Grupy dyskusyjne Google nie obsługują już nowych postów ani subskrypcji z Usenetu. Treści historyczne nadal będą dostępne.

[gust-l] skąd bierze się fonty?

29 wyświetleń
Przejdź do pierwszej nieodczytanej wiadomości

Adam Kolany

nieprzeczytany,
5 cze 2010, 17:03:585.06.2010
do
kiedyś było tak, ze jak chciałem dodefiniować fonta makrem \font, to
zaglądałem do /usr/share/.../fonts/tfm/public/ (poza public nie
zauważyłem fontów z pliterkami jak należy), tam dawałem nura w jakiś
katalog, brałem interesująco wyglądającą nazwę, np. plff10.tfm,
pisałem \font\olo=plff10, potem \olo zażółć gęślą jaźń, i jak pliterki
były, a foncior mi się podobał, to go używałem.
teraz niby jest podobnie. zaglądam do np. do katalogu .../public/iwona,
biorę qx-iwonacl, robię, jak wyżej i jest ładnie, ale patrzę sobie do
katalogu .../public/fonts-gyre, widzę plik qx-qzcmi, robię jak przed
chwilą i ... dupa!

okazuje się, że należy napisać tylko \font\olo=qzcmi !!

pomyślałem, że może nie trzeba pisać tych przedrostków qx-, rm-,
no bo wtedy poleci jakiś standard, ale to nie prawda.

badam na razie hipotezę, że pierwszy element dowolnej linii pliku
/var/lib/texmf/fonts/map/dvips/updmap/psfonts.map
jest właściwą nazwą jaką należy dać do gęby makru \font i wydaje się ona
słuszna (tak, czy nie?), ale tak czy owak trochę bałaganu tu jest.

może nieco więcej konsekwencji, koledzy?
jak już jest qx-iwona, to czego z tym qzcmi jest inaczej?

i jak tu wmawiać studentom, że tech jest świetny?

Tomasz Łuczak

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 04:42:036.06.2010
do
W dniu 2010-06-05 22:03, Adam Kolany pisze:

> kiedyś było tak, ze jak chciałem dodefiniować fonta makrem \font, to
> zaglądałem do /usr/share/.../fonts/tfm/public/ (poza public nie
> zauważyłem fontów z pliterkami jak należy), tam dawałem nura w jakiś
> katalog, brałem interesująco wyglądającą nazwę, np. plff10.tfm,
> pisałem \font\olo=plff10, potem \olo zażółć gęślą jaźń, i jak pliterki
> były, a foncior mi się podobał, to go używałem.
> [..]

> i jak tu wmawiać studentom, że tech jest świetny?
Spróbuj XeLaTeXa, podajesz nazwę fontu, nie zaklęcie. Możesz korzystać z
fontów systemowych, nie tylko TeXowych.
Zobacz tu: http://en.wikipedia.org/wiki/XeTeX

\documentclass[12pt]{mwart}
\usepackage{xltxtra}
\usepackage{xunicode}
\usepackage{fontspec}
\usepackage{polski}
\begin{document}
\setmainfont{TeX Gyre Termes}
zażółć gęślą jaźń

\setmainfont{DejaVu Serif} %Zakładam że masz w systemie fonty DejaVu
zażółć gęślą jaźń

\end{document}

Pozdrawiam
Tomek
--
Tomasz Łuczak

TEMERTECH Sp. z o.o.
ul. Bolesława Śmiałego 18 | PL 42-605 Tarnowskie Góry
tel. +48 602 524713 | fax: +48 32 7505445
SR w Gliwicach KRS 0000344760 | NIP PL 6452496681 | REGON 241379323
http://www.temertech.com

Adam Kolany

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 04:49:146.06.2010
do
Dnia 2010-06-06, nie o godzinie 09:42 +0100, Tomasz Łuczak pisze:

> \documentclass[12pt]{mwart}
> \usepackage{xltxtra}
> \usepackage{xunicode}
> \usepackage{fontspec}
> \usepackage{polski}
> \begin{document}
> \setmainfont{TeX Gyre Termes}
> zażółć gęślą jaźń
>
> \setmainfont{DejaVu Serif} %Zakładam że masz w systemie fonty DejaVu
> zażółć gęślą jaźń
>
> \end{document}

heh:
=======================================================================
! Font \zf@basefont="TeX Gyre Termes" at 12.0pt not loadable: Metric
(TFM) file
or installed font not found.
\zf@fontspec ...ntname \zf@suffix " at \f@size pt
\unless \ifzf@icu
\zf@set@...
l.7 \setmainfont{TeX Gyre Termes}

