W dniu 09.03.2023 o 11:43, Trybun pisze:
> chociaż w wielkim skrócie przybliżyć o czym oni mówili?
>
Pewnego razu przyszły do mnie dwie osoby i namiętnie zaczęły mnie
przekonywać do rozpoczecia wierzeń w boga.
Mające mnie przekonać tezy zawarte były w dziesięciu punktach.
Jednym z nich był bodaj taki:
*)Jedz zdrowo.
Przekowywali mnie o słuszności tez, bo skoro nie kwestionuję
stwierdzenia "jedz zdrowo" i uznaję go za prawdziwy, to reszta punktów
też musi być prawdziwa.
Na mój argument, że ten punkt ma się nijak do reszty, panienka zatkała
uszy, nie słuchając mnie, i zaczęła nucić piosenkę.
Na konieć On powiedział do niej.
Choć idziemy niech umrze w niewiedzy czy cuuuuś takiego.
I mnie chodzi o te dziesięć punktów.
One naprawdę były prawdziwie prawdziwe.
Pozdrawiam
pa. nic więcej nie pamiętam