle malo ze udaje sie conieco zaobserwowac.

J.

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 04:34:3925.09.2011
do

U�ytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci


>> Jakim faktom zaprzeczy�em?


>
> Takim ze w realu sie jednak mierzy te stala predkosc swiatla.

Bynajmniej, nie zaprzeczy�em czemu� takiemu.
W realu du�o rzeczy si� mierzy, jedne �le, drugie
dobrze. A w ilu w�a�ciwie r�nych uk�adach jak
dot�d zbudowali�my uk�ady pomiarowe mierz�ce
pr�dko�� �wiat�a?
Gdyby� zbudowa� go na satelicie, nie wysz�oby
sta�e. Tak jak napisa�em, odczyt zegara jest
konieczny. Prawdziwego, nie wyimaginowanego
zegara. Jak d�ugo zegary wskazuj�ce po einsteinowsku
pozostaj� jedynie w Waszej wyobra�ni, tak d�ugo
sta�a pr�dko�� �wiat�a te� jest tylko tam.

J.F.

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 05:06:5725.09.2011
do
Dnia Sun, 25 Sep 2011 10:34:39 +0200, Maciej Wo�niak napisa�(a):

> U�ytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
>>> Jakim faktom zaprzeczy�em?
>> Takim ze w realu sie jednak mierzy te stala predkosc swiatla.
>
> Bynajmniej, nie zaprzeczy�em czemu� takiemu.

To na drugi raz nie wycinaj cytatow, w ktorych tak napisales.

> W realu du�o rzeczy si� mierzy, jedne �le, drugie
> dobrze. A w ilu w�a�ciwie r�nych uk�adach jak
> dot�d zbudowali�my uk�ady pomiarowe mierz�ce
> pr�dko�� �wiat�a?
> Gdyby� zbudowa� go na satelicie, nie wysz�oby
> sta�e.

To jest twoje oficjalne swierdzenie ?

P.S. a Ziemia to czym sie rozni od satelity ?

> Tak jak napisa�em, odczyt zegara jest
> konieczny. Prawdziwego, nie wyimaginowanego
> zegara.

Owszem, do wyjasnienia jest kwestia jak ten zegar bedzie zrobiony i gdzie
ostatecznie regulowany.

J.

zdumiony

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 07:33:5125.09.2011
do
W dniu 2011-09-25 09:27, Maciej Woźniak pisze:
> TW nie przewiduje korekt na zegarach atomowych.
> TW zakłada piękną symetrię. A korekty są
> brzydkie i asymetryczne:( Ta druga, owszem, jest
> od TW znacznie brzydsza (och, jest taka brzydka,
> że aż fuj!!!!) i te brzydkie poprawki świetnie do
> niej pasują. Dlatego TW jest z obserwacjami
> niezgodna. Zgodna jest ta druga. I TW nie działa.
> Działa ta druga.

To tak jakbyśmy mieli zmierzyć linijką bez podziałki długość stołu w
kierunku wschód-zachód odkładając ją całkowitą ilość razy.
Linijkę odłożyliśmy 5 razy.
Teraz ją przekręcamy o 45 stopni i mierzymy nadal w tym samym kierunku -
wyszło nam 7 razy.
Ale na ścianie mamy odłożoną długość stołu tą linijką 5 razy. Aby się
jednostki zgadzały bierzemy odpowiednio dłuższa linijkę i mierzymy
długość stołu - 5 linijek!
Teoria mówi że gdy obrócimy linijkę to wyda się nam (jej rzut,cień) krótsza.
Natomiast Ty byś się przyczepił że teoria jest zła, bo mamy poprawkę po
której obrócona linijka wydaje się dokładnie taka sama, a teoria mówi o
obracaniu linijek bez poprawek.

Maciej Woźniak

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 08:30:3625.09.2011
do

U�ytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:17oamjzvrwvs1.p...@40tude.net...

> Dnia Sun, 25 Sep 2011 10:34:39 +0200, Maciej Wo�niak napisa�(a):
>> U�ytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
>>>> Jakim faktom zaprzeczy�em?
>>> Takim ze w realu sie jednak mierzy te stala predkosc swiatla.
>>
>> Bynajmniej, nie zaprzeczy�em czemu� takiemu.
>
> To na drugi raz nie wycinaj cytatow, w ktorych tak napisales

Nie napisa�em tak. Kiepsko czytasz.

>> W realu du�o rzeczy si� mierzy, jedne �le, drugie
>> dobrze. A w ilu w�a�ciwie r�nych uk�adach jak
>> dot�d zbudowali�my uk�ady pomiarowe mierz�ce
>> pr�dko�� �wiat�a?
>> Gdyby� zbudowa� go na satelicie, nie wysz�oby
>> sta�e.
>
> To jest twoje oficjalne swierdzenie ?
>
> P.S. a Ziemia to czym sie rozni od satelity ?

Nie odpowiedzia�e� na moje pytanie, nie
odpowiadam na Twoje.


> Owszem, do wyjasnienia jest kwestia jak ten zegar bedzie zrobiony i gdzie
> ostatecznie regulowany.

