Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Co Biblia mówi o gejach?

1,924 views
Skip to first unread message

dluhomil

unread,
Feb 25, 2003, 3:12:25 PM2/25/03
to
Wśród zdecydowanej większości osób heteroseksualnych, ale zapewne także
dużej części gejów i lesbijek istnieje przekonanie, że chrześcijaństwo
wyklucza jakiekolwiek zachowania homoseksualne. Ich przeciwnicy często
bowiem używają jako argumentów dokumentów kościelnych oraz samego Pisma
Świętego. Uważa się, że homoseksualizm należy do najgorszych grzechów (o ile
w ogóle sam podział ciężkości grzechów jest zgodny z Pismem Św.), a dla
homoseksualistów nie ma zbawienia. W niektórych fundamentalistycznych
Kościołach neoprotestanckich wyłącza się ich ze wspólnoty parafialnej, a w
Kościele Rzymskokatolickim oraz Prawosławnym "praktykującym"
homoseksualistom odmawia się prawa do przyjmowania sakramentów.

Taki pogląd na temat homoseksualizmu nie jest zgodny z Pismem Św., a wręcz
jest z nim sprzeczny. Wielu teologów i duszpasterzy zdaje sobie z tego
sprawę i od kilkudziesięciu lat podejmują oni wysiłki dla przemiany
stanowiska swoich Kościołów lub stając czasem wbrew nim niosą pomoc osobom
homoseksualnym.
Wiecej przeczytasz w ....


http://www.kosciol-gejow.prv.pl/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

jarek

unread,
Feb 25, 2003, 3:27:50 PM2/25/03
to

Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3gioh$7du$1...@inews.gazeta.pl...

> Taki pogląd na temat homoseksualizmu nie jest zgodny z Pismem Św., a wręcz
> jest z nim sprzeczny. Wielu teologów i duszpasterzy zdaje sobie z tego
> sprawę i od kilkudziesięciu lat podejmują oni wysiłki dla przemiany
> stanowiska swoich Kościołów lub stając czasem wbrew nim niosą pomoc osobom
> homoseksualnym.
> Wiecej przeczytasz w ....

Mylisz sie Biblia jednoznacznie mówi że tacy nie odzidzicza królestwa.

Jarek


dluhomil

unread,
Feb 25, 2003, 3:40:45 PM2/25/03
to
Zajrzyjmy do Biblii
Dwa teksty: 1 List do Koryntian 6,9-10, 1 List do Tymoteusza 1,8-10.
Znaczenie tych tekstów, o których się mówi, że wyłączają osoby mające
kontakty homoseksualne z Królestwa Bożego, zależy od znaczenia dwóch
greckich terminów: malakoi i arsenokoitai. W ciągu wieków terminy te
tłumaczone były różnie (masturbatorzy, praktykujący męsko-damski seks
analny, sodomici, catamites, ). Tłumaczenia proponowane dziś nadal się
różnią
między sobą (rozwiąźli moralnie, masturbatorzy trwoniący swoje mienie,
chłopcy i ich partnerzy pederaści, mężczyźni uprawiający prostytucję
świątynną obsługujący mężczyzn i kobiety, mężczyźni zarabiający na osobach
starych,mężczyźni współżyjący z sobo). Nikt naprawdę nie wie, co terminy te
oznaczają. * Arsenokoitai
wyraźnie ma coś wspólnego z mężczyznami (nie z kobietami) i z jakąś
seksualną penetracją. Słowo to prawdopodobnie odnosi się do seksualnego
wykorzystywania i/lub pederastii w relacjach między osobami płci męskiej,
które to praktyki powszechnie uważano za naganne w Cesarstwie Rzymskim
pierwszego wieku. Wniosek: nie ma powodu, by przypuszczać, że teksty te
odnoszą się do stosunków homoseksualnych jako takich, odbywanych za obopólną
zgodą i z szacunkiem, zwłaszcza że taka interpretacja pozostawałaby w
sprzeczności z całą resztą Biblii.

Więcej na stronach

Mirek

unread,
Feb 25, 2003, 4:57:14 PM2/25/03
to
On Tue, 25 Feb 2003 21:12:25 +0100, "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl>
wrote:

>Wśród zdecydowanej większości osób heteroseksualnych, ale zapewne także
>dużej części gejów i lesbijek istnieje przekonanie, że chrześcijaństwo
>wyklucza jakiekolwiek zachowania homoseksualne. Ich przeciwnicy często
>bowiem używają jako argumentów dokumentów kościelnych oraz samego Pisma
>Świętego. Uważa się, że homoseksualizm należy do najgorszych grzechów (o ile
>w ogóle sam podział ciężkości grzechów jest zgodny z Pismem Św.), a dla
>homoseksualistów nie ma zbawienia. W niektórych fundamentalistycznych
>Kościołach neoprotestanckich wyłącza się ich ze wspólnoty parafialnej, a w
>Kościele Rzymskokatolickim oraz Prawosławnym "praktykującym"
>homoseksualistom odmawia się prawa do przyjmowania sakramentów.
>
>Taki pogląd na temat homoseksualizmu nie jest zgodny z Pismem Św., a wręcz
>jest z nim sprzeczny. Wielu teologów i duszpasterzy zdaje sobie z tego
>sprawę i od kilkudziesięciu lat podejmują oni wysiłki dla przemiany
>stanowiska swoich Kościołów lub stając czasem wbrew nim niosą pomoc osobom
>homoseksualnym.


Rodzaju 19:1  Pod wieczór przybyli do Sodomy ci dwaj aniołowie, a Lot
siedział w bramie Sodomy. Kiedy Lot ich ujrzał, wstał, by wyjść im na
spotkanie, i pokłonił się twarzą do ziemi.
2  I przemówił: "Proszę, moi panowie, zajdźcie, proszę, do domu
waszego sługi i przenocujcie, i dajcie umyć sobie nogi. Potem wcześnie
wstaniecie i udacie się w swoją drogę". Oni odrzekli: "Nie, lecz
przenocujemy na placu".
3  Ale on bardzo na nich nalegał, tak iż skręcili do niego i weszli do
jego domu. Wtedy wyprawił dla nich ucztę i napiekł przaśnych placków,
i zaczęli jeść.
4  Zanim zdążyli się położyć, mężczyźni z miasta, mężczyźni z Sodomy,
od chłopca aż do starca? wszyscy ludzie, jeden motłoch? obstąpili dom.
5  I wołali na Lota, i mówili do niego: "Gdzie są mężczyźni, którzy
weszli do ciebie tej nocy? Wyprowadź ich do nas, żebyśmy mogli z nimi
współżyć".
6  W końcu Lot wyszedł do nich do wejścia, ale drzwi zamknął za sobą.
7  Następnie rzekł: "Bracia moi, proszę, nie postępujcie źle.
8  Oto mam dwie córki, które nigdy nie współżyły z mężczyzną.
Pozwólcie, proszę, że je do was wyprowadzę. Potem czyńcie z nimi, co
jest dobre w waszych oczach. Tylko tym mężom nic nie czyńcie, gdyż
właśnie dlatego weszli pod cień mojego dachu".
9  Oni odrzekli: "Odejdź!" I dodali: "Sam jeden przyszedł tu przebywać
jako przybysz, a chciałby występować w roli sędziego. Oto postąpimy z
tobą gorzej niż z nimi". I zaczęli bardzo napierać na owego męża, na
Lota, i zbliżali się, by wyłamać drzwi.
10  Toteż mężowie ci wyciągnęli ręce i wzięli Lota do siebie, do domu,
i zamknęli drzwi.
11  Ale mężczyzn, którzy byli u wejścia do domu, od najmniejszego do
największego, porazili ślepotą, tak iż natrudzili się oni, usiłując
znaleźć wejście."
12  Wówczas mężowie ci rzekli do Lota: "Czy masz tu jeszcze kogoś?
Zięcia i swych synów, i swe córki, i wszystkich, którzy w mieście są
twoi, wyprowadź z tego miejsca!
13  Gdyż w ruinę obracamy to miejsce, bo krzyk przeciw nim wzmógł się
przed Jehową, tak iż Jehowa nas wysłał, żebyśmy obrócili to miasto w
ruinę".


Rzymian 1:26  Dlatego też Bóg wydał ich haniebnym żądzom seksualnym,
bo zarówno ich kobiety zamieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne
naturze,
27  jak i mężczyźni podobnie porzucili zgodne z naturą pożycie z
kobietą i gwałtownie zapłonęli w swej pożądliwości jedni ku drugim,
mężczyźni z mężczyznami czyniąc to, co sprośne, i na samych sobie
otrzymując pełną odpłatę należną za ich błąd.
28  A ponieważ nie podobało im się zważać na Boga według dokładnego
poznania, Bóg wydał ich w stan umysłu niegodny upodobania, aby czynili
to, co niestosowne,
29  napełnieni wszelką nieprawością, niegodziwością, zachłannością,
złem, pełni zawiści, morderstwa, waśni, podstępu, złośliwości,
rozsiewający pogłoski,
30  obmówcy, nienawidzący Boga, zuchwali, wyniośli, zarozumiali,
wynajdujący to, co szkodliwe, nieposłuszni rodzicom,
31  nie mający zrozumienia, łamiący ugody, wyzuci z naturalnego
uczucia, niemiłosierni.
32  Chociaż zupełnie dobrze znają prawe postanowienie Boże, iż
trwający w czymś takim zasługują na śmierć, oni nie tylko dalej to
czynią, lecz także zgadzają się z tymi, którzy w tym trwają.

Mirek

---

Galacjan 6:7  Nie dajcie się wprowadzić w błąd:
Bóg nie jest kimś, z kogo można drwić.

dluhomil

unread,
Feb 25, 2003, 5:08:04 PM2/25/03
to
Galacjan 6:7 Nie dajcie się wprowadzić w błąd:
Bóg nie jest kimś, z kogo można drwić.

Dlatego kazdy chrzescijanin ma religijny obowiazek czytac Pismo, bo stad
wiemy kim jest Bog, a co mowi ogejach?

Rozdziały 18 - 19 Księgi Rodzaju i rozdziały 19 - 21 Księgi Sędziów to
opowiadania poświęcone próbie napaści na przychodnia korzystającego z
noclegu w mieście.

Żaden interpretator nie dostarczył niepodważalnych argumentów dla
twierdzenia, że grzech któregokolwiek z tych miast miał charakter wyłącznie
homoseksualny, chociaż większość utrzymuje, że w grę wchodziło potencjalne
zachowanie homoseksualne... większość uczonych zauważa, że określone grzechy
przedstawione w tych historiach to zbiorowe gwałty (faktyczne lub
zamierzone). W tym kontekście historie owe mają niewiele do powiedzenia nam
o homoseksualnym zachowaniu mężczyzn za obopólną zgodą i opisują zachowanie
równie odrażające dla większości czytelników heteroseksualnych i
homoseksualnych. Trzeba zaznaczyć, że grzech Sodomy nigdy nie był
interpretowany w obrębie Starego Testamentu jako mający szczególny związek z
homoseksualnym zachowaniem.

Tekst dotyczący homoseksualności w Nowym Testamencie : List do Rzymian
1,18-32 (zwłaszcza 26-27: "kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą
na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne
współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z
mężczyznami uprawiając bezwstyd.") * Określenie "przeciwne naturze" jest
niewłaściwym przekładem terminu para physin. Znaczy on raczej "nietypowe",
"wykraczające poza to, co pospolite lub zwyczajne". Termin ten nie może
oznaczać potępienia moralnego, gdyż List do Rzymian 11,24 mówi o Bogu, że
działa para physin. * Greckie terminy zastosowane do określenia aktów
homoseksualnych (atimia=o złej sławie; aschemosyne=nieładny) oznaczają brak
akceptacji społecznej, a nie osąd moralny, chociaż obecne tłumaczenia fakt
ten mogą zaciemniać. Paweł odwołuje się tutaj do wyczulenia Żydów na kwestie
czystości wspomniane w Rz 1,24. W przeciwieństwie do tego terminy
oznaczające rzeczywiste zło, nieetyczne zachowanie (asebeia=bezbożność, brak
pobożności; adikia=niegodziwość, niesprawiedliwość, zły czyn) występują w
wersetach 18-19 i 28-31 znajdujących się przed oraz po ustępie poświęconym
aktom homoseksualnym. Ten kontrast jest celowy. * O co Pawłowi chodzi?
Chodzi mu o to, że bałwochwalstwo pogan przyniosło nie tylko złe czyny, lecz
także "nieczyste" zachowanie. * Dlaczego jednak podnosi on kwestię
czystości, którą Jezus uznał za nieważną? Czyni to, by skorzystać z
istniejących uprzedzeń i zyskać sympatię rzymskich chrześcijan pochodzenia
żydowskiego, którzy chlubili się przestrzeganiem Prawa. Struktura Listu do
Rzymian jest taka, że najpierw odwołuje się on do poczucia własnej
sprawiedliwości Żydów (1,18-32), a następnie pokonuje przeciwnika jego
własną bronią ukazując, że również Żydzi są grzeszni (2,1,17). Z kolei
przyjmuje on punkt widzenia chrześcijan pochodzenia pogańskiego (9,3), a w
końcu nalega, by szanowali oni Żydów (11,13-24). Rz 14,14 wyjaśnia, że
kwestia czystości została podniesiona z przyczyn retorycznych: "Wiem i
przekonany jestem w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo przez się
było nieczyste". Pawłowi chodzi o to, by zapobiec rozłamowi w społeczności.
* Dlaczego więc omawiając kwestię czystości używa przykładu aktów
homoseksualnych? Czyni to, ponieważ wie, że to dobrze zafunkcjonuje.
Zachowanie homoseksualne było bezpiecznym tematem. Znane ono było Żydom jako
zjawisko związane z kwestią czystości, lecz nie było ono widocznie kością
niezgody jak obrzezanie oraz przepisy dotyczące pokarmów. Ponadto poruszenie
tego tematu prawdopodobnie nie byłoby źródłem obrazy dla chrześcijan
wywodzących się z pogan, którzy znali osobliwe poglądy Żydów w tej kwestii i
byli świadomi roli Pawła jako "apostoła pogan" (a nie krzewiciela zwyczajów
żydowskich [przyp. tłum.].) * Jeśli Rz 1,26 odnosi się do aktów
homoseksualnych, byłaby to jedyna wzmianka o lesbianizmie. Jest to jednak
bardzo mało prawdopodobne. W starożytnym świecie o lesbianizmie mówiono
niewiele i - w przeciwieństwie do seksu męsko-męskiego - Testament Hebrajski
nie wymienia go jako nieczystości, a więc nie pasuje on do poruszanej przez
Pawła kwestii nieczystości (werset 24). Zatem określenie para physin mogło
odnosić się tutaj do wszelkiej aktywności seksualnej zakazanej jako
nieczystej, jak uprawianie seksu podczas menstruacji lub z nieobrzezanym
mężczyzną. Wniosek: Analiza językowa i ogólna struktura retoryczna listu
wskazują na to, że List do Rzymian przedstawia akty homoseksualne jako
zjawisko związane z kwestią czystości. Nie wchodzi tu w grę etyczne
potępienie aktów homoseksualnych. List wspomina o nich raczej właśnie
dlatego, by sprzeciwić się postawie chrześcijan pochodzenia żydowskiego i by
wykazać, że rzekoma nieczystość występująca wśród chrześcijan pochodzenia
pogańskiego nie ma znaczenia w Chrystusie


Co wspolczesna biblistyka ma do powiedzenia w sprawie gejow?

spock

unread,
Feb 25, 2003, 6:31:26 PM2/25/03
to

Użytkownik "jarek" <jare...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3gjkr$d1p$1...@news.onet.pl...

To czemu Pan Bóg uczynił ich gejami ?


przemek

unread,
Feb 25, 2003, 7:02:31 PM2/25/03
to
> 8 Oto mam dwie córki, które nigdy nie współżyły z mężczyzną.
> Pozwólcie, proszę, że je do was wyprowadzę. Potem czyńcie z nimi, co
> jest dobre w waszych oczach. Tylko tym mężom nic nie czyńcie, gdyż
> właśnie dlatego weszli pod cień mojego dachu".

to dopiero przyjemniaczek, oddal by z checia swoje dwie corki,
byle by nie ruszali obcych facetow (nie chcialbym miec takiego
tatusia choc by to mial byc sam JHVH).
zawsze mnie to zastanawialo, z jednej strony tzw. inerpretatorzy
czepiaja sie dwoch slow w liscie i urasa to do rangi problemu
zajmujacego caly kosciol i nie tylko, z drugiej biblia jest pelna
takich kwiatkow, z ktorych wnioskowac mozna ze narod wybrany
przez boga (ktorego sukcesorem jest kosciol) to jak na dzisiejsze
standardy banda barbarzyncow i nikt wydaje sie tego nie zauwazac.

czy nie jest to razaca niekonsekwencja, skoro homosex jest grzesznikiem
to facet z powyzszego fragmentu jest jeszcze czyms gorszym.

przemek


A.H.

unread,
Feb 26, 2003, 2:50:19 AM2/26/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3gioh$7du$1...@inews.gazeta.pl...

> Wśród zdecydowanej większości osób heteroseksualnych, ale zapewne także


> dużej części gejów i lesbijek istnieje przekonanie, że chrześcijaństwo
> wyklucza jakiekolwiek zachowania homoseksualne. Ich przeciwnicy często
> bowiem używają jako argumentów dokumentów kościelnych oraz samego Pisma

> Świętego. [...]
>
To oczywiste. Pismo święte, zarówno Starego jak i Nowego Testamentu nie
pozostawia co do tego żadnych wątpliwości:

Wezmy np. w Starym Testamencie:
'.Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą,
popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie
ściągnęli..' (Kpł 20:13)

Albo w Nowym Testamencie:
'.Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?
Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani
rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani
pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego..'
(Kor 6:9-10)

Kiedyś wpadłem w sieci na coś takiego:
http://www.iol.ie/~hlii/homosex.html )
Oto fragment (przetłumaczony):

'Are homosexual people 'born that way'?
Czy homoseksualiści są ludzmi, 'którzy się takimi urodzili'?

Scientific evidence suggests that the 'causes' of homosexuality are complex.
Wyniki badań naukowych sugerują, że 'przyczyny' homoseksualizmu są złożone.

In 1993 two psychiatrists reviewed studies that purported to find a genetic
or organic link to homosexuality.
W roku 1993 dwaj psychiatrzy opublikowali wyniki badań przeprowadzonych w
celu zidentyfikowania genetycznego lub organicznego powiązania z
homoseksualizmem.

They concluded: "There is no evidence at present to substantiate a biologic
theory".
W konkluzji stwierdzili: "Nie ma obecnie żadnego dowodu, który uzasadniałby
teorię biologiczną.

[Byne & Parsons. Human sexual orientation: The Biological Theories
reappraised; Archives of General Psychiatry; Mar 93, 50:228-239]
[Zródło cytatu]

Considerable evidence exists to suggest it being an acquired or learned
behaviour rooted in confusion of identity and/or childhood or adolescent
trauma..'
Istnieją poważne dowody sugerujące, że jest on (homoseksualizm)
zachowaniem nabytym lub wyuczonym, którego korzenie tkwią w konfuzji co do
tożsamości i/lub urazie (trauma) doznanym w dzieciństwie lub wieku
młodzieńczym..'

Wychodzi więc na to, że jest to zachowanie n a b y t e, a nie genetycznie
zdeterminowane. Nie trać więc nadziei i zainteresuj się Odwagą, która zdaje
się działa w sposób zbliżony do Anonimowych Alkoholików:
http://www.oaza.de/Nowa_nadzieja/_Odwaga_/_odwaga_.html
oraz:
http://www.oaza.de/odwaga/Publikacje/publikacje.html

--
Módlmy się także za heretyków i schizmatyków, aby Bóg i Pan nasz wyzwolił
ich z wszelkich błędów i raczył z powrotem przywieść do świętej Matki
Kościoła Powszechnego i Apostolskiego.


jarek

unread,
Feb 26, 2003, 3:37:53 AM2/26/03
to

Użytkownik "spock" <sp...@oskomp.net> napisał w wiadomości
news:b3gub3$5h1$1...@nemesis.news.tpi.pl...

A gdzie to wyczytałeś że pan Bóg uczynił ich gejami?

To tak jakbys powiedział ze pan Bóg uczynił złodziei.

Złodziejejm ani gejem człowiek sie nie rodzi .To człowiek rozwija w sobie
pewne skłonności i albi sie im oprze albo nie.

Jeden zaczyna krsć i staje sie złodziejem a drugi zaczyna swych sił w
stosunkach z osobnikiem tej samej płci i staje sie gejem.

Myslisz że jak mężczyzna całe zycie nie bezie współzył z kobietą(bedąc
hetero) to cos mu sie stanie?
Nie . Nic mus ie nie stanie.
Tak samo jeśli nie bedziewspółżył zmężczyzną.

Jarek


Vetch

unread,
Feb 26, 2003, 5:38:46 AM2/26/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał

> Tekst dotyczący homoseksualności w Nowym Testamencie : List do Rzymian
> 1,18-32 (zwłaszcza 26-27: "kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą
> na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne
> współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z
> mężczyznami uprawiając bezwstyd.") * Określenie "przeciwne naturze" jest
> niewłaściwym przekładem terminu para physin.
> [ciach, bełkot]

Jak nauka Chrystusa staje się niewygodna i usłana
cierpieniem, to trzeba stworzyć nową, no nie ?

Geje bezczeszczą własne ciała - świątynię Boga.
A robią, to, bo ich natura jest pokrętna i zła.
Zamiast odwrócić się od zła, szukają wytłumaczenia
dla swoich postępków. Pakowanie się nawzajem
w dupę, jest głównie efektem innego rodzaju
grzechów; od pychy, przez zakłamanie do rozpusty.
Dlatego " Podając się za mądrych stali się głupimi."

Piotra 2:
18 Wypowiadając bowiem słowa wyniosłe a próżne, uwodzą żądzami
cielesnymi i rozpustą tych, którzy zbyt mało odsuwają się od postępujących
w błędzie.
19 Wolność im głoszą, a sami są niewolnikami zepsucia.
Komu bowiem kto uległ, temu też służy jako niewolnik.

2 Piotra 2:
6 także miasta Sodomę i Gomorę obróciwszy w popiół skazał
na zagładę dając przykład (kary) tym, którzy będą żyli bezbożnie,
7 ale wyrwał sprawiedliwego Lota, który uginał się pod
ciężarem rozpustnego postępowania ludzi nie liczących się z Bożym prawem

1 Koryntian 7:
2 Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech
każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża.

Hebrajczyków 13:
4 We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem
i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg.

Rozpustą jest to, co sprzeciwia się instytucji małżeństwa.
A małżeństwem jest związek mężczyzny i kobiety, nie inny.

...

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 7:28:23 AM2/26/03
to

Osmieszasz chrzescijanstwa glaszac antyewangelie.
Homofob
" Podając się za mądrego stal się głupim."

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 7:32:55 AM2/26/03
to
Módlmy się także za homofobow, aby Bóg i Pan nasz wyzwolił

ich z wszelkich błędów i raczył z powrotem przywieść do świętej Matki
Kościoła Powszechnego i Apostolskiego.
Modlmy sie, by nienawisc nie zastapila milosci blizniego.

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 7:42:23 AM2/26/03
to
Pozdrawiam
Twoja argumentacja jest z rodzaju ad ignorantiam,
zas.......Myslisz że jak mężczyzna całe zycie nie bezie współzył z

kobietą(bedąc
hetero) to cos mu sie stanie?
Nie . Nic mus ie nie stanie.
Tak samo jeśli nie bedziewspółżył zmężczyzną.

.....slowo sie rzeklo, czemu nie chcesz wyprobowac i praktycznie sprawdzic
swoje teorie?

A.H.

unread,
Feb 26, 2003, 8:54:37 AM2/26/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3ic6r$1uu$1...@inews.gazeta.pl...

> Módlmy się także za homofobow, aby Bóg i Pan nasz wyzwolił
> ich z wszelkich błędów i raczył z powrotem przywieść do świętej Matki
> Kościoła Powszechnego i Apostolskiego.
>

To niesmaczne szydzić z modlitwy i przyklejać ludziom jakieś dziwaczne
etykietki "homofobów". A jeżeli cię interesuje co s a m a Biblia o tym
mówi, to sobie poczytaj, że obcowanie pederastów to taka sama obrzydliwość
jak sodomia:

'..Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest
obrzydliwość! Nie będziesz obcował cieleśnie z żadnym zwierzęciem; przez to
stałbyś się nieczystym. Także i kobieta nie będzie stawać przed zwierzęciem,
aby się z nim złączyć. To jest sromota! .' (Kpł 18:22-23)

> Modlmy sie, by nienawisc nie zastapila milosci blizniego.
>

Jeżeli jesteś pederastą, to nie trać nadziei.
To jest zachowanie n a b y t e, a nie genetycznie zdeterminowane.
Zainteresuj się Odwagą, która zdaje się działa w sposób zbliżony do

--
Fortuna favet fortibus...

jarek

unread,
Feb 26, 2003, 8:44:12 AM2/26/03
to

Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3icoh$3aj$1...@inews.gazeta.pl...

> Pozdrawiam
> Twoja argumentacja jest z rodzaju ad ignorantiam,
> zas.......Myslisz że jak mężczyzna całe zycie nie bezie współzył z
> kobietą(bedąc
> hetero) to cos mu sie stanie?
> Nie . Nic mus ie nie stanie.
> Tak samo jeśli nie bedziewspółżył zmężczyzną.
>
> .....slowo sie rzeklo, czemu nie chcesz wyprobowac i praktycznie sprawdzic
> swoje teorie?

Tzn jakie teorie.

Jarek


Vetch

unread,
Feb 26, 2003, 9:09:45 AM2/26/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał
> Osmieszasz chrzescijanstwa
> glaszac antyewangelie.

raczej ty obnażasz swoje religijne zakłamanie,
próbując przebiegle pogodzić chrześcijańskie
wyrzeczenie się grzechu, z rozpustą i nienormalną
pożądliwością.

> Homofob

tak samo żydzi na słowa krytyki mają tylko
jedną odpowiedź: antysemita.

Sumienia nie uśpisz.
I nie pomoże ci nawet wzrastająca akceptacja społeczna,
choćby wszystkich ludzi udało się wam przekręcić na
swoją modłę i uzyskać kościelne przyzwolenie na
"błogosławione" stosunki.

> " Podając się za mądrego stal się głupim."

ten natłok kontrargumentów, zupełnie mnie powalił.

Plonk4you
...

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 9:15:28 AM2/26/03
to
Dlaczego modlitwa do Boga mialaby bys szyderstwem? tylko ty mozesz miec
swoje intencje?
Uwazasz, ze Biblie trzeba odczytywac literalnie
(doslownie)?

Homofobie mozna zaleczyc, zglos sie do grupy terapeutycznej, która zdaje się


działa w sposób zbliżony do

Anonimowych Alkoholików.Odwagi!

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 10:35:18 AM2/26/03
to
Szkoda, ze swoje sumienie zatrules homofobia.
Lekarstwem na chorobe moze byc tylko odtrutka. Zapraszam na
http://www.kosciol-gejow.prv.pl/

Tracker

unread,
Feb 26, 2003, 2:41:08 PM2/26/03
to
Nie rozumiem, czemu ten który pochwala rozrywanie sobie odbytu wyzywa
innych od jakiś tam homofobów. Nie trzeba nienawidzieć zboczeńca aby
nazwać go zboczeńcem tak samo jak nie trzeba nienawidzieć pijaka aby
nazwać go pijakiem. Większość ludzi reaguje z obrzydzeniem na
homoseksualizm i nie można z tego tytułu robić im wyrzutów. Po prostu
to, co robią homoseksualiści jest dla nich obrzydliwe i tyle. Niech
więc obrońca homoseksualizmu schowa swoje homofobowe slogany do
kieszeni i niech okaże więcej tolerancji dla tych, co mają odmienne
zdane. Ci, co sprzeciwiają się zachowaniom homoseksualnym z przyczyn
estetycznych (jako obrzydliwość) lub etycznych (jako grzech) też mają
prawo do swoich uczuć i poglądów i żaden oszołom nie ma prawa okazywać
im nienawiść i nietolerację za to, że nie przyklaskują jego poglądom.

Po prostu tego typu zboczenie seksualne to przykra przypadłość nabyta
najczęściej przez nadopiekuńczą matkę, nieobecnego ojca i nadmierną
dawkę pornografii. Homoseksualizm nie jest nieuleczalny ani wrodzony,
jest nabyty i można z niego zostać uwolniony. Z polskich źródeł
polecam doskonałą chrześcijańską książkę pt.

Tim La Haye, :Homoseksualizm:. Co każdy wiedzieć powinien
1994, Wyd. Pojednanie, Lublin

To naprawdę dobra książka. Napisana ze zrozumieniem tematu i bez
żadnych agresywnych ataków na homoseksualistów.

Próba obrony homoseksualizmu na podstawie Biblii jest skrajnym
przykładem myślenia życzeniowego i akrobacji umysłowych aby obronić z
góry przyjętą tezę. Dla osób umiejących czytać po angielsku podaję
parę linków:

Responding to Pro-Gay Theology
http://www.leaderu.com/jhs/dallas-expanded.html

Homosexual Theology
http://www.leaderu.com/orgs/probe/docs/homotheo.html

Homosexuality: Questions and Answers
http://www.leaderu.com/orgs/probe/docs/homo-qa.html

Homosexual Myths
http://www.leaderu.com/orgs/probe/docs/homomyth.html

Frequently Asked Questions
http://www.leaderu.com/stonewall/menus/faq.html

Freedom From Homosexuality and the Gay "Christian" Deception
http://www.leaderu.com/stonewall/pages/chuck_m.html

Deceived, Then Totally Freed
http://www.leaderu.com/stonewall/pages/steven_h.html

Coming Out Of The Closet:
Why I Decided To Treat Homosexuals
Who Want To Change Their Orientation
http://www.leaderu.com/orgs/narth/1995papers/popper.html

Beyond Gay
http://www.leaderu.com/orgs/narth/beyondgay.html

więcej na http://www.leaderu.com/

Tomasz Dajczak

unread,
Feb 26, 2003, 2:59:42 PM2/26/03
to
> to dopiero przyjemniaczek, oddal by z checia swoje dwie corki,
> byle by nie ruszali obcych facetow (nie chcialbym miec takiego
> tatusia choc by to mial byc sam JHVH).

eee. wiedzial przeciez, ze pederasci nie beda nimi zainteresowani.


borea...@poczta.onet.pl

unread,
Feb 26, 2003, 2:58:47 PM2/26/03
to
Jest to liberalne dorabianie falszywej teologii i falszywych dowodow na nia.
Biblia wielokrotnie stwierdza iz wszysko to co wykracza poza malzenstwo tzn.
prawdziwe malzenstwo miedzy Kobieta i Mezczyzna jest grzechem. Jest widoczne
zarowowno w ST jak i w NT.
Nie jest to jeden werset ktory moglbys rozmydlic i zmienic na drobne.
Homoseksualisci moga pocieszac sie jak chca ale to nie zmieni tego iz ich
wspolzycie jest grzechem w oczach Pana.
My natomiast niemozemy tego potepiac w sensie kompletnej separacji od tych
ludzi.
Mozemy, malo tego powinnismy modlic sie o ich nawrocenie.


Boreal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 3:41:08 PM2/26/03
to
Rozumiem, ze wiesz swoje i koniec.

Pozdrawiam, modlic sie trzeba za kazdego, za ciebie tez.

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 3:43:48 PM2/26/03
to
Wszyscy mezczyzni w miescie mieliby byc pederastami? Liga Polskich Rodzin
bedzie protestowac!

