Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

SOWA

88 views
Skip to first unread message

Panslavista

unread,
Aug 28, 2006, 11:49:59 PM8/28/06
to

protokól kulturalny
Polnisches Kulturzentrum e.V.
Kategorie: Wszystkie | Giertych | Heinrich Heine | Jerzy
Grupinski - Redaktor Naczelny | NOBEL | Stefan Kosiewski - do Protokolu |
arka | artysci - foto - film - sztuka | die Bücher - ksiazki | muzeum |
pobocza | Zydzi w Polsce RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
Maksymilian Biskupski jest cenionym w kraju i za granica rzezbiarzem


Puszcza Marianska, August 2006. Stefan Kosiewski (z lewej) w pracowni
artysty.

18:21, kultur , artysci - foto - film - sztuka
Link Skomentuj »
http://kulturalny.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?145941
http://kulturalny.blox.pl

--------------------------------------------------------------------------

Instytut Pamieci Narodu Polskiego
Stefan KOSIEWSKI - Polnisches Kulturzentrum e.V. - Frankfurt am
Main

Kategorie: Wszystkie | IPN Oddzial w Katowicach |
Katowice,19.5.2005: POMNIKI | IPN Kieresa | Michnik, Honor i Ojczyzna |
Pokrzywdzeni | Stefan Kosiewski do Prezesa IPN Pana dra hab. Janusza Kurtyki
| Tomasz Olko - Siedlce | UB-ecka mafia, komuna, kretacze, ciemne typy /
nach 2001 - Verfolgung | Wojciech JARUZELSKI | antypolskie UB w sutannach
Kosciola Rzymsko-Katolickiego | silva rerum | ze zbiorów wlasnych RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
Komisja Scigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - Po
rozpatrzeniu Panskiej skargi z dnia 22.03.2006 r....


Instytut Pamieci Narodowej

Komisja Scigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu

Biuro Udostepniania i Archiwizacji Dokumentów

Bu III 1-051-112/06 (2)

Dot. WP Ka-481

Warszawa, dnia 04 Sie. 2006


Pan

Stefan Kosiewski

Postfach 800 626

65906 Frankfurt am Main

Po rozpatrzeniu Panskiej skargi z dnia 22.03.2006 r.,
uprzejmie wyjasniam, ze Panski wniosek o podanie nazwisk i dalszych danych
osobowych wspólpracowników zlozony w dniu 04.01.2005 r. w siedzibie Oddzialu
Instytutu Pamieci Narodowej w Katowicach, zrealizowany zostal w kwietniu
2005 r. , wydaniem noty podajacej dane osobowe informatorów. Oczekiwala ona
na odbiór w ustalonym przez Pana terminie (sierpien 2005 r.) w Oddziale IPN
w Katowicach. Powyzszy dokument mozna w dalszym ciagu odebrac w czytelni
Oddzialowego Biura Udostepniania i Archiwizacji Dokumentów – KSZpNP w
Katowicach, przy ul. Józefowskiej 104, od pn-pt w godz. 8 00 – 16 00


Informuje ponadto, iz w zasobie OBUiAD w Katowicach
przeprowadzono dodatkowa kwerende, w wyniku której nie odnaleziono innych
dokumentów dotyczacych Panskiej osoby.


W sprawie Pana ojca sugeruje zlozenie wniosku o
udostepnienie dokumentów/zapytanie o status pokrzywdzonego.

p.o. Zastepcy Dyrektora Biura

Udostepniania i Archiwizacji

Dokumentów


Rafal Dyrcz

Opracowanie: Luiza Lubanska

23:34, kulturzentrum , Stefan Kosiewski do Prezesa IPN Pana dra hab.
Janusza Kurtyki
Link Skomentuj »
http://ipn.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?172076

http://ipn.blox.pl
http://sowa.beeplog.de/17379_167856.htm

--------------------------------------------------------------------------


Kategorie: Wszystkie | szef bez butów | Fyuth | Kacza
Straße - unter dem Denkmalschutz | Krótki Kurs Kaczyzmu | Lech Walesa | auf
dem Papier - na papierze | auf dem Teich - na stawie | choroba serca i inne
zaburzenia | nasz Premier i Prezydent | wakacje z blondynka RSS

czwartek, 03 sierpnia 2006
Tekla Stanczyk: Antylustracja

Status osoby pokrzywdzonej przez IPN Kurtyki nadany zostal przez
kilka wysoko postawionych osób bylej wiceprzewodniczacej Platformy
Obywatelskiej Zycie Gilowskiej jeszcze przed ogloszeniem orzeczenia przez
sad lustracyjny.

Bezprawnego wplywania na orzeczenie sadu lustracyjnego w IV
Rzeczypospolitej dopuscil sie premier Jaroslaw Kaczynski a takze wicepremier
Andrzej Lepper. Kaczynski zaszczycil Zytówke kolejnym zaproszeniem do
koryta, a Lepper wzruszyl sie z wdziecznosci, ze zaden Polak nie pyta juz o
zydokomunistyczna przeszlosc ojca Izraela, aktywisty PPR, mniej aktywnego w
PZPR (wiecej na ten temat w Andrzej Lepper: Kazdy kij ma dwa konce. Nowa
droga dla Polski. Warszawa 2001, s.16, ISBN 83-86610-12-3).


W cyrku antylustracyjnym, obejmujacym takze dzialania sadu
lustracyjnego, protokolantka przenosi magnetofon z pulpitu dla swiadków na
stól sedziowski, do którego swiadek przechodzi, zeby zidentyfikowac swój
podpis na jakims dokumencie, sedzia Malgorzata Mojkowska poucza
protokolantke, zeby dobrze i uwaznie sluchala, bo sad nie bedzie powtarzal
kazdego slowa po swiadkach, a nastepnie ten sam domiar wysokiej
niesprawiedliwosci, niereformowalny w Polsce od 1944 roku, wklada w usta
swiadka swoje slowa, zeby protokolantka zaprotokolowala to, co protokolantka
nagrywa na przeróznych nosnikach i co juz na wideo nagrala Polska cala.

W cyrku antylustracyjnym publiczna telewizja Wildsztajna
pokazuje od tylu sylwetki zloczynców, terrorystów z aparatu panstwowego
terroru PRL. Polacy wpatruja sie godzinami w tylki wyniesione bezkarnie z
haniebnej przeszlosci, w które zaden demokrata nie kopnal, nie przetrzepal
chociazby z tego, ze w ubeckim PRL-u Zytówka Gilowska zrobila niczym nie
zamacona kariere uniwersytecka, zdawala spokojnie egzaminy z filozofii
marksistowskiej i egzaminowala ostro z ekonomii politycznej socjalizmu w
polaczeniu z walka klas, a nie miala przy tym zielonego pojecia, ze
wywiazuje sie z zadan nalozonych przez komunistycznych oprawców na tw.
Beata, z która patyczkuje sie kontrwywiad Sluzby Bezpieczenstwa z musu, bo
opiniuje akurat pozywywnie przebywajacego w ZSRR na wieloletniej delegacji
sluzbowej szanowanego powszechnie meza tw. Beata.

W cyrku antylustracyjnym jeden Kaczor ujawnil falszywe dokumenty
wytworzone przez jakiegos ubeka, drugi Kaczor wsypal glupio lekarza, który
przed laty chcial go ponoc ratowac i dlatego wpisal mu do karty zgonu
historie choroby czlowieka, co wyplynal na swoje na sasiednim lózku po tym,
jak Prezydent Walesa wpuscil Kaczorów do biura z zadaniem nie ruszania
niczego, oprócz atramentu.

Antylustracja zostala wykonana. Od podjecia decyzji, Magdalenki
z udzialem Kaczorów i Walesy minelo 17 lat. Kasia Tusk jest dzisiaj tak samo
urocza i przystojna jak przed laty jej tata i ma przed soba przyszlosc tak
samo jak Jarek Walesa, którego Wachowski trzymal niegdys krótko, albo i
nawet do chrztu. Teraz wraca znowu do lask jak stara piosenka, biale zagle,
zólte liscie, pod pokladem trawka, w trybach antykomunistycznych dazen
Narodu Polskiego piach.

Tekla Stanczyk

mp.3 sierpnia 2006
http://de.groups.yahoo.com/group/sowa-frankfurt/message/422

16:09, reakcja , choroba serca i inne zaburzenia
Link Skomentuj »
http://safari.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?155203

http://safari.blox.pl
http://sowa.beeplog.de/17379_167856.htm

--------------------------------------------------------------------


Kategorie: Wszystkie | po francusku | Bronislaw Geremek |
Józef Hieronim Retinger | Marianisze Towarzystwo o. Tadusza Rydzyka | Partia
Wiekszosci Polskiej w Polsce | Polacy - zyd Marceli Reich - Ranicki | Polak
przeciwko RFN - RP przeciwko Polakowi | STASI | blizniacze mniejszosci
heb_aseksualne | der Nervenarzt | dylematy cudzy taty | foto | habemus
Regierung | lustracja | nonsens - ein Unsinn in Frankfurt am Main |
przepijemy naszej babci - wer soll es bezahlen? | rzady w Polsce RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
zydokomunistyczny gmin rozumowi bluzni na lamach szerszenia


szerszen_33-34.pdf
33_34 sierpien 2006


Stanislaw Kot (bredzi o konserwach ubeckich) , a Paluszkiewicz
Jan ma zydom za zle, ze ukrywaja Polaków przed swiatem:


najnowszy numer pozdrawiamy Witold L
http://unsinn.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?148541

16:37, kultur , lustracja
Link Skomentuj »

http://unsinn.blox.pl

--------------------------------------------------------------------

Kategorie: Wszystkie | Ryszard H. KOZLOWSKI | Józef DZIEMDZIELA
| Marek GLOGOCZOWSKI RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
kliknij w fotografie, zeby powiekszyc, - gross machen

Stefan Kosiewski i dr Marek Glogoczowski, Zakopane 2005

Wywiad M.G. dla pisma narodowo-radykalnego „Tygodnik Ojczyzna”

(ojcz...@infokomp.pl)

1. Skad sie Pan wzial (ojciec, matka, ród), czyli tzw. stare slaskie
pytanie herbaciane: "Kaj sie taki ulung?"

- Pochodzenie mam, jak to sie dawniej deklarowalo, po czesci
proletariackie, a po czesci burzuazyjne, czyli nie najgorsze. W szkole
podstawowej w Krakowie nawet wstydzilem sie przyznawac, by nie wzbudzac
zazdrosci kolegów, iz „ja urodzilem sie w Zakopanem”. Czyli jestem pól-góral
(z rodziny Gasieniców-Samków) i pól-ceper z chlopów z podkrakowskiego
Glogoczowa, juz w XIX wieku wyksztalconych na UJ i zmieszanych z galicyjska,
slaska burzuazja Krupów i Drobniaków.

2. Te 14 lat za granica: Dlaczego? Gdzie? Co Pan tam robil? Jakie
Panu zostaly kontakty, jezyki itp.? Po co Pan wrócil? Czy wie Pan co musial
czuc Zinowjew albo Solzenicyn za Zachodzie?


- No cóz, wyjechalem 2 sierpnia 1968 roku wspinac sie w górach
Norwegii (nowa droga na Bruggdomen w murze Trolli), ale juz 21 sierpnia
tegoz roku nastapila inwazja Czechoslowacji przez wojska Ukladu
Warszawskiego. Pomyslalem wtedy, ze chyba bede musial zostac dluzej na
Zachodzie. Jako fizyk z wyksztalcenia, specjalizujacy sie w geofizyce, przez
rok pracowalem jako asystent na Uniwersytecie w Kopenhadze, a dzieki
naukowym kontaktom mego ojca, profesora geochemii, dostalem roczne
stypendium na Uniwersytecie Kalifornijskim, na campusie w Berkeley, USA.
Bylo to wtedy prawie swiatowe centrum „rewolucji studenckiej”
zapoczatkowanej w 1967 roku w Pradze, a w 1968 majacej swe przerzuty w
Warszawie, Paryzu, Belgradzie i tak dalej.

Trzeba przyznac, ze majac w Berkeley bezposredni dostep do wykladów
prowadzonych przez najwieksze autorytety nauki amerykanskiej, dosc szybko
zwatpilem w „transparency” – to znaczy przejrzystosc – zachodnich Life
Sciences, czyli Nauk o Zyciu, czego wyraz dalem w napisanej podówczas przeze
mnie, juz po angielsku, ksiazce „The Not Too Divine Comedy – Meta Ph.D.
Thesis”. Po opuszczeniu w 1972 roku (bez zamiaru kiedykolwiek tam powrotu)
USA, mieszkalem glównie w Genewie, wsród tamtejszej „dobrze ustawionej”
polskiej diaspory, oraz „katem” w Paryzu u mych francuskich kolegów z okresu
studiów w Berkeley. Przez rok pracowalem jako asystent (najfatalniejsza ma
praca) w zakresie mechaniki cieczy na Politechnice Lozanskiej, a od 1976,
jako doktorant na Uniwersytecie Genewskim, zaczalem robic to, co uwazam za
najwieksze osiagniecie mego zycia. Mianowicie udalo mi sie dokonac
rekonstrukcji, na poziomie biologii molekularnej, teorii ewolucji J. B.
Lamarcka* oraz J. Piageta.

No i oczywiscie, te me zainteresowanie „zabronionymi” polami biologii
sprawilo, ze po cofnieciu mi mozliwosci kontynuowania stypendium w
Laboratoire d’Évolution des Etres Organisées na Uniwersytecie Paris VII, w
ramach darwinowskiej „walki o byt”, musialem sie ratowac „ucieczka” do PRL.
To sie udalo w kwietniu 1982, bo dopiero w stanie wojennym ówczesne wladze
poczuly sie na tyle silne, by zaakceptowac w kraju opozycjoniste sprzed 14
lat, który w 1969 roku wspólorganizowal w Paryzu przerzuty przez Tatry
„Kultur” paryskich do Polski.

3. Czym sie Pan dzis zajmuje? Czuje sie Pan uczonym czy raczej
intelektualista? Jest Pan takim "kotem, z domieszka krwi zbika, chodzacym
wlasnymi, górskimi sciezkami" intelektu, nieprawdaz? Po krawedziach
politycznej tylko, czy takze i naukowej poprawnosci?

- Po powrocie do PRL to glównie jezdzilem na wyprawy
himalajskie, w „chwilach wolnych” zarabiajac, calkiem zreszta niezle, na
zycie na pracach wysokosciowych oraz jako instruktor alpinizmu. Po
przyslowiowych „7 latach tlustych” wolnosc w komunie sie skonczyla, musialem
zejsc na „ziemie” i w polowie lat 1990 zatrudniono mnie jako pracownika
naukowego w zakresie filozofii – co bylo moim marzeniem juz w trakcie mych
studiów fizyki, ponad 40 lat temu. Pracuje (scislej, „rozpracowywuje”)
obecnie temat filozofii wspólczesnej, bardzo zreszta umyslowo ubogiej,
okreslanej terminem post-modernizmu. Kilka lat temu uzyskalem na US w
Katowicach ‘spózniony’ doktorat za prace „Antyzoologiczna filozofia
spoleczno-polityczna Noama Chomsky’ego”. Przy analizie prac tego znanego
‘antysystemowego’ mysliciela zydo-amerykanskiego, wykorzystalem oczywiscie
me wczesniejsze „przygody” w zakresie dekonstrukcji Naukowych Atrap Wiedzy o
Zyciu.

4. No, wlasnie: góry. Skad bakcyl? Jakie osiagi? Czy to po mamie?
"My, twardzi ludzie gór": sweter, polar z kapturem, w zeliwnej kuchni drewno
sie pali, schna twarde buty i grube skarpety, za oknem duje... Co wtedy robi
rozum Wielkiego Samotnika? Zuje kozi ser jak Epikur? Spala nieudane notatki?
A czy sumienie czyta, co rozum napisal?

- Jako alpinista w wieku lat 64 to ja sie juz zestarzalem, choc
bylem jeszcze, w roku ubieglym, z „mlodzieza” na Elbrusie (5641 m) w
Kaukazie i wciaz organizuje w Tatrach zawody w narciarstwie wysokogórskim
zwane Memorialem Jana Strzeleckiego. Patrzac z perspektywy lat – i jako nie
dyplomowany biolog – na me zachowania „przyjaciela trudnych do przejscia
urwisk” (m. innymi Directe Americaine na Aig. Dru w Alpach w 1990)
stwierdzic musze, ze koniecznosc wykonywania zlozonych i meczacych ruchów
niewatpliwie sluzy i zachowaniu dobrej formy fizycznej w wieku starszym i
lepszemu dokrwieniu mózgu, przez co i ilosc idei w glowie tez wyraznie sie
zwieksza (stara teza Lamarcka). A samotnikiem to nie jestem, bo unikanie
kontaktów personalnych zubaza nasza osobowosc – raczej podobnie jak
Sokrates, ze znajomymi (nie koniecznie z Polski i nie koniecznie po polsku,
operuje dosc biegle chyba siedmioma jezykami) lubie porozmawiac o
degeneracji dzisiejszego swiata „monokulturowej” demokracji.

5. Co Pan chce po sobie zostawic? W górach slad? W duszach przyjaciól
paru? Na pólkach bibliotek? Ile jeszcze wieków bedzie wial wiatr nad Rysami
i snieg lezal na Kazbeku? Dokad Pan kiedys pójdzie, zeby sie ze sw. Pawlem
nie spotkac i z Marksem do deseru zasiadac nie musiec?


Tutaj akurat jestem wielkim pesymista. To, co sie dzieje z
dzisiejszym, forsownie „amerykanizowanym” – czytaj kretynizowanym – swiatem,
to jest nic innego jak rozprzestrzenianie sie zgigantyzowanego, nie
zróznicowanego wewnetrznie nowotworu, rodzaju „humanoidalnego” raka
zzerajacego nasza planete. To i po co cokolwiek po sobie zostawiac, jesli
„postmodernistyczne”, slepe termity i tak wszystko, co pieknego i nie
zafalszowanego zastana, zamienia w swe po-produkcyjne odchody?

-Od strony historycznej „wirusem” szczepiacym poznawczego
raka jest Stary Testament z jego prymitywnym nakazem „mnózcie sie i panujcie
nad ziemia!” Dzieki zas „Listom” sw. Pawla ten rak poznawczy,
charakteryzujacy prawie wszystkich starotestamentowych „proroków” (którym
nawet marzylo sie zniszczenie gór i zasypanie dolin!), zostal przeszczepiony
chrzescijanom. Gdyby sw. Pawel na swej drodze „ewangelizacyjnej” napotkal na
przyklad Sokratesa, to ten ostatni z latwoscia by go rozszyfrowal jako
detego zydowskiego durnia, udajacego ze ma osobiste kontakty z „bogiem”.
Natomiast kolektywistyczna doktryna, nienawidzacego Biblii (podobnie jak
wczesniej Spinoza oraz Lamarck) „kolektywu” Karola Marksa i Fryderyka
Engelsa, to byla – i nadal jest – chetnie zaakceptowana przez tak zwanych
„Azjatów” odtrutka, opózniajaca wykonanie „planu bozego”, polegajacego na
totalnej dewastacji naszej nieszczesnej Ziemi (patrz Apokalipsa sw. Jana).