Niestety, po wyja�nieniu wynik pomiaru
pozostaje ten sam - t'=t.

slawek

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 10:12:4225.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:17x5fzjucsgw5.1...@40tude.net...
> Niby zasade wzglednosci mozna wyprowadzic dla dowolnej, ale to predkosc
> swiatla ma byc stala, aby bylo zgodne z doswiadczeniem.

Ale młody E. najczęściej widział światło lecące wolniej niż c - bo jest coś
takiego jak np. powietrze. Cała optyka ma się dobrze nie tylko w próżni.

Nota bene, to jest też drugie wyjaśnienie: po prostu próżnia nie jest
pusta - w pustej próżni neutrina i światło zasuwają równie szybko - w
fizycznej próżni współczynnik załamania jest dla światła większy niż dla
neutrin i jest v_światła < v_neutrin < c . Czyli c jest granicą także w
sensie pomiarów - jakikolwiek pomiar prędkości daje zawsze v < c .



Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 11:37:5925.09.2011
do

Użytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:u6nibsz43943.3xsckl1k9loh$.dlg@40tude.net...
Jagen napisal: "Wzbogaciła nam się teoria względności już nie tylko o
nadświetlne
prędkości w metamateriałach w wąskim zakresie częstotliwościowym".

Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale byly
dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
Mierzono szybkosc 600 000 km/s.

Do teraz nie wolno bylo nawet pomyslec o czyms takim. Moze ktos wladny uzna
ze "100 lat wystarczy".
S*


J.F.

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 12:26:5225.09.2011
do
Dnia Sun, 25 Sep 2011 17:37:59 +0200, Szczepan Bialek napisaďż˝(a):
> Jagen napisal: "Wzbogaci�a nam si� teoria wzgl�dno�ci ju� nie tylko o
> nad�wietlne
> pr�dko�ci w metamateria�ach w w�skim zakresie cz�stotliwo�ciowym".

Owszem. Ale z tymi predkosciami to takie oszustwo.
Naprawde spowalniaja, ale wyglada jakby przyspieszaly.


> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale byly
> dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.

Smiem twierdzic ze cos zmyslasz.

J.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 12:51:4225.09.2011
do

U�ytkownik "J.F." <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1oanxcqc7gkqi.15ang54l8phau$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 25 Sep 2011 17:37:59 +0200, Szczepan Bialek napisa�(a):
>> Jagen napisal: "Wzbogaci�a nam si� teoria wzgl�dno�ci ju� nie tylko o
>> nad�wietlne
>> pr�dko�ci w metamateria�ach w w�skim zakresie cz�stotliwo�ciowym".

>
> Owszem. Ale z tymi predkosciami to takie oszustwo.
> Naprawde spowalniaja, ale wyglada jakby przyspieszaly.
>
>
>> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale
>> byly
>> dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
>> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
>> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.
>
> Smiem twierdzic ze cos zmyslasz.

Znowu pytanie to co zawsze. "Myslisz ze nikt tego nie mierzyl?"

Teorie trzeba wzbogacac. Jaki problem napisac cokolwiek i stwierdzic ze jest
zgodne z STW. Tak zrobiono z Sagnacem i Michelsonem-Gale. Teraz stala
predkos swiatla moze byc zgodnie z STW mniejsza lub wieksza o szybkosc
obwodowa Ziemi.

Absolutnie nikomu nie bedzie wadzic stwierdzenie ze WSZYSTKO zawsze i
wszedzie jest i BEDZIE zgodne z STW.
S*


Waldemar Krzok

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 15:04:3325.09.2011
do
Szczepan Bialek wrote:

> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale byly
> dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.

Uprawiasz werbalny koitus.
A jaką założono propagację sygnału radiowego? Dukt? Odbicie na F2? Odbicie
na ES plus dukt + F2? Podwójny ES z duktem po drodze? Aurora? Jaka
częstotliwość?

Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Wladyslaw Darowski

nieprzeczytany,
25 wrz 2011, 19:36:2725.09.2011
do
Maciej Woźniak <mlwoznia...@wp.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Wladyslaw Darowski" <wla...@gmail.com> napisał w wiadomości
> news:51be6fb9-b66a-4052-
>
> >Oczywiscie jesli swiatlo ma stala predkosc wzgledem wnetrza satelity.
> >Pozdr. Wladek.
>
> Prędkość światła, widzisz, to jest dx/dt. A dt się
> odczytuje ze wskazań zegara.

Macieju, mi nie jest potrzebna jednostka predkosci m/sec. Jednostke czasu
wyznacza ze stalej predkosci rozchodzenia sie fali (swiatla). Mam okreslona
dlugosc "L", a jednostka czasu bedzie np. czas przelotu tej dlugosci przez
swiatlo. Zliczajac te dlugosci wiem ile czasu uplynelo. Mam wiec zegar
swietlny. Taki zegar bedzie cykal wolniej w ruchu z tego powodu ze swiatlo
bedzie mialo dluzsza droge do przebycia do konca "L", a tym samym jednostka
czasu bedzie dluzsza. Gdyby dystans jaki ma do przebycia swiatlo sie nie
zmiemial zaleznie od predkosci z jaka porusza sie "L", ten zegar chodzilby tak
samo w spoczynku jak i w ruchu. Wsadzajac taki zegar na GPS bez zadnych
podrobek wyznaczalby taka sama jednostke czasu jak na Ziemi.
Jaka jest Twoja opcja?


> Co gorsza, tylko w teorii można to robić odczytując
> wskazania z wyimaginowanego zegara. W realu trzeba
> mieć rzeczywisty zegar naprawdę, a nie na niby
> wskazujący.

Jaki zegar masz na mysli?

Niestety:(. O tym, co wskazuje prawdziwy,
> rzeczywisty zegar, jak widać - decyduje nie Einstein i
> jego popierdolona teoria, tylko praktyka i zdrowy
> rozsądek, ten zespół przesądów nabytych przed 18
> rokiem życia.
> Dlatego - zapomnij o stałej prędkości światła. Nie
> ma jej w realu. Jest tylko w Waszej teorii.
>
Jest stala ale wzgledem eteru :).

Pozdr. Wladek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
26 wrz 2011, 02:51:0226.09.2011
do

U�ytkownik "Waldemar Krzok" <wald...@zedat.fu-berlin.de> napisa� w
wiadomo�ci news:9e9ca1...@mid.uni-berlin.de...

> Szczepan Bialek wrote:
>
>> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale
>> byly
>> dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
>> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
>> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.
>
> Uprawiasz werbalny koitus.
> A jak� za�o�ono propagacj� sygna�u radiowego? Dukt? Odbicie na F2? Odbicie
> na ES plus dukt + F2? Podw�jny ES z duktem po drodze? Aurora? Jaka
> cz�stotliwo��?

Po prostu to dzialo sie przed 1905r. Wtedy predkosc mogla byc inna. Maxwell
byl pewien ze predkosc swiatla w prozni bedzie inna w roznych strefach
Ukladu Slonecznego. Co kto zmierzyl to publikowal. Roemerowi wyszlo w
zimnicy 220 000km/s. Ile wychodzilo w ciepelku nie wiem.

Sygnal radiowy tez pewnie byl mierzony.
Wiesz moze ile wychodzilo przed 1905r?
S*


Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
26 wrz 2011, 02:54:1126.09.2011
do

U�ytkownik "Wladyslaw Darowski" <wladula...@gazeta.pl> napisa� w
wiadomo�ci news:j5odtr$s8n$1...@inews.gazeta.pl...

>>
> Jest stala ale wzgledem eteru :).

Niezaleznie od temperatury, czestotliwosci i amplitudy?
S*

Wladyslaw Darowski

nieprzeczytany,
26 wrz 2011, 19:51:5326.09.2011
do
Szczepan Bialek <sz.b...@wp.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Wladyslaw Darowski" <wladula...@gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:j5odtr$s8n$1...@inews.gazeta.pl...
> >>
> > Jest stala ale wzgledem eteru :).
>
> Niezaleznie od temperatury, czestotliwosci i amplitudy?
> S*
>
>
A jaka jest temperatura prozni? Nie mierzylem jak to jest z czestotliwoscia,
ale cos mi sie wydaje ze gdyby wyzsze czestotliwosci lecialy szybciej,to
najpierw widzialbym kolor niebieski, a dopiero potem czerwony. Jak to mozliwe
ze widze wszystkie kolory naraz jesli sa pomieszane? To samo dotyczy dzwieku.
Nalpierw uslyszalbym trabke, a potem tube, a slysze je razem. Moge sie zgodzic
z tym ze pomiar predkosci wyzszych czestosci jest szybciej zarejestrowany niz
nizszych bo zaczym sinusoida basu osiagnie szczyt, to wysoki ton bedzie
zarejestowany kilka razy. Moge z tego wywnioskowac, ze predkosc wysokich tonow
moze sie wydawac wieksza, ale tylko o roznice dlugosci miedzy sinusoidami, a
nie o jakas tam krotnosc.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
27 wrz 2011, 03:30:5527.09.2011
do

Użytkownik "Wladyslaw Darowski" <wladula...@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:j5r36p$t3l$1...@inews.gazeta.pl...
W szkle czerwony leci szybciej. W powietrzu tez.
A temperature ma kazdy atom i kazdy elektron. Te w "prozni" tez.

Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a detonacyjne
przekraczaja szybkosc dzwieku.
S*


eug...@poczta.onet.pl

nieprzeczytany,
27 wrz 2011, 07:36:0727.09.2011
do
> On 22 Wrz, 21:51, Slawek Kotynski <smieci...@askar.com.pl> wrote:

> > Antonio Ereditato "tried to find all possible explanations for this"

> >

> > "Neutrinos Travel Faster Than Light, According to One Experiment"

> >

> > http://news.sciencemag.org/sciencenow/2011/09/neutrinos-travel-faster...

> >

> > ===

> > Over 3 years, OPERA researchers timed the roughly 16,000 neutrinos that

> > started at CERN and registered a hit in the detector. They found that,

> > on average, the neutrinos made the 730-kilometer, 2.43-millisecond trip

> > roughly 60 nanoseconds faster than expected if they were traveling at

> > light speed. "It's a straightforward time-of-flight measurement," says

> > Antonio Ereditato, a physicist at the University of Bern and

> > spokesperson for the 160-member OPERA collaboration. "We measure the

> > distance and we measure the time, and we take the ratio to get the

> > velocity, just as you learned to do in high school." Ereditato says the

> > uncertainty in the measurement is 10 nanoseconds.

