Stanowisko finansowo-księgowe w firmie i gotówka.

[nadir]

Jest firma, w której osoba pełniąca obowiązki finansowo-księgowe
przyjmuje okazjonalnie gotówkę od pracowników, głównie wpłaty od
klientów. Czasem dokonuje wypłat gotówki na jakieś bieżące potrzeby,
dokonuje też wpłat gotówki do banku.
Czy taka osoba powinna mieć jakieś przeszkolenie, chociażby z
rozpoznawania fałszywych banknotów?
Wiem, że kasjer w kantorze musi mieć kurs walutowy, ale jak to wygląda w
przypadku okazjonalnego kasjera w firmie?

[Robert Tomasik]

W dniu 12.09.2022 o 21:42, nadir pisze:

Co rozumiesz pod "powinna"? Z punktu widzenia przedsiębiorcy pewnie tak,
choć może on uznać, ze potencjalne straty są mniejsze, niż koszt
przeszkolenia. Wymogu prawnego chyba nie ma.

--
Robert Tomasik

[nadir]

W dniu 13.09.2022 o 11:35, Robert Tomasik pisze:

> Co rozumiesz pod "powinna"?

Powinna wiedzieć jak odróżnić prawdziwy pieniądz od fałszywki.
Przeciętny człowiek tego nie potrzebuje, ale kasjerka w banku czy
kantorze już tak.

> Z punktu widzenia przedsiębiorcy pewnie tak,
> choć może on uznać, ze potencjalne straty są mniejsze, niż koszt
> przeszkolenia. Wymogu prawnego chyba nie ma.

Wymogu nie ma, ale czy pracownik obarczony takimi obowiązkami jak
przyjmowanie gotówki może żądać kursu/przeszkolenia od pracodawcy?
Chodzi o pracownika, który wykonywał od dłuższego czasu jakieś tam
obowiązki, a od "jutra" ma dodatkowo przyjmować gotówkę.

[Dawid Rutkowski]

wtorek, 13 września 2022 o 16:39:27 UTC+2 nadir napisał(a):

> Chodzi o pracownika, który wykonywał od dłuższego czasu jakieś tam
> obowiązki, a od "jutra" ma dodatkowo przyjmować gotówkę.

A ma być odpowiedzialny za przyjęcie fałszywki?
Tzn. jeśli przyjmie, to ma ze swojej kieszeni zwracać?
I kto będzie odpowiadał, jak w banku wezwą policję przy próbie wpłaty fałszywki?
No i kto ma tą gotówkę jeździć wpłacać do banku? Autobusem?

A skoro nowe obowiązki to i podwyżka ;>

[nadir]

W dniu 13.09.2022 o 17:01, Dawid Rutkowski pisze:

> A ma być odpowiedzialny za przyjęcie fałszywki?
> Tzn. jeśli przyjmie, to ma ze swojej kieszeni zwracać?
> I kto będzie odpowiadał, jak w banku wezwą policję przy próbie wpłaty fałszywki?
> No i kto ma tą gotówkę jeździć wpłacać do banku? Autobusem?

Z powyższych pytań wzięły się wątpliwości pracownika. Na chwilę obecną
przełożeni takimi głupotami głowy sobie nie zawracają.

> A skoro nowe obowiązki to i podwyżka ;>

Oczywiście, jak zawsze.;)

[cef]

W dniu 2022-09-12 o 21:42, nadir pisze:

Zdecyduj czy to okazjonalny kasjer czy osoba pełniąca obowiązki
finansowo-księgowe? :-)

Ale różnicy specjalnej nie widzę - zarówno zawodowy kasjer co ma stale do
czynienia z gotówką i jakąś odpowiedzialność za stan tej kasy jak i
pracownik księgowości, który ma kasetkę w biurku
do wypłaty zaliczek dla jeżdżących w delegację czy rozliczeń drobnych
zakupów
firmowych za gotówkę przez pracowników nie ma żadnych szkoleń.
Jak są przepisy wewnętrzne (w korpo czy molochach), to może musi mieć
jakiś kwit
a jak nie to nie. Większość pewnie nie ma i dowiaduje się
jak mu wyskoczy fałszywka w obrocie.
Ja nigdy nie miałem ale z gotówką (taką zebraną firmową) nigdzie nie
jeździłem -
wysyłałem tylko stan kasy co miesiąc.

Zawsze jest okazja do zmiany wynagrodzenia - może szefostwo
uzna, że sam kontakt z gotówką wystarczy i można zmniejszyć
wynagrodzenie, bo i tak się napatrzy na pieniądze :-)

[Robert Tomasik]

W dniu 13.09.2022 o 16:39, nadir pisze:

>> Z punktu widzenia przedsiębiorcy pewnie tak, choć może on uznać, ze
>> potencjalne straty są mniejsze, niż koszt przeszkolenia. Wymogu
>> prawnego chyba nie ma.
> Wymogu nie ma, ale czy pracownik obarczony takimi obowiązkami jak
> przyjmowanie gotówki może żądać kursu/przeszkolenia od pracodawcy?
> Chodzi o pracownika, który wykonywał od dłuższego czasu jakieś tam
> obowiązki, a od "jutra" ma dodatkowo przyjmować gotówkę.
>

JA bym to inaczej przedstawił. Jeśli pracodawca pracownika nie
przeszkoli, to nie ma później prawa podnosić, ze fałszywki nie
rozpoznał. Jego ryzyko.

--
Robert Tomasik

[Animka]

W dniu 2022-09-13 o 16:39, nadir pisze:

Zauważyłam, że nawet w marketach nie mają już urządzeń do sprawdzenia
banknotu (czy fałszywy czy nie).


--
animka

[Animka]

W dniu 2022-09-13 o 19:00, cef pisze:

Np. osoba, która stara się o pracę w banku i która będzie miała do
czynienia z obcą walutą musi dostarczyć papierek, że przeszła kurs
walutowy. Oczywiście sama za ten kurs zapłaciła.


--
animka

[cef]

W dniu 2022-09-13 o 21:52, Animka pisze:

Może płacisz mniejszymi nominałami.
Ja ostatnio jak mi bankomat wydał 200zł - nówka sztuka nieśmigana,
to w markecie wyjęli naświetlarkę (a zakupy za 10zł zrobiłem). A takich
banknotów, po których widać, że są w obiegu to nie sprawdzają.

[Olin]

Dnia Tue, 13 Sep 2022 16:39:16 +0200, nadir napisał(a):

> Powinna wiedzieć jak odróżnić prawdziwy pieniądz od fałszywki.
> Przeciętny człowiek tego nie potrzebuje, ale kasjerka w banku czy
> kantorze już tak.

A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/

Ceny nie wydają się wygórowane.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

[Dawid Rutkowski]

środa, 14 września 2022 o 08:44:14 UTC+2 cef napisał(a):

> Może płacisz mniejszymi nominałami.
> Ja ostatnio jak mi bankomat wydał 200zł - nówka sztuka nieśmigana,
> to w markecie wyjęli naświetlarkę (a zakupy za 10zł zrobiłem). A takich
> banknotów, po których widać, że są w obiegu to nie sprawdzają.

No ale co się dziwisz? Poszlaki jak cholera.
Inna sprawa to właśnie to "wyjęli" - pamiętam, dawno temu to było, jak jeszcze
w biedronku nie było kart - to był taki czas, że im te podświetlarki przy kasach
zamontowali i każdą stówkę przykładali (wtedy to jeszcze był spory pieniądz, a nie jedne zakupy).
Wyglądało to trochę niesmacznie - i potem zniknęło.
A potem jeszcze przez jakiś czas mieli takie śmieszne pudełeczka, które tak wciągały stówki
(no bo dwusetek prawie w obiegu nie było, więc nie było sensu tracić miejsca w kasie
na trzymanie stówek - a było ich od groma, bo prawie każdy płacił stówką wyjętą
przed chwilą z bankomatu przy wejściu, a kasjerzy musieli błagać o drobne bardziej od żebraków).
Zawsze mnie zastanawiało, czy biedronek miał umowę z firmą od bankomatów na "obieg zamknięty" - że
biedronek nie musi wozić kasy do banku, a firma od bankomatów kasy z banku, tylko ci od
ładowania bankomatów przyjeżdżają "z tyłu sklepu", przeliczają kasę, pakują w kasety i ładują do bankomatu przy wejściu?

[nadir]

W dniu 14.09.2022 o 10:49, Olin pisze:

> A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
> https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/

Raz że są fałszywki odporne na ultrafiolet, dwa to czasem lepiej nie
wiedzieć/wykazywać że ma się fałszywkę.

Akurat w tym konkretnym wypadku problem jest bardziej złożony, bo tak na
prawdę pracownik nie chce mieć tych dodatkowych obowiązków i to on szuka
sposobu na wymiksowanie się z "kasjerowania". Jak sprawa stanie na
ostrzu noża, to może i upomni się o tester banknotów?

[Dawid Rutkowski]

środa, 14 września 2022 o 15:47:38 UTC+2 nadir napisał(a):
> W dniu 14.09.2022 o 10:49, Olin pisze:
> > A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
> > https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/
> Raz że są fałszywki odporne na ultrafiolet,

Rozwiniesz tą arcyodkrywczą myśl?

[Kris]

środa, 14 września 2022 o 11:48:19 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):

> Zawsze mnie zastanawiało, czy biedronek miał umowę z firmą od bankomatów na "obieg zamknięty" - że
> biedronek nie musi wozić kasy do banku, a firma od bankomatów kasy z banku, tylko ci od
> ładowania bankomatów przyjeżdżają "z tyłu sklepu", przeliczają kasę, pakują w kasety i ładują do bankomatu przy wejściu?

Dużo jeszcze tego typu bzdur spłodzisz?

[Adam]

Myślę, że chodzi o to, że byle papierek można sobie pomalować farbą UV.
W testerze taki papierek będzie się świecił na taki kolor, jaka była farba.

Spotykałem się na imprezach z tym, że zamiast jakiejś wejściówki klienci
byli stemplowani pieczątką UV. Później mogli wielokrotnie wchodzić i
wychodzić.
Mam gdzieś garść pisaków, które z jednej strony miały knot z farbą UV (były
w kilku kolorach świecenia), a z drugiej diodę LED UV.

--
Pozdrawiam.

Adam

[Robert Tomasik]

W dniu 14.09.2022 o 10:49, Olin pisze:

>> Powinna wiedzieć jak odróżnić prawdziwy pieniądz od fałszywki.
>> Przeciętny człowiek tego nie potrzebuje, ale kasjerka w banku czy
>> kantorze już tak.
> A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
> https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/
> Ceny nie wydają się wygórowane.

Zauważyłeś, że tego się w sklepach już nie używa? Fałszerze nauczyli się
robić znaczniki w UV :-)

--
Robert Tomasik

[Robert Tomasik]

W dniu 14.09.2022 o 08:44, cef pisze:

>>>
>>>> Z punktu widzenia przedsiębiorcy pewnie tak, choć może on uznać, ze
>>>> potencjalne straty są mniejsze, niż koszt przeszkolenia. Wymogu
>>>> prawnego chyba nie ma.
>>> Wymogu nie ma, ale czy pracownik obarczony takimi obowiązkami jak
>>> przyjmowanie gotówki może żądać kursu/przeszkolenia od pracodawcy?
>>> Chodzi o pracownika, który wykonywał od dłuższego czasu jakieś tam
>>> obowiązki, a od "jutra" ma dodatkowo przyjmować gotówkę.
>> Zauważyłam, że nawet w marketach nie mają już urządzeń do sprawdzenia
>> banknotu (czy fałszywy czy nie).
> Może płacisz mniejszymi nominałami.
> Ja ostatnio jak mi bankomat wydał 200zł - nówka sztuka nieśmigana,
> to w markecie wyjęli naświetlarkę (a zakupy za 10zł zrobiłem). A takich
> banknotów, po których widać, że są w obiegu to nie sprawdzają.

Może, bo płacę kartą płatniczą i pieniędzmi sporadycznie. Ale dawno nie
widziałem by w ogóle jakąś lampę mieli.

--
Robert Tomasik

[Dawid Rutkowski]

Wiesz ile kosztuje konwój?
Tzn. taki z mniejszego sklepu, bo z większego obsługa policji jest.
Myślę że to byłby dobry interes dla jednych i drugich.
Teraz się nie przekonamy bo karty są (biedronek blisko mnie był jednym z 3 na pierwszym etapie testu).

[Dawid Rutkowski]

środa, 14 września 2022 o 21:10:09 UTC+2 Adam napisał(a):
> Dnia Wed, 14 Sep 2022 11:03:08 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
>
> > środa, 14 września 2022 o 15:47:38 UTC+2 nadir napisał(a):
> >> W dniu 14.09.2022 o 10:49, Olin pisze:
> >>> A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
> >>> https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/
> >> Raz że są fałszywki odporne na ultrafiolet,
> >
> > Rozwiniesz tą arcyodkrywczą myśl?
> Myślę, że chodzi o to, że byle papierek można sobie pomalować farbą UV.
> W testerze taki papierek będzie się świecił na taki kolor, jaka była farba.

Tylko nie chodzi o to, "by się świecił".
Tą farbą UV był specjalny wzór, a nie bazgroł czy równa poświata wszędzie.

> Spotykałem się na imprezach z tym, że zamiast jakiejś wejściówki klienci
> byli stemplowani pieczątką UV. Później mogli wielokrotnie wchodzić i
> wychodzić.

Level 2, na początku były zwykłe pieczątki, co brudziły ;>
Tzn. te "UV" też się rozmywaly i brudziły, ale w normalnym świetle nie było widać.

Zresztą zwykle i tak nie było to UV tylko fiolet.

> Mam gdzieś garść pisaków, które z jednej strony miały knot z farbą UV (były
> w kilku kolorach świecenia), a z drugiej diodę LED UV.

Zdrowe dla oczu, nie ma co.

[Robert Tomasik]

W dniu 14.09.2022 o 22:11, Dawid Rutkowski pisze:

>> Dużo jeszcze tego typu bzdur spłodzisz?
> Wiesz ile kosztuje konwój?
> Tzn. taki z mniejszego sklepu, bo z większego obsługa policji jest.

W Polsce co najmniej od powstania Policji, tra utargów nie eskortuje.
Kiedyś robiła to poczta. Teraz, to różne firmy.

> Myślę że to byłby dobry interes dla jednych i drugich.

Z technicznego punktu widzenia zapewne masz rację. Ale w praktyce z
czymś takim się nie spotkałem. Choćby z tego powodu, że właścicielem /
operatorem bankomatu jest inny podmiot, niż Biedronka.

--
Robert Tomasik

[nadir]

W dniu 14.09.2022 o 20:03, Dawid Rutkowski pisze:

> Rozwiniesz tą arcyodkrywczą myśl?

A co tu odkrywać? Podobno fałszerze nauczyli się już dawno temu tak
podrabiać niektóre waluty, że samo prześwietlenie UV nie rozstrzyga
jednoznacznie czy masz do czynienia z prawdziwym czy fałszywym banknotem.

[Dawid Rutkowski]

środa, 14 września 2022 o 22:20:02 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 14.09.2022 o 22:11, Dawid Rutkowski pisze:
> >> Dużo jeszcze tego typu bzdur spłodzisz?
> > Wiesz ile kosztuje konwój?
> > Tzn. taki z mniejszego sklepu, bo z większego obsługa policji jest.
> W Polsce co najmniej od powstania Policji, tra utargów nie eskortuje.
> Kiedyś robiła to poczta. Teraz, to różne firmy.

Cóż, na oczy nie widziałem, info z drugiej ręki od kumpla, co w konwojach jeździł.

> > Myślę że to byłby dobry interes dla jednych i drugich.
> Z technicznego punktu widzenia zapewne masz rację. Ale w praktyce z
> czymś takim się nie spotkałem. Choćby z tego powodu, że właścicielem /
> operatorem bankomatu jest inny podmiot, niż Biedronka.

A takich rzeczy jak umowa, faktura i przelew ludzkość jeszcze nie wynalazła?

[Robert Tomasik]

W dniu 14.09.2022 o 22:25, Dawid Rutkowski pisze:

>> W Polsce co najmniej od powstania Policji, tra utargów nie eskortuje.
>> Kiedyś robiła to poczta. Teraz, to różne firmy.
> Cóż, na oczy nie widziałem, info z drugiej ręki od kumpla, co w konwojach jeździł.

Konwoje w Policji wożą zatrzymanych oraz niejawne dokumenty.
Sporadycznie wartości pieniężne.

>
>>> Myślę że to byłby dobry interes dla jednych i drugich.
>> Z technicznego punktu widzenia zapewne masz rację. Ale w praktyce z
>> czymś takim się nie spotkałem. Choćby z tego powodu, że właścicielem /
>> operatorem bankomatu jest inny podmiot, niż Biedronka.
> A takich rzeczy jak umowa, faktura i przelew ludzkość jeszcze nie wynalazła?

Tu by raczej jakaś cesja wchodził pewnie. Ale tak, czy siak raczej tego
się tak ogarnąć nie za bardzo da.

--
Robert Tomasik

[nadir]

W dniu 14.09.2022 o 22:11, Dawid Rutkowski pisze:

> Wiesz ile kosztuje konwój?

W zależności od potrzeb i pomysłowości od zera do wynegocjowanego
procentu z konwojowanej gotówki.

> Tzn. taki z mniejszego sklepu, bo z
> większego obsługa policji jest.

Tak ogólnie, to Policja nie konwojuje pieniędzy, są od tego
specjalistyczne firmy. Co nie znaczy, że gdzieś tam nie zdarza im się
taki proceder. Słyszałem na przykład, że szczepionki COVID-owe
konwojowali, to czemu nie gotówkę?

[Robert Tomasik]

W dniu 14.09.2022 o 23:15, nadir pisze:

>> Tzn. taki z mniejszego sklepu, bo z
>> większego obsługa policji jest.
>
> Tak ogólnie, to Policja nie konwojuje pieniędzy, są od tego
> specjalistyczne firmy. Co nie znaczy, że gdzieś tam nie zdarza im się
> taki proceder. Słyszałem na przykład, że szczepionki COVID-owe
> konwojowali, to czemu nie gotówkę?

Szczepionki woziły służby państwowe, a w dodatku było kilku oszołomów
odgrażających się atakami. Spalono kilka punktów szczepień.

--
Robert Tomasik

[Marcin Debowski]

On 2022-09-14, Dawid Rutkowski <drut...@wp.pl> wrote:
> środa, 14 września 2022 o 21:10:09 UTC+2 Adam napisał(a):
>> Dnia Wed, 14 Sep 2022 11:03:08 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
>>
>> > środa, 14 września 2022 o 15:47:38 UTC+2 nadir napisał(a):
>> >> W dniu 14.09.2022 o 10:49, Olin pisze:
>> >>> A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
>> >>> https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/
>> >> Raz że są fałszywki odporne na ultrafiolet,
>> >
>> > Rozwiniesz tą arcyodkrywczą myśl?
>> Myślę, że chodzi o to, że byle papierek można sobie pomalować farbą UV.
>> W testerze taki papierek będzie się świecił na taki kolor, jaka była farba.
>
> Tylko nie chodzi o to, "by się świecił".
> Tą farbą UV był specjalny wzór, a nie bazgroł czy równa poświata wszędzie.