M.G. Zakopane sierpien 2006

www.marek.glogoczowski.zaprasza.net

* Lamarckizm jest to majaca juz dokladnie 200 lat teoria rozwoju
istot zywych, poprzez tych istot dzialalnosc w swiecie. Jest ona zwalczana
przez wszystkich tych uczonych, którzy wierza, ze mutacje genetyczne
zachodza w sposób losowy, a nie w sposób biochemicznie przyczynowy, zgodnie
z newtonowskim prawem akcji i reakcji. Od czasów Karola Darwina teorie
Lamarcka zaciekle zwalcza „miedzynarodówka” wyksztalconych glównie na Biblii
specjalistów, którym sie zdaje, ze istoty zywe nie sa zdolne uczyc sie
aktywnie opanowywac, zawsze dazace do ich zniszczenia, srodowisko. W roku
1984 napisalem na ten temat ksiazke „Atrapy i paradoksy nowoczesnej
biologii”, która udalo mi sie wydac dopiero w 10 lat pózniej.


http://de.groups.yahoo.com/group/kulturzentrum/message/779

15:39, reakcja , Marek GLOGOCZOWSKI
Link Skomentuj »
http://senat.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?80640
http://senat.blox.pl Archiwum
Pazdziernik 2005
Grudzien 2005
Luty 2006
Marzec 2006
Maj 2006
Czerwiec 2006
Lipiec 2006
Sierpien 2006
Ostatnie notki
a.. Maksymilian Biskupski jest ...
b.. yoomiii TOGGO TOUR Wiesbaden ...
c.. yoomiii TOGGO TOUR Wiesbaden ...
d.. yoomiii TOGGO TOUR Wiesbaden ...
e.. wszystkie zwierzeta sa sobie ...
f.. Der Kunsthistoriker hat uns ...
g.. Dioramen – ...
h.. Rzezba - der Bildhauer, in ...
i.. Rawa Blues - Jazz Festival in ...
j.. Józef Kossecki: "Podstawy ...
Zakladki:
EU-Fotos
Boze Cialo - Fronleichnam
Denkmalschutz in Polen - pod ochrona prawa w Czeladzi
Dwie predkosci - zwei Geschwindigkeiten
Eine Krawattennadel - szpilka do krawatow
Erstkommunionkinder - pierwsza komunia
Golebie - die Tauben
Jom HaSzoah 2006 Radegast
Luiza Borac - Chopin - Oberursel
OPERA SOWA
Photos - sets - dzialki
Slideshow - automatyczny przeglad
The light, das Licht, swiatlo
Yes-POLAND

FREUNDE - PRZYJACIELE
Bohemia - News
Cs-magazin Politikon Stranky Josefa Bilka
Djottin - Unterliederbach
Freundeskreis Frankfurt/Krakau D-PG Frankfurt am Main e.V.
Hnutí za prímou demokracii
Jan Šinágl
Josef Vaškovic
KEŽMAROK
KOZY - Milkovice - Stanislav Penc
Svetove zdruzeni byvalych ceskoslovenskych politickych veznu -
František Bednár
The first CZECH-AMERICAN TV - HERALD
Vladimír Pavlík

GAZETA POLSKA - Frankfurt
Gazeta - Frankfurt am Main
News - informacje - SOWA

IN POLEN - W POLSCE
BIALA RAWSKA
KLUCZE
KONSERWATYSTA
KURPIE
LOBEZ
OCHABY / kulisy prywatyzacji
POZNAn / kulturalny
RODAKI
Stowarzyszenie "Nasza przyszlosc - Polska"
Tomaszów Mazowiecki

KOSIEWSKI
Ein Journalist in Polen 1981-1982 ein Kriegsopfer - ofiara stanu
wojennego
Emigrant polityczny - Exil
Europäische Gesellschaft Pons Gauli
Instytut Pamieci Narodu Polskiego
Katolicki Tygodnik Spoleczny LAD
KWK SOSNOWIEC 1981 - mgr Stefan Kosiewski, rzecznik Komitetu
Strajkowego
Nasze Slowo Dwutygodnik Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech
Nauczyciel
OSWIATA - Polnische Bildung in der BRD
Panorama
Poeta
Skepsis vor dem EU-Beitritt - Frankfurter Allgemeine Zeitung am
17.4.2003
SMAR - 1977
Solidarnosc Jastrzebie
Sygnatatiusze Apelu do Narodu Polskiego z 3 maja 2003 r.
Tygodnik Solidarnosc
Urzad Ochrony Panstwa

Ksiega - Gästebuch
MMSy przesylaj na adres email: so...@studio.moBlog.pl
Tu sie wpisywac, prosze

KULTUR
Aratta
Buchmarkt - rynek ksiazki - magazyn literacki
CHOPIN
CHOPIN-Gesellschaft
Co dalej z ksiazka? Czytelnik nie zaplaci - gazeta wyborcza
Fotograficy w Polsce
František Všeticka
Galeria piES
Grafika czeska w Tarnowie
Jacek Cichon in Memoriam
Jazz und mehr - künslerisch, kunstvoll
LIGON
Musikschule
Musikschule Frankfurt e.V.
Polnisches Kulturzentrum e.V.
Rosjanie we Frankfurcie
Wolnosc mediów a interes publiczny - Rzeczpospolita

LITERATUR
AKORD - Ostrava - Praha
ALTERNATIVA PLUS - Ostrava
ARCHIPELAG - West Berlin
DELFIN
DELFIN - wybór - ZWOJE - KANADA
Die TAUBEN - Miedzynarodowe Targi Katowice 28.1.2006
EKSPLIKACJA - EXPLICATION - EXPLICATIO
GAUDE MATER POLONIA - Gorne Hory - CZECHY
KANALIZACJA
POEZJE - POESIE
Z Listów do Leona:
ZEGARY

Narodowi socjalisci - komunisci - inne
25 lat Solidarnosc - BUZEK
ABW
Auschwitz - Jedwabne - Koniuchy - Korosciatyn
BABA
Czas na druga Norymberge - tygodnik NIE
Czeladz
CESKO
Galeria piES
KACZORY
Magdalenka
NIEBO - PIEKLO
NORYMBERGA II.
POLSKA - G.
SLOVENSKO - day
Szalenie skuteczni
Unsinn
Urzad Ochrony Panstwa

NASZE - UNSERE
ARBEIT - praca w Unii Europejskiej - job
Das Tagebuch der Regina Prauschke
Der PAPST
Groby polskie - starania
Instytut Pamieci Narodu Polskiego
O jezyk i kulture polska na emigracji w Niemczech
O równe prawa dla inwalidów w Unii Europejskiej
O szacunek dla przeszlosci - Kriegsgräber - mogily polskie w RFN
Polonia w Niemczech
Polski Komitet Narodowy

POLONIA i Polacy za granicami RP
Frankfurt am Main
Glos Polski - zanim ambasador Byrt zalozyl tzw. Konvent
Opieka nad grobami polskimi w RFN
Oswiata Frankfurt - dziala od 1992 r.
Piotr Zabielski z Calgary
Polacy na Litwie
Polacy na Wolyniu, Podolu i na Ukrainie
Polnischer Rat - niemieckie MSW
Polnisches Kulturzentrum e.V.
Polonia w Niemczech
Seit 1992 tätig Polnischer Schulverein OSWIATA
USOPAL - Polonia - WOLNA POLSKA
Zwiazek Polaków na Bialorusi

SOWA
Impressum - Kontakt - MY
KULTURZENTRUM - FOTO - Galerie
News - Archiv - Yahoo Group
PONS GAULI Europäisches Magazin
SOWA - Deutschland
SOWA - USA
Sowa google - polska grupa
SOWA moj blog com
SOWA YU
SOWA_SO

SOWA RADIO
Kliknij, posluchaj muzyki

UNIA & POLSKA
Stefan Kosiewski mial projekt, a Marek Sarjusz Wolski brata Jacka
Saryjusza Wolskiego na posadzie Ministra ds. Integracji z Unia Europejska
YES - POLAND

YES - POLAND
European Magazine

Add me to your address book

PONS GAULI Europäisches Magazin SOWA

Stefan KOSIEWSKI
Journalist Polnisches Kulturzentrum e.V.
Postfach 800 626

65906 Frankfurt am Main
Germany
sowa-fr...@freenet.de
http://sowa.beeplog.de tel:
mobile: 0049-69-332845
+491731959843


Add me to your address book... Want a signature like this?

Cesko
NAROD MA PRAVO SE BRANIT
Kategorie: Wszystkie | Claudie Nikolajenková | Eva Clarowa | František
Cigánek | Hnuti za prímou demokracii | Jan Šinágl | KOZY - Milkovice |
Martin Vechet | Pavel Zverina | Petr Cibulka | Prípad kapitána Hucína |
Robin K. Hajek | Ross Hedvicek | SZCSPV-SR | URAN | Vaskovic Jozef |
Veronika Valdová & Jan Beneš | Vladimir Hucin | Vladimir Pavlik | case of
Vladimir Hucin | narod ma pravo se branit | news - info | portál ceské
literatury | Únia mužov Slovenska - Hnutie pre rodinu RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
Vladimir Hucin - Neni to o mne, ale o nas (knizni recenze) von Ross Hedvicek
Muj pritel Frantisek byl v Cesku a dovezl mi knizku. Takove darky mam rad,
je to lepsi nez slivovice. Tahle knizka je vlastne interview s Vladimirem
Hucinem. Spravne interview je, kdyz se chytry pta chytreho. Tady se dva
uplne vygumovani (29 a 18 let) ptali jednoho chytreho (52 let). Vysledkem
vygumovanosti dotazujicich je kniha plna vysvetlivek, o kterych jsem
nevedel, ze vysvetlivky potrebuji. Opravdu doba v Cesku tak pokrocila, ze je
treba vysvetlivka na to, co to byl Svazarm, SSM a nebo ze komuniste mezi
sebou nazyvali KSC "Stranou"? Muj dojem byl, ze doba prilis nepokrocila, ale
umyslne zatajovani informaci o minulosti ze strany starsich vuci mladsim je
v Cesku nepsanym zakonem dne. A pak z dnesni ceske mladeze jsou takovahle
telatka. Minuly tyden jsem ja sam delal interview pro cesky casopis Reflex a
dotazujici, jinak velmi sebevedomy mladicek, se mne tady ptal na takove
zahady podle nej straslive davne minulosti, jako za co se mohl driv clovek
dostat do rozporu s StB. Cumel jsem jako puk. Ovsem kdyz jsem chtel, aby v
interview bylo zmineno, ze v zari vyda prazske nakladatatelstvi ALFA uz
druhou knizku mych clanku (viz http://www.betaknihy.cz ) tak to kategoricky
odmitl, ze nedela zadne PR! Predpisy jsou predpisy! V knize Vladimir Hucin
vzpomina a probira celou svou zivotni historii. Kniha zrejme neni nijak
zbytecne uhlazovana, coz je dobre, a tak ctenar ma pocit, jako by tam byl a
ty odpovedi poslouchal, vcetne typickeho hanackeho frazovani a slovosledu,
ktereho Hucin v mluve pouziva. Vzpominky jsou casto prekvapive drsne, ale
presto realisticke. Napriklad pri vzpomince na jeho zadrzeni v roce 1976
Hucin rika: "Pri prvnim predani me vysvlekli v male mistnosti do naha. Vrhl
se na mne prislusnik StB nepatrne postavy v hodnosti nadstrazmistra.
Bezduvodne me zacal mlatit obuskem po zadech a po zadku. Prisli jeste dalsi
prislusnici. Zacali na me rvat, ze me zmlati tak, az se poseru, a pak jeste
jednou za to, ze jsem se posral." (str. 60). Ve zhruba stejne dobe, asi o
2-3 roky pozdeji, byl ve fesackem vezeni budouci prezident a zlate tele na
Orebe Vaclav Havel. Sve vezenske zazitky popsal ve slavne knize Dopisy Olze,
kterou se dnesni ceske deti pomalu musi ucit nazpamet. Dle vlastniho popisu
v jeho knize... kouril doutniky (str.5), jeho ischias byl na ustupu diky
masazim (str. 7), jedl lososa (str.12), kaviar (str. 16), ucil se anglicky
(str.17), a zase doutnik (str.58), je zdrav a skvele odpocaty (str. 72), v
cele mu lezely tacky s kaviarem, cukrovi, pomerance, cokolady, rozinky,
doutniky (str. 50), dostaval zahranicni vitaminy (str. 107). Jaky zahranicni
vitamin dostaval Hucin? Pendrek? Havlovy vzpominky si overte v mistni
knihovne a nebo na http://www.humintel.com/scans2/index.htm Hucinovy
primocare vzpominky nahani husi kuzi. Jmenuje jmena. Nejen jeho estebacke
tyrany, kteri jsou dodnes v pozicich moci v soucasne, udajne demokraticke
CR. Jsou tam i znama jmena. Treba na strane 276 vzpomina, jak 14.2. 2001
navstivil uz tehdy chameleona, rudeho Cyrila Svobodu (dnesni ministr
zahranici CR) v Poslanecke snemovce CR a sveril se mu se svymi obavami, ze
bude zatcen. Svoboda za pritomnosti svedku rekl, ze je to vylouceno a ze ty
casy jsou pryc. A vseobecne se mu vysmal. Casy pryc nebyly, Hucin zatcen
byl. Kniha je obzalobou Havlova posametoveho rezimu a jim dosazene vlady
ex-komunistu, ktera trva v podstate dodnes. Havluv nedostatek charakteru a
krysi chovani dokresluje i jeho odmitnuti dat Hucinovi prezidentskou milost
(pres Hucinovu tehdejsi udajnou pozu, v knize o tom nic neni, ze by milost
neprijal). Udajny humanista Vaclav Havel, ktery zcela lezerne omilostnil
patricidu i ciganske vytrzniky jeste predtim, nez byli vubec z neceho
obvineni, najednou neslysel volani tisicu, aby zasahl. Jak ostatne mohl
zasahnout, kdyz Hucinovi tyrani, komunisticti prokuratori a sefove BISky
byli vsechno Havlovi lidi a pratele? Jak velka asi byla osobni vina Vaclava
Havla na utrpeni Vladimira Hucina? A na zaver poznamka, ktera mne naramne
potesila a potesi urcite i ctenare mych emailovych obcasniku. David Navara,
osmnactilety iniciator celeho projektu, ve svem doslovu (str. 361) v knize
priznava, ze o Hucinovi predtim neslysel, dokud nedostal email od zleho,
zleho, velmi zleho "emigranta zijiciho v USA, znameho svymi urazlivymi
vypady proti CR" fuj fuj fuj, tedy od Rosti Hedvicka. Ano, prosim, je treba
se ode mne distancovat, co kdyz se rezim zase zmeni, ze jo? Teprve potom se
zacal o Hucinuv pripad zajimat a jak pise "ke svemu zdeseni jsem zacal davat
Rostovi za pravdu". No nejsou to veci? Ja se z toho zjevim! Takze knizku
Vladimira Hucina - Neni to o mne, ale o nas (ISBN 80-239-7177-8) si urcite
kupte. Kupte ji nejen pro sve deti, ale i pro sebe. Neni to totiz o nem - je
to o vas.

Rosta

-------------- Autor timto souhlasi s volnou redistribuci, preposilanim a
publikovanim tohoto clanku, za predpokladu, ze bude v nezmenene forme.
Autorske honorare prosim posilejte charitativni organizaci vasi volby v
miste vaseho bydliste a nebo financne podporte jediny pravidelny zahranicni
magazin CS-magazin na adrese
http://www.cs-magazin.com/2006-02/view.php?article=articles/cs060201.htm ----
CS-CLUB je uzavreny soukromy internetovy diskusni klub, provozovany ze
serveru mimo uzemi Ceske republiky. Nelze se na nej prihlasit primo. Zajemci
o ucast, kontaktujte, prosim na adrese ro...@scanlon.im1.net ---- Knizka "Jak
Paroubek kradl salamy" je v soucasne dobe kompletne a uplne vyprodana.
Stejne nakladatelstvi v Praze ale vyda v zari tohoto roku tlustejsi
pokracovani pod nazvem "Sametovy Auschwitz" - predbezne objednavky mozno
posilat primo vydavateli. Autor tohoto clanku rovnez pripravuje k vydani
(pouze v anglictine a pouze v USA) knihu o nedavne historii Ceskoslovenska
pod nazvem "Velvet Bullshit: How the KGB Won (Not Lost) the Cold War". Kniha
bude k dostani skrze Amazon.com. ---- Muj oblibeny medusa server se bude z
duvodu povereni jinymi ukoly (bude delat velvyslance v Turecku) rusit pro
ucely provozovani mailing listu, ne ted hned, ale asi brzo. Za tim ucelem
budu prehazovat napred svuj rozesilaci seznam na sve clanky "ross_hedvicek"
na yahoogroups a tesne pred zrusenim medusy tam ja sam manualne prehodim i
cs-club. Na listu "ross_hedvicek" se zadne diskuse nekonaji, z te adresy vam
budou chodit pouze moje clanky (pokud se tam tedy prihlasite), pokud si
chcete povidat, pripadne mi od plic vysvetlit, co si o mem psani myslite,
pak musite napsat me osobne a nebo se prihlasit na diskusni server CS-CLUB a
to se udela poslanim emailu na jinou adresu, a to
cs-club-...@yahoogroups.com.
14:48, kultur , Ross Hedvicek
Link Skomentuj »
http://cesko.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?152348

http://cesko.blox.pl

--------------------------------------------------------------------------------


Betreff: das Polnische Haus, Polonika
Von: "Pamela Bejtan-Boladz" <muz...@yahoo.de>
Datum: Mo, 28.08.2006, 22:22

Potsdamer Str.63, 10785 Berlin-Mitte

Sehr geehrte Damen und Herren,
der Deutsch – Polnische Kulturverein „Polonica” e.V. und das Polnische Haus
– Dom Polski
laden Sie gerne ein zu zwei Vorträge ein.

am 30. August „Solidarnosc“ – Anstoß zu Veränderungen in Europa”
Einlass ab 19.00 Uhr (Ausstellung, Konzert, Vortrag und Diskussion)

am 1. September „Der Zweite Weltkrieg – gesehen in der heutigen
Wirklichkeit”
Beginn um 17.00 Uhr (Ausstellung, Konzert, Vortrag und Diskussion)

Die Ausstellungen, verbunden mit interessanten Diskussionen und als
Abrundung
köstliche polnische
Spezialitäten werden sicherlich zu anregenden, genussvollen Abenden
beitragen.

Seien auch Sie besonders herzlich eingeladen ins Polnische Haus – Dom
Polski,
Wir freuen uns auf Sie.


Na Wolyniu i Podolu, Polacy Donbasu - UKRAINA
Towarzystwo Kultury Polskiej na Donbasie - Prezes Ryszard Zielinski -
tel.00380 -6232 6-65-33 - Ks. Witold Józef Kowalów w Diecezji Luckiej na
Wolyniu

Kategorie: Wszystkie | 30.10.2005 czwarty raz poswiecony | Biesiada
Krzemieniecka | Bohdan Poreba, rezyser | NATO i Unie Europejska | O.
REMIGIUSZ KRANC: Z Ostroga na Kolyme | Odchodza Kazachstancy – Sybiracy |
Pawlokoma | Polsko-Polonijna Organizacja Narodu Polskiego - Liga Polska |
Ryszard Zielinski | Stefan Kosiewski | Witold Stanski: PORYCK. Miasteczko
kresowe | Wspolnota , Pomoc Polakom na Wschodzie, MSZ | ks. Witold Józef
Kowalów - Wolanie z Wolynia | ks.Jaroslaw Wisniewski | w Ostrogu nad
Horyniem RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
Biblioteka "Wolania z Wolynia" t. 49 "Biesiada Krzemieniecka" zeszyt 1.
Bialy Dunajec - Ostróg 2006

Kolejna pozycja Biblioteki „Wolania z Wolynia” to reprint zeszytu 1
„Biesiady Krzemienieckiej”, wydanego w 1977 roku w Londynie. Publikacja ta
ukazuje sie w zwiazku ze wzrostem zainteresowania Krzemiencem i jego
okolicami. Wielu autorów tego zeszytu, niestety juz niezyjacych, nalezalo do
Polsko-Ukrainskiego Towarzystwa i usilowalo przyczynic sie do wzajemnego
zrozumienia i wspólpracy. Znajduja sie tu m.in. teksty Zdzislawa
Jagodzinskiego, Antoniego Hermaszewskiego i Haliny Czarnockiej.
Szanowny Czytelniku tej i innych naszych publikacji, ufamy, ze po jej
lekturze uznasz, ze warto poznawac i zglebiac wklad miasta Krzemienca, jego
okolic i calego Wolynia w kulture ziem dawnej Rzeczypospolitej.
s. 102 + XII; ISBN 83-88863-27-4

Cena:
12,- zl
Ksiazki wysylamy poczta, oplata po otrzymaniu.
Niniejsza ksiazke mozna zamawiac pod nastepujacymi adresami:
- Osrodek „Wolanie z Wolynia”, skrytka pocztowa 9, 34-520 Poronin,
Polska
- “??????? ? ??????”, ???. ???????????, 1, 35800 ?. ??????, ??????????
???., ???????
- poczta elektroniczna: kov...@ostroh.uar.net oraz za pomoca
internetu www.wolanie.regle.pl

Nasze strony w internecie:

http:www.wolanie.regle.pl
"Wolanie z Wolynia"

http://ostrog.blox.pl/html
"Dziennik pisany nad Horyniem"

http://wolynskislownikbiograficzny.blox.pl/
Wolynski Slownik Biograficzny

Zapraszamy do wspólpracy!