Tomasz Łuczak

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 04:56:416.06.2010
do
W dniu 2010-06-06 09:49, Adam Kolany pisze:

> =======================================================================
> ! Font \zf@basefont="TeX Gyre Termes" at 12.0pt not loadable: Metric
> (TFM) file
> or installed font not found.
> \zf@fontspec ...ntname \zf@suffix " at \f@size pt
> \unless \ifzf@icu
> \zf@set@...
> l.7 \setmainfont{TeX Gyre Termes}
>
Masz fonty TeX Gyre?

Adam Kolany

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 05:34:396.06.2010
do
Dnia 2010-06-06, nie o godzinie 09:56 +0100, Tomasz Łuczak pisze:

> W dniu 2010-06-06 09:49, Adam Kolany pisze:
> > =======================================================================
> > ! Font \zf@basefont="TeX Gyre Termes" at 12.0pt not loadable: Metric
> > (TFM) file
> > or installed font not found.
> > \zf@fontspec ...ntname \zf@suffix " at \f@size pt
> > \unless \ifzf@icu
> > \zf@set@...
> > l.7 \setmainfont{TeX Gyre Termes}
> >
> Masz fonty TeX Gyre?
>
> Tomek

chyba tak, skoro są we wzierniku?

jak to inaczej rozpoznać?

Nowacki

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 06:52:316.06.2010
do
Witam,

We wzierniku używasz fontów tfm, pfb, enc i pliku map.

Jesteś jednak ograniczony dostepnymi kodowaniami. Większe możliwości
daje używanie fontów OpenType (z rozszerzeniem otf lub ttf). Są one
unicodowe, co daje dostęp do wszystkich znaków zawarych w foncie. Aby
zobaczyć co w tej chwili masz zainstalowane w systemie (Linux lub
Wondows) wydajesz z konsoli polecenie

fc-list

Aby dodać nowe fonty trzeba je zainstalować w systemie (Linux lub Win)
trzeba postępować zgodnie z obowiązującymi w systemie zasadami.
Warto jednak zobaczyć jaka jest ścieżka poszukiwania fontów zawarta w
pliku fonts.conf (nie wiem gdzie go masz w swoim linuksie). Można tu
dodać ścieżkę/ścieżki fontów opentype i truetype z dzrewa TeX-owego.

Po sprawdzeniu i zapisaniu fonts.conf wydajemy polecenie

fc-cache -r -v

i ponownie

fc-list

aby zobaczyć efekt zmian (warto wynik posortować aby łatwiej się po nim
poruszać). Teraz można dopiero przystąpić do kompilacji XeTeXem. Fonty
do dokumentu dodaje się podobnie:

\font\blabla "TeX Gyre Pagella"
\font\itbla "TeX Gyre Pagella/I"

natomiast fonty Type1 z plikami tfm, pfb, enc i pliku map:

\font\bla qx-qplr


Adam Kolany pisze:

Wojciech Myszka

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 14:11:056.06.2010
do
Cytowanie Tomasz Łuczak <t...@temertech.com>:

> Spróbuj XeLaTeXa, podajesz nazwę fontu, nie zaklęcie. Możesz korzystać z
> fontów systemowych, nie tylko TeXowych.

Ponieważ problem bierze się z kłopotów z dodawaniem fontów, to
chciałem (nieśmiało) dodać, że fonty do XeTeXa dodaje się jeszcze
zupełnie inaczej. Łatwo. Ale jednak inaczej :-)

Wojtek

----------------------------------------------------------------
This message was sent using IMP, the Internet Messaging Program.

wodz...@math.berkeley.edu

nieprzeczytany,
6 cze 2010, 18:39:396.06.2010
do
> Cytowanie Tomasz Łuczak <t...@temertech.com>:
>
>> Spróbuj XeLaTeXa, podajesz nazwę fontu, nie zaklęcie. Możesz korzystać z
>> fontów systemowych, nie tylko TeXowych.
>
> Ponieważ problem bierze się z kłopotów z dodawaniem fontów, to
> chciałem (nieśmiało) dodać, że fonty do XeTeXa dodaje się jeszcze
> zupełnie inaczej. Łatwo. Ale jednak inaczej :-)
>
> Wojtek

XeTeX potrafi korzystać z czcionek systemowych. Zatem powiedzenie, że 'do
XeTeXa dodaje się jeszcze zupełnie inaczej' jest nieco mylące. Nie tyle do
XeTeX-u, co do systemu dodaje się czcionki.

Jak się to robi ze ścieżki poleceń w linuksie opisane jest na dziesiątkach
stron internetowaych. Przed paroma dniami przypomniał to równiez na tych
łamach Pan Janusz Nowacki.

W Windows robi się to następująco: otwiera się w 'Windows Explorer'
katalog C:\Windows\Fonts i następnie z paska Menu:

File --> Install New Font

Po zainstalowaniu czcionki w systemie jest ona automatycznie gotowa by ją
użyć w dokumencie kompilowanym przez Xe(La)TeX. Tak jest przynajmniej w
MiKTeX-u, którego obecnie używam. Dobrze by zostało to również
potwierdzone przez użytkowników TeXLive (Windows, linuks).

Mariusz Wodzicki

Nowacki

nieprzeczytany,
7 cze 2010, 03:33:097.06.2010
do

Tomasz Łuczak <t...@temertech.com>:
>>
>>> Spróbuj XeLaTeXa, podajesz nazwę fontu, nie zaklęcie. Możesz korzystać z
>>> fontów systemowych, nie tylko TeXowych.

Dla ścisłości - fontów systemowych obwiedniowych, gdyz w podkatalogu
windows/fonts są równiez inne fonty systemowe.

>> Ponieważ problem bierze się z kłopotów z dodawaniem fontów, to
>> chciałem (nieśmiało) dodać, że fonty do XeTeXa dodaje się jeszcze
>> zupełnie inaczej. Łatwo. Ale jednak inaczej :-)
>>

wodz...@math.berkeley.edu pisze:


>
> XeTeX potrafi korzystać z czcionek systemowych. Zatem powiedzenie, że 'do
> XeTeXa dodaje się jeszcze zupełnie inaczej' jest nieco mylące. Nie tyle do
> XeTeX-u, co do systemu dodaje się czcionki.
>
> Jak się to robi ze ścieżki poleceń w linuksie opisane jest na dziesiątkach
> stron internetowaych. Przed paroma dniami przypomniał to równiez na tych
> łamach Pan Janusz Nowacki.
>
> W Windows robi się to następująco: otwiera się w 'Windows Explorer'
> katalog C:\Windows\Fonts i następnie z paska Menu:
>
> File --> Install New Font
>
> Po zainstalowaniu czcionki w systemie jest ona automatycznie gotowa by ją
> użyć w dokumencie kompilowanym przez Xe(La)TeX. Tak jest przynajmniej w
> MiKTeX-u, którego obecnie używam. Dobrze by zostało to również
> potwierdzone przez użytkowników TeXLive (Windows, linuks).
>

W Linuksie ok., w Windows nie zupełnie. W Linuksie fontami zajmuje się
program fontconfig, w Windows go brak. Na potrzeby XeTeXa został więc
stworzony specjalnie. Program ten tworzy swoiste pliki mapowe dla
każdego przeszukiwanego podkatalogu. Są one umieszczone np. w
podkatalogu ...\fonts\cache. Tak więc po doinstalowaniu fontów do
systemu Windows, lub skopiowaniu (bez instalowania w Win) do
przeszukiwanego przez fontconfig podkatalogu (...\fonts\conf\fonts.conf)
musimy wydac polecenie:

fc-cache

a aby zobaczyc co aktualnie jest dostępne za pomoca fontconfiga

fc-list

Wylistowanie daje nam też informację co musimy wpisać w poleceniu TeX-owym:

\font\abcd "Nazwa fontu"

--
--
--
Pozdrawiam:
_ Janusz Marian Nowacki ,,FOTO-ALFA''
(_) 86-300 Grudziądz, al. 23 Stycznia 54d
_ __ _ __ _ _ _ ____ ____
| | / _` || \ | || | | |/ __||_ |
| || | | || | \| || | | |\___ \ / /
| || |_| || |\ | || |_| | __/ / / /_
| | \__,_||_| \__| \___/ |___/ |____|
| | e-mail: jan...@jmn.pl;
www.stemple.jmn.pl lub www.jmn.pl
/_/ tel. 564 621 837, 502 215 162

Wojciech Myszka

nieprzeczytany,
7 cze 2010, 04:24:167.06.2010
do
Cytowanie wodz...@math.berkeley.edu:

> XeTeX potrafi korzystać z czcionek systemowych. Zatem powiedzenie, że 'do
> XeTeXa dodaje się jeszcze zupełnie inaczej' jest nieco mylące. Nie tyle do
> XeTeX-u, co do systemu dodaje się czcionki.

