Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

wyliczanki

66 views
Skip to first unread message

sebastian

unread,
Nov 12, 2007, 1:22:14 PM11/12/07
to
Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:

- czy ktoś kojarzy wyliczankę (rymowaną zabawę), w której
występowałoby słowo "śmierć" lub "nie żyje" (coś w rodzaju zakończenia
wyliczanki: ... teraz gonisz ty!).

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?

Obie rzeczy są mi potrzebne do tłumaczenia książki. Z góry dziękuję za
pomoc i sugestie!

krys

unread,
Nov 12, 2007, 1:32:38 PM11/12/07
to
sebastian napisał(a):

> - i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?

http://archidiecezja.lodz.pl/da5/poezja/biedrona.html

S,NMSP :-)
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."

Carol

unread,
Nov 12, 2007, 2:04:23 PM11/12/07
to

Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...

- czy ktoś kojarzy wyliczankę (rymowaną zabawę), w której
występowałoby słowo "śmierć" lub "nie żyje" (coś w rodzaju zakończenia
wyliczanki: ... teraz gonisz ty!).

Niezły horror ;) Obawiam się, że będziesz musiał sam coś zaimprowizować.

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?

tu coś jest http://www.krowka.org.pl/krufka/text/boza_krowka.html
no i Brzechwy o bożej krówce i koniku polnym, co tak jedli aż "się stali
daję słowo jedno koniem, drugie krową" i "biedroneczko leć do nieba przynieś
mi kawałek chleba

Obie rzeczy są mi potrzebne do tłumaczenia książki. Z góry dziękuję za
pomoc i sugestie!

Przybliż kontekst i wrzuć na pl.hum.tlumaczenia, może coś doradzą.

pozdrówka
Karolina

sebastian

unread,
Nov 12, 2007, 2:07:49 PM11/12/07
to
Dzięki, Karolino! -

> Niezły horror ;) Obawiam się, że będziesz musiał sam coś zaimprowizować.

To jest zawsze wyjście, ale to dopiero, gdy poszukiwania rodzimych
horrorów zawiodą ;) coś mi się kojarzy, że powinniśmy i my mieć takie
dziecięce makabreski. Mam jedną na końcu języka... no, gdzieś tam, ale
nie mogę sobie przypomnieć.

No i dzięki za biedronki. To już trochę cieplej...

Pozdrawiam,
Sebastian

erich

unread,
Nov 12, 2007, 3:15:12 PM11/12/07
to

sebastian pisze:


> Dzięki, Karolino! -
>
>> Niezły horror ;) Obawiam się, że będziesz musiał sam coś zaimprowizować.
>
> To jest zawsze wyjście, ale to dopiero, gdy poszukiwania rodzimych
> horrorów zawiodą ;)

A może o kokoszce co kaszkę ważyła? Temu dała bo ładniutki, temu dała bo
malutki, temu dała bo ładnie prosił, temu dała bo wodę nosił a temu nic
nie dała tylko mu łeb urwała i fruu poleciała. Nic innego mi nie
przychodzi do głowy póki co... A z biedronkami to chyba tylko to
biedroneczko leć do nieba, co już ktoś napisał. I jest wierszyk o
biedronkach grających w kolory ale to chyba tym bardziej nie pasuje

pozdrawiam i powodzenia

eMonika

unread,
Nov 12, 2007, 3:47:03 PM11/12/07
to
Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...

- czy ktoś kojarzy wyliczankę (rymowaną zabawę), w której


występowałoby słowo "śmierć" lub "nie żyje" (coś w rodzaju zakończenia
wyliczanki: ... teraz gonisz ty!).

(...) na kogo wypadnie na tego bęc
najbliżej śmierci kojarzy m się:
siedzi baba na cmentarzu trzyma nogi w kałamarzu
przyszedł duch babę w brzuch, baba fik, a duch znikł

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?

Albo Brzechwa albo Tuwim napisał wiersz Żuk i Biedronka (albo biedronka i
żuk - nie pamiętam)
tam było w treści coś takiego "chodź biedronko, pójdź biedronko, chodź na
słonko" czy jakoś tak.

:-) M.


