Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Wyważarka dynamiczna

45 views
Skip to first unread message

Robert Wańkowski

unread,
Jul 27, 2023, 3:53:01 AM7/27/23
to
Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361

Robert

J.F

unread,
Jul 27, 2023, 5:46:01 AM7/27/23
to
On Thu, 27 Jul 2023 09:52:58 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
> https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361

Dziwne.
Rzeklbym, ze niemozliwe, wiec jakis fake film.
Szczególnie, ze przeciez wirnik z wtryskarki powininen byc dobrze
wyważony.

W ogole - albo to jakas super suszarka, albo cos sie za bardzo z nią
bawią.

Chyba ze ... to wcale nie o wywazenie chodzi, tylko cos im szura o
obudowe, i slady na łopatce widać.

Kolejna sprawa - jest tam pozycja "COOL".
A silniczek "zabawkowy", na niskie napięcie - wymaga szeregowego
opornika. normalnie jest to grzałka ... a jak wtedy Cool zrobic?


J.

Robert Wańkowski

unread,
Jul 27, 2023, 6:01:14 AM7/27/23
to
W dniu 27.07.2023 o 11:45, J.F pisze:
> Kolejna sprawa - jest tam pozycja "COOL".
> A silniczek "zabawkowy", na niskie napięcie - wymaga szeregowego
> opornika. normalnie jest to grzałka ... a jak wtedy Cool zrobic?

Tak jak w każdej. Taki nie do końca COOL. Silnik zasilany z dzielnika.

Robert

J.F

unread,
Jul 27, 2023, 6:09:03 AM7/27/23
to
On Thu, 27 Jul 2023 12:01:11 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 27.07.2023 o 11:45, J.F pisze:
>> Kolejna sprawa - jest tam pozycja "COOL".
>> A silniczek "zabawkowy", na niskie napięcie - wymaga szeregowego
>> opornika. normalnie jest to grzałka ... a jak wtedy Cool zrobic?
>
> Tak jak w każdej.


Moje nie mają.

>Taki nie do końca COOL. Silnik zasilany z dzielnika.

Dzielnik tu raczej pogorszy sprawe.

J.

Robert Wańkowski

unread,
Jul 27, 2023, 6:41:52 AM7/27/23
to
W dniu 27.07.2023 o 12:09, J.F pisze:
> Dzielnik tu raczej pogorszy sprawe.

A jednak szeregowo w wersji z "chłodzeniem".
https://techinfus.com/wp-content/uploads/2017/06/image008.png

Robert

WM

unread,
Jul 27, 2023, 7:05:57 AM7/27/23
to
Prawdopodobnie w stole jest system czujników drgań do wyważania w łożyskach własnych.
Nie pokazują tego celowo, dla zmyłki.

Bardzo ciekawy jest kulkowy system samowyważania.
https://youtu.be/WiGquFhqcjI

Robert Wańkowski

unread,
Jul 27, 2023, 7:09:00 AM7/27/23
to
W dniu 27.07.2023 o 13:05, WM pisze:
Ponoć w CD jest/była/bywała kuleczka/kuleczki do wyważenia.
Sto lat temu była tu o tym dyskusja.

Robert

Marcin Debowski

unread,
Jul 27, 2023, 8:03:21 AM7/27/23
to
On 2023-07-27, J.F <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:
> On Thu, 27 Jul 2023 09:52:58 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>> Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
>> https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361
>
> Dziwne.
> Rzeklbym, ze niemozliwe, wiec jakis fake film.
> Szczególnie, ze przeciez wirnik z wtryskarki powininen byc dobrze
> wyważony.
>
> W ogole - albo to jakas super suszarka, albo cos sie za bardzo z nią
> bawią.
>
> Chyba ze ... to wcale nie o wywazenie chodzi, tylko cos im szura o
> obudowe, i slady na łopatce widać.

Jest podpisane "fan balance test", A szurać od góry nie ma o co bo
sprawdza na końcu przy otwartej obudowie.

Ośka ma pewnie zcieńcie. Sektory wiatraka są ponumerowane. Pewnie
zawsze jednakowo się wsadza. Przy dużym doświadczeniu może rozpoznaje
gdzie bije?

--
Marcin

J.F

unread,
Jul 27, 2023, 12:05:41 PM7/27/23
to
Ciekawy ... ale czy gdyby pustą butelką szybciej zakrecic, to nie
byłoby podobnie ?

J.


J.F

unread,
Jul 27, 2023, 12:15:35 PM7/27/23
to
On Thu, 27 Jul 2023 12:03:19 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-07-27, J.F <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:
>> On Thu, 27 Jul 2023 09:52:58 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>>> Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
>>> https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361
>>
>> Dziwne.
>> Rzeklbym, ze niemozliwe, wiec jakis fake film.
>> Szczególnie, ze przeciez wirnik z wtryskarki powininen byc dobrze
>> wyważony.
>>
>> W ogole - albo to jakas super suszarka, albo cos sie za bardzo z nią
>> bawią.
>>
>> Chyba ze ... to wcale nie o wywazenie chodzi, tylko cos im szura o
>> obudowe, i slady na łopatce widać.
>
> Jest podpisane "fan balance test",

Papier jest cierpliwy, a tu nawet nie papier ..

> A szurać od góry nie ma o co bo
> sprawdza na końcu przy otwartej obudowie.

Ale zaczyna od złożonej.

> Ośka ma pewnie zcieńcie. Sektory wiatraka są ponumerowane. Pewnie
> zawsze jednakowo się wsadza. Przy dużym doświadczeniu może rozpoznaje
> gdzie bije?

Nie widzę, jakby to miało działać, ale moze jakos działa ...

J.



Marcin Debowski

unread,
Jul 27, 2023, 5:40:49 PM7/27/23
to
On 2023-07-27, J.F <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:
> On Thu, 27 Jul 2023 12:03:19 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> Chyba ze ... to wcale nie o wywazenie chodzi, tylko cos im szura o
>>> obudowe, i slady na łopatce widać.
>>
>> Jest podpisane "fan balance test",
>
> Papier jest cierpliwy, a tu nawet nie papier ..
>
>> A szurać od góry nie ma o co bo
>> sprawdza na końcu przy otwartej obudowie.
>
> Ale zaczyna od złożonej.

Bo pewnie pudełko ładniej rezonuje. A jak ma szurać od góry to sensu z
otwartą sprawdzania nie ma.

--
Marcin

alojzy nieborak

unread,
Jul 28, 2023, 11:37:51 AM7/28/23
to
J.F napisał(a):
> On Thu, 27 Jul 2023 09:52:58 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> > Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
> > https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361
> Dziwne.
> Rzeklbym, ze niemozliwe, wiec jakis fake film.

Dobry film. Udają profesjonalizm z wyważaniem robiąc resztę w chja.
Niektórzy idą dalej nadając produktom nazwy niemieckojęzyczne.


Niemnieckie znaczy dobre. I biznes się kręci.

PeJot

unread,
Jul 31, 2023, 10:47:50 AM7/31/23
to
W dniu 27.07.2023 o 11:45, J.F pisze:
> On Thu, 27 Jul 2023 09:52:58 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>> Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
>> https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361
>
> Dziwne.
> Rzeklbym, ze niemozliwe, wiec jakis fake film.
> Szczególnie, ze przeciez wirnik z wtryskarki powininen byc dobrze
> wyważony.

1) forma ma swoją dokładność wykonania
2) forma w trakcie eksploatacji się zużywa
>
> W ogole - albo to jakas super suszarka, albo cos sie za bardzo z nią
> bawią.
>
> Chyba ze ... to wcale nie o wywazenie chodzi, tylko cos im szura o
> obudowe, i slady na łopatce widać.

Po mojemu, to wystarczy że wiadomo którą łopatkę z którego sektora
należy przyciąć. To można ustalić na wyważarce poza kadrem dla nowej
partii turbin.


--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Jarosław Sokołowski

unread,
Jul 31, 2023, 11:16:26 AM7/31/23
to
Pan PeJot napisał:

>> Szczególnie, ze przeciez wirnik z wtryskarki powininen byc dobrze
>> wyważony.
>
> 1) forma ma swoją dokładność wykonania
> 2) forma w trakcie eksploatacji się zużywa
[...]
> Po mojemu, to wystarczy że wiadomo którą łopatkę z którego sektora
> należy przyciąć. To można ustalić na wyważarce poza kadrem dla nowej
> partii turbin.

Pewnie się nie znam, ale po mojemu to taka forma nie zużywa się nagle.
Przycinanie łopatki nie jest zbyt precyzyjne, taka operacja zajmuje
trochę czasu i zasobów, a to może spowodować na przykład wrzody żołądka
u księgowego, a przez to dodatkowe straty dla firmy. Korekta formy
polegająca na odchudzeniu znalezionej na wyważarce łopatki (albo
pogrubieniu przeciwległej) nie jest operacją specjalnie drogą i trudną.