Generalnie zgadzam się. Ale teraz mamy dwie kategorie fontów: systemowe
i nie-systemowe (czyli TeXowe).

Jeżeli mamy nowy font to musimy zdecydować do której kategorii go
zaliczyć. I jak to jest font "postscriptowy" to włączenie go do zestawu
systemowych będzie trudne. Zatem trzeba włączyć go tradycyjnie.

Jak jest to nowoczesny font OTF -- jesteśmy szczęśliwi: kopijemy go do
kartoteki .fonts w swojej kartotece domowej (i leniwie restartujemy
system albo mniej leniwie pamiętamy jakie wydać polecenie) i już.

Jak chcemy pod linuksem dodać ten font dla wszystkich użytkowników...
Też się da, ale trzeba się pobawić. W międzyczasie trzeba rozstrzygać
czy posiadany font ttf (True Type) się nada i czemu nie...

W żadnym wypadku nie twierdzę, że nie należy korzystać z XeTeXa. Ale
coś jest łatwiej a czasami coś jest trudniej. I należy z tego zdawać
sobie sprawę.

wodz...@math.berkeley.edu

nieprzeczytany,
7 cze 2010, 06:48:187.06.2010
do
> Cytowanie wodz...@math.berkeley.edu:
>
>> XeTeX potrafi korzystać z czcionek systemowych. Zatem powiedzenie, że
'do
>> XeTeXa dodaje się jeszcze zupełnie inaczej' jest nieco mylące. Nie tyle
do
>> XeTeX-u, co do systemu dodaje się czcionki.
>
> Generalnie zgadzam się. Ale teraz mamy dwie kategorie fontów:
systemowe
> i nie-systemowe (czyli TeXowe).

Mowa była, Panie Wojtku, o *instalowaniu* nowych czcionek dla XeTeX-u i
przez uzytkownika -- nie o tym gdzie się znajdują *uprzednio*
zainstalowane czcionki. Te mogły zostać zainstalowane przez różne
programy, i w różnych okolicznościach.


> Jeżeli mamy nowy font to musimy zdecydować do której kategorii go
zaliczyć. I jak to jest font "postscriptowy" to włączenie go do zestawu
> systemowych będzie trudne. Zatem trzeba włączyć go tradycyjnie.
>
> Jak jest to nowoczesny font OTF -- jesteśmy szczęśliwi: kopijemy go
do
> kartoteki .fonts w swojej kartotece domowej (i leniwie restartujemy
system albo mniej leniwie pamiętamy jakie wydać polecenie) i już.

Pana uwaga, ta na kťórą odpowiedziałem, dotyczyła czcionek specjalnie
przeznaczonych do użytku przez *program XeTeX*.

A skoro tak, to mowa o czcionkach Open Type, i w *Windows* problemu z ich
instalowaniem w ogóle nie ma żadnego. Przypominam raz jeszcze, że
instaluje się nową czcionkę w katalogu systemowym:

C:\Windows\Fonts

i na tym koniec.

Nie widzę żadnego sensu by instalować taką czcionkę w drzewach katalogów
MiKTeX-u. Skoro czcionka zajmuje miejsce na dysku, niech mają dostęp do
niej wszystkie programy.


Pan Janusz Nowacki w swoim poście pisał o 'fontconfig' i programach
'fc-cache', i 'fc-list'. To cenne uwagi, tyle, że użytkownik MiKTeX-u nie
musi nic o istnieniu tych programów wiedzieć.

