Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

FC4 i gDesklets

1 view
Skip to first unread message

tarcamion

unread,
Nov 22, 2005, 11:47:51 AM11/22/05
to
Zainstalował ktoś gDesklets na FC4?
Mnie się nie udaje uruchomić. Może któraś wersja działa?

dawid gajownik

unread,
Nov 22, 2005, 1:38:14 PM11/22/05
to
On Tue, 22 Nov 2005 17:47:51 +0100, tarcamion wrote:

> Zainstalował ktoś gDesklets na FC4?

gDesklets niedługo trafi do Fedora Extras:
https://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_bug.cgi?id=173111

Ja tam jestem fanem KDE, więc jej nie sprawdzałem, ale może tamta paczka
Ci zadziała.

--
http://faq.fedora.pl | http://forum.fedora.pl
http://wiki.fedora.pl/Hardware/BinarneSterowniki
http://openwengo.com/ - i Ty możesz pomóc zniszczyć niewolnego Skype'a ;)

tarcamion

unread,
Nov 23, 2005, 1:53:03 AM11/23/05
to
dawid gajownik napisał(a):

> On Tue, 22 Nov 2005 17:47:51 +0100, tarcamion wrote:
>
>
>>Zainstalował ktoś gDesklets na FC4?
>
>
> gDesklets niedługo trafi do Fedora Extras:
> https://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_bug.cgi?id=173111
>
> Ja tam jestem fanem KDE, więc jej nie sprawdzałem, ale może tamta paczka
> Ci zadziała.
>
E, instalowałem nawet yumem i brakuje mu pakietów (m. in. wspomanianych
w bugzilla). Nawet po ręcznym ich doinstalowaniu (bo wcześniej i tak są)
ich nie ma. Zawsze instaluję fedorkę metodą 'zainstaluj wszystko' bo
potem nie mam problemów z jakimiś pakietami.

dawid gajownik

unread,
Nov 23, 2005, 11:47:47 AM11/23/05
to
On Wed, 23 Nov 2005 07:53:03 +0100, tarcamion wrote:

> E, instalowałem nawet yumem i brakuje mu pakietów

Jakich zaś pakietów? Odpaliłem:

yum-builddep /home/rpm-build/gdesklets-0.35.2-10.src.rpm

i pościągało devele. Przekompilowałem:

rpmbuild --rebuild gdesklets-0.35.2-10.src.rpm

i zainstalowałem:

yum localinstall gdesklets-0.35.2-10.i386.rpm

Nawet demon gDesklet odpalił się pod KDE :]

> Zawsze instaluję fedorkę metodą 'zainstaluj wszystko' bo potem nie mam
> problemów z jakimiś pakietami.

Po co? Wszystko można yumem ściągnąć z netu gdy przyjdzie na to pora.
IMHO bez sensu jest wszystko instalować -- marnujesz miejsce na dysku i
przepustowość łącza, bo aktualizują Ci się nieużywane pakiety (szczególnie
te językowe).

P Kukawka

unread,
Nov 23, 2005, 1:48:36 PM11/23/05
to
Pewnego dnia 2005-11-23 17:47, dawid gajownik wysłał(a) w świat wiadomość:
[...ciach...]

>
> Po co? Wszystko można yumem ściągnąć z netu gdy przyjdzie na to pora.
> IMHO bez sensu jest wszystko instalować -- marnujesz miejsce na dysku i
> przepustowość łącza, bo aktualizują Ci się nieużywane pakiety (szczególnie
> te językowe).
Te pakiety językowe do KDE i OpenOffice można później zdeinstalować.
PK

tarcamion

unread,
Nov 23, 2005, 3:36:34 PM11/23/05
to
P Kukawka napisał(a):
Właśnie tak robię. Instaluję wszystko, a potem wywalam to co naprawdę
niepotrzebne - dla mnie tak jest szybciej.
PS. Zaraz spróbuję zainstalować gDesklets twoją metodą.

dawid gajownik

unread,
Nov 23, 2005, 4:35:14 PM11/23/05
to
On Wed, 23 Nov 2005 19:48:36 +0100, P Kukawka wrote:

> Te pakiety językowe do KDE i OpenOffice można później zdeinstalować.

Oczywiście, że można :-) Nikt nam tego nie broni przecież. Pytanie brzmi
jednak: co trwa krócej? Instalacja wszystkiego i potem szukanie
niepotrzebnych pakietów czy instalacja potrzebnych rzeczy i późniejsze
dociągnięcie brakujących programów? Ja tam wolę drugą metodę, bo szybsza ;)

Zresztą mniej programów w systemie to większe bezpieczeństwo.

P Kukawka

unread,
Nov 23, 2005, 5:54:40 PM11/23/05
to
Pewnego dnia 2005-11-23 22:35, dawid gajownik wysłał(a) w świat wiadomość:

> On Wed, 23 Nov 2005 19:48:36 +0100, P Kukawka wrote:
> Oczywiście, że można :-) Nikt nam tego nie broni przecież. Pytanie brzmi
> jednak: co trwa krócej? Instalacja wszystkiego i potem szukanie
> niepotrzebnych pakietów czy instalacja potrzebnych rzeczy i późniejsze
> dociągnięcie brakujących programów? Ja tam wolę drugą metodę, bo szybsza ;)
>
> Zresztą mniej programów w systemie to większe bezpieczeństwo.
>
No jeżeli dysponujesz pasem > 1Mbps downlink do swojego komputera 24h
to oczywiście, że taka metoda jest szybsza.
Natomiast w przypadku skromnej Neo, w opcji 128kbps (lub nawet braku
netu) to troszkę jednak trwa ściągnięcie danego programu, nie?
Po drugie czasami lubie odkrywać jakie programy są w dystrybucji
i jakim potencjałem one dysopnują.
Pozdrawiam
PK
0 new messages