Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

prostowanie drewna

828 views
Skip to first unread message

sweem

unread,
Jun 24, 2005, 4:00:30 AM6/24/05
to
Witam

Tak sie ostatnio zastanawialem czy istnieja metody prostowania drewna?
Chodzi mi np o blat ktory sie wygial, czy ktos sie spotkal z czyms takim?
pozdrawiam

Pe...@o2.pl

unread,
Jun 24, 2005, 4:22:32 AM6/24/05
to
sweem napisał(a):

>
> Witam
>
> Tak sie ostatnio zastanawialem czy istnieja metody prostowania drewna?

Nowy tańszy będzie.

> Chodzi mi np o blat ktory sie wygial, czy ktos sie spotkal z czyms takim?

Z wygięciem blatu - oczywiście. Od studentów, którzy przesypiali wykłady
:)

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Wwa

unread,
Jun 24, 2005, 4:24:03 AM6/24/05
to sweem
sweem napisał(a):

Tak np. drzwi można prostować gdy wystąpi efekt tzw śmigła. Robi się
konstrukcję, która wymusza prostowanie i moczy sie drewno. Tak
pozostawia się do powolnego wysychania. Czasem się udaje, czasem nie.
Wwa

Łagoda

unread,
Jun 24, 2005, 5:28:52 AM6/24/05
to
> Tak sie ostatnio zastanawialem czy istnieja metody prostowania drewna?
> Chodzi mi np o blat ktory sie wygial, czy ktos sie spotkal z czyms takim?
> pozdrawiam

Ja się spotkałem. Dość trywialnie: kładziesz na podłodze łaty tak by
podpierały dwie krawędzie blatu, kładziesz na nie blat wypukłością do góry i
obciążasz (np tymi samymi ksiązkami od którgo się pokszywił) by się lekko
wygiął w przeciwną stronę. Dla przyspieszenia procesu należało by zwilżyć
drewno. Obserwować. Korygować proces w miarę postępu zjawiska.

--
___________________________________________MAT________

myszek

unread,
Jun 24, 2005, 7:04:51 AM6/24/05
to
Łagoda wrote:

> Ja się spotkałem. Dość trywialnie: kładziesz na podłodze łaty tak by
> podpierały dwie krawędzie blatu, kładziesz na nie blat wypukłością do góry i
> obciążasz (np tymi samymi ksiązkami od którgo się pokszywił) by się lekko
> wygiął w przeciwną stronę. Dla przyspieszenia procesu należało by zwilżyć
> drewno. Obserwować. Korygować proces w miarę postępu zjawiska.

Chyba ze blat wygial sie nie z powodu obciazenia, tylko z powodu
partackiego doboru drewna, tzn. ukladu slojow.
Znajomi maja taki stol, ktorego blat latem jest wypukly a zima wklesly,
zaleznie od wilgotnosci powietrza.
Na to raczej nic sie nie poradzi...

pozdrowienia

krzys

--
_^..^_)_
\ /
\____/

Wlodzimierz

unread,
Jun 24, 2005, 9:06:51 AM6/24/05
to
sweem <s...@sw.sw> napisał(a):

> Tak sie ostatnio zastanawialem czy istnieja metody prostowania drewna?
> Chodzi mi np o blat ktory sie wygial, czy ktos sie spotkal z czyms takim?

Kiedyś potrzebowałem listewki z wygiętymi końcami.
Przypomnialem sobie opowieść jak dawniej górale sami robili narty, wyginając
czubki desek po gotowaniu w wodzie, lub obłożeniu nasączonymi we wrzątku
szmatami. Metoda się sprawdzila.
Koniec listewki w miarę gotowania w wodzie stawał się coraz bardziej
elastyczny
i dawał się giąć przy naciskaniu na dno naczynia.
Taką listewką zablokowałem odklejającą się podsufitkę w Maluchu :-)
Kolegom rewelacyjne kleje do podsufitki puszczały po jakimś czasie,
moje listewki i podsufitka przeżyły malucha.

Pozdrawiam WM

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

sweem

unread,
Jun 24, 2005, 9:34:03 AM6/24/05
to
he he no niezle. U mnie ten blat jest ze starego stolu. Byl remont w
chacie i potem jak go przynieslismy ze strychu do cieplego pokoju to sie
jakos tak dziwnie wygiol.
chyba sprobuje z tym wyginaniem na mokro (gotowanie chyba odpada) :)

myszek

unread,
Jun 24, 2005, 9:52:13 AM6/24/05
to
sweem wrote:

> he he no niezle. U mnie ten blat jest ze starego stolu. Byl remont w
> chacie i potem jak go przynieslismy ze strychu do cieplego pokoju to sie
> jakos tak dziwnie wygiol.
> chyba sprobuje z tym wyginaniem na mokro (gotowanie chyba odpada) :)

Jezeli to _stary_ stol to uwazaj z moczeniem. Stare meble
byly klejone klejami stolarskimi, ktore kiepsko wytrzymuja
kontakt z goraca woda. Latwo popsuc...

Samo podgrzanie juz powinno sporo dac. Niezbyt grube listwy daje sie
wyginac trwale po podgrzaniu opalarka.

Robert Wankowski

unread,
Jun 27, 2005, 6:05:01 AM6/27/05
to

Uzytkownik "sweem"

> Tak sie ostatnio zastanawialem czy istnieja metody prostowania drewna?
> Chodzi mi np o blat ktory sie wygial, czy ktos sie spotkal z czyms takim?

Sa specjalne okucia meblowe do prostowania wygietych elementów, ale sa one
raczej pomyslane do prostowania drzwi przesuwnych w wysokich szafach. Jest
to sruba rzymska w rