Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

No i... Bosch w kosch :-/

64 views
Skip to first unread message

Ikselka

unread,
Feb 27, 2012, 3:42:34 PM2/27/12
to
Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
mączne...

Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
"półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.

http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2

--

XL gdyby ktoś miał zamiar kupić, to... no.

czeremcha

unread,
Feb 27, 2012, 4:01:03 PM2/27/12
to
Nieźle... :-(

Ania

krys

unread,
Feb 28, 2012, 4:32:03 AM2/28/12
to
Czy to ten, co kosztował 1800?

Zaproponuj Boshowi kampanie reklamową.Taka jak ta:
http://www.youtube.com/watch?v=mat7pvqMm_E


Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Zbyszek Zarzycki

unread,
Feb 28, 2012, 5:14:24 AM2/28/12
to iks...@gazeta.pl
W dniu poniedziałek, 27 lutego 2012, 21:42:34 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
> mączne...
>
> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.

Czyli znana niemiecka precyzja. Pewnie gdyby był częściej używany rozpadł by się następnego dnia po zakończeniu gwarancji.


--
ZZ@private

Moni|<a

unread,
Feb 28, 2012, 6:15:26 AM2/28/12
to

Użytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:9x5xjet8ezvu.c...@40tude.net...
A dzwoniłaś do serwisu?
Może się okazać, że nie Ty jedna miałaś ten problem i uwzględnią.

Pozdrawiam
Monika


IP

unread,
Feb 28, 2012, 7:42:34 AM2/28/12
to

"Ikselka" <iks...@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9x5xjet8ezvu.c...@40tude.net...
mam Boscha Profi mixx 47 juz conajmniej 10 lat i jest b. czesto uzywany, do
wyrabiania ciast, do mielenia miesa, do mielenia maku, jako mikser , do
szatkowania kapusty....i jestem b. zadowolona, skontaktuj sie z serwisem, bo
to moze byc jakas fatalna seria ktora beda musieli wycofac z rynku, a w
zamian dac nowego robota.
Zycze powodzenia
Ilona

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 9:38:33 AM2/28/12
to
Pewnie tak.
:-/
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 9:37:55 AM2/28/12
to
Dnia Tue, 28 Feb 2012 10:32:03 +0100, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>> mączne...
>>
>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
>> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>
> Czy to ten, co kosztował 1800?


Tak, ten.
:-///

>
> Zaproponuj Boshowi kampanie reklamową.Taka jak ta:
> http://www.youtube.com/watch?v=mat7pvqMm_E

Najpierw napiszę do nich - dziś się do tego zabiorę. Zdjątka w necie.


--

XL

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 9:41:00 AM2/28/12
to
Najpierw chcę skontaktować się z producentem, choć raczej nie liczę na
sensowną reakcję. Ale gdyby jednak, na pewno tutaj o niej napiszę, zresztą
o każdej, jaka w ogóle się pojawi lub o jej braku.

Do serwisu to potem, bo po co mam płacić za wcześnie. Pewnie kilkaset zł
będzie warta naprawa...
:-(


--

XL

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 9:43:30 AM2/28/12
to
Dnia Tue, 28 Feb 2012 13:42:34 +0100, IP napisał(a):

> "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:9x5xjet8ezvu.c...@40tude.net...
>> Niemal ¶wie¿o po gwarancji, u¿ywany dosyæ subtelnie - NIGDY nie
>> przeci±¿any, przez ostatnie pó³tora roku dosyæ sporadycznie u¿ywany do
>> zagniatania ciasta - jakie¶ 2-3 razy w miesi±cu, bo ograniczyli¶my
>> m±czne...
>>
>> Podczas wyrabiania lu¼nego ciasta pierogowego z 1 kg m±ki, ledwie na biegu
>> "pó³tora", po prostu... wzi±³ siê rozpad³ i wpad³ do miski!!!
>> Trzyma³o siê toto tylko na jakich¶ badziewnych plastikach! No sza³.
>>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>>
>> --
>>
>> XL gdyby kto¶ mia³ zamiar kupiæ, to... no.
> mam Boscha Profi mixx 47 juz conajmniej 10 lat i jest b. czesto uzywany, do
> wyrabiania ciast, do mielenia miesa, do mielenia maku, jako mikser , do
> szatkowania kapusty....i jestem b. zadowolona, skontaktuj sie z serwisem, bo
> to moze byc jakas fatalna seria ktora beda musieli wycofac z rynku, a w
> zamian dac nowego robota.
> Zycze powodzenia
> Ilona

Tak sobie właśnie marzę o tym nowym... Póki co jestem załatwiona.
Szczęście, że kierujac się zdrowym rozsadkiem nie dokupowałam tych
wszystkich przystawek i maszynki do mięsa, byłabym uziemiona jak ta lala. A
tak mam osobne urządzenia. Było tu o tym niedawno - i oto los potwierdza
słuszność...
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 28, 2012, 5:40:30 PM2/28/12
to
Ikselka pisze:
Złośliwość przedmiotów martwych i producentów AGD. Produkują tak, żeby
mieć regularny zbyt, czyli nie dożywotki. Ot po prostu.
Wczoraj mi padł odkurzacz (mam remont w domu, więc jest niezbędnie
potrzebny) - 2 miesiące do końca gwarancji. Może się jeszcze go uda
naprawić, ale najpewniej i tak kupię nowy, bo nie szlag trafi na widok
tego bałaganu.


--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 6:14:22 PM2/28/12
to
Dnia Tue, 28 Feb 2012 23:40:30 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>> mączne...
>>
>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
>> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>
> Złośliwość przedmiotów martwych i producentów AGD. Produkują tak, żeby
> mieć regularny zbyt, czyli nie dożywotki. Ot po prostu.


Ameryki nie odkryłaś. //prawa autorskie jestem tutaj komuś winna ;-PPP

> Wczoraj mi padł odkurzacz (mam remont w domu, więc jest niezbędnie
> potrzebny) - 2 miesiące do końca gwarancji. Może się jeszcze go uda
> naprawić, ale najpewniej i tak kupię nowy, bo nie szlag trafi na widok
> tego bałaganu.

Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
pyłu, znowu sie popsuje.
Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
kilka razy.
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 28, 2012, 6:17:47 PM2/28/12
to
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 28 Feb 2012 23:40:30 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>>> mączne...
>>>
>>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na biegu
>>> "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>>>
>>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>> Złośliwość przedmiotów martwych i producentów AGD. Produkują tak, żeby
>> mieć regularny zbyt, czyli nie dożywotki. Ot po prostu.
>
>
> Ameryki nie odkryłaś. //prawa autorskie jestem tutaj komuś winna ;-PPP

E tam, żadna nowość. Frania sprzed 30 lat u mamy ma się całkiem dobrze ;)

>> Wczoraj mi padł odkurzacz (mam remont w domu, więc jest niezbędnie
>> potrzebny) - 2 miesiące do końca gwarancji. Może się jeszcze go uda
>> naprawić, ale najpewniej i tak kupię nowy, bo nie szlag trafi na widok
>> tego bałaganu.
>
> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
> pyłu, znowu sie popsuje.
> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
> kilka razy.

Padł przed remontem skubaniec.
Prawa Murphy'ego - zbiór popularnych, często humorystycznych powiedzeń,
sprowadzających się do założenia, że rzeczy pójdą tak źle, jak to tylko
możliwe.

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 6:25:19 PM2/28/12
to
E tam. My w ostatnich 2 latach wymieniliśmy pralkę, lodówkę, odkurzacz,
zmywarkę. Po prostu poprzednie sprzety były kupowane mw. w jednakowym
czasie, stąd ich żywotność kończy się też w zblizonym interwale czasu.
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 28, 2012, 6:30:09 PM2/28/12
to
Ikselka pisze:
No to jednak uważasz, ze AGD jak kosmetyki do twarzy kończą się w jednym
czasie, bo zakupione w tym samym terminie.

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 6:39:27 PM2/28/12
to
Z małymi wyjątkami - Muma miałam tylko ponad dwa lata jakoś.
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 28, 2012, 6:40:36 PM2/28/12
to
Ikselka pisze:

>>> E tam. My w ostatnich 2 latach wymieniliśmy pralkę, lodówkę, odkurzacz,
>>> zmywarkę. Po prostu poprzednie sprzety były kupowane mw. w jednakowym
>>> czasie, stąd ich żywotność kończy się też w zblizonym interwale czasu.
>> No to jednak uważasz, ze AGD jak kosmetyki do twarzy kończą się w jednym
>> czasie, bo zakupione w tym samym terminie.
>
> Z małymi wyjątkami - Muma miałam tylko ponad dwa lata jakoś.


A co to za cudo?
--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 28, 2012, 6:46:44 PM2/28/12
to
Vide wątek "Bosch w kosch".
--

XL

krys

unread,
Feb 29, 2012, 1:49:15 AM2/29/12
to
Ikselka wrote:

> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
> pyłu, znowu sie popsuje.
> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
> kilka razy.

Odkurzacz, jak sama nazwa wskazuje, służy do stania jako eksponat, w żadnym
wypadku nie odkurzać!
Miałam dwa Zelmery, jechały równo: kurz, remonty, wilgotne. Każdy wytrzymał
minimum 7 lat. Dzisiejszy pewnie dwa dni po gwarancji poleci.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

krys

unread,
Feb 29, 2012, 1:54:02 AM2/29/12
to
Ikselka wrote:

> Dnia Tue, 28 Feb 2012 10:32:03 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>>> mączne...
>>>
>>> Podczas wyrabiania luźnego ciasta pierogowego z 1 kg mąki, ledwie na
>>> biegu "półtora", po prostu... wziął się rozpadł i wpadł do miski!!!
>>> Trzymało się toto tylko na jakichś badziewnych plastikach! No szał.
>>>
>>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
>>
>> Czy to ten, co kosztował 1800?
>
>
> Tak, ten.
> :-///

To się naprawdę na reklame nadaje.
>>
>> Zaproponuj Boshowi kampanie reklamową.Taka jak ta:
>> http://www.youtube.com/watch?v=mat7pvqMm_E
>
> Najpierw napiszę do nich - dziś się do tego zabiorę. Zdjątka w necie.

Mój serwis Boscha zachowała sie profesjonalnie - samoczynnie pękły mi
uchwyty w lodówce. Napisałam, bez nadziei na efekt - w końcu można się
wykręcic mechanicznym uszkodzeniem nie podlegajacym reklamacji. Ale chyba
mieli błąd produkcyjny, bo mi oba uchwyty wymienili w ramach gwarancji, i te
już nie pękają.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Qrczak

unread,
Feb 29, 2012, 2:29:23 AM2/29/12
to
Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Ikselka wrote:
>
>> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
>> pyłu, znowu sie popsuje.
>> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
>> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
>> kilka razy.
>
> Odkurzacz, jak sama nazwa wskazuje, służy do stania jako eksponat, w
> żadnym wypadku nie odkurzać!

I nie należy zapominać o systematycznym przcieraniu go wilgotną ścierką.

> Miałam dwa Zelmery, jechały równo: kurz, remonty, wilgotne. Każdy
> wytrzymał minimum 7 lat. Dzisiejszy pewnie dwa dni po gwarancji poleci.


Mój Zelmer przeżył też kilka remontów, na śmieci poszedł po 13 latach, bo
spodobał mi się inny.

Qra

krys

unread,
Feb 29, 2012, 2:49:06 AM2/29/12
to
Qrczak wrote:

> Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac
>>> do pyłu, znowu sie popsuje.
>>> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
>>> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
>>> kilka razy.
>>
>> Odkurzacz, jak sama nazwa wskazuje, służy do stania jako eksponat, w
>> żadnym wypadku nie odkurzać!
>
> I nie należy zapominać o systematycznym przcieraniu go wilgotną ścierką.

A, to mój pewnie z powodu nieprzecierania tylko tyle przeżył.
>
>> Miałam dwa Zelmery, jechały równo: kurz, remonty, wilgotne. Każdy
>> wytrzymał minimum 7 lat. Dzisiejszy pewnie dwa dni po gwarancji poleci.
>
>
> Mój Zelmer przeżył też kilka remontów, na śmieci poszedł po 13 latach, bo
> spodobał mi się inny.

Właśnie czekam, kiedy szlag trafi do końca tego mojego cholernego chińczyka.
Zasadzam się na Zelmera. Ciekawe, czy wytrzyma próbę czasu i gwarancję...

Moja siostra też ma wiekowego Zelmera, ale ona go bardziej szanuje, niż ja
swojego, no i gruzu nim nie sprząta;-)

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Stefan

unread,
Feb 29, 2012, 3:09:58 AM2/29/12
to

Użytkownik "krys" <kr...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f4dd873$0$1255$6578...@news.neostrada.pl...
> Qrczak wrote:

> Właśnie czekam, kiedy szlag trafi do końca tego mojego cholernego
> chińczyka.
> Zasadzam się na Zelmera. Ciekawe, czy wytrzyma próbę czasu i gwarancję...
>
> Moja siostra też ma wiekowego Zelmera, ale ona go bardziej szanuje, niż ja
> swojego, no i gruzu nim nie sprząta;-)
e, 24 lata temu szarpnąłem się na Rainbow'a, kilka remontów, tona gruzu,
skurczybyk nie chce paść. co dwa -trzy lata przychodzi serwisant, coś tam
poprawia, smaruje, wymienia, kasuje średnio niecałe 200 zł i maszyna jak
działała tak działa.
Lodówkę po 10 latach wymieniłem na nową bo oszczędniejsza, w starej nic nie
robiłem. Pralko-suszarka Indesit też by można było wymienić, w końcu dostała
dowód (18 lat) ale poza wymianą zawora (bo fiszbin z biusthaltera wyszedł)
nic więcej się nie dzieje... Fatum jakieś czy co? Albo kupuje się dobry
sprzęt...
pozdr
Stefan
PS kuchenmaschine Bosch są składane w Kłodzku bądź okolicach...


Kapsel

unread,
Feb 29, 2012, 4:20:23 AM2/29/12
to
Mon, 27 Feb 2012 21:42:34 +0100, Ikselka napisał(a):

> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
> mączne...

no weź, dopiero co wczoraj mi przyszedł mój mum, model nieco chyba wyższy,
ale no... :|


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

krys

unread,
Feb 29, 2012, 4:25:40 AM2/29/12
to


Kapsel wrote:

> Mon, 27 Feb 2012 21:42:34 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>> mączne...
>
> no weź, dopiero co wczoraj mi przyszedł mój mum, model nieco chyba wyższy,
> ale no... :|
>
>

To go używaj bez litości. Jak ma paść, to niech padnie w czasie gwarancji, a
nie chwilę po.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 1:28:13 PM2/29/12
to
Niepotrzebnie się pultasz. Zwykły domowy kurz a PYŁ (np po robieniu gładzi
gipsowych, pył z zaprawy)) to różnica jak stad na Alaskę.
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 1:28:59 PM2/29/12
to
Właśnie czekam na odpowiedź. Mój robot jest PO gwarancji,
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 1:30:58 PM2/29/12
to
Aleś się rozspisała. Tyle że nie na temat. Gruz i kurz to nie pył z
gipsowych gładzi.
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 1:35:30 PM2/29/12
to
Dokładnie.
--

XL

krys

unread,
Feb 29, 2012, 1:37:11 PM2/29/12
to
Hint: remonty.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

krys

unread,
Feb 29, 2012, 1:38:26 PM2/29/12
to
Ikselka wrote:

> Właśnie czekam na odpowiedź. Mój robot jest PO gwarancji,

"uszkodzenia mechaniczne nie podlegają gwarancji".
Jak widać - czasami firma ma coś za pazurami.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

krys

unread,
Feb 29, 2012, 1:40:05 PM2/29/12
to
Ikselka wrote:

> Aleś się rozspisała. Tyle że nie na temat. Gruz i kurz to nie pył z
> gipsowych gładzi.

I kto to mówi? Pył się właśnie świetnie odkurzaczem ściąga:-P
--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 1:54:37 PM2/29/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 19:37:11 +0100, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 29 Feb 2012 07:49:15 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac
>>>> do pyłu, znowu sie popsuje.
>>>> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
>>>> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
>>>> kilka razy.
>>>
>>> Odkurzacz, jak sama nazwa wskazuje, służy do stania jako eksponat, w
>>> żadnym wypadku nie odkurzać!
>>> Miałam dwa Zelmery, jechały równo: kurz, remonty, wilgotne. Każdy
>>> wytrzymał minimum 7 lat. Dzisiejszy pewnie dwa dni po gwarancji poleci.
>>
>> Niepotrzebnie się pultasz. Zwykły domowy kurz a PYŁ (np po robieniu gładzi
>> gipsowych, pył z zaprawy)) to różnica jak stad na Alaskę.
>
> Hint: remonty.

Niemożliwe. REMONTEM każdy się zatrze.
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 1:56:01 PM2/29/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 19:40:05 +0100, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Aleś się rozspisała. Tyle że nie na temat. Gruz i kurz to nie pył z
>> gipsowych gładzi.
>
> I kto to mówi? Pył się właśnie świetnie odkurzaczem ściąga:-P

Ależ oczywiście. Mniej śwoetnie ma się tylko odkurzacz. W dodatku jeśli
taki zasyfiony silnik wysiądzie w okresie gwarancji, to nie ma siły, zeby
uznali.
--

XL

krys

unread,
Feb 29, 2012, 1:57:56 PM2/29/12
to
Ale tylko w kieleckim.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

krys

unread,
Feb 29, 2012, 2:01:24 PM2/29/12
to
No popatrz, 7 lat wytrzymał, pomiomo tak złego traktowania.
Odkurzacz jest dla mnie, a nie ja dla niego. Nie po to mam odkurzacz, żeby
przeganiać pył z kąta w kąt i latać ze szmatą z poświęceniem godnym lepszej
sprawy.
Ale każdemu według potrzeb.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 2:14:20 PM2/29/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 20:01:24 +0100, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 29 Feb 2012 19:40:05 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Aleś się rozspisała. Tyle że nie na temat. Gruz i kurz to nie pył z
>>>> gipsowych gładzi.
>>>
>>> I kto to mówi? Pył się właśnie świetnie odkurzaczem ściąga:-P
>>
>> Ależ oczywiście. Mniej śwoetnie ma się tylko odkurzacz. W dodatku jeśli
>> taki zasyfiony silnik wysiądzie w okresie gwarancji, to nie ma siły, zeby
>> uznali.
>
> No popatrz, 7 lat wytrzymał, pomiomo tak złego traktowania.
> Odkurzacz jest dla mnie, a nie ja dla niego. Nie po to mam odkurzacz, żeby
> przeganiać pył z kąta w kąt i latać ze szmatą z poświęceniem godnym lepszej
> sprawy.
> Ale każdemu według potrzeb.