Zapewne żaden większy problem dla kogoś, kto potrafi wydrukować baknot,
że wizualnie nie odbiega od prawdziwego.

>> Spotykałem się na imprezach z tym, że zamiast jakiejś wejściówki klienci
>> byli stemplowani pieczątką UV. Później mogli wielokrotnie wchodzić i
>> wychodzić.
>
> Level 2, na początku były zwykłe pieczątki, co brudziły ;>
> Tzn. te "UV" też się rozmywaly i brudziły, ale w normalnym świetle nie było widać.
>
> Zresztą zwykle i tak nie było to UV tylko fiolet.
>
>> Mam gdzieś garść pisaków, które z jednej strony miały knot z farbą UV (były
>> w kilku kolorach świecenia), a z drugiej diodę LED UV.
>
> Zdrowe dla oczu, nie ma co.

To nie ten UV. Takie farby świecą już często przy 400-405nm, a dopiero od
400nm w dół jest w ogóle klasyfikacja jako UV. A ten szkodliwy to bliżej
360nm i krótsze.

--
Marcin

[Animka]

W dniu 2022-09-14 o 23:15, nadir pisze:

Jest samochód, dwóch facetów, którzy wkładają pieniądze do bankomatów.
Konwój to jest np z dużego Banku do Banku Centralnego jeśli tak trzeba.


--
animka

[Animka]

W dniu 2022-09-14 o 08:44, cef pisze:

Jak płacę to większymi (jeśli nie kartą) np.100 zł to te pieniądze są na
ogół nowe i przy kasie mówię, że pobrałam niedawno z bankomatu w ich
markecie.


--
animka

[Animka]

W dniu 2022-09-14 o 22:24, nadir pisze:

Jeśli nie rozróżniasz to w czym problem?


--
animka

[Olin]

Dnia Wed, 14 Sep 2022 21:29:00 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

>> A nie lepiej zainwestować w coś takiego:
>> https://www.vkf-renzel.pl/testery-banknotow/
>> Ceny nie wydają się wygórowane.
>
> Zauważyłeś, że tego się w sklepach już nie używa?

Nie, bo płacę kartą.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

[RadoslawF]

W dniu 15.09.2022 o 01:24, Animka pisze:

A są uzbrojeni tylko dlatego że są miłośnikami militariów?


Pozdrawiam

[Shrek]

W dniu 14.09.2022 o 23:34, Robert Tomasik pisze:

> Spalono kilka punktów szczepień.

Z tym spalono i kilka to chyba trochę pojechałeś:)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!

[Robert Tomasik]

W dniu 15.09.2022 o 16:47, Shrek pisze:

>> Spalono kilka punktów szczepień.
> Z tym spalono i kilka to chyba trochę pojechałeś:)
>

https://politykazdrowotna.com/artykul/kolejny-atak-na-punkt-szczepien-premier-zapowiada-sciganie-sprawcow/826008
https://www.prawo.pl/zdrowie/zaostrzenie-kar-za-ataki-na-punkty-szczepien,510707.html

--
Robert Tomasik

[Shrek]

W dniu 15.09.2022 o 21:03, Robert Tomasik pisze:

>>> Spalono kilka punktów szczepień.
>> Z tym spalono i kilka to chyba trochę pojechałeś:)
>>
> https://politykazdrowotna.com/artykul/kolejny-atak-na-punkt-szczepien-premier-zapowiada-sciganie-sprawcow/826008

Ten (jeśli zdjęcia są rzeczywiście punktu szczepień) rzeczywiście się
spalił. Więc punkt dla ciebie. Natomiast w ogólności przypadków było
kilka i raczej nie spalono a usiłowano podpalić.