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 3:59:29 PM2/26/03
to
Z tego wniosek, ze wszyscy nie podzielajacy twoich homofobicznych strachow
to zboczency.
Powolujac sie na Biblie moze zaczalbys ja czytac, ze zrozumieniem.
pozdrawiam, studiowanie mozesz zaczac od

spock

unread,
Feb 26, 2003, 4:01:11 PM2/26/03
to

Użytkownik "jarek" <jare...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3igcc$iuj$1...@news.onet.pl...

Chore.


Tomasz Dajczak

unread,
Feb 26, 2003, 4:06:35 PM2/26/03
to
> Powolujac sie na Biblie moze zaczalbys ja czytac, ze zrozumieniem.

Kpł 18,22-23 (22) Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z
kobietą. To jest obrzydliwość! (23) Nie będziesz obcował cieleśnie z żadnym


zwierzęciem; przez to stałbyś się nieczystym. Także i kobieta nie będzie
stawać przed zwierzęciem, aby się z nim złączyć. To jest sromota!

Kpł 20,13 Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z


kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć
na siebie ściągnęli.

Rdz 19,1-13 (1) Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to
Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i
oddawszy im pokłon do ziemi (2) rzekł: Raczcie, panowie moi, zajść do domu
sługi waszego na nocleg; obmyjcie sobie nogi. a rano pójdziecie w dalszą
drogę. Ale oni mu rzekli: Nie! Spędzimy noc na dworze. (3) Gdy on usilnie
ich prosił, zgodzili się i weszli do jego domu. On zaś przygotował
wieczerzę, poleciwszy upiec chleba przaśnego. I posilili się. (4) Zanim
jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i
starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, (5) wywołali Lota i rzekli
do niego: Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru?
Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić! (6) Lot, który wyszedł
do nich do wejścia, zaryglowawszy za sobą drzwi, (7) rzekł im: Bracia moi,
proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku! (8) Mam dwie córki, które
jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie
z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo
przecież są oni pod moim dachem! (9) Ale oni krzyknęli: Odejdź precz! I
mówili: Sam jest tu przybyszem i śmie nami rządzić! Jeszcze gorzej z tobą
możemy postąpić niż z nimi! I rzucili się gwałtownie na tego męża, na Lota,
inni zaś przybliżyli się, aby wyważyć drzwi. (10) Wtedy ci dwaj mężowie,
wsunąwszy ręce, przyciągnęli Lota ku sobie do wnętrza domu i zaryglowali
drzwi. (11) Tych zaś mężczyzn u drzwi domu, młodych i starych porazili
ślepotą. Toteż na próżno usiłowali oni odnaleźć wejście. (12) A potem ci
dwaj mężowie rzekli do Lota: Kogokolwiek jeszcze masz w tym mieście, zięcia,
synów i córki oraz wszystkich bliskich, wyprowadź stąd. (13) Mamy bowiem
zamiar zniszczyć to miasto, ponieważ oskarżenie przeciw niemu do Pana tak
się wzmogło, że Pan posłał nas, aby je zniszczyć.

Rz 1,26-32 (26) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności:
mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne
naturze. (27) Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z


kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami

uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie.
(28) A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga,
wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się
nie godzi. (29) Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności,
chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi,
złośliwości; (30) potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni,
chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, (31)
bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. (32) Oni to, mimo że dobrze
znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są
śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.

1 Kor 6,9 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?


Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani
rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą,

1 Tm 1,9-10 Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla
postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla
niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla
rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami,
kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest
sprzeczne ze zdrową nauką

Robert B.

unread,
Feb 26, 2003, 10:11:57 AM2/26/03
to
On Wed, 26 Feb 2003 08:50:19 +0100, "A.H." <a...@wp.pl> wrote:

> Wychodzi więc na to, że jest to zachowanie n a b y t e, a nie genetycznie
> zdeterminowane. Nie trać więc nadziei i zainteresuj się Odwagą, która zdaje
> się działa w sposób zbliżony do Anonimowych Alkoholików:
> http://www.oaza.de/Nowa_nadzieja/_Odwaga_/_odwaga_.html
> oraz:
> http://www.oaza.de/odwaga/Publikacje/publikacje.html

Polecam również www.radiomaryja.de ;>.

--
The signature you have called is currently unavailable

dluhomil

unread,
Feb 26, 2003, 4:33:14 PM2/26/03
to
Co Biblia naprawdę mówi o homoseksualności:
ks. dr Daniel A. Helemniak

Literalnemu podejściu do Biblii towarzyszy twierdzenie, że przy tym sposobie
czytania tekstu biblijnego nie dokonuje się interpretacji, tylko rozumie się
go zgodnie z tym, co on mówi. Uważa się, że słowa Biblii znaczą to, co we
współczesnym przekładzie oznaczają one dla jej dzisiejszego czytelnika. Na
tej podstawie mówi się, że homoseksualne zachowanie jest w Biblii w kilku
miejscach potępione.

Natomiast przy podejściu historyczno-krytycznym Biblię czyta się w jej
pierwotnym kontekście historycznym i kulturowym. Przy tym podejściu uważa
się, że jej tekst znaczy ? w stopniu, w jakim znaczenie można określić ? to,
co będący ludźmi autorzy zamierzali powiedzieć w swoim czasie i na swój
sposób. Gdy Biblię rozumie się w jej kategoriach, okazuje się, że nie
porusza ona niektórych dyskutowanych obecnie zagadnień etyki seksualnej.
Biblia nie potępia seksu gęjowskiego i lesbijskiego w dzisiejszym jego
rozumieniu.

Grzechem Sodomy nie było homoseksualne zachowanie, lecz niegościnność. List
Judy potępia seks z aniołami, a nie seks między dwoma mężczyznami. Ani jeden
tekst biblijny nie odnosi się bezspornie do seksu lesbijskiego. Obecna w
przekładzie Biblii King James Version mowa o ?sodomitach" w Księdze
Powtórzonego Prawa oraz w Pierwszej i Drugiej Księdze Królewskiej jest
wynikiem błędnego tłumaczenia. Z pozytywnej nauki Biblii o zachowaniu
heteroseksualnym nie wynika żaden wiążący wniosek dotyczący zachowania
homoseksualnego. Jest rzeczą zupełnie możliwą, że takie postacie biblijne,
jak Jonatan i Dawid, Rut i Naomi oraz Daniel były zaangażowane w związki
homogenitalne, postrzegane jako część składowa Bożego planu. Jezus zaś o
zachowaniu homoseksualnym nie powiedział w ogóle nic, nawet wówczas, gdy
stanął twarzą w twarz z mężczyzną żyjącym w związku gejowskim.

Tylko pięć tekstów w Biblii na pewno odnosi się do seksu męsko-męskiego:
Księga Kapłańska 18,22 i 20,13, List do Rzymian 1,27, Pierwszy List do
Koryntian 6,9 i Pierwszy List do Tymoteusza 1,10. Wszystkie te teksty
dotyczą czegoś innego niż zachowania homogenitalnego samego w sobie, a ich
treść sprowadza się zaledwie do trzech spraw.

Po pierwsze, Księga Kapłańska zakazuje zachowania homogenitalnego, bo
naruszało ono przepis sankcjonujący awersję starożytnych Żydów do ?mieszania
rodzajów", mieszania wyidealizowanych ról penetrujących mężczyzn i
penetrowanych kobiet. Kwestia seksu męsko-męskiego dotyczy nieczystości,
wykroczenia przeciw żydowskiej religii, a nie naruszenia zasad dotyczących
istoty współżycia seksualnego. Po drugie, List do Rzymian zakłada, że jego
czytelnicy znają przepisy Prawa żydowskiego zawarte w Księdze Kapłańskiej, i
wymienia seks męsko-męski jako przykład nieczystości. Jednakże czyni to, by
wykazać, że sprawy czystości w Chrystusie są nieważne. Wreszcie, jeśli
niejasny termin arsenokoitai oznacza akty seksualne zachodzące między
mężczyznami, to za jego pomocą Pierwszy List do Koryntian i Pierwszy List do
Tymoteusza potępiałyby występujące w pierwszym wieku nieprawidłowości
etyczne związane z zachowaniem homogenitalnym: wyzysk, wykorzystywanie i
przemoc.

Biblia nie zajmuje zatem bezpośredniego stanowiska ani w sprawie moralności
aktów homogenitalnych jako takich, ani w sprawie związków gejowskich i
lesbijskich w dzisiejszym ich rozumieniu. Mało tego, zawarte w Liście do
Rzymian, najdłuższe w Biblii omówienie tej kwestii wskazuje na to, że akty
homogenitalne same w sobie nie mają żadnego znaczenia etycznego. Jednak gdy
Pierwszy List do Koryntian i Pierwszy List do Tymoteusza będziemy rozumieć w
kontekście dekadencji Cesarstwa Rzymskiego pierwszego wieku, mogą one
przedstawiać następującą naukę: należy unikać form seksu męsko-męskiego ? i
męsko-damskiego ? związanych z wykorzystywaniem kogoś lub przemocą.

Chociaż Biblia nie potępia aktów homogenitalnych jako takich, ani tym
bardziej homoseksualnej orientacji, nie oznacza to, że lesbijkom i gejom
wszystko wolno. Jeśli polegają oni na Biblii jako przewodniku i źródle
inspiracji, z pewnością czują się związani tym, co stanowi jądro nauczania
moralnego tradycji judeochrześcijańskiej: trwaj w modlitwie, czcij Boga, w
stosunkach z innymi ludźmi kieruj się szacunkiem, miłością i życzliwością,
gotowością do przebaczenia i miłosierdziem, uczciwością i sprawiedliwością.
Działaj na rzecz zgody i pokoju. Stawaj w obronie prawdy. Poświęcaj się
wszystkiemu, co dobre, a unikaj wszystkiego, o czym wiesz, że jest złe. Te
czyny są znakiem podążania Bożą drogą, znakiem miłości do Boga płynącej z
serca i duszy. Tak postępują prawdziwi wyznawcy Jezusa.

Lesbijki i geje, którzy kierują się w życiu Biblią, poddają się tym surowym
wymaganiom moralnym ? a wymagania te odnoszą się także do seksu i związków
międzyludzkich.

Jest to wszystko, co można uczciwie powiedzieć o biblijnej nauce w kwestii
homoseksualności. Jeśli jednak ktoś pragnąłby posiąść wiedzę o tym, czy
gejowski bądź lesbijski seks jest czymś dobrym czy złym, czy akty
homogenitalne same w sobie są czymś właściwym czy niewłaściwym, będzie
musiał poszukać odpowiedzi gdzie indziej. Sprawa bowiem jest prosta: Biblia
nie zajmuje się tą kwestią. Co więcej, zdaje się ona rozmyślnie nie być tą
sprawą zainteresowana.

Fragment pochodzi z książki ks. dr Daniela A. Helemniaka, Co Biblia naprawdę
mówi o homoseksualności, Wydawnictwo URAEUS, Gdynia 2002 r. Przełożył Jerzy
Jaworski. www.uraeus.home.pl

iszbin

unread,
Feb 26, 2003, 5:21:12 PM2/26/03
to
Juz to widzialem w innym watku, skończcie sie przerzucac tymi samymi
tekstami. Z góry dziekuje.
iszbin

iszbin

unread,
Feb 26, 2003, 5:21:27 PM2/26/03
to
Juz to widzialem w innym watku, skończcie sie przerzucac tymi samymi
tekstami. Z góry dziekuje.
iszbin
/

Tracker

unread,
Feb 26, 2003, 6:28:11 PM2/26/03
to
On Wed, 26 Feb 2003 21:59:29 +0100, "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl>
wrote:

> Z tego wniosek, ze wszyscy nie podzielajacy twoich homofobicznych strachow
>to zboczency.

Aby mówić o zboczeniu trzeba mieć jakąs miarę normalności. Jeśli
pederasta nie jest zboczeńcem, to czemu zoofil albo nekrofil nim jest?
Przecież oni nie szkodzą żadnemu człowiekowi, a w drugim wypadku nie
szkodzą nikomu żywemu. Kto jest zatem wg ciebie zboczeńcem? A może
takich nie ma? :) Można i tak. Tylko próba obronu tego Biblią jest
podobna do próby podniesienia siebie za pięty.

Poza tym zanim synku użyjesz słowa którego nie rozumiesz, poczytaj
sobie w słowniku czym jest fobia. Ja nie mam żadnych leków przed
homoseksualistami. Po prostu to, co robicie jest dla mnie obrzydliwe i
już. To z fobią nie ma nic wspólnego. A jeśli dla ciebie wyznacznikiem
dobrego smaku polega na rozrywaniu sobie dupy, i przepychanie
hemoroidów to proszę bardzo. Dla mnie i wielu innych jest to
obrzydliwe i już. Ty zaś zachowujesz się jak sekciarz, który dla
wszystkich ma etykietkę homofoba. Sam jesteś homofobem sieroto.

Wiem, że was wszyscy odrzucają i że poczucie odrzucenia jest wśród was
wszechobecne. Dlatego wszędzie wymyślacie innym od homofobów, i
reagujecie agresją na słowa potępiające wasze zachowanie. Niepotrzebne
okopujesz sie w swojej mentalnej twierdzy przed "atakującymi cię
hordami homofobów". To tylko Twoje urojenie, bo wg mnie nie wzbudzacie
fobii czy strachu, ale co najwyżej współczucie połączone z odrazą. Nie
odrazę jako ludzi ale odrazę do takich praktyk. Do takich jak wy m.in.
kieruje swoje słowa Juda piszac "wyrywając ich z ognia, ratujcie ich;
dla drugich miejcie litość połączoną z obawą, mając odrazę nawet do
szaty skalanej przez ciało." (Jud 1:23).

Nie jesteście największym ani najmniejszym złem. Jesteście po prostu
grzesznikami którzy za pomocą spaczonego rozumowania usiłują znaleźć
uzasadnienie dla nurzania się w swych pożądliwościach. Żałosne jest
to, usiłujecie sobie dorobić chorą ideologię religijną do waszych
praktyk. To nie tędy droga. Bóg kocha homoseksualistów, ale nie
homoseksualizmu. Homoseksualizm nie jest nieuleczalny ani wrodzony,
jest nabyty i można z niego zostać uwolniony. Na stronie
http://www.leaderu.com/menus/marriage.html jest dużo świadectw osób
wyzwolonych z klozetu homoseksualizmu. Są tam dobre analizy i polemika
rozbijająca w puch waszą chorą teologię.

>Powolujac sie na Biblie moze zaczalbys ja czytac, ze zrozumieniem.

Jesteś zbyt przemądrzały jeśli myślisz, że ja nie znam Biblii. Wiesz
dobrze, że nie obronisz pedalskiej teologii na podst. Biblii. Zacznij
od zapoznania się a tymi linkami:

Tracker

unread,
Feb 26, 2003, 6:28:53 PM2/26/03
to

Ten pacan wkleja tu gotowce i myśli że dał odpowiedź.

A.H.

unread,
Feb 27, 2003, 2:41:21 AM2/27/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3ii79$g7g$1...@inews.gazeta.pl...

> Dlaczego modlitwa do Boga mialaby bys szyderstwem? tylko ty mozesz miec
> swoje intencje?
> Uwazasz, ze Biblie trzeba odczytywac literalnie
> (doslownie)?
>

Przekaz jest całkowicie jednoznaczny - zboczenia są grzechem!

> Homofobie mozna zaleczyc, zglos sie do grupy terapeutycznej, która zdaje
> się działa w sposób zbliżony do
> Anonimowych Alkoholików.Odwagi!
>

Nie oszukuj sam siebie. Agresywne obnoszenie się z dewiacją jest dowodem
frustracji, Głosu sumienia nie zagłuszysz powiewając prezerwatywami na
"paradach" pederastów.

Bazyl

unread,
Feb 27, 2003, 3:18:37 AM2/27/03
to
Tracker wrote:

> Nie rozumiem, czemu ten który pochwala rozrywanie sobie odbytu wyzywa
> innych od jakiś tam homofobów.

Wiesz co to jest homofobia?

> Nie trzeba nienawidzieć zboczeńca aby
> nazwać go zboczeńcem tak samo jak nie trzeba nienawidzieć pijaka aby
> nazwać go pijakiem. Większość ludzi reaguje z obrzydzeniem na
> homoseksualizm i nie można z tego tytułu robić im wyrzutów. Po prostu
> to, co robią homoseksualiści jest dla nich obrzydliwe i tyle.

Jak nazwiesz osoby jedzace zywe robale, pijace krew? Dla mnie jest to w
najwyzszym stopniu obrzydliwe, ale nie mam zamiaru zakazywac tego. Jesli
taka jest ich kultura, takie maja potrzeby - prosze bardzo. I nie mam
zamiaru pozbawiac ich z tego powodu zadnych praw tak jak homofobi
postepuja z homoseksualistami.

> Niech
> więc obrońca homoseksualizmu schowa swoje homofobowe slogany do
> kieszeni i niech okaże więcej tolerancji dla tych, co mają odmienne
> zdane.

Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac zadnych praw. Chca byc
tylko traktowani na rowni z hetero.

> Ci, co sprzeciwiają się zachowaniom homoseksualnym z przyczyn
> estetycznych (jako obrzydliwość) lub etycznych (jako grzech) też mają
> prawo do swoich uczuć i poglądów i żaden oszołom nie ma prawa okazywać
> im nienawiść i nietolerację za to, że nie przyklaskują jego poglądom.

Zgoda. Ale nie maja prawa dyskryminowac homoseksualistow za to ze sa homo.
IMO on chca tylko tyle i az tyle.

>
>
> Po prostu tego typu zboczenie seksualne to przykra przypadłość nabyta
> najczęściej przez nadopiekuńczą matkę, nieobecnego ojca i nadmierną
> dawkę pornografii. Homoseksualizm nie jest nieuleczalny ani wrodzony,
> jest nabyty i można z niego zostać uwolniony. Z polskich źródeł
> polecam doskonałą chrześcijańską książkę pt.

Taaa....
Hrzescijanska ksiazka... Wcale nie bedzie obciazona fobiami
chrzescijanastwa w temacie milosci fizycznej...
Poza tym badania genetykow jasno wskazuja, ze majac w rodzinie osobe o
zachowaniach homo jest o wiele wieksze ryzyko zostania homo (i nie ma na
to wplywu wychowanie, bo takie obserwacje poczyniono obserwujac osoby nie
majace kontaktu z krewnym homo a jedynie dziedziczace po nim jakies geny).
Jezeli jeden blizniak jest homo to ryzyko, ze drugi bedzie taki sam jest
baaardzo duze.

>
>
> Tim La Haye, :Homoseksualizm:. Co każdy wiedzieć powinien
> 1994, Wyd. Pojednanie, Lublin
>
> To naprawdę dobra książka. Napisana ze zrozumieniem tematu i bez
> żadnych agresywnych ataków na homoseksualistów.

Tylko mity, ze wychowanie jest odpowiedzialne za homoseksualizm. Nie
przecze, ze wychowanie moze miec wplyw na zachowania homoseksualne, ale
homoseksualizm jest zdeterminowany przez geny.

--
Bazyl

Patriotyzm jest cecha ludzi niebezpiecznych.
O. Wilde


iszbin

unread,
Feb 27, 2003, 5:18:08 AM2/27/03
to

Użytkownik "Tracker" <anon...@microsoft.com> napisał w wiadomości
news:rcjq5vk9lbkso02ei...@4ax.com...

Jeden pacan wart drugiego, bo niejaki tomasz dajczak robi dkładnie to samo.


Andrzej Chabros

unread,
Feb 27, 2003, 5:34:04 AM2/27/03
to
Bazyl wrote:

(...)


>> Nie trzeba nienawidzieć zboczeńca aby
>> nazwać go zboczeńcem tak samo jak nie trzeba nienawidzieć pijaka aby
>> nazwać go pijakiem. Większość ludzi reaguje z obrzydzeniem na
>> homoseksualizm i nie można z tego tytułu robić im wyrzutów. Po prostu
>> to, co robią homoseksualiści jest dla nich obrzydliwe i tyle.
>
> Jak nazwiesz osoby jedzace zywe robale, pijace krew?

Robalożercy, hematolicy?

Dla mnie jest to w
> najwyzszym stopniu obrzydliwe, ale nie mam zamiaru zakazywac tego. Jesli
> taka jest ich kultura, takie maja potrzeby - prosze bardzo. I nie mam
> zamiaru pozbawiac ich z tego powodu zadnych praw tak jak homofobi
> postepuja z homoseksualistami.

Chcą im odbyty porozrywać za karę?

>
>> Niech
>> więc obrońca homoseksualizmu schowa swoje homofobowe slogany do
>> kieszeni i niech okaże więcej tolerancji dla tych, co mają odmienne
>> zdane.
>
> Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac zadnych praw. Chca byc
> tylko traktowani na rowni z hetero.

Chcą mieć całe odbyty? Bo już nie rozumiem?

>
>> Ci, co sprzeciwiają się zachowaniom homoseksualnym z przyczyn
>> estetycznych (jako obrzydliwość) lub etycznych (jako grzech) też mają
>> prawo do swoich uczuć i poglądów i żaden oszołom nie ma prawa okazywać
>> im nienawiść i nietolerację za to, że nie przyklaskują jego poglądom.
>
> Zgoda. Ale nie maja prawa dyskryminowac homoseksualistow za to ze sa homo.
> IMO on chca tylko tyle i az tyle.

Zamkniecie wariata w domu wariatów to dyskryminacja?

>
>>
>>
>> Po prostu tego typu zboczenie seksualne to przykra przypadłość nabyta
>> najczęściej przez nadopiekuńczą matkę, nieobecnego ojca i nadmierną
>> dawkę pornografii. Homoseksualizm nie jest nieuleczalny ani wrodzony,
>> jest nabyty i można z niego zostać uwolniony. Z polskich źródeł
>> polecam doskonałą chrześcijańską książkę pt.
>
> Taaa....
> Hrzescijanska ksiazka... Wcale nie bedzie obciazona fobiami
> chrzescijanastwa w temacie milosci fizycznej...
> Poza tym badania genetykow jasno wskazuja, ze majac w rodzinie osobe o
> zachowaniach homo jest o wiele wieksze ryzyko zostania homo (i nie ma na
> to wplywu wychowanie, bo takie obserwacje poczyniono obserwujac osoby nie
> majace kontaktu z krewnym homo a jedynie dziedziczace po nim jakies geny).
> Jezeli jeden blizniak jest homo to ryzyko, ze drugi bedzie taki sam jest
> baaardzo duze.

A jak jest murzynem? A jak ma krótsza nogę? Nie ma jak genetyka w wersji
ekonomicznej (oszczędnej?)

>
>>
>>
>> Tim La Haye, :Homoseksualizm:. Co każdy wiedzieć powinien
>> 1994, Wyd. Pojednanie, Lublin
>>
>> To naprawdę dobra książka. Napisana ze zrozumieniem tematu i bez
>> żadnych agresywnych ataków na homoseksualistów.
>
> Tylko mity, ze wychowanie jest odpowiedzialne za homoseksualizm. Nie
> przecze, ze wychowanie moze miec wplyw na zachowania homoseksualne, ale
> homoseksualizm jest zdeterminowany przez geny.

Udowodnij. Potrafisz? Będziesz sie pewnie migać.

>
> --
> Bazyl
>
> Patriotyzm jest cecha ludzi niebezpiecznych.
> O. Wilde

Oszczedzasz na sygnaturkach?

Andrzejek

dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 6:54:08 AM2/27/03
to
>
Przekaz jest całkowicie jednoznaczny - zboczenia są grzechem!

......Wyzej wymienione cytaty nie sa jednoznaczne, stad dyskusja!

>Nie oszukuj sam siebie. Agresywne obnoszenie się z dewiacją jest dowodem
frustracji, Głosu sumienia nie zagłuszysz powiewając prezerwatywami na
>"paradach" pederastów.

............Ciekawy przyklad frustracji homofoba

>To jest zachowanie n a b y t e, a nie genetycznie zdeterminowane.
Zainteresuj się Odwagą, która zdaje się działa w sposób zbliżony do
Anonimowych Alkoholików:

..........A Ziemia plaska, i nieruchoma. Jestes zabawny w swoich fobiach.
Zainteresuj się terapia, grupy zdaje się działaja w sposób zbliżony do
Anonimowych Alkoholików:

http://www.kosciol-gejow.prv.pl/

dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 7:21:28 AM2/27/03
to
........zanim synku użyjesz słowa którego nie rozumiesz
.......Jeśli

pederasta nie jest zboczeńcem, to czemu zoofil albo nekrofil nim jest?
........dla ciebie wyznacznikiem

dobrego smaku polega na rozrywaniu sobie dupy
...........Jesteś zbyt przemądrzały jeśli myślisz, że ja nie znam Biblii.

Wiesz
dobrze, że nie obronisz pedalskiej teologii na podst. Biblii.

TO JEST NAJWIEKSZY STRACH HOMOFOBA, na podstawie twoich strachow mozna
pisac prace magisterska, wdzieczny bede za linki do innych twoich
wypowiedzi.

PS.
Do takich jak TY m.in.


kieruje swoje słowa Juda piszac "wyrywając ich z ognia, ratujcie ich;
dla drugich miejcie litość połączoną z obawą, mając odrazę nawet do
szaty skalanej przez ciało." (Jud 1:23).

--

dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 7:29:09 AM2/27/03
to
Udowodnie, jak ty udowodnisz forumowiczom, ze nie jestes malpka stukajaco
pazurem po klawiaturze.

A.H.

unread,
Feb 27, 2003, 8:17:18 AM2/27/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3kua4$pfg$1...@inews.gazeta.pl...

> >
> >Nie oszukuj sam siebie. Agresywne obnoszenie się z dewiacją jest dowodem
> frustracji, Głosu sumienia nie zagłuszysz powiewając prezerwatywami na
> >"paradach" pederastów.
>
> ............Ciekawy przyklad frustracji homofoba
>
Reagujesz tak, jakbyś był pederastą, który daje się wodzić za nos termitom
cywilizacji. Pomyśl trochę, przecież przez te wszystkie akcje typu masowe CO
(coming out) s a m i siebie oznaczacie p i ę t n e m pederastów i
wykluczacie się ze społeczności ludzi normalnych.

> >To jest zachowanie n a b y t e, a nie genetycznie zdeterminowane.
> Zainteresuj się Odwagą, która zdaje się działa w sposób zbliżony do
> Anonimowych Alkoholików:
>
> ..........A Ziemia plaska, i nieruchoma. Jestes zabawny w swoich fobiach.

[...]
>
To nie są żadne fobie. Dlaczego miałbym się b a ć pederasty? Agresywne
obnoszenie się pederastów ze swoją przypadłością jest przejawem ich
frustracji i lęku, bo zagłuszany głos sumienia mówi im, że:

'.Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?


Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani

rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani
pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego..'
(Kor 6:9-10)

--
Veritas te liberabit...


dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 8:29:42 AM2/27/03
to
Reagujesz tak, jakbyś był homofobem, który daje się wodzić za nos termitom
cywilizacji. Pomyśl trochę, przecież przez te wszystkie brednie s a m
siebie oznaczacie p i ę t n e m homofoba i
wykluczasz się ze społeczności ludzi normalnych.

A.H.

unread,
Feb 27, 2003, 9:08:16 AM2/27/03
to
Użytkownik "dluhomil" <dluh...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b3l3t4$9v3$1...@inews.gazeta.pl...

> Reagujesz tak, jakbyś był homofobem, który daje się wodzić za nos termitom
> cywilizacji. Pomyśl trochę, przecież przez te wszystkie brednie s a m
> siebie oznaczacie p i ę t n e m homofoba i
> wykluczasz się ze społeczności ludzi normalnych.
>

Jeszcze nie wyrosłeś z przedrzezniania? Hmmm....

W okresie dekadencji na przełomie XIX i XX wieku ostentacyjnie obnoszono się
z homoseksualizmem. A potem nadszedł faszyzm i homoseksualiści, którzy się
ujawnili - zostali poddani eutanazji w ramach programu T4.

Na stronie np.:
http://motlc.wiesenthal.com/pages/t021/t02111.html.
możemy sobie poczytać:

'The Euthanasia Program referred to the systematic killing of people
considered unfit or weak. Victims included sick German soldiers,
homosexuals, the aged, and the handicapped. Victims were gassed, given
lethal injections or refused medical treatment. It is assumed that over
200,000 people were murdered through this program.

czyli

'Program Eutanazji dotyczył systematycznego zabijania ludzi uważanych za
niepełnosprawnych i słabych. Ofiary to chorzy żołnierze niemieccy,
homoseksualiści, osoby w podeszłym wieku i kaleki. Ofiary zagazowywano,
wstrzykiwano im śmiercionośne zastrzyki lub odmowiano im leczenia. Zakłada
się, że ramach tego programu zamordowano ponad 200 tys. ludzi."

Zamordowanie Pima Fortuyna przez obrońcę zwierząt futerkowych, atak na mera
Paryża - to sygnały znieciepliwienia i negatywnej reakcji na złośliwe,
prowokacyjne obnoszenie się z dewiacjami. Czy historia znów się powtórzy?
--
Misericordias Domini in aeternum cantabo

dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 10:07:58 AM2/27/03
to
Oto marzenaia homofoba!

Andrzej Chabros

unread,
Feb 27, 2003, 10:55:08 AM2/27/03
to
dluhomil wrote:

> Udowodnie, jak ty udowodnisz forumowiczom, ze nie jestes malpka stukajaco
> pazurem po klawiaturze.
>
>
>

Przecież wtedy nie mielibyśmy wspólnego języka kochany!

Andrzejek

dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 11:11:26 AM2/27/03
to
Wspolny jezyk mam z twoim wlascicielem!!

Jakub A. Krzewicki

unread,
Feb 27, 2003, 1:11:03 PM2/27/03
to
Dnia czw 27. luty 2003 13:21 od osoby o ksywie dluhomil dluh...@gazeta.pl w
poście <b3kvtr$51$1...@inews.gazeta.pl> na grupie pl.soc.religia zapodano co
poniższe:

> ........zanim synku użyjesz słowa którego nie rozumiesz

> TO JEST NAJWIEKSZY STRACH HOMOFOBA, na podstawie twoich strachow mozna
> pisac prace magisterska, wdzieczny bede za linki do innych twoich
> wypowiedzi.

Za wypowiedzią twojego przedmówcy może i rzeczywiście stać homofobia, ale
nie trzymając się ścisłej definicji tego terminu wychodzisz (mówiąc językiem
gier sportowych) na czystego palanta!
Gość mówi tobie o poczuciu niesmaku, o urażonej estetyce i słusznie.
Czy nie rozumiesz, że próba pogodzenia homoseksualizmu z religiami takimi
jak Xiaństwo, Islam, Braminizm włącznie z Vaisnawizmem lub Buddyzm wśród
niektórych "hetero" takich jak np. ja, może wzbudzać czysto _estetyczny_
zarówno naturalnie (ze względu na to, że mają geny wyraźnie predysponujące
ich do skłonności w stronę płci odmiennej, nie mówię tu, że _wszyscy_ mają
taką naturę, twoja i wiele innych osób twojej orientacji być może nie, a
estetyka w sprawach seksu ma IMHO z częstszymi bądź rzadszymi w naturze
skłonnościami coś wspólnego), jak i dodatkowo kulturowo zdeterminowany
brak sympatii bez żadnych grubo-emocjonalnych np. lękowych podtekstów.
Jeżeli mówisz już o homofobii, to musisz IMHO zdecydować się,
jak definiujesz w swoim słowniku w/w słowo i podać jego precyzyjny zakres
more geometrico, chyba, że uznasz, że moja i nie tylko niechęć do
naciąganych i gumowych określeń również się mieści w tym zakresie. Czy
mianowicie tego rodzaju wykluczanie homoseksualizmu z kanonów tradycyjnej
estetyki (przynajmniej jeśli chodzi o w/w religie) z powodu braku mojego
pociągu whodzi w definicję _lęku_ ? IMHO raczej nie.

--
"Jedynym liczącym się duchowym autorytetem ery kosmicznej będzie
Hassan-i-Sabbah" - W.S.Burroughs
"O nic nie chodzi, wszystko uchodzi" - Hassan bin Al-Sabbah

dluhomil

unread,
Feb 27, 2003, 3:22:13 PM2/27/03
to
Sam sobie odpowiedziales w belkotliwej estetyce sportowca palanta
pozdrawiam

Casper

unread,
Feb 28, 2003, 8:06:37 PM2/28/03
to

Użytkownik Bazyl

> Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac zadnych praw. Chca byc
> tylko traktowani na rowni z hetero.

Przeciez juz sa matolku :-)))

> Hrzescijanska ksiazka... Wcale nie bedzie obciazona fobiami
> chrzescijanastwa w temacie milosci fizycznej...

Nie ma czegos takiego jak 'milosc fizyczna'. Milosc to stan umyslu, a nie
chlupanie gówna.

> Tylko mity, ze wychowanie jest odpowiedzialne za homoseksualizm. Nie
> przecze, ze wychowanie moze miec wplyw na zachowania homoseksualne, ale
> homoseksualizm jest zdeterminowany przez geny.

Nie zawsze. A raczej - rzadko.


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 8:54:19 AM3/1/03
to
Użytkownik "Tracker" <anon...@microsoft.com> napisał w wiadomości
news:ao2q5voud05qe3usj...@4ax.com...

> Nie rozumiem, czemu ten który pochwala rozrywanie sobie odbytu wyzywa

> innych od jakiś tam homofobów. Nie trzeba nienawidzieć zboczeńca aby


> nazwać go zboczeńcem tak samo jak nie trzeba nienawidzieć pijaka aby
> nazwać go pijakiem. Większość ludzi reaguje z obrzydzeniem na
> homoseksualizm i nie można z tego tytułu robić im wyrzutów. Po prostu

> to, co robią homoseksualiści jest dla nich obrzydliwe i tyle. Niech


> więc obrońca homoseksualizmu schowa swoje homofobowe slogany do
> kieszeni i niech okaże więcej tolerancji dla tych, co mają odmienne
> zdane.

Tolerancja dla zdania? Nie istnieje nic takiego, choc wierzacy sie modla,
zeby zaistnialo. Istnieje jedynie wolnosc ich wyglaszania. Kazdemu tez wolno
uwazac, ze czlowiek majacy nietolerancyjne, antypedalskie przekonania
sprzeczne z prawami czlowieka jest ograniczonym religijnym oszolomem. Wedlug
wlasnych przekonan nakazujacych tolerancyjnosc dla zdan powinienes je
uszanowac.

Ci, co sprzeciwiają się zachowaniom homoseksualnym z przyczyn
> estetycznych (jako obrzydliwość) lub etycznych (jako grzech) też mają
> prawo do swoich uczuć i poglądów i żaden oszołom nie ma prawa okazywać
> im nienawiść i nietolerację za to, że nie przyklaskują jego poglądom.

Kazdy ma prawo okazywac im co chce. Nie ma za to prawa ich obrazac.

> Po prostu tego typu zboczenie seksualne to przykra przypadłość nabyta
> najczęściej przez nadopiekuńczą matkę, nieobecnego ojca i nadmierną
> dawkę pornografii. Homoseksualizm nie jest nieuleczalny ani wrodzony,
> jest nabyty i można z niego zostać uwolniony. Z polskich źródeł
> polecam doskonałą chrześcijańską książkę pt.

Prosze! Kolega nam tu rozwiklal cala zagadke. Znaczy te wszystkie przyglupy
z prof. przed nazwiskiem, ktore sie glowia nad przyczynami i wskazuja raczej
na geny bredza?

> Tim La Haye, :Homoseksualizm:. Co każdy wiedzieć powinien
> 1994, Wyd. Pojednanie, Lublin

Jak Ci wypisze dwadziescia ksiazek mowiacych co innego to przestaniesz?

> To naprawdę dobra książka. Napisana ze zrozumieniem tematu i bez
> żadnych agresywnych ataków na homoseksualistów.

Jezelii z niej czerpiesz i nazywasz ich obrzydliwymi zboczencami, to chyba
rzeczywiscie jest jak mowisz. W NIE ze zrozumieniem tematu i bez zadnych
agresywnych atakow pisze sie o funkcjonariuszach KRK.

> Próba obrony homoseksualizmu na podstawie Biblii jest skrajnym
> przykładem myślenia życzeniowego i akrobacji umysłowych aby obronić z
> góry przyjętą tezę.

Znaczy te zdania o homoseksualizmie z Biblii sa wazniejsze niz przykazanie
nakazujace milowac blizniego? Reakcja samego guru na prostytutke, czyli
pokrewnie grzeszaca bylo nazwanie ja obrzydliwa zdzira? Czy moze Ty jestes
ten, ktory moze rzucic kamieniem? Sie nam swiety na grupie objawil! Jako
atrybut proponuje dziewicza dziure w dupie...

Anubi


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 8:55:03 AM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3p15u$2g82$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac zadnych praw. Chca byc
> > tylko traktowani na rowni z hetero.

> Przeciez juz sa matolku :-)))

Znaczy moga zawierac zwiazki malzenskie, pajacu?

> > Hrzescijanska ksiazka... Wcale nie bedzie obciazona fobiami
> > chrzescijanastwa w temacie milosci fizycznej...

> Nie ma czegos takiego jak 'milosc fizyczna'. Milosc to stan umyslu, a nie
> chlupanie gówna.

Znaczy Tobie staje umysl jak kochasz?

> > Tylko mity, ze wychowanie jest odpowiedzialne za homoseksualizm. Nie
> > przecze, ze wychowanie moze miec wplyw na zachowania homoseksualne, ale
> > homoseksualizm jest zdeterminowany przez geny.

> Nie zawsze. A raczej - rzadko.

Czasem masz ochote na pedzia, czy rodzice Cie bili jak miales kolegow?


Anubi


Nahia

unread,
Mar 1, 2003, 9:51:39 AM3/1/03
to
/o)\ Casper (ra...@ks.k.pl),
\(o/ piszesz:

>> Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac
>> zadnych praw. Chca byc tylko traktowani na rowni
>> z hetero.
> Przeciez juz sa matolku :-)))

oczywiscie, powszechnie wiadomo ze jak partner chce
zaadoptowac dziecko swojego kochanka to nikt im nie
bedzie problemow robic, no nie kacperku? :-)

btw- witam, ale ja tu tylko przelotem...


--
Nahia, Department of Redundancy Department

Casper

unread,
Mar 1, 2003, 10:26:35 AM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > Przeciez juz sa matolku :-)))
>
> Znaczy moga zawierac zwiazki malzenskie, pajacu?

Mogą. W tym nawet kościelne.

> > Nie ma czegos takiego jak 'milosc fizyczna'. Milosc to stan umyslu, a
nie
> > chlupanie gówna.
>
> Znaczy Tobie staje umysl jak kochasz?

Milosc nie jest tozsama ze wzwodem. Wspolczuje Tobie takiego pojmowania tego
zjawiska...

> Czasem masz ochote na pedzia, czy rodzice Cie bili jak miales kolegow?

Spadaj z takimi tekstami...


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 10:27:00 AM3/1/03
to

Użytkownik Nahia

> oczywiscie, powszechnie wiadomo ze jak partner chce
> zaadoptowac dziecko swojego kochanka to nikt im nie
> bedzie problemow robic, no nie kacperku? :-)

Do adopcji tez maja prawo.


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 10:30:15 AM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> Tolerancja dla zdania? Nie istnieje nic takiego, choc wierzacy sie modla,
> zeby zaistnialo. Istnieje jedynie wolnosc ich wyglaszania. Kazdemu tez
wolno
> uwazac, ze czlowiek majacy nietolerancyjne, antypedalskie przekonania
> sprzeczne z prawami czlowieka

ROTFL!!! Jakimi prawami człowieka? :-)))

> Jak Ci wypisze dwadziescia ksiazek mowiacych co innego to przestaniesz?

Mozesz tez wymienic 30 ksiazek chwalacych keynesizm, co nie znaczy ze bedzie
to jakis argument.

> Znaczy te zdania o homoseksualizmie z Biblii sa wazniejsze niz przykazanie
> nakazujace milowac blizniego?

Miłowanie bliźniego moze isc w parze z nietolerancją wobec homoseksualizmu.
Milujesz bowiem CZLOWIEKA, a nie jego przypadlosc. Tak samo jest gdy kocham
chorego na raka czlonka rodziny , co nie przeszkadza mi w nietolerowania
nowotworu.

Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 11:04:35 AM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3qjii$g19$1...@KORboliN.ks.k.pl...

(cut)

> > > Przeciez juz sa matolku :-)))

> > Znaczy moga zawierac zwiazki malzenskie, pajacu?

> Mogą. W tym nawet kościelne.

Koscielne mnie nie interesuja. Za to interesuja mnie te w USC w Polsce.

> > > Nie ma czegos takiego jak 'milosc fizyczna'. Milosc to stan umyslu, a
> nie
> > > chlupanie gówna.

> > Znaczy Tobie staje umysl jak kochasz?

> Milosc nie jest tozsama ze wzwodem. Wspolczuje Tobie takiego pojmowania
tego
> zjawiska...

Ani nie jest tozsama tylko z psychiczna forma milosci. Jak Ty odrozniasz
milosc do zony od milosci do matki? Matce tez chcesz splodzic dziecko?

> > Czasem masz ochote na pedzia, czy rodzice Cie bili jak miales kolegow?

> Spadaj z takimi tekstami...

Nie placz, bo jeszcze bardziej przypominasz wstydzaca sie zboczenia ciote.
Nie geny, a wychowanie, prawda? Bili Cie gdy byles maly i miales ochote
wsadzic koledze paluszek w pupe? Czy tez moze jednak nie miewales takich
ciagot? Bo ja na przyklad nie miewalem i karali mnie wylacznie za to co
chcialem robic z dziewczynkami...

Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 11:07:37 AM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > Mogą. W tym nawet kościelne.
>
> Koscielne mnie nie interesuja. Za to interesuja mnie te w USC w Polsce.

Do takich tez maja prawo.

> Ani nie jest tozsama tylko z psychiczna forma milosci. Jak Ty odrozniasz
> milosc do zony od milosci do matki? Matce tez chcesz splodzic dziecko?

Milosc erotyczna takze jest stanem umyslu.

> Nie placz, bo jeszcze bardziej przypominasz wstydzaca sie zboczenia ciote.
> Nie geny, a wychowanie, prawda? Bili Cie gdy byles maly i miales ochote
> wsadzic koledze paluszek w pupe? Czy tez moze jednak nie miewales takich
> ciagot? Bo ja na przyklad nie miewalem i karali mnie wylacznie za to co
> chcialem robic z dziewczynkami...

Zalosne...


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 11:12:54 AM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3qjpe$mrc$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > Tolerancja dla zdania? Nie istnieje nic takiego, choc wierzacy sie
modla,
> > zeby zaistnialo. Istnieje jedynie wolnosc ich wyglaszania. Kazdemu tez
> wolno
> > uwazac, ze czlowiek majacy nietolerancyjne, antypedalskie przekonania
> > sprzeczne z prawami czlowieka

> ROTFL!!! Jakimi prawami człowieka? :-)))

Rownosc wobec prawa moze byc?

> > Jak Ci wypisze dwadziescia ksiazek mowiacych co innego to przestaniesz?

> Mozesz tez wymienic 30 ksiazek chwalacych keynesizm, co nie znaczy ze
bedzie
> to jakis argument.

Oczywiscie. Tak samo jak mozna matematycznie obalic liberalizm, a matoly i
tak beda wolac, ze jest najlepszy, choc nigdzie go nie ma. Podajcie sobie
rece z kreacjonistami zadajacymi wprowadzenia kreacjonizmu do szkol...

> > Znaczy te zdania o homoseksualizmie z Biblii sa wazniejsze niz
przykazanie
> > nakazujace milowac blizniego?

> Miłowanie bliźniego moze isc w parze z nietolerancją wobec
homoseksualizmu.

A moze isc w parze z nietolerancja wobec ryzych?

> Milujesz bowiem CZLOWIEKA, a nie jego przypadlosc. Tak samo jest gdy
kocham
> chorego na raka czlonka rodziny , co nie przeszkadza mi w nietolerowania
> nowotworu.

To chyba u was rodzinne. Rodzice tez Cie kochaja chociaz z glowka nie jest
najlepiej? Miales konkretny przyklad - dziwki (nawet nie przypadlosc, a
wybor po prostu) i konkretna droge rozwiazania problemu przez tego, ktorego
wierzacy maja nasladowac. Ty sie tutaj kreujesz na obermesjasza znajacego
lepsza droge niz Jezus? Nie wiem w ogole czemu zabierasz tutaj glos. Juz
jestes wierzacy? Nie tylko liberalizm, ale i Bog? Zawsze wiedzialem, ze
utopie sie kumuluja...

Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 11:16:05 AM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > ROTFL!!! Jakimi prawami człowieka? :-)))
>
> Rownosc wobec prawa moze byc?

Co ma rownosc wobec prawa do antypedalskich przekonań? Przeciez poglądy nie
są jeszcze regulowane prawnie :-)

> Oczywiscie. Tak samo jak mozna matematycznie obalic liberalizm,

LOL!!!!!!

> a matoly i
> tak beda wolac, ze jest najlepszy, choc nigdzie go nie ma.

Nigdzie go nie ma, bo rzadzacy są bałwanami, a nie dlatego, ze liberalizm
jest zły.

> Podajcie sobie
> rece z kreacjonistami zadajacymi wprowadzenia kreacjonizmu do szkol...

LOL

> > Miłowanie bliźniego moze isc w parze z nietolerancją wobec
> homoseksualizmu.
>
> A moze isc w parze z nietolerancja wobec ryzych?

> Nie wiem w ogole czemu zabierasz tutaj glos.

Jest to grupa dyskusyjna.

> Juz
> jestes wierzacy? Nie tylko liberalizm, ale i Bog? Zawsze wiedzialem, ze
> utopie sie kumuluja...

LOL. Nic dziwnego wiec, ze utopijne prawa czlowieka spotkaly sie w twej
makowce z jeszcze bardziej utopijnym keynesizmem :-)))


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 11:21:45 AM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3qlvh$1ai9$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > > Mogą. W tym nawet kościelne.

> > Koscielne mnie nie interesuja. Za to interesuja mnie te w USC w Polsce.

> Do takich tez maja prawo.

W Polsce?

> > Ani nie jest tozsama tylko z psychiczna forma milosci. Jak Ty odrozniasz
> > milosc do zony od milosci do matki? Matce tez chcesz splodzic dziecko?

> Milosc erotyczna takze jest stanem umyslu.

Heh, nazwal sobie milosc erotyczna i teraz to bedzie co innego niz fizyczna?
Nikt raczej nie twierdzil, ze najwazniejszym organem seksualnym czlowieka
jest mozg...

> > Nie placz, bo jeszcze bardziej przypominasz wstydzaca sie zboczenia
ciote.
> > Nie geny, a wychowanie, prawda? Bili Cie gdy byles maly i miales ochote
> > wsadzic koledze paluszek w pupe? Czy tez moze jednak nie miewales takich
> > ciagot? Bo ja na przyklad nie miewalem i karali mnie wylacznie za to co
> > chcialem robic z dziewczynkami...

> Zalosne...

Wiec jednak chciales pakowac paluch kolegom??? Ptfu, pedal jeden. Dobrze, ze
nadazyli z tym biciem, bo cholera wie co za Julek by z Ciebie wyrosl. I nie
placz ciagle, bo mi Chabrosa przypominasz, a on sie igraszek z arcybiskupem
nie wstydzi...


Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 11:26:13 AM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > Do takich tez maja prawo.
>
> W Polsce?

Na calym swiecie.

> Heh, nazwal sobie milosc erotyczna i teraz to bedzie co innego niz
fizyczna?

Tez. Dziadkowie nie czuja do siebie popedu seksualnego, ale sie kochaja.

> Wiec jednak chciales pakowac paluch kolegom??? Ptfu, pedal jeden. Dobrze,
ze
> nadazyli z tym biciem, bo cholera wie co za Julek by z Ciebie wyrosl. I
nie
> placz ciagle, bo mi Chabrosa przypominasz, a on sie igraszek z
arcybiskupem
> nie wstydzi...

