http://www.travelforum.pl/opinie-turyst-w-informacje/7095-asiandivers-polskie-
centrum-nurkowe-na-phuket.html
Pozdrawiam,
TP
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Podoba mi się jak "poszkodowany" ocenia ceny według własnego widzi-misię
a nie przez porównanie do innych, podobnych ofert.
Ja sobie to przeliczam na to co ja wydaję na wakacjach i wcale nie wychodzi
źle.
14 tysięcy za 3 tygodniowy pobyt z przelotem i wyżywieniem? Czy to dużo?
A ile to niby miałoby kosztować? Sam przelot pewnie wyjdzie jakieś 2,5-3 tyś
dolarów od osoby. Do tego masz trzy tygodnie pobytu i wyżywienie!!!!
Moim zdaniem rozczarowanie wynika z niezrozumienia tego, że podróże
kosztują, nawet jeśli jedzie się na własną rękę, bez przewodników czy też
organizatorów. A co dopiero gdy ma się dać komuś zarobić i z tego utrzymać.
Fajne są też narzekania na brak wiedzy o jaskiniach, które nie miały być
w programie wycieczki i zostały zrobione, mimo braku ich w programie
na ich specjalne życzenie.
Podsumowując - 14 tysięcy, czyli nieco powyżej 4 tyś dolarów to nie jest
dużo jak na trzytygodniową wycieczkę. Jeśli kogoś nie stać i musi się liczyć
z każdym groszem to chyba faktycznie lepiej wybrać się na coś krótszego
bliżej a Azję zostawić ludziom którym nie tak bardzo zależy na kasie...
Niezłe głupoty wypisuje, niezwiązane z nurkowaniem a z przechodzeniem
okresu.
> 14 tysi cy za 3 tygodniowy pobyt z przelotem i wy ywieniem? Czy to du o?
> A ile to niby mia oby kosztowa ? Sam przelot pewnie wyjdzie jakie 2,5-3 ty
> dolar w od osoby. Do tego masz trzy tygodnie pobytu i wy ywienie!!!!
Nie, przelot na Borneo kosztuje w granicach 3-3.5 tysiąca...
złotych polskich.
A Semporna to brudne, obskurne i zapyziałem misteczko bez
_jakichkolwiek_ standardów.
Gdyby ktoś zaproponował mi tam nocleg, w dodatku w pokoju bez okien,
też byłbym mocno wkurwiony.
Ale jak widzę większość internetowych pieniaczy nawet nie ma pojęcia o
tych szczegółach.
p.
P.S. Przyzwoite warunki mieszkalne podczas nurkowania na Sipadan są na
Mabul, Kapalai, ewentualnie (opcja budżetowa) na opuszczonej
platformie Seaventures
Reszta to backpakerskie harcerstwo.