Do tej kompresji potrzebny jest jaki? generator niesko?czonych liczb
pozornie losowych. Np. liczba Pi, albo V2 (pierwiastek z dwóch).
Chodzi o to, aby owa liczba nie by?a niesko?czona okresowo,czyli ?eby
nie powtarza? si? w niej jaki? ci?g cyfr. Przyk?adem takiej liczby
(niesko?czonej okresowo)mo?e by? 3,52525252525252 ... co zapisujemy
3,(52) . Konieczne jest ?eby kolejne cyfry tej liczby wyst?powa?y po
sobie pozornie (bo za ka?dym generowaniem liczba Pi jest ta sama)
losowo. O ile mi wiadomo (jestem uczniem III kl. gimnazjum) w liczbie
Pi nie zauwa?ono ?adnych prawid?owo?ci w kolejnych cyfrach. To te?
jest w tym moim systemie kompresji bardzo wa?ne.
Zgodnie z teori? wielkich liczb (jest chyba taka? czyta?em chyba o
niej u Lema) je?li mamy niesko?czonej d?ugo?ci ci?g losowo po sobie
wyst?puj?cych cyfr to znajd? si? w niej WSZYSTKIE mo?liwe ci?gi, a
wi?c równie? wszystkie kiedykolwiek zapisane dzie?a (np. Pan Tadeusz)
w jakimkolwiek j?zyku kodowania (np. ASCII). To stwierdzenie jest
podstaw? tego mojego systemu. A wi?c potrzebny jest program generuj?cy
np. liczb? Pi, który b?dzie na bierz?co j? porównywa? do kompresowanej
informacji. Gdy znajdzie ci?g odpowiadaj?cy kompresowanej informacji
zapisuje od której liczby po przecinku on si? zaczyna, ile ma cyfr i w
jakim systemie jest zakodowana.Dekompresja odbywa si? analogicznie:
komputer generuje ci?g liczby Pi do zapisanego miejsca po przecinku +
ilo?ci cyfr skompresowanego ci?gu, "wycina" z niego odpowiedni ci?g.
Oczywi?cie aby skompresowa? bezpo?rednio tym sposobem 1MB danych,
trzeba by (chyba) ogromnej mocy obliczeniowej i czasu. Jednak mo?na
si? pos?u?y? paroma ulepszeniami:
- kompresowa? nie ca?y plik, tylko jego fragment;
- stosowa? ró?ne systemy kodowania dla fragmentów kompresowanego pliku
lub komplikowa? istniej?ce ;
- zamiast wylicza? Pi do skutku, wyliczy? do milionowej cyfry po
przecinku i szuka? w niej danego kompresowanego ci?gu, a je?li si? nie
znajdzie komlikowa? system kodowanie, albo udziwnia? ci?g jakim?
programem a? w ko?cu znajdzie ;
- zastosowa? poprzedni system, tyle ?e zapisa? tamten milionowy ci?g
cyfr na dysku holograficznym (dzi?ki temu prawie nie trzeba by by?o
czeka? na wynik wyszukiwania, bo na?wietlaj?c dysk holograficzny
ci?giem cyfr, które sprawdzamy czy znajduj? si? w tym przyk?adowym
milionie cyfr, od razu otrzymujemy odpowied?. Prototypowe dyski
holograficzne nie musz? cyfra po cyfrze sprawdza? tylko , gdy
na?wietla si? je szukan? informacj? i gdy taka informacja znajduje si?
na dysku wi?zka ?wiat?a nios?ca t? informacj? odbija si? od
odpowiedniego fragmentu bry?y holograficznej. Nie wiem czy zasad?
dzia?ania tego systemu wyszukiwania zrozumiale przedstawi?em,
przeczyta?em o tym dysku holograficznym w M?odym Techniku.).
A wi?c tym systemem kompresji mo?na teoretycznie kompresowa? dowolne
ci?gi do paru(nastu:) ) cyfr. Mo?na te? sformu?owa? par? praw:
- im wi?ksza moc obliczeniowa tym szybciej mo?na skompresowa? dan?
informacj?,
- im d?u?szy proces kompresji tym d?u?sze ci?gi mo?na skompresowa?,
- im ci?g krótszy tym szybciej lub u?ywaj?c mniejszej mocy
obliczeniowej mo?na go skompresowa?,
- im czas d?u?szy i wi?ksza moc obliczeniowa tym wi?kszy ci?g mo?na
skompresowa?.
Chcia?bym si? dowiedzie? co o tym s?dzicie. Czy taki system jest w
ogule realny? Czy jego praktyczne zastosowanie jest mo?liwe? Czekam na
Wasze odpowiedzi.
------------------------
Bartosz Majda qr...@wp.pl
------------------------
>Wpad?em niedawno na pomys? kompresji dowolnych ci?gów informacji do
>paru bajtów. Oczywi?cie zaraz paru sobie pomy?li, ?e jestem jakim?
>wynalazc? informacyjnego perpetuum mobile. Otó? nie, tamto za?o?enie o
>kompresjii dowolnych ci?gów inf. jest czysto teoretyczne (ale
>praktycznie wydaje mi si? te? mog?oby odda? pewne us?ugi).
>
>Chcia?bym si? dowiedzie? co o tym s?dzicie. Czy taki system jest w
>ogule realny?
W "ogole" sie pisze.
> Czy jego praktyczne zastosowanie jest mo?liwe? Czekam na
>Wasze odpowiedzi.
Masz moja odpowiedz.
A.L>
> A wi?c potrzebny jest program generuj?cy
> np. liczb? Pi, który b?dzie na bierz?co j? porównywa? do kompresowanej
> inormacji. Gdy znajdzie ci?g odpowiadaj?cy kompresowanej informacji
> zapisuje od której liczby po przecinku on si? zaczyna, ile ma cyfr i w
> jakim systemie jest zakodowana.Dekompresja odbywa si? analogicznie:
> komputer generuje ci?g liczby Pi do zapisanego miejsca po przecinku +
> ilo?ci cyfr skompresowanego ci?gu, "wycina" z niego odpowiedni ci?g.
Można tak kodować pliki, tzn. podawać numer pozycji "po przecinku"
zamiast zawartości pliku. Tylko okazuje się, że ten numer pozycji
wyraża się liczbą o długości (w bitach) większej od długości kodowanego
pliku...
Piotr
--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr