-Panie majster! Panie majster! Zenek sie spierdolil z rusztowania i
chyba sie zabil!
Majster poszedl poogladac. Faktycznie. Zabil sie calkiem na smierc.
-Wyjmijcie mu chociaz rece z kieszeni, zeby wygladalo na wypadek przy
pracy.
--
+------------------
|Jacek Banaszczyk
|ATM S.A.
P.S. Jestem za rownouprawnieniem Murzynow.
Kazdy powinien miec jednego.
Przychodzi Murzyn na budowe w stanach i pyta majstra:
- Jest robota dla Murzyn?
- Nie dam Ci pracy bo jutro przyjdziesz z kumplem i jemu tez bedziesz chcial
zalatwic robote
- Przysiegal, ze wcale nie!!
- OK. To mozesz od jutra zaczac
Na drugi dzien przychodzi Murzyn z malym Murzynkiem a majster:
- Wiedzialem! Jeszcze dobrze nie zaczales a juz sprowadzasz kumpla!!
- To nie kumpel. To sniadanie!
Dwa "budowlane" mi sie przypomnialy:
- Panie majster, lopata mnie sie zlamala.
- To sie, kurwa, oprzyj o plot!
Majster zwolal wszystkich na zbiorke i mowi:
- Komu sie nie chce robic, niech wystapi.
Wszyscy wystapili, tylko Kowalski zostal. Majster takie oczy:
- Kowalski! Ty, zawsze taki leser a tu jedyny nie wystapiles.
- Panie majster, mnie sie nawet nie chce wystapic.
--
Wojtek Suchomski
- Majster, ktora godzina?
- A wiesz, ja tez bym sie napil.
*****
- Majster, wczoraj popilem z chlopakami, dzis nic nie porobie bo mi sie rece
strasznie trzesa...
- To idz przesiewaj piasek
*****
i autentyk:
Gosc z elektrotechniki opowiadal nam jak to na jednej budowie chlopaczek
obslugujacy betoniarke walkamana sobie sluchal. Deczko przy tym 'podrygiwal'
do rytmu. Inny pracownik to zobaczyl i myslac, ze go 'prad kopna'
dal mu lopata po lapach, zeby go oderwac... Efekt: dwie rece zlamane...
Pozdrawiam
- Arkadiusz
rebel wrote:
> No to ja tez sobie cos przypomnialem w tem temacie:
>
to i ja sie dorzuce
z czasow rozkwitu slawetnego budownictwa z wielkiej plyty:
... milimetr nie miara, centymetr nie szpara
przypomnial sobie czasy praktyki CirrUS
Na poligonie wojskowym:
Jakiś wyższy rangą robi inspekcję na poligonie:
- Pięknie, pięknie, a dowódca już wie, że wam się okop zawalił?
- No tak chłopaki, musimy go odkopać odkopać i mu powiedzieć
Pozdrawiam wszystkich,
Piotr
arka...@beer.com (rebel) wrote:
a> Gosc z elektrotechniki opowiadal nam jak to na jednej budowie
chlopaczek
a> obslugujacy betoniarke walkamana sobie sluchal. Deczko przy tym
a> 'podrygiwal' do rytmu. Inny pracownik to zobaczyl i myslac, ze go 'prad
a> kopna' dal mu lopata po lapach, zeby go oderwac... Efekt: dwie rece
a> zlamane...
Podobna akcja ze spawaniem transformatora. Oczywiscie napiecie
wylaczone,
ale gosciu nagle zaczyna sie dziwnie trzasc. Reakcja wiadoma, wiszacy przy
transformatorze kij ebonitowy i po lapach - efekt podobny, graby polamane.
A
przyczyna "tanca"? Podczas spawania rozzarzony kawalek metalu wpadl
gosciowi
do buta i chcial go wytrzachnac.
-- Pawel Parys
kak...@pol.pl
... http://friko4.onet.pl/wa/mnieciu kak...@pol.pl 5011...@sms.centertel.pl
--- KaKTuSGaRDeN exc. (20 Apr 1999, 22:44:11)
* Origin: (101:1000/26)
hihii ta hisotryjke tez slyszlem... Moze one tak wedruja po calej Polsce...
;)
- Arkadiusz
Sorki, ale dzis nie slyszalem zadnego joke :(
/me z nudow (na praktykach w bloku) zaczal srubokretem wiercic dziure w
sciance (takiej gipsowej, dzielacej kuchnie z pokojej). Potem z nudow
przelozylem tam kabelek, ladnie z dwoch staron zdjalem izolacje (w koncu
technik elektryk;). Pozniej o tym zapomnialem.... ale pod koniec praktyk
zauwazylem jakiegos goscia ganiajacego z planami bloku i komentujacego:
- co to q... jest! niegdzie tego nie ma na planie....
:)))
--
free.net.pl/~linio - mulinux 5r5 - wloski jednodyskietkowy Linux
dodatkowe dyskietki : X Window i GCC+man
I tak to przyczyniłem sie do zniszczenia dóbr historycznych
Nizej podpisany
---=== M4tuS ===---
ma...@writeme.com
ICQ: 8900653
www.nokia3110.w.pl
eee spalone... :))))))
pozdrawiam```