Stowarzyszenie - wady i zalety, dalsze kroki

1,447 views
Skip to first unread message

Andrzej_Szczodrak

unread,
Jun 4, 2008, 8:34:43 AM6/4/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
To ja zacznę:
Zalety:
-łatwiejsza rozmowa ze sponsorami,
-granty i to nie tylko od sponsorów (programy unijne itp.),

Wady:
-wymóg prowadzenia księgowości,

Piotr Pietrzak

unread,
Jun 4, 2008, 9:09:53 AM6/4/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
On Jun 4, 2:34 pm, Andrzej_Szczodrak <thej...@gmail.com> wrote:
> To ja zacznę:
> Zalety:
> -łatwiejsza rozmowa ze sponsorami,
-posiadanie konta bankowego i możliwość przyjmowania składek/darowizn
> -granty i to nie tylko od sponsorów (programy unijne itp.),
-wydarcie kasy z programów unijnych proste nie jest. Można dodatkowo
założyć stowarzyszenie na obszarze wiejskim i liczyć na dofinansowanie
w ramach programów typu "Rozwój społeczeństwa informacyjnego na
obszarach wiejskich". Obszar wiejski znajduje się 20 km od centrum
Warszawy na zachód naprzykład:)
>
> Wady:
> -wymóg prowadzenia księgowości,
To można zlecić specjaliście i opłacać ze składek/darowizn/przychodów.

Andrzej_Szczodrak

unread,
Jun 4, 2008, 3:52:06 PM6/4/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
-wydarcie kasy z programów unijnych proste nie jest.
Z "poważnych"-owszem, ale wystarczą podpisy kilku studentów i 6000 EUR
z programu "Młodzież w Działaniu" może zostać spożytkowane na
popularyzację wiedzy o Javie.

Jacek Laskowski

unread,
Jun 4, 2008, 4:44:56 PM6/4/08
to warsza...@googlegroups.com
2008/6/4 Andrzej_Szczodrak <the...@gmail.com>:

To, aż takie proste?! Nie reprezentuję młodzieży, ale pewien jestem,
że część jugowiczów do niej się zalicza, więc nie byłoby problemu.
Również działalność na obszarach rolniczych byłaby możliwa (w końcu
już mieszam na Małej Łąki ;-)) Stąd byłyby pieniądze na księgowość.
Wydaje się, że temat jest prosty do zrealizowania. Nie zwodzi mnie?!

Jacek

--
Jacek Laskowski
http://www.JacekLaskowski.pl

Marioli

unread,
Jun 6, 2008, 10:38:07 AM6/6/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
Jacku,

pytanie tylko, czy zakładamy stowarzyszenie sami, tj. Warszawa JUG czy
globalne na potrzeby całej polski, tj. PL JUG (nie mylić z PJUG:) ??

Pozdr. Mariusz

On 4 Cze, 22:44, "Jacek Laskowski" <ja...@laskowski.net.pl> wrote:
> 2008/6/4 Andrzej_Szczodrak <thej...@gmail.com>:

Jacek Laskowski

unread,
Jun 6, 2008, 10:44:45 AM6/6/08
to warsza...@googlegroups.com
2008/6/6 Marioli <mar...@interia.pl>:

> pytanie tylko, czy zakładamy stowarzyszenie sami, tj. Warszawa JUG czy
> globalne na potrzeby całej polski, tj. PL JUG (nie mylić z PJUG:) ??

Jeśli o mnie chodzi zrobiłbym jedno dla wszystkich, ale wiedząc, że to
powstanie w Warszawie mogą być problemy z przekonaniem innych, że to
słuszne podejście ;-) Można w końcu założyć najpierw Warszawa JUG, a
później inne, a później jeszcze dla wszystkich, itp. Nie
zastanawiałbym się nad tym teraz. Wyjdzie w praniu, jak już
podejdziemy do założenia stowarzyszenia. Na razie zostawiam temat do
przemyślenia.

Marioli

unread,
Jun 6, 2008, 10:49:26 AM6/6/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
Ktoś zna może jakichś profesjonalnych (praktykujących) księgowych i
mógłby się dowiedzieć ile by kosztowało prowadzenie księgowości
stowarzyszenia? Zdobycie tej wiedzy wydaje mi się być pierwszym
krokiem. Ja ze swojej strony postaram się dowiedzieć przez znajomego,
ale lepiej mieć info. z niezależnych źródeł.

Pozdr. Mariusz

On 6 Cze, 16:44, "Jacek Laskowski" <ja...@laskowski.net.pl> wrote:
> 2008/6/6 Marioli <mari...@interia.pl>:

Andrzej_Szczodrak

unread,
Jun 7, 2008, 4:00:43 PM6/7/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
PL JUG mógłby być federacją stowarzyszeń. Proponuję by lokalne JUGi
zameldowały stan personalny. Do stworzenia stowarzyszenia potrzebne
jest 15 osób.

Marioli

unread,
Jun 8, 2008, 12:55:25 PM6/8/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
Sugerujesz zatem, by każdy z JUG'ów założył własne stowarzyszenie a
oprócz tego żeby założyć stowarzyszenie matczyne? Wydaje się mi, że to
zbędna praca i koszt. Z drugiej strony - czy uda się "podzielić"
jednym stowarzyszeniem? Z tego co słyszałem między wierszami jest już
w Polsce stowarzyszenie JUG'owe (Kraków) ale nie specjalnie ma chyba
ono ambicje objąć "pomocą" wszystkie JUGi. Pewnie najrozsądniej
postępować jest zgodnie z zasadą "potrzeba matką akcji", tzn. założyć
stowarzyszenie jak będzie ono potrzebne. To czy w Warszawie potrzebne
będzie stowarzyszenie okaże się chyba dopiero jak zdecydujemy kiedy i
w jakiej formule robimy następną konferencję (albo inną akcję z
elementem finansowym) - wtedy pierwszym krokiem powinno być
znalezienie/założenie stowarzyszenia. Zatem IMHO powinniśmy zbierać
potrzebą wiedzę ale z zakładaniem stowarzyszenia raczej się
wstrzymajmy.

Pozdr. Mariusz

Jacek Laskowski

unread,
Jun 8, 2008, 3:34:07 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com
2008/6/8 Marioli <mar...@interia.pl>:

> Zatem IMHO powinniśmy zbierać
> potrzebą wiedzę ale z zakładaniem stowarzyszenia raczej się
> wstrzymajmy.

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem dwoma rękoma. Nie ma co na siłę
pchać tematu dla samego jego zrealizowania. Będzie potrzeba zajmiemy
się tym. Wolałbym, abyśmy zastanowili się co robimy z jesienną
konferencją Warsjava, albo następną JAVArsovią.

Michal Margiel

unread,
Jun 8, 2008, 3:37:55 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com


On 08/06/2008, Jacek Laskowski <ja...@laskowski.net.pl> wrote:
2008/6/8 Marioli <mar...@interia.pl>:


> Zatem IMHO powinniśmy zbierać
> potrzebą wiedzę ale z zakładaniem stowarzyszenia raczej się
> wstrzymajmy.


Podpisuję się pod tym stwierdzeniem dwoma rękoma. Nie ma co na siłę
pchać tematu dla samego jego zrealizowania. Będzie potrzeba zajmiemy
się tym. Wolałbym, abyśmy zastanowili się co robimy z jesienną
konferencją Warsjava, albo następną JAVArsovią.

I ja również! JAVArsovie zrobiliśmy bez stowarzyszenia i tak naprawdę nie mieliśmy z tym problemu. Dodatkowo ja się trochę boje że z zabawy i frajdy to wszystko zmieni się w obowiązki i formalności,



--
Pozdrawiam
Michał Margiel

www.margiel.eu

Jacek Laskowski

unread,
Jun 8, 2008, 3:44:15 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com
2008/6/8 Michal Margiel <michal....@gmail.com>:

> I ja również! JAVArsovie zrobiliśmy bez stowarzyszenia i tak naprawdę nie
> mieliśmy z tym problemu. Dodatkowo ja się trochę boje że z zabawy i frajdy
> to wszystko zmieni się w obowiązki i formalności,

Jednak pomyśl, że moglibyśmy tymi obowiązkami zdobyć kilku sponsorów i
rozruszać niejednego programistę, którego marzeniem jest wyjazd na
konferencję w stylu Javoxx czy Jazoon czy nawet dalej J1. Tego bez
stowarzyszenia nie będzie. Mogłoby być ciekawie.

Grzegorz Duda

unread,
Jun 8, 2008, 3:49:35 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com
Polish JUG juz kilkakrotnie w mojej osobie wypowiadal sie nad mozliwoscia "objecia matczyna opieka" inne JUGi. A wiec jeszcze raz. Polish JUG ma na ukonczeniu prace formalne potrzebne do zlozenia wniosku o zarejestrowanie stowarzyszenia. W swoim statucie wpisalismy z premedytacja obszar dzialania jako cala Polska. I co najwazniejsze, PJUG nie bedzie pobieral 10% za obsluge. No dobra, zupelnie za darmo moze nie byc, bo trzeba bedzie zaplacic komus za prowadzenie pelnej rachunkowosci (no chyba ze uda nam sie to samemu rozliczac, lub kogos za darmo zatrudnic). Ale na pewni taniej niz 10% :) Zreszta sie jeszcze zobaczy. Tylko czy takie rozwiazanie pasuje pozostalym JUGom?

2008/6/8 Marioli <mar...@interia.pl>:



--
Regards,
Grzegorz Duda (http://grzegorzduda.blogspot.com)
Polish JUG (http://java.pl)

Michal Margiel

unread,
Jun 8, 2008, 3:50:13 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com
On 08/06/2008, Jacek Laskowski <ja...@laskowski.net.pl> wrote:

Szczerze? Sponsorzy,dziekujemy im ponownie, nie robili problemów przy JAVArsovii. A co do wysłania programisty.. to było by super, ale powiem raz jeszce to co powiedziałem na panelu. Takimi sprawami zajmuja się fundacje w którychsą zatrudnieni ludzie na pełny etat (mam doświadczenia w pracy w WOŚP). Nie chce siać defetezmu, ale nie próbujmy złapać za wielu srok za ogon. 

Radosław Holewa

unread,
Jun 8, 2008, 3:58:10 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com
W dniu 8 czerwca 2008 21:49 użytkownik Grzegorz Duda
<grzego...@gmail.com> napisał:

> Polish JUG juz kilkakrotnie w mojej osobie wypowiadal sie nad mozliwoscia
> "objecia matczyna opieka" inne JUGi. A wiec jeszcze raz. Polish JUG ma na
> ukonczeniu prace formalne potrzebne do zlozenia wniosku o zarejestrowanie
> stowarzyszenia. W swoim statucie wpisalismy z premedytacja obszar dzialania
> jako cala Polska. I co najwazniejsze, PJUG nie bedzie pobieral 10% za
> obsluge. No dobra, zupelnie za darmo moze nie byc, bo trzeba bedzie zaplacic
> komus za prowadzenie pelnej rachunkowosci (no chyba ze uda nam sie to samemu
> rozliczac, lub kogos za darmo zatrudnic). Ale na pewni taniej niz 10% :)
> Zreszta sie jeszcze zobaczy. Tylko czy takie rozwiazanie pasuje pozostalym
> JUGom?
>

Heh,

jeśli mogę zabrać głos jako osoba która u nas miała się zajmować finansami :P
To powiem tyle, że jednak zajmowanie się finansowaniem nie tylko
naszych eventów jest ponad moje barki,
nie dlatego że nie chcę tylko dlatego, że nie dam rady - jest kilka
innych rzeczy które mam ochotę zrobić
a nie tylko pilnować, żeby papierki się zgadzały i biegać co drugi
dzień do osoby odpowiedzialnej za rachunkowość.
Wniosek taki, że trzeba wtedy zmienić osobę na moim stanowisku choć
wydaje mi się, że ciężko będzie znaleźć
kogoś chętnego (o większej ilości czasu) :D

Pozdrawiam,
Radek


--
Polish Java User Group
www.java.pl

Grzegorz Duda

unread,
Jun 8, 2008, 4:47:51 PM6/8/08
to warsza...@googlegroups.com
Nie chodzi o ciagle rozliczanie JUGow. Wiele rzeczy mozna zalatwic ze sponsorami bez osobowosci prawnej. Ale sa momenty, ze stowarzyszenie jest konieczne. I o te momenty powinno sie stowarzyszenie zatroszczyc. Rozliczanie 8 JUGow, to na pewno sporo pracy. Wtedy konieczne by bylo zlecenie to komus na zewnatrz, a takze osoba od nas musialaby to jakos kontrolowac, kto i ile ma "u nas" na koncie. Nie jest to latwe, i nie proponuje tego jako codzienne rozwiazanie, ale raczej ewentualna pomoc w przypadkach, gdy bez osobowosci prawnej sie nie da. Pewnie nie bedzie takich za wiele. PJUG do tej pory nie mial osobowosci i jakos sie dalo kilka fajnych eventow zorganizowac.

Regards,
Grzegorz Duda (http://grzegorzduda.blogspot.com)
Polish JUG (http://java.pl)

2008/6/8 Radosław Holewa <radosla...@gmail.com>:

Andrzej_Szczodrak

unread,
Jun 9, 2008, 1:51:20 PM6/9/08
to Warszawa Java User Group (Warszawa JUG)
W wypadku założenia federacji każdy JUG rozlicza się sam. Zalety
federacji:
-w programie Młodzież itp. inicjatywach (a z samego programu
"Młodzież" można np. wysłać kilku studentów na J1 i pokazać ludziom z
zagranicy Javarsovię) moglibyśmy mieć kilka projektów rocznie.
Reply all
Reply to author
Forward
0 new messages