Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Horror w IX L.O. Wroclaw

1,729 views
Skip to first unread message

Pawel Pokutycki

unread,
Mar 24, 1998, 3:00:00 AM3/24/98
to

Jestem dzisiaj w lekkim oszolomieniu. W mojej szkole (IX L.O. Wroclaw)
wydarzylo sie cos okropnego.

Na piatej lekcji w sali 44 (obok naszej) miala lekcje klasa 3h. W drugiej
polowie lekcji na sale wtargnal uczen tej klasy. Opis: niski, lysy, z
krzywym nosem. Byl uzbrojony w siekiere. Uderzyl nia nauczycielke w glowe. W
klasie 3h dziewczyny zaczely przerazliwie krzyczec. Slyszalem ten wrzask na
korytarzu, ale wzialem go za "tradycyjny" odglos radosci z powodu odwolanej
lekcji. Tymczasem chlopak z siekiera wybiegl na korytarz, gdzie zaatakowal
nastepne dwie nauczycielki. Kilka osob to widzialo, ktos zadzwonil na
policje i pogotowie. Policja zjawila sie bardzo szybko, lecz w miedzyczasie
chlopak zdolal sie ukryc gdzies w szkole. Uczniom zakazano wychodzic na
przerwe, bo nie chciano stwarzac tlumu i mozliwosci ucieczki lub nastepnego
ataku. Przed szkola stal tylko jeden radiowoz. Wiem jednak na pewno, ze
przyjechali tez policjanci w cywilu. Zaden z pojazdow nie uzywal sygnalow,
by nie powodowac paniki. Chlopaka w koncu zlapano. W eskorcie 5 policjantow
odprowadzono go do wozu policyjnego, ktory odjechal bez sygnalow. Pozostal
jeden woz policyjny i 2 karetki. Uczniow usunieto ze szkoly, by nie
niszczyli dowodow, a poza tym zaden z nauczycieli nie mial ochoty juz uczyc.
Przypuszczalnie media wiedza wiecej niz ja, bo nauczyciele nic nie chcieli
nam powiedziec. To wydarzenie ostrzega nauczycieli przed skutkami
terroryzowania uczniow. Choc, bron Boze, nie pochwalam jego wystepku, to zal
mi go. Postapil niemalze identycznie jak Raskolnikow - bohater "Zbrodni i
kary" (siekiera, dezorientacja, wiecej ofiar niz planowal, itp). Na
szczescie wszystkie trzy nauczycielki przezyly i nie zagraza im chyba
niebezpieczestwo smierci.

Brrr... Co o tym sadzicie?

Pawel Pokutycki
Young Electronic Arts
http://www.yea.gnet.pl/

Piotr Krawczyk

unread,
Mar 25, 1998, 3:00:00 AM3/25/98
to

Pawel Pokutycki napisał(a) w wiadomości: <6f8oji$r...@h1.uw.edu.pl>...


>Jestem dzisiaj w lekkim oszolomieniu. W mojej szkole (IX L.O. Wroclaw)
>wydarzylo sie cos okropnego.


Chłopakowi coś się we łbie pokręciło. A propo "Zbrodni i kary" to zbrodnia
była, a od kary ma dużą szansę się wywinąć. I znowu jest/będzie "Ech ta
dzisiejsza młodzież, we łbach się poprzewracało". Moja histeryca zapytała
się nas dzisiaj, czy siekiery, finki tudzież inne ostre narzędzia
zostawiliśmy dzisiaj w szatni. Matematyk dokładnie to samo.
Pozdrawiam:
'Boulinek'
_________________
fbo...@friko3.onet.pl
UIN: 9948472

JaQbek

unread,
Mar 26, 1998, 3:00:00 AM3/26/98
to

[...]
>zal mi go
[...]

Nie ma kogo żałować !!!

---------------------------------------------------------------------------
Jakub Berent - [JaQbek] | jakub....@mi.ikp.pl
---------------------------------------------------------------------------
"Pierwszy Internetowy Konkurs Mody"
>> http://www.kki.net.pl/moda/ <<
---------------------------------------------------------------------------


Scumbler

unread,
Mar 27, 1998, 3:00:00 AM3/27/98
to

JaQbek napisał(a) w wiadomości: <6fejqf$mvr$1...@helios.man.lublin.pl>...

