Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Pozdrowienia z St.Anton:-)))

110 views
Skip to first unread message

blackone

unread,
Feb 25, 2008, 12:38:04 PM2/25/08
to
Gorace pozdrowienia dla grupowiczow z ...goracego St.Anton:-)
Juz drugi dzien i ....przynajmniej +20 stopni stopni!!! (oficjalnie
+14 w cieniu) Cieply wiatr z poludnia, atmosfera jak Kasprowy w maju -
goraco, lataja motyle, ludzie sie opalaja. Od okolo godz. 12 na
wszystkich mozliwych trasach muldy giganty, z ktorych mozna spasc z
poltora metra w dol - bardzo duzo wypadkow:-/ No wiec jezdzimy glownie
off-piste - przynajmniej nie ma takich wielkich muld;-) Aczkolwiek
zeszla dzis lawina pod koniec dnia-na znakowanej off-piste route,
zatrzymala sie niemal na trasie ktora wiekszosc musi zjechac do
miasteczka.
Duzo waskich tras, powrot do miasteczka tymi trasami pod koniec dnia
to walka o przetrwanie - tlumu ludzi, wielkie muldy, zdecydowanie nie
jest to miejsce dla poczatkujacych.
Po powrocie - za tydzien postaram sie uzupelnic galerie
fotkami:-) Przynajmniej widoki sa swietne, czego nie mozna powiedziec
o jakosci (szybko znikajacego)sniegu.

pozdrawiam, tym razem z poludnia
Gosia:-)

Woytek_erni

unread,
Feb 25, 2008, 4:29:13 PM2/25/08
to blackone
blackone pisze:

Nie zapomnij odwiedzic moosavirt ;)

WoYtek

blackone

unread,
Feb 26, 2008, 10:38:10 AM2/26/08
to
On 25 Feb, 22:29, Woytek_erni <woytek_e...@poczta.onet.pl> wrote:
> blackone pisze:

> Nie zapomnij odwiedzic moosavirt ;)


A co to??? Mieszkam na ulicy unterer mooserweg (cos takiego w
przyblizeniu;) - nazwa jakas znajoma, ale do czego to przyczepic???

pozdrowcia z upalnego St.Anton
Gosia

blackone

unread,
Feb 26, 2008, 10:46:03 AM2/26/08
to
Witam ponownie z St.Anton:-)
Pogoda nadal upalna, ani jednej chmurki na niebie:-) W 3 godziny po
otwarciu wyciagow muldy osiagaja wielkosc metra. Potem coraz
wieksze... Rano jezdzilismy po slynnej trasie World Cup Kandahar -
pierwsza godzina rano na szczescie wszystko zmrozone.Polecam!!!
Niestety zagrozenie lawinowe tak duze, ze prawie wszystkie off-piste
route dzis byly zamkniete:-((( Potem na szczescie "odkrylismy" gore
Rendl - troche na uboczu - brak tlumow, nierozjezdzone szerokie trasy,
ale niestety wystajace kamienie.
Straty dnia dzisiejszego: polamane moje narty FR na 2 metrowych
muldach na jedynej trasie trasie prowadzacej w dol, wyrwane wiazania z
nart kolegi, podrapane narty na kamieniach...
Ale i tak urlop jak na razie uwazam za udany - glownie dzieki letniej
pogodzie;-)))

pozdrawiam
Gosia

Piotr

unread,
Feb 26, 2008, 11:38:45 AM2/26/08
to

Uzytkownik "blackone" <blac...@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:d9bcb676-4239-4151...@d4g2000prg.googlegroups.com...

> Ale i tak urlop jak na razie uwazam za udany - glownie dzieki letniej
> pogodzie;-)))
no no, grunt to szukanie pozytywów
gratuluje takiego podejscia.
U nas podobnie.
Biale ginie w oczach....
Jeszcze 2 tygodnie i na rower...

pozdr
Piotr


Jakub Radlinski

unread,
Feb 26, 2008, 2:10:08 PM2/26/08
to
On 2008-02-26 17:38, Piotr wrote:
> Jeszcze 2 tygodnie i na rower...

Dziś byłem....
Pojechałem pogadać z kolegą co miał dyżur na wyciągu...
Bagno straszliwe....