--
Jarek

PeJot

unread,
Jul 31, 2023, 11:24:37 AM7/31/23
to
W dniu 31.07.2023 o 17:16, Jarosław Sokołowski pisze:
To zależy co się opłaca, czy wyłączyć formę z eksploatacji i posłać do
narzędziowni, czy docinać detale ręcznie a odpady zmielić i wtrysnąć
powtórnie.

Jarosław Sokołowski

unread,
Jul 31, 2023, 12:09:34 PM7/31/23
to
Pan PeJot napisał:

>> Pewnie się nie znam, ale po mojemu to taka forma nie zużywa się nagle.
>> Przycinanie łopatki nie jest zbyt precyzyjne, taka operacja zajmuje
>> trochę czasu i zasobów, a to może spowodować na przykład wrzody żołądka
>> u księgowego, a przez to dodatkowe straty dla firmy. Korekta formy
>> polegająca na odchudzeniu znalezionej na wyważarce łopatki (albo
>> pogrubieniu przeciwległej) nie jest operacją specjalnie drogą i trudną.
>
> To zależy co się opłaca, czy wyłączyć formę z eksploatacji i posłać do
> narzędziowni, czy docinać detale ręcznie a odpady zmielić i wtrysnąć
> powtórnie.

Z tego co pamiętam z czasów, gdy widywałem produkcję z udziałem elementów
pochodzących z wtryskarek, to nie one są najwęższym gardłem. To znaczy
produkją elementy znacznie szybciej, niż trwa montaż gotowych urządzeń.
Jedna wtryskarka na zmianę produkuje detale z różnych form. Mało
pradopodobne mi się wydaje, że ktoś ma fabrykę tak zorganizowaną, że
przestój wtryskarki powoduje przerwę w produkcji.

--
Jarek

PeJot

unread,
Jul 31, 2023, 2:08:01 PM7/31/23
to
W dniu 31.07.2023 o 18:09, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PeJot napisał:
>
>>> Pewnie się nie znam, ale po mojemu to taka forma nie zużywa się nagle.
>>> Przycinanie łopatki nie jest zbyt precyzyjne, taka operacja zajmuje
>>> trochę czasu i zasobów, a to może spowodować na przykład wrzody żołądka
>>> u księgowego, a przez to dodatkowe straty dla firmy. Korekta formy
>>> polegająca na odchudzeniu znalezionej na wyważarce łopatki (albo
>>> pogrubieniu przeciwległej) nie jest operacją specjalnie drogą i trudną.
>>
>> To zależy co się opłaca, czy wyłączyć formę z eksploatacji i posłać do
>> narzędziowni, czy docinać detale ręcznie a odpady zmielić i wtrysnąć
>> powtórnie.
>
> Z tego co pamiętam z czasów, gdy widywałem produkcję z udziałem elementów
> pochodzących z wtryskarek, to nie one są najwęższym gardłem. To znaczy
> produkją elementy znacznie szybciej, niż trwa montaż gotowych urządzeń.

To zależy przede wszystkim od tego ile wtryskarek jest do dyspozycji. Za
mało źle, za dużo też niedobrze, a rynek kapryśny.

> Jedna wtryskarka na zmianę produkuje detale z różnych form.

Każda wymiana formy to strata czasu, więc produkcję trzeba odpowiednio
zorganizować. Do tego przy AGD dochodzą jeszcze warianty kolorystyczne.

> Mało
> pradopodobne mi się wydaje, że ktoś ma fabrykę tak zorganizowaną, że
> przestój wtryskarki powoduje przerwę w produkcji.

Tu nie chodzi o samą wtryskarkę, ale o formę do poprawki w narzędziowni,
i zwykle formę wielogniazdową, gdzie każde gniazdo wymaga innych korekt.
Tymczasem narzędziownia jest hen gdzieś tam, ma swoje terminy, a i sama
korekta to trochę ciupanie zapałek siekierką, metodą prób i błędów. Może
to miało by sens przy dużym i wysilonym detalu, ale nie przy turbince do
suszarki, gdzie głupio płaskie łopatki ułatwiają ręczne odcinanie masy.

Jarosław Sokołowski

unread,
Jul 31, 2023, 3:32:12 PM7/31/23
to
Pan PeJot napisał:

>> Mało pradopodobne mi się wydaje, że ktoś ma fabrykę tak zorganizowaną,
>> że przestój wtryskarki powoduje przerwę w produkcji.
>
> Tu nie chodzi o samą wtryskarkę, ale o formę do poprawki w narzędziowni,
> i zwykle formę wielogniazdową, gdzie każde gniazdo wymaga innych korekt.
> Tymczasem narzędziownia jest hen gdzieś tam, ma swoje terminy, a i sama
> korekta to trochę ciupanie zapałek siekierką, metodą prób i błędów. Może
> to miało by sens przy dużym i wysilonym detalu, ale nie przy turbince do
> suszarki, gdzie głupio płaskie łopatki ułatwiają ręczne odcinanie masy.

Nie odgadniemy jak to tam u Chińczyka wygląda, za to hipotez możemy
wygenerować dowolnie dużo. Słabo mnie przekonuje teoria o systemtycznym
błędzie spododowanym krzywą (zużytą) formą, ale gdyby tak było, to i tak
powinno się bardziej połacać (czasowo) skalibrować formę, niż chlastać
każden jeden wiatraczek. Jak ktoś pomyśli, może formę zrobić tak, że
będzie można ją regulować jakimiś śrubkami i podkładkami.

Może być też tak, że to mała fabryczka, która tylko składa suszarki.
Plastiki pochodzą z zewnątrz. Turbinki kupują w trzecim gatunku, niezbyt
dokładnie wtryśnięte, stąd potrzeba wyważania. Wtedy aktualni pozostaje
pytanie: jak oni to robią? W większej fabryce mogą to robić jakoś tak:

https://www.alibaba.com/product-detail/YYQ-1000A-Hair-Dryer-Fan-Blade_1600368220709.html

(to co wiedzę na obrazku jakoś słabo mi pasuje do opisu)

--
Jarek

J.F

unread,
Jul 31, 2023, 4:11:52 PM7/31/23
to
On Mon, 31 Jul 2023 21:32:08 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan PeJot napisał:

> Może być też tak, że to mała fabryczka, która tylko składa suszarki.
> Plastiki pochodzą z zewnątrz. Turbinki kupują w trzecim gatunku, niezbyt
> dokładnie wtryśnięte, stąd potrzeba wyważania. Wtedy aktualni pozostaje
> pytanie: jak oni to robią? W większej fabryce mogą to robić jakoś tak:
>
> https://www.alibaba.com/product-detail/YYQ-1000A-Hair-Dryer-Fan-Blade_1600368220709.html
>
> (to co wiedzę na obrazku jakoś słabo mi pasuje do opisu)

Mnie nawet bardzo słabo. Jakies przemysłowe suszarki?

A w opisie
Car turbocharger dynamic balance machines with new technology

I też słabo pasuje do zdjęcia.

Alibaba zaczeła sie bawic w szukanie jak Allegro?

J.

J.F

unread,
Jul 31, 2023, 5:01:22 PM7/31/23
to
On Mon, 31 Jul 2023 18:09:32 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Z tego co pamiętam z czasów, gdy widywałem produkcję z udziałem elementów
> pochodzących z wtryskarek, to nie one są najwęższym gardłem. To znaczy
> produkją elementy znacznie szybciej, niż trwa montaż gotowych urządzeń.

Zalezy jeszcze jaka wtryskarka

ta np produkuje śmieci co 1.6s
https://www.youtube.com/watch?v=WUrALuorYXg


> Jedna wtryskarka na zmianę produkuje detale z różnych form. Mało
> pradopodobne mi się wydaje, że ktoś ma fabrykę tak zorganizowaną, że
> przestój wtryskarki powoduje przerwę w produkcji.

J.

Jarosław Sokołowski

unread,
Jul 31, 2023, 5:13:03 PM7/31/23
to
Pan J.F napisał:

>> https://www.alibaba.com/product-detail/YYQ-1000A-Hair-Dryer-Fan-Blade_1600368220709.html
>>
>> (to co wiedzę na obrazku jakoś słabo mi pasuje do opisu)
>
> Mnie nawet bardzo słabo. Jakies przemysłowe suszarki?

Raczej diwajs do wyważania dowolnego wała, takiego na dwa metry długiego
i prawie metr grubego. U Chińczyków często spotyka się takie tłumaczenia.
Mają swoje chińskie słówko na nazwanie tego wała, a gdzieś w angielskich
kwitach podobne cóś opisane jest jako "rottor". W schemacie budowy suszarki
też może być "rottor", ale w ofercie innego chińskiego przetwórcy tworzyw
sztucznych stoi bardziej szczegółowo "hair dryer fan". No to Chińczyk
zamiast tego swojego słówka pisze "hair dryer fan" i jest zadowolony.
Ani przez chwilę nie zastaniawia się nad tym, co to "hair", co to "dryer",
a co to "fan".

O, tutaj ta samam machina (YYQ-1000A) w akcji, ale dla odmiany twierdzą,
że to do wała korbowego (którego też tam nie widzę):

https://youtu.be/-lsSjD2xtR0

--
Jarek

Jarosław Sokołowski

unread,
Jul 31, 2023, 5:17:27 PM7/31/23
to
Pan J.F napisał:

>> Z tego co pamiętam z czasów, gdy widywałem produkcję z udziałem
>> elementów pochodzących z wtryskarek, to nie one są najwęższym
>> gardłem. To znaczy produkją elementy znacznie szybciej, niż trwa
>> montaż gotowych urządzeń.
>
> Zalezy jeszcze jaka wtryskarka
>
> ta np produkuje śmieci co 1.6s
> https://www.youtube.com/watch?v=WUrALuorYXg

No więc właśnie o takie mi chodziło. Potrafią natrzaskać tyle tych
kręciołków, że małe chińskie rączki nie nadążą ze składaniem suszarek.

--
Jarek

J.F

unread,
Jul 31, 2023, 5:24:52 PM7/31/23
to
Ale sa tez wolniejsze.

A takich ajfonow produkuje sie ~230 mln rocznie - i chinskie rączki
nadązają to składać ...

J.

Jarosław Sokołowski

unread,
Jul 31, 2023, 5:32:12 PM7/31/23
to
Pan J.F napisał:

>>>> Z tego co pamiętam z czasów, gdy widywałem produkcję z udziałem
>>>> elementów pochodzących z wtryskarek, to nie one są najwęższym
>>>> gardłem. To znaczy produkją elementy znacznie szybciej, niż trwa
>>>> montaż gotowych urządzeń.
>>>
>>> Zalezy jeszcze jaka wtryskarka
>>>
>>> ta np produkuje śmieci co 1.6s
>>> https://www.youtube.com/watch?v=WUrALuorYXg
>>
>> No więc właśnie o takie mi chodziło. Potrafią natrzaskać tyle tych
>> kręciołków, że małe chińskie rączki nie nadążą ze składaniem suszarek.
>
> Ale sa tez wolniejsze.

Podobne widywałem już czterdzieści lat temu. Nie sądzę, by opłacało
się dzisiaj trzymać wiele wolniejsze.

> A takich ajfonow produkuje sie ~230 mln rocznie - i chinskie rączki
> nadązają to składać ...

Trochę co innego niż manufaktura suszarek do włosów. Zresztą ajfony
w większości składają robocie rączki.

--
Jarek

Marcin Debowski

unread,
Jul 31, 2023, 7:18:50 PM7/31/23
to
On 2023-07-31, Jarosław Sokołowski <ja...@lasek.waw.pl> wrote:
> Pan PeJot napisał:
>
>>> Mało pradopodobne mi się wydaje, że ktoś ma fabrykę tak zorganizowaną,
>>> że przestój wtryskarki powoduje przerwę w produkcji.
>>
>> Tu nie chodzi o samą wtryskarkę, ale o formę do poprawki w narzędziowni,
>> i zwykle formę wielogniazdową, gdzie każde gniazdo wymaga innych korekt.
>> Tymczasem narzędziownia jest hen gdzieś tam, ma swoje terminy, a i sama
>> korekta to trochę ciupanie zapałek siekierką, metodą prób i błędów. Może
>> to miało by sens przy dużym i wysilonym detalu, ale nie przy turbince do
>> suszarki, gdzie głupio płaskie łopatki ułatwiają ręczne odcinanie masy.
>
> Nie odgadniemy jak to tam u Chińczyka wygląda, za to hipotez możemy
> wygenerować dowolnie dużo. Słabo mnie przekonuje teoria o systemtycznym
> błędzie spododowanym krzywą (zużytą) formą, ale gdyby tak było, to i tak
> powinno się bardziej połacać (czasowo) skalibrować formę, niż chlastać
> każden jeden wiatraczek. Jak ktoś pomyśli, może formę zrobić tak, że
> będzie można ją regulować jakimiś śrubkami i podkładkami.

No chyba, że cała produkcja to jest jedna forma, choć z filmiku
wyglądało, że to chyba jednak nieco większa fabryczka. Ale tez nie musi
być taka, że mają własny warsztat co to ogarnie. Koszt formy do wtrysku
jest spory.

> Może być też tak, że to mała fabryczka, która tylko składa suszarki.
> Plastiki pochodzą z zewnątrz. Turbinki kupują w trzecim gatunku, niezbyt
> dokładnie wtryśnięte, stąd potrzeba wyważania. Wtedy aktualni pozostaje
> pytanie: jak oni to robią? W większej fabryce mogą to robić jakoś tak:

Może być i tak.

No ale odwracając kota ogonem, skoro to nie bicie i nie tarcie to co?
Furkocze/wyje jakoś?

--
Marcin

PeJot

unread,
Aug 1, 2023, 12:29:04 AM8/1/23
to
W dniu 31.07.2023 o 21:32, Jarosław Sokołowski pisze:

> Nie odgadniemy jak to tam u Chińczyka wygląda, za to hipotez możemy
> wygenerować dowolnie dużo. Słabo mnie przekonuje teoria o systemtycznym
> błędzie spododowanym krzywą (zużytą) formą, ale gdyby tak było, to i tak
> powinno się bardziej połacać (czasowo) skalibrować formę, niż chlastać
> każden jeden wiatraczek. Jak ktoś pomyśli, może formę zrobić tak, że
> będzie można ją regulować jakimiś śrubkami i podkładkami.

I tak się robi, ale dla nieco bardziej zaawansowanych detali.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 5:35:23 AM8/1/23
to
Pan Marcin Debowski napisał:

>> Nie odgadniemy jak to tam u Chińczyka wygląda, za to hipotez możemy
>> wygenerować dowolnie dużo. Słabo mnie przekonuje teoria o systemtycznym
>> błędzie spododowanym krzywą (zużytą) formą, ale gdyby tak było, to i tak
>> powinno się bardziej połacać (czasowo) skalibrować formę, niż chlastać
>> każden jeden wiatraczek. Jak ktoś pomyśli, może formę zrobić tak, że
>> będzie można ją regulować jakimiś śrubkami i podkładkami.
>
> No chyba, że cała produkcja to jest jedna forma, choć z filmiku
> wyglądało, że to chyba jednak nieco większa fabryczka. Ale tez nie musi
> być taka, że mają własny warsztat co to ogarnie. Koszt formy do wtrysku
> jest spory.

Ja to w ogóle nie dopuszczam myśli, że w fabryczce suszarek do włosów
(nawet wiekszej) jest ktoś, kto robi formy. Aryści, którzy takie rzeczy
strugają, zawsze byli traktowani jak bogowie, trzeba było im składać
wielkie ofiary z mamony.

> No ale odwracając kota ogonem, skoro to nie bicie i nie tarcie to co?
> Furkocze/wyje jakoś?

Tego też sobie nie wyobrażam. Nie słyszałem wcześniej o potrzebue wyważania
wiatraczków w suszarkach. Wtryski są na tyle dokładne, a wirnik tak lekki,
że bicie nie powinno być dokuczliwe. Tam odcinają tak maleńki kwałeczek
plastiku, że korekta sił odśrodkowych jest śmieszna.

Mam zatem kolejną hipotezę. Scenariusz filmu powstał w dziale marketingu.
Pokazują go klientom, którzy chcą kupić klika kontenerów suszarek. I mówią:
popatrzcie z jaką starannością odbywa się u nas produkcja. Wywarzamy nawet
wentylatory, czego inni nie robią. Robotnik-homeopata odcina kawałeczek
przypadkowej łopatki wirnika.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 5:37:36 AM8/1/23
to
Pan PeJot napisał:

>> Nie odgadniemy jak to tam u Chińczyka wygląda, za to hipotez możemy
>> wygenerować dowolnie dużo. Słabo mnie przekonuje teoria o systemtycznym
>> błędzie spododowanym krzywą (zużytą) formą, ale gdyby tak było, to i tak
>> powinno się bardziej połacać (czasowo) skalibrować formę, niż chlastać
>> każden jeden wiatraczek. Jak ktoś pomyśli, może formę zrobić tak, że
>> będzie można ją regulować jakimiś śrubkami i podkładkami.
>
> I tak się robi, ale dla nieco bardziej zaawansowanych detali.