W ostatnich dniach eksperymentowałem sporo z nowym pakietem na CTAN, który
nazywa się 'unicode-math'. Doinstalowywałem i odinstalowywałem przeróżne
czcionki: STIX, XITS, Asana Math, neo Euler, oraz kilkanaście czcionek z
Adobe Font Folio (wszystkie Open Type), i następnie *bez* jakiegokolwiek
odświeżania baz danych MiKTeX-u, kompilowałem dokument, w którym
zmieniałem tylko jeden wers, przykładowo wyglądający tak:

\setmathfont[Scale=MatchLowercase]{Cambria Math}
\setmainfont[Numbers=OldStyle,Ligatures=TeX]{Adobe Jenson Pro}

(UWAGA: w fontspec, wersja < 2.0, używano poprzednio opcji
'Mapping=tex-text' zamiast 'Ligatures=TeX' )

I tylko co zainstalowana czcionka była znajdowana we wszystkich
potrzebnych krojach).


Po przeczytaniu dzisiejszego postu Pana Janusza postanowiłem dokonać
jeszcze jednego eksperymentu. Zainstalowałem kolejną nową rodzinę czcionek
w katalogu systemowym C:\Windows\Fonts, po czym usunąłem *wszystkie* pliki
z katalogu:

C:\Users\Mariusz\AppData\Local\MiKTeX\2.8\fontconfig\cache

[używam Windows Vista] Każdy z tych plików miał rozszerzenie .cache-2.

Ze ścieżki poleceń wykonałem polecenie:

xelatex <nazwa mojego dokumentu>.tex

Kompilacja zatrzymała się na kilkadziesiat sekund na wierszu

("C:\Program Files\MiKTeX 2.8\tex\latex\euenc\eu1lmr.fd"))

Jednocześnie obserwawałem jak w tym czasie wymieniony katalog

C:\Users\Mariusz\AppData\Local\MiKTeX\2.8\fontconfig\cache

na nowo zapełnia się w odtwarzanymi właśnie plikami .cache-2. Stworzone
zostało 246 takich plików: jeden 1,5-megabajtowy, reszta maleńkich.

Po zakończeniu odtwarzania wymienionych baz danych 'XeLaTeX wyświetlił
nastepny wiersz informujący o przebiegu kompilacji:

fontspec.cfg loaded

i zakończył kompilację bez błędów. W pliku PDF znalazły glify ze się
świeżo zainstalowanych czcionek.


Czy w TeXLive w Windows egzekwowanie polecenia 'fc-cache' jest konieczne
po każdorazowym dodaniu nowej czcionki do któregokolwiek z katalogów, o
których wie 'fontconfig' -- tego nie wiem, i dobrze by ktoś z użytkowników
TeXLive pod Windows nas o tym poinformował.


Przez szereg lat używałem tetex-u w kolejnych wersjach Red Hat-u i Fedory.
Używałem pdfTeX-u z czcionkami True Type, i po każdorazowym dodaniu nowej
czcionki do któregoś z systemowych katalogów czcionek, odbudowywałem ze
ścieżki poleceń -- tak jak o tym napisał Pan Janusz -- odpowiednie bazy
danych 'fontconfig'.

Niemniej w Windows za użytkownika uczyni to automatycznie MiKTeX 2.8.

> W żadnym wypadku nie twierdzę, że nie należy korzystać z XeTeXa. Ale
coś jest łatwiej a czasami coś jest trudniej. I należy z tego zdawać sobie
sprawę.
>
> Wojtek

Mam nadzieję, że tym co postem ostatecznie rozwiewam Pana wątpliwości:
dodanie czcionek Open Type w środowisku Windows + MiKTeX tak, by można je
było używać w XeTeX-u naprawdę jest proste.

:: :: :: :: ::

Na zakończenie uwaga zwrócona do wszystkich: używać XeTeX-u możecie od
zaraz i naprawdę nie macie się czego obawiać.

Większość pakietów LaTeX-u jest kompatybilna z XeLaTeX-em. Pakiet 'babel'
zamienia w XeLaTeX-u pakiet 'polyglossia'.