> >

> > However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity

> > wrong. "I would never say that," he says. Rather, OPERA researchers are

> > simply presenting a curious result that they cannot explain and asking

> > the community to scrutinize it. "We are forced to say something," he

> > says. "We could not sweep it under the carpet because that would be

> > dishonest." The results will be presented at a seminar tomorrow at CERN.

> > ===

>

> Tylko neutrina �migaj� szybciej? Ale przecie� same neutrina traktowane

> jako rzeczywiste s� b��dem systemowym.

> Czekam na stwierdzenie, �e podr� wirtualnych cz�stek �przez d�ug�

> komor� jest form� tunelowania, a pr�dko�� nad�wietlna jest odwrotnie

> proporcjonalna do �rednicy tunelu do kwadratu, jak w efekcie

> Casimira.

Nie rozumien sk�d zdziwienie, �e co� mo�e si� porusza� z pr�dko�ci� wi�ksz� od
pr�dko�ci �wiat�a? Co fizycznie stoi na przeszkodzie? Tylko cz�stka
naelektryzowana mo�e by� hamowana w�asnym polem, kt�re najszybciej mo�e si�
porusza� z pr�dko�ci� c. Gdyby cz�stka na�adowana np. by�a mechanicznie
ci�gni�ta (na sznurku, je�li kto� pyta�by jak..) nawet ruchem jednostajnym z
pr�dko�ci� c+v, to emitowa�aby promieniowanie. Kolejnym odkryciem fizyk�w
b�dzie odkrycie w�a�ciwego uk�adu odniesienia do pomiaru pr�dko�ci �wiat�a i
pr�dko�ci �adunku. Pr�dko�� �adunku i �wiat�a b�dzie si� okre�la�o jako
pr�dko�� w polu (elektrycznym). Kolejnym etapem b�dzie zrozumienie dlaczego
elektron doznaj�cy przyspieszenia na orbicie ko�owej atomu nie ma podstaw do
emisji promieniowania em. Jak wida� droga jeszcze dosy� d�uga.
Pozdrawiam
Eugeniusz W�odarczyk



--
Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

zdumiony

nieprzeczytany,
27 wrz 2011, 14:16:0727.09.2011
do
Teraz potrzeba powtórzyć doświadczenie, najlepiej gdzie neutrina
przechodziły by całą Ziemię./

Waldemar Krzok

nieprzeczytany,
27 wrz 2011, 18:00:4727.09.2011
do
Co ty pieprzysz? Przecież na trasie transatlantyckiej nawet drogi sygnału
nie znasz. A sygnału przez grunt nie przesyłano. Nie w 1905 roku, ani
wcześniej. Chyba, że jakieś ufoludki. Zabierz się najpierw za ustawienie
czytnika, a potem poczytaj conieco o propagacji fal radiowych.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 11:53:2828.09.2011
do

Użytkownik "Waldemar Krzok" <wald...@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9eevcg...@mid.uni-berlin.de...
> Szczepan Bialek wrote:
>
>>
>>
>> Po prostu to dzialo sie przed 1905r. Wtedy predkosc mogla byc inna.
>> Maxwell byl pewien ze predkosc swiatla w prozni bedzie inna w roznych
>> strefach Ukladu Slonecznego. Co kto zmierzyl to publikowal. Roemerowi
>> wyszlo w zimnicy 220 000km/s. Ile wychodzilo w ciepelku nie wiem.
>>
>> Sygnal radiowy tez pewnie byl mierzony.
>> Wiesz moze ile wychodzilo przed 1905r?
>
> Co ty pieprzysz? Przecież na trasie transatlantyckiej nawet drogi sygnału
> nie znasz. A sygnału przez grunt nie przesyłano. Nie w 1905 roku, ani
> wcześniej. Chyba, że jakieś ufoludki. Zabierz się najpierw za ustawienie
> czytnika, a potem poczytaj conieco o propagacji fal radiowych.

Nie wiesz nic o tym o co pytam.
Napisz przynajmniej co mam zrobic z czytnikiem.
S*


Waldemar Krzok

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 12:17:3228.09.2011
do
Am 28.09.2011 17:53, schrieb Szczepan Bialek:
> U¿ytkownik "Waldemar Krzok"<wald...@zedat.fu-berlin.de> napisa³ w
> wiadomo¶ci news:9eevcg...@mid.uni-berlin.de...
>> Szczepan Bialek wrote:
>>
>>>
>>>
>>> Po prostu to dzialo sie przed 1905r. Wtedy predkosc mogla byc inna.
>>> Maxwell byl pewien ze predkosc swiatla w prozni bedzie inna w roznych
>>> strefach Ukladu Slonecznego. Co kto zmierzyl to publikowal. Roemerowi
>>> wyszlo w zimnicy 220 000km/s. Ile wychodzilo w ciepelku nie wiem.
>>>
>>> Sygnal radiowy tez pewnie byl mierzony.
>>> Wiesz moze ile wychodzilo przed 1905r?
>>
>> Co ty pieprzysz? Przecie¿ na trasie transatlantyckiej nawet drogi sygna³u
>> nie znasz. A sygna³u przez grunt nie przesy³ano. Nie w 1905 roku, ani
>> wcze¶niej. Chyba, ¿e jakie¶ ufoludki. Zabierz siê najpierw za ustawienie
>> czytnika, a potem poczytaj conieco o propagacji fal radiowych.
>
> Nie wiesz nic o tym o co pytam.
A ty wiesz o co pytasz? Bo napisałeś coś takiego:

> Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale
> byly dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
> Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
> Mierzono szybkosc 600 000 km/s.

Potem pisałeś, że to było przed 1905 rokiem. Czyli w latach 1901-1905.

A ja napisałem, że nie wierzę z cytowanych przeze mnie powodów.

> Napisz przynajmniej co mam zrobic z czytnikiem.

Zadeklarować kodowanie i nie zmieniać na gwałt kodowania cytowanego posta?

Waldemar Krzok

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 12:19:3128.09.2011
do
Am 27.09.2011 09:30, schrieb Szczepan Bialek:

> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a detonacyjne
> przekraczaja szybkosc dzwieku.

możesz może powyższe wytłumaczyć względnie dowieść?

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 12:54:3528.09.2011
do

Użytkownik "Waldemar Krzok" <wald...@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9egvl1...@mid.uni-berlin.de...
> Am 28.09.2011 17:53, schrieb Szczepan Bialek:
>> U?ytkownik "Waldemar Krzok"<wald...@zedat.fu-berlin.de> napisa3 w
>> wiadomo?ci news:9eevcg...@mid.uni-berlin.de...
>>> Szczepan Bialek wrote:
>>>
>>>>
>>>>
>>>> Po prostu to dzialo sie przed 1905r. Wtedy predkosc mogla byc inna.
>>>> Maxwell byl pewien ze predkosc swiatla w prozni bedzie inna w roznych
>>>> strefach Ukladu Slonecznego. Co kto zmierzyl to publikowal. Roemerowi
>>>> wyszlo w zimnicy 220 000km/s. Ile wychodzilo w ciepelku nie wiem.
>>>>
>>>> Sygnal radiowy tez pewnie byl mierzony.
>>>> Wiesz moze ile wychodzilo przed 1905r?
>>>
>>> Co ty pieprzysz? Przecie? na trasie transatlantyckiej nawet drogi
>>> sygna3u
>>> nie znasz. A sygna3u przez grunt nie przesy3ano. Nie w 1905 roku, ani
>>> wcze?niej. Chyba, ?e jakie? ufoludki. Zabierz sie najpierw za ustawienie
>>> czytnika, a potem poczytaj conieco o propagacji fal radiowych.
>>
>> Nie wiesz nic o tym o co pytam.
> A ty wiesz o co pytasz? Bo napisałeś coś takiego:
>
> > Kiedys mierzono czas "przelotu" sygnalu radiowego przez Atlantyk. Ale
> > byly dwa sygnaly: ten przez atmosfere i ten przez grunt.
> > Ten przez grunt biegnie do 1000km pod powierzchnia. Tam jest cieplo.
> > Mierzono szybkosc 600 000 km/s.
>
> Potem pisałeś, że to było przed 1905 rokiem. Czyli w latach 1901-1905.

Na badanie tych szybkosci rzucono sie po zbudowaniu przez Hertza pierwszego
nadajnika (dipol). Nadajnik Tesli (unipol) pozwolil badac na dluzszych
dystansach.
To wszystko bylo dlugo przed 1901r. W 1905 pojawila sie STW. Ona zabrania
zmierzenia predkosci wiekszejj niz stala "c". Wszyscy sie podporzadkowali. A
w STW nic nie pisze o niezaleznosci predkosci swiatla od temperatury.
>
> A ja napisałem, że nie wierzę z cytowanych przeze mnie powodów.
>
>> Napisz przynajmniej co mam zrobic z czytnikiem.
>
> Zadeklarować kodowanie i nie zmieniać na gwałt kodowania cytowanego posta?

Aby cos zmienic w komputerze trzeba miec pisana procedure. Jest takowa
dostepna?
S*


bartekltg

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 13:00:1428.09.2011
do
W dniu 2011-09-28 18:19, Waldemar Krzok pisze:
> Am 27.09.2011 09:30, schrieb Szczepan Bialek:
>
>> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>> detonacyjne
>> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>
> możesz może powyższe wytłumaczyć względnie dowieść?

Prędkość dźwięku zależy od ciśnienia. A fala uderzeniowa
podnosi ciśnienie;) Jednym słowem, przy dużych amplitudach
pokazuje się nieliniowość powietrza jako ośrodka dla dźwięku.

Ale przenoszenie tego na światło jest dziwnym pomysłem
(i niezbyt zgodnym z obserwacjami astronomicznymi,popatrzmy
się choćby na układ podójny z jasną i ciemną gwiazdą;))

pzdr
bartekltg

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 13:02:3628.09.2011
do

Użytkownik "Waldemar Krzok" <wald...@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9egvoo...@mid.uni-berlin.de...
> Am 27.09.2011 09:30, schrieb Szczepan Bialek:
>
>> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>> detonacyjne
>> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>
> możesz może powyższe wytłumaczyć względnie dowieść?