W jaki sposób można określić jak bardzo zaawansowany jest wirnik suszarki?

--
Jarek

J.F

unread,
Aug 1, 2023, 6:17:38 AM8/1/23
to
On Tue, 1 Aug 2023 11:35:21 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>>> Nie odgadniemy jak to tam u Chińczyka wygląda, za to hipotez możemy
>>> wygenerować dowolnie dużo. Słabo mnie przekonuje teoria o systemtycznym
>>> błędzie spododowanym krzywą (zużytą) formą, ale gdyby tak było, to i tak
>>> powinno się bardziej połacać (czasowo) skalibrować formę, niż chlastać
>>> każden jeden wiatraczek. Jak ktoś pomyśli, może formę zrobić tak, że
>>> będzie można ją regulować jakimiś śrubkami i podkładkami.
>>
>> No chyba, że cała produkcja to jest jedna forma, choć z filmiku
>> wyglądało, że to chyba jednak nieco większa fabryczka. Ale tez nie musi
>> być taka, że mają własny warsztat co to ogarnie. Koszt formy do wtrysku
>> jest spory.
>
> Ja to w ogóle nie dopuszczam myśli, że w fabryczce suszarek do włosów
> (nawet wiekszej) jest ktoś, kto robi formy. Aryści, którzy takie rzeczy
> strugają, zawsze byli traktowani jak bogowie, trzeba było im składać
> wielkie ofiary z mamony.

Hm, a jak jest firma, co robi najlepsze, tzn najcichsze, albo
najefektywniejsze wentylatory do komputerow, kto kto im robi formy?

Bo tu mamy dwa problemy:
-zaprojektowac ten optymalny kształt,
-zrobić z niego formę.

To drugie to juz zakładam, ze łatwe, choc są specjalisci, którzy formy
robią.

>> No ale odwracając kota ogonem, skoro to nie bicie i nie tarcie to co?
>> Furkocze/wyje jakoś?
>
> Tego też sobie nie wyobrażam. Nie słyszałem wcześniej o potrzebue wyważania
> wiatraczków w suszarkach. Wtryski są na tyle dokładne, a wirnik tak lekki,
> że bicie nie powinno być dokuczliwe. Tam odcinają tak maleńki kwałeczek
> plastiku, że korekta sił odśrodkowych jest śmieszna.
>
> Mam zatem kolejną hipotezę. Scenariusz filmu powstał w dziale marketingu.

Jest to wielce prawdopodobne.
Z drugiej strony - modelarze śmigła wyważają.
A producenci dronów? i tych tanich, i tych drogich?

Ale tu jest jeszcze inna sprawa - łopata cienka jest.
Niewielka niedokladnosc na grubosci, np 0.1mm, to juz spory % masy.

https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=mOBubp9av-s

A tu jeszcze włókno węglowe, to chyba sie nie robi tak precyzyjnie jak
na wtryskarce.

J.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 7:05:21 AM8/1/23
to
Pan J.F napisał:

>> Ja to w ogóle nie dopuszczam myśli, że w fabryczce suszarek do włosów
>> (nawet wiekszej) jest ktoś, kto robi formy. Aryści, którzy takie rzeczy
>> strugają, zawsze byli traktowani jak bogowie, trzeba było im składać
>> wielkie ofiary z mamony.
>
> Hm, a jak jest firma, co robi najlepsze, tzn najcichsze, albo
> najefektywniejsze wentylatory do komputerow, kto kto im robi formy?
>
> Bo tu mamy dwa problemy:
> -zaprojektowac ten optymalny kształt,
> -zrobić z niego formę.
>
> To drugie to juz zakładam, ze łatwe, choc są specjalisci, którzy formy
> robią.

Wentylatory to jeszcze pół biedy, kształty nie wynikaja z widzimisiów,
opisują je równania i są z grubsza przewidywalne. Ale są też kształty
urządzeń -- te mogą być całkiem dowolne, a od nich zależą pieniądze
(niestety równanie opisujące tę zależność nie jest znane). Kiedyś
przez to przechodziłem. Projektowanie to proces długotrwały, bo każdy
chciał swoją cegiełką dołożyć. Potem formę zrobił formierz. Akurat
z Singapuru był.

>> Mam zatem kolejną hipotezę. Scenariusz filmu powstał w dziale marketingu.
>
> Jest to wielce prawdopodobne.
> Z drugiej strony - modelarze śmigła wyważają.
> A producenci dronów? i tych tanich, i tych drogich?

Zupełnie inna klasa problemu. Obroty śmigła wysokie, siły duże -- to
ciągnie cały samolot.

Wyważa się też śmigła wolnoobrotowe, za to ciężkie. Jak w wentylatorach
pod sufitem. W internecie można nabyć specjalne zestawy do wyważania:

https://www.amazon.com/fan-balancing-kit/s?k=fan+balancing+kit

--
Jarek

WM

unread,
Aug 1, 2023, 7:12:08 AM8/1/23
to
Dlaczego zakładacie, że z formy wtryskarki wychodzą super jednakowe elementy?
Niestety jest to mylne wyobrażenie o rzeczywistości.
Forma musi mieć luzy, które sprawiają, że może nastąpić losowe przesunięcie połówek i brak koncentryczności powierzchni.
Dodatkowo wypraska stygnie nierówno i to powoduje powstawania naprężeń deformujących kształt.
Dużo zależy od operatora wtryskarki i jego doświadczenia.
Jednemu operatorowi wychodziły dokładne wypraski, drugiemu zwichrowane.
Sami operatorzy wtryskarki nie wiedzieli dlaczego tak jest.
Może jeden z nich wiedział, ale egoistycznie wolał milczeć?

J.F

unread,
Aug 1, 2023, 7:16:12 AM8/1/23
to
On Tue, 1 Aug 2023 13:05:19 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> Ja to w ogóle nie dopuszczam myśli, że w fabryczce suszarek do włosów
>>> (nawet wiekszej) jest ktoś, kto robi formy. Aryści, którzy takie rzeczy
>>> strugają, zawsze byli traktowani jak bogowie, trzeba było im składać
>>> wielkie ofiary z mamony.
>>
>> Hm, a jak jest firma, co robi najlepsze, tzn najcichsze, albo
>> najefektywniejsze wentylatory do komputerow, kto kto im robi formy?
>>
>> Bo tu mamy dwa problemy:
>> -zaprojektowac ten optymalny kształt,
>> -zrobić z niego formę.
>>
>> To drugie to juz zakładam, ze łatwe, choc są specjalisci, którzy formy
>> robią.
>
> Wentylatory to jeszcze pół biedy, kształty nie wynikaja z widzimisiów,
> opisują je równania i są z grubsza przewidywalne.

IMO, to jest pewna sztuka. Inaczej dawno by zrobili ten najlepsze.

P.S. Na internecie bryluje ostatnio cos takiego
https://www.youtube.com/watch?v=MGy8jvf-DZ0

Rzekomo z MIT.

> Ale są też kształty
> urządzeń -- te mogą być całkiem dowolne, a od nich zależą pieniądze
> (niestety równanie opisujące tę zależność nie jest znane). Kiedyś
> przez to przechodziłem. Projektowanie to proces długotrwały, bo każdy
> chciał swoją cegiełką dołożyć. Potem formę zrobił formierz. Akurat
> z Singapuru był.

Firmy od robienia form są i w Polsce.
Czy dokladają swoją cegielke do projektu, czy robią dokładnie tak jak
im zadano, to inna sprawa ... raczej dokladnie.

>>> Mam zatem kolejną hipotezę. Scenariusz filmu powstał w dziale marketingu.
>>
>> Jest to wielce prawdopodobne.
>> Z drugiej strony - modelarze śmigła wyważają.
>> A producenci dronów? i tych tanich, i tych drogich?
>
> Zupełnie inna klasa problemu. Obroty śmigła wysokie, siły duże -- to
> ciągnie cały samolot.

W suszarce tez nie takie małe obroty.

W sumie ... chyba by mogla byc konstrukcja samowyważalna.

> Wyważa się też śmigła wolnoobrotowe, za to ciężkie. Jak w wentylatorach
> pod sufitem. W internecie można nabyć specjalne zestawy do wyważania:
>
> https://www.amazon.com/fan-balancing-kit/s?k=fan+balancing+kit

Ciekawe ... producent nie wyważył?

Ale jeszcze problem, jak to wyważyc ... statycznie, przed montażem?

J.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 7:45:01 AM8/1/23
to
Pan WM napisał:

> Dlaczego zakładacie, że z formy wtryskarki wychodzą super jednakowe elementy?