Oto przykład preambuły w świeżo napisanym przeze mnie po polsku dokumencie
ze sporą ilością fomuł:


\documentclass[12pt]{article}
\usepackage{amsmath,amssymb}
\usepackage{unicode-math}
\usepackage[polish]{polyglossia}

% \setmathfont{Asana Math} \setmainfont[Ligatures=TeX]{Palatino Linotype}

% \setmathfont{STIXGeneral} \setmainfont[Ligatures=TeX]{STIXGeneral}

\setmathfont{XITS Math} \setmainfont[Numbers=OldStyle,Ligatures=TeX]{XITS}

% \setmathfont{Cambria Math}
\setmainfont[Numbers=OldStyle,Ligatures=TeX]{Cambria}

% \setmathfont[Scale=MatchLowercase]{Asana Math}
\setmainfont[Numbers=OldStyle,Ligatures=TeX]{Adobe Jenson Pro}

% \setmathfont[Scale=.95]{Asana Math}
\setmainfont[Numbers=OldStyle,MLigatures=TeX]{Adobe Caslon Pro}

\begin{document}
...
\end{document}


[UWAGA: użyć należy *najnowszej* wersji pakietu 'fontspec', dokonano w
'fontspec' w ostatnich dniach szeregu bardzo istotnych zmian.]

To wyglada prościej od LaTeX-u: nie ma żadnych

\usepackage[...]{inputenc}
\usepackage[...]{fontenc}


Parę informacji o czcionkach:

Cambria/Cambria Math -- to wysokiej jakości czcionki z wyposażenia Windows
począwszy od Vista, szczególnie czytelne na ekranie komputera -- Cambria
Math to pierwsza komercyjna' czcionka Open Type należycie obsługująca
Matematykę

http://en.wikipedia.org/wiki/Cambria_%28typeface%29


Asana Math -- bezpłatna czcionka zawierająca wiekszość symboli
matematycznych, pasuje do czcionek typu Palatino

http://en.wikipedia.org/wiki/Asana-Math


STIXGeneral -- to świeżo udostępniona rodzina bezpłatnych czcionek z
symbolami matematycznymi (typu Times)

http://www.stixfonts.org/


XITS -- to te same czcionki z dodanymi 'Open Type Features'

http://github.com/khaledhosny/xits-math


Na dzień dzisiejszy są to jedyne czcionki Open Type obsługujące
Matematykę. Neo Euler być może będzie następną lecz póki co brak w nim
szeregu istotnych symboli.

Pozwolę sobie wyrazic nadzieję, że Pan Janusz Nowacki wkrótce wyposaży
niektóre przynajmniej ze swoich czcionek w komplet znaków matematycznych
-- -- to naprawdę nie bedzie zbyt trudne, zważywszy, że ponad 900 z tych
znaków to różne alfabety matematyczne i odpowiednie glify prawdopodobnie
już się znajduję w tych samych czcionkach (np. Greka, italik,
pogrubiona,...).


Jak znajdujemy nazwę czcionki. Pan Janusz pokazał jak do tego posłużyć się
można poleceniem 'fc-list' ze scieżce poleceń (linuks i Windows; w Windows
jest to polecenie MiKTeX-u).

W Windows nazwę czcionki znajdujemy również najzwyczajniej klikając na
włąściwym pliku .otf: otwieramy w ten sposób 'preview' interesującej nas
czionki (egzekwujemy program 'fonview.exe'). Nazwa czcionki znajduje się w
lewym górnym rogu.


Pozdrawiam wszystkich,

Mariusz Wodzicki

Adam Kolany

nieprzeczytany,
7 cze 2010, 11:08:227.06.2010
do
Dnia 2010-06-06, nie o godzinie 09:42 +0100, Tomasz Łuczak pisze:
> \documentclass[12pt]{mwart}
> \usepackage{xltxtra}
> \usepackage{xunicode}
> \usepackage{fontspec}
> \usepackage{polski}
> \begin{document}
> \setmainfont{TeX Gyre Termes}
> zażółć gęślą jaźń
>
> \setmainfont{DejaVu Serif} %Zakładam że masz w systemie fonty DejaVu
> zażółć gęślą jaźń
>
> \end{document}

doinstalowałem otfowe texgyre i już się kompiluje,
ale tco coś mu nie leży:

Document Language Style `polski' v1.3.1 <2003/05/09>
) (./X1.aux) [1] (./X1.aux)
** WARNING ** This .map file looks like a dvips format fontmap file.
** WARNING ** -- Current input buffer is: aicmb10 CMB10
"AITeXTextEncoding ReEncodeFont" <aicmtext.enc <cmb10.pfb
** WARNING ** -- Reading fontmap file stopped at: file="pdftex.map",
line=6.
)
Output written on X1.pdf (1 page).
Transcript written on X1.log.

co z tym zrobić?

Nowe wiadomości: 0