>[...]
>>zal mi go
>[...]
>
>Nie ma kogo żałować !!!
Uważasz, że nie ma kogo załować ? Nie ułatwiałbym tak sprawy.
Dla mnie ktoś kto ma 18 lat i wymachuje siekerą wart jest pożałowania.
Na pewno nie z tego powodu, że (biedaczek) się stresował - choć i to można
by przedyskutować, ale dlatego, że coś jest z nim nie tak.
Godnym pożałowania jest fakt, że coraz częściej słyszymy o zbrodniach
popełnionych przez sprawców w wieku poniżej 18 lat. (Znów rozpęta się
dyskusja nad wiekiem "dojarzałości" :-) )
Weźmy tutaj naszego "drwala", 3 niedoszłych maturzystów bodajże z Radomia
czy 11-letnie dzieciaki z Arkansas, które uzbrojone po zeby bronią mszynową
zrobiły sobie ostre strzelanie na szkolnym dziedzińcu.

To wszystko i one same godne są moim zdaniem pożałowania.
Przestaję jednak rozumieć do czego dąży ten świat (że się tak górnolotnie
wyrażę).

Pozdrawiam i kończę bo idę na wagary :-)

Jaśko | s c u m b l e r |

------------------------------------------
sc...@kki.net.pl
http://friko.onet.pl/sz/scumb
"""""""""""""""""""""""""""""""""""


Jankes

unread,
Mar 27, 1998, 3:00:00 AM3/27/98
to

On Tue, 24 Mar 1998 17:55:20 +0100, "Pawel Pokutycki" <p...@gnet.pl>
wrote:

>Jestem dzisiaj w lekkim oszolomieniu. W mojej szkole (IX L.O. Wroclaw)
>wydarzylo sie cos okropnego.
>

>Na piatej lekcji w sali 44 (obok naszej) miala lekcje klasa 3h. W drugiej

<wielkie ciach>

Nie chce nic mowic, wiec napisze, ale bardzo podobne mysli mi ostatnio
przychodza do glowy.

Najchetniej to bym chyba wszystkich nie pasujacych mi nauczycieli
powyrzucal za okno. Nieraz tak mnie ktos wkurzy ze normalnie w srodku
caly sie gotuje. Bym po prostu podszedl do niej/niego i strzelil z
jakiegos guna prosto pomiedzy oczy.

Moze z siekiera troche przesadzil, ale po czesci go rozumiem.

Marek Jankowski - Jankes
WebMaster of "Polish Grand Prix 2 Page"
Visit it:
URL: http://www.akme.ikp.pl/akme/gp2
Contact me:
E-MAIL: jan...@kki.net.pl
ICQ: 3007027

Adam Puchejda

unread,
Mar 31, 1998, 3:00:00 AM3/31/98
to

Piotr Krawczyk wrote in message <6fiv9s$due$1...@rekin.onet.pl>...

>Chłopakowi coś się we łbie pokręciło. A propo "Zbrodni i kary" to >zbrodnia
była, a od kary ma dużą szansę się wywinąć. I znowu >jest/będzie "Ech ta
dzisiejsza młodzież, we łbach się >poprzewracało". Moja histeryca zapytała
się nas dzisiaj, czy >siekiery, finki tudzież inne ostre narzędzia
>zostawiliśmy dzisiaj w szatni. Matematyk dokładnie to samo.
>Pozdrawiam:
>'Boulinek'
>_________________
>fbo...@friko3.onet.pl


Moj historyk nie pytal w ten sposob. Z szelmowskim usmiechem wyciagnal z
szuflady swoj wlasny noz!!!
Jesli chodzi o tego chlopaka to jest jak najbardziej winny, ale nie
tylko on. Ta nauczycielka takze. Czy ktos ja widzial? To przeciez postac
rodem z horroru.
Kiedy nauczyciel meczy ucznia, zneca sie nad nim, wyzywa wszystko moze
sie skonczyc w ten sposob. Naklada sie na to takze zle wychowanie, dostep do
"ostrych narzedzi", wszechogarniajca nas przemoc.

