wtorek, 24 maja 2022 o 03:21:15 UTC-5 J.F napisał(a):
> On Mon, 23 May 2022 17:33:51 -0700 (PDT), ptoki wrote:
> > poniedziałek, 23 maja 2022 o 07:32:52 UTC-5 J.F napisał(a):
> >> On Mon, 23 May 2022 04:47:02 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
> >>> J.F napisał(a):
> >>>> Po weekendzie z wiertarką ... nie ma jakiegos laserowego dziurkacza do
> >>>> betonu?
> >>>> Nie wiem - wiertarka zla (amatorska, ale udarowa), wiertla zle,
> >>>> ja zły ... ale prawie nie chcialo wiercic.
> >>>
> >>> Ja wiercę na dwa razy, pierwszy raz mniejszą średnicą
> >>> poprawiam większą średnicą.
> >> Tez tak czesto robie, ale tu juz fi 5 stawialo opor.
> >
> > Znaczy sie sa trzy mozliwosci przynajmniej:
> > -masz juz nieostry udar w wiertarce
> Trudno mi ocenic.
>
Zuzyty udar wibruje. Dobry wyczuwalnie sie tlucze. Tak ostro/twardo.
Ujmujac to nieco barbazynsko. Zuzyty czuc jak sinusoide, dobry jak pile/prostokat.
> > -Masz te widie nienaostrzona
>
> Zdecydowanie. To sie ostrzy?
Ta. Jak kazde ostrze :)
> Fakt, ze nowe wiertlo jakby ciut lepiej bralo ... na pare minut, czy
> raczej pa pare mm starczylo.
Ta, i tak sie trafia.
> > -Beton byl okrutnie twardy albo odwrotnie, wypelniony pylem ceglanym.
> Beton jakis okrutnie twardy. W cegle akurat ta wiertarka i nieostrzone
> wiertla wierca dobrze.
W cegle to golnie dobrze sie wierci. To o czym pisalem to jakas dziwna mieszanka cegly, betonu i moze zuzlu. Tak bym to ujal ze troche gumowate. Za twarde na skrawanie a za elstyczne na udar.
> Beton jakis bardzo ciemny ... nie wiem, czego dodali.
Uczciwie namieszali :)
> > Na pierwsze dwa mozna poradzic albo naostrzeniem wiertla albo wymiana wiertarki
> > na trzecie rozwiazanie jest trudne. Albo poprzednie dwa albo cierpliwosc i chlodzenie wiertla.
> >
> > Mialem u siebie taka dziwna mieszanke betonu i cegly. Niby miekkie/lekkie ale ani sie nie chcialo wiercic ani kuc.
> Ja czasem w starej wielkiej plycie trafialem na kamień (żwir).
> Tez problem.
Ta.
> > Jak ci 5mm slabo wchodzi to czasem warto wymienic na wieksze. Moze piach ci sie nie usuwal i tlukles w ten piach zamiast kruszyc sam beton.
> Sufit. Szybko sie wysypywal.
> Tylko ... w jednej dziurce wrecz widze ten strumien pyłu jak sie sypie
> ... a dziura sie nie poglebia. Tzn prawie nie, bo w koncu sie
> pogłebila.
> A w innej nie widze tego pyłu.
> > Jak tak mialem to troche pomagalo plukanie woda albo przedmuchiwanie.
>
> > No i ostrzenie widii.
> Naprawde pomoze? Czy zaraz sie stępi?
>
No stepi sie , ALE!
1. Dobrze naostrzone bedzie cala energie udaru kierowac na samo ostrze.
2. Dobry udar bedzie dociskac ostrze do materialu caly czas
3. W czasie uderzenia i po nim nie bedzie ostrze sie odsuwac od materialu
4. Wtedy cala energia udaru pojdzie na kruszenie materialu zamiast na szuranie w urobku albo mieszanie tego urobku i grzanie sie.
Dodatkowo warto wybadac w jakim zakresie obrotow ten udar wpada w rezonans i najlepiej kruszy.
Ale tak czy siak, czasem beton tak twardy ze wiertla sie poddaja, udar niewiele daje.
A wiertla koronkowe diamentowe tez duzo nie pomagaja ale imho czasem warto sprobowac, i lac wode.
Z trudnych materialow to pamietam trzy:
plytki podlogowe
ten ceglasty/zuzlowy beton i wlasnie uczciwy zelbeton.
No i dla formalnosci zbrojenie jak sie trafi.
Pozytyw jest taki ze jak sie juz wywierci i da odpowiedni kolek to trzyma bez problemu na lata.