To wszystko jest w Dynamice przeplywow np. L. Prandtla.

Przeciez predkosc pocisku dodaje sie do predkosci molekol powietrza. Te
ktore mialy predkosc dzwieku do przodu przyspieszaja po uderzeniu przez
pocisk. Ale nie jest to "przekroczenie" szybkosci dzwieku. Po prost przed
dziobem rosnie temperatura a szybkosc fal zalezy od temperatury. Przed
dziobem tez jest fala ale w cieplejszym powietrzu.

Takie rzeczy nie wchodza do programu nauczania dziatwy szkolnej.
S*


Wladek

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 18:12:3328.09.2011
do
Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.

Wladek.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

zdumiony

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 18:13:2428.09.2011
do
W dniu 2011-09-29 00:12, Wladek pisze:
> Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.

To próżnia ma jakąś temperaturę?

Wladek

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 18:45:5628.09.2011
do
> W dniu 2011-09-29 00:12, Wladek pisze:

> > Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.

>

> To próżnia ma jakąś temperaturę?

>

O to wlasnie pytalem Szczepana Bialka. Dal do zrozumienia ze proznia ma
temperature.

jagen

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 21:49:0328.09.2011
do
On 27 Wrz, 13:36, eugw...@poczta.onet.pl wrote:
> > On 22 Wrz, 21:51, Slawek Kotynski <smieci...@askar.com.pl> wrote:
> > > Antonio Ereditato "tried to find all possible explanations for this"
>
> > > "Neutrinos Travel Faster Than Light, According to One Experiment"
>
> > >http://news.sciencemag.org/sciencenow/2011/09/neutrinos-travel-faster...
>
> > > ===
> > > Over 3 years, OPERA researchers timed the roughly 16,000 neutrinos that
> > > started at CERN and registered a hit in the detector. They found that,
> > > on average, the neutrinos made the 730-kilometer, 2.43-millisecond trip
> > > roughly 60 nanoseconds faster than expected if they were traveling at
> > > light speed. "It's a straightforward time-of-flight measurement," says
> > > Antonio Ereditato, a physicist at the University of Bern and
> > > spokesperson for the 160-member OPERA collaboration. "We measure the
> > > distance and we measure the time, and we take the ratio to get the
> > > velocity, just as you learned to do in high school." Ereditato says the
> > > uncertainty in the measurement is 10 nanoseconds.
>
> > > However, even Ereditato says it's way too early to declare relativity
> > > wrong. "I would never say that," he says. Rather, OPERA researchers are
> > > simply presenting a curious result that they cannot explain and asking
> > > the community to scrutinize it. "We are forced to say something," he
> > > says. "We could not sweep it under the carpet because that would be
> > > dishonest." The results will be presented at a seminar tomorrow at CERN.
> > > ===
>
> > Tylko neutrina migaj szybciej? Ale przecie same neutrina traktowane
> > jako rzeczywiste s b dem systemowym.
> > Czekam na stwierdzenie, że podróż wirtualnych cząstek przez długą
> > komorę jest form tunelowania, a prędkość nadświetlna jest odwrotnie
> > proporcjonalna do średnicy tunelu do kwadratu, jak w efekcie
> > Casimira.
>
> Nie rozumien skąd zdziwienie, że coś może się poruszać z prędkości większą od
> prędkości światła? Co fizycznie stoi na przeszkodzie?

No a po wyemitowaniu poruszałaby się znowu z prędkością c. Zatem to
brak energii naładowanej cząstki stoi fizycznie na przeszkodzie
prędkościom nadświetlnym.

> Tylko cząstka
> naelektryzowana może być hamowana własnym polem, które najszybciej może się
> porusza z prędkością c.

Ciekawe czy dla innych oddziaływań (np. słabych) istnieją podobne
objawy jak Czerenkow dla e.m.? Może inne oddziaływania mają swoje
własne hamulce?

> Gdyby cząstka naładowana np. była mechanicznie
> ciągnięta (na sznurku, jeśli kto pytałby jak..) nawet ruchem jednostajnym z
> prędkością c+v, to emitowałaby promieniowanie.

Czy istnieją neutralne cząstki? Pewno gdy jest jakieś małe
niezrównoważenie, to emituje jakieś małe promieniowanie Czerenkowa. Im
mniejsze tym dalej może jechać na nadświetlnej w próżni. A to fajne. I
pewno statystycznie też działa od strony naładowanej próżni.

> Kolejnym odkryciem fizyków
> będzie odkrycie właściwego układu odniesienia do pomiaru prędkości światła i
> prędkości ładunku.