- Korzystajac z okazji, pragne wszystkim naszym ofiarodawcom i dobroczyncom
zlozyc serdeczne podziekowanie za Wasza zyczliwa pomoc i ogromny dar serca.
Bez Bozej i Waszej pomocy to dzielo nie przetrwa i nie bedzie rozwijac sie.
Chociaz nie posiadamy odpowiedniej bazy – cale nasze Wydawnictwo miesci sie
w jednym pokoju – to mozemy poszczycic sie wieloma publikacjami. Wydawnictwo
nasze wspiera remont kosciolów parafialnych w Ostrogu i Kuniowie oraz
odbudowe plebanii przy swiatyni w Ostrogu.
Prosze o wybaczenie Tych, którzy czekaja po miesiacu i dluzej na realizacje
zamówien ksiazkowych – ale do Polski przyjezdzam co dwa miesiace. Z Ukrainy
jest b. droga przesylka pocztowa. Wszelka korespondencje (listy, zamówienia,
intencje mszalne itp.) prosze kierowac na Poronin, na skrzynke pocztowa.
Raz jeszcze dziekuje za Wasza wielka otwartosc na nasze potrzeby. Wasz
udzial w naszym dziele jest ogromny. Zapewniam o pamieci modlitewnej.

ks. Witold Józef Kowalów
Ostróg nad Horyniem, 17 lipca 2006 r.


"Wolanie z Wolynia" * "??????? ? ??????"
http:www.wolanie.com
E-mail: kov...@ostroh.uar.net

o. Vitold-Yosyf Kovaliv
(ks. Witold Józef Kowalów)
skr. poczt. 9
34-520 Poronin, Polska
E-mail: kov...@regle.pl ?. ???????-????? ???????
????-?????????? ???????
??????? ????????? ???? ?????
???. ???????????, 1
35800 ?. ??????,
?????????? ???., ???????

"Dziennik pisany nad Horyniem"
http://ostrog.blox.pl/html tel:
mobile: +380 (3654) 2-30-38
+380 972 282 290

Od: "o. Vitold Yosyf Kovaliv"

Do:
Temat: Biesiada Krzemieniecka
Data: 3 sierpnia 2006 21:17


14:11, kulturzentrum , Biesiada Krzemieniecka
Link
http://donbas.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?248276

http://donbas.blox.pl


--------------------------------------------------------------------------------


KONSERWATYSTA
Jako biuletyn od 1999 - ISSN 1773-3946
Kategorie: Wszystkie | 27. Januar zum Holocaust-Tag | Andrzej Ruraz –
Lipinski | BÜCHER - LEKTURA | Dipl.- Ing. Jürgen Wahl | Dr. Marek
Glogoczowski | František Bednár-SR | Grzegorz Jan Grabski | Grzegorz
Niedzwiecki | Impressum - Kontakt | Inz. Jerzy Skoryna - Meksyk | Józef
Siwinski | Krzysztof Cierpisz: Jedrzej GIERTYCH | Mgr inz. Józef Bizon |
Michal Drozdek 1989 - 2005 | O. Dr. Franciszek Szajer, OFM | Pastor Green,
Szwecja - Koruna Ceska - Grzegorz Goscinski | Prof. Zbigniew Dmochowski |
Prof. dr hab. inz. Jan Szarlinski | Prof. dr hab. inz. Miroslaw Dakowski |
Prof.dr hab.inz. Wlodzimierz Bojarski | Stanislaw Bulza | Stefan Kosiewski |
StefanDetko | czas na normalnosc | dr Kazimierz Michal Ujazdowski | godnosc,
wolnosc, wlasnosc | hnutie pre rodinu | ideolodzy konserwatyzmu
rewolucyjnego w Niemczech | ks. Witold Józef Kowalów, Krzysztof Madel SJ | w
doborowej stawce wolnomularzy | zawsze wierni RSS

poniedzialek, 28 sierpnia 2006
Kto naprawde nami kreci! WAZNIEJSZE EKSPOZYTURY RZADU SWIATOWEGO W POLSCE
(1)


GRUPA WINDSOR

Grupa Windsor jest organizacja miedzynarodowa. Obejmuje swym zasiegiem
glownie kraje Europy srodkowowschodniej: Polske, Wegry, Czechy, Slowacje,
Rosje, gdzie jest szczegolnie aktywna i inne kraje. post-komunistyczne
naszej czeeci starego kontynentu. Rodowod organizacji jest w zasadzie
brytyjski, lecz jej powiazania siegaja rowniez za ocean do Stanow
Zjednoczonych, gdzie bijaljej zrodla finansowe. W 1991 r. w angielskim
miescie Windsor, odbyl sie pod kuratela Partii Konserwatywnej, zjazd
przedstawicieli partii i srodowisk prawicowych z panstw dawnego bloku
komunistycznego. Idea spotkania bylo utworzenie, w krajach reprezentowanych
na zjezdzie, grup nacisku na rzecz przemian w kierunku wolnego rynku,
zaciesnienia ich wiezi z NATO i Wspolnotami Europejskimi.


Utworzono w ten sposob siec dyspozycyjnych wobec masonerii swiatowych
ekspozytur, koordynujacych dzialania globalistyczne w naszej czesci swiata.
Nic wiec dziwnego, ze wiceprzewodniczacy brytyjskiej Partii Konserwatywnej,
Sir Geoffrey Pattie oglaszal w 1994 r. zainstalowanie siatki jako "najlepsza
wiadomosc jaka nadeszla z bylych panstw komunistycznych Europy Srodkowej od
czasu upadku komunizmu". Inicjacja "polskiego" oddzialu Grupy Windsor miala
miejsce w lipcu 1993 r. podczas uroczystego obiadu w ekskluzywnej
warszawskiej restauracji "Panska Club".


W sklad grupy inicjatywnej weszli: Hall Aleksander, ur. 20 maja 1953 r. w
Gdansku [p.z.], z wyksztalcenia historyk. Czlowiek o niezwykle barwnym
zyciorysie, poruszajacy sie po swej politycznej drodze nieodmiennie w
towarzystwie wysoko wtajemniczonych wolnomularzy. Czlonek wielu mniej lub
bardziej tajemniczych organizacji bedacych zewnetrznymi formacjami,
powolanej z poczatkiem lat 60-tych, warszawskiej lozy "Kopernik": Ruchu
Obrony Praw Czlowieka i Obywatela [ROPCziO] w latach 1977-79,
wspolzalozyciel i wieloletni leader Ruchu Mlodej Polski [1997], wiceprezes
[1988- 89] Klubu Mysli Politycznej "Dziekania". W poczatku lat 80-tych jako
przedstawiciel RMP i redaktor pisma "Polityka Polska", wyposatony w list
polecajacy od jednego z nestorow masonerii w Polsce Wieslawa Chrzanowskiego
[p.z.] i przy poparciu uplasowanej w kregach narodowej emigracji agentury
amerykanskiej i brytyjskiej, uzyskuje niezbedne dla dywersyjnej roboty w
kraju "legitymacje" dzialacza narodowego.

Zniszczenia jakich A. Hall dokonal w srodowiskach narodowej opozycji
antykomunistycznej w kraju, siejac w umyslach wielu liberalna trueizne,
widac szczegonie dobrze po latach wlasnie w AWS, jej wyborach politycznych i
programowych. Politycznymi i duchowymi mistrzami A. Halla byli wysokiego
stopnia wolnomularze. Wspomniany juz Wieslaw Chrzanowski, ktory wraz z Janem
Olszewskim sprawowal z ramienia Zakonu opieke nad "opozycja demokratyczna".
Jan Jozef Lipski, prominentny mason z lozy "Kopernik", wojujacy ateista i
antyklerykal, o ktorym - oto miara tryumfu lozy - ojciec Jacek Salij
[p.z.], odprawiajalc msze sw. w piata rocznice jego smierci powiedzial:
modlmy sie aby Bog przyjal Jana Jozefa Lipskiego "do grona swietych" [za
Gazeta Wyborcza 14-15 wrzesnia 1996 r.]. Znaczaca role w ksztaltowaniu
ideowych i politycznych postaw A. Halla odegral tez, zmarly przed paroma
laty Stefan Kisielewski [p.z.], ktorego przyjaciel i wspolpracownik A.
Halla, Tomasz Wolek [p.z.] tak okreslil w posmiertnym wspomnieniu: "obdarzal
miloscia wszelkie nurty i obediencje". Tomasz Wolek wyglaszajalc te laurke,
ktora dla profana nic nie znaczy, wskazal subtelnie "braciom" z nizszych
stopni, wysoka pozycje jaka Kisielewski zajmowal w Zakonie.

11:30, reakcja , w doborowej stawce wolnomularzy
Link Skomentuj »
wieloletni funkcjonariusz sluzb wywiadowczych PRL. W 1950 r. sklada dymisje
[sic!] z wojska


Najciekawszym jednak z mistrzow A. Halla wydaje sie byc Henryk Krzeczkowski,
absolwent szkoly wywiadu w komunistycznej Moskwie. Oficer, wieloletni
funkcjonariusz sluzb wywiadowczych PRL. W 1950 r. sklada dymisje [sic!] z
wojska i laduje w ... Tygodniku Powszechnym. Prowadzi rowniez w swym
prywatnym mieszkaniu salon polityczny, przez ktory przewijaja sie
najbardziej elitarne grupki leaderow rodzacej sie opozycji. Nie powinno nas
dziwic, ze majac tak wysokie koneksje masonskie, A. Hall znalazl sie wsrod
zasiadajacych przy "Round Table"; od tamtej pory datuje sie jego zazylosc -
sa po imieniu - z Aleksandrem Kwasniewskim [p.z.]. W latach 1989-90
minister, czl. Rady Ministrow ds. wspolpracy z partiami i stowarzyszeniami
politycznymi oraz ruchami spolecznymi w rzadzie Tadeusza Mazowieckiego
[p.z.]. Posel na sejm RP 1. kadencji, czl. Klubu Parlamentamego Unii
Demokratycznej [1991-92]. Wspolzalozyciel Grupy Windsor i uczestnik
niezwykle waznej, miedzynarodowej konferencji zorganizowanej przez to cialo
w Pultusku w listopadzie 1994 r. Czlonek Rady [1996-] Stowarzyszenia
Euroatlantyckiego, w doborowej stawce wolnomularzy: T. Mazowiecki [przew.],
W. Bartoszewski [wiceprzew.], M. Kozakiewicz, A. Ananicz, J. Eysymontt,
J. Holzer. T. Nalecz, Jerzy-Marek Nowakowski, Janusz Reiter, Edward
Wende, K.Dziewanowski.


Czlonek Rady Polityki Zagranicznej [1996-] w skladzie m.in.: A. Ananicz, W.
Bartoszewski, K. Dziewanowski, B. Geremek, K. Kozlowski, T. Mazowiecki. A.
Milczanowski, W. Chrzanowski, A. Olechowski, P. Nowina-Konopka, J.
Onyszkiewicz, J. Reiter, K. Skubiszewski, H. Suchocka, J. Ziolkowski.


Czlonek Rady Programowej Miedzynarodowego Centrum Rozwoju Demokracji w
skladzie
m.in.: L. Balcerowicz, W. Bartoszewski, W. Chrzanowski, B. Geremek, K.
Kozlowski, A. Olechowski, K. Skubiszewski, J. Turowicz, E. Wende, A.
Zakrzewski, J. Ziolkowski.


Trzy wyzej wymienione organizacje, ktorych nazwy zapisalismy wytluszczonym
drukiem sa elementami samego "jadra ciemnosci". Tworza je osoby z samej
"wierchuszki" Zakonu w Polsce. Uczestnictwo A. Halla w tym gronie czyni
zbednym wszelki dalszy komentarz. Ujazdowski Kazimierz Michal ur. 28 VII
1964r. Kielce [p.z.], prawnik. W latach1989-90 doradca ministra. Posel RP
1. kadencji, czlonek Klubu Parlamentarnego Unii Demokratycznej. Posel z
ramienia AWS w 1997 r. Wspolzalozyciel Grupy Windsor.


Z A. Hallem, ks. H. Jankowskim [sic!], Lechem Mazewskim, Wieslawem
Walendziakiem, zakladal Instytut Konserwatywny im. Edmunda Burke'a [1993 -],
ktory mial promowac "demokratyczny kapitalizm" oraz szczegolnie szybkie
przeprowadzenie refonny samorzadowej, to znaczy podzialu Polski na regiony.
Publikacje w "Zyciu Warszawy", "Ladzie", "Wiezi", "Przegladzie Politycznym"
i "Rzeczpospolitej".


Arendarski Andrzej ur. 15 XI 1949 r. Warszawa [p.z.] wykszt. geolog,
filozof. Polityk, dzialacz gospodarczy. Posel na sejm RP 1989-93.
Wiceprzewodniczacy i czlonek Rady Politycznej Kongresu
Liberalno-Demokratycznego. Jest jednym z pionierow liberalizmu w Polsce. Z
Janem Krzysztofem Bieleckim [p.z.] i Michalem Wojtczakiem dzialacz Junior
Chamber International. Z Grazyna Staniszewska i Andrzejem Zawislakiem
wspolzalozyciel Spolecznego Ruchu Inicjatyw Gospodarczych SPRING. Prezes
Krajowej Izby Gospodarczej [1990-], czl. Rady Gieldy Papierow Wartosciowych
[1992-], czl. Komitetu Wykonawczego Kapituly Godla "Teraz Polska", [1993-]
wraz z: J. Ziolkowskim, J. M. Rokita, J. Lewandowskim, K. Skubiszewskim, J.
Osiatynskim.


W Komitecie Honorowym Kapituly znalezli sie ponadto m.in. L. Balcerowicz, B.
Geremek, A. Olechowski, A. Zakrzewski. W marcu 1996 r. zasiada w Radzie
Honorowej XLVIII Kongresu Swiatowego IESEC, obok m.in. L. Baicerowicza, Jana
Krzysztofa Bieleckiego, A. Olechowskiego, Cezarego Stypulkowskiego i Hanny
Gronkiewicz-Waltz.


Kongres ten, ktory jest jedna z licznych organizacji swiatowego zydostwa,
otworzyl jego dzialacz z dwudziestoletnim juz stazem... Aleksander
Kwasniewski. Patronowal zas obradom zyd George Soros.


Pawlowski Krzysztof ur.26 VI 1946 r. Nowy Sacz [p.z.], fizyk. Polityk,
organizator i prezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Nowym Saczu. Nalezy
przypomniec, ze Kluby Inteligencji Katolickiej stanowia grozna strukture
masonerii, prowadzaca dywersyjna robote skierowana na wdrazanie posoborowej
destrukcji w Kosciele. Czlonek OKP, senator RP I i II kadencji.
Wspolorganizator Business Centre Club [1991-]. Wspolzalozyciel Partii
Chrzescijanskich Demokratow. Zalozyciel i rektor Wyzszej Szkoly Biznesu w
Nowym Saczu. Wspolorganizator miedzynarodowego seminarium Grupy Windsor w
Pultusku. Wspolorganizator niezwykle groznej dla naszego kraju inicjatywy
pod nazwa Europejski Okragly Stol Przemyslowcow. Uczestnik Komitetu "Stu",
Czeslawa Bieleckiego [p.z.], z ktorego wylonila sie partia Ruch Stu.
Uczestnik prac liberalno-masonskiego Instytutu Tertio Millennio Adveniente.
Uhonorowany nagrodami m.in. Fundacji "Polcul" i tygodnika "Polityka".
Publikacje w "Ladzie", "Nowym Swiecie", "Gazecie Wyborczej", "Polityce".
Gadomski Witold ur. 16 VI 1953 r. w Pultusku [p.z.], dziennikarz, posel
[1991-93] z ramienia Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Byly zastepca red.
nacz. "Gazety Bankowej" i byly red. nacz. "Nowej Europy".


Z Henryka Bochniarz, ktora wslawila sie m.in. otwarciem drzwi polskich
zakladow zbrojeniowych wywiadom panstw NATO, Andrzejem Michalskim,
Kazimierzem Pazganem, Pawlem Piskorskim i Andrzejem Blikle [Rotary Club],
pracowal nad postulatami Ruchu Obrony Podatnika.


Jest ekspertem Centrum im. Adama Smitha [CAS], z ktorym zwiazani sa m.in.:
Janusz Beksiak, Marek Dabrowski, Krzysztof Dzierzawski [brat Mariusza
Dzierzawskiego, leadera SPR], Waclaw Wilczynski, Jan Winiecki, Kazimierz
Michal Ujazdowski, Marek Belka. W 1993 r. CAS otrzymalo wsparcie Fundacji
Batorego [Soros].


W marcu 1993 r. bral udzial w posiedzeniu nieformalnej 80-osobowej grupy
"Spotkania d'Egmont" [od nazwy palacu w Brukseli]. Obrady poswiecone byly
integracji krajow Grupy Wyszehradzkiej ze Wspolnotami Europejskimi. Wsrod
uczestnikow obrad znalezli sie m.in.: J. Delors, dyr. FIAT-a Renato Ruggero,
sir Leon Brittan, Jan Czarnogursky, Jirzi Dienstbier, T. Mazowiecki, Jan
Kulakowski, Piotr Nowina-Konopka, ks. Jozef Tischner [sic]. Pisuje dla
"Gazety Wyborczej" i "Rzeczpospolitej".


Nowakowski Jerzy Marek, politolog. Dyrektor nie istniejacego juz Osrodka
Studiow Miedzynarodowych przy senacie RP. Obok Czeslawa Bieleckiego, Marka
Matraszka, A. Olechowskiego, Jana Winieckiego, Krzysztofa Piesiewicza,
inicjator powolania Komitetu Stu. Czlonek Rady Stowarzyszenia
Euroatlantyckiego [1996-]. W dniu 6 XI 97 r. "Gazeta Wyborcza ", podala za
PAP , ze Jerzy Marek Nowakowski zostal mianowany podsekretarzem stanu w
Kancelarii Premiera, bedzie doradzal premierowi w sprawach zwiazanych z
polityka zagraniczna. W listopadzie 1994r. w Pultusku odbylo sie
miedzynarodowe sympozjum zorganizowane przez Grupe Windsor. W spotkaniu
uczestniczyli leaderzy partii Konserwatywno-Liberalnych z Polski, Wegier,
Czech i Slowacji. Pod patronatem "europejskich" opiekunow, w atmosferze
sztucznie wywolanej histerii o komunistycznym zagrozeniu, debatowano nad
koniecznoscia zjednoczenia polskiej centro-prawicy.

11:20, reakcja , w doborowej stawce wolnomularzy
Link Skomentuj »
dwie wielkie partie, wymiennie sprawujace wladze ...to jedno z
priorytetowych zadan masonerii w krajach naszej czesci Europy
Utworzenie systemu politycznego opartego o dwie wielkie partie, wymiennie
sprawujace wladze i mimo teatralnych gestow wzajemnej "opozycji" realizujace
identyczne programy, to jedno z priorytetowych zadan masonerii w krajach
naszej czesci Europy. System taki, by byl skutecznym, musi posiadac pewne
mechanizmy, ktore sprawdzily sie doskonale w panstwach tzw. Zachodu.
Mechanizmy te, karmiace sie sila emocji elektoratow, wyolbrzymiaja do
monstrualnych rozmiarow malo istotne roznice i podnosza je do rangi
sztandarow danych partii.

Slabo zorientowany wyborca stajac pod takim sztandarem, koi swe emocje w
poczuciu dobrze spelnionego obowiazku. Nic nie szkodzi, ze krotko po
wyborach mamy, mowiac delikatnie, trudnosci z odnalezieniem przedwyborczych
deklaracji w programach rzadzacych, za kilka lat znow zasilimy naszymi
emocjmi ow niezawodny mechanizm. Wszystkim w ten sposob oszukanym podczas
wyborow parlamentarnych w 1997 r., zwlaszcza zas pewnemu ksiedzu,
dyrektorowi pewnego radia, ktorego nazwy nie wymieniamy przez poszanowanie
dla jego Patronki, pragniemy zadedykowac ponizszy cytat:

"Jasne jest, ze walka miedzy kapitalizmem i komunizmem, daleka od odwiecznej
szarpaniny rodzaju ludzkiego, jest faktycznie czyms tylko nieco wiekszym od
rodzinnej sprzeczki miedzy dwoma zydami o boskie prawo wprowadzania ludzi w
blad, miedzy holenderskim zydem Ricardo i niemieckim zydem Marksem".


Christoper Holis, "The Two Nations" Iniejatywa powolania Akcji Wyborczej
"Solidarnosc"
wyszla z kregow miedzynarodowych masonerii. Organizacja koordynujaca te
akcje w kraju jest m.in. Grupa Windsor. Nie badzmy jednak goloslowni, oto co
pisala "Gazeta Wyborcza" z 15 XI 1994 r.: "Dzialajaca od roku Grupa Windsor
skupia konserwatystow Europy Srodkowej i jest finansowana przez najwieksza
amerykanska fundacje republikanska Heritage Foundation i brytyjskie fundacje
konserwatywne. Razem z dzialajacymi juz od dawna w tym regionie niemieckimi
fundacjami Konrada Adenauera [CDU] i Hansa Seidla [CSU] anglosascy
konserwatysci postawili sobie za cel wspieranie i jednoczenie
srodkowo-europejskiej centroprawicy."


Podstawowa funkcja panstwa opartego o Katolicka Nauke Spoleczna winna byc
troska i opieka nad jego obywatelami, szczegolnie nad slabszymi. To
stwierdzenie nie jest juz oczywistym, zosta to zachwiane, zobaczmy jak
perfidnie: "O tym jak przekonac wyborcow do kapitalizmu, mowili w sobote i w
niedziele goscie Grupy Windsor podczas seminarium poswieconego polityce
spolecznej i gospodarce rynkowej. Seminarium prowadzone przez brytyjskiego
konserwatyste Rogera Scrutona dotyczylo m.in. sposobow budowania spolecznego
poparcia dla reformy panstwa opiekunczego. [...]


Brytyjscy goscie G.W. opowiadali o swoich doswiadczeniach w przekonywaniu
wyborcow do trudnych reform - Kroczacy socjalizm panstwa opiekunczego, jest
grozniejszy niz narodowy socjalizm czy bolszewizm [sic! przyp. wyd.] -
zapewnial prof. David Marsland z Westlondon Institute, zachecajac do
"zwalczania naukowcow i mediow, ktorzy propaguja mnostwo idiotycznych
pomyslow na temat panstwa opiekunczego" - Trzeba ich ignorowac, a kiedy
wynosza glowe ponad parapet, to trzeba im dolozyc... oczywiscie w sensie
demokratycznym [sic.! przyp. wyd.] - mowil prof. Marsland."


Spojrzmy teraz na osoby zwiazane z Grupa Windsor. Uzyskamy obraz wplywow,
jakie w swiatku "polskiej" polityki posiada ta organizacja: Lech Kaczynski
[PC], Marian Lemke wiceprezes Urzedu Zamowien Publicznych, Stefan
Niesiolowski [ZChN], Maciej Letowski [byly red.nacz. "Ladu" p.z.](2) ,
Tadeusz Syryjczyk [UW], Stanislaw Michalkiewicz [UPR], Wieslaw Chrzanowski
[ZChN], Stanisiaw Kurowski ["S"], Michal Kulesza(3), Rafal Ziemkiewicz
[dawniej UPR, p.z.], Marek Jurek [ZChN], Marian Pilka [ZChN], Piotr
Nowina-Konopka [UW], Andrzej Wielowiejski [UW], prof. Ryszard Legutko [PC],
Ludwik Dorn [PC], Maria Gintowt-Jankowicz, Piotr Naimski [ROP], to tylko
niektorzy.


Zatrzymajmy sie przez chwile przy osobie wyzej nie wymienionej, a mianowicie
przy Ryszardzie Czameckim. Pelnil on w rzadzie premiera Buzka funkcje
ministra do spraw integracji Polski z Unia Europejska.


Czarnecki Ryszard ur.25.1.1963 r., w Londynie, wykszt. historyk Uniwersytet
Wroclawski [1986]. Po studiach zatrudniony w obsadzanym rutynowo przez
masonow Archiwum Akt Nowych w Warszawie. W 1988 r. wyjezdza do Londynu,
gdzie podejmuje prace w redakcji "Mysli Polskiej". Po kilku miesiacach
przechodzi do opanowanego w calosci przez Zakon "Dziennika Polskiego".


W tym okresie przezywa romans, pozostawiona w kraju zona z dzieckiem obawia
sie jego pozostania w Anglii. Zona namawia Ryszarda Czarneckiego na
spotkanie, dochodzi do niego w Wiedniu, Czarnecki wraca na lono rodziny. W
latach 80-tych R.Cz. nawiazuje kontakt z masonem, okultysta Wladyslawem
Brulinskim. Zostaje czlonkiem Zakonu Martynistow, szczegolnie
wyspecjalizowanego w antykatolickiej dywersji kierunku Masonerii
Okultystycznej Regularnej.


W tym samym kregu uczestniczy rowniez Henryk Goryszewski. Powstanie
Zjednoczenia Chrzescijansko-Narodowego pod egida notorycznego wolnomularza
Wieslawa Chrzanowskiego jest inicjatywa "Braci" z tych wlasnie
martynistycznych kregow. Czarnecki poniesiony euforia uchyla nawet rabka
tajemnicy, mowi publicznie o ZChN jako o "Zakonie Ideowym" ["Mysl Polska"
17.VII.1994 r.].

11:09, reakcja , w doborowej stawce wolnomularzy
Link Skomentuj »
zgodnie z martynistycznym programem ... kanalizowac wszelkie inicjatywy
narodowe


Celem partii nie jest jednak dzialanie dla dobra narodu, wrecz przeciwnie,
zgodnie z martynistycznym programem ZChN ma kanalizowac wszelkie inicjatywy
narodowe, i co gorsza kompromitowac ten kierunek polskiej mysli politycznej.


Ryszard Czarnecki zostaje poslem I kandencji [1991-93], w rzadzie Hanny
Suchockiej pelni funkcje wiceministra Kultury i Sztuki. W wyborach
prezydenckich w 1995 r., wowczas p.o. Prezes ZChN, Ryszard Cz. popiera
kandydature Hanny Gronkiewicz Waltz w ostatniej chwili, gdy ta kandydatura
traci jakiekolwiek szanse, przerzuca ponownie poparcie ZChN. na korzysc
Lecha Walesy. W wyborach parlamentarnych 1997 r. zostaje wybrany na posla z
listy AWS we Wroclawiu. Mianowanie R.Cz. przez Premiera Buzka na szefa
Komitetu Integracji Europejskiej, komentowane jako przeciwwaga dla
Bronistawa Geremka, nie wywolalo sprzeciwow Unii Wolnosci, no coz mozna
zartem powiedziee, wlasciwy czlowiek na wlasciwym stanowisku.Jest to jednak
zart z gatunku gorzkich. Jak to juz zostalo wyzej powiedziane Grupa Windsor
jest
finansowana przez organizacje zagraniczne. Warto przyjrzee sie blizej tym
"dobroczyncom". Na pierwszy
plan wybija sie HERITAGE FOUNDATION - wplywowy i opiniotworczy, amerykanski
instytut badan politycznych o konserwatywnej orientacji, bliski
republikanskiemu establishmenlowi. Nie bedzie zadnej przesady, gdy
stwierdzimy, ze Fundacja wywiera decydujacy wplyw na globalna polityke USA.
Poprzyjmy to stwierdzenie przytoczeniem fragmentow pewnego dokumentu
pochodzacego z tych wlasnie kol. Zobaczymy wtedy lepiej agenturalny
charakter Grupy Windser.


W kwietniu 1992 r. Fundacja opublikowala liczacy 33 strony, szczegolowy
projekt dzialan w sferze polityki zagranicznej USA. Projekt byl adresowany
do prezydenta, kol politycznych i opiniotworczych, a nosil tytul "Jak
uczynic swiat bezpiecznym dla Ameryki". To, co uderza przy lekturze tej
publikacji, to absolutnie dominujaca pozycja panstwa Izrael.


Bezpieczenstwo Izraela dyktuje polityke Stanow Zjednoczonych we wszystkich
czesciach globu. "Rosja.
Stosunki z Rosja to problem specjalny. Wspolpraca jest jak najbardziej
wskazana nawet z udziaiem KGB, gdy chodzi o uniemozliwienie przenikania
naukowcow, technologii i broni z terytorium bylego ZSRR do panstw
trzecich.... Nie mozna wykluczyc prob odrodzenia post-sowieckiej
mocarstwowosci, jezeli wladza wpadnie w rece militarystow, ktorzy zechca
powrocic do ekspansjonizmu na obrzezach Rosji.


Stany Zjednoczone musza, na ile tylko moga, temu przeszkodzic, lecz nie
powinno ich niepokoic, jak uloza sie stosunki w lonie bylego Imperium -
regionalna dominacja Rosji nie stanowi dla USA zagrozenia". Wyjasnijmy,
zagrozeniem jest Islam, utrzymywanie Rosji jako mocarstwa regionalnego,
gotowego do konfliktu z panstwami islamskimi, lezy w interesie USA i przede
wszystkim Izraela.


Umiarkowanie silna pozycja Rosji jest tez pozadana z punktu widzenia
strategicznych celow judeo-masonerii, ma ona bowiem odgrywac role lokalnej,
srodkowo-azjatyckiej struktury Swiatowego Rzadu.


"A Europa Wschodnia?


W tej panoramie nie zajmuje ona eksponowanego miejsca. Stanom Zjednoczonym
zalezy na rozwoju demokracji i gospodarki rynkowej w tej czesci
konrynentu... Podstawowa koniecznosc strategiczna z
punktu widzenia USA sprowadza sie natomiast do tego, by uniemoiliwic
przejecie kontroli nad kluczowymi centrami przemyslu i ekonomiki - w
Europie, Azji i Zatoce Perskiej - przez panstwa nieprzyjazne Stanom
Zjednoczonym. Dlatego musza zachowac swoja globalna role i swoje globalne
mozliwosci.


Jezeli ich interes wymaga akcji wojskowej za granica, nie powinny czekac na
zgode ONZ, jak to niepotrzebnie uczynil Waszyngton przed operacja w Zatoce
Perskiej w 1991 r." Na koniec jeszcze jedno zdanie, ono wyjasnia wszystko:
"Ale naturalna koleja rzeczy na pierwszym miejscu musi byc postawiona
mocarstwowa wiarygodnosc USA w stosunku do panstw, ktorym dawno udzielily
gwarancji, przede
wszystkim Izraela."


Dla podkreslenia tej, powiedzmy wprost, zaleznosci USA od Izraela, zacytujmy
jeszcze wypowiedz jednego z najwyzej postawionych w skali swiatowej masonow.


Zbigniew Brzezinski [p.z.] w wywiadzie dla "Nouvel Observateur"
1-7.01.1998r., omawiajac polityke USA na Bliskim Wschodzie powiedzial: "Lecz
czy zastanawiano sie, dlaczego Saddam nie uzyl swego ogromnego potencjaiu
chemicznego i bakteriologicznego podczas wojny w Zatoce Perskiej?
Odpowiedz brzmi: Wiedzial, ze gdyby taka bronia zaatakowal Izrael,
odpowiedzielibysmy bronia jadrowa". Nikt nie wydaje ogromnych sum pieniedzy
na darmo, tym bardziej nie sa do tego skorzy amerykanie czy zydzi.


Utrzymywanie agentur politycznego wplywu w rodzaju Grupy Windsor, gwarantuje
globalistom pomyslny dla nich tok wydarzen i poki co czyni zbednymi
interwencje zbrojne. We wspomnianej juz miedzynarodowej konferencji Grupy
Windsor, jaka miala miejsce w 1994r. w Pultusku, uczestniczyl szef Heritage
Foundation, Edwin Feulner.


Feulner roztaczal w swych wystapieniach "bajeczne" wizje Nowego Porzadku
Swiata [New World
Order], nic dziwnego, jest jednym z "medrcow". W kilka miesiecy od pobytu w
Polsce zostal powolany o "oczko" wyzej w swiatowej hierarchii Zakonu. Zostal
wybrany przewodniczeacym "Bractwa z Pielgrzymiej Gory", czyli MONT PELERIN
SOCIETY.


J K, Warszawa 1998

"Who controls the past controls the future: who controls the present
controls the past"

George Orwell


----- Original Message -----
From: Krzysztof Cierpisz
Sent: Saturday, August 05, 2006 10:06 PM
Subject: WAZNIEJSZE EKSPOZYTURY RZADU SWIATOWEGO W POLSCE : GRUPA WINDSOR
10:41, reakcja , w doborowej stawce wolnomularzy
Link Skomentuj »
http://konserwa.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?248164

http://konserwa.blox.pl

--------------------------------------------------------------------------------

Von: Lech Walesa <lwpre...@wp.pl>
Datum:: Mi 9, Aug 2006 13:50
Betreff: Odp: POLSCY ZDRAJCY!!! lwpre...@wp.pl

Skad sie biora tacy glupcy , to nie prawdopodobne .myslenie .LW

Jakie wnioski na bazie Delegata co niektórzy wyciagaja , co za
fantazja ulanska
, co za odwaga Wolodyjowska, co za madrosc Salomonowa , no ale nie
zapominajmy
26 lat za pluzno , Trzeba bylo w tedy podejmowac decyzje i zrobic ,i
walczyc i
przewodzic Czlowieku uwierz wreszcie ze to byla jedyna mozliwa droga
do
zwyciestwa .Walentynowicz ,Gwiazdowie o.Rydzyk i im podobni nie mieli
zadnych
szans i to musialo by sie zakonczyc jeszcze raz krwia jak w 1970 r To
ze
zwyciestwo nie zostalo
nalezycie wykorzystane i zbilansowane to prawda , ale zwyciestwo
zostalo
przekazane Narodowi i Naród dokonuje reszty .Mozna bylo uchylic sie i
przekazac
komunizm nastepnym pokoleniom , ale czy im bylo by latwiej bez Papieza
.To bylo
ostatnie pokolenie , które cokolwiek pamietalo z wolnego rynku i z
demokracji
.Ciezko nam idzie ,ale wszystko zalezy od Nas i siebie obwiniajmy , do
Siebie
miejmy pretensje .To byl Cud nad Cudami i niebiosa nam pomagaly w
zwyciestwie
.Niektórzy mysla ze zrobili
by lepiej , a kto im bronil ,dzis madrale ..Ktos pisze ze komunizm
lezal i
trzeba bylo troche poczekac a , wszystko bysmy otrzymali bez zgnilego
kompromisu
z komunistami ,bez okraglego stolu .Jeszcze raz .podkreslam nie bylo
nigdy
takiej mozliwosc i nigdy by sie to nie zdarzylo , droga nasza i
zwyciestwo nasze
, bylo jedyne i tylko tak nic ani na jote inaczej .Pozdrawiam L Walesa


Dnia 9-08-2006 o godz. 11:46 wall...@tpg.com.au napisal(a):
>
> ze strony : http://www.infonurt2.com/index_files/page0005.htm
>
>
>
> Polscy zdrajcy przekazali NATO i Amerykanom pelny spis naszych
zakladów,
> ich profile i zdolnosci produkcyjne. Nadano temu dokumentowi zdrady
> stanu tytul umowy jako &#8222;Raport zespolu Totta". Potem
> nastepowaly kolejne akty zdrady polskiej racji stanu przez
prezydenta
> Walese, który podczas wizyty w USA, na skutek nacisków zydowskiego
> lobby, doprowadzil do zerwania kontraktu na sprzedaz do
> Pakistanu 100 czolgów T-72M - w czasie, kiedy ich setki staly na
placu
> fabrycznym w Labedach. Ten­ze Walesa, ciagle w roli prezydenta,
podczas
> wizyty w Izraelu spowodowal zerwanie kontraktu na
> sprzedaz 300 tych czolgów do Syrii.
>
> Skala sluzalczej nadgorliwosci prze­kraczala wszelkie granice
sabotazu.
> K-iedy ONZ-owska lista panstw objetych embar­giem na dostawy broni
> wymieniala tylko cztery panstwa, to ówczesny minister spraw
> zagranicznych (antypolskich) - K.. Skubiszewski, nadgorliwie
rozszerzyl
> te liste do 12 panstw.
>
> Trwal permanentny demontaz przemyslu zbrojeniowego, zapedzanie
zakladów
> w zaprogramowane zadluzenia, zdrada tajemnic wojskowych.
.......................
..........

http://de.groups.yahoo.com/group/sowa-frankfurt/message/424

--------------------------------------------------------------------------------


----- Original Message -----
From: Pamiec Narodu
To: "Undisclosed-Recipient:;"@o2.pl
Sent: Monday, August 28, 2006 8:32 PM
Subject: Obchody rocznicy strajku sierpniowego we Wroclawiu


UCZCILI 26 ROCZNICE SIERPNIOWEGO STRAJKU WE WROCLAWIU

26 sierpnia grupa bylych uczestników sierpniowych strajków we Wroclawiu
spotkala sie przed Pomnikiem Ofiar Stalinizmu, dla uczczenia pamieci
tamtych dni wielkich nadziei i oczekiwan. Przemówienie wspomnieniowe i
refleksyjne wyglosil dr Leszek Skonka, byly dzialacz przedsierpniowej
opozycji, b. czlonek Ruchu Obrony Praw Czlowieka i Obywatela, zalozyciel
Wolnych Zwiazków Zawodowych na Dolnym Slasku, wspólorganizator i
wspólkierujacy Miedzyzakladowym Komitetem Strajkowych we Wroclawiu.
Wspólorganizator spotkania inz. Adam Skowronski – takze b. czlonek ROPCiO i
MKS, a dzis przewodniczacy Dolnoslaskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w
Stanie Wojennym, w swoim wystapieniu polemizowal z ocenami negatywnymi „S”
przez dra Leszka Skonke, wedlug metody, „ ze co zle, to nie my” i bijac sie
w cudze piersi wlasna piescia, bronil posierpniowej polityki i dzialalnosci
„Solidarnosci. Wina za wszystkie negatywne skutki i niepowodzenia w
Solidarnosci i w kraju obciazal innych: stan wojenny, a glównie „komunistów”,
gen. Jaruzelskiego i „SB”, którzy, ich zdaniem, przejeli podstepnie
kierownictwo w „S”. Niektórzy uczestnicy takze poparli poglad inz.
Skowronskiego, obwiniajac za wszystko zlo po sierpniu 1980 innych, nie
dostrzegajac zadnej winy po stronie „Solidarnosci”.

Wroclaw 26 sierpnia 2006 L.S

--------------------------------------------------------------------------------


Jan KOBYLANSKI - Unia Organizacji Polskich Ameryki Lacinskiej USOPAL -
Polonia-WOLNA POLSKA
Unia Stowarzyszen i Organizacji Polskich Ameryki Lacinskiej - Unión de
Sociedades y Organizaciones Polacas en America Latina - POLONIA na intencje
Odrodzenia Polski
Kategorie: Wszystkie | 10 lat USOPAL w Niemczech | Andrzej Lepper |
Colleccion J. Kobylanski | Edward MOSKAL | Jan Kobylanski | Jan Pyszko | Ks.
Arcybiskup Janusz Bolonek | Minister Adam Daniel Rotfeld | Pabis | Polskie
Stronnictwo Ludowe | Plazynski - Borusewicz | Stefan Kosiewski -
korespondencja | Stelmachowski & "Wsp#lnota Polska" | USOPAL - pisma
wychodzce | Walter Kobylanski Brandhuber | XI Walne Zebranie USOPAL | fotos
| latynoamerykanska prasa po wyborach w Polsce 2005 | presse RSS


poniedzialek, 28 sierpnia 2006
Fundacja Juan Kobylanski na rzecz pamieci ofiar stalinizmu w Polsce.


Szanowny Pan
Krzysztof Cierpisz
Tre Hograsv 22a
224 75 Lund
Szwecja
Drogi Panie Krzysztofie!

Bardzo dziekujemy za przeslanie nam informacji o zdewastowaniu Pomnika
Ofiar Stalinizmu, (wiadomosc elektroniczna z dnia 14 sierpnia).

W zwiazku z tym smutnym zdarzeniem Fundacja Juan Kobylanski pragnie
przeslac
1.000 $ ( tysiac dolarów amerykanskich) jako pomoc w odbudowie tegoz
Pomnika.

Chcemy brac czynny udzial w renowacji tak waznych dla Narodu pomników jak
na przyklad ten poswiecony pamieci ofiar stalinizmu.


Korzystajac równiez z okazji przesylam najlepsze zyczenia i pozdrowienia.