Lubisz sie tak ośmieszać?


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 2:43:14 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3qn2d$ghj$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > > Do takich tez maja prawo.

> > W Polsce?

> Na calym swiecie.

To sie ozen z kolega. Jak mozecie, to mozecie...

> > Heh, nazwal sobie milosc erotyczna i teraz to bedzie co innego niz
> fizyczna?

> Tez. Dziadkowie nie czuja do siebie popedu seksualnego, ale sie kochaja.

??????? Twoj dziadek czuje poped do Ciebie czy jak? Kolejna genialna mysl
poparta naukowymi faktami.

> > Wiec jednak chciales pakowac paluch kolegom??? Ptfu, pedal jeden.
Dobrze,
> ze
> > nadazyli z tym biciem, bo cholera wie co za Julek by z Ciebie wyrosl. I
> nie
> > placz ciagle, bo mi Chabrosa przypominasz, a on sie igraszek z
> arcybiskupem
> > nie wstydzi...

> Lubisz sie tak ośmieszać?

A Ty to wszystko powaznie piszesz???? Niemozliwe. Nie mozna byc az tak
glupim...


Anubi


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 2:52:36 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3qmfd$2c6m$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > > ROTFL!!! Jakimi prawami człowieka? :-)))

> > Rownosc wobec prawa moze byc?

> Co ma rownosc wobec prawa do antypedalskich przekonań? Przeciez poglądy
nie
> są jeszcze regulowane prawnie :-)

Ma do nietolerancyjnych przepisow prawa. Przepisy sa zas odbiciem pogladow,
matolku.

> > Oczywiscie. Tak samo jak mozna matematycznie obalic liberalizm,

> LOL!!!!!!

:o)

> > a matoly i
> > tak beda wolac, ze jest najlepszy, choc nigdzie go nie ma.

> Nigdzie go nie ma, bo rzadzacy są bałwanami, a nie dlatego, ze liberalizm
> jest zły.

:o)))

> > Podajcie sobie
> > rece z kreacjonistami zadajacymi wprowadzenia kreacjonizmu do szkol...

> LOL

Podaliscie sobie rece? Moze jeszcze cos sobie podajcie. Tylko zeby rodzice
nie widzieli...

> > > Miłowanie bliźniego moze isc w parze z nietolerancją wobec
> > homoseksualizmu.

> > A moze isc w parze z nietolerancja wobec ryzych?

> > Nie wiem w ogole czemu zabierasz tutaj glos.

> Jest to grupa dyskusyjna.

Tez i nie o grupe chodzi, a ta odpowiedz.

> > Juz
> > jestes wierzacy? Nie tylko liberalizm, ale i Bog? Zawsze wiedzialem, ze
> > utopie sie kumuluja...

> LOL. Nic dziwnego wiec, ze utopijne prawa czlowieka spotkaly sie w twej
> makowce z jeszcze bardziej utopijnym keynesizmem :-)))

Casper, to i tak lepiej niz molestowac kolege, byc molestowanym przez
dziadka i jeszcze zmuszac rodzicow do odganiania biciem od pedalow... :o)))

Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 2:55:14 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > Na calym swiecie.
>
> To sie ozen z kolega.

Nie da sie zenic z facetem.

> Jak mozecie, to mozecie...

Nikt nie powiedzial, ze facet ma prawo wychodzic za drugiego faceta.

> ??????? Twoj dziadek czuje poped do Ciebie czy jak? Kolejna genialna mysl
> poparta naukowymi faktami.

Dyskutuj normalnie albo spadaj.

> A Ty to wszystko powaznie piszesz???? Niemozliwe. Nie mozna byc az tak
> glupim...

W ustach keynesisty oskarzenie o glupote jest komplementem.

Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:03:48 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> Ma do nietolerancyjnych przepisow prawa. Przepisy sa zas odbiciem
pogladow,
> matolku.

Nie ma takich przepisów prawa.

> Podaliscie sobie rece? Moze jeszcze cos sobie podajcie. Tylko zeby rodzice
> nie widzieli...

Kreacjonizm jest tak samo odlegly od rzeczywistosci jak keynesizm. Tyle ze
jest mniej szkodliwy.


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 3:09:27 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r3ac$20bt$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > > Na calym swiecie.

> > To sie ozen z kolega.

> Nie da sie zenic z facetem.

Wiec bedziecie zyc na karte rowerowa?

> > Jak mozecie, to mozecie...

> Nikt nie powiedzial, ze facet ma prawo wychodzic za drugiego faceta.

Wlasnie. Wiec jezeli kobieta z mezczyzna moze, a mezczyzna z mezczyzna
(kobieta z kobieta) nie, to to nie jest dyskryminacja?

> > ??????? Twoj dziadek czuje poped do Ciebie czy jak? Kolejna genialna
mysl
> > poparta naukowymi faktami.

> Dyskutuj normalnie albo spadaj.

Nie da sie. Nic normalnego, majacego potwierdzenie w rzeczywistosci jeszcze
nie napisales.

> > A Ty to wszystko powaznie piszesz???? Niemozliwe. Nie mozna byc az tak
> > glupim...

> W ustach keynesisty oskarzenie o glupote jest komplementem.

Dla Ciebie chyba w kazdych ustach bedzie to komplement...

Anubi


Tracker

unread,
Mar 1, 2003, 3:11:26 PM3/1/03
to
On Thu, 27 Feb 2003 09:18:37 +0100, Bazyl <ko...@poczta.onet.pl>
wrote:

> Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac zadnych praw. Chca byc
> tylko traktowani na rowni z hetero.

Co to znaczy na równi? Czyżby ktoś im odebrał prawa obywatelskie?
Sprecyzuj moze o jakie prawa ci chodzi.

>> Ci, co sprzeciwiają się zachowaniom homoseksualnym z przyczyn
>> estetycznych (jako obrzydliwość) lub etycznych (jako grzech) też mają
>> prawo do swoich uczuć i poglądów i żaden oszołom nie ma prawa okazywać
>> im nienawiść i nietolerację za to, że nie przyklaskują jego poglądom.
>

>Zgoda. Ale nie maja prawa dyskryminowac homoseksualistow za to ze sa homo.

Zależy co masz na myśli z tą dyskryminacją. Chodzi ci o prawa
obywatelskie? Bo jeśli chodzi o akceptację ich zachowań, nie zmusisz
ludzi aby przyklaskiwali temu, co jest dla nich obrzydliwe.

>IMO on chca tylko tyle i az tyle.

Konkretniej proszę. Bo z tego, co ja widzę, to jedyną rzeczą na której
im zależy to moralna akceptacja dla ich niemoralnych zachowań. To jest
raczej niemożliwe.

>Poza tym badania genetykow jasno wskazuja, ze majac w rodzinie osobe o
>zachowaniach homo jest o wiele wieksze ryzyko zostania homo

Podasz jakieś źródła aby można było sprawdzić? Bo z tych co ja
widziałem, to nie jest wcale prawdą, jakoby homoseksualizm był
dziedziczony genetycznie. Wręcz przeciwnie, ogromna większość
homoseksualistów posiada podobne problemy w rodzinie, syndrom
nadopiekuńczej matki, słaby kontakt z ojcem itp.

Jest wiele osób które przestały być homoseksualistami. Jeden z
głośniejszych przypadków to Joe Dallas, który był czynnym aktywistą
ruchu gejowskiego i starszym homoseksualnego "kościoła" Metropolitan
Community Church o którym wcześniej pisałem. Widocznie nie jest wcale
tak jak myślisz, bo takich ex-gejów nie możesz wyzywać od homofobów,
gdyż sami nimi byli. I ci ludzie są teraz uwolnieni od tego zboczenia
oraz zwalczają błędy propagandy gejowskiej.

> homoseksualizm jest zdeterminowany przez geny.

To tylko twoja teza nie poparta żadnymi dowodami.

Tracker

unread,
Mar 1, 2003, 3:11:27 PM3/1/03
to
On Sat, 1 Mar 2003 14:54:19 +0100, "Anubi" <an...@hoga.pl> wrote:

> Kazdemu tez wolno uwazac, ze czlowiek majacy nietolerancyjne,
> antypedalskie przekonania sprzeczne z prawami czlowieka jest
> ograniczonym religijnym oszolomem.

Można głosić różne idiotyzmy, nawet te głoszone przez oszołomów
gejowskich.

>> Tim La Haye, :Homoseksualizm:. Co każdy wiedzieć powinien
>> 1994, Wyd. Pojednanie, Lublin

>> To naprawdę dobra książka. Napisana ze zrozumieniem tematu i bez
>> żadnych agresywnych ataków na homoseksualistów.
>
>Jezelii z niej czerpiesz i nazywasz ich obrzydliwymi zboczencami,

Nie. Książka nie pisze o nich w sposób ich poniżający, mimo że nie
pochwala ich zachowań. Zaś to, że uważam homoseksualizm za obrzydliwe
zboczenie nie oznacza, że muszę to zamieniać na etykietę dla
konkretnego człowieka. Jak nie znam gościa to nie mam prawa
przypisywać mu złych intencji. Taki człowiek potrzebuje (prawdziwej)
miłości i pomocy a nie odrzucenia, które wszystkich was chba w Polsce
mocno dotyka. Nie wolno odrzucać homoseksualistów. Należy odrzucać
homoseksualizm a nie ludzi którzy nie potrafią się z niego wydobyć.
Tak to rozumiem, a Ty nie musisz być tak agresywny wobec innych.

>> Próba obrony homoseksualizmu na podstawie Biblii jest skrajnym
>> przykładem myślenia życzeniowego i akrobacji umysłowych aby obronić z
>> góry przyjętą tezę.
>
> Znaczy te zdania o homoseksualizmie z Biblii sa wazniejsze niz przykazanie
> nakazujace milowac blizniego?

Nie ma wcale takiej alternatywy, bo mylisz pojęcia. Biblia mówi, aby
kochać grzeszników a nie ich grzech. Wg Biblii potępianie (a nie
przyklaskiwanie) grzechowi jest więc w istocie okazywaniem miłości
bliźniemu, który zboczył z drogi prawdy. Oczywiście nie można tego
pokazywać w taki sposób aby tego bliźniego zniszczyć. I tu się chyba
zgodzisz.

Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:11:33 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > Nie da sie zenic z facetem.
>
> Wiec bedziecie zyc na karte rowerowa?

Niech sobie zyja na karte rowerowa.

> Wlasnie. Wiec jezeli kobieta z mezczyzna moze, a mezczyzna z mezczyzna
> (kobieta z kobieta) nie, to to nie jest dyskryminacja?

Nie. Wszyscy maja takie same prawa. Kazdy facet ma prawo do zeniaczki bez
wzgledu na to czy jest gejem czy heteroseksem. Nie ma wiec mowy o
dyskryminacji.

> > W ustach keynesisty oskarzenie o glupote jest komplementem.
>
> Dla Ciebie chyba w kazdych ustach bedzie to komplement...

Martwilbym sie, gdyby glupcem nazwal mnie ktos madry.


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 3:15:17 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r3qf$2pqd$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > Ma do nietolerancyjnych przepisow prawa. Przepisy sa zas odbiciem
> pogladow,
> > matolku.

> Nie ma takich przepisów prawa.

Pedalow tez nie ma. Zniknales?

> > Podaliscie sobie rece? Moze jeszcze cos sobie podajcie. Tylko zeby
rodzice
> > nie widzieli...

> Kreacjonizm jest tak samo odlegly od rzeczywistosci jak keynesizm. Tyle ze
> jest mniej szkodliwy.

Keynsizm jest rzeczywistoscia ekonomiczna chyba wszystkich bogatych krajow
na swiecie. W dodatku rzeczywistoscia, ktora pozwolila osiagnac
przyspieszenie rozwoju nieosiagalne dla wczesniejszych systemow liberalnych.
Nie ma sie co dziwic, ze liberalowie sa opoznieni...

Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:16:47 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> > Nie ma takich przepisów prawa.
>
> Pedalow tez nie ma. Zniknales?

Argumenty wysokich lotow, nie ma co...

> Keynsizm jest rzeczywistoscia ekonomiczna chyba wszystkich bogatych krajow

Są. Od momentu, gdy te kraje _przestaly_ sie rozwijac. Daje duzo do
myslenia.

> na swiecie. W dodatku rzeczywistoscia, ktora pozwolila osiagnac
> przyspieszenie rozwoju nieosiagalne dla wczesniejszych systemow
liberalnych.

LOL
Fakt, np. Anglia XIX wieku... jak ona sie slabo rozwijala! :-)))

Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 3:24:12 PM3/1/03
to
Użytkownik "Tracker" <anon...@microsoft.com> napisał w wiadomości
news:it426voikrd096gpa...@4ax.com...

> On Sat, 1 Mar 2003 14:54:19 +0100, "Anubi" <an...@hoga.pl> wrote:

> > Kazdemu tez wolno uwazac, ze czlowiek majacy nietolerancyjne,
> > antypedalskie przekonania sprzeczne z prawami czlowieka jest
> > ograniczonym religijnym oszolomem.

> Można głosić różne idiotyzmy, nawet te głoszone przez oszołomów
> gejowskich.

Jestem oszolomem tolerancyjnym jezeli juz. Uwazam, ze mozna nie lubic, nie
mozna dyskryminowac jezeli nie ma racjonalnych przeslanek - czyjejs krzywdy.

> >> Tim La Haye, :Homoseksualizm:. Co każdy wiedzieć powinien
> >> 1994, Wyd. Pojednanie, Lublin
> >> To naprawdę dobra książka. Napisana ze zrozumieniem tematu i bez
> >> żadnych agresywnych ataków na homoseksualistów.

> >Jezelii z niej czerpiesz i nazywasz ich obrzydliwymi zboczencami,

> Nie. Książka nie pisze o nich w sposób ich poniżający, mimo że nie
> pochwala ich zachowań. Zaś to, że uważam homoseksualizm za obrzydliwe
> zboczenie nie oznacza, że muszę to zamieniać na etykietę dla
> konkretnego człowieka. Jak nie znam gościa to nie mam prawa
> przypisywać mu złych intencji. Taki człowiek potrzebuje (prawdziwej)
> miłości i pomocy a nie odrzucenia, które wszystkich was chba w Polsce
> mocno dotyka. Nie wolno odrzucać homoseksualistów. Należy odrzucać
> homoseksualizm a nie ludzi którzy nie potrafią się z niego wydobyć.
> Tak to rozumiem, a Ty nie musisz być tak agresywny wobec innych.

Twoj post wydal mi sie tylko troche mniej agresywny. Ja gejow nawet nie
lubie, wiec pomysl jak agresywny mogl sie wydac samym zainteresowanym...

> >> Próba obrony homoseksualizmu na podstawie Biblii jest skrajnym
> >> przykładem myślenia życzeniowego i akrobacji umysłowych aby obronić z
> >> góry przyjętą tezę.

> > Znaczy te zdania o homoseksualizmie z Biblii sa wazniejsze niz
przykazanie
> > nakazujace milowac blizniego?

> Nie ma wcale takiej alternatywy, bo mylisz pojęcia. Biblia mówi, aby
> kochać grzeszników a nie ich grzech. Wg Biblii potępianie (a nie
> przyklaskiwanie) grzechowi jest więc w istocie okazywaniem miłości
> bliźniemu, który zboczył z drogi prawdy. Oczywiście nie można tego
> pokazywać w taki sposób aby tego bliźniego zniszczyć. I tu się chyba
> zgodzisz.

Zgodze sie. Nie mozna zdaje sie tez tego dokonywac za pomoca
administracyjnych nakazow, czy leczenia zamknietego, bo to wyklucza szczera
skruche, prawda? Ciagle wraca ten przyklad Jezusa i pani obyczajow
nieciezkich. Wy byscie ja ubrali w stalowe majty, zaspawali i twierdzili, ze
sie poprawila...

Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:25:18 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> Jestem oszolomem tolerancyjnym jezeli juz. Uwazam, ze mozna nie lubic, nie
> mozna dyskryminowac jezeli nie ma racjonalnych przeslanek - czyjejs
krzywdy.

