Nowe Scarpa TX Pro

28 views
Skip to first unread message

Grzesiek Rogowski

unread,
Jan 15, 2024, 3:05:07 AMJan 15
to TelemarkPl Forum
Cześć,

wrzucę na gorąco pierwsze wrażenia z dnia jazdy na stokach w przedprodukcyjnych nowych Scarpa TX Pro. Jeździłem w Wierchomli na swoich slalom-carverach okutych w Outlaw. Będę porównywał do starych Scarpa TX Pro bo w takich jeżdżę od lat.

Stare buty mam w skorupie 26.5-27, nowe to mondo 27.5-28 ale w rzeczywistości skorupy nie różnią się prawie wcale rozmiarem. W starych w oryginalnym botku męczyłem się bo był za ciasny (nie mogłem włożyć wkładek ortopedycznych), potem wymieniłem oryginalne botki na nieco obszerniejsze botki Palau i problem się skończył. Nowe TX Pro  z oryginalnymi botkami z 27.5-28 spasowały mi bardzo dobrze.

Nowe TX Pro są lżejsze, mają sztywniejszą cholewkę i znacząco większą ruchomość do chodzenia. Nie łaziłem jeszcze w nich na fokach ani nie jeździłem w głębokim śniegu na Meidjo (na to przyjdzie niedługo czas) ale nawet przy zwyczajnym dojściu z parkingu do wyciągu czuć olbrzymią różnicę w wygodzie.

Odnośnie zjazdu na przygotowanych trasach; nowe TX Pro znacznie pewniej wspierają goleń i łydkę w zablokowanej do zjazdu pozycji cholewki. Na marginesie mechanizm blokowania cholewki jest super - lekko działa, pewnie blokuje. Jest tylko jedna pozycja blokady i jest ona nieco bardziej pionowa niż w starych TX Pro, szkoda że nie ma drugiej blokady w pozycji bardziej pochylonej. Ta wymuszona bardziej pionowa pozycja goleni jest dosyć problematyczna przy wykonywaniu skrętów równoległych tradycyjną techniką alpejską - osobiście na twardym jestem przyzwyczajony do niższej pozycji. Ale jednocześnie taki układ powoduje, że but przy przyklęku angażuje aktywność wiązania wcześniej i daje dodatkowe podparcie w przyklęku. Mam wrażenie jakby buty bardziej zapraszały do skrętu telemarkowego niż stare TX Pro. Jazda na twardym jest mniej męcząca, mogłem bardziej się rozluźnić bez poświęcania kontroli, czy to w ześlizgach czy w tele na krawędziach. Podparcie goleni i łydek przez cholewkę bardzo równomierne, bez ucisków. Wygodnie. To samo na boki.

Nowy system powerstrap jest jeszcze bardziej wygodny w obsłudze - wystarczy nacisnąć klamerkę zaciągającą powerstrap żeby go poluzować, wystarczy jednym ruchem pociągnąć koniec powerstrapa żeby go dociągnąć. Wogóle nie brakuje tej 4tej klamry która była w starych TX Pro.

But gnie się do przyklęku prawidłowo, w miarę miękko, tylko lekkie uczucie nacisku na palce w najgłębszym przyklęku, które jednak nie powoduje żadnego dyskomfortu.

Generalnie jak na razie bomba - skok technologiczny o 15 lat.

Pozdrawiam,
Gr.



asdwa

unread,
Jan 15, 2024, 4:11:38 AMJan 15
to telem...@googlegroups.com
Zapowiada się fajnie, czy jest długość skorupy wyrzeźbiona i środek buta?
Ciekawy jestem ile tego rantu jest z tyłu i jak spasują się dźwignie zapiętki od pinowych wiązań VOILE z tym nowym mechanizmem ski/walk.
Muszę pomacać te butki

AS

--
Otrzymujesz tę wiadomość, bo subskrybujesz grupę „telemark.pl” w Grupach dyskusyjnych Google.
Aby anulować subskrypcję tej grupy i przestać otrzymywać od niej wiadomości, wyślij e-maila na telemarkpl+...@googlegroups.com.

Grzesiek Rogowski

unread,
Jan 15, 2024, 5:50:30 AMJan 15
to telem...@googlegroups.com
Nie mierzyłem w środku, ale z zewnątrz stare skorupy TX Pro 26.5-27mondo mają praktycznie ten sam rozmiar co nowe TX Pro 27.5-28Mondo.

Oznaczenie w mm na starych to 307mm, a na nowych 308mm.

A dźwignie Voile masz na myśli w konfiguracji TTS? Wydaje się, że powinno być OK, bo nowa dźwignia blokady cholewki i cały ten rejon odstaje mniej do tyłu niż w starych skorupach.

Pozdrawiam,
Gr.



topymar

unread,
Jan 19, 2024, 4:56:04 AMJan 19
to telem...@googlegroups.com

A jakie masz ogólne wrażenie odnośnie solidności tej konstrukcji?  W roz. 27 but waży w granicach 1500gr a więc najmniej w historii, baza wokół podeszwy jakby odchudzona, miechy czyli strefa zgniotu też jakby szersze, do tego  ruchoma cholewka z wyglądającym fikuśnie mechanizmem blokowania ( jakby trzy nity?) Ciekawy jestem jak będzie wyglądał ten but po paru sezonach intensywnej jazdy bo cena zapewne będzie z 2 z przodu...

Jak udało Ci się przetestować buty? W sieci zdjęć już trochę jest ale żadnej relacji z testów na śniegu.

 

pz. Marcin 



Aby wyświetlić tę dyskusję w internecie, otwórz https://groups.google.com/d/msgid/telemarkpl/CADbqj3dvaX8pGuKhyRgJmnvisxAhOo_HbCvBP6RQkCZod1c_nQ%40mail.gmail.com.

Grzesiek Rogowski

unread,
Jan 19, 2024, 5:34:08 AMJan 19
to telem...@googlegroups.com
Sprawiają wrażenie solidnych - oczywiście zobaczymy w praniu - mam wersję przed-komercyjną. Waga tych butów nie jest niczym nadzwyczajnym w porównaniu do obecnych butów skiturowych, patent z blokowaniem cholewki też wydaje się sprawdzonym rozwiązaniem w innych butach Scarpy.

Pierwsze testy na śniegu już zrobiłem, od tego zaczął się cały ten wątek. Wrzucę więcej jak podziałam w innych warunkach. Sporo na temat testów tych butów na śniegu jest na facebooku (grupa POLSKI TELEMARK). 

Pozdrawiam,
Gr.

Grzesiek Rogowski

unread,
Jan 22, 2024, 6:00:37 PMJan 22
to telem...@googlegroups.com
Dobra, teraz druga część - tym razem bardziej turystyczna; wrażenia z nowych TX Pro po niedzielnej tele-turze w Tatrach. Narty Salomon QST 98 z wiązaniami Meidjo 3.0 na śniegach dosyć łaskawych jak na tatrzańskie warunki - mieliśmy lekki gips i leciutką szreń. Nie idealnie, ale dało się w miarę wygodnie skręcać i cieszyć michę.

Buty spisały się tak jak się spodziewałem; dramatyczna różnica na plus przy chodzeniu. Czuć niższą wagę ale przede wszystkim o wiele większą ruchomość cholewki i mniejsze opory ruchu w porównaniu do starych TX Pro (które nota bene ciągle uważam za chyba teraz 2gie najlepsze buty do tele, w tym do chodzenia).

Na początku zastanawiałem się, czy nowy but na tej dłuższej wycieczce nie będzie doskwierał, szczególnie że czułem na początku lekkie ocieranie w lewej kostce, ale po kilku minutach marszu temat zupełnie ustąpił. Obsługa buta przy przepinkach jest dużo szybsza: jedna klamra mniej no i ten bardzo fajny power strap robią swoje.Do marszu luzuję power strapa, górną klamrę w ustawienie najbardziej luźne i klamra otwarta, środkowa klamra w tym samym ustawieniu jak do zjazdu, ale otwarta, natomiast dolna klamra zamknięta - jak do zjazdu.

Większa ruchomość cholewki jest szczególnie odczuwalna przy łagodniejszych podejściach, ale również w sytuacji gdy wysunięty jest podpiętek - ze względu na większy zakres pracy buta nie trzeba tak często go wysuwać i chować. Na trawersach czasami mocniej dociągałem powerstrap, żeby krawędziowanie było przyzwoite i nie męczyło nogi, a przy tym bez zbytniego poświęcania ruchomości przód-tył.

Przy zjeździe w tych warunkach jakie mieliśmy - czyli średnio miękkie - but daje lepszą kontrolę niż stare TX Pro. Znowu, podobnie jak na przygotowanym stoku, but zachęca do przyklęku telemarkowego, większe podparcie golenia w związku z bardziej pionową pozycją blokady cholewki odciąża mięśnie w przyklęku telemarkowym ale za cenę chyba zbyt wysokiej jak na mój gust pozycji przy skręcie alpejskim czy obskoku w stromym i wąskim terenie. Ale ponieważ jest to przede wszystkim but do telemarku to wybaczam.

Żeby nie było zbyt różowo; pojawił się pod koniec dnia dosyć poważny problem. Przed kolejnym zjazdem okazało się, że lewarek blokujący cholewkę, ten z tyłu, nie da się skutecznie zablokować. Po kilku mocnejszych ruchach cholewką przód tył lewarek puszczał i odblokowywał cholewkę. W starszych TX Pro nie był to wielki problem, bo i tak ruchomość cholewki nie była duża - część osób nawet preferuje jazdę w niezablokowanych butach, ale w nowych TX Pro efektywnie w ogóle nie ma trzymania do tyłu przy odblokowanej cholewce; no po prostu trochę jakby się w skórzakach stało u szczytu tego żlebu. Zjechałem w odpiętych, niestety kosztem frajdy bo akurat warunki śniegowe były w tym miejscu bardzo dobre. Już myślałem, że coś się uszkodziło w tym mechanizmie, ale przy następnym, ostatnim zjeździe problem się już nie powtórzył - obydwa lewarki trzymały jak należy. Najbardziej prawdopodobną przyczyną tego zachowania musiało być oblodzenie tylnego lewarka, a dokładniej przestrzeni między lewarkiem a tyłem buta co uniemożliwiło sprężynie lewarka na pełne domknięcie. Zwrócę uwagę jeżeli to się wydarzy znowu.

Podsumowując - wypas. Wreszcie, k..., wreszcie kilkanaście lat postępu rozwoju butów skiturowych nadgonione.

Pozdrawiam,
Gr.

Reply all
Reply to author
Forward
0 new messages