Kuba

waldek

unread,
Feb 26, 2008, 4:02:55 PM2/26/08
to
blackone wrote:

> On 25 Feb, 22:29, Woytek_erni <woytek_e...@poczta.onet.pl> wrote:
>> blackone pisze:
>> Nie zapomnij odwiedzic moosavirt ;)
>
>
> A co to??? Mieszkam na ulicy unterer mooserweg (cos takiego w
> przyblizeniu;) - nazwa jakas znajoma, ale do czego to przyczepic???

domyslam sie ze to, tylko chyba ze sluchu napisane:

http://www.mooserwirt.at/

______________________________________
The Emperor protects

waldek aka "project2501"
http://www.boardersguide.snwbrd.info

Sikor

unread,
Feb 26, 2008, 5:39:06 PM2/26/08
to
waldek pisze:

> domyslam sie ze to, tylko chyba ze sluchu napisane:
>
> http://www.mooserwirt.at/
Yeep, podobno najbardziej znana knajpa Apres-Ski
w Alpach "niemieckojezycznych" :/

Bylem tam niestety pare lat temu:
http://www.prsz.com/galeria/v/Sikor/2002-2003/StAnton/StAnton-Lech26.jpg.html

http://www.prsz.com/galeria/v/Sikor/2002-2003/StAnton/StAnton-Lech28.jpg.html


Ale za to Funky Chicken na glownej ulicy w St.Anton jest bomba!
Fajne towarzystwo i na okraglo na duzym ekranie leca filmy snb itp.
Polecam :)


--
pozdrawiam
SIKOR - Sikor Is a nicKname Of Robert :)
Ride DH 155 + K2 Formula + Nitro Darkseid
www.prsz.com & www.snwbrd.info

Woytek_erni

unread,
Feb 27, 2008, 7:25:47 AM2/27/08
to walde...@web.de
waldek pisze:

> blackone wrote:
>
>> On 25 Feb, 22:29, Woytek_erni <woytek_e...@poczta.onet.pl> wrote:
>>> blackone pisze:
>>> Nie zapomnij odwiedzic moosavirt ;)
>>
>> A co to??? Mieszkam na ulicy unterer mooserweg (cos takiego w
>> przyblizeniu;) - nazwa jakas znajoma, ale do czego to przyczepic???
>
> domyslam sie ze to, tylko chyba ze sluchu napisane:
>
> http://www.mooserwirt.at/

Dokładnie tak ;)
Trudno nie trafić zjeżdzając pod GalzigBahna.

WE

Woytek_erni

unread,
Feb 27, 2008, 7:27:07 AM2/27/08
to blackone
blackone pisze:

> Witam ponownie z St.Anton:-)
> Pogoda nadal upalna, ani jednej chmurki na niebie:-) W 3 godziny po
> otwarciu wyciagow muldy osiagaja wielkosc metra. Potem coraz
> wieksze... Rano jezdzilismy po slynnej trasie World Cup Kandahar -
> pierwsza godzina rano na szczescie wszystko zmrozone.Polecam!!!
> Niestety zagrozenie lawinowe tak duze, ze prawie wszystkie off-piste
> route dzis byly zamkniete:-((( Potem na szczescie "odkrylismy" gore
> Rendl - troche na uboczu - brak tlumow, nierozjezdzone szerokie trasy,
> ale niestety wystajace kamienie.

Wybierz sie jeszcze do Stubena tam też nie ma tłumów i jest dość wysoko.
Oczywiści MUST to odwiedzenie Zurs i Lecha.

WoYtek

Piotr

unread,
Feb 27, 2008, 10:28:42 AM2/27/08
to

Użytkownik "Jakub Radlinski" <jrad...@qba.region-rabka.pl> napisał w
wiadomości news:fq1o2r$321$1...@news.onet.pl...

Dlatego się nie denerwuję i czekam na odrobinę chłodu, a jak nie, to na
rower. Ten sezon uważam już za stracony. Ale to nie jest w ogóle ważne. Są
rzeczy ważniejsze.
pozdr
Piotr


Grzegorz Lipnicki

unread,
Feb 27, 2008, 2:19:40 PM2/27/08
to
>Ten sezon uważam już za stracony.

Koleżanki i Koledzy, uśmiechnijcie się ! W Dubaju pewnie spoko;

g.

CookieMonster

unread,
Feb 27, 2008, 5:11:49 PM2/27/08
to

Jarek Spirydowicz

unread,
Feb 28, 2008, 4:30:59 AM2/28/08
to
In article <fq3vla$8po$1...@atlantis.news.tpi.pl>,
"Piotr" <piotr(usun_to)@karkonosz.pl> wrote:

>
> Ten sezon uważam już za stracony.

Nie jest tak źle. Ja się sporo najeździłem, i to niedaleko od Ciebie.
Fakt, że trzeba było rano wstawać. Ale za to dwa zjazdy czarną w
Rokytnicach w ostatni dzień pobytu zapamiętam na długo - w nocy dopadało
troszkę śniegu, a ja byłem na trasie pierwszy i drugi, jeszcze przed
ratrakami :)
Ludzie, ja chcę zjeżdżać w puchu! Wszystko jedno na czym, może być na
misce :D

A może jeszcze się uda w Alpy wyskoczyć...

