Millennium kroi 2,99zl ubezpieczenia za karte do dobrego konta
Stephen Wyszy
ubezpieczenie o ktorym nawet mowy nie bylo przy zakladaniu konta. Nie
mam teraz dostepu do umowy bo jest kilkaset kilometrow dalej, ale moze
ktos z grupowiczow powie mi czy w umowie jest jakis zapis o
ubezpieczenie i sie na niego zgodzilem?
Ubezpieczenie mozna wylaczyc tylko na infolini, nawet w systemie
transakcyjnym nie ma zadnej wzmianki o nim, a wylaczajac go musialem 3
razy potwierdzic ze jestem swiadom tego co robie phii...
Maruda
> Oj nieladnie Millennium nieladnie... Dzis mnie skroili 2,99 za jakies
> ubezpieczenie o ktorym nawet mowy nie bylo przy zakladaniu konta. Nie
Standardowy numer, stary jak świat.
Jak się poawanturujesz, to nawet te pobrane już 3zł oddadzą.
Szukają jeleni. Standard, jak piszę.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
kranu
No niestety zapis o włączonym na dzień dobry ubezpieczeniu jest w
umowie. Chociaż bankierka w oddziale twierdziła, że ubezpieczenia są
tylko do kredytówek.
Od razu zrezygnowałem z niego przez telefon i faktycznie lekko
przerażające było to zgodzenie się na wzięcie odpowiedzialności za
wszelkie nieautoryzowane transakcje chociaż wg. mnie to nie do końca
tak, bo przecież wg. prawa użytkownik karty odpowiada tylko za przekręty
do 150 euro. I w umowie jeszcze jedna ciekawostka: nawet jeśli ustawimy
sobie limity autoryzacyjne to i tak one nas przed niczym nie chronią bo
bank nie odpowiada za ich przekroczenie.
RobertS
>> Ubezpieczenie mozna wylaczyc tylko na infolini, nawet w systemie
>> transakcyjnym nie ma zadnej wzmianki o nim, a wylaczajac go musialem 3
>> razy potwierdzic ze jestem swiadom tego co robie phii...
wystarczyło przejrzeć TOiP, ubezpieczenie jest gratis w pierwszym
miesiącu a później trzeba płacić, wyłączyłem i problemu nie mam
--
pozdrawiam
RobertS
Marvin
> a później trzeba płacić, wyłączyłem i problemu nie mam
Ja też od razu wyłączyłem to ubezpieczenie. Pan na infolinii zastraszał mnie
jak mógł, ale nie poddałem się. Skąd miał wiedzieć, że ja z zasady nie płacę
za konta, przelewy i karty?
Zresztą te 3% też się kiedyś skończy. I tego dnia zamknę to konto bez
wahania. Banki zawsze mamią jakąś promocją, a potem dodają opłaty, prowizje,
to tylko kwestia czasu aż jakiś ich menago zacznie przykręcać kurek.
Korzystajmy póki się da.
:)
Marvin
Wojciech Nawara
A czy ktoś znalazł na www jakiekolwiek szczegóły dotyczące ubezpieczeń
kart DEBETOWYCH Millennium?
Do kredytówek to i owszem, są OWU i opisy wszelakie, do debetówek nie widzę.
W regulaminie jest tylko ogólne info: "Bank oferuje opcjonalny pakiet
ubezpieczeń do Karty debetowej, którego zakres określony jest
w Cenniku usług."
W cenniku tylko nazwy - Pakiet "Bezpieczna Karta", który obejmuje:
- Ubezpieczenie nieuprawnionego użycia karty
- Ubezpieczenie gotówki od rabunku
- Ubezpieczenie zakupu
- Ubezpieczenie gwarancji najniższej ceny
- Ubezpieczenie opóźnienia lotu
- Ubezpieczenie opóźnienia bagażu
- Ubezpieczenie utraty bagażu
cena: 2,99 PLN/mies
i przypis nr 9 opisujący procedurę pobierania opłaty
Ktoś widział jakieś OWU albo chociaż odniesienie do OWU w innych
dokumentach typu umowa/regulamin/cennik?
WN
Wojciech Nawara
> No niestety zapis o włączonym na dzień dobry ubezpieczeniu jest w
> umowie. Chociaż bankierka w oddziale twierdziła, że ubezpieczenia są
> tylko do kredytówek.
