Praca w Wielkiej Brytanii i Irlandii - Forum dyskusyjne | Gazeta.plMark my words, hehehe - Polakom-emigrantom
nie wolno sie zrzeszac w zadnym celu, kraju i pod zadnym pozorem. Polskie
organizacje dowolnego autoramentu sa toksyczne - natychmiast po zalozeniu
wylania sie "grupa usilujonca przechwycic wadzem, a nastempnie tom wadzem czymac
i nie puscic" pod egida pana Wacka z paniom Helom, ktorzy, nie wiadomo dlaczego
zawsze "wiedzom lepij", nastepnie przechwytuje (ta czy inna, co za roznica),
formuje zarzond z krewnych i znajomych krolika, i zaczyna dziondzic, w sposob
jak najdalszy od jawnosci i demokracji. Najtajniejsza zas kwestia jest zawsze
kwestia skladek, o ktorych nigdy nie wiadomo gdzie siem podzialy, hehehe. I
prosze mi nie odpowiadac, ze tym razem bedzie inaczej, bo stawiam kanadyjskie
dolary przeciw amerykanskim, ze bedzie dokladnie tak samo. Pozostancie
czcicielami indywidualizmu emigracyjnego, to znacznie zdrowsze. A w ogole to po
diabla to? Jezeli ktos chce sie zrzeszac poza mainstream to znaczy, ze albo nie
moze albo nie chce (albo nie chce, bo nie moze) do normalnego zycia sie wlaczyc.
A poza tym: jezeli sobie w kwestii profesjonalnej sam czegos nie zalatwisz
(nauka and/or praca), to zaden sex grupowy ci tego nie zalatwi. No to bulba.