Mówisz? No to myślę, że najpierw fizycy muszą w końcu wrócić do
założeń Coulomba. Muszą zauważyć, że prawa Coulomba są dla naładowanej
atmosfery. Gdy się tą atmosferę rozładowuje wychodzi prawo
(Rychnowskiego) przyciągania ciał o różnych potencjałach i odpychania
o takich samych (z ustalonymi orbitami! - mój post "poleciałem w
kulki"). Zatem w ziemskiej atmosferze na danej wysokości nad poziomom
morza obowiązuje prawo odpychania jednoimiennych, ale już nieco wyżej
może się stać przyciąganiem różnoimiennych z racji innej gęstości
elektronów w wyższej atmosferze. Heliosfera jest bardziej neutralna, a
poza heliosferą jest jeszcze mniej ładunków itd.
Wygląda, że lepiej niż u nas atmosfera sprzyja szybszym podróżom tam
wyżej, z racji średniej mniejszej gęstości ładunków.

To jest opis warunków "naturalnych". Zaś w tunelu, w meta-materiale,
czy nawet w promieniu świetlnym X-shaped mamy specjalne (no
nienaturalne) warunki propagacji.

> Prędkość ładunku i światła będzie się określało jako
> prędkość w polu (elektrycznym). Kolejnym etapem będzie zrozumienie dlaczego
> elektron doznający przyspieszenia na orbicie kołowej atomu nie ma podstaw do
> emisji promieniowania em.

No tak.. Ale to wszystko sugerując się modelem Bohra, który
zasugerował się prawem Coulomba odpowiednim dla naładowanej atmosfery.
Gdy przejdziemy do prawidłowego modelu okaże się, że to wielkości
jądra i elektronu wyznaczają im statyczne orbity, zaś prędkość ruchu
elektronu jest tu wtórna.

>Jak widać droga jeszcze dosyć długa.

Nie no albo jest tu na coś wpływ albo ten świat to od początku pułapka
taka...

PS. Np. takie cholerne google: tu androidy, sztuczne inteligencje,
boty na każdym czacie, a te głąby sobie z polskimi czcionkami nie
umieją poradzić, żeby normalnie się dało przeczytać.

jagen

nieprzeczytany,
28 wrz 2011, 21:59:0028.09.2011
do
Dnia 27 Wrz, 13:36, eugw...@poczta.onet.pl napisał:
> > Tylko neutrina migaj szybciej? Ale przecie same neutrina traktowane
> > jako rzeczywiste s b dem systemowym.
> > Czekam na stwierdzenie, że podróż wirtualnych cząstek przez długą
> > komorę jest form tunelowania, a prędkość nadświetlna jest odwrotnie
> > proporcjonalna do średnicy tunelu do kwadratu, jak w efekcie
> > Casimira.
>
> elektron doznający przyspieszenia na orbicie kołowej atomu nie ma podstaw do
> emisji promieniowania em.

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 02:42:4929.09.2011
do

Użytkownik "bartekltg" <bart...@op.pl> napisał w wiadomości
news:j5vjr3$kgq$1...@news.onet.pl...
>W dniu 2011-09-28 18:19, Waldemar Krzok pisze:
>> Am 27.09.2011 09:30, schrieb Szczepan Bialek:
>>
>>> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>>> detonacyjne
>>> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>>
>> możesz może powyższe wytłumaczyć względnie dowieść?
>
> Prędkość dźwięku zależy od ciśnienia.

Przeciez juz wiedziales ze od temperatury. Zajrzyj do Wiki.
S*


Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 02:47:3629.09.2011
do

Użytkownik "Wladek" <wladula...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2ca0.000000...@newsgate.onet.pl...
>>
>
>> W szkle czerwony leci szybciej. W powietrzu tez.
>
>> A temperature ma kazdy atom i kazdy elektron. Te w "prozni" tez.
>
>>
>
>> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>> detonacyjne
>
>> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>
>> S*
>
> Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.

Proznia jest pomiedzy atomami i elektronami. Im one sa szybsze tym wyzsza
temperatura tej mikstury.
Faluja (drgaja) te atomy i elektrony. W prozni.
S*


zdumiony

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 02:52:5329.09.2011
do
W dniu 2011-09-29 00:13, zdumiony pisze:
> W dniu 2011-09-29 00:12, Wladek pisze:
>> Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.
>
> To próżnia ma jakąś temperaturę?

Chociaż jak w tej próżni jest promieniowanie to ma jakąś temperaturę,
próżnia kosmiczna 3 Kelviny ?
http://www.jakubw.pl/faq/fizyka/node92.html

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 02:52:0829.09.2011
do

Użytkownik "Wladek" <wladula...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2ca0.000000...@newsgate.onet.pl...
>> W dniu 2011-09-29 00:12, Wladek pisze:
>
>> > Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.
>
>>
>
>> To próżnia ma jakąś temperaturę?
>
>>
>
> O to wlasnie pytalem Szczepana Bialka. Dal do zrozumienia ze proznia ma
> temperature.

Kinetyczna teoria gazu dotyczy rowniez gazu elektronowego. W "prozni" jest
zjonizowana para nasycona materialu naczynia z ktorego wypompowano
powietrze.
Dlatego fizyka plazmy rozroznia temperature atomow, jonow i elektronow.