Carol

unread,
Nov 12, 2007, 4:17:34 PM11/12/07
to

Użytkownik "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl> napisał w wiadomości
news:fhaea2$q85$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> Albo Brzechwa albo Tuwim napisał wiersz Żuk i Biedronka

Brzechwa :
http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/20leciemiedzywojenne/Brzechwa/zuk.htm

pozdrówka
Karolina


aqua

unread,
Nov 12, 2007, 4:20:13 PM11/12/07
to

Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...
Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?

Obie rzeczy są mi potrzebne do tłumaczenia książki. Z góry dziękuję za
pomoc i sugestie!

PIOSENKA " KROPKI BIEDRONKI"
1. Po zielonych łąkach
Po kwiatowych łąkach .
z łodyżki na listek ,
wędruje biedronka
Spotkała ślimaka
i małego żuka.
Gdzie idziesz biedronko?
Czego tutaj szukasz?
2. A biedronka płacze.
Łapką łzy ociera .
Pogubiłam w trawie kropki .
Co ja zrobię teraz?

"PIOSENKA Z OGONKIEM "
1. Wiewiórka, lisek i zając
futrzane ogonki mają.
Ref. Tylko biedronka nie ma ogonka .
Nie ma ogonka biedronka.
2. Koguty, bociany i wrony
pierzaste mają ogony .
Ref. Tylko biedronka nie ma ogonka
Nie ma ogonka biedronka.
3. Wieloryb, krokodyl i ryba
z pomocą ogonka pływa
Ref . Tylko biedronka nie ma ogonka
Nie ma ogonka biedronka

pozdrawiam
aqua (poznan)


sebastian

unread,
Nov 13, 2007, 2:46:58 AM11/13/07
to
Witajcie!
Dzięki Wam wszystkim wielkie za sugestie i pomoc! Jest już z czego
wybierać, znaczy się - coś z tego będzie!
Serdeczności i miłego dnia!

Lolalny Lemur

unread,
Nov 13, 2007, 6:11:15 AM11/13/07
to
erich pisze:

> A może o kokoszce co kaszkę ważyła?

Sroczce. Nie widziałam jeszcze latającej kokoszy.

> Temu dała bo ładniutki, temu dała bo
> malutki, temu dała bo ładnie prosił, temu dała bo wodę nosił a temu nic
> nie dała tylko mu łeb urwała i fruu poleciała.

Ja nie wiem nic o takiej wersji. We wszystkich mi znanych
interpretacjach nie ma mowy o urywaniu czegokolwiek. Jest po prostu "a
temu nic nie dała tylko fruu poleciała"

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

Basia Z.

unread,
Nov 13, 2007, 6:21:47 AM11/13/07
to

Użytkownik "Lolalny Lemur" :


> Ja nie wiem nic o takiej wersji. We wszystkich mi znanych interpretacjach
> nie ma mowy o urywaniu czegokolwiek. Jest po prostu "a temu nic nie dała
> tylko fruu poleciała"
>

A widzisz, a ja znam wesję taką:

Sroczka kaszkę warzyła
ogonek sobie sparzyła
- temu dała na miseczce,
- temu dała na łyżeczce,
- temu dała na listeczku,
- temu dała w garnuszeczku (naczynia mogą być różne, byle się rymowały)

- a temu łepek urwała i frrrrr poleciała

Też znane chyba od stulecia.

B.


Maciek

unread,
Nov 13, 2007, 6:50:41 AM11/13/07
to

Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał
w wiadomości news:fhc0q9$4k$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> erich pisze:
>
>> A może o kokoszce co kaszkę ważyła?
>
> Sroczce. Nie widziałam jeszcze latającej kokoszy.

Owszem, o sroczce pasuje. Ale wersję z kokoszką też jako
dziecko słyszałem: "Kureczka, kokoszka, kaszkę warzyła..."


>
>> Temu dała bo ładniutki, temu dała bo malutki,
>> temu dała bo ładnie prosił, temu dała bo wodę nosił
>> a temu nic nie dała tylko mu łeb urwała i fruu poleciała.
>
> Ja nie wiem nic o takiej wersji. We wszystkich mi znanych interpretacjach
> nie ma mowy o urywaniu czegokolwiek.

OIDP trzy wersje słyszałem, i zawsze był łepek urwany,
a towarzyszy temu "ukręcanie" najmniejszego paluszka.

