Ratując dzikie zwierzęta! - ogromna prośba

[project wildlife]

Witajcie! Jestem studentką weterynarii i zapaloną miłośniczką
wszystkich zwierząt. W przyszłości pragnę zajmować się ratowaniem
zagrożonych gatunków, aczkolwiek zaczęłam już dawno temu. Jeszcze jako
licealistka aktywnie działałam w moim mieście, z którego licznie
wywozi się konie na rzeź. Pracowałam również jako wolontariuszka w
Azji i Afryce pomagając przy leczeniu dzikich zwierząt. Obecnie
planuję wolontariat w Boliwii, skąd wywozi się tysiące dzikich,
niewinnych istot, które są następnie sprzedawane za ocean do wiecznej
niewoli. Te, które udało się odratować, są leczone w ośrodku, a
następnie wypuszczane na wolność. Wierzę, że moja pomoc bardzo się tam
przyda, zwłaszcza że weterynarzy chcących pracować w samej dżungli i
bardzo surowych warunkach, w dodatku za darmo, jest niewielu.
Aby zrealizować moje marzenie potrzebuję jedynie opłacić koszt
przelotu, który jest ogromny (ok 5 tys zl). Mam jednak szansę uzyskać
Stypendium, które umożliwiłoby mi realizację tych planów. Aby je
zdobyć, wystarczą jedynie glosy, dwa kliknięcia, chwila - i dlatego
bardzo proszę o Waszą pomoc!

Aby zagłosować należy wejść na stronę
http://stypendiumzwyboru.absolvent.pl/uczestnicy/operacja-dzika-ameryka-1083
, następnie połączyć się z facebookiem klikając w ikonę u dołu strony.
Po jej automatycznym, ponownym załadowaniu w tym samym miejscu (u
dołu) powinien wyświetlić się przycisk z napisem "oddaj głos".
Głosujesz i pomagasz mi leczyć dzikie zwierzęta!

Z góry wielkie dzięki!!!