Nawet jeśli nie wysiądzie, to wyje jak samolot odrzutowy.
Remont jest raz na parę lat i jesli po takim remoncie mam mieć wyjca w
domu, to dzieki. Wolę już kupić tani odkurzacz za sto parę złotych,
specjalnie na okazję remontu, a potem wywalić.
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 3:14:15 PM2/29/12
to
krys pisze:
To nasz drugi Zelmer, poprzedni dostałam w spadku od teściowej, która
wszędzie ma drewniane podłogi i odkurzacz był jej zbędny. Też wytrzymał
sporo lat i też nikt się z nim nie certolił.
A ten się nawet nie miał za bardzo kiedy namęczyć, padł po prostu i
tyle. Nawet nie brał udziału w akcjach remotowo-porządkowych tym razem ;)



--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 3:31:32 PM2/29/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 21:14:15 +0100, Paulinka napisał(a):

> od teściowej, która
> wszędzie ma drewniane podłogi i odkurzacz był jej zbędny.

Moje wszystkie są drewniane i bardzo potrzebują odkurzacza. A któżby
pozbierał te wszystkie "koty", nitki, fifraki, rozsypane cóś, włosy,
sierść, piasek z podwórka, popiół z kominka czy kuchni, rozsypany koci
żwirek, no nie wiem, co jeszcze...
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 3:41:53 PM2/29/12
to
Ikselka pisze:
Miotła?

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 3:50:48 PM2/29/12
to
Cały dom wyzamiatać, dodatkowo wzniecając tumany w powietrzu z tego, co
leży na podłodze? Se żartujesz. Wodny odkurzacz po to kupiłam, żeby to co
leży, od razu pływało - bez latania :-D
--

XL Ty widziałaś kiedyś, jak wyglada i zachowuje się popiół? :-D

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 3:57:20 PM2/29/12
to
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 29 Feb 2012 21:41:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 29 Feb 2012 21:14:15 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> od teściowej, która
>>>> wszędzie ma drewniane podłogi i odkurzacz był jej zbędny.
>>> Moje wszystkie są drewniane i bardzo potrzebują odkurzacza. A któżby
>>> pozbierał te wszystkie "koty", nitki, fifraki, rozsypane cóś, włosy,
>>> sierść, piasek z podwórka, popiół z kominka czy kuchni, rozsypany koci
>>> żwirek, no nie wiem, co jeszcze...
>> Miotła?
>
> Cały dom wyzamiatać, dodatkowo wzniecając tumany w powietrzu z tego, co
> leży na podłodze? Se żartujesz. Wodny odkurzacz po to kupiłam, żeby to co
> leży, od razu pływało - bez latania :-D

No, ale ona nie ma domu, tylko mieszkanie.

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 4:02:52 PM2/29/12
to
Ale powietrze też tam ma?
3-)
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 4:08:20 PM2/29/12
to
Ma powierzchnię, w której miotła nie jest jak kamień na grzbiecie
Syzyfa, czaisz różnicę?

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 4:14:59 PM2/29/12
to
Czaję, tylko ze ta powierzchnia pewnie nie jest otoczona zewsząd polami
piachu 333-)
--

XL

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 4:21:57 PM2/29/12
to
Dlatego oddała mi odkurzacz. Boszesz XL jak to się magicznie dzieje, ze
gubisz watek bez żadnego powodu?

--

Paulinka

medea

unread,
Feb 29, 2012, 4:29:04 PM2/29/12
to
W dniu 2012-02-29 22:21, Paulinka pisze:
Diagnozuję kłopoty z koncentracją.
Pewnie koty się przymilają. ;)

Ewa

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 4:35:37 PM2/29/12
to
medea pisze:
Myślę, że to koncentracja na JA i O MNIE.


--

Paulinka

Qrczak

unread,
Feb 29, 2012, 4:44:51 PM2/29/12
to
Dnia 2012-02-29 22:21, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
Dieta mięsna. Cholesterole. Skleroza.

Qra
--
ciąg dalszy w następnym odcinku

Paulinka

unread,
Feb 29, 2012, 4:49:42 PM2/29/12
to
Qrczak pisze:
W mieście to skutkuje naklejką na drzwiach : Pamiętaj zamknij drzwi. Nie
wiem jak na wsi. Może wypuść psy, zamiast spuść rolety?


--

Paulinka

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 5:57:17 PM2/29/12
to
Gdzie? gdzie?
333-PPP
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 5:59:36 PM2/29/12
to
Bingo! - własnie Guzika co chwila lewą ręką myziam z włosem i pod włos...
już trzydziesty raz przyłazi.
:-D


--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 6:03:24 PM2/29/12
to
Ja tam do wątków nie przywiązana 3-)
--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 6:06:21 PM2/29/12
to
RozKOTjarzenie 3333-)


--

XL

Ikselka

unread,
Feb 29, 2012, 6:18:18 PM2/29/12
to
Dlatego ni mom roletów, coby mi się nie myliło 333-)
--

XL

Aicha

unread,
Feb 29, 2012, 6:20:50 PM2/29/12
to
W dniu 2012-02-29 08:49, krys pisze:

>>> Miałam dwa Zelmery, jechały równo: kurz, remonty, wilgotne. Każdy
>>> wytrzymał minimum 7 lat. Dzisiejszy pewnie dwa dni po gwarancji poleci.
>>
>> Mój Zelmer przeżył też kilka remontów, na śmieci poszedł po 13 latach, bo
>> spodobał mi się inny.
>
> Właśnie czekam, kiedy szlag trafi do końca tego mojego cholernego chińczyka.
> Zasadzam się na Zelmera. Ciekawe, czy wytrzyma próbę czasu i gwarancję...

:))) Wiem z pewnego źródła, że Zelmer jedzie teraz na chińskich wyrobach.

Z drugiej strony... niektóre jego miasoróbki są nie do zdarcia ;)
http://www.youtube.com/watch?v=dMbwi2nUbxU&feature=related

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

krys

unread,
Mar 1, 2012, 3:04:47 AM3/1/12
to
Aicha wrote:

> W dniu 2012-02-29 08:49, krys pisze:
>
>>>> Miałam dwa Zelmery, jechały równo: kurz, remonty, wilgotne. Każdy
>>>> wytrzymał minimum 7 lat. Dzisiejszy pewnie dwa dni po gwarancji
>>>> poleci.
>>>
>>> Mój Zelmer przeżył też kilka remontów, na śmieci poszedł po 13 latach,
>>> bo spodobał mi się inny.
>>
>> Właśnie czekam, kiedy szlag trafi do końca tego mojego cholernego
>> chińczyka. Zasadzam się na Zelmera. Ciekawe, czy wytrzyma próbę czasu i
>> gwarancję...
>
> :))) Wiem z pewnego źródła, że Zelmer jedzie teraz na chińskich wyrobach.

Kurczczki, A Ty myślisz, że ja mam złudzenia, że nie jedzie? Ale podobno
część produktów ma Made in Poland. No i ma jedną zaletę - tanie i łatwe do
zdobycie częsci zamienne, co w połączeniu z posiadaniem na stanie
Pomysłowego Dobromira daje niezłe perspektywy. (Ostatni odkurzacz dokończył
żywota na silniku ze szczotkami od lokomotywy;-))

Mikser od Z. mam złożony jeden z dwóch, ma już ze 20 lat i wyrzucę go z
powodu niemożności dokupienia łapek.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

medea

unread,
Mar 1, 2012, 3:15:57 AM3/1/12
to
W dniu 2012-02-29 23:59, Ikselka pisze:
Sądząc po Twojej aktywności, 40. raz przyszedł grubo po północy.

Ewa

KRZYZAK

unread,
Mar 1, 2012, 4:28:37 AM3/1/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 00:14:22 +0100, Ikselka napisał(a):

> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu

Ale odkurzacz jest wlasnie jakby do usuwania pylu...

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

KRZYZAK

unread,
Mar 1, 2012, 4:35:35 AM3/1/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 08:49:06 +0100, krys napisał(a):

> Właśnie czekam, kiedy szlag trafi do końca tego mojego cholernego chińczyka.
> Zasadzam się na Zelmera. Ciekawe, czy wytrzyma próbę czasu i gwarancję...

Odpusc sobie. To juz inny Zelmer.
Jak sie nie przejmujesz mocno estetyka to polecam takiego:
http://numatic.pl/catalog/40/31/profesjonalny-odkurzacz-na-sucho-9l-.html

czeremcha

unread,
Mar 1, 2012, 4:39:46 AM3/1/12
to
On 29 Lut, 21:50, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

> Cały dom wyzamiatać, dodatkowo wzniecając tumany w powietrzu  z tego, co
> leży na podłodze?

Do posadzek nie dywanowych - oprócz odkurzacza - najlepsza jest
"miotła" gąbkowa.

Nic nie wznieca, a zbiera wszystko, co trzeba. Kurz się do niej
przylepia, a z piaskiem radzi sobie jak każda inna miotła.

Ania

Kapsel

unread,
Mar 1, 2012, 4:52:41 AM3/1/12
to
Wed, 29 Feb 2012 19:35:30 +0100, Ikselka napisał(a):

>>>> Niemal świeżo po gwarancji, używany dosyć subtelnie - NIGDY nie
>>>> przeciążany, przez ostatnie półtora roku dosyć sporadycznie używany do
>>>> zagniatania ciasta - jakieś 2-3 razy w miesiącu, bo ograniczyliśmy
>>>> mączne...
>>>
>>> no weź, dopiero co wczoraj mi przyszedł mój mum, model nieco chyba wyższy,
>>> ale no... :|
>>>
>>
>> To go używaj bez litości. Jak ma paść, to niech padnie w czasie gwarancji, a
>> nie chwilę po.
>
> Dokładnie.

Wczoraj inauguracyjnie zagniótł ciasto na meczykową pizzę (carbonara :D).

No i trochę jestem zatrwożony, bo ciasto było na 2 szklanki mąki (2 placki)
a zagniatając cały robot się ruszał, tj. cała głowica chodziła i nawet
delikatnie się ramię uginało... a tak chyba nie powinno być.

Kurna, KitchenAid 2k kosztuje ale tam bodaj wszystko z metalu, więc pewnie
bym jeszcze dzieciom w spadku...



--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

Bożena

unread,
Mar 1, 2012, 6:09:59 AM3/1/12
to
"Kapsel" <kapselW...@op.pl> wrote in message
news:ebd3rc95...@kapselek.net...
<...>
| Kurna, KitchenAid 2k kosztuje ale tam bodaj wszystko z metalu, więc pewnie
| bym jeszcze dzieciom w spadku...

Niestety, ale z tego, co czytałam na forach, to KA też już "nie ten"... nie
żeby zaraz odpadał, jak ten bohater wątku, ale z wyrabianiem np. ciasta
chlebowego radzi dużo gorzej niż jego legendarny "dziadek" prezkazywany
dzieciom w spadku...

Bożena.

krys

unread,
Mar 1, 2012, 7:05:28 AM3/1/12
to
KRZYZAK wrote:

> Dnia Wed, 29 Feb 2012 08:49:06 +0100, krys napisał(a):
>
>> Właśnie czekam, kiedy szlag trafi do końca tego mojego cholernego
>> chińczyka. Zasadzam się na Zelmera. Ciekawe, czy wytrzyma próbę czasu i
>> gwarancję...
>
> Odpusc sobie. To juz inny Zelmer.
> Jak sie nie przejmujesz mocno estetyka to polecam takiego:
> http://numatic.pl/catalog/40/31/profesjonalny-odkurzacz-na-sucho-9l-.html

Że inny, to sie domyślam. Powiadasz, że ten z linka wart zachodu? Estetyka
mnie w takim akurat sprzęcie mniej interesuje, niż funkcjonalność, to może
warto przemyśleć.
>
>

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

KRZYZAK

unread,
Mar 1, 2012, 7:21:12 AM3/1/12
to
Dnia Thu, 01 Mar 2012 13:05:28 +0100, krys napisał(a):

> Że inny, to sie domyślam. Powiadasz, że ten z linka wart zachodu? Estetyka
> mnie w takim akurat sprzęcie mniej interesuje, niż funkcjonalność, to może
> warto przemyśleć.

Jest. Ma niesamowite ssanie nawet przy pelnym worku (duza powierzchnia). Z
dywanu, ktory inne odkurzacze uznaja juz za czysty wyciaga jeszcze mase
drobnego pylu o konsystencji talku, czy cementu.
Moj kumpel ma GVE 370-2 (pioracy) i tez ma swietny przerob w czyszczeniu
tapicerek samochodowych i wykladzin. Tylko ekstraktor jest taki, ze trzema
go trzymac pod dobrym katem.

Ikselka

unread,
Mar 1, 2012, 8:10:01 AM3/1/12
to
Zelmer forever - jak mi tego Boscha nie załatwią pozytywnie, to kupię
Zelmera i nigdy więcej żadnych "cudownych marek".
--

XL Panslav miał rację

Ikselka

unread,
Mar 1, 2012, 8:12:33 AM3/1/12
to
Siedzą koty w kuchni, bo im tu ciepło, to nie muszą daleko do mnie łazić
:-)
--

XL

Stefan

unread,
Mar 1, 2012, 8:58:27 AM3/1/12
to

Użytkownik "krys" <kr...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f4f6609$0$1218$6578...@news.neostrada.pl...
> KRZYZAK wrote:
>
> Że inny, to sie domyślam. Powiadasz, że ten z linka wart zachodu? Estetyka
> mnie w takim akurat sprzęcie mniej interesuje, niż funkcjonalność, to może
> warto przemyśleć.
Kup
http://rainbow.info.pl/Pages/OdkurzaczRainbow.aspx
a zapomnisz co to badziewne odkurzacze na sucho. Nie istnieje filtr
tkaninowy bądź papierowy który by nie przepuszczał najdrobniejszej
frakcji...
pozdr
Stefan


Domator

unread,
Mar 1, 2012, 2:36:30 PM3/1/12
to
Ja mam muma 500w 1 kg ciasta na pierogi kręci 2 razy w miesiącu od 10 lat ,
ja po prostu nie wierze w te nowe waty ,natomiast prawda jest że bosch to
już nie bosch tylko jakiś bubel ,że nowe mercedesy to nie te mercedesy co w
ubiegłych latach ,brak serwisów konsumenckich rzetelnie oceniających
produkty teraz liczy się tylko kasa i bubel się produkuje . Przykro pisać
ale poszukujcie starego muma i bedzie wam służył wdziecznie .Pozdrawiam

medea

unread,
Mar 1, 2012, 3:34:53 PM3/1/12
to
W dniu 2012-03-01 14:10, Ikselka pisze:
> Zelmer forever - jak mi tego Boscha nie załatwią pozytywnie, to kupię
> Zelmera i nigdy więcej żadnych "cudownych marek".

A dziwiłaś się, że mój zwykły gupi mikser zelmerowski kręci ciasto na
pizzę i się nie pali.

Ewa

Paulinka

unread,
Mar 1, 2012, 3:53:15 PM3/1/12
to
medea pisze:
Mój też, mój też :P

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Mar 2, 2012, 8:22:01 AM3/2/12
to
Z całego "kila" (albo dwóch) mąki kręci?
:-]

--

XL

Paulinka

unread,
Mar 4, 2012, 3:43:11 PM3/4/12
to
Ikselka pisze:

> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
> pyłu, znowu sie popsuje.
> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
> kilka razy.

Na wykładzinie nic nie pościerasz, trzeba z odkurzaczem walczyć.
Odkurzenie miotłą na szufelkę, a potem mocna szczotka na kiju na mokro
przed odkurzaniem nic nie pomogła. Załatwiłam odkurzacz ;(
Niech szlag trafi remonty!!!
Jeden padł przed remontem a drugi dzięki remontowi.
Jakby mało było wydatków związanych z tą całą zabawą. Chyba czas
zainwestować w odkurzacz piorący.

--

Paulinka z siwymi włosami od gładzi szpachlowej
I pomyśleć, że to tylko odświeżanie a nie generalka... ;(

Ikselka

unread,
Mar 4, 2012, 4:15:58 PM3/4/12
to
Dnia Sun, 04 Mar 2012 21:43:11 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Pewnie się pyłem zatarł silnik. Więc jak kupisz nowy i będziesz używac do
>> pyłu, znowu sie popsuje.
>> Nie wolno używac odkurzacza do usuwania pyłu po remoncie, trzeba
>> powierzchnie delikatnie zmieść, a potem zetrzeć je wilgotną ścierką i to
>> kilka razy.
>
> Na wykładzinie nic nie pościerasz, trzeba z odkurzaczem walczyć.
> Odkurzenie miotłą na szufelkę, a potem mocna szczotka na kiju na mokro
> przed odkurzaniem nic nie pomogła. Załatwiłam odkurzacz ;(
> Niech szlag trafi remonty!!!
> Jeden padł przed remontem a drugi dzięki remontowi.
> Jakby mało było wydatków związanych z tą całą zabawą. Chyba czas
> zainwestować w odkurzacz piorący.

Też Ci padnie, kiedy przesadzisz z pyłem. Przed remontem lepiej
zainwestować w PAPIER (bardzo gruby, szary, w rolce, karbowany jak bardzo
gruba krepina) i FOLIĘ malarską - kładziesz na podłogę papier, na to folia.
Potem zwijasz i wyrzucasz. Przy ostatnim remoncie miałam okazję docenić -
żaden wydatek w porównaniu z korzyściami, jakie przynosi.
--

XL

Paulinka

unread,
Mar 4, 2012, 4:23:32 PM3/4/12
to
Ikselka pisze:
Podłoga i cała reszta były wyłożone folią malarską, ale my burzyliśmy 2
ścianki. Pyłu i tak się nie dało uniknąć, a potem szpachlowania
nierówności i spiłowania.

BTW chyba niezbyt odpowiednia grupa na to ;)
A żeby było w temacie zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Mar 4, 2012, 4:29:53 PM3/4/12
to
Nie denerwuj mnie - ja od jutra się odchudzam. Z parowarem :-)
--

XL

Paulinka

unread,
Mar 4, 2012, 4:35:19 PM3/4/12
to
Ikselka pisze:

>> BTW chyba niezbyt odpowiednia grupa na to ;)
>> A żeby było w temacie zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
>> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)
>
> Nie denerwuj mnie - ja od jutra się odchudzam. Z parowarem :-)

Takim :http://tiny.pl/hpxjl ? ;)

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Mar 4, 2012, 4:39:14 PM3/4/12
to
Dnia Wed, 29 Feb 2012 19:28:59 +0100, Ikselka napisał(a):

> Właśnie czekam na odpowiedź. Mój robot jest PO gwarancji,

Odpowiedź - do serwisu mam zanieść.
No, ciekawe, jaka będzie decyzja serwisanta. Wiele szczęścia się nie
spodziewam...
--

XL

Aicha

unread,
Mar 4, 2012, 5:43:09 PM3/4/12
to
W dniu 2012-03-04 22:23, Paulinka pisze:

> A żeby było w temacie zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)

Którą? My sobie czasem, od wielkiego dzwonu, szalejemy z Oceanem :)

Paulinka

unread,
Mar 4, 2012, 5:47:30 PM3/4/12
to
Aicha pisze:
> W dniu 2012-03-04 22:23, Paulinka pisze:
>
>> A żeby było w temacie zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
>> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)
>
> Którą? My sobie czasem, od wielkiego dzwonu, szalejemy z Oceanem :)
>

Dakota z podwójnym salami :P

--

Paulinka

Ikselka

unread,
Mar 4, 2012, 6:03:29 PM3/4/12
to
Boszsz, te NAZWY 333-)
--

XL czy z tym, czy z tym - ot, placek

Ikselka

unread,
Mar 4, 2012, 6:05:08 PM3/4/12
to
Nie, w te bzdety nie wierzę. Parowar zamówiłam w necie, jutro odbieram (już
pisałam) w sklepie stacjonarnym, bo muszę pomacać przy zakupie.
http://www.euro.com.pl/parowary/tefal-vc4003-vitamin-.bhtml
--

XL

Aicha

unread,
Mar 4, 2012, 6:19:55 PM3/4/12
to
W dniu 2012-03-05 00:03, Ikselka pisze:

>>>> zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
>>>> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)
>>>
>>> Którą? My sobie czasem, od wielkiego dzwonu, szalejemy z Oceanem :)
>>
>> Dakota z podwójnym salami :P
>
> Boszsz, te NAZWY 333-)

> czy z tym, czy z tym - ot, placek

Ale za to królewski, lady Margerito ;P

Bbjk

unread,
Mar 5, 2012, 2:35:34 AM3/5/12
to
W dniu 2012-03-04 22:29, Ikselka pisze:

> Nie denerwuj mnie - ja od jutra się odchudzam. Z parowarem :-)

To te niedawne peany na cześć "smalczyku", "boczusiu" etc już
nieaktualne? :)
-
B.

medea

unread,
Mar 5, 2012, 2:39:30 AM3/5/12
to
W dniu 2012-03-04 22:23, Paulinka pisze:
>
> Podłoga i cała reszta były wyłożone folią malarską, ale my burzyliśmy
> 2 ścianki. Pyłu i tak się nie dało uniknąć, a potem szpachlowania
> nierówności i spiłowania.
>
> BTW chyba niezbyt odpowiednia grupa na to ;)
> A żeby było w temacie zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)

Wrocławianie znają, znają. ;)

A że tak zapytam BTW - po co Ty robisz remont, skoro za niedługi czas
się przeprowadzasz do nowego?

Ewa

medea

unread,
Mar 5, 2012, 2:42:05 AM3/5/12
to
W dniu 2012-03-05 00:05, Ikselka pisze:
Super sprawa! Ja swojego Tefala używam już od ponad 10 lat. Ale wkrótce
przyjdzie mi go wymienić, ponieważ zepsuła się gałka od zegara. Parowar
jeszcze działa, ale nie wiem, jak długo. ;)

Ewa

Stefan

unread,
Mar 5, 2012, 3:42:58 AM3/5/12
to

Użytkownik "Bbjk" <baj...@qgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jj1qcf$4jt$1...@inews.gazeta.pl...
Boczek parowany to przecież dietetyczne jedzonko...
pozdr
Stefan


Bbjk

unread,
Mar 5, 2012, 3:55:22 AM3/5/12
to
W dniu 2012-03-05 09:42, Stefan pisze:
> Boczek parowany to przecie� dietetyczne jedzonko...

Dietetyczne w sensie: zdrowe, czy odpowiednie dla kogoś, kto chce pozbyć
się nadwagi?
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Boczek-wieprzowy-bez-ko%C5%9Bci.html
--
B.



Qrczak

unread,
Mar 5, 2012, 4:11:35 AM3/5/12
to
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
Przeca napisała, że odświeża jeno. Więc pewnie, żeby zaszpachlować braki i
drożej sprzedać.

Qra, też umyję auto przed sprzedażą

Stefan

unread,
Mar 5, 2012, 4:23:21 AM3/5/12
to

Użytkownik "Bbjk" <baj...@qgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jj1v2p$4jt$3...@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-05 09:42, Stefan pisze:
>> Boczek parowany to przecie? dietetyczne jedzonko...
>
> Dietetyczne w sensie: zdrowe, czy odpowiednie dla kogoś, kto chce pozbyć
> się nadwagi?
> http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Boczek-wieprzowy-bez-ko%C5%9Bci.html
Uciekło to :))))))
dietetyczny :))))))
pozdr
Stefan


Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 4:40:25 AM3/5/12
to
Dnia Mon, 05 Mar 2012 00:19:55 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-03-05 00:03, Ikselka pisze:
>
>>>>> zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
>>>>> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)
>>>>
>>>> Którą? My sobie czasem, od wielkiego dzwonu, szalejemy z Oceanem :)
>>>
>>> Dakota z podwójnym salami :P
>>
>> Boszsz, te NAZWY 333-)
>
> > czy z tym, czy z tym - ot, placek
>
> Ale za to królewski, lady Margerito ;P

Sprzedawca Ci powiedział?
333-)
--

XL

Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 4:43:55 AM3/5/12
to
Więc jaka jesteś naprawdę?
3-]
--

XL ze steperem, smalczykiem i boczusiem oraz bez smażonego

Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 4:45:23 AM3/5/12
to
Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:42:05 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2012-03-05 00:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 04 Mar 2012 22:35:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>> BTW chyba niezbyt odpowiednia grupa na to ;)
>>>>> A żeby było w temacie zamówiłam dla siebie i swojego Boba Budowniczego
>>>>> pizzę z Piza Station = wrocławiakom polecam :)
>>>> Nie denerwuj mnie - ja od jutra się odchudzam. Z parowarem :-)
>>> Takim :http://tiny.pl/hpxjl ? ;)
>> Nie, w te bzdety nie wierzę. Parowar zamówiłam w necie, jutro odbieram (już
>> pisałam) w sklepie stacjonarnym, bo muszę pomacać przy zakupie.
>> http://www.euro.com.pl/parowary/tefal-vc4003-vitamin-.bhtml
>
> Super sprawa! Ja swojego Tefala używam już od ponad 10 lat.