A jesli sa racjonalne przeslanki, tyle ze nieakceptowane przez Anubich?

Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 3:27:02 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r490$ngk$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > > Nie da sie zenic z facetem.

> > Wiec bedziecie zyc na karte rowerowa?

> Niech sobie zyja na karte rowerowa.

A Ty nie chcesz? Rozmysliles sie? :o)

> > Wlasnie. Wiec jezeli kobieta z mezczyzna moze, a mezczyzna z mezczyzna
> > (kobieta z kobieta) nie, to to nie jest dyskryminacja?

> Nie. Wszyscy maja takie same prawa. Kazdy facet ma prawo do zeniaczki bez
> wzgledu na to czy jest gejem czy heteroseksem. Nie ma wiec mowy o
> dyskryminacji.

Malzenstwo to zwiazek dwojga ludzi o prawnie uregulowanym statusie.
Rownouprawnienie plci doprowadzilo juz jakis czas temu do uznania kobiety za
czlowieka...

> > > W ustach keynesisty oskarzenie o glupote jest komplementem.

> > Dla Ciebie chyba w kazdych ustach bedzie to komplement...

> Martwilbym sie, gdyby glupcem nazwal mnie ktos madry.

To nie masz sie co martwic. Nikt madry i trzezwy w zyciu nie bedzie chcial z
Toba gadac...

Anubi


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 3:29:56 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r4iq$c6s$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > > Nie ma takich przepisów prawa.

> > Pedalow tez nie ma. Zniknales?

> Argumenty wysokich lotow, nie ma co...

Musialem obnizyc, zeby nie przerastal Twojego. Balem sie, ze nie zrozumiesz.

> > Keynsizm jest rzeczywistoscia ekonomiczna chyba wszystkich bogatych
krajow

> Są. Od momentu, gdy te kraje _przestaly_ sie rozwijac. Daje duzo do
> myslenia.

O cyklu koniunkturalnym slyszales?

> > na swiecie. W dodatku rzeczywistoscia, ktora pozwolila osiagnac
> > przyspieszenie rozwoju nieosiagalne dla wczesniejszych systemow
> liberalnych.

> LOL
> Fakt, np. Anglia XIX wieku... jak ona sie slabo rozwijala! :-)))

W porownaniu z latami powojennymi stala w miejscu, choc od nizszego poziomu
powinno byc latwiej...

Anubi


Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 3:32:25 PM3/1/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r52o$33h$1...@KORboliN.ks.k.pl...

Wszystko zalezy od ratio, ktorego przy ich konstruowaniu uzywamy. Casprowe
ratio nie wydaje sie byc szczytem ewolucyjnej finezji. Pozwole sobie wybrac
jednak tradycje humanistyczna i racjonalizm europejski...

Anubi


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:39:06 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> Malzenstwo to zwiazek dwojga ludzi o prawnie uregulowanym statusie.
> Rownouprawnienie plci doprowadzilo juz jakis czas temu do uznania kobiety
za
> czlowieka...

Wczesniej tez uwazano kobiety za ludzi. Zreszta co ma powyzsza wypowiedz do
mojej poprzedniej?

> To nie masz sie co martwic. Nikt madry i trzezwy w zyciu nie bedzie chcial
z
> Toba gadac...

Praktyka pokazuje co innego.


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:41:22 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi
> O cyklu koniunkturalnym slyszales?

Jest on nastepstwem zmian politycznych. W panstwie liberalnym przy
zapewnionej ciaglosci wladzy nie ma mowy o cyklach koniunkturalnych.

> W porownaniu z latami powojennymi stala w miejscu, choc od nizszego
poziomu
> powinno byc latwiej...

Bardzo ciekawe.


Casper

unread,
Mar 1, 2003, 3:41:43 PM3/1/03
to

Użytkownik Anubi

> Wszystko zalezy od ratio, ktorego przy ich konstruowaniu uzywamy. Casprowe
> ratio nie wydaje sie byc szczytem ewolucyjnej finezji. Pozwole sobie
wybrac
> jednak tradycje humanistyczna i racjonalizm europejski...

LOL


named...@poczta.onet.pl

unread,
Mar 1, 2003, 4:37:53 PM3/1/03
to
> Wśród zdecydowanej większości osób heteroseksualnych, ale zapewne także
> dużej części gejów i lesbijek istnieje przekonanie, że chrześcijaństwo
> wyklucza jakiekolwiek zachowania homoseksualne. Ich przeciwnicy często
> bowiem używają jako argumentów dokumentów kościelnych oraz samego Pisma
> Świętego. Uważa się, że homoseksualizm należy do najgorszych grzechów (o ile
> w ogóle sam podział ciężkości grzechów jest zgodny z Pismem Św.), a dla
> homoseksualistów nie ma zbawienia. W niektórych fundamentalistycznych
> Kościołach neoprotestanckich wyłącza się ich ze wspólnoty parafialnej, a w
> Kościele Rzymskokatolickim oraz Prawosławnym "praktykującym"
> homoseksualistom odmawia się prawa do przyjmowania sakramentów.
>
> Taki pogląd na temat homoseksualizmu nie jest zgodny z Pismem Św., a wręcz
> jest z nim sprzeczny. Wielu teologów i duszpasterzy zdaje sobie z tego
> sprawę i od kilkudziesięciu lat podejmują oni wysiłki dla przemiany
> stanowiska swoich Kościołów lub stając czasem wbrew nim niosą pomoc osobom
> homoseksualnym.
> Wiecej przeczytasz w ....

Nie wiem jak inne religie, wg. zalecen katechizmu KK osoby homoseksualne
powinny byc traktowane z szacunkiem i zrozumieniem, ale jest wyraznie mowa o
homoseksualistach ktorzy pozostaja w czystosci. Dla homoseksualistow natomiast
jest wskazowka zeby wlasnie zyli w czystosci. Tyle na ten temat mowi katechizm
takze twierdzenie jakoby KK potepial w jakis sposob homoseksualistow jest
bzdura i naciaganiem. KK natomiast napewno potepia stosunki homoseksualne ale
mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez wartosciowania czy sa
lepsze czy gorsze od heteroseksualnych.

JN

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Andrzej Chabros

unread,
Mar 1, 2003, 5:34:29 PM3/1/03
to
Anubi wrote:

Humanistyczna w knajpie? Racjonalizm europejski w czechosłowackiej
odmianie? Co ty wiesz o racjonalizowaniu, humanistko?

>
>
> Anubi
>
>
>
A.

jano sik

unread,
Mar 1, 2003, 6:43:38 PM3/1/03
to

Użytkownik <named...@poczta.onet.pl> napisał

>
> Nie wiem jak inne religie, wg. zalecen katechizmu KK osoby homoseksualne
> powinny byc traktowane z szacunkiem i zrozumieniem,
---------------------------------------------------------

A czy szacunek i zrozumienie na tym polega, że się homosiów
wyrzuca na zbity pysk z nieba do piekła na wieki wieków amen ?


>KK natomiast napewno potepia stosunki homoseksualne ale
> mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez wartosciowania
>czy sa lepsze czy gorsze od heteroseksualnych.

---------------------------
No jak moga to być stosunki małżeńskie, kiedy KK zabrania homosiom
wchodzić w stosunki małżeńskie, co, obłudniku ?
>
> JN

JS


Tracker

unread,
Mar 1, 2003, 8:16:39 PM3/1/03
to
On Sat, 1 Mar 2003 21:24:12 +0100, "Anubi" <an...@hoga.pl> wrote:

> Nie mozna zdaje sie tez tego dokonywac za pomoca administracyjnych
> nakazow, czy leczenia zamknietego, bo to wyklucza szczera
> skruche, prawda?

To chyba oczywiste? No chyba, że masz do czynienia z jakimś
homoseksualnym gwałcicielem, który poluje na młodych chłopców...

Homoseksualiści to bardzo rozwięźli ludzie, setki przypadkowych
partnerów to dla nich nie jest nic dziwnego. Oni polują ciągle na nowe
ofiary. Trzeba więc mieć nieźle nasrane w głowie aby próbować
usprawiedliwiać zachowania homoseksualne Biblią.

> Ciagle wraca ten przyklad Jezusa i pani obyczajow nieciezkich. Wy
> byscie ja ubrali w stalowe majty, zaspawali i twierdzili, ze
> sie poprawila...

Nie. Ja bym ich zostawił samym sobie. Niech sobie rozrywają odbyty i
pogrążają się w nieczystości jeśli nie chcą znać prawdy.

Rz 1:26-27 "Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności;
kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie
przeciwne naturze,podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego
obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z
mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za
ich zboczenie karę."

Anubi

unread,
Mar 1, 2003, 8:17:24 PM3/1/03
to
Użytkownik "Andrzej Chabros" <ch...@wodoloty.pl> napisał w wiadomości
news:b3rcnp$3ao$2...@nemesis.news.tpi.pl...

(cut)

> Humanistyczna w knajpie? Racjonalizm europejski w czechosłowackiej
> odmianie? Co ty wiesz o racjonalizowaniu, humanistko?

O! Kon humanista! Pasujecie do siebie. Jestescie para?

Anubi


named...@poczta.onet.pl

unread,
Mar 2, 2003, 1:37:40 AM3/2/03
to
>
> Użytkownik <named...@poczta.onet.pl> napisał
> >
> > Nie wiem jak inne religie, wg. zalecen katechizmu KK osoby homoseksualne
> > powinny byc traktowane z szacunkiem i zrozumieniem,
> ---------------------------------------------------------
>
> A czy szacunek i zrozumienie na tym polega, że się homosiów
> wyrzuca na zbity pysk z nieba do piekła na wieki wieków amen ?
>

nie widze specjalnie zwiazku, jak juz mowilem w KK nic sie nie mowi o
wyrzucaniu homoseksualistow do piekla, mowi sie o szacunku i zrozumieniu i o
ile mi wiadomo taka postawa jest powszechna. osobna kwestia sa "wojujacy geje"
domagajacy sie od kosciola uznania par homoseksualnych i homoseksualnych
stosunkow jako alternatywnego rownouprawnionego stylu zycia. to jakas
absurdalna pomylka.

>
> >KK natomiast napewno potepia stosunki homoseksualne ale
> > mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez wartosciowania
> >czy sa  lepsze czy gorsze od heteroseksualnych.
> ---------------------------
> No jak moga to być stosunki małżeńskie, kiedy KK zabrania homosiom
> wchodzić w stosunki małżeńskie, co, obłudniku ?

to dosc oczywiste, malzenstwo zostalo przez Biblie zarezerwowane dla kobiety i
mezczyzny. zadnej w tym obludy nie ma.

dluhomil

unread,
Mar 2, 2003, 4:09:02 AM3/2/03
to
Ciesze sie ze katolicy beda popierac ustawe o rejestracji zwiazkow
gejowskich w UST, w koncu panstwo jest swieckie i pluralistyczne, prawda?
Tak interpretujesz Biblie, iz wyczytales, ze Jezus nie kocha tych ktorych
stworzyl, bo odmawia im prawa do milosci i szczescia w gejowskim
malzenstwie - Twoja sprawa. Po ziemi chodzi tysiace tysiecy badaczy Pisma.
Do swego kosciola ich nie wpuscisz, masz do tego prawo, tak jak
homoseksualisci, ktorzy beda brali slub w Kosciele Gejow i Lesbijek. Moze
bedziecie sasiadami.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

heteros

unread,
Mar 2, 2003, 5:11:31 AM3/2/03
to
Użytkownik <named...@poczta.onet.pl> napisał

> > > Nie wiem jak inne religie, wg. zalecen katechizmu KK osoby
homoseksualne
> > > powinny byc traktowane z szacunkiem i zrozumieniem,
> > ---------------------------------------------------------
> >
> > A czy szacunek i zrozumienie na tym polega, że się homosiów
> > wyrzuca na zbity pysk z nieba do piekła na wieki wieków amen ?
> >
>
> nie widze specjalnie zwiazku, jak juz mowilem w KK nic sie nie mowi o
> wyrzucaniu homoseksualistow do piekla,

**********************************

A gdzie trafią w takim razie geje po smierci, którzy nie uważali
swojej seksualności za zboczenie, a na dodatek byli pacyfistami
i miłowali bliźniego jak siebie samego nie czyniąc nikomu krzywdy
swoim gejostwem ?

Potrafisz odpowiedzieć szczerze na to pytanie ?
Zapytaj swojego proboszcza, a potem tu wróc i nam powtórz,
jeśli sie nie zawstydzisz tego, co usłyszysz.


> mowi sie o szacunku i zrozumieniu i o
> ile mi wiadomo taka postawa jest powszechna. osobna kwestia sa "wojujacy
geje"
> domagajacy sie od kosciola uznania par homoseksualnych i homoseksualnych

-----------------
Osobna sprawą jest to, że sa durni, skoro to robią, miast się zorganizować
w swój własny, duchowy kościół, gdzie byliby akceptowani ze swoją
seksualnością.


> stosunkow jako alternatywnego rownouprawnionego stylu zycia. to jakas
> absurdalna pomylka.

-------------------------
A niby dlaczego ? Masz jakieś dowody na to, że to pomyłka miłości ?
A na czym polega twoim zdaniem miłość ?


>
> >
> > >KK natomiast napewno potepia stosunki homoseksualne ale
> > > mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez
wartosciowania
> > >czy sa lepsze czy gorsze od heteroseksualnych.
> > ---------------------------
> > No jak moga to być stosunki małżeńskie, kiedy KK zabrania homosiom
> > wchodzić w stosunki małżeńskie, co, obłudniku ?
>
> to dosc oczywiste, malzenstwo zostalo przez Biblie zarezerwowane dla
kobiety i
> mezczyzny. zadnej w tym obludy nie ma.

*********************************
Za to jest w tym, co napisałeś o KK, że

" KK natomiast napewno potepia stosunki homoseksualne ale
> > > mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez
wartosciowania
> > >czy sa lepsze czy gorsze od heteroseksualnych."

>
> JN

Pozdrawiam
heteros

" Mam dosc twardy charakter, wiec moje potomstwo
bedzie hetero :-) "
katolik


Tracker

unread,
Mar 2, 2003, 7:48:40 AM3/2/03
to
On Sun, 2 Mar 2003 11:11:31 +0100, "heteros" <het...@macho.pl> wrote:

>A gdzie trafią w takim razie geje po smierci, którzy nie uważali
>swojej seksualności za zboczenie, a na dodatek byli pacyfistami
>i miłowali bliźniego jak siebie samego nie czyniąc nikomu krzywdy
>swoim gejostwem ?

Nie ma znaczenia, co ty o sobie sądzisz. Ma znaczenie co o tobie myśli
Ten, który cię będzie sądził.

Poza tym, co to znaczy "robić komuś krzywdę"? Jak to definiujesz po
nieobecność absolutnych zasad moralnych? Potrafisz odpowiedzieć na to
pytanie?

potopiciesie

unread,
Mar 2, 2003, 8:28:20 AM3/2/03
to
Użytkownik "Tracker"

>
> >A gdzie trafią w takim razie geje po smierci, którzy nie uważali
> >swojej seksualności za zboczenie, a na dodatek byli pacyfistami
> >i miłowali bliźniego jak siebie samego nie czyniąc nikomu krzywdy
> >swoim gejostwem ?
>
> Nie ma znaczenia, co ty o sobie sądzisz. Ma znaczenie co o tobie myśli
> Ten, który cię będzie sądził.
--------------
I Ty, wraz z nieomylnym Magisterim KK, wiesz, co o mnie mysli
Ojciec nasz ?

>
> Poza tym, co to znaczy "robić komuś krzywdę"? Jak to definiujesz po
> nieobecność absolutnych zasad moralnych? Potrafisz odpowiedzieć na to
> pytanie?
-------------

Trza szczerze spojrzeć w oczy temu, komu czynisz uczynek,
a na pewno rozpoznasz, czy czynisz mu krzywdę, bo to nie Ty
wyznaczasz granice krzywdy bliźniego ani Twój proboszcz
na ambonie, lecz bliźni, skoro już uznałeś, że nia ma absolutnych
zasad moralnych, ok ?