W stanie rownowagi sa one rowne.
S*


bartekltg

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 07:03:0929.09.2011
do
W dniu 2011-09-29 08:42, Szczepan Bialek pisze:
> U¿ytkownik "bartekltg"<bart...@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
> news:j5vjr3$kgq$1...@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-09-28 18:19, Waldemar Krzok pisze:
>>> Am 27.09.2011 09:30, schrieb Szczepan Bialek:
>>>
>>>> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>>>> detonacyjne
>>>> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>>>
>>> mo¿esz mo¿e powy¿sze wyt³umaczyæ wzglêdnie dowie¶æ?
>>
>> Prêdko¶æ d¼wiêku zale¿y od ci¶nienia.
>
> Przeciez juz wiedziales ze od temperatury. Zajrzyj do Wiki.

W fali dzwiękowej mamy przemianę adiabatyczną (w dobrym
przybliżęniu). Zmiana ciśniania czy zmiana temperatury,
to to samo (powiązane sa odpowiednim, nieliniowym wzorkiem)

pzdr
bartekltg

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 09:51:1629.09.2011
do

Użytkownik "bartekltg" <bart...@op.pl> napisał w wiadomości
news:j61j9h$cs3$1...@news.onet.pl...
>W dniu 2011-09-29 08:42, Szczepan Bialek pisze:
>> U?ytkownik "bartekltg"<bart...@op.pl> napisa3 w wiadomo?ci
>> news:j5vjr3$kgq$1...@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-09-28 18:19, Waldemar Krzok pisze:
>>>> Am 27.09.2011 09:30, schrieb Szczepan Bialek:
>>>>
>>>>> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>>>>> detonacyjne
>>>>> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>>>>
>>>> mo?esz mo?e powy?sze wyt3umaczya wzglednie dowie?a?
>>>
>>> Predko?a d?wieku zale?y od ci?nienia.
>>
>> Przeciez juz wiedziales ze od temperatury. Zajrzyj do Wiki.
>
> W fali dzwiękowej mamy przemianę adiabatyczną (w dobrym
> przybliżęniu). Zmiana ciśniania czy zmiana temperatury,
> to to samo (powiązane sa odpowiednim, nieliniowym wzorkiem)

Lepiej bedzie jak zajrzysz.
We wzorkach jest tez objetosc itd.

Szybkosc fali zalezy tylko od szybkosci czasteczek. A ta tylko od
temperatury.
S*


czarna dziura

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 09:53:0929.09.2011
do

Użytkownik <eug...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:2ca0.000000...@newsgate.onet.pl...
>> On 22 Wrz, 21:51, Slawek Kotynski <smieci...@askar.com.pl> wrote:
> Kolejnym odkryciem fizyków
> będzie odkrycie właściwego układu odniesienia do pomiaru prędkości światła
> i
> prędkości ładunku.

A jeszcze kolejnym odkrycie struktur tego układu. Następnie odkrycie, jak
manipulować tymu strukturami.
Wreszcie nasz Wielki Projektant Ogrodnik się połapie, że jego "szczury",
które jeszcze przed chwilą jeszcze były "robalami" zaczynają przegryzać
kraty, po czym wymienia klatkę na akwarium i nadal mamy problem ;)

rs

nieprzeczytany,
29 wrz 2011, 12:09:4429.09.2011
do
jakby kogos temat naprawde interesowal i mial zaufanie do expertow.

Live Chat: Have Neutrinos Broken the Speed Limit of Light?
http://news.sciencemag.org/sciencenow/2011/09/live-chat-have-neutrinos-broken.html?ref=topst
09.28.2011 3PM EDT
<rs>

Wladek

nieprzeczytany,
30 wrz 2011, 17:23:4830.09.2011
do
Dalej piszesz o temperaturze elektronow i atomow, a mnie interesuje temperatura
wlasnie tego co pomiedzy nimi.
Pozdr. Wladek.

Wladek

nieprzeczytany,
30 wrz 2011, 17:25:2830.09.2011
do
A taka w termosie tez?

Szczepan Bialek

nieprzeczytany,
1 paź 2011, 11:38:561.10.2011
do

Użytkownik "Wladek" <wladula...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2ca0.000000...@newsgate.onet.pl...
>>
>
>> Użytkownik "Wladek" <wladula...@gmail.com> napisał w wiadomości
>
>> news:2ca0.000000...@newsgate.onet.pl...
>
>
>> >> W szkle czerwony leci szybciej. W powietrzu tez.
>
>
>> >> A temperature ma kazdy atom i kazdy elektron. Te w "prozni" tez.
>
>
>> >> Szybkosc fal zalezy tez od amplitudy. TE mocniejsze sa szybsze a
>
>> >> detonacyjne
>> >> przekraczaja szybkosc dzwieku.
>
>
>> > Ale mnie nie interesuje temperatura atomow i elektronow, tylko prozni.
>
>>
>
>> Proznia jest pomiedzy atomami i elektronami. Im one sa szybsze tym wyzsza
>
>> temperatura tej mikstury.
>
>> Faluja (drgaja) te atomy i elektrony. W prozni.
>
>
> Dalej piszesz o temperaturze elektronow i atomow, a mnie interesuje
> temperatura
> wlasnie tego co pomiedzy nimi.

Sa tacy co potrafa wyposazyc dziure (czyli nic) we wszystkie fizyczne
parametry.
Ja nie mam odwagi.
Ale zaraz ktos Ci wytlumaczy jak nalezy.
S*


Nowe wiadomości: 0