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

Piotr

unread,
Feb 28, 2008, 12:36:09 PM2/28/08
to

Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <jar...@kurier.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-B91D86....@gigaeth-gw.news.tpi.pl...
> In article <fq3vla$8po$1...@atlantis.news.tpi.pl>,

> Nie jest tak źle. Ja się sporo najeździłem, i to niedaleko od Ciebie.
>

też bym się najeździł, gdybym mógł, ale mnie nie było ;(
są ważniejsze sprawy
pozdr
Piotr


blackone

unread,
Feb 28, 2008, 1:37:46 PM2/28/08
to
On Feb 26, 10:02 pm, waldek <waldek.n...@web.de> wrote:

>
> domyslam sie ze to, tylko chyba ze sluchu napisane:
>
> http://www.mooserwirt.at/


ja jestem chyba slepa!!! Ta knajpa lezy na stoku - na przeciwko
chalupy w ktorej mieszkamy, i zagladamy tu co zawsze po jezdzeniu:-)))
haha, 4 dni musialam tu mieszkac aby zauwazyc nazwe- chyba za duzo
jezdzenia (albo glüwein);-) Od okolo godz. 18 lezy tu miedzy muldami
duzo "zwlok";-) Ratrakowanie tej trasy to musi byc horror - ciekawe
ile osob juz przeratrakowano;->

No nic - dzis znowu piekne slonce w St.Anton - freeride, freeride i
freeride w Zürs. (ja i znajomy musielismy nowe narty FR wczoraj kupic
- stare popekaly pod wiazaniami - na muldach GIGANTACH). Puchu tyle co
kot naplakal - moze z 5cm w nocy w srode spadlo - i do tego dobrze sie
trzeba bylo go naszukac:-/ Za to widoki z 2 najwyzej polozonych
przeleczy (i off-piste) - czadowe - beda zdjecie w galerii w nastepnym
tygodniu:-))))
Powrot do doliny - jak zwykle muldownia (muldy z mokrego ciezkiego
sniegu na lodzie) - na szczescie muldy mniejsze(i normalniejsze) niz w
St.Anton - bo wiecej tras prowadzi do doliny tutaj. A 90% ludzi na
nartach race, nawet zupelnie poczatkujacy - chyba jakas moda
tutejsza?! Toz jazda w takich warunkach na sztywnych nartach z
wykopem, to koszmarek. Duzo wypadkow widac codziennie:-/
Powrot skibusem do St.Anton okolo godz. 16 - sporty extremalne. Na
przystanku z 400 osob, przyjezdzaja 2 autobusy - nastepuje szturm -
lokcie ida w ruch!!!! No czegos takiego, to jeszcze nie widzialam,
hihi;-) Ladna pogoda, wiec czekamy na nastepny autobus. W tym czasie
do przystanku dobija nastepne 100 osob, ktore chce wrocic do St. Anton
z Zürs... Nastepny autobus i .... normalnie walka. Chyba na jakies
ferie trafillismy?! Dzikie tlumy w tym tygodniu... Po 40 minutach
wreszcie siedzimy w skibusie - lepiej pozno niz wcale. Jutro na 100%
jezdzimy w St.Anton - nie po to mieszkamy w chalupie na stoku, aby
czekac 40 min. na skibus do Zürs albo Lech;-)

Tjaa... Jutro ma padac deszcz w St.Anton. A niedaleko domu - w
norweskim Voss - w tym tygodniu spadlo 85cm sniegu i ciagle sypie... W
sobote opuszczamy Austrie, wieczorem jestem juz w Norwegii. Hihi, juz
mamy plany na niedziele- narty/snowboard w Voss - bez kolejek do
wyciagow, bez walki o miejsce w skibusie i ...w puchu;-))) Tylko
slonce jakos tak zdecydowanie rzadziej zaglada...

pozdrawia Wasza "reporterka" Gosia - wyjatkowo z Poludnia:-)

blackone

unread,
Feb 28, 2008, 1:39:18 PM2/28/08
to
On Feb 27, 1:27 pm, Woytek_erni <woytek_e...@poczta.onet.pl> wrote:

>
> Wybierz sie jeszcze do Stubena tam też nie ma tłumów i jest dość wysoko.

Gora Albona w Stuben - moja ulubiona gora tutaj!!!!!! Malo ludzi,
jakies zapomniane miejsce - super:-))))) I piekny off-piste.

pozdrawiam
Gosia

Woytek_erni

unread,
Mar 3, 2008, 5:15:19 AM3/3/08
to blackone
blackone pisze:

Oj tak, w styczniu mialem tam 40cm puchu ;)

Piekne w Arlbergu jest ze na frirajdowcow na dole gory czekaja
przeratrakowane sciezki zeby szybko dostac sie do cywilizacji ;)

Zreszta Arberg-ski to moim zdaniem najlepsza miejscowka w Austrii.

WE

0 new messages