Zaś "frrruuuu..." kończy się nieodmiennie pod paszką,
czemu towarzyszy wybuch śmiechu małego słuchacza. :-D

> Jest po prostu "a temu nic nie dała tylko fruu poleciała"

Widocznie znasz wersję cenzurowaną z "okropności". ;)


Maciek

erich

unread,
Nov 13, 2007, 7:41:05 AM11/13/07
to

Lolalny Lemur pisze:


> erich pisze:
>
>> A może o kokoszce co kaszkę ważyła?
>
> Sroczce. Nie widziałam jeszcze latającej kokoszy.

A widziałeś sroczkę ważącą kaszkę? Toż to bajka. O kokoszcze;P

>
>> Temu dała bo ładniutki, temu dała bo malutki, temu dała bo ładnie
>> prosił, temu dała bo wodę nosił a temu nic nie dała tylko mu łeb
>> urwała i fruu poleciała.
>
> Ja nie wiem nic o takiej wersji. We wszystkich mi znanych
> interpretacjach nie ma mowy o urywaniu czegokolwiek. Jest po prostu "a
> temu nic nie dała tylko fruu poleciała"

No ja znam taką. Miało być krwawo to jest:)
pzdr

erich

unread,
Nov 13, 2007, 7:42:58 AM11/13/07
to

erich pisze:


>
>
> Lolalny Lemur pisze:
>> erich pisze:
>>
>>> A może o kokoszce co kaszkę ważyła?
>>
>> Sroczce. Nie widziałam jeszcze latającej kokoszy.
>
> A widziałeś sroczkę ważącą kaszkę? Toż to bajka. O kokoszcze;P

WARZĄCĄ O ja durna, drugi raz z bykiem. Wstyd mi

Maciek

unread,
Nov 13, 2007, 7:45:16 AM11/13/07
to

Użytkownik "erich" <er...@aster.net.pl> napisał
w wiadomości news:4738ac4c$0$13159$f69...@mamut2.aster.pl...
>
>
>>
>> (.................)

>
> A może o kokoszce co kaszkę ważyła?


Wa_RZRZRZ_yła! War, warnik, warzyć, sól warzona.


Maciek

Theli

unread,
Nov 13, 2007, 7:51:04 AM11/13/07
to
sebastian pisze:

> Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:
>
> - czy ktoś kojarzy wyliczankę (rymowaną zabawę), w której
> występowałoby słowo "śmierć" lub "nie żyje" (coś w rodzaju zakończenia
> wyliczanki: ... teraz gonisz ty!).
>

Cos z klasyki?

Dziesięć małych Murzyniątek
Jadło obiad w Murzyniewie,
Wtem się jedno zakrztusiło -
I zostało tylko dziewięć.

Dziewięć małych Murzyniątek
Poszło spać o nocnej rosie,
Ale jedno z nich zaspało -
I zostało tylko osiem.

Rzekło osiem Murzyniątek:
Ach, ten Devon - to jest Eden,
Jedno z nich się osiedliło -
I zostało tylko siedem.

Siedem małych Murzyniątek
Chciało drwa do kuchni znieść;
Jedno się rąbnęło w głowę -
I zostało tylko sześć.

Sześć malutkich Murzyniątek
Na miód słodki miało chęć,
Jedno z nich ukłuła pszczółka -
I zostało tylko pięć.

Pięć malutkich Murzyniątek
Adwokackiej chce kariery.
Jedno się odziało w togę -
I zostały tylko cztery.

Cztery małe Murzyniątka
Brzegiem morza sobie szły,
Jedno połknął śledź czerwony -
I zostały tylko trzy.

Trzy malutkie Murzyniątka
Poszły w las pewnego dnia;
Jedno poturbował niedźwiedź -
I zostały tylko dwa.

Dwu malutkim Murzyniątkom
W słońcu minki coraz rzedną...
Jedno zmarło z porażenia -
I zostało tylko jedno.

Jedno małe Murzyniątko
Poszło teraz w cichy kątek,
Gdzie się z żalu powiesiło -
Ot, i koniec Murzyniątek.

