Dokonanie w Polsce Apostazji Jest Niemożliwe
autor:
Jacek Marcin Jaworski
pseudonim:
Energo Koder Atlant
utworzono:
2023-01-27
wersja: 92 z dnia:
2023-03-05
system:
Linux (distro: Triskel)
program:
LibreOffice
Spis treści
1 Z logicznego p. widzenia KRK nie przyjmuje wniosków o apostazję 3
2 Z logicznego p. widzenia KRK ignoruje wnioski wystąpienia z KRK 3
2.1 Standardowa procedura urzędnicza w III Rzeczy 3
2.2 Procedura wystąpienia z KRK z logicznego p. widzenia się nigdy nie kończy 3
3 Czemu KRK tak się zachowuje? 4
4 Co nam, renegatom pozostaje? 4
1 Z logicznego p. widzenia KRK nie przyjmuje wniosków o apostazję
KRK kompletnie odmawia przyjmowania wniosków o apostazję. Tłumaczy to, że można jedynie złożyć wniosek o "wystąpienie" z KRK.
Cytat: "Zgodnie z doktryną katolicką apostata wciąż pozostaje członkiem Kościoła oraz katolikiem, gdyż decydujący o tym chrzest jest nieusuwalny. Apostazja odnotowywana jest w księgach parafialnych, jednak informacja o chrzcie nie jest z nich usuwana[12]."1
Cytat: "Apostazję można więc traktować jak ekskomunikę na własne życzenie."2
2 Z logicznego p. widzenia KRK ignoruje wnioski wystąpienia z KRK
2.1 Standardowa procedura urzędnicza w III Rzeczy
Procedura typowego załatwienia sprawy w polskim urzędzie jest taka:
1. Obywatel sporządza pisemny wniosek do odpowiedniego urzędu;
2. Obywatel składa wniosek w urzędzie (lub wysyła go listem poleconym);
3. Obywatel dostaje pisemne potwierdzenie urzędu o wpłynięciu pisma (lub dostaje potwierdzenie nadania gdy wysyła wniosek listem poleconym);
4. Urząd w ciągu 30 dni rozpatruje wniosek;
5. Urząd odsyła pisemną decyzję do obywatela.
Ta procedura jest prosta, logiczne i normalna.
2.2 Procedura wystąpienia z KRK z logicznego p. widzenia się nigdy nie kończy
KRK ma taką procedurę "wystąpienia":
1. Obywatel sporządza pisemny wniosek o "wystąpienie z KRK";
2. Obywatel osobiście musi dostarczyć wniosek do proboszcza parafii w której zamieszkuje razem z dowodem chrztu;
3. Obywatel dostaje potwierdzenie wpłynięcia pisma;
4. KRK ignoruje wniosek, czyli nie udziela odp. o tym jaka decyzja została podjęta.
Powyższa procedura wystąpienia z KRK jest sprzeczna z polską kulturą i z logiką.
Co ciekawe dla Pana kś. proboszcza Stanisława Łady z Pruszcza Gd. udzielenie pisemnego potwierdzenia decyzji "wystąpienia z KRK" było by sprzeczne z logiką.
3 Czemu KRK tak się zachowuje?
No bądźmy szczerzy: KRK został nam narzucony prze Niemców i jego panowanie zostało umocnione prawie 50 wyprawami krzyżowymi na Polskę (ostatnia rozbita przez wojska Polsko-Litewskie pod wodzą Jagiełły 15 lipca 1410r. po Grunwaldem - jednak mimo tego sukcesu nie wypędzono wtedy czarnych i w ogóle zmarnowano ten sukces). Dlatego jest to kościół agresywny i niewolniczy. DLATEGO NIKT Z NAS NIE MA NIC DO GADANIA CZY NALEŻY DO KRK CZY NIE!!! KRK wprowadził drakońskie regulacje seksualne tylko z jednego powodu: by ziemskich niewolników wysłać po śmierci do kosmicznego piekła. Mam informacje z dobrego źródła, że gdyby ludzie przestrzegali tych drakońskich praw KRK ludzkość by wyginęła na Ziemi.
4 Co nam, renegatom pozostaje?
Oczywistym jest, że KRK, dzięki konkordatowi, jest państwem w państwie. Nie możliwość prawnego uwolnienia się od KRK łamie nasze prawa obywatelskie i ludzkie.
Cytat z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Paryż 1948-12-10: "Artykuł 18 Każda osoba ma prawo do wolności myśli, sumienia i religii;"
ZAMIAST CYTATU: EUROPEJSKA KONWENCJA PRAW CZŁOWIEKA WCALE NIE ZAPEWNIA NAM ANI WOLNOŚCI RELIGII ANI TYM BARDZIEJ MYŚLI ANI SUMIENIA!!!
Cytat z Konstytucji III Rzeczy, 1997-04-02: "Art. 53. 1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.".
Na marginesie: W TYCH ART. WIDAĆ, ŻE W POWSZECHNEJ DEKLARACJI PRAW CZŁOWIEKA GWARANTUJE SIĘ "WOLNOŚĆ MYŚLI", NATOMIAST W KONSTYTUCJI III RZECZY JUŻ SIĘ NAM TEGO ODMAWIA. Jest to zgodne z tym, że z ramienia rządowego jakieś podłe kreatury gadają do ludzi w myślach, w brew woli ich ofiar. I jeszcze z tego się przymusowo leczy mocnymi lekami!!!
Jasne jest, że te nasze prawa KRK łamie!!! To jest sprawa do Rzecznika Praw Obywatelskich i jak to nic nie da, to do Trybunału Praw Człowieka!!!