Dnia Fri, 14 Jan 2022 14:59:32 +0100, J.F napisał(a):
> Tak przy okazji ... o co autorowi chodzilo?
> Protestowal przeciw budowie w Warszawie kanalizacji i spuszczaniu
> cennych ekstrementow do Wisly ?
Chodziło mu o byt i jestestwo ludności słowiańskiej nad Wisłą. Przecież
obnażał spiski talmudycznych hygienistów.
"Nic dziwnego, że pod hasłem szerzenia hygieny, rozumie się żydowskiej,
ciemny biurokratyzm miejski wspólnie z pismakami brukowymi, rozpoczął
formalne napady w Warszawie na właścicieli domów, pragnących nadal
oczyszczać ustępy sposobem najracyonalniejszym — zapomocą wywózki na pola
wiejskie — i na rolników podmiejskich, posiłkujących się nawozami
kloacznymi. Ciągłe protokóły policyi, sprawy sądowe, kary i areszt dla
właścicieli domów i gospodarzy podwarszawskich, a kije i pięście dla
robotników, użyzniających niwy ojczyste nieczystościami kloacznemi — jakoby
za niewypełnienie nowoczesnych wymagań sanitarnych; przepełnione ustępy w
domach nieskanalizowanych lub niepołączonych jeszcze z kanałami;
porozchlapywane nieczystości tajemnie nocą po szosach, rowach, placach
nawet po ulicach miasta, jeszcze więcej pogarszają warunki zdrowotne i
materyalne ludności polskiej, trapiąc takową nędzą, głodem a stąd ospą,
tyfusem, dyfterytem — i świadczą o całej ohydzie, fałszu i rozboju
hygienistów żydowskich i szarlatanów naukowych, tych wiernych sług
cielca-molocha i wiecznych czcicieli ducha ciemności.
Wstrętne gałganiarnie, składy sierści, kupy błota i śmieci na placach
miejskich, cuchnące fabryki kleju i mydła, chemikalii oraz garbarnie,
roznoszące wyziewy obrzydliwe nad Warszawą i okolicami, nie zwracają uwagi
hygienistów warszawskich, ponieważ przynoszą bogactwa handelesom i
kulturnikom teutońskim; przeciwnie ciż pseudoopiekunowie zdrowia, gorliwie
zalecają, policyi przymuszanie właścicieli domów do kanalizowania ustępów i
zabranianie rolnikom użyzniać pola nieczystościami miejskiemi, ponieważ
takowe pomnażają dobrobyt rolniczej ludności słowiańskiej.
Przewrotność doktryn hygieny żydowskiej, samowola urzędnikeryi
sfanatyzowanej, nadużycia spijaczonych policyantów, zuchwalstwo opryszków
uniemożliwiły już wszelki postęp rolniczy i ogrodniczy, wytworzywszy w
zamian potworny przemysł kapitalistyczny w okolicach Warszawy i bankructwo
ludności produkcyjnej. Stąd to jednocześnie z pomnażaniem się ilościowo
przedstawicieli władzy i wiedzy lekarskiej, oraz stróżów bezpieczeństwa i
zdrowia publicznego, zwiększa się liczba opryszków i żebraków, co się
wyjaśnia, że hygieniści i policya, urzędy administracyjne i sądowe, gnębiąc
rolników i właścicieli domów, pod naciskiem mikrobów medycyny żydowskiej w
nawozach, podkopały podstawy pracy rolniczej nad Wisłą, a przez to
nieustannie pomnaża się ilość wykolejonych i nieszczęśliwych, co
spowodowało szybki wzrost przestępstw i włóczęgostwa w Warszawie i jej
okolicach.
Szczególnie ułatwia talmudyzmowi postępowemu i szarlataneryi zniszczenie
nawozów kloacznych, wynalazek pól irrygacyjnych pod miastami
skanalizowanemi, ażeby zatamować krytykę ekonomistów i agronomów
chrześcijańskich przeciw zarządom miejskim, jako bezpośrednio
urzeczywistniających szkodliwe pomysły żydów i szarlatanów — zaciszyć
skargi mieszkańców nadrzecznych, wszczynane przeciw tymże zarządom w
przedmiocie zatruwania wód rybnych, nieczystościami, oraz zamydlić oczy
cywilizacyi wielko-miejskiej, nibyto najracyonalniejszym sposobem
zużytkowania w rolnictwie fekalii zapomocą pól irrygacyjnych. Jednakże
uczeni chrześcijańscy dostatecznie już dowiedli, że owe pola tak gorliwie
reklamowane przez specyalistów żydowskich w prasie zależnej, nie są w
stanie przetrawić szybko ekskrementów na sole płodotwórcze, dla małej
rozległości, w stosunku do ogromnej ilości otrzymanych ścieków kanałowych;
a przez to marnują bogactwo nawozowe również jak osławiona kanalizacya
spławna; prócz tego zatruwają okolice miast szkodliwymi wyziewami i
produkują niezdatne do użytku wewnętrznego rośliny (jako za bardzo
wybujałe, wodniste i prędko ulegające gniciu). Naprzykład magistrat
warszawski, odjąwszy rolnikom nadwiślańskim tanie nawozy miejskie,
zatruwszy tymiż Wisłę, zubożywszy swych obywateli robotami kanalizacyjnemi,
a zbogaciwszy inżynierów i finansistów żydowsko-cudzoziemskich, przynaglany
jest obecnie przez judaizm postępowy i szarlataneryę do urządzenia pod
Warszawą pól irrygacyjnych, ażeby napędzić z kasy miejskiej do kieszeni
kulturtregerskich i geszefciarskich nowe miliony, rozumie się z krzywdą
obywateli Słowian."
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]
ifj.edu.pl
"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze”
Alexis de Tocqueville
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/