> Od razu zrezygnowałem z niego przez telefon i faktycznie lekko
> przerażające było to zgodzenie się na wzięcie odpowiedzialności za
> wszelkie nieautoryzowane transakcje chociaż wg. mnie to nie do końca
> tak, bo przecież wg. prawa użytkownik karty odpowiada tylko za przekręty
> do 150 euro. I w umowie jeszcze jedna ciekawostka: nawet jeśli ustawimy
> sobie limity autoryzacyjne to i tak one nas przed niczym nie chronią bo
> bank nie odpowiada za ich przekroczenie.
Ponowna aktywacja ubezpieczeń kart tylko w oddziale, i tylko na PISEMNY
WNIOSEK do ubezpieczyciela, pffff. Może jeszcze trzeba to było nazwać
PODANIEM. I to podobno długo trwa rozpatrywanie. Ciekawe czy zdarzyły
się przypadki odmowy. :-)))
085
news:ce0bc0e1-5bd9-4cd9...@d16g2000yqd.googlegroups.com...
> Oj nieladnie Millennium nieladnie... Dzis mnie skroili 2,99 za jakies
> ubezpieczenie o ktorym nawet mowy nie bylo przy zakladaniu konta. Nie
> mam teraz dostepu do umowy bo jest kilkaset kilometrow dalej, ale moze
> ktos z grupowiczow powie mi czy w umowie jest jakis zapis o
> ubezpieczenie i sie na niego zgodzilem?
Przy umowie jest kwadracik. Bylo odznaczyc. Zeby bylo smieszniej, to
formularz po cofnieciu sie do strony poprzedniej i nastepnie po przejsciu do
kolejnej wszystkie zmiany pozostawia tak jak wprowadziles... z wyjatkiem
wlasnie tego kwadracika.
p, zul
Bogdan B.
> Ktoś widział jakieś OWU albo chociaż odniesienie do OWU w innych
> dokumentach typu umowa/regulamin/cennik?
tylko w cenniku kart debetowych:
<http://www.bankmillennium.pl/static-content/PL/cennik_kart_debetowych_2011.02.14_pl_759831.pdf>
OWU też szukałem i nie znalazłem.
085
news:imtc2i$7r3$1...@news.onet.pl...
> Zresztą te 3% też się kiedyś skończy. I tego dnia zamknę to konto bez
> wahania.
Nie tylko Ty. Skończy się 3%, zamykam konto w mille. Zresztą przy zakładaniu
dali od razu formularz rezygnacji :D
p, zul
Bogdan B.
>
Tego o gratisowym miesiącu w cenniku nie widzę:
<http://www.bankmillennium.pl/static-content/PL/cennik_kart_debetowych_2011.02.14_pl_759831.pdf>
Chociaż faktycznie nie skasowali mnie 27-go, a konto otwarłem tydzień
temu.
Wojciech Nawara
> Tego o gratisowym miesiącu w cenniku nie widzę:
> <http://www.bankmillennium.pl/static-content/PL/cennik_kart_debetowych_2011.02.14_pl_759831.pdf>
Jest w regulaminie. Par. 29.
Tomasz Opalski
> Przy umowie jest kwadracik. Bylo odznaczyc. Zeby bylo smieszniej, to
> wlasnie tego kwadracika.
>
ubezpieczenie nieaktywne?
Ja konto zakładałem w oddziale i miła pani mnie poinformowała, że
ubezpieczenie musi zostać aktywowane, oczywiście dla mojego dobra, bo karta i
PIN są przesyłane pocztą i zawsze coś złego może się wydarzyć. Ale jak karta
zostanie aktywowana, to można zrezygnować. Ponieważ oddział Mille mam po
drodze, to kiedy karta do mnie dotarła, zajrzałem ponownie do oddziału. Jedno
głębokie spojrzenie w oczy czy aby naprawdę jestem pewien i świadom zagrożeń,
solenne zapewnienie z mojej strony, że rzeczywiście chcę tak narażać moją
własną kasę, podpis na wniosku i po 5 minutach byłem uwolniony od
ubezpieczenia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Wojciech Nawara
> Ja konto zakładałem w oddziale i miła pani mnie poinformowała, że
> ubezpieczenie musi zostać aktywowane, oczywiście dla mojego dobra, bo karta i
> PIN są przesyłane pocztą
PIN pocztą? Przecież w oddziałach wydają koperty z PINami przy
podpisywaniu umowy.
Tomasz Opalski
No fakt! Przecież rzeczywiście przy zakładaniu konta obie koperty były
wydane. Tym bardziej IMHO nie ma uzasadnienia dla tego ubezpieczenia.