W dniu 2012-01-02 00:36, Wilk Zdobywca Gmin pisze:
> On 1 Sty, 23:37, Maseł <
mma...@poczta.onet.pl> wrote:
>
>> W tym przypadku glupota jakiegos urzedasa uderza bezposrednio w cala
>> rzesze uzytkownikow tego typu sprzetu, a przy okazji moze sie okazac, ze
>> eliminuje z rynku calkiem preznie dzialajaca firme.
>
> Nie gadaj bajek, do wyeliminowania z rynku to są lata świetlne. Snucie
> spiskowych teorii dziejów, że to konkurencja chce załatwić w ten
> sposób Extrawheela jest śmieszna - bo niby jakich konkurentów ma ta
> forma w Polsce? To przecież jest de facto monopolista ;))
Nie pisalem o konkurencji, tylko o debilu, ktory nie zorientowal sie, ze
na rynku jest cala gama produktow, ktore on chce "zdelegalizowac". Do
tego jest jedna polska firma, ktora slynie z produkcji jednego z wielu
rodzajow "niebezpieczych", "wywrotnych", i co tam jeszcze przyczepek.
> A nawet jakby to rozporządzenie weszło - to przecież nie oznaczałoby
> to końca firmy, długie lata był zakaz przewożenia ludzi w przyczepkach
I policja dawala za to mandaty... (nie czesto, ale archiwum tej grupy
zna kilka takich przypadków)
> i bynajmniej nie oznaczało to zakazu sprzedaży;
Co wiecej - byli policjanci, ktorzy takze ubolewali nad tym zakazem...
> przyczepka to nie broń
> - karze się za jej niewłaściwe używanie, a nie samo posiadanie czy
> produkowanie. Innymi słowy - nawet jakby coś takiego przeszło nie
> miałoby to wpływu na realny świat - ot kolejny martwy przepis, o
> którym poza specjalistami nikt ( z większością policji włącznie) nie
> słyszał.
Policjanci pewnie uslysza, ale pytanie, czy beda karac...
> Tak więc dużo ostrożniej z takimi wizjami, bo próba porównania
> sytuacji właściciela Extrawheela z Romanem Kluską zaszczutym przez
Ale ja nie porownywalem ich do Kluski, ja tylko przyznalem racje
przedpiscy - oprocz Extrawheela na rynku jest jeszcze wiele innych
sprawdzonych konstrukcji, ktore niewatpliwie tan przepis "zdelegalizuje"
> służby państwowe jest komiczna i całkowicie nie na miejscu; do tego
> zacytowany artykuł sprawia wrażenie jakby był napisany na jego
> zamówienie, co to za obiektywizm, bez argumentów drugiej strony?
Co wiecej - ciezko mi w tym momencie wskazac na rynku potencjalnego
"konkurenta", ktoremu zalezaloby na zdelegalizowaniu produktow Extrawheela.
Pozdro
Maseł