To nie jest założenie. To odniesienie do *obecnego* stanu techniki.

> Niestety jest to mylne wyobrażenie o rzeczywistości.

Wyobrażenia o rzeczywistości często są mylne.

> Dużo zależy od operatora wtryskarki i jego doświadczenia.
> Jednemu operatorowi wychodziły dokładne wypraski, drugiemu zwichrowane.

Jeśli ktoś sobie wyobraża produkcję tak, jak ją widział u "prywatnej
inicjatywy" w czasach PRL, czyli pana Zdzisia ciągnącego za wajchy przy
samodziałowej wtryskarce stojącej w garażu. W aktualnej rzeczywistości
z automatów schodzą na przykład wysokoobrotowe śmigła modelarskie, które
nie wymagają wyważenia.

Wentylatory do suszarki nie wymagają aż takiej precyzji, może nawet są
lekko zwichrowane, a jeden od drugiego nieco się różni. Ale nie wynika
to z barier technologicznych, tylko z budżetu przeznaczonego na ten cel.
Zakładam, że wystarczającego.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 7:55:11 AM8/1/23
to
Pan J.F napisał:

>> Wentylatory to jeszcze pół biedy, kształty nie wynikaja z widzimisiów,
>> opisują je równania i są z grubsza przewidywalne.
>
> IMO, to jest pewna sztuka. Inaczej dawno by zrobili ten najlepsze.

Audiofilstwo też jest gatunkiem sztuki.

> P.S. Na internecie bryluje ostatnio cos takiego
> https://www.youtube.com/watch?v=MGy8jvf-DZ0
>
> Rzekomo z MIT.

Można to nazwać dojściem do celu zupełnie inną drogą niż podążają inni.
Ktoś kiedyś zbadał kształt łopat tyrbin wodnych robionych w XIX wieku.
Wyszło, że pasują dokładnie do tego, co wychodzi ze współczesnych
symulacji komputerowych.

>> Ale są też kształty urządzeń -- te mogą być całkiem dowolne, a od
>> nich zależą pieniądze (niestety równanie opisujące tę zależność nie
>> jest znane). Kiedyś przez to przechodziłem. Projektowanie to proces
>> długotrwały, bo każdy chciał swoją cegiełką dołożyć. Potem formę
>> zrobił formierz. Akurat z Singapuru był.
>
> Firmy od robienia form są i w Polsce.

To było dawno temu, tuż po transformacji. Może i były, ale tam było
łatwiej znaleźć.

> Czy dokladają swoją cegielke do projektu, czy robią dokładnie tak
> jak im zadano, to inna sprawa ... raczej dokladnie.

Formierze niczego nie dokładają, mają wiernie odwzorować. Mnie chodziło
o projektowanie. Jest to jakaś polska specjalność, że pan prezes zna
się na wszystkim, a już szczególnie na tym, co ładne. Tu jednak było
inaczej. Projektowali fachowcy. Ci co dokładali też wiedzieli co robią.

>> Wyważa się też śmigła wolnoobrotowe, za to ciężkie. Jak w wentylatorach
>> pod sufitem. W internecie można nabyć specjalne zestawy do wyważania:
>>
>> https://www.amazon.com/fan-balancing-kit/s?k=fan+balancing+kit
>
> Ciekawe ... producent nie wyważył?

Dostarczył w częściach do składania, każda łopata osobno. Więc nie mógł.

> Ale jeszcze problem, jak to wyważyc ... statycznie, przed montażem?

Są instrukcje na YT jak to robić.

--
Jarek

J.F

unread,
Aug 1, 2023, 8:31:55 AM8/1/23
to
On Tue, 1 Aug 2023 13:55:09 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> Wentylatory to jeszcze pół biedy, kształty nie wynikaja z widzimisiów,
>>> opisują je równania i są z grubsza przewidywalne.
>>
>> IMO, to jest pewna sztuka. Inaczej dawno by zrobili ten najlepsze.
>
> Audiofilstwo też jest gatunkiem sztuki.
>
>> P.S. Na internecie bryluje ostatnio cos takiego
>> https://www.youtube.com/watch?v=MGy8jvf-DZ0
>>
>> Rzekomo z MIT.
>
> Można to nazwać dojściem do celu zupełnie inną drogą niż podążają inni.
> Ktoś kiedyś zbadał kształt łopat tyrbin wodnych robionych w XIX wieku.
> Wyszło, że pasują dokładnie do tego, co wychodzi ze współczesnych
> symulacji komputerowych.

Wspołczesne symulacje mogą sie koncentrowac na optymalizacji kształtu
19w turbinę. I nie wyskoczą poza ten kształt.
To jak wtedy dobrze zoptymalizowali, to niewiele da sie poprawic.

Inna sprawa, ze jak to zoptymalizowac "ręcznie" ?
https://www.youtube.com/watch?v=3BCiFeykRzo

A jak sie uwolnic od starych pomysłow ...
https://en.wikipedia.org/wiki/Evolved_antenna
podobno dobra.


W drugą stronę - mamy np turbinę parową. Ma takie łopatki/skrzydełka.
Profili lotniczych są setki jesli nie tysiące - kazdy ma swoje zalety.

Powiedzmy, ze jestem specjalistą od aerodynamiki i wymysliłem lepszy
profil łopatki. Gdzie to przetestowac?
Przydałoby sie miec działającą elektrownię o mocy tych 200-500MW.

Z Bełchatowem może bym sie dał radę dogagać, ale turbinę zatrzymają
przy okazji jakiegos remontu, a czy będzie im sie chciało zaryzykować?
Moze wyjdzie 2% lepiej, a moze 1% gorzej ... a moze 10% gorzej ..
A łopatki to nie są tanie rzeczy.

Siemens to pewnie gdzies ma testową elektrownie, ale np taki Dolmel?

>>> Ale są też kształty urządzeń -- te mogą być całkiem dowolne, a od
>>> nich zależą pieniądze (niestety równanie opisujące tę zależność nie
>>> jest znane). Kiedyś przez to przechodziłem. Projektowanie to proces
>>> długotrwały, bo każdy chciał swoją cegiełką dołożyć. Potem formę
>>> zrobił formierz. Akurat z Singapuru był.
>>
>> Firmy od robienia form są i w Polsce.
>
> To było dawno temu, tuż po transformacji. Może i były, ale tam było
> łatwiej znaleźć.

Teraz są. Nieduze, prywatne.

>> Czy dokladają swoją cegielke do projektu, czy robią dokładnie tak
>> jak im zadano, to inna sprawa ... raczej dokladnie.
>
> Formierze niczego nie dokładają, mają wiernie odwzorować.

Jest tam jeszcze pare innych rzeczy. Mocowanie, centrowanie,
składanie, rozkladanie, rozplyw tworzywa, kanaly gazowe, moze
chlodzące. Oraz jaki rozmiar musi miec forma, zeby na koncu produkt
mial założone 100mm.

Wszystko to, o czym projektant suszarek niekoniecznie ma pojęcie.
I wykonawca form tez niekocznie, jesli tylko obrabia metal w/g
projektu.

Swoją drogą pytałem kiedys jak sie robiło dawniej formy do bakelitu.
Taka np sluchawka do telefonu ... przed wojną

> Mnie chodziło
> o projektowanie. Jest to jakaś polska specjalność, że pan prezes zna
> się na wszystkim, a już szczególnie na tym, co ładne. Tu jednak było
> inaczej. Projektowali fachowcy. Ci co dokładali też wiedzieli co robią.

https://youtu.be/a-TiFKr2yb0?t=2459

W polskim tłumaczeniu, czy innej edycji gdzies tu było "co wyście
zrobili z moim pieknym projektem ... mój projekt jest zatwierdzony
przez zarząd".

>>> Wyważa się też śmigła wolnoobrotowe, za to ciężkie. Jak w wentylatorach
>>> pod sufitem. W internecie można nabyć specjalne zestawy do wyważania:
>>>
>>> https://www.amazon.com/fan-balancing-kit/s?k=fan+balancing+kit
>>
>> Ciekawe ... producent nie wyważył?
>
> Dostarczył w częściach do składania, każda łopata osobno. Więc nie mógł.

Imo mógl. A przynajmiej dobrać łopaty wagowo.
zresztą może to zrobił.

>> Ale jeszcze problem, jak to wyważyc ... statycznie, przed montażem?
> Są instrukcje na YT jak to robić.

https://www.youtube.com/watch?v=2XayZbaLXmU
metoda prób i błedów?

J.

PeJot

unread,
Aug 1, 2023, 9:52:14 AM8/1/23
to
W dniu 01.08.2023 o 01:18, Marcin Debowski pisze:

>
> No ale odwracając kota ogonem, skoro to nie bicie i nie tarcie to co?
> Furkocze/wyje jakoś?