Pozdrawiam, pelen smutku :-((
Adam
puch...@polbox.com
ICQ UIN 2298858

Bogdan Kwietniak

unread,
Mar 31, 1998, 3:00:00 AM3/31/98
to

Pawel Pokutycki wrote:
>
> Jestem dzisiaj w lekkim oszolomieniu. W mojej szkole (IX L.O. Wroclaw)
> wydarzylo sie cos okropnego.
> Brrr... Co o tym sadzicie?
>
Troche sie spoznilem, ale tez wyraze swa opinie.
Reakcja moja i znajomych bylo zdziwienie. Czy w tej klasie nie ma jakichs
normalnych uczniow? Czy ten atak to byly 2 sek. (wpadl, lub i chodu)?
W normalnych warunkach ten czlowiek nie wyszedlby o wlasnych silach z klasy.
Rozumiem, ze byl uzbrojony, ale zdjecie go przy pomocy np. krzesla nie
przedstawia wiekszego problemu. Chyba, ze to LO z przewaga dziewczat, ale to
zadne wytlumaczenie.

BogdanKa
--
Jesli Pana Boga nie ma ((__))
- to chwala Bogu, (00) Bogdan Kwietniak
ale jesli nie daj Boze jest nn-(o__o)-nn val...@hotmail.com
- to niech nas reka boska broni.

JaQbek

unread,
Mar 31, 1998, 3:00:00 AM3/31/98
to

>Czy w tej klasie nie ma jakichs normalnych uczniow?

Klasa była pełna normalnych uczniów i właśnie dlatego nikt
nie zareagował. W ubiegłym tygodniu widziałem napad na
Jubilera w centrum Lublina (ul. Kapucyńska, koło głównego
pasażu handlowego w Lublinie oraz domu towarowego).
Była godzina 17:50, więc bardzo dużo osób wchodziło/wy-
chodziło z w/w domu towarowego. Nagle rozległo się kilka
strzałów (broń gazowa) i po chwili krzyk "ludzie, złodziej,
policja". Złodziej na oczach tłumu uciekł przez ul. Kapucyń-
ską, pasaż handlowy (tzw. deptak) na ul. Staszica wraz z
łupem o wartości ok. 70 tys. zł. Nikt z ludzi nie zareagował,
a wystarczyło podłożyć mu nogę. Co ciekawe - na miejscu
napadu była policja i jeden z funkcjonariuszy biegł z bronią
w ręku za złodziejem. Po pierwsze - nie strzelał, po drugie
- gdy złodziej wyrzucił jaką część łupu policjant zamiast
kontynuować pościg schylił się i podniósł ... błąd w sztuce (?)

Jerzy Pankiewicz

unread,
Apr 9, 1998, 3:00:00 AM4/9/98
to

In pl.soc.edukacja.szkola Adam Puchejda <puch...@polbox.com> wrote:
: Jesli chodzi o tego chlopaka to jest jak najbardziej winny, ale nie

: tylko on. Ta nauczycielka takze. Czy ktos ja widzial? To przeciez postac
: rodem z horroru.

Nie calkiem rozumiem - skad znasz te nauczycielke?
Czy nalezalo sie jej, bo brzydko wygladala po napadzie?

JP

kurt20...@gmail.com

unread,
Apr 9, 2019, 4:31:52 AM4/9/19
to

Siemka, znalazłem ten temat dopiero teraz. Znałem Piotra bardzo dobrze, sympatyzowałem z uczniami z Jego klasy i nie raz spędzaliśmy wspólnie czas. Piotr był bardzo skrytym i cichym chłopakiem, nie wyglądał na osobę, która mogłaby dopuścić się czegoś takiego. Ciekawe co obecnie z Nim się dzieje. Macie jakieś info na Jego temat?

Pozdrawiam- Marcin.
0 new messages