Życzenia bożonarodzeniowo - kresowe... - Warszawska Inicjatywa Kresowa DSH

5 views
Skip to first unread message

Tomasz Kuba Kozłowski

unread,
Dec 23, 2014, 10:31:54 AM12/23/14
to w...@dsh.waw.pl

W dzień Bożego Narodzenia                   

Radość serca rozpłomienia,

Że w armatnim huku, dymie,

Zmartwychwstaje Polski imię,

Polski imię!

 

Rok już drugi na placówce,

Wciąż w wojennej my wędrówce.

Poprzez krwawą dolę, blizny,

Spieszmy do wolnej Ojczyzny,

Do Ojczyzny!

 

Już za nami Ziemia-Matka,

Przeszliśmy ją do ostatka.

Krwią na kresach wyznaczyli

Nową Polskę, bracia mili,

Bracia mili!

                                           [fragment „Kolędy Legionów”, napisanej przez Bolesława Pochmarskiego - legionistę z Kresów, urodzonego  w Parchaczu k. Sokala, 

                    „śpiewanej na Polesiu przez ułanów podporucznika Mączki w czasie wieczerzy wigilijnej w obecności ks. biskupa Bandurskiego”]

 

Wieczór wigilijny. (…) my Polacy porwani zapałem i tęsknotą zaczęliśmy śpiewać kolędy – „Wśród nocnej ciszy”, „Bóg się rodzi”, „W żłobie leży” i wiele innych. Śpiewaliśmy pełni uniesienia i żalu do nieba, że nie ma sposobu na to, aby zapobiec wojnie, że nie pokarze tak solidnie tych Moskali,  którzy chcą cały świat zagarnąć dla siebie. Kiedy tak śpiewamy w chwilach przerwy, uszy nasze łowią echo pieśni z tamtej strony od Moskali. I o dziwo.- Z tamtej strony dochodzą nas echa tej samej kolędy „Wśród nocnej ciszy”. A więc to nie Moskale, ale Polacy. Tym odkryciem ucieszyliśmy się bardzo. Wyszliśmy na przedpole i zaczęliśmy wołać Panowie Polacy – nie strzelajcie, obchodzimy święta. Z tamtej strony powtórzyło się to samo życzenie. I tak nieoficjalnie zawarliśmy rozejm. Nasze patrole i tamte zbliżyły się do siebie. Częstowały winem, papierosami, chlebem, czekoladą. Święta mieliśmy zatem spokojne. Na drugi dzień świąt na naszym odcinku przyszła do nas dobrowolnie cała patrol rosyjska złożona z Polaków i Moskali. Ale tuż zaraz po świętach odczuliśmy zmianę. 

                                    [fragment wspomnień Józefa Kapuścińskiego, żołnierza 77 (samborskiego) pułku piechoty armii austro-węgierskiej,

                    Wieś i ludzie. Wspomnienia i pamiętniki z lat 1901-1956, t. 3, Ossolineum, za: http://mjp.najlepszemedia.pl/]

 

Tata wychodził z kuchni niosąc talerz, na którym był opłatek, ząbek czosnku i talerzyk miodu. Wchodząc do pokoju mówił: "na szczęście, na zdrowie, z wigilą, z kolędą".  Wszyscy stojący przy stole odpowiadali: "daj Boże tę szczęśliwie odprawić i w zdrowiu następnej doczekać". Wtedy tata podchodził do stołu, podawał każdemu z talerza opłatek i składał po kolei, oddzielnie, życzenia.

                    [wspomnienie Janiny Półtorak, ze wsi Czukiew k. Sambora]

 

W 100 - lecie pierwszych wigilii spędzanych w okopach Wielkiej Wojny na Wschodzie

prawdziwie radosnych świąt Narodzenia Pańskiego

i przypomnienia - przy łamaniu się opłatkiem - pięknych słów wypowiadanych w polskiej wsi nad Dniestrem

życzy wszystkim bliskim, znajomym i nieznajomym 

Tomasz Kuba Kozłowski

Dom Spotkań z Historią, Warszawska Inicjatywa Kresowa, www.dsh.waw.pl, Facebook: www.facebook.com/pages/Świat-Kresów/146138228780236
Poniżej: pocztówki świąteczne z okresu I wojny światowej - niemiecka, polska i austriacka

 




zyczenia.jpg

Vitold-Yosif Kovaliv

unread,
Dec 24, 2014, 2:49:48 AM12/24/14
to Wołanie z Wołynia, w...@dsh.waw.pl
BN 2014




--
Ви отримали це повідомлення, оскільки ви підписані на групу "Wołanie z Wołynia" у Групах Google.
Щоб скасувати підписку на цю групу та більше не отримувати повідомлень із неї, надішліть електронний лист на адресу wolanie+u...@googlegroups.com.
Щоб опублікувати допис у цій групі, надішліть електронний лист на адресу wol...@googlegroups.com.
Перейдіть до цієї групи за посиланням http://groups.google.com/group/wolanie.
Щоб отримати доступ до інших параметрів, перейдіть за посиланням https://groups.google.com/d/optout.

14_148_VYK_XMass.pdf
Reply all
Reply to author
Forward
0 new messages