Taki napęd hałasuje, a klienci AGD zwracają uwagę na decybele w
papierach. Poza tym nadmierne drgania mogą zniszczyć łożyska silniczka
napędowego *przed* upływem gwarancji.

PeJot

unread,
Aug 1, 2023, 10:04:12 AM8/1/23
to
W dniu 01.08.2023 o 11:37, Jarosław Sokołowski pisze:
Skoro zastosowano ręczną metodę wyważania, to raczej nie jest to jakaś
zaawansowana konstrukcja.

Mam w domu starą sokowirówkę Zelmera i tam sito było wyważane na formie.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 10:23:25 AM8/1/23
to
Pan PeJot napisał:

>>> I tak się robi, ale dla nieco bardziej zaawansowanych detali.
>>
>> W jaki sposób można określić jak bardzo zaawansowany jest wirnik suszarki?
>
> Skoro zastosowano ręczną metodę wyważania, to raczej nie jest to jakaś
> zaawansowana konstrukcja.

Jakoś nie jestem przekonany co do tego wyważania. To znaczy do konieczności
i skuteczności pokazanej operacji.

--
Jarek

J.F

unread,
Aug 1, 2023, 10:38:54 AM8/1/23
to
I wogole czy to jest wyważanie, czy jakies oszustwo naiwnych.

J.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 10:57:10 AM8/1/23
to
Pan J.F napisał:

>> Jakoś nie jestem przekonany co do tego wyważania. To znaczy
>> do konieczności i skuteczności pokazanej operacji.
>
> I wogole czy to jest wyważanie, czy jakies oszustwo naiwnych.

Już wcześniej na to zwróciłem uwagę i zamieściłem wzmiankę. Teraz
próbuję oszacować (w pamięci) wielkość działających sił i wychodzą
mi nieistotne wartości. Oni tam obcinają najwyżej kilka milimetrów
sześciennych plastiku, to jest jakieś dziesięć miligramów.

--
Jarek

PeJot

unread,
Aug 1, 2023, 11:14:48 AM8/1/23
to
W dniu 01.08.2023 o 16:23, Jarosław Sokołowski pisze:
Nie musisz być przekonany, wystarczy że konstruktor ustrojstwa, na
spółkę z technologiem doszli do wniosku że to jest potrzebne.

BTW: my tu gadu gadu o wyważaniu, tymczasem jakoś nikt nie zauważył w
jakich warunkach odbywa się montaż, gdzie kolejne egzemplarze urządzenia
leżą na kupie i obudowy się rysują i obijają o siebie.

Robert Wańkowski

unread,
Aug 1, 2023, 12:01:53 PM8/1/23
to
W dniu 01.08.2023 o 16:38, J.F pisze:
Oszustwo? Nie widzę sensu. Kto to zauważy, że wywarzają?

Widać, że łopatki są ponumerowane w grupach.
Może to tak wygląda:
Włącza i czuje, że drży.
Obcina zawsze 1.
Włącza, drży mniej (idzie w dobrą stronę) obcina 2.

Jeżeli bardziej drży po 1 obcina 3 więcej niż 1.

Robert

J.F

unread,
Aug 1, 2023, 12:54:58 PM8/1/23
to
On Tue, 1 Aug 2023 18:01:50 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 01.08.2023 o 16:38, J.F pisze:
>> On Tue, 1 Aug 2023 16:23:22 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
>>> Pan PeJot napisał:
>>>>>> I tak się robi, ale dla nieco bardziej zaawansowanych detali.
>>>>>
>>>>> W jaki sposób można określić jak bardzo zaawansowany jest wirnik suszarki?
>>>>
>>>> Skoro zastosowano ręczną metodę wyważania, to raczej nie jest to jakaś
>>>> zaawansowana konstrukcja.
>>>
>>> Jakoś nie jestem przekonany co do tego wyważania. To znaczy do konieczności
>>> i skuteczności pokazanej operacji.
>>
>> I wogole czy to jest wyważanie, czy jakies oszustwo naiwnych.
>
> Oszustwo? Nie widzę sensu. Kto to zauważy, że wywarzają?

a) klient na filmie promocyjnym,
b) konkurencja sie będzie kupowała maszyny do wyważania, a może tylko
szukała i zastanawiała sie jak oni to robią.
c) wyważają zupelnie inaczej, ale patent przy tym naruszają

> Widać, że łopatki są ponumerowane w grupach.
> Może to tak wygląda:
> Włącza i czuje, że drży.
> Obcina zawsze 1.
> Włącza, drży mniej (idzie w dobrą stronę) obcina 2.

Jest to jakis pomysł.

> Jeżeli bardziej drży po 1 obcina 3 więcej niż 1.

Raczej po przeciwnej stronie. Ale potem wypadałoby i tak sprawdzic
cwiartki 2-4

przyjrzalem sie poklatkowo .. tam sie w 6:05 wirnik zatrzymuje
w pozycji "3.5 w do wylotu". I wszystkie łopatki są całe.
A potem jest szybkie cięcie, i przeskok do "2 do wylotu" i wycinają w
sekcji 1. Tylko ze w sekcji 4 juz jest jedna wycięta.

kolejne zatrzymanie w 6:11, zatrzymuje sie wirnik "3 do wylotu".
Tym razem ucinają kawałeczek w sekcji 2.

Ewidentnie cos ukrywają.

J.

ptoki (ptoki)

unread,
Aug 1, 2023, 1:46:48 PM8/1/23
to
On Thursday, July 27, 2023 at 2:53:01 a.m. UTC-5, Robert Wańkowski wrote:
> Skąd wiedza, którą łopatkę przyciąć?
> https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=361
>
>

Mysle ze sciemniaja.
Ze niby dbaja o klienta i sie staraja.

W praktyce plastikowe wtryski sa relatywnie rowne a jak nie rowne to prosciej jest gdzies tam powiercic czy nadspawac niz brac babe zeby sie z tym certolila.

Dobrze kombinujesz z tymi sekcjami i obcinaniem na wyczucie. Ale mysle ze to nie to.

alojzy nieborak

unread,
Aug 1, 2023, 3:37:21 PM8/1/23
to
J.F napisał(a):

> >> Czy dokladają swoją cegielke do projektu, czy robią dokładnie tak
> >> jak im zadano, to inna sprawa ... raczej dokladnie.
> >
> > Formierze niczego nie dokładają, mają wiernie odwzorować.
> Jest tam jeszcze pare innych rzeczy.

Aż tak zaawansowany nie jestem, ale materiały na formy są różne
co przekłada się na ich trwałość.
Natomiast operator wklepuje jakieś poprawki aby było bliżej tego co w projekcie.
Mocowanie ma jakieś bicie i narzędzie ma swoją tolerancję, trza kompensować
żeby nie było 0,1 mm rozjazdu.

> zeby na koncu produkt
> mial założone 100mm.

Ano.


> Wszystko to, o czym projektant suszarek niekoniecznie ma pojęcie.


Są na warezach różne kombajny po 10-20 GB do modelowania
różnistych silników/magnetyzmu/cewek, jak dobrze poszukać znajdą
się i takie do modelowania przepływu powietrza przy śmigle/wiatraku.

Po tym jak kol. heby pisał co o wirusach, przeskanowałem swoje przydasie
i antywirus krzyczał na 30% z nich. Trza uważać.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 4:01:06 PM8/1/23
to
Pan Robert Wańkowski napisał:

> Widać, że łopatki są ponumerowane w grupach.
> Może to tak wygląda:
> Włącza i czuje, że drży.
> Obcina zawsze 1.
> Włącza, drży mniej (idzie w dobrą stronę) obcina 2.
>
> Jeżeli bardziej drży po 1 obcina 3 więcej niż 1.

Jak się za to zabierze gościu bez należytej wprawy, to
w końcu wszystkie łopatki poobcina po kawałku na łyso
i wiatrak przestanie dmuchać. Ja bym jednak robił próby
nieniszczące przez doczepianie obciązenia, a w przypadku
trafienia ciął z drugiej strony.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 1, 2023, 4:01:59 PM8/1/23
to
Pan PeJot napisał:

>> Jakoś nie jestem przekonany co do tego wyważania. To znaczy do
>> konieczności i skuteczności pokazanej operacji.
>
> Nie musisz być przekonany, wystarczy że konstruktor ustrojstwa,
> na spółkę z technologiem doszli do wniosku że to jest potrzebne.

Ja wiem, że w ich fabryce moje przekonania niewarte są funta kłaków.
Zwykle na zakładowej giełdzie wysoko stoją przekonania księgowego,
który może stać na stanowisku, że sprawa "drga/nie drga" w ogóle nic
nie jest warta. A my tu jeszcze bierzemy pod uwagę, że marketingowiec
też często ma dar przekonywania.