[Kris]

środa, 14 września 2022 o 22:11:19 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
>?
> Wiesz ile kosztuje konwój?
Wiem.
Znaczy wiedziałem bo od ok 2 lat już nie jestem na bieżąco ale podejrzewam że lawinowo ceny nie wzrosły.
Ale zdziwilbys się(że tak niewiele wbrew pozorom)

> Tzn. taki z mniejszego sklepu, bo z większego obsługa policji jest.

Wskazesz jakas duża sieć handlowa gdzie odbiór gotówki jest z "obsługa policji"?

> Myślę że to byłby dobry interes dla jednych i drugich.
> Teraz się nie przekonamy bo karty są (biedronek blisko mnie był jednym z 3 na pierwszym etapie testu).

Wpisz w google " liczarnie" i doczytaj jak to odprowadzanie gotówki/ładowanie bankomatow wyglada

[Kris]

środa, 14 września 2022 o 22:25:45 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
.
> Cóż, na oczy nie widziałem, info z drugiej ręki od kumpla, co w konwojach jeździł.

Banki Ciebie w ciula robią(wiecznie piszesz że reklamacje składać musisz*) to nie dziwota.
Ale ze kumpel Tobie takie bzdury opowiada?
*Ze 30 lat już z usług bankowych korzystam.
Reklamacji chyba nie składałem.
Znaczy w okolicach 2002 roku na promie do Kopenhagi Visą płaciłem(offline wtedy było chyba).
Jak wróciłem okazało się że kazda transakcja 2 krotnue zaksięgowana(zorientowałem się gdy bankomat odmówił wypłaty)
Z tego co pamiętam reklamacje napisałem/albo dzwoniłem ale za późno.
Bo w tym samym czasiie kasa wróciła na konto.
Kolejnym zgrzyt mojej współpracy z bankami to jak jakiś czas temu bankomat zamiast 50 zł wypłacal 100 zł i odwrotnie(źle w liczarnie napełnili kasety) .
Chyba tu czy gdzieś tam na sąsiedniej grupie to opisywalem.

[Tomasz Kaczanowski]

W dniu 16.09.2022 o 21:34, Shrek napisał:
> W dniu 15.09.2022 o 21:03, Robert Tomasik pisze:
>
>>>> Spalono kilka punktów szczepień.
>>> Z tym spalono i kilka to chyba trochę pojechałeś:)
>>>
>> https://politykazdrowotna.com/artykul/kolejny-atak-na-punkt-szczepien-premier-zapowiada-sciganie-sprawcow/826008
>>
>
> Ten (jeśli zdjęcia są rzeczywiście punktu szczepień) rzeczywiście się
> spalił. Więc punkt dla ciebie. Natomiast w ogólności przypadków było
> kilka i raczej nie spalono a usiłowano podpalić.
>
>

Hmmm, który poza tym w Zamościu próbowano podpalić? Ja o żadnym innym
nie słyszałem.

--
http://zrzeda.pl

[Shrek]

W dniu 19.09.2022 o 08:10, Tomasz Kaczanowski pisze:

> Hmmm,  który poza tym w Zamościu próbowano podpalić? Ja o żadnym innym
> nie słyszałem.

Gdzieś u nas pod warszawą - pruszków?

[Tomasz Kaczanowski]

W dniu 19.09.2022 o 13:53, Shrek napisał:
> W dniu 19.09.2022 o 08:10, Tomasz Kaczanowski pisze:
>
>> Hmmm,  który poza tym w Zamościu próbowano podpalić? Ja o żadnym innym
>> nie słyszałem.
>
> Gdzieś u nas pod warszawą - pruszków?

Hmmm, szukam i nie widzę żadnego info.

Przecież grzaliby w mediach, gdyby tak było.

--
http://kaczus.ppa.pl

[Shrek]

W dniu 19.09.2022 o 14:29, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> Gdzieś u nas pod warszawą - pruszków?
>
>
> Hmmm, szukam i nie widzę żadnego info.
>
> Przecież grzaliby w mediach, gdyby tak było.

Chyba masz rację. Wydawało mi się, że to u nas - nie wiem czemu.