(tłum. Włodzimierz Lewik)

erich

unread,
Nov 13, 2007, 7:49:22 AM11/13/07
to

Maciek pisze:

Oj nie krzycz już się sama kapnęłam i poprawiłam. I wciąż mi wstyd

erich

unread,
Nov 13, 2007, 8:06:03 AM11/13/07
to

Theli pisze:


> sebastian pisze:
>> Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:
>>
>> - czy ktoś kojarzy wyliczankę (rymowaną zabawę), w której
>> występowałoby słowo "śmierć" lub "nie żyje" (coś w rodzaju zakończenia
>> wyliczanki: ... teraz gonisz ty!).
>>
>
> Cos z klasyki?
>
> Dziesięć małych Murzyniątek
> Jadło obiad w Murzyniewie,
> Wtem się jedno zakrztusiło -
> I zostało tylko dziewięć.

Uwielbiam to! Tylko ja znam wersję bardziej politycznie poprawną
dziesięć małych żołnierzyków:)
pzdr

Anna G.

unread,
Nov 13, 2007, 8:56:19 AM11/13/07
to
erich pisze:

>>> A może o kokoszce co kaszkę ważyła?

>> Wa_RZRZRZ_yła! War, warnik, warzyć, sól warzona.
>
> Oj nie krzycz już się sama kapnęłam i poprawiłam. I wciąż mi wstyd

Ale ważyć też mogła ;)
pozdrawiam
Ania

Carol

unread,
Nov 13, 2007, 9:25:49 AM11/13/07
to

Użytkownik "Maciek" <mac...@elkomtech.com.pl.nospam> napisał w wiadomości
news:fhc68r$grg$1...@opal.futuro.pl...

> Wa_RZRZRZ_yła! War, warnik, warzyć, sól warzona.

E tam, sroczka mogła równie dobrze kupić sobie wagę kuchenną i odważać równe
porcje ;)

pozdrówka
Karolina


Sabada

unread,
Nov 13, 2007, 1:42:50 PM11/13/07
to
Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...


KROPKI BIEDRONKI

Jan Sztaudynger

Biedronka siedem kropek miała:

pierwszą od rosy dostała,

drugą od słonka złotego,

trzecią od wiatru halnego,

czwartą od deszczu kropelki,

piątą od ziemi karmicielki,

szóstą od dziada, co przechodził drogą,

siódmą - już nie wiem od kogo.

Wszystkie siedem nosiła w komplecie,

Ażeby szczęście dawały dzieciom.


Sabada

unread,
Nov 13, 2007, 1:45:51 PM11/13/07
to
Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?


Jak biedronka zgubiła kropki

W. Chotomska

W poniedziałek bardzo rano

Pierwsza kropka wpadła w siano

Drugą kropką wiatr we wtorek

Grał w siatkówkę nad jeziorem

W środę kos dał swoim dzieciom

Do zabawy kropkę trzecią

W czwartek czwarta z siedmiu kropek

W świat ruszyła autostopem

Piąta kropka w piątek rano

Wpadła w studnię cembrowaną

Szóstą kotek wziął w sobotę

I nie oddał jej z powrotem

A ta siódma przy niedzieli

Spadła w mieście z karuzeli


Sabada

unread,
Nov 13, 2007, 1:46:16 PM11/13/07
to

Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...
Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?


Biedronka

M. Kownacka

Spotkała się Kasia z biedronką

Obie wyszły do ogródka na słonko

Patrzy Kasia, kręci głową

Ubrane są jednakowo

Obie mają sukieneczki

Czerwone w czarne kropeczki


Sabada

unread,
Nov 13, 2007, 1:54:56 PM11/13/07
to
Użytkownik "sebastian" <se...@hot.pl> napisał w wiadomości
news:1194891734....@o3g2000hsb.googlegroups.com...
Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:

- i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?

http://66.102.9.104/search?q=cache:He6Ym5j-XiAJ:www.kubula.mail.waw.pl/zdjeciarnia/biedronki.php+ma%C5%82a+biedroneczka+siedem+kropek+mia%C5%82a&hl=pl&ct=clnk&cd=1&ie=UTF-8


sebastian

unread,
Nov 14, 2007, 3:14:57 AM11/14/07
to
Erich, dzięki za to! To już bardzo bardzo ciepło!
I ja pozdrawiam!

sebastian

unread,
Nov 14, 2007, 3:16:35 AM11/14/07
to
TAk to jest, jak się przegląda wiadomości od końca... Za Murzyniątka
podzięki winien jestem Tobie, Theli. No więc dzięki wielkie!
Miłego dnia!

sebastian

unread,
Nov 14, 2007, 3:17:28 AM11/14/07
to
Dzięki za doskonały link, Sabado!