--
Jarek

PeJot

unread,
Aug 1, 2023, 6:50:00 PM8/1/23
to
W dniu 01.08.2023 o 22:01, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PeJot napisał:
>
>>> Jakoś nie jestem przekonany co do tego wyważania. To znaczy do
>>> konieczności i skuteczności pokazanej operacji.
>>
>> Nie musisz być przekonany, wystarczy że konstruktor ustrojstwa,
>> na spółkę z technologiem doszli do wniosku że to jest potrzebne.
>
> Ja wiem, że w ich fabryce moje przekonania niewarte są funta kłaków.
> Zwykle na zakładowej giełdzie wysoko stoją przekonania księgowego,
> który może stać na stanowisku, że sprawa "drga/nie drga" w ogóle nic
> nie jest warta.

Jak będzie za bardzo drgać to zdechną łożyska w okresie gwarancji, a
obsługa gwarancyjna wyrobu to kolejny słupek w excelu.

> A my tu jeszcze bierzemy pod uwagę, że marketingowiec
> też często ma dar przekonywania.

I ów marketingowiec chciałby żeby jego wyrób był najcichszy na rynku.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 3:56:02 AM8/2/23
to
Pan PeJot napisał:

>>>> Jakoś nie jestem przekonany co do tego wyważania. To znaczy do
>>>> konieczności i skuteczności pokazanej operacji.
>>> Nie musisz być przekonany, wystarczy że konstruktor ustrojstwa,
>>> na spółkę z technologiem doszli do wniosku że to jest potrzebne.
>> Ja wiem, że w ich fabryce moje przekonania niewarte są funta kłaków.
>> Zwykle na zakładowej giełdzie wysoko stoją przekonania księgowego,
>> który może stać na stanowisku, że sprawa "drga/nie drga" w ogóle nic
>> nie jest warta.
>
> Jak będzie za bardzo drgać to zdechną łożyska w okresie gwarancji,
> a obsługa gwarancyjna wyrobu to kolejny słupek w excelu.

Bardzo drgać nie będzie. Odcinany kawałek łopatki ma masę około
dziesięciu miliogramów. Już o tym wspomniałem wcześniej. Szacowałem
też siły związane z taką niezrównoważoną masą. Nie są w stenie zrobić
krzywdy łożyskom.

>> A my tu jeszcze bierzemy pod uwagę, że marketingowiec też często
>> ma dar przekonywania.
>
> I ów marketingowiec chciałby żeby jego wyrób był najcichszy na rynku.

To się jakoś dogada z księgowym i razem zamówią cichy wentylator
niewymagający wyważania. Nie tylmo symetryczny pod względem masy,
ale z łopatkami zapewniającymi bezszmerowy przepływ powietrza.

--
Jarek

J.F

unread,
Aug 2, 2023, 9:46:24 AM8/2/23
to
On Mon, 31 Jul 2023 23:32:11 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>
>>>>> Z tego co pamiętam z czasów, gdy widywałem produkcję z udziałem
>>>>> elementów pochodzących z wtryskarek, to nie one są najwęższym
>>>>> gardłem. To znaczy produkją elementy znacznie szybciej, niż trwa
>>>>> montaż gotowych urządzeń.
>>>>
>>>> Zalezy jeszcze jaka wtryskarka
>>>>
>>>> ta np produkuje śmieci co 1.6s
>>>> https://www.youtube.com/watch?v=WUrALuorYXg
>>>
>>> No więc właśnie o takie mi chodziło. Potrafią natrzaskać tyle tych
>>> kręciołków, że małe chińskie rączki nie nadążą ze składaniem suszarek.
>>
>> Ale sa tez wolniejsze.
>
> Podobne widywałem już czterdzieści lat temu. Nie sądzę, by opłacało
> się dzisiaj trzymać wiele wolniejsze.

Chocby z oryginalnego filmu
https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=43

Ile trwa wtrysk, to nie widac, ale ogólnie się nie spieszą :-)

J.

PeJot

unread,
Aug 2, 2023, 10:04:53 AM8/2/23
to
W dniu 02.08.2023 o 09:56, Jarosław Sokołowski pisze:
I ten wyważony i bezszmerowy wentylator będzie kosztował 1 ziarnko ryżu.

Wróć do rzeczywistości.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 10:24:33 AM8/2/23
to
Pan J.F napisał:

>> Podobne widywałem już czterdzieści lat temu. Nie sądzę, by opłacało
>> się dzisiaj trzymać wiele wolniejsze.
>
> Chocby z oryginalnego filmu
> https://youtu.be/owji2yAvZNQ?t=43
>
> Ile trwa wtrysk, to nie widac, ale ogólnie się nie spieszą :-)

Nie są tak bardzo wolne. To duży element (a właściwie dwa), każdy wtrysk
traktowany indywidualnie, układany przez automat na taśmie. To trochę trwa.
Małe elementy, takie jak wentylator, po prostu spadają na dół do kosza.
Ale tego nie pokazali na filmie.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 10:25:39 AM8/2/23
to
Pan PeJot napisał:

>>> I ów marketingowiec chciałby żeby jego wyrób był najcichszy na rynku.
>>
>> To się jakoś dogada z księgowym i razem zamówią cichy wentylator
>> niewymagający wyważania. Nie tylmo symetryczny pod względem masy,
>> ale z łopatkami zapewniającymi bezszmerowy przepływ powietrza.
>
> I ten wyważony i bezszmerowy wentylator będzie kosztował 1 ziarnko ryżu.

Nie mam biegłości w przeliczaniu z tej waluty. Ale bardzo drogi nie będzie.
Ten wyważony. Projektowanie bezszmerowego może trochę kosztować -- ale to
projekrowanie, nie produkcja.

> Wróć do rzeczywistości.

W rzeczywistości nigdy nie spotakałem się z ręcznie docinanym wiatraczkiem.
A z cichym i dobrze wyważonym niejednokrotnie.

--
Jarek

PeJot

unread,
Aug 2, 2023, 10:39:38 AM8/2/23
to
W dniu 02.08.2023 o 16:25, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PeJot napisał:
>
>>>> I ów marketingowiec chciałby żeby jego wyrób był najcichszy na rynku.
>>>
>>> To się jakoś dogada z księgowym i razem zamówią cichy wentylator
>>> niewymagający wyważania. Nie tylmo symetryczny pod względem masy,
>>> ale z łopatkami zapewniającymi bezszmerowy przepływ powietrza.
>>
>> I ten wyważony i bezszmerowy wentylator będzie kosztował 1 ziarnko ryżu.
>
> Nie mam biegłości w przeliczaniu z tej waluty. Ale bardzo drogi nie będzie.

Otóż będzie drogi. Dokładność w produkcji wielkoseryjnej ma swój koszt.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 10:54:21 AM8/2/23
to
Pan PeJot napisał:

>>>>> I ów marketingowiec chciałby żeby jego wyrób był najcichszy na rynku.
>>>> To się jakoś dogada z księgowym i razem zamówią cichy wentylator
>>>> niewymagający wyważania. Nie tylmo symetryczny pod względem masy,
>>>> ale z łopatkami zapewniającymi bezszmerowy przepływ powietrza.
>>> I ten wyważony i bezszmerowy wentylator będzie kosztował 1 ziarnko ryżu.
>> Nie mam biegłości w przeliczaniu z tej waluty. Ale bardzo drogi nie będzie.
>
> Otóż będzie drogi. Dokładność w produkcji wielkoseryjnej ma swój koszt.

A czy możemy wrócić do rzeczywistości? Widział ktoś w realnym świecie,
nie na filmie, wentylator ręcznie trymowany obcążkami? Wielkoseryjnie
produkowanych wiatraczków, choćby w sprzęcie elektronicznym, są miliony.
Dokładnośc wykonania bez zarzutu. A ceny od kilku złotych (nie wiem ile
to będzie w ziarenkach ryżu). Nie sądzę, by udziabanie na oko kawałka
plastiku polepszyło im kulturę pracy.

--
Jarek

PeJot

unread,
Aug 2, 2023, 10:57:11 AM8/2/23
to
W dniu 02.08.2023 o 16:54, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PeJot napisał:
>
>>>>>> I ów marketingowiec chciałby żeby jego wyrób był najcichszy na rynku.
>>>>> To się jakoś dogada z księgowym i razem zamówią cichy wentylator
>>>>> niewymagający wyważania. Nie tylmo symetryczny pod względem masy,
>>>>> ale z łopatkami zapewniającymi bezszmerowy przepływ powietrza.
>>>> I ten wyważony i bezszmerowy wentylator będzie kosztował 1 ziarnko ryżu.
>>> Nie mam biegłości w przeliczaniu z tej waluty. Ale bardzo drogi nie będzie.
>>
>> Otóż będzie drogi. Dokładność w produkcji wielkoseryjnej ma swój koszt.
>
> A czy możemy wrócić do rzeczywistości? Widział ktoś w realnym świecie,
> nie na filmie, wentylator ręcznie trymowany obcążkami?