Owszem, istnieje problem chorych dzieci, które majaczą
w gorączce, że nie chcą lekarza, ale przecież nie o ten
problem teraz chodzi, tak ?

Pozdrawiam
gejos

Ps. I nie odpowiedziałeś szczerze na pytanie, gdzie twoim zdaniem
i zdaniem twojego kościoła trafią geje po śmierci.


Anubi

unread,
Mar 2, 2003, 10:51:06 AM3/2/03
to
Użytkownik "Andrzej Chabros" <ch...@wodoloty.pl> napisał w wiadomości
news:b3rcnp$3ao$2...@nemesis.news.tpi.pl...

(cut)

> >> A jesli sa racjonalne przeslanki, tyle ze nieakceptowane przez Anubich?

> > Wszystko zalezy od ratio, ktorego przy ich konstruowaniu uzywamy.
Casprowe
> > ratio nie wydaje sie byc szczytem ewolucyjnej finezji. Pozwole sobie
> > wybrac jednak tradycje humanistyczna i racjonalizm europejski...

> Humanistyczna w knajpie? Racjonalizm europejski w czechosłowackiej
> odmianie? Co ty wiesz o racjonalizowaniu, humanistko?

Wychodzi na to, ze na humanizmie i racjonalizmie najlepiej znaja sie
faszystowskie matoly i konie. No jednym glosem rzycie! Qń-ecznie musicie sie
ze soba przespac. Bedziecie pierwsza para pedalow, ktora doczeka potomstwa -
opancerzonego zindappa z lampa oklejona w pasek...

Anubi


Casper

unread,
Mar 2, 2003, 10:54:32 AM3/2/03
to

Użytkownik Anubi

> Wychodzi na to, ze na humanizmie i racjonalizmie najlepiej znaja sie
> faszystowskie matoly i konie. No jednym glosem rzycie! Qń-ecznie musicie
sie
> ze soba przespac. Bedziecie pierwsza para pedalow, ktora doczeka
potomstwa -
> opancerzonego zindappa z lampa oklejona w pasek...

Hehe. Myslalem, ze on osiagnal juz dno, a tu... taka niespodzianka.


Anubi

unread,
Mar 2, 2003, 12:26:25 PM3/2/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r60t$uul$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > O cyklu koniunkturalnym slyszales?

> Jest on nastepstwem zmian politycznych. W panstwie liberalnym przy
> zapewnionej ciaglosci wladzy nie ma mowy o cyklach koniunkturalnych.

???????????? Casper, zacytuj dokladnie z jakiejs ksiazki. Powienienes miec
pod reka, bo ponoc studiujesz...

> > W porownaniu z latami powojennymi stala w miejscu, choc od nizszego
> poziomu
> > powinno byc latwiej...

> Bardzo ciekawe.

Sprawdz sobie...

Anubi


Anubi

unread,
Mar 2, 2003, 12:27:39 PM3/2/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3r5sl$1eu3$1...@KORboliN.ks.k.pl...

> > Malzenstwo to zwiazek dwojga ludzi o prawnie uregulowanym statusie.
> > Rownouprawnienie plci doprowadzilo juz jakis czas temu do uznania
kobiety
> za
> > czlowieka...

> Wczesniej tez uwazano kobiety za ludzi. Zreszta co ma powyzsza wypowiedz
do
> mojej poprzedniej?

Read slow and carefully. Malzenstwo to zwiazek dwojga ludzi o prawnie
uregulowanym statusie.

> > To nie masz sie co martwic. Nikt madry i trzezwy w zyciu nie bedzie
chcial
> z
> > Toba gadac...

> Praktyka pokazuje co innego.

U Ciebie praktyka pokazuje tez, ze geje sa traktowani przez prawo jak hetero
i liberalizm sie sprawdza....

Anubi


Anubi

unread,
Mar 2, 2003, 1:00:49 PM3/2/03
to
Użytkownik "Casper" <ra...@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:b3t9jd$13qs$1...@KORboliN.ks.k.pl...

(cut)

Casper, sprobuj. Liberalny rynek sporo placi za takie zindappy...

Anubi


named...@poczta.onet.pl

unread,
Mar 2, 2003, 6:32:44 PM3/2/03
to
> Ciesze sie ze katolicy beda popierac ustawe o rejestracji zwiazkow
> gejowskich w UST, w koncu panstwo jest swieckie i pluralistyczne, prawda?
> Tak interpretujesz Biblie, iz wyczytales, ze Jezus nie kocha tych ktorych
> stworzyl, bo odmawia im prawa do milosci i szczescia w gejowskim
> malzenstwie - Twoja sprawa.

Mam wrazenie ze nie jestem w tej interpretacji odosobniony. Powiedzialbym ze
dosc groteskowo wychodza proby udowodnienia teorii jakoby w pismie stalo
inaczej, ale badaczem Biblii nie jestem wiec moge sie mylic.

> Po ziemi chodzi tysiace tysiecy badaczy Pisma.
> Do swego kosciola ich nie wpuscisz, masz do tego prawo, tak jak
> homoseksualisci, ktorzy beda brali slub w Kosciele Gejow i Lesbijek. Moze
> bedziecie sasiadami.
>

to nie moja sprawa w co wierza moi sasiedzi dopoki ich wiara nie robi nikomu
krzywdy, kosciol gejow i lesbijek? prosze bardzo. KK z malzenstwami gejow? nie,
dziekuje.

named...@poczta.onet.pl

unread,
Mar 2, 2003, 6:49:07 PM3/2/03
to

> Ps. I nie odpowiedziałeś szczerze na pytanie, gdzie twoim zdaniem
> i zdaniem twojego kościoła trafią geje po śmierci.

zdaje sie ze (prosze mnie poprawic jezeli sie myle) ze slow Jezusa wynika ze do
Krolestwa Bozego maja wstep wszyscy milujacy Boga, zawsze mozna sie nawrocic
przed smiercia ;-).

Bazyl

unread,
Mar 3, 2003, 2:42:02 AM3/3/03
to
Tracker wrote:

> > Przeciez homoseksualisci nie chca nikomu odbierac zadnych praw. Chca byc
> > tylko traktowani na rowni z hetero.
>
> Co to znaczy na równi? Czyżby ktoś im odebrał prawa obywatelskie?
> Sprecyzuj moze o jakie prawa ci chodzi.

Prawo do malzenstwa (zalegalizowania zwiazku) z czego wynika prawo do adopcji
(a wlasciwie prwnej opieki) dziecka partnera/ki, prawo do decydowania o
pogrzebie, prawo do spoldzielczego lokalu mieszkalnego po smierci partnerta/ki,
prawo do dowiadywania sie o stanie zdrowia, prawo do decydowania o organach po
smierci, prawo do wspolnego opodatkowania sie, prawo do adopcji dzieci obcych
(to jest do dyskusji (ja uwazam ze w Polsce jeszcze nie ale nie ze wzgledu na
pare ale na otoczenie, ktore "zje" dziecko)).

> >> Ci, co sprzeciwiają się zachowaniom homoseksualnym z przyczyn
> >> estetycznych (jako obrzydliwość) lub etycznych (jako grzech) też mają
> >> prawo do swoich uczuć i poglądów i żaden oszołom nie ma prawa okazywać
> >> im nienawiść i nietolerację za to, że nie przyklaskują jego poglądom.
> >
> >Zgoda. Ale nie maja prawa dyskryminowac homoseksualistow za to ze sa homo.
>
> Zależy co masz na myśli z tą dyskryminacją. Chodzi ci o prawa
> obywatelskie? Bo jeśli chodzi o akceptację ich zachowań, nie zmusisz
> ludzi aby przyklaskiwali temu, co jest dla nich obrzydliwe.

Nie przyklaskiwali. Mnie np nie podoba sie jak ktokolwiek w miejscach
publicznych zbytnoi okazuje uczucia (niezaleznie od konfiguracji plci) ale nie
zakazuje tego i nie pozbawiam praw ludzi to robiacych.

>
>
> >IMO on chca tylko tyle i az tyle.
>
> Konkretniej proszę. Bo z tego, co ja widzę, to jedyną rzeczą na której
> im zależy to moralna akceptacja dla ich niemoralnych zachowań. To jest
> raczej niemożliwe.

Prawo do zawierania zwiazkow i prawne traktowanie icxh na rowni z "norrmalnymi"
wiele zmieni. Tak samo w wielu kulturach sa nieakceptowane zwiazki
miedzyrasowe, miedzywyznaniowe czy nawet miedzy niekrtorymi rodami. A prawo ich
nie dyskryminuje.

>
> >Poza tym badania genetykow jasno wskazuja, ze majac w rodzinie osobe o
> >zachowaniach homo jest o wiele wieksze ryzyko zostania homo
>
> Podasz jakieś źródła aby można było sprawdzić?

Nie. Czytalem o tym, ogladalem kilka programow. Nie robie notatek kto prowadzil
badania.

> Bo z tych co ja
> widziałem, to nie jest wcale prawdą, jakoby homoseksualizm był
> dziedziczony genetycznie. Wręcz przeciwnie, ogromna większość
> homoseksualistów posiada podobne problemy w rodzinie, syndrom
> nadopiekuńczej matki, słaby kontakt z ojcem itp.

To moze ujawnic sklonnosci, ale raczej ich nie stworzy. Czy ty poszedlbys do
lozka z facetem? Bo ja nie. Niezaleznie od tego jak bym byl wychowany. Po
prosty faceci mnie nie pociagaja w najmniejszym stopniu.

>
> Jest wiele osób które przestały być homoseksualistami. Jeden z
> głośniejszych przypadków to Joe Dallas, który był czynnym aktywistą
> ruchu gejowskiego i starszym homoseksualnego "kościoła" Metropolitan
> Community Church o którym wcześniej pisałem. Widocznie nie jest wcale
> tak jak myślisz, bo takich ex-gejów nie możesz wyzywać od homofobów,
> gdyż sami nimi byli. I ci ludzie są teraz uwolnieni od tego zboczenia
> oraz zwalczają błędy propagandy gejowskiej.

To znaczy, ze nie byli homoseksualistami tylko biseksualistami. Mnie chocby nie
wiem jak przekonywano, ze mam isc do lozka z facetem nie przekonasz. To budzi
moj wstret. Tak samo dla homoseksualisty jest obrzydliwa milosc z plcia
odmienna.

>
>
> > homoseksualizm jest zdeterminowany przez geny.
>
> To tylko twoja teza nie poparta żadnymi dowodami.

Lekarze twierdza inaczej.

--
Bazyl

Patriotyzm jest cecha ludzi niebezpiecznych.
O. Wilde


Tomasz Dajczak

unread,
Mar 3, 2003, 4:26:31 PM3/3/03
to
> takze twierdzenie jakoby KK potepial w jakis sposob homoseksualistow jest
> bzdura i naciaganiem. KK natomiast napewno potepia stosunki homoseksualne
ale
> mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez wartosciowania
czy sa
> lepsze czy gorsze od heteroseksualnych.

Janek, nie do końca.... stosunki homoseksualne są większym złem od
nieuporzadkowanych heteroseksualnych, ponieważ są sprzeczne z naturą. Biblia
używa wobec nich ostrego słowa "obrzydliwość", podobnie jak np. w
odniesieniu do czarów czy zoofilii.

pzdr


--
Tomasz Dajczak

+ Exsurge Domine et iudica causam tuam +


dluhomil

unread,
Mar 3, 2003, 5:39:01 PM3/3/03
to
Jr 5:30 BT "Obrzydliwość i zgroza dzieją się w kraju."
(31)Prorocy przepowiadają kłamliwie, kapłani nauczają na własną rękę, a lud
mój to lubi. I cóż uczynicie, gdy kres tego nadejdzie?

Apropo slowa "obrzydliwosc", ponizej znajdziecie przyklady co Biblia nazywa
obrzydliwoscia" W jedynie prawdziwym tlumaczeniu
Biblii Tysiąclecia (1965-71) znalazlem wersetów: 79 !!!!!!!

Kpł 11:10; Kpł 11:11; Kpł 11:12; Kpł 11:13; Kpł 11:20; Kpł 11:23; Kpł 11:41;
Kpł 11:42; Kpł 18:22; Kpł 18:26; Kpł 18:27; Kpł 18:29; Kpł 18:30; Kpł 20:13;
Pwt 13:15; Pwt 14:3; Pwt 18:9; Pwt 18:12; Pwt 20:18; Pwt 27:15; Pwt 29:16;
Pwt 32:16; 1Krl 14:24; 2Krl 23:13; 2Krn 15:8; 2Krn 15:16; 2Krn 34:33; 2Krn
36:8; 2Krn 36:14; Ezd 9:11; Ezd 9:14; Iz 14:19; Iz 41:24; Iz 44:19; Jr 5:30;
Jr 6:15; Jr 7:30; Jr 8:12; Jr 13:27; Jr 23:14; Jr 32:34; Ez 5:9; Ez 5:11; Ez
6:9; Ez 6:11; Ez 7:3; Ez 7:4; Ez 7:8; Ez 7:9; Ez 8:6; Ez 8:13; Ez 8:15; Ez
8:17; Ez 9:4; Ez 11:18; Ez 11:21; Ez 12:16; Ez 14:6; Ez 16:2; Ez 16:22; Ez
16:43; Ez 16:47; Ez 16:50; Ez 16:51; Ez 16:58; Ez 18:12; Ez 18:24; Ez 20:4;
Ez 22:2; Ez 22:11; Ez 23:36; Ez 33:26; Ez 33:29; Ez 36:31; Ez 43:8; Ez 44:7;
Ez 44:13; Na 3:6; Ml 2:11.
Przyjemnej lektury.


Apropo Listu do Rzymian 1, 26-27

Zespol tlumaczy Biblii Tysiaclecia greckie slowo "para physin"
przetlumaczyli jako: przeciwne naturze, zboczenie - chociaz mogli uzyc
takich wyrazow jak: nietypowe, osobliwe, niecodzienne, rzadko spotykane.
Jednak wybrali jak wiadomo. Mieli takie prawo, w koncu to oni tlumaczyli.
Jednak pojawia sie nowy klopot, mianowicie po co Bog mial stworzyc przeciwne
Bogu, niezgodne z boskim porzadkiem stworzenia i pozostajace w sprzecznosci
z powszechna natura rzeczy.
Kloci to sie z przekonaniem naszym, iz Bog jest Doskonaly.
A jaka jest opinia panow?

bazyli4

unread,
Mar 3, 2003, 6:47:36 PM3/3/03
to

Użytkownik "Tomasz Dajczak" <tomasz....@wp.pl> napisał w wiadomości
news:b40h4o$atj$1...@news.onet.pl...


> Janek, nie do końca.... stosunki homoseksualne są większym złem od
> nieuporzadkowanych heteroseksualnych, ponieważ są sprzeczne z naturą.
Biblia
> używa wobec nich ostrego słowa "obrzydliwość", podobnie jak np. w
> odniesieniu do czarów czy zoofilii.


Oczki otworzyć, ustaleniom nauki się przyjrzeć, wyrzucić tą makulaturę z
domu, wziąć jakieś porządne podręczniki do ręki. Ileż razy można
powtarzać te same błędy!!!


Paweł

Anubi

unread,
Mar 3, 2003, 8:42:14 PM3/3/03
to
Użytkownik "Tomasz Dajczak" <tomasz....@wp.pl> napisał w wiadomości
news:b40h4o$atj$1...@news.onet.pl...

> > takze twierdzenie jakoby KK potepial w jakis sposob homoseksualistow


jest
> > bzdura i naciaganiem. KK natomiast napewno potepia stosunki
homoseksualne
> ale
> > mysle ze potepia je jak kazde stosunki pozamalzenskie bez wartosciowania
> czy sa
> > lepsze czy gorsze od heteroseksualnych.

> Janek, nie do końca.... stosunki homoseksualne są większym złem od
> nieuporzadkowanych heteroseksualnych, ponieważ są sprzeczne z naturą.

Znaczy homoseksualizm to przywara transcendentnych? Zawsze to
podejrzewalem...


Anubi


It is loading more messages.
0 new messages