Wszystkim dziękuję za odpowiedzi. To może jeszcze raz o tej mojej wprawce do programowania, ale tym razem z opisem działania funkcji, której argumentem jest ramka o ustalonej liczbie kolumn (posiada nagłówki, w pierwszej kolumnie obiekty, np. geograficzne, w pozostałych dane numeryczne). Zadaniem funkcji jest zwrócenie dwukolumnowej ramki (w pierwszej kolumnie obiekty, w drugiej połączone kody będące złożeniem wyników uzyskanych dla poszczególnych kolumn - wektorów, innymi słowy: np. zwykła tabela znaków z literami i znakami "+" albo "-"). Ramkę rozbijam na wektory, a następnie wykonuje zadane kodowanie instrukcją ifelse() dla każdego z osobna wektora (punktem odniesień, załóżmy, są ich wartości środkowe). Po wykonaniu kodowania łączę uzyskane kody dla poszczególnych wektorów w jeden wektor wynikowy, używając pętli for i funkcji paste(). Ostatnim etapem jest wyświetlenie nowej ramki funkcją data.frame(), w której pierwszym argumentem jest wektor obiektów, drugim natomiast wektor kodów wynikowych. I to już wszystko, jeśli chodzi o ten przyciężkawy algorytm obliczeń (kiedyś zapewnie schudnie wraz z rozwojem mojej wiedzy ;-)
Mój problem polega zatem na automatyzacji uzyskiwania wyników, gdy argumentem własnej funkcji jest ramka o nieustalonej liczbie kolumn. Nie bardzo wiem jak posłużyć się w tym wypadku poleceniem for czy funkcją lapply(). Według mojego "kubusiowego" rozumowania, najpierw - pozostańmy przy for - odpowiednio przygotowane polecenie powinno wydzielić n-wektorów i przekodować je według ustalonych zasad funkcją ifelse(), w drugim kroku, złożyć te kodowania dla n-wektorów w jeden wektor wynikowy, który jest wyświetlany w opisanej ramce wynikowej. Jak już zostaną wydzielone n-wektory (dajmy na to, niech ich liczba maksymalna może wynieść tyle, ile jest liter w alfabecie łacińskim, bo większych ramek nie zakładam), to jak je "połapać", by skleić je w jeden wektor typu character. Zapewne problem trywialny, ale nie dla początkującego "programisty"...
Pozdrawiam