Widział, choćby w agregacie od odkurzacza.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 11:05:09 AM8/2/23
to
Pan PeJot napisał:

>> A czy możemy wrócić do rzeczywistości? Widział ktoś w realnym świecie,
>> nie na filmie, wentylator ręcznie trymowany obcążkami?
>
> Widział, choćby w agregacie od odkurzacza.

Tak właśnie przez ciachnięcie łopatki kleszczami? Wiadomo, jak ją wybrali,
też na oko? Porównanie słabe, bo silnik odkurzacza ma kilowatey mocy, a tu
jest maleństwo. Wentylatory w silnikach lotniczych też się wyważa, to wiem.

--
Jarek

PeJot

unread,
Aug 2, 2023, 11:13:37 AM8/2/23
to
W dniu 02.08.2023 o 17:05, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PeJot napisał:
>
>>> A czy możemy wrócić do rzeczywistości? Widział ktoś w realnym świecie,
>>> nie na filmie, wentylator ręcznie trymowany obcążkami?
>>
>> Widział, choćby w agregacie od odkurzacza.
>
> Tak właśnie przez ciachnięcie łopatki kleszczami? Wiadomo, jak ją wybrali,
> też na oko?

Tania maszyna może zmierzyć i podpowiedzieć gdzie i ile uciąć. Droższa
maszyna może wyważyć sama i co ciekawe może zrobić to tak dokładnie, że
aż nieopłacalnie.

> Porównanie słabe, bo silnik odkurzacza ma kilowatey mocy, a tu
> jest maleństwo. Wentylatory w silnikach lotniczych też się wyważa, to wiem.

Ja też swoje wiem, bo miałem przez naście lat z tym styczność, a Tobie
się wydaje niemożliwe że ktoś gdzieś ciacha wentylatory ręcznie.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 11:28:43 AM8/2/23
to
Pan PeJot napisał:

>>>> A czy możemy wrócić do rzeczywistości? Widział ktoś w realnym świecie,
>>>> nie na filmie, wentylator ręcznie trymowany obcążkami?
>>> Widział, choćby w agregacie od odkurzacza.
>> Tak właśnie przez ciachnięcie łopatki kleszczami? Wiadomo, jak ją wybrali,
>> też na oko?
>
> Tania maszyna może zmierzyć i podpowiedzieć gdzie i ile uciąć. Droższa
> maszyna może wyważyć sama i co ciekawe może zrobić to tak dokładnie, że
> aż nieopłacalnie.

Akurat maszyna do wyważania nie dziwi, od dawna się takich używa. Oczywiście
tam, gdzie to konieczne. Taka na przykład:

https://youtu.be/-dK7jIwubQY

>> Porównanie słabe, bo silnik odkurzacza ma kilowaty mocy, a tu jest
>> maleństwo. Wentylatory w silnikach lotniczych też się wyważa, to wiem.
>
> Ja też swoje wiem, bo miałem przez naście lat z tym styczność, a Tobie
> się wydaje niemożliwe że ktoś gdzieś ciacha wentylatory ręcznie.

Z produkcją suszarek do włosów?! Wszystko jest możliwe (audiofilstwo na
tym się opiera), ale tu akurat nie jest to niczym uzasadnione. Aż mnie
kusi żeby kupić ten model suszarki (równowartość stu złotych w koreańskim
sklepie on-line) i zobaczyć te ciachnięte łopatki. Ale nie, takie rzeczy,
to tylko na filmie.

--
Jarek

PeJot

unread,
Aug 2, 2023, 12:17:30 PM8/2/23
to
W dniu 02.08.2023 o 17:28, Jarosław Sokołowski pisze:
Jasne. Kup i się przekonaj.

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 2, 2023, 12:38:50 PM8/2/23
to
Pan PeJot napisał:

>>> Ja też swoje wiem, bo miałem przez naście lat z tym styczność, a Tobie
>>> się wydaje niemożliwe że ktoś gdzieś ciacha wentylatory ręcznie.
>>
>> Z produkcją suszarek do włosów?! Wszystko jest możliwe (audiofilstwo na
>> tym się opiera), ale tu akurat nie jest to niczym uzasadnione. Aż mnie
>> kusi żeby kupić ten model suszarki (równowartość stu złotych w koreańskim
>> sklepie on-line) i zobaczyć te ciachnięte łopatki. Ale nie, takie rzeczy,
>> to tylko na filmie.
>
> Jasne. Kup i się przekonaj.

Opinia wieloletniego producenta suszarek do włosów też jest dla mnie
przekonujaca.

--
Jarek

Marcin Debowski

unread,
Aug 2, 2023, 8:11:52 PM8/2/23
to
On 2023-08-01, Jarosław Sokołowski <ja...@lasek.waw.pl> wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>> No ale odwracając kota ogonem, skoro to nie bicie i nie tarcie to co?
>> Furkocze/wyje jakoś?
>
> Tego też sobie nie wyobrażam. Nie słyszałem wcześniej o potrzebue wyważania
> wiatraczków w suszarkach. Wtryski są na tyle dokładne, a wirnik tak lekki,
> że bicie nie powinno być dokuczliwe. Tam odcinają tak maleńki kwałeczek
> plastiku, że korekta sił odśrodkowych jest śmieszna.
>
> Mam zatem kolejną hipotezę. Scenariusz filmu powstał w dziale marketingu.
> Pokazują go klientom, którzy chcą kupić klika kontenerów suszarek. I mówią:
> popatrzcie z jaką starannością odbywa się u nas produkcja. Wywarzamy nawet
> wentylatory, czego inni nie robią. Robotnik-homeopata odcina kawałeczek
> przypadkowej łopatki wirnika.

O, to może być. Ale faktycznie tylko klientom hurtowym, bo taki końcowy
uzytkownik to może nie byc zachwycony, że tak bezpardonowo i mało
estetycznie rżną tam w sumie całkiem elegancki wirniczek.

--
Marcin

Marcin Debowski

unread,
Aug 2, 2023, 8:18:34 PM8/2/23
to
On 2023-08-01, PeJot <slepy...@nigdzie.pl> wrote:
> W dniu 01.08.2023 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
>
>>
>> No ale odwracając kota ogonem, skoro to nie bicie i nie tarcie to co?
>> Furkocze/wyje jakoś?
>
> Taki napęd hałasuje, a klienci AGD zwracają uwagę na decybele w
> papierach. Poza tym nadmierne drgania mogą zniszczyć łożyska silniczka
> napędowego *przed* upływem gwarancji.

No własnie tez podzielam watpliwości czy jakoś istotnie hałasuje. Może
to z jakiegoś PPS-GR jest robione, ale raz, drogie by to było, dwa,
patrząc jak to obcina to raczej nie ten "failure mode".

--
Marcin

Jarosław Sokołowski

unread,
Aug 3, 2023, 5:35:23 AM8/3/23
to
Pan Marcin Debowski napisał:

>> Taki napęd hałasuje, a klienci AGD zwracają uwagę na decybele
>> w papierach. Poza tym nadmierne drgania mogą zniszczyć łożyska
>> silniczka napędowego *przed* upływem gwarancji.
>
> No własnie tez podzielam watpliwości czy jakoś istotnie hałasuje.

Do tego dochodzi wątpliwość, czy faktycznie klienci grzebią w papierach
przygotowując się do decyzji o zakupie suszarki do włosów. Ta suszarka
ma wentylator odśrodkowy, wyraźnie cichszy (aerodynamicznie) od turbin
osiowych, często spotykanych w małych suszarkach. Jednak żeby wyważyć
ruchomy element i zlikwidować drgania całego urządzenia, nie wystarczy
jednostronny dostęp widoczny na filmie. Żeby skompensować moment
skręcający oś obrotu, potrzebne są regulacje z obu stron wirującego
walca. Tak jak przy wyważaniu kół samochodowych ciężarki umieszcza
się z jednej i drugiej strony felgi.

--
Jarek

Marek

unread,
Jan 29, 2024, 5:17:13 AMJan 29
to
On Thu, 27 Jul 2023 18:15:32 +0200, "J.F"
<jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:
> Nie widzę, jakby to miało działać, ale moze jakos działa ...

Nie doceniasz wyczucia Azjatów.

--
Marek
0 new messages