malalai

unread,
Nov 19, 2007, 9:40:47 AM11/19/07
to

Użytkownik "erich" <er...@aster.net.pl> napisał w >
> sebastian pisze:
>> Dzięki, Karolino! -
>>
>>> Niezły horror ;) Obawiam się, że będziesz musiał sam coś zaimprowizować.
>>
>> To jest zawsze wyjście, ale to dopiero, gdy poszukiwania rodzimych
>> horrorów zawiodą ;)
>
> A może o kokoszce co kaszkę ważyła? Temu dała bo ładniutki, temu dała bo
> malutki, temu dała bo ładnie prosił, temu dała bo wodę nosił a temu nic
> nie dała tylko mu łeb urwała i fruu poleciała. Nic innego mi nie
> przychodzi do głowy póki co...

ja mam, ja mam;) uwaga - hardcorowy;)

pan pierdolka spadl ze stolka,
przyszla zmija dala w ryja,
przyszedl lew wypil krew,
pan pierdolka zdechl.

pozdr
malalai


Carol

unread,
Nov 19, 2007, 4:25:33 PM11/19/07
to

Użytkownik "malalai" <mal...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fhs79g$cdn$1...@inews.gazeta.pl...

> pan pierdolka spadl ze stolka,
> przyszla zmija dala w ryja,
> przyszedl lew wypil krew,
> pan pierdolka zdechl.

Czad :))) Oplułam monitor!

pozdrówka
Karolina (zgaduję, że może się jednak nie Sebastianowi przydać...)


Hanka Skwarczyńska

unread,
Nov 20, 2007, 2:07:12 AM11/20/07
to
Użytkownik "malalai" <mal...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fhs79g$cdn$1...@inews.gazeta.pl...
> [...]

> ja mam, ja mam;) uwaga - hardcorowy;)
>
> pan pierdolka spadl ze stolka,
> przyszla zmija dala w ryja,

U nas w przedszkolu[1] mówiło się w tym miejscu "złamał nogę o podłogę", ale
żmija zdecydowanie lepsza :)

> przyszedl lew wypil krew,
> pan pierdolka zdechl.

Pozdrawiam
H. ze wspomnieniem zaangażowanych antyfaszystowskich wpisów do pamiętnika

[1] jak to jest, że człowiek tyle lat pamięta takie, ekhem, wzniosłe poezje,
a głupiego terminu wizyty u dentysty przez tydzień nie potrafi w głowie
utrzymać?
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
http://www.truecolors.pl

Berta

unread,
Nov 20, 2007, 6:57:30 AM11/20/07
to

Użytkownik "malalai" <mal...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fhs79g$cdn$1...@inews.gazeta.pl...
>
> ja mam, ja mam;) uwaga - hardcorowy;)
>
> pan pierdolka spadl ze stolka,
> przyszla zmija dala w ryja,
> przyszedl lew wypil krew,
> pan pierdolka zdechl.
>

ja znam wersje:


pan pierdolka spadl ze stolka,

zlamal noge o podloge
przyszedl tygrys jaja wygryzl
przyszedl lew wypil krew,
pan pierdolka w koncu zdechl.

Berta (i czego my te nasze dzieci nauczymy...? eh... ;) )

Theli

unread,
Nov 28, 2007, 5:26:45 AM11/28/07
to
Theli pisze:

>
> Cos z klasyki?
>
> Dziesięć małych Murzyniątek
> Jadło obiad w Murzyniewie,
> Wtem się jedno zakrztusiło -
> I zostało tylko dziewięć.


Przypomnialo mi sie :), w pdobnym stylu
http://www.youtube.com/watch?v=Pqp8WhieV0o


th

lukasz....@spkurow.pl

unread,
Apr 24, 2017, 9:39:53 AM4/24/17
to
W dniu poniedziałek, 12 listopada 2007 19:22:14 UTC+1 użytkownik sebastian napisał:
> Witam wszystkich! Ja z taką nietypową sprawą, a nawet dwoma:
>
> - czy ktoś kojarzy wyliczankę (rymowaną zabawę), w której
> występowałoby słowo "śmierć" lub "nie żyje" (coś w rodzaju zakończenia
> wyliczanki: ... teraz gonisz ty!).
>
> - i jeszcze: jakiś wierszyk z biedronką, o biedronce?
>
0 new messages