Z
pozdrowieniami.
Jan
Kobylanski

Prezes
USOPAL
Fundacja
J.Kobylanski
----- Original Message -----
From: "Krzysztof Cierpisz" <Krzysztof...@tele2.se>
Sent: Wednesday, August 16, 2006 11:52 AM
Subject: De Juan Kobylanski


>
>
> > Szanowny Pan
> > Krzysztof Cierpisz
> >
> >
> > Szanowny Panie Krzysztofie!
> >
> > W zalaczniku przesylam list od Pana Prezesa USOPAL-u.
> > Zalaczam rowniez serdeczne pozdrowienia.
> >
> >
> > Z powazaniem
> > Agnieszka Gracz
> > Biuro USOPAL
>
>
>
> Szanowny Pan
>
> Krzysztof Cierpisz
>
> Tre Hograsv 22a
>
> 224 75 Lund
>
> Szwecja
>
>

POMNIK OFIAR STALINIZMU WE WROCLAWIU

Pomnik Ofiar Stalinizmu wzniesiony zostal w 1989 roku w czynie spolecznym
przez obywateli z calego kraju, ale glównie Dolnego Slaska. Inicjatorem
pomnika byl dr Leszek Skonka – dzialacz opozycji demokratycznej ( Ruchu
Obrony Praw Czlowieka Obywatela, organizator Wolnych Zwiazków Zawodowych na
Dolnym Slasku , projektantem jego formy byl inz. arch. plastyk - Tadeusz
Teller. Pomnik ( Sybirak). Pomnik odsloniety zostal 17 wrzesnia 1989 roku,
w 5O-ta rocznice agresji Zwiazku Radzieckiego na Polske, dla uczczenia ofiar
stalinizmu, a poswiecony 11 listopada 1989r. przez ks. bpa Jana Tyrawe. Na
pomniku umieszczono tablice z inskrypcja- „W 50-ta rocznice narzucenia
Polakom systemu stalinowskiego, w holdzie jego ofiarom, ku przestrodze
zyjacym i przyszlym pokoleniom – Naród Polski” . Pomnik zwienczony jest
korona cierniowa ( z brazu) do której doprowadzony jest gaz miejski
zapalany w czasie uroczystosci. Na cokole umieszczono plyte z
inskrypcja – „Tym, którzy odbudowali Polske i zagospodarowali Ziemie
Odzyskane – Naród Polski „ i tablice informujaca w jezyku polskim,
angielskim, niemieckim i rosyjskim . Od 17 wrzesnia 1989 roku Pomnikiem
opiekuje sie Komitet Pamieci Ofiar Stalinizmu we Wroclawiu

09:33, reakcja , Jan Kobylanski
Link Skomentuj »
http://usopal.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?91241
http://usopal.blox.pl
http://sowa.beeplog.de/17379_167856.htm
__._,_.___

http://sowa.beeplog.de
http://sowa.blogsource.com
http://kulturzentrum.w.interia.pl
http://de.groups.yahoo.com/group/kulturzentrum

--------------------------------------------------------------------------------
Yahoo! Groups Links

a.. Besuchen Sie Ihre Group im Web unter:
http://de.groups.yahoo.com/group/kulturzentrum_/

b.. Um sich von der Group abzumelden, senden Sie eine Mail an:
kulturzentrum...@yahoogroups.de

c.. Mit der Nutzung von Yahoo! Groups akzeptieren Sie unsere Yahoo!
Geschäftsbedingungen.

__,_._,___


Panslavista

unread,
Aug 28, 2006, 11:49:59 PM8/28/06
to

Panslavista

unread,
Aug 30, 2006, 9:14:47 PM8/30/06
to

... Pana pismo z dnia 15 lipca 2006 r., dotyczace potrzeby ustanowienia EU –
Karty Inwalidzkiej (legitymacji inwalidzkiej), pragne serdecznie podziekowac
Panu za dostrzezenie problemu i chec podjecia dialogu dotyczacego
poruszonego tematu. Polnisches Kulturzentrum e.V. Frankfurt am Main
Polski Osrodek Kultury jest zarejestrowana sadownie reprezentacja Polaków
zamieszkalych we Frankfurcie nad Menem i Landzie Hesja, prowadzaca dzialania
statutowe o zasiegu ogólnofederalnym.

VR 11226 Amtsgericht Frankfurt am Main
Steuernummer 47 250 9479

Archiwum
Luty 2005
Marzec 2005
Kwiecien 2005
Maj 2005
Wrzesien 2005
Pazdziernik 2005
Listopad 2005
Grudzien 2005
Styczen 2006
Luty 2006
Marzec 2006
Kwiecien 2006


Maj 2006
Czerwiec 2006
Lipiec 2006
Sierpien 2006
Ostatnie notki

a.. Ministerstwo Pracy i Polityki ...
b.. 3.September 2002 an ...
c.. Diethmar Brehmer, Deutsche ...
d.. Arno Lustiger, ks. Stanislaw ...
e.. ks. Stanislaw Musial, SJ - ...
f..
g.. 5. - 13.09.2006 XIV Swiatowe ...
h..
i..
j..


Zakladki:
EU-Fotos
Boze Cialo - Fronleichnam
Denkmalschutz in Polen - pod ochrona prawa w Czeladzi
Dwie predkosci - zwei Geschwindigkeiten
Eine Krawattennadel - szpilka do krawatow
Erstkommunionkinder - pierwsza komunia
Golebie - die Tauben
Jom HaSzoah 2006 Radegast
Luiza Borac - Chopin - Oberursel
OPERA SOWA
Photos - sets - dzialki
Slideshow - automatyczny przeglad
The light, das Licht, swiatlo
Yes-POLAND

FREUNDE - PRZYJACIELE
Bohemia - News
Cs-magazin Politikon Stranky Josefa Bilka

Cesko
Djottin - Unterliederbach
Freundeskreis Frankfurt/Krakau D-PG Frankfurt am Maon e.V.


Hnutí za prímou demokracii
Jan Šinágl
Josef Vaškovic
KEŽMAROK

KOZY - Stanislav Penc


Svetove zdruzeni byvalych ceskoslovenskych politickych veznu -
František Bednár
The first CZECH-AMERICAN TV - HERALD
Vladimír Pavlík

GAZETA POLSKA


Gazeta - Frankfurt am Main
News - informacje - SOWA

IN POLEN - W POLSCE
BIALA RAWSKA
KLUCZE
KONSERWATYSTA
KURPIE
LOBEZ
OCHABY / kulisy prywatyzacji
POZNAn / kulturalny
RODAKI
Stowarzyszenie "Nasza przyszlosc - Polska"
Tomaszów Mazowiecki

KOSIEWSKI
ein Journalist in Polen 1981-1982 ein Kriegsopfer - ofiara stanu

wojennego
Emigrant polityczny - Exil

Europäische Gesellschaft PONS GAULI


Instytut Pamieci Narodu Polskiego
Katolicki Tygodnik Spoleczny LAD
KWK SOSNOWIEC 1981 - mgr Stefan Kosiewski, rzecznik Komitetu
Strajkowego
Nasze Slowo Dwutygodnik Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech
Nauczyciel
OSWIATA - Polnische Bildung in der BRD
Panorama
Poeta
Skepsis vor dem EU-Beitritt - Frankfurter Allgemeine Zeitung am
17.4.2003
SMAR - 1977
Solidarnosc Jastrzebie
Sygnatatiusze Apelu do Narodu Polskiego z 3 maja 2003 r.
Tygodnik Solidarnosc
Urzad Ochrony Panstwa

Ksiega - Gästebuch
MMSy przesylaj na adres email: so...@studio.moBlog.pl
Tu sie wpisywac, prosze

KULTUR
ARATTA


Buchmarkt - rynek ksiazki - magazyn literacki
CHOPIN
CHOPIN-Gesellschaft
Co dalej z ksiazka? Czytelnik nie zaplaci - gazeta wyborcza
Fotograficy w Polsce
František Všeticka

Grafika czeska w Tarnowie
Jacek Cichon in Memoriam
Jazz und mehr - künslerisch, kunstvoll
LIGON
Musikschule
Musikschule Frankfurt e.V.
Polnisches Kulturzentrum e.V.
Rosjanie we Frankfurcie
Wolnosc mediów a interes publiczny - Rzeczpospolita

LITERATUR
AKORD - Ostrava - Praha
ALTERNATIVA PLUS - Ostrava

DELFIN
DELFIN - wybór - ZWOJE - KANADA

Die TAUBEN - MTK 28.1.2006

Kriegsgräber - groby polskich ofiar wojennych w Niemczech


O jezyk i kulture polska na emigracji w Niemczech
O równe prawa dla inwalidów w Unii Europejskiej
O szacunek dla przeszlosci - Kriegsgräber - mogily polskie w RFN
Polonia w Niemczech
Polski Komitet Narodowy

POLONIA i Polacy za granicami RP
Frankfurt am Main
Glos Polski - zanim ambasador Byrt zalozyl tzw. Konvent
Opieka nad grobami polskimi w RFN
Oswiata Frankfurt - dziala od 1992 r.
Piotr Zabielski z Calgary
Polacy na Litwie
Polacy na Wolyniu, Podolu i na Ukrainie
Polnischer Rat - niemieckie MSW
Polnisches Kulturzentrum e.V.
Polonia w Niemczech
Seit 1992 tätig Polnischer Schulverein OSWIATA
USOPAL - Polonia - WOLNA POLSKA
Zwiazek Polaków na Bialorusi

SOWA
Impressum - Kontakt - MY

Kulturzentrum - FOTO - Galerie
NEWS - Archiv - Yahoo Group
PONS GAULI Magazyn Europejski - SOWA


SOWA - Deutschland
SOWA - USA
Sowa google - polska grupa
SOWA moj blog com
SOWA YU
SOWA_SO

SOWA RADIO
Kliknij, posluchaj muzyki

UNIA & POLSKA
Stefan Kosiewski mial projekt, a Marek Sarjusz Wolski brata Jacka
Saryjusza Wolskiego na posadzie Ministra ds. Integracji z Unia Europejska

YES - POLAND


European Magazine
Add me to your address book

Kategorie: Wszystkie | Botschaft - Ambasada | Der Bischof - Biskup |
EU- Karta Inwalidzka (legitymacja inwalidzka) / EU-Schwerbehindertenkarte
(-Ausweis) | Frankfurter Buchmesse | Generalstaatsanwaltschaft-Hamburg |
KNESSET | MSZ, Wspólnota Polska, antypolskie dzialania i publikacje |
Olgierd Lukaszewicz - 12.7.1997 - Haus Westend | Polnisches Kulturzentrum -
AUS | Sejm RP - Polnische Kulturtage Hessen 1999 | Senat RP | TRAKTAT - der
Vertrag vom 17. Juni 1991 | Wir in Frankfurt - Haus Grieheim | das
Bürgeramt, Statistik und Wahlen | die Bücher - ksiazki | eine Zeitschrift -
Pismo dla Polaków w Niemczech | eingehende - Post - przychodzace | home |
ks. Stanislaw Musial, SJ - Arno Lustiger | presse | wir in europa RSS

sroda, 30 sierpnia 2006
Ministerstwo Pracy i Polityki Spolecznej 27.07.2006 do: Pan Stefan
Kosiewski, dot.:Ustanowienie EU-Karty Inwalidzkiej


Ministerstwo
Pracy i Polityki Spolecznej
Biuro Pelnomocnika Rzadu
do Spraw Osób Niepelnosparawnych
ul. Galczynskiego 4, 00-361 Warszawa

BON-II-0780-18 – (3)-JW/06

Warszawa,
27.07.2006


Pan Stefan Kosiewski

Prezes Polskiego Osrodka Kultury

Szanowny Panie Prezesie,


Odpowiadajac na Pana pismo z dnia 15 lipca 2006 r., dotyczace
potrzeby ustanowienia EU – Karty Inwalidzkiej (legitymacji inwalidzkiej),
pragne serdecznie podziekowac Panu za dostrzezenie problemu i chec podjecia
dialogu dotyczacego poruszonego tematu.

Jednoczesnie nadmieniam, ze w zwiazku z powyzszym zamierzam
zainicjowac konsultacje ze srodowiskiem osób niepelnosprawnych w Polsce,
reprezentowanych miedzy innymi przez organizacje pozarzadowe, celem
uzyskania opinii dotyczacych przedmiotowej sprawy.

Z powazaniem

Zastepca Dyrektora Biura


Jan Lach

15:44, kulturzentrum , EU- Karta Inwalidzka (legitymacja inwalidzka) /
EU-Schwerbehindertenkarte (-Ausweis)
Link Skomentuj »
http://www.realhomepage.de/members/sowa/mehr2.html

http://polonia.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?249397

--------------------------------------------------------------------------

KURPIE
Stefan Kosiewski * Polnisches Kulturzentrum e.V. * Postfach 800
626 - 65906 Frankfurt
Kategorie: Wszystkie | Wolkowe 1949 - 2006 | archiwum |
czasopisma | czy Kurpie na szyszkach? | info & foto | kartki | ksiazki RSS

sroda, 30 sierpnia 2006
KOST. (-ek, Konstanty) MURA (-ch) zbudowal 1949


http://sowa.blogsource.com/?archive=200608

16:46, kultur , Wolkowe 1949 - 2006
Link
http://kurpie.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?249467

--------------------------------------------------------------------------

YES - POLAND
* YES - POLAND European Magazine * TAK - POLSKA Magazyn Europejski *
JA - POLEN Europäisches Magazin
Kategorie: Wszystkie | 14. Mai 2004 Frankfurt | ART - KUNST |
Ambasada - das Botschaft | Buchmarkt - rynek ksiazki | Der Bundeskanzler |
Litwa, Polska i EU | Nauka - Wissenschaften | Polska XXI wieku | Prezydent
RP | REGIONY | RSS SOWA | Rej. Pr 1513 | Rzad RP - stosunek do Projektu
Pisma YES - POLAND - od 1998 r. | Sejm RP - Klub Samoobrona RP | W
Kancelarii Prezydenta RP | Wiceprzewodniczaca Parlamentu Europejskiego u nas
we Frankfurcie | diesen Platz - to miejsce | nasze judaica | with
ots.Newsreader


Nr. 41 (08/2006)
Vorbemerkung
Nachrichten
Ausstellungen
Tagungen
Vorträge, Konzerte und Studienreisen
Literatur
Impressum
Download als Pdf
Nr. 40 (07/2006)
Nr. 39 (06/2006)
Nr. 38 (05/2006)
Archiv
Mailingliste

----- Original Message -----
From: "Schlesisches Museum zu Görlitz"
<kon...@schlesisches-museum.de>
To: "Stefan Kosiewski" <sowa-fr...@t-online.de>
Sent: Wednesday, August 30, 2006 12:10 PM
Subject: Silesia Newsletter 41


Sehr geehrte Damen und Herren,

der neue SILESIA-NEWSLETTER ist fertig gestellt. Sie finden ihn als
online-Version
(http://www.schlesisches-museum.de/SILESIA-NEWSLETT.1283.0.html) sowie
als
pdf-Dokument
(http://www.schlesisches-museum.de/Download-als-Pdf.1833.0.html) zum
Download.
Für Rückfragen und Anregungen stehe ich Ihnen gern zur Verfügung. Neue
Abonnements, Adressänderungen oder Abbestellungen können Sie mir mit
Hilfe des Formulars für die Mailingliste mitteilen
(http://www.schlesisches-museum.de/Mailingliste.1476.0.html).

Mit freundlichen Grüßen
Dr. Michael Parak
Kulturreferent für Schlesien
Stiftung Schlesisches Museum zu Görlitz
Untermarkt 4
02826 Görlitz
Tel. (0049) 03581-8791/116
Fax (0049) 03581-8791/222
e-mail: mpa...@schlesisches-museum.de

http://yes.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?67037

--------------------------------------------------------------------------

KONSERWATYSTA
Jako biuletyn od 1999 - ISSN 1773-3946
Kategorie: Wszystkie | 27. Januar zum Holocaust-Tag | Andrzej
Ruraz – Lipinski | BÜCHER - LEKTURA | Dipl.- Ing. Jürgen Wahl | Dr. Marek
Glogoczowski | František Bednár-SR | Grzegorz Jan Grabski | Grzegorz
Niedzwiecki | Impressum - Kontakt | Inz. Jerzy Skoryna - Meksyk | Józef
Siwinski | Krzysztof Cierpisz: Jedrzej GIERTYCH | Mgr inz. Józef Bizon |
Michal Drozdek 1989 - 2005 | O. Dr. Franciszek Szajer, OFM | Pastor Green,
Szwecja - Koruna Ceska - Grzegorz Goscinski | Prof. Zbigniew Dmochowski |
Prof. dr hab. inz. Jan Szarlinski | Prof. dr hab. inz. Miroslaw Dakowski |
Prof.dr hab.inz. Wlodzimierz Bojarski | Stanislaw Bulza | Stefan Kosiewski |
StefanDetko | czas na normalnosc | dr Kazimierz Michal Ujazdowski | godnosc,
wolnosc, wlasnosc | hnutie pre rodinu | ideolodzy konserwatyzmu
rewolucyjnego w Niemczech | ks. Witold Józef Kowalów, Krzysztof Madel SJ | w
doborowej stawce wolnomularzy | zawsze wierni RSS

sroda, 30 sierpnia 2006
Tygodnik Prawica.net Pierwszy Biuletyn 30.08.2006

http://day.blox.pl/2004/11/wpis-23.html
----- Original Message -----
From: Prawica.net
To: sowa-fr...@freenet.de
Sent: Wednesday, August 30, 2006 5:17 AM
Subject: [Tygodnik Prawica.net] Pierwszy biuletyn


Pierwszy biuletyn
Witamy w cotygodniowym biuletynie Prawicy.net. Otrzymuja go
zarejestrowani czlonkowie witryny. Bedzie on zawieral najlepsze (zdaniem
polecajacego - a beda to rózne osoby) artykuly, wydarzenia, blogi i dyskusje
na PN.

Zapraszam wiec do przybycia badz do pózniejszego wysluchania
pierwszego powakacyjnego spotkania w Klubie Prawicy.net. Odbedzie sie 30
sierpnia (sroda).

Temat spotkania: "Tropiciele afer czy aroganccy prezesi?". Goscie:
Maciej Stanczuk - Prezes WestLB Bank Polska (czytaj artykul: "Kilka uwag dla
tropicieli bankowych afer" oraz posel Artur Zawisza (PiS), przewodniczacy
sejmowej komisji sledczej ds. banków i nadzoru bankowego (artykul "Kilka
uwag dla aroganckich prezesów").

Zapraszam

Andrzej
www.prawica.net

14:16, reakcja , godnosc, wolnosc, wlasnosc
Link Skomentuj »

http://konserwa.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?110150


PONS GAULI Europäisches Magazin SOWA

Stefan KOSIEWSKI
Journalist Polnisches Kulturzentrum e.V.
Postfach 800 626

65906 Frankfurt am Main
Germany
sowa-fr...@freenet.de
http://sowa.beeplog.de tel:
mobile: 0049-69-332845
+491731959843


Add me to your address book... Want a signature like this?

sowa
Du befindest dich in der Kategorie: Polonia - polnische Diaspora

Mittwoch, 30. August 2006
Senat RP wspiera finansowo tzw. Konvent Organizacji Polskich w RFN, ktory
nie jes gemeinnützig, bo nie jest zadna organizacja, tylko zwykla banda
cwaniakow
Von direktion, 14:41

Kategorie: Wszystkie | 1992 - 2002 "OSWIATA" | 1996 - Polacy w
Niemczech | Bad Homburg | FOTOS | Frankfurt am Main, 10.10.1998 |
Muttersprachlicher Unterricht - Ojczysty Jezyk Polski | Polnische Bildung in
Deutschland | ROTA | Zwiazek Harcerstwa Polskiego | news RSS

sroda, 30 sierpnia 2006
Einladung zur Informationsveranstaltung "Gemeinnützige Vereine und Steuern"
am 05. Sept. 2006

14:30, kulturzentrum , news
Link
wtorek, 12 lipca 2005 SENAT RP nalezy zlikwidowac
Dienstag, 12.07.2005
SENAT RP nalezy zlikwidowac jako instytucje takze i dlatego, ze sluzy on do
wyprowadzania pieniedzy
[ zablokowany administracyjnie blog:
http://sowa.blogg.de/eintrag.php?id=457]

Polonia - polnische Diaspora - 32.

Stefan Kosiewski, Barbara Jedrzejczak
Köln - Kolonia 2.3.1993

mozna co roku robic takie same spotkania,

gross u. mehr - kliknij

ale po co? czemu to sluzy?

SENAT RP nalezy zlikwidowac takze i dlatego, ze sluzy on do nagannego
wyprowadzania pieniedzy podatnika za granice.

I tak np. Konsul Generalny w Kolonii Elzbieta SOBOTKA nie dopelnila ostatnio
obowiazku poinformowania SENATU RP, ze w 10.10.1998 r. odbyla sie juz we
Frankfurcie konferencja poswiecona problemom oswiaty polonijnej. z udzialem
m.in. przedstawiciela Konsulatu RP, tj. kierowanej przez nia Placówki, za
która to konferencje zaplacil ze swoich pieniedzy Pan Prezes Stefan
Kosiewski.

Pani SOBOTKA dla ukrycia tego faktu nie zaprosila w 2005 r. Prezesa Oswiaty
na spotkanie zorganizowane w dn. 20-22.04.2005 do .: Osrodka "CONCORDIA" na
wsi, opodal Kolonii, zeby nie mógl on np. postawic klopotliwego pytania:

- jakim to cudem, jaki zydowski czy masonski bank dal w RFN Polakom kredyt w
wysokosci 1 miliona DM, a imiennie:
swiezo zalozonemu , w celu odebrania tego kredytu, siedmioosobowemu
Katolickiemu Centrum ks. Mrowca i prof. Maloszewskiego, oraz zakupienia tej
rudery na prowincji?

- a nastepnie prof. Stelmachowski (znany z haniebnego spiskowania z
komunistami w Magdalence) poslusznie splacil - z budzetu SENATU RP - w
pierwszej transzy
250. 000 DM z tego kredytu -
udzielonego kilkuosobowemu stowarzyszeniu, które nie mialo zadnych srodków
wlasnych, ani na zakupy, ani na dzialalnosc, i nie ma ich dzis, ani ze
skladek, ani z innych darowizn, niz KASA SENATU RP, a nie prowadzi zadnej
jawnej dzialalnosci gospodarczej.

A jesli teraz stowarzyszenie ks. Mroziuka i prof. Maloszewskiego nie ma na
dzialalnosc spoleczna prywatnych pieniedzy, to czy musi mu zaraz SENAT RP
dawac kase na spotkania,
które nikomu nic nie daja, poza ta kasa?

Tu CZCZA PISANINA po spotkaniu 20-22.04.2005.


a tu EFEKTY

spotkania sie 10.10.1998 r kilku osób w Polskim Osrodku Kultury we
Frankfurcie nad Menem

Bibliografia:

- 10 lat Polskiego Stowarzyszenia Szkolnego „ Oswiata ” we Frankfurcie nad
Menem - zalozone w 1992 r., www.20six.de/sowa

- Polnische Bildung in der BRD


- Polnisches Kulturzentrum e.V. Frankfurt am Main

Polski Osrodek Kultury jest zarejestrowana sadownie reprezentacja Polaków
zamieszkalych we Frankfurcie nad Menem i Landzie Hesja, prowadzaca dzialania
statutowe o zasiegu ogólnofederalnym.
VR 11226 Amtsgericht Frankfurt am Main
Steuernummer 47 250 9479

sowa um 21:21 | Polonia - polnische Diaspora |
21:47, kulturzentrum , news
Link http://polonia.blox.pl/html


letzte Einträge
· Senat RP wspiera finansowo tzw. Konvent Organizacji Polskich w RFN,
ktory nie jes gemeinnützig, bo nie jest zadna organizacja, tylko zwykla
banda cwaniakow
· 29.8.2006 - Stefan Kosiewski do Prezesa IPN: bo taki Jacek Kuron umial
sie ze Sluzba Bezpieczenstwa dogadac !
· 3.08.2006 Tekla Stanczyk: Antylustracja - 4.08.2006 IPN Warszawa: Po

rozpatrzeniu Panskiej skargi z dnia 22.03.2006 r....

· Stan Dawid Ligon: Tajna akcja MSZ na obszarach objetych wojna; sukces
ewakuacyjny rzadu Jaroslawa K.; 5 Praw Rodaków.
· Vasek Klouda: footbag - zoska - I was just browsing footbag videos on
youtube and found this. And guess what...that's my brother playing there ..


--------------------------------------------------------------------------------

sowa magazine
srijeda, 30.kol.2006
Lech Walesa poinformowal o upowaznieniu danym Kaczynskiemu do prowadzenia
tajnych pertraktacji ze Sluzba Bezpieczenstwa

Lech Walesa nadeslal w srode, 30 sierpnia 2006 r. informacje o tresci:

Kaczynski i Walesa, Magdalenka

"Ja upowaznilem J. Kuronia i jeszcze okolo 20 osób w róznym czasie do rozmów
w tym z SB, bo wtedy podstawowe decyzje byly w ich rekach. Wyznaczeni nie
byli upowaznieni do podejmowania decyzji, a tylko do odblokowania marszu do
Wolnej Polski. Tajne negocjacje prowadzil w jakims czasie miedzy innymi z
mojego polecenia Kaczynski. W tym przypadku chodzilo o to by wyrwac
komunistom P. Józwiaka i P Malinowskiego z ich organizacjami i osadzic
zamiast zgloszonego Kiszczaka Premierem Tadeusza Mazowieckiego".

W nadeslanej przesylce mowa tez o wystapieniach Kancelarii Prezydenta RP
oraz rzecznika Prasowego Rzadu zaprzeczajacych informacji o udzieleleniu
braciom Kaczynskim przez Lecha Walese upowaznienia do prowadzenia tajnych
rozmów ze Sluzba Bezpieczenstwa.

Komentarz:

Nie wiadomo, czy oficer Sluzby Bezpieczenstwa znany jako Lesiak prowadzac w
latach osiemdziesiatych sluzbowe rozmowy z Kuroniem i bracmi Kaczynskimi
pytal ich o upowaznienia do wystepowania w imieniu Lecha Walesy. Wiadomo
natomiast, ze Sluzba Bezpieczenstwa posiadala w tym czasie niczym nie
ograniczony, bezposredni dostep do Walesy, który po 13.12.1981 r. byl dla
wladz PRL taka sama prywatna osoba jak bracia Kaczynscy, Kuron i kazdy inny
czlonek 10 milionowego, bylego NSZZ "Solidarnosc".

Nie wiadomo, jak dlugo jeszcze Kancelaria Prezydenta RP i Rzecznik Prasowy
Premiera tak samo hiperaktywnie i nadgorliwie reagowac beda na kazda
informacje dotyczaca prywatnej przeszlosci osób powolanych do pelnienia w
Polsce funkcji publicznych.

Wiadomo natomiast, ze uzywanie samolotów, samochodów i telefonów sluzbowych
tudziez wykorzystywanie podleglych pracowników do celów prywatnych sprzeczne
jest z normami unijnymi.

Wiadomo, ze jesli Polska jest juz takim samym unijnym panstwem dobrobytu jak
grecka czesc Cypru i Królestwo Belgów, gdzie kazdy obywatel ma niezbywalne
prawo do posiadania wlasnej przeszlosci prywatnej i przyszlosci politycznej,
a nawet moze miec na utrzymaniu zyda w rodzinie, byc pedalem,
homoseksualista i nie musi wcale za pomoca stazystki prostowac sobie na
sposób amerykanski cygar, ani odcinac sie rzecznikiem od niedwuznacznych
pomówien o haniebna przeszlosc, gdyz Sluzba Bezpieczenstwa, carska Ochrana i
Gestapo gromadzily przeciez na mikrofilmach nie wice i domysly,
pelnomocnictwa jednych wystawiane drugim, lecz podpisane zeznania, konkretne
dowody, przy pomocy których kazdego wedlug potrzeb dlugo jeszcze bedzie
mozna brac w obroty, na serio.

Tekla Stanczyk

http://sowa.beeplog.de/17379_168841.htm


Adam Michnik - miedzy lwem a lisem

Dyplom ukonczenia sowieckiej szkoly szpiegów ...

----- Original Message -----
From: lwprezydent
To: lech.walesa1
Sent: Wednesday, August 30, 2006 8:29 AM
http://sowa.mojblog.com/default.aspx?showfull=true#post73367

--------------------------------------------------------------------------------

Zwiazek Polaków na Bialorusi
Spoleczne Zjednoczenie
Kategorie: Wszystkie | Wolkowysk, 27.08.2005 | ANTYPOLSKIE:
Stelmachowski, Andrzej - Wspólnota Polska | Andrzej Dubikowski | Eugeniusz
Skrobocki | Jerzy Zurawowicz | Józef Lucznik | ROTA - jezyk polski - szkoly
| Tadeusz Kruczkowski | Wicemarszalek Sejmu RP Andrzej Lepper | do Ministra
Spraw Zagr. RP | listy do redakcji RSS

sroda, 30 sierpnia 2006
Dr Marek Glogoczowski: MELDUNEK Z PODRÓZY DO „CZARNEJ DZIURY” EUROPY
http://de.groups.yahoo.com/group/kulturzentrum/message/783


Po mym, napisanym dokladnie rok temu, „Liscie otwartym do Tygodnika
Podhalanskiego w sprawie klamstw na temat Grodna oraz Minska”*, redakcja
miesiecznika „Swiat Inflant” z Bydgoszczy poprosila mnie o dalsze
spostrzezenia dotyczace Bialorusi, który to kraj, w opinii ponoc dobrze
poinformowanej, bylej Sekretarz Stanu USA, Madeleine Albraight, stanowi
„Czarna Dziure w Europie”. Korzystajac zatem z wyjatkowo cieplej aury w
miesiacu lipcu, wybralem sie na wycieczke samochodowo – rowerowo – plywacka
na rzeczone Inflanty – czyli Litwe i Lotwe – zwiedzajac w drodze powrotnej
te „czarna dziure” jaka jest, w opinii prominentów USA, Rus Biala.


Ponizej znajduje sie garsc spostrzezen, których nie wolno
publikowac w niby-polskiej, wielko i srednionakladowej prasie niby-naszego
kraju. Otóz to, co sie najbardziej rzuca w oczy, po przekroczeniu granicy z
Litwa, to ogromne obszary porzuconych pól uprawnych, „na oko” wieksze niz
te, jakie wystepuja u nas na Pomorzu oraz u naszych sasiadów na Zachodniej
Ukrainie. Trzeba jednak przyznac, ze „Rewolucja Anty-Proletariacka”, jaka
miala miejsce w Europie Wschodniej kilkanascie lat temu, na Litwie miala tez
i swój pozytywny aspekt. Stara, przedwojenna polska stacja klimatyczna
Druskienniki nad Niemnem jest obecnie dobrze odremontowana i niewatpliwie
zacheca turystów i kuracjuszy nie tylko z Polski do jej odwiedzenia.
Podobnie wyglada i Wilno, zapchane turystami zupelnie tak samo jak mój
„pólrodzinny” Kraków. I podobnie jak w Lesie Gubalowskim odzielajacym, od
reszty Polski, me rodzinne Zakopane, tak i w Wilnie nad Wilejka,
bezposrednio ponizej Wzgórza Giedymina, tamtejsza ludnosc autochtoniczna
zorganizowala cos w rodzaju „salonu wystawowego na wolnym powietrzu”
po-konsumpcyjnych smieci.


W przeciwienstwie jednak do Polski dzisiaj, drogi na Litwie –
podobnie jak te na Slowacji – maja dobra nawierzchnie, wciaz poprawiana,
ponoc z funduszy UE. Takze i bardzo zadbane sa litewskie pelne jezior Parki
Narodowe, które polecilbym wszystkim Polakom, pragnacym odetchnac od
nadmiaru samochodów w naszym kraju. Natomiast gdy przekroczylismy w poblizu
Dyneburga granice z Lotwa, to szosa od razu nabrala tradycyjnie polskiego
charakteru, o profilu najwyrazniej skopiowanym ze znaczka jakosci „Teraz
Polska”. Do „Polski teraz” okazal sie byc podobnym takze i sam Dyneburg,
zapyziale miasto sredniej wielkosci, upstrzone reklamami produktów tych
samych co i w naszym kraju koncernów.


Poniewaz koszty noclegu w osrodku wczasowym w poblizu Dyneburga (20
$ od osoby) wydaly sie nam wygórowane, wiec juz tego samego wieczora
stanelismy na pobliskiej granicy z Bialorusia. Tutaj, czekajac w kolejce
samochodowej przez prawie 3 godziny na wpuszczenie nas do „czarnej dziury
Europy”, od kierowcy oczekujacego przed nami samochodu dowiedzielismy sie,
ze w opuszczonym wlasnie przez nas Dyneburgu Lotysze stanowia tylko 35
procent ludnosci, reszta to Rosjanie, Bialorusini i ... Polacy, którzy
wedlug danych „Swiata Inflant” stanowia tam az 15 procent ludnosci! Bardzo
duzo Polaków musi tez mieszkac w odleglym o piecdziesiat kilometrów od
Dyneburga, bialoruskim Braclawie, gdzie w sympatycznym hotelu zaplacilismy
tylko po 12 $ od osoby za komfortowy nocleg i gdzie, zwiedzajac nastepnego
dnia rano na rowerach po te turystyczna miejscowosc, natknelismy sie na
lokalny cmentarz, na którym prawie polowa grobów z lat 1970 i 80 miala
tablice z napisami po polsku!


Podrózujac przez Bialorus, kilka rzeczy w niej napotkanych bylo
milym potwierdzeniem tego, co widzialem „migawkowo” juz rok wczesniej, w
czasie kilkudniowego oficjalnego pobytu w Minsku.


- Po pierwsze, drogi na Bialorusi pozbawione sa znaku jakosci
„Teraz Polska”. Sa one szerokie, dobrze oznakowane i o ciagle ulepszanej
nawierzchni, oczywiscie bez zadnej pomocy z UE walczacej z bialoruska
„dyktatura”. (Slyszalem nawet od kogos, kto przyjechal rok temu do
Zakopanego z Francji, ze w krajach „starej Unii” sie szepta, ze kraj
Lukaszenki jest przygotowany do wstapienia do UE lepiej niz Polska!)


- Po drugie, jest to jeden z najczystszych krajów w Europie,
przynajmniej w zwiedzanych przez nas miejscach publicznych, pod tym wzgledem
porównywalny li tylko ze Skandynawia i ewentualnie Szwajcaria.


- Po trzecie, zarówno miasta jak i wsie sa od strony estetycznej
zadbane, zwlaszcza gdy sie je widzi od strony glównych ciagów
komunikacyjnych. Bylismy swiadkami jak wrecz „na dniach” remontuje sie tam
chodniki oraz skwery i to nie tylko w Minsku i w uzdrowisku „klasy I” jakim
jest Narocz, polozna nad pieknym jeziorem o tej samej nazwie. Intensywne
prace, podnoszace estetyke miasta, widzielismy takze i w Grodnie, w którego
centrum krawezniki uklada sie nie ze zwyklego betonu, ale ze sztucznego,
rózowo-czarnego granitu, takiego jakim na calym swiecie obklada sie
zazwyczaj fasady banków!

Po czwarte, z rozmów z goszczacymi nas przedstawicielami „klasy
sredniej” (dziennikarz z Witebskiej „Gazety Raboczich” i naczelna
bialoruskiego miesiecznika literackiego „Niemen”, pani Nina Czajka),
dowiedzielismy sie, iz Bialorusini ogólnie sa zadowoleni z warunków zycia
jakie im stworzyla trwajaca juz 12 lat „dyktatura” ich prezydenta. I chyba
prawda jest opublikowana 24 maja w warszawskiej „Polityce” opinia Jagienki
Wilczak, ze Bialorusinki po prostu sa zakochane w swym prezydencie: w
gabinecie redakcyjnym pani Czajki dostrzeglem az 3 fotografie Lukaszenki.


- Po piate i to jest najwazniejszy punkt mego meldunku. Gdy sie
jedzie przez Bialorus, to w ogóle nie widac porzuconych pól, tak
charakterystycznych dla krajobrazu „post-proletariackiej”,
Srodkowo-Wschodniej Europy. Te zas obszary upraw, które widzialem, byly
dobrze obsiane, bez sladów roboty „na odwal sie”, jak to widywalo sie w
polskich PGR-ach. Pytalismy o ta niezwykla dla krajobrazu Europy Wschodniej
sprawe, goszczacych nas dziennikarzy (pani Nina pracowala uprzednio w
prezydenckiej telewizji). Dowiedzielismy sie od nich, ze jest to wynik pracy
kolchozów bedacych nie tylko pod presja niespodziewanych „lustracji”,
których dokonuje Prezydent z pomoca „wszystkowidzacego” helikoptera, ale i
wynik twardego rezymu bankowych kredytów, za pomoca których „wylacznie
bialoruskie” banki trzymaja równie „narodowe” kolchozy w finansowych
kleszczach.

18:56, reakcja , Andrzej Dubikowski
Link Skomentuj »
Dr Marek Glogoczowski: skad sie wziela ta Andzelika Borys, 32 letnia
nauczycielka
W liczacej obecnie sto tysiecy mieszkanców Lidzie :”biwakowalismy” goscinnie
w eleganckim „Domu Polskim”, wybudowanym dziesiec lat temu za pieniadze III
RP. Od liczacej 72 lata kierowniczki tego Domu, pani Izabeli Tyrkin,
dowiedzielismy sie kolejnych interesujacych szczególów „wojny
polsko-polskiej”, jaka zostala stoczona w roku ubieglym przez dzialaczy
Zwiazku Polaków Bialorusi, przy bardzo aktywnym wsparciu strony
„zwyciesko-przegranej” przez wladze III RP. Zarówno pani Czajka z Minska jak
i pani Tyrkin z Lidy pytaly sie nas, skad sie wziela ta Andzelika Borys, 32
letnia nauczycielka, która starsze od niej srednio dwa razy gremium
dzialaczy ZPB, w marcu ubieglego roku w Grodnie, uczynilo swoja przelozona?
(Pani Izabela byla obecna na tym specyficznym „walnym zebraniu”, ale z niego
wyszla, gdy zobaczyla co sie swieci.)


Kierowniczka Domu w Lidzie opowiadala nam, ze juz od momentu, kiedy Borys
zostala czlonkiem Zarzadu ZPB, to robila wszystko, aby sabotowac prace
prezesa tej organizacji, ponoc bardzo utalentowanego dra Kruczkowskiego z
Uniwersytetu Grodzienskiego, pelniacego takze funkcje Sekretarza
Stowarzyszenia Europejskich Organizacji Polonijnych z siedziba w Warszawie.
Przypomnialem zatem pani Izabeli (czytala ona bowiem mój artykul w „Glosie
znad Niemna” rok temu), ze „grupa dywersyjna” pani Borys zostala
przeszkolona do wykonania swej misji w Polsce, takze i w Zakopanem, w czasie
stazu w redakcji powiazanego z „Gazeta Wyborcza” „Tygodnika Podhalanskiego”.
Poinformowalem ja ponadto, ze we wrzesniu ubieglego roku bylem w Krakowie, w
Palacu Decjusza, na otwartym dla publicznosci sympozjum „Non Violent
Revolutions”, gdzie wypowiadali sie, glównie zreszta po angielsku, mlodzi
organizatorzy niedawnych „kolorowych rewolucji” w Serbii, w Gruzji i na
Ukrainie. I choc operujacy tylko jezykiem angielskim, dostojny wiekiem
„moderator” tego sympozjum zapewnial publicznosc, ze i na Bialorusi
„kolorowa rewolucja” sie uda, to obecni na sali mlodzi Bialorusini byli
bardzo sceptyczni odnosnie „sukcesu demokracji” w ich kraju.

Pani Izabela nam opowiedziala, ze w ramach sankcji za brak poparcia
dla commandante Borys, Konsulat Polski (czyzby naprawde polski?) w Grodnie
otrzymal nakaz odmawiania wiz wjazdowych do naszego (czyzby naprawde
naszego?) kraju wszystkim, zazwyczaj starszym juz wiekiem dzialaczom ZPB.
Tym wlasnie dzialaczom, dzieki których staraniom i zazwyczaj spolecznej
pracy, Polacy na Bialorusi po 1990 roku tak sprawnie sie zorganizowali i
wyposazyli w liczne tam Domy Polskie. Okolo 50 tych dzialaczy otrzymuje z
Konsulatu RP od zeszlego roku odpowiedz, ze „ich obecnosc w Polsce moglaby
okazac sie byc niebezpieczna dla panstwa”. Rezultat tej, wzorowanej na
polityce USA, „zabawy w sankcje”, widzielismy w Domu Polskim w Lidzie: w
dwóch tamtejszych umywalkach pourywaly sie sprowadzone z Polski, luksusowe
„naciskowe” kurki, których na Bialorusi nie da sie naprawic, zas
kierowniczka Domu ma zakaz wyjazdu do odleglych o 150 kilometrów
„europejskich” Suwalk, by móc zakupic nowe!

Trzeba przyznac, ze pomimo wyraznie wyzszego standardu zycia na
Bialorusi w porównaniu z Ukraina, która byla bogatsza od niej w czasach
„dyktatury proletariatu”, wyposazenie ludnosci w artykuly luksusowe jest
wyraznie slabsze niz w Polsce (mountain bikeów, podobnych do tych wiezionych
na dachu naszego samochodu, widzialem tylko pojedyncze egzemplarze na
tamtejszych ulicach i szosach). Te braki materialne wynikaja przede
wszystkim z ogólnie nizszych niz w Polsce zarobków: nauczycielka w Lidzie,
która ma wkrótce zastapic odchodzaca na emeryture pania Tyrkin, zarabia
obecnie okolo 220 dolarów na miesiac, co jednak jest uposazeniem dwukrotnie
wyzszym od tego, jakie otrzymuja nauczyciele na Ukrainie, przy prawie takich
samych kosztach utrzymania w obu krajach.

Te braki materialne maja jednak i swa pozytywna strone. Dyktator
Lukaszanko ponoc naucza swój „kolchoz ze sprywatyzowanym sektorem handlowym
oraz prasowym”, ze jak jego podwladni zaczna sie przejadac, to utyja i
zaczna chorowac. I rzeczywiscie, na Bialej Rusi zdecydowana wiekszosc
obywateli jest smukla, zas wyjatkowo zgrabne „laski”, jakie mialem moznosc
obserwowac w centrum Lidy (gdzie ponoc 60 procent ludnosci jest polskiego
pochodzenia), sa chodzaca antyreklama zblizajacej sie szybko do Polski,
super-cywilizacji mlodych zenskich „grubasonów made in USA”.

Zeby jednak przedostac sie do tej „czarnej dziury” naszego (czyzby
jeszcze naszego?) Kontynentu, obywatele Polski Dzisiaj musza pokonac Zelazna
Kurtyne Strachu, jaka rozpostarly nad ich umyslami „niby-polskie” wladze i
niby-polskie media. Dzieki tej KURTYNIE MYSLI ilosc kosztujacych tylko 6
dolarów wiz, wydanych Polakom przez bialoruskie konsulaty, spadla z 60
tysiecy (w pierwszym pólroczu?) ostatniego roku, do tylko 25 tysiecy w roku
biezacym. Podejrzewam, ze „normalni Polacy” po prostu boja sie zobaczyc na
wlasne oczy, jakim to „bogatym dziadostwem na wzór USA” stala sie upstrzona
gigantycznymi reklamami i totalnie zakorkowana samochodami, nasza Ojczyzna.


Na zakonczenie tego „meldunku z Czarnej Dziury Cywilizacji”, podam
przyklad, do jakiego stopnia ja sam dalem sie wystraszyc niby-polskiej
propagandzie. Otóz po przejechaniu granicy z Biala Rusia, najzwyczajniej sie
balem, czy nasz Opel Astra pojedzie bez uszczerbku na lokalnej benzynie 95
oktanów. Pojechal bez zarzutów. W dodatku na stacji benzynowej w Minsku sie
dziwiono, ze biore benzyne „95” a nie te tansza o prawie 25 procent „92”.
Dopiero na stacji benzynowej w nadgranicznym Grodnie, od kierowcy polskiego
TIR-a sie dowiedzialem, ze jakosc benzyny na Bialorusi jest wyraznie lepsza
niz w Polsce, bo jest ona tam zbyt tania by ja „chrzczono”. Uslyszawszy te
ma opowiesc jeden z bywalców Cafe Piano w Zakopanem dodal, ze szwindle z
benzyna na Bialorusi sie nie oplacaja, bo to zbyt drogo mogloby kosztowac
takich specyficznych „inwestorów”.


k.o. „delegat”

* Rzeczony tekst p.t. „Solidarnosc klamstwa w sprawie Grodna oraz Minska”
(patrz zalacznik) w roku ubieglym opublikowal, juz sierpniu, krakowski
tygodnik ogloszeniowy „Bazar Malopolski – gazeta spod lady”, oraz we
wrzesniu „pozakioskowy” miesiecznik „Ojczyzna”. Dopiero niedawno
dowiedzialem sie, ze w pazdzierniku ten „List otwarty” ukazal sie takze w
„Swiecie Inflant”, zwiazanym z literacka oficyna „Akant” w Bydgoszczy. Na
Bialorusi mój list zostal opublikowany w „Glosie znad Niemna”, organie ZPB.

18:53, reakcja , listy do redakcji
Link Skomentuj »

Latest Cities1.. Frankfurt Am Main, Hessen, Germany
2.. Warsaw, Warszawa, Poland
3.. Warsaw, Warszawa, Poland
4.. Skierniewice, Skierniewice, Poland
5.. Warsaw, Warszawa, Poland
6.. Poland
7.. Toronto, Ontario, Canada
8.. MiL‚osna Nowa, Warszawa, Poland
9.. Roszkowo, Gdansk, Poland
10.. Bratislava, Bratislava, Slovakia
11.. Warsaw, Warszawa, Poland
12.. Cologne, Nordrhein-Westfalen, Germany
13.. Wattenscheid, Nordrhein-Westfalen, Germany
14.. Warsaw, Warszawa, Poland
15.. Bixterheide, Nordrhein-Westfalen, Germany
16.. Warsaw, Warszawa, Poland
17.. Warsaw, Warszawa, Poland
18.. Oswiecim, Bielsko, Poland
19.. Legionowo, Warszawa, Poland
20.. Warsaw, Warszawa, Poland
21.. Dallas, Texas, United States
22.. New York, New York, United States
23.. New York, New York, United States
24.. Eisenstadt, Burgenland, Austria
25.. Warsaw, Warszawa, Poland
26.. Warzachewka Polska, Wloclawek, Poland
27.. Warsaw, Warszawa, Poland
28.. Warsaw, Warszawa, Poland
29.. Warsaw, Warszawa, Poland
30.. Frankfurt Am Main, Hessen, Germany
31.. Germany
32.. Warsaw, Warszawa, Poland
33.. Lviv, L'vivs'ka Oblast', Ukraine
34.. Tepcz, Gdansk, Poland
35.. Brzesko, Tarnow, Poland
36.. Warsaw, Warszawa, Poland
37.. Siemianowice Slaskie, Katowice, Poland
38.. Chicago, Illinois, United States
39.. Warsaw, Warszawa, Poland
40.. Siemianowice Slaskie, Katowice, Poland
41.. Górce, Warszawa, Poland
42.. Dresden, Sachsen, Germany
43.. Stare Brynki, Poland
44.. Sunnyvale, California, United States
45.. Katowice, Poland
46.. Berowra, New South Wales, Australia
47.. Warsaw, Warszawa, Poland
48.. Darczyce, Krakow, Poland
49.. Altschlaining, Burgenland, Austria
50.. Dublin, Dublin, Ireland
51.. Warsaw, Warszawa, Poland
52.. Germany
53.. Berlin, Berlin, Germany
54.. Paris, Ile-de-France, France
55.. Warsaw, Warszawa, Poland
56.. Lublin, Lublin, Poland
57.. Gdynia, Gdansk, Poland
58.. Pordenowo, Elblag, Poland
59.. Kraków, Poland
60.. Budapest, Budapest, Hungary
61.. Bangow, Katowice, Poland
62.. Ilbenstadt, Hessen, Germany
63.. Warsaw, Warszawa, Poland
64.. Munich, Bayern, Germany
65.. Lille, Nord-Pas-de-Calais, France
66.. Kraków, Poland
67.. Hamburg, Hamburg, Germany
68.. Warsaw, Warszawa, Poland
69.. Prague, Hlavni Mesto Praha, Czech Republic
70.. Bratislava, Bratislava, Slovakia
71.. Karlsruhe, Baden-Wurttemberg, Germany
72.. Kraków, Poland
73.. Gdansk, Poland
74.. Warzachewka Polska, Wloclawek, Poland
75.. Frankfurt Am Main, Hessen, Germany
76.. Warsaw, Warszawa, Poland
77.. Katowice, Poland
78.. Lubin, Legnica, Poland
79.. Warsaw, Warszawa, Poland
80.. Wielopole, Konin, Poland
81.. Bratislava, Bratislava, Slovakia
82.. Warsaw, Warszawa, Poland
83.. Warzachewka Polska, Wloclawek, Poland
84.. Czarków, Katowice, Poland
85.. Warsaw, Warszawa, Poland
86.. United Kingdom
87.. Plac, Rzeszow, Poland
88.. Warsaw, Warszawa, Poland
89.. Siemensstadt, Berlin, Germany
90.. Lubon, Poznan, Poland
91.. Eckenheim, Hessen, Germany
92.. Fabianki, Wloclawek, Poland
93.. Warsaw, Warszawa, Poland
94.. Warsaw, Warszawa, Poland
95.. Warsaw, Warszawa, Poland
96.. Oldenburg, Niedersachsen, Germany
97.. Zgierz, Lodz, Poland
98.. Zabrze, Katowice, Poland
99.. Warsaw, Warszawa, Poland

Current Time: 3:11:45 pm Weblog Site: sowa

Dr. Marek Glogoczowski: „SOLIDARNOSC KLAMSTWA” NA TEMAT GRODNA ORAZ MINSKA
List otwarty do redakcji „Tygodnika Podhalanskiego”, wspólwydawcy pirackiego
"Glosu znad Niemna"


Prolog. Ponizszy „list otwarty” zlozylem 12. 08. 2005 w redakcji „Tygodnika
Podhalanskiego”. Okazal sie on byc niemozliwym do publikacji przez TP. A to
oznacza, ze juz od 15 lat zycie duchowe w naszym kraju KONTROLUJE
NAJZWYKLEJSZA MAFIA, na zewnatrz znana jako Fundacja Batorego-Sorosa.
(Ironia jest, ze z obecnym szefem tej Fundacji, Aleksandrem Smolarzem,
bylismy razem na emigracji w latach 1970 w Paryzu*.) Potwierdzam, iz
naczelna TP z aprobata mi potaknela, gdy stwierdzilem, ze bede musial
rozpowszechniac ten list w Zakopanem i dalej innymi kanalami, co niniejszym
czynie. Cóz, wolnosc opluwania calego swiata, gdy sie samemu siedzi w „Wiezy
z Kosci Sloniowej”, to najwieksze osiagniecie Polski „solidarnosciowej”.
Niestety nie dla wszystkich.


(Dopiero przez silna lupe udalo sie odczytac napis nad tytulem "Glosu",
który TP wskazal jako wlasciwy: "Ten numer prawdziwego Glosu ukazal sie
dzieki wsparciu "Tygodnika Podhalanskiego" i "Gazety Wyborczej". Czyli
mówiac wprost, dzieki wsparciu Fundacji-Mafii Batorego-Sorosa.)


Bezposrednio po powrocie z bardzo udanej “wycieczki” na Elbrus (5641 m) na
Kaukazie, w rodzinnym Zakopanem przegladnalem aktualny podówczas numer
„Tygodnika Podhalanskiego” z 4 sierpnia br. W nim znalazly sie bowiem az dwa
artykuly na tematy osobiscie mi bliskie. Jeden z nich opisywal trwajacy pól
godziny „dojazd”, na dystansie zaledwie 500 metrów, karetki pogotowia do
umierajacego w centrum Zakopanego, po wypadku samochodowym, mego mlodego
kuzyna, którego slub hucznie fetowalismy zaledwie trzy miesiace wczesniej.
Druga wiadomosc, swiadczaca o niedowladzie sluzb - tym razem nie
ratowniczych ale informacyjnych - dzisiejszej Polski znalazlem na stronie 11
TP, bezposrednio nad artykulem o braku wystarczajacej ilosci karetek w
Zakopanem w okresie wakacji. W swej korespondencji z Grodna redaktor „II”
(zapewne Jerzy Jurecki) pokazal zdjecia pierwszych stron „prawdziwego’ oraz
„falszywego” pisma „Glos znad Niema”, wydawanego przez Zwiazek Polaków na
Bialorusi. Tak sie zlozylo, ze na poczatku lipca bylem na konferencji w
Minsku, z którego przywiozlem jako pamiatke, wylozona do kolportazu na
ladzie recepcji najbardziej luksusowego w Bialorusi hotelu „Minsk”…
falszywke anglojezycznego wydania oficjalnej gazety „Bialorus Dzisiaj”. W
przeciwienstwie do falszywki „Glosu” pokazanej przez TP, posiadana przeze
mnie falszywka zostala wydana nie przez bialoruski „rezym”, ale przez
najwyrazniej w Minsku tolerowana opozycje wobec tego kraju prezydenta.
(Patrz zdjecie w zalaczeniu.)


Poniewaz na temat Bialorusi dzisiaj, w dzisiejszej Polsce wolno publicznie
pisac i mówic tylko zle, przy czym sie to robi w sposób tak nachalny, ze az
jest mi przykro, ze jestem obywatelem tak bardzo zaklamanego kraju,
zdecydowalem sie na próbe rozpowszechnienia, w jezyku polskim, mych
osobistych wrazen z 4 dniowego pobytu w Minsku i jego okolicach w okresie
przypadajacego na 3 lipca Dnia Niepodleglosci Bialorusi. Te wrazenia
spisalem juz miesiac temu w jezyku angielskim w artykule, któremu nadalem
tytul „BELARUS TODAY: IS "ORANUSIAN" (ZHOPOGLAV) REVOLUTION PENDING?” (1).


A oto co najbardziej rzucilo sie w oczy po przyjezdzie do nie znanego mi
wczesniej Minska nie tylko mnie, ale i innym uczestnikom naszej konferencji.
Cytuje wlasny tekst sprzed miesiaca:


„Minsk i Bialorus jako calosc pozostaje „la bete noire’ („czarna owca”)
starajacej sie o swe zjednoczenie Europy. Wkrótce zrozumielismy, jaka jest
przyczyna tego „paneuropejskiego” ostracyzmu narodu liczacego 11 milionów
mieszkanców. Spacerujac po glównej arterii Minska w towarzystwie dyplomaty z
Macedonii, który podobnie jak ja przez dluzszy czas mieszkal w Paryzu,
zgodzilismy sie, ze „miasto parków” Minsk, usytuowane malowniczo nad
spietrzona do rozmiarów malego jeziora Swislocza, wyglada piekniej niz
stolica Francji. Czar tego miasta bierze sie nie tylko z monumentalnych
neoklasycystycznych budynków ze swiezo odnowionymi fasadami, ale takze z
tego, ze ludzie na ulicach sa przystojni i dobrze ubrani (przedstawiciele
rodzaju zenskiego raczej dobrze rozebrani), podczas gdy cale miasto wyglada
na najbardziej czyste jakie w moim zyciu widzialem! Jakaz róznica w
porównaniu ze zwiedzana przeze mnie miesiac wczesniej „stolica” niedawnej
Pomaranczowej Rewolucji, Lwowem z nierówno brukowanymi ulicami pelnymi
dziur, szynami tramwajowymi nie reperowanym chyba od czasów Franciszka
Józefa, byle jakimi blokami mieszkalnym z podwórkami pelnymi smieci.

Do Minska przyjechalismy na nowiutki, luksusowo wykonczony dworzec kolejowy,
uczestniczylismy w galowym koncercie w swiezo oddanym do uzytku Palacu
Widowisk mieszczacym dwa tysiace widzów, podrózowalismy wokól Minska po
autostradach o gladkosci porównywalnej z tymi w Szwajcarii (gdzie mieszkalem
przez lat kilkanascie), ogladajac w przejezdzie budowe nowych stacji metra
oraz dobrze zaplanowanych dzielnic podmiejskich. Oczywiscie w poblizu Minska
dostrzeglem wsie pelne malych, malowanych drewnianych domków, ale i ja
mieszkam w Zakopanem w malym drewnianym domku mych dziadków i wszyscy moi
znajomi zazdroszcza mi tego „spartanskiego” lokum. Jedna z zalet Minska jest
stosunkowo niewielka ilosc samochodów na jego szerokich arteriach, ale ten
znak „biedy” jest w istocie oznaka zdrowia mieszkanców, które to zdrowie
jest podtrzymywane w sposób sztuczny przez wyrazna niechec rezymu Lukaszenki
do zapchania kraju za pomoca mechaniczno-elektronicznych gadzetów
wymagajacych ustawicznego przy nich siedzenia.”

18:49, reakcja , listy do redakcji
Link Skomentuj »
Dlaczego Lukaszenka jest tak znienawidzony przez Zachód?
Poniewaz bylem obecny na akademii uswietniajacej 61 rocznice wyzwolenia,
prawie podówczas zrównanego z ziemia Minska, spod trzyletniej hitlerowskiej
okupacji, wiec w mym sprawozdaniu po angielsku znalazl sie cytat z
wystapienia na tej akademii bialoruskiego prezydenta. Powiedzial cos bardzo
detego, mianowicie ze „prawdziwa przyczyna obecnej antybialoruskiej
„ofensywy” Zachodu jest najzwyklejsza zawisc zachodnich panstw,
zazdroszczacych Bialorusi odnotowanych przez nia osiagniec.” Lukaszenka
dumnie podkreslil, ze w okresie jego prezydentury jego kraj stal sie jedynym
z 17 republik bylego Zwiazku Radzieckiego, który ma aktualnie PNB wyzszy niz
15 lat temu.


Nie tylko wystrój nowego Palacu Widowisk oraz wyglad Minska w ogólnosci
potwierdzaly slowa „znienawidzonego przez Zachód” prezydenta. W odnosnikach
do mego sprawozdania po angielsku podalem dalsze, przemilczane przez media w
Polsce szczególy:


- Srednie zarobki na Bialorusi, w której 80 % zakladów pracy jest wciaz
panstwowych, wynosza tylko 200$, a zatem sa 3,5 raza nizsze od tych, jakimi
sie chwali Polska. Ale na Bialorusi bezrobocie nie istnieje, podczas gdy w
Polsce oficjalnie tylko 54% ludnosci w wieku produkcyjnym ma prace. W
przeciwienstwie do Polski dzisiaj, na Bialorusi zarówno szkolnictwo jak i
opieka zdrowotna sa bezplatne, energia jest tania, czynsze znikome, a metro
w Minsku kosztuje tylko 12 centów, czyli 6 razy mniej niz w Warszawie.


- Jak sie dowiedzialem, fabryka traktorów w Minsku, jako jedyna na terenie
bylego ZSRR, ma wciaz pelen portfel zamówien na swe produkty, zas doprawdy
nie wiem czy podwarszawski Ursus potrafi jeszcze samodzielnie wyprodukowac
cos, co przypomina traktor.


- Podobnie wyglada sprawa rolnictwa. Jak mi mówili znajomi, którzy czesto
przez Bialorus przejezdzaja, wszystkie pola w tym kraju sa obsiane,
tamtejsze PGR maja sie dobrze (co nam demonstrowano w trakcie organizowanych
przez te jednostki ekonomiczne obiadów), nie widac kilometrów zarastajacych
juz lasem odlogów urodzajnej ziemi, co szczególnie silnie rzuca sie w oczy
gdy sie przejezdza przez zachodnia Ukraine wzglednie pólnocna Polske.


Trzeba jednak przyznac, co tez stwierdzilem w swym raporcie, ze ilosc
przedmiotów znamionujacych prestiz (samochodów, telefonów komórkowych i
calego tego elektronicznego „chlamu” zapychajacego Polske dzisiaj), jest na
Bialorusi wyrazniej mniejsza niz w naszym kraju, co jest wynikiem wzglednie
niskich uposazen dominujacych spolecznie warstw ludnosci: na przyklad
bialoruscy parlamentarzysci dostaja miesiecznie od rzadu tylko 700$ plus
300$ na swe biuro poselskie. Oczywiscie czyni to specyficzna grupe ludnosci
(studenci, burzuazja) bardzo nieszczesliwa, a nawet i nienawidzaca swego,
skadinad pieknego i schludnego, kraju. Nie ma tutaj jednak zadnego
porównania miedzy blyszczaca odnowionymi miastami Bialorusia a pograzona w
stagnacji Ukraina, z której w ostatnich latach wyemigrowalo az ponad 7
milionów sprawnych do pracy osób, w tym pól miliona w ciagu zaledwie pól
roku po zwyciestwie pomaranczowych „oranusian” (2).


Przytoczone powyzej fakty sugeruja, ze prezydent Lukaszenka ma rzeczywiscie
te prawie 80 % spolecznego poparcia, bo i ja glosowalbym na kogos, kto by
przeprowadzil w Polsce reformy podobne do tych, jakich rezultaty widzialem
nad Swislocza. Zwlaszcza ze od czasów mych studiów w USA 35 lat temu mam w
sobie genetyczny wstret i do samochodów, i do muzyki RMF/Radia Zet, i do
debilnych billboardów i do calego tego elektronicznego „chlamu”, którym
obecnie sie musze poslugiwac prawie na co dzien.
18:48, reakcja , listy do redakcji
Link Skomentuj »
Opozycja antydemokratyczna
W tej optyce autentycznego poparcia znacznej wiekszosci Bialorusinów dla
swego, szykanowanego nawet przez oficjalna Rosje prezydenta (3), nalezy
spojrzec na glosna w Polsce dzialalnosc „antydemokratycznej opozycji” na
Bialorusi. Ta „opozycja” jest bardzo obficie sponsorowana przez wrogie
niepodleglej Bialorusi potegi imperialne. W szczególnosci Kongres
Miliarderów Amerykanskich przeznaczyl 40 mln dolarów na zorganizowanie
odpowiedniego, politycznego przewrotu. Do tej sumy dorzucil, nie chcacy
pozostawac w tyle za USA, przekonany do tego przez poslów z Polski
Europarlament, swa tez pokazna dotacje w wysokosci 8,7 mln euro (4).


Pieniadze, zwlaszcza duze pieniadze, maja oczywiscie potencjal stwórczy i
trwajaca od kilku miesiecy w Grodnie awantura wokól wlasnosci Zwiazku
Polaków na Bialorusi jest przykladem wzglednej skutecznosci zorganizowanego
przez „Zachód” sabotazu kultury lokalnej polskiej mniejszosci. Jak bebni o
tym polska prasa, dotychczasowy prezes ZPB, pan Kruczkowski po jego
usunieciu z prezesury na zebraniu Zwiazku, które sam zwolal jeszcze w marcu,
na pomoc przeciw „demokratycznym puczystom” wezwal lokalne wladze. Zrobil to
po to, aby odzyskac zagarniety przez „rebeliantów”. sympatycznie wygladajacy
budyneczek ZPB, oraz by móc nadal wydawac organ ZPB „Glos znad Niemna”.
Redaktor Jerzy Jurecki w „Tygodniku Podhalanskim” utrzymuje, ze sygnowana
nazwiskiem brata prezesa Kruczkowskiego edycja „Glosu” to „rezymowa
(bialoruska) gadzinówka”, natomiast sponsorowana przez polska ambasade (oraz
TP i GW) wersja tego samego pisma to produkt jak najbardziej szlachetnej i
bezinteresownej pracy dziennikarskiej. Poniewaz, jako aktywny czlonek
Zwiazku Literatów Polskich mam w tych sprawach spore doswiadczenie, pragne
zapewnic redakcje TP, iz red. Jurecki celowo wprowadza czytelników Tygodnika
w blad.

18:47, reakcja , listy do redakcji
Link Skomentuj »
Otóz sytuacje nieco podobna do tej w ZPB w Grodnie mielismy kilka miesiecy
temu w Krakowskim Oddziale ZLP,

po tym jak wieloletni prezes naszego Oddzialu, Konrad Strzelewicz podal sie
do dymisji. Zrobil to wskutek nagonki na niego, jaka sie rozpetala po
opublikowaniu przezen w „Naszym Dienniku” w Warszawie (oraz w prasie
polonijnej w Chicago) listu protestujacego przeciw zlozeniu prochów Czeslawa
Milosza na Skalce w Krakowie (5). Wykorzystujac jako pretekst to symboliczne
podanie sie do dymisji, pewna czesc (okolo L) czlonków naszego Oddzialu w
trakcie zwyklego zebrania wybrala nowego prezesa krakowskiego ZLP. To z
kolei spotkalo sie z ostrym, ale merytorycznie bardzo wywazonym protestem
profesora Mariana Stepnia z UJ, który w liscie otwartym do krakowskich
literatów przypomnial, ze statutowo mozna zmienic wladze Zwiazku tylko w
trakcie Walnego Zebrania, odpowiednio wczesniej ogloszonego i z takim
wlasnie punktem programu. Wybieranie zas nowego prezesa „chylkiem”, na
zwyklym zebraniu, nazwal po prostu podloscia, zachowaniem niegodnym
krakowskich pisarzy. Nie bede sie tutaj rozwodzil, dlaczego statuty
wszystkich zrzeszen, zwlaszcza tych dysponujacych jakims majatkiem, musza
miec takie wlasnie jak ZLP prawne zabezpieczenie ciaglosci swych wladz. Na
pewno takie zabezpieczenie posiada statut ZPB w Grodnie. Wymiana zatem
prezesa ZPB, na zebraniu „zwyklym”, w marcu tego roku, w praktyce oznaczala
PRZECHWYCENIE WLASNOSCI TEGOZ ZPB PRZEZ NAJZWYKLEJSZA KLIKE PRZESTEPCZA. I
to klike wyraznie zorganizowana przez Ambasade Polska w Minsku, dzialajaca z
polecenia ministra Adama Rotfelda. (Jak mi z ironia emajlowal, mieszkajacy w
Jaffie pisarz Izrael Shamir, jest to nazwisko co nieco egzotyczne jak na
Polaka.) Zeby bylo jeszcze ciekawiej, wyznaczona przez Ambasade Polska w
Minsku, nowa pani prezes ZPB w Grodnie, Andzelika (tez ciekawe, jak na
Polke, imie) Borys wychowywala sie - jak mi to w Minsku powiedziano - nie
tyle na Bialorusi, ile w Stanach Zjednoczonych, gdzie zapewne przeszla
odpowiednie przeszkolenie w zakresie sprawnego przechwytywania nie swoich
wlasnosci. Od strony zatem prawnej, obecna histeria w polskich mediach na
temat „bandyckiego rezymu Lukaszenki”, który odebral i oddal dotychczasowym
wladzom ZPB budynek tegoz Zwiazku, zagarniety kilka miesiecy temu przez
zorganizowana przez polska ambasade klike, jest po prostu „kryciem”
sponsorowanej zza granicy grupy przestepczej dzialajacej na terenie Grodna.
Grupa ta najzupelniej otwarcie usiluje doprowadzic do sabotazu calkiem
sprawnego i estetycznie schludnego panstwa, jakim jest Bialorus dzisiaj. Co
wiecej, w swietle prawa, o którym napisal profesor Marian Stepien w swym
liscie do literatów krakowskich, to nie ta wersja „Glosu znad Niemna”, która
jest wydawana przez stary zarzad ZPB jest „gadzinówka”. Jest nia oczywiscie
ten nowy „Glos”, z którego egzemplarzem dumnie pozuje w TP rzecznik nowego
ZPB Andrzej Pisalnik. Na zdjeciu zrobionym przez redaktora Jureckiego ma on
mine tak zadowolona, jakby w duchu juz przeliczal euro-dolary jakie mu
przyobiecal jego sponsor za oczekiwane przezen pozerskie aresztowanie.
Przeciez juz same tytuly, widoczne na pierwszej stronie wyprodukowanej przez
„opozycje” atrapy „Glosu znad Niemna” sugeruja, iz w redakcji znajduja sie
jacys zawodowi idioci. Tytul „O gadzinówce” to oczywiscie opinia redakcji o
swej gazecie, zas tytul „Walczyc, ale w sposób uczciwy” wskazuje, ze
redakcja mysli tyko jakby rozdmuchac niesnaski wewnatrz bialoruskich
Polaków. A tymczasem tamtejsza polska diaspora potrzebuje nie walk
wewnetrznych, ale wzajemnej wspólpracy zarówno dla dobra wlasnych dzieci jak
i dla dobra kraju, w którym zamieszkuje. Pozostaje sprawa lokalna w
Zakopanem, mianowicie zachowanie sie redaktora Jerzego Jureckiego, którego
osobiscie nie znam, ale o którym czytalem, ze wojazowal nie tylko do Grodna
ale i na Kube, niosac wsparcie duchowo-finansowe dla tamtejszych entuzjastów
reform Balcerowicza. Przeciez on swietnie sie orientuje, ze przechwycenie
budynku ZPB przez zorganizowana przez Ambasade RP klike, bylo dzialalnoscia
przestepcza. I swietnie wie, który „Glos znad Niemna” jest autentyczny, a
który jest atrapa. To, co napisal w „Tygodniku Podhalanskim’ z 4 sierpnia
br. jest, mówiac jezykiem profesora Mariana Stepnia, po prostu podloscia i
jezeli tego typu artykuly bedzie on nadal publikowal, to „Tygodnik
Podhalanski” przesmierdnie podloscia promieniujaca z tej „solidarnosciowej”
postaci. Nasza podhalanska gazeta nabierze po prostu charakteru gadzinówki
na uslugach odleglej o nie setki, ale o tysiace kilometrów Centrali, która
to Centrala niczego dobrego nie zyczy nie tylko Bialorusinom ale takze i
Polakom (6). Jak czytalem w polskiej wielkonakladowej prasie, wzburzony
represjami jakie rzad bialoruski zastosowal wobec zorganizowanej przez
Ambasade Polski przestepczej kliki, premier Marek Belka (który dwa lata temu
pracowal, z ramienia Administracji USA, jako zarzadca kolonialny Iraku),
zdecydowal sie wydac blisko milion zlotych na radiostacje nadajaca
niby-polska propagande w kierunku Minska. Poniewaz wczesniejsza, nadajaca po
bialorusku i wyciszona w 2001 roku radiostacja w Bialymstoku nosila nazwe
„Radio Racja”, wiec usluznie proponuje, by nowa radiostacje nazwac uczciwie
„RADIO SOLIDARNOSC KLAMSTWA”.


Zakopane, 11 sierpien 2005


Dr Marek Glogoczowski


(Wieloletni organizator zawodów Memorial Jana Strzeleckiego w narciarstwie
wysokogórskim w Tatrach; przewodniczacy Sadu Kolezenskiego ZG ZLP)
www.marek.glogoczowski.zaprasza.net


1. Artykul ten opublikowany zostal w polowie lipca przez
witryny http://groups.yahoo.com/group/shamireaders/messages/565,
http://sowa.blogg.de/eintrag.php?id=470, oraz www.zaprasza.net.


2. W mym reportazu po angielsku znajduje sie szczególowe
wytlumaczenie, co oznacza termin „Oranus” (oral + anus). Ten neologizm,
symbolizujacy „boga” spoleczenstwa konsumpcyjno-wydalniczego, zostal
zaproponowany, w niedawno wydanej ksiazce „Pardes” („Raj”) mego kolegi
pisarza Izraela Shamira pochodzacego z Nowosybirska (ale aktualnie
mieszkajacego w Jaffie), jako równowaznik starozytnego aramejskiego bóstwa
Mamon.


3. Lukaszenki nie wpuszczono na Plac Czerwony w Moskwie 9
maja br., by mógl wziac udzial, jako Prezydent najbardziej poszkodowanego w
II Wojnie Swiatowej kraju, w uroczystosciach upamietniajacych zwyciestwo nad
hitleryzmem.


4. Czesc tej „eurodotacji na rozwalenie Bialorusi” zapewne
wiozla ze soba - w formie odpowiednich kart kredytowych - zatrzymana na
bialoruskiej granicy 8 sierpnia, delegacja polskich europoslów (a raczej
Europ-oslów) w osobach B. Klicha i J. Saryusza-Wolskiego.


5. Poniewaz i ja zlozylem podpis pod tym „trefnym” listem
prezesa Krakowskiego Oddzialu ZLP, wiec nalezy sie krótkie wyjasnienie z mej
strony. Gdy bylem na studiach podyplomowych na Uniwersytecie Kalifornijskim
w Berkeley w 1969 roku, to slyszalem na wykladzie prowadzonym przez Czeslawa
Milosza, iz utozsamial sie on z kultura przedwojennego Wilna a nie Krakowa,
w ogóle twierdzac, iz jest Litwinem. Co wiecej, w swych wypowiedziach
pisemnych oraz ustnych bardzo negatywnie sie on odnosil, do wedlug niego
ciemnogrodzkiego, bogoojczyznianego katolicyzmu polskiego. Zatem jego
pochowanie w Krakowie na Skalce, w kosciele ojców Paulinów, których Zakon
stanowi jadro rzeczonych „ciemnogrodzian”, jest afrontem dla pamieci
Zmarlego, uwazajacego sie za Nowotestamentowego Zyda.


6. To, ze rezim, jaki sie ukonstytuowal w USA ponad juz
dwiescie lat temu, ma tendencje do niszczenia wszystkich odmiennych od
siebie form ustrojowych, jest dobrze znanym od czasów eksterminacji
amerykanskich Indian, których protestanccy osadnicy umiejetnie napuszczali
jednych na drugich – dokladnie tak, jak dzisiaj sie napuszcza Polaków na
Bialorusinów, Rosjan na Polaków i tak dalej. Prorocza ksiazke na temat
planów likwidacji Europy przez oligarchie USA napisal juz w 1926 roku
zydowsko-rosyjsko-radziecki pisarz Ilia Erenburg pod tytulem „Trust DE”. (DE
to znaczy Destrukcja Europy). Te ksiazke strescil mi w emailu kolega
pracujacy na poinformowanej o tym dziele polskiej placówce dyplomatycznej:
„TRUST amerykanskich miliarderów dokonuje planowanej destrukcji Europy,
zamiany jej w pustynie. Konczy sie to (czyli pelna destrukcja) w 1940 roku.
Sa tez oczywiscie bomby, gazy i terror wojen domowych. Jedyna róznica (z
sytuacja obecna) to to, ze agentami sa Francuzi, którzy jako amerykanski
Judenrat zostaja zniszczeni na koncu. To dzielo Erenburga oczywiscie nigdy w
ZSSR nie wyszlo, bo zreszta ZSSR tez zostaje zniszczone a USA zamieniaja sie
w ZSRUSA. (Tak, tak, bolszewików Erenburg opisuje jako naiwnych idiotów,
którzy zostaja wykonczeni przez uzbrojonych i podpuszczonych przez Francje
Polaków - fenomenalne sceny spisku w Krakowie). A wiec ta Twoja anty-USA
obsesja w imie obrony Europy (Azja broni sie u Erenburga sama) to nic
nowego.


Zapytany o te „futurystyczna” ksiazke, Izrael Shamir mi odpisal, ze „Trust
DE” Ilii Erenburga wyszedl niedawno w Rosji. Jesli w tej autoryzowanej przez
Erenburga wersji „Protokolów Medrców Syjonu” podstawimy zamiast slowa
„Francja” slowa „Fundacja Batorego-Sorosa”, oraz dodatkowo „Watykan dzisiaj”,
to bez trudu zidentyfikujemy ten „Judenrat”, który przygotowuje zamiane
Europy, na razie Wschodniej, w pustynie.

18:46, reakcja , listy do redakcji
Link Skomentuj »
Dr Marek Glogoczowski: Awantura w ZPB Grodnie przygotowana w Zakopanem?
"List Otwarty", który w piatek mym korespondentom rozeslalem, doreczylem
takze osobiscie naczelnej Tyg. Podhalanskiego, pani Beacie, oraz kilku
znajomym zakopianczykom, co uruchomilo dodatkowe zródla informacji.


1. Od pani Beaty dostalem egzemplarz TP z 4.08., dzieki czemu przez lupe w
domu moglem przestudiowac tresc napisów na "prawdziwym" i "falszywym"
egzemplarzu "Glosu znad Niemna". Glos "Prawdziwy" nad swym tytulem ma dumny
napis: "Ten numer prawdziwego Glosu ukazal sie dzieki wsparciu "Tygodnika
Podhalanskiego" i "Gazety Wyborczej"". A to oznacza, ze za niedawna
prowokacja w Grodnie stoi nie tylko Ambasada Polski ale i superbogata
"Gazeta Wyborcza", nalezaca do TRUSTU "AGORA". Jak mi to 5 lat temu mówiono,
jest to 13 najwieksza grupa kapitalowa na swiecie. Z ta "Agora" organicznie
jest zwiazana Fundacja Batorego-Sorosa, której Zarzad to jest wlasnie ten
"Judenrat", o intencjach którego pisal w swej ksiazce z 1926 roku pt. "Trust
DE" Ilia Erenburg (patrz przypis nr. 6 mego "Listu").


2. Dowiedzialem sie tez, ze z Grodna w latach ubieglych przyjezdzali do
Zakopanego na "staze dziennikarskie" wlasnie ci, chwilowo przegrani,
"puczysci" w ZPB. A to oznacza, ze SLOWO Ilii Erenburga o "spisku w Krakowie
i okolicach" STALO SIE CIALEM. Módlmy sie zatem o to, aby CIALEM NIE STAL
SIE kolejny punkt "planu Erenburga", czyli budowa mocarstwa globalnego
ZSRUSA i polaczone z tym osiagnieciem DE, czyli zamiana Europy w kulturowa
pustynie, na wzór zamerykanizowanej Polski dzisiaj.


3. W tygodniku „Przeglad”, datowanym na 21. 08., znalazlem dlugi wywiad z
senatorem RP Kazimierzem Pawelkiem, który podal wiele istotnych informacji
na temat ZPB. Otóz „obalony” w marcu prezes ZPB, dr Tadeusz Kruczkowski z
Uniwersytetu w Grodnie, jest „czolowa postacia polskiej spolecznosci na
Bialorusi … zostal sekretarzem Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych oraz
Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy marszalku Senatu RP.” Co wiecej,
zebranie w marcu 2005 zorganizowal wice-prezes ZPB J. Piaseczki, który „pod
nieobecnosc Kruczkowskiego (byl li on wtedy na stazu zorganizowanym przez
Senat RP?). zebral zarzad i zawiesil prezesa, sam przyjmujac ster w swe
rece … Na Zjezdzie atak (na Kruczkowskiego) przypuscil Tadeusz Gawin,
zarzucajac mu uleglosc wobec administracji Lukaszenki. … Kruczkowski uzyskal
absolutorium stosunkiem glosów 210 : 53, ale wybory przegral róznica 36
glosów (152 : 116) z 31-letnia nauczycielka z Grodna, Andzelika Borys. …
Zamiast przyjac wyniki z godnoscia (Kruczkowski i jego zwolennicy) zaczeli
pisac donosy kwestionujac wybory … roztaczali przy tym jakies
katastroficzno-spiskowe wizje, w tym o „amerykanskiej inspiracji”.


4. Z otrzymanego, tez w dniu 16 bm., miesiecznika „Wspólnota” nr. 7-8/2005,
wydawanego przez Polska Wspólnote Narodowa, dowiedzialem sie, iz „Na
odbywajacym sie w marcu VI Zjezdzie ZPB 145 z 265 delegatów zostalo
wybranych z naruszeniem prawa, gdyz pojawili sie tam i glosowali
przedstawiciele z oddzialów nie zarejestrowanych, dzieki czemu wybrano nowy,
proamerykanski zarzad”. Wedlug „Wspólnoty”, antyamerykanska frakcja ZPB pod
swa petycja do wladz z prosba o pomoc, zebrala ponad 200 podpisów. Ta
informacja nieco modyfikuje przyczyny braku statutowosci zebrania ZPB, jakie
ja podalem w swym Liscie Otwartym, nie zmieniajac jednak istoty podlosci
polsko-amerykanskiego „spisku”.


5. Kazimierz Pawelek w swym wywiadzie dla „Przegladu” zgadza sie z opinia,
iz frakcja ZPB dra Kruczkowskiego („Ksawerego Branickiego”) to „Targowica”,
szukajaca wsparcia u obcej potegi w postaci „carycy Katarzyny II”, czyli
prezydenta Lukaszenki. Oczywiscie frakcja ZPB panny Angeliki (tak sie pisze
imie panny Borys po angielsku), tez ma swego „Napoleona”. Ten „Nowy
Napoleon” przy pomocy swych „zawsze wiernych” Polaków, chce zrealizowac swe
Plany Powtórki Pochodu, przez Grodno i Minsk, na Moskwe. Przeciez to juz
nawet przyslowiowym „wróblom na dachu” wiadomo to, czego sie boi powiedziec
senator RP. Mianowicie, ze w najblizszej Pieciolatce, na wezwanie
„uciemiezonej polskiej mniejszosci narodowej”, ruszy na Wschód cala Armada
NATO. Dokladnie tak jak 6 lat temu ruszyla ta Lotnicza Armada, pod
pretekstem „ratowania” wyszkolonych w Niemczech ,komandosów” z Mafii
Albanskiej, na istniejaca jeszcze wtedy, ale w roku 2000 zlikwidowana
ostatecznie, Jugoslawie. Na razie na Bialorusi mamy tylko podjazdy "polskich
harcowników", a w polskich, trzymanych Zelazna Reka mediach propagandowe
„przygotowanie artyleryjskie” do przyszlych harców NATO. Za kilka lat zatem
moze zrobic sie rzeczywiscie goraco nie tylko nad Swislocza i Niemnem, ale
takze i nad Wisla.


---------------------------

* W listopadzie 1979, po wspólnym obiedzie w stolówce CNRS w Musée des
Sciences de l’Homme przy Bulwarze Raspail w Paryzu, gdzie wraz z Aleksandrem
Smolarem stolowalismy sie jako stypendysci Rzadu Francuskiego, mialem z
obecnym szefem Fundacji Batorego charakterystyczna rozmowe. Czytal on wtedy
me „antyamerykanskie” artykuly, jakie publikowal Jerzy Giedroyc w paryskiej
„Kulturze”. Wyczuwajac, juz wtedy, mój „anty(post)modernizm” powiedzial mi z
pasja „Ty bys chcial wszystkich wsadzic z powrotem do jaskin”. Na co ja
odpowiedzialem, bardzo grzecznie, ze mnie chodzi o wypedzanie ludzi,
przynajmniej na kilka miesiecy w roku, pod namioty, tak jak ja wtedy zylem,
prawie polowe czasu spedzajac w górach. Co do dzisiaj owocuje mym wcale
niezlym zdrowiem i zapewniam, ze dyrektor Smolar, w swym wyzloconym fotelu,
ukrytym w bronionej przez najwymyslniejsza elektronike Wiezy z Kosci
Sloniowej jego Fundacji, z pewnoscia reprezentuje sie o wiele ode mnie
gorzej…

18:40, reakcja , listy do redakcji
Link Skomentuj »
http://de.groups.yahoo.com/group/kulturzentrum/message/783

0 new messages