O, pocieszające - czyli rzeczywiście nie nudzi się.

> Ale wkrótce
> przyjdzie mi go wymienić, ponieważ zepsuła się gałka od zegara. Parowar
> jeszcze działa, ale nie wiem, jak długo. ;)
>

Teraz nie problem - w razie czego na bieżąco można wymienić, jest tego
multum.


--

XL

Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 5:21:38 AM3/5/12
to
Owszem, trzeba się tylko więcej ruszać, a ja tej zimy tylko aerobik.
Spoko, steper wraca do łask. W wydaniu Bbjk odchudzanie to głodowanie, w
moim absolutnie nie.

Niestety karczek nie jest kleistym mięsem, więc galaretka była półpłynna, a
ja dałam za mało żelatyny. No i szczególnie krajanka z racji
"nierozciapkania" mięsa jednak potrzebuje więcej, żeby wypełnić
przestrzenie:
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3
4 ostatnie zdjęcia na dole.
--

XL Bbjk to taka dystyngowana osoba, jak wiemYYYY, czyli zawsze miła
niezależnie od okoliczności 3-)

Qrczak

unread,
Mar 5, 2012, 5:23:49 AM3/5/12
to
Dnia dzisiejszego niebożę Stefan wylazło do ludzi i marudzi:
Muszę chyba spróbować i tego.
Ostatnio mam trudności z wchodzeniem do kuchni. Widać się nie mieszczę.

Qra

Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 5:23:14 AM3/5/12
to
Nie mam NADWAGI, mam 4 niepotrzebne kg do zrzucenia po zimie. Od dziś jem i
ruszam się!
--

XL

Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 5:24:49 AM3/5/12
to
Dnia Mon, 5 Mar 2012 11:21:38 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Mon, 5 Mar 2012 09:42:58 +0100, Stefan napisał(a):
>
>> Użytkownik "Bbjk" <baj...@qgazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:jj1qcf$4jt$1...@inews.gazeta.pl...
>>>W dniu 2012-03-04 22:29, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Nie denerwuj mnie - ja od jutra się odchudzam. Z parowarem :-)
>>>
>>> To te niedawne peany na cześć "smalczyku", "boczusiu" etc już nieaktualne?
>>> :)
>>> -
>> Boczek parowany to przecież dietetyczne jedzonko...
>
> Owszem, trzeba się tylko więcej ruszać, a ja tej zimy tylko aerobik.
> Spoko, steper wraca do łask. W wydaniu Bbjk odchudzanie to głodowanie, w
> moim absolutnie nie.
>
> Niestety karczek nie jest kleistym mięsem, więc galaretka była półpłynna, a
> ja dałam za mało żelatyny. No i szczególnie krajanka z racji
> "nierozciapkania" mięsa jednak potrzebuje więcej, żeby wypełnić
> przestrzenie:
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3
> 4 ostatnie zdjęcia na dole.

Sorry za nieumyślne wklejenie linka w temacie!
--

XL

Bbjk

unread,
Mar 5, 2012, 5:38:17 AM3/5/12
to
W dniu 2012-03-05 11:21, Ikselka pisze:

> Owszem, trzeba się tylko więcej ruszać, a ja tej zimy tylko aerobik.
> Spoko, steper wraca do łask. W wydaniu Bbjk odchudzanie to głodowanie, w
> moim absolutnie nie.

Nie muszę się odchudzać, więc nie ma "mojego wydania", ale sądzę, ze
gdybym musiała, nie jadłabym boczku ani smalcu (zakładając, że lubiłabym
taką strawę), ani też nie głodziłabym się na pewno. Masz jakieś dziwne
dane :)

Natomiast drugą tezę popieram, ruszaj się i ćwicz. Polacy za mało się
ruszają, za kalorycznie jedzą, stąd plaga otyłości. Szczególnie dobre
dla szczupłej sylwetki i zdrowia są sporty aerobowe typu rower, czy
pływanie. Jeśli będziesz kilka razy w tyg. robić dziennie 40-50 km
rowerem, nie zagrozi Ci otyłość, a i jedzenia nie będziesz sobie musieć
odmawiać.

--
B.

Ikselka

unread,
Mar 5, 2012, 5:55:54 AM3/5/12
to
Dnia Mon, 05 Mar 2012 11:38:17 +0100, Bbjk napisał(a):

> W dniu 2012-03-05 11:21, Ikselka pisze:
>
>> Owszem, trzeba się tylko więcej ruszać, a ja tej zimy tylko aerobik.
>> Spoko, steper wraca do łask. W wydaniu Bbjk odchudzanie to głodowanie, w
>> moim absolutnie nie.
>
> Nie muszę się odchudzać, więc nie ma "mojego wydania", ale sądzę, ze
> gdybym musiała, nie jadłabym boczku ani smalcu


A ja gdybym musiała, to sam boczek i smalec :-)
http://www.silownia24.info/dieta_tluszczowa_kwasniewskiego.php


> (zakładając, że lubiłabym
> taką strawę), ani też nie głodziłabym się na pewno. Masz jakieś dziwne
> dane :)
>
> Natomiast drugą tezę popieram, ruszaj się i ćwicz. Polacy za mało się
> ruszają, za kalorycznie jedzą, stąd plaga otyłości. Szczególnie dobre
> dla szczupłej sylwetki i zdrowia są sporty aerobowe typu rower, czy
> pływanie. Jeśli będziesz kilka razy w tyg. robić dziennie 40-50 km
> rowerem, nie zagrozi Ci otyłość, a i jedzenia nie będziesz sobie musieć
> odmawiać.

Dzięki za zezwolenia i rady, ale sama wiem, co mam robić.
--

XL

medea

unread,
Mar 5, 2012, 6:20:00 AM3/5/12
to
W dniu 2012-03-05 11:21, Ikselka pisze:
> Niestety karczek nie jest kleistym mięsem, więc galaretka była
> półpłynna, a ja dałam za mało żelatyny. No i szczególnie krajanka z
> racji "nierozciapkania" mięsa jednak potrzebuje więcej, żeby wypełnić
> przestrzenie: http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3 4 ostatnie
> zdjęcia na dole.

Fajna sprawa. Szkoda tylko, że moja córka nie tknęłaby za sam wygląd. ;)

A ten szynkowar skąd wytrzasnęłaś?
Jak rozumiem wkłada się to ustrojstwo do wody i gotuje?

Ewa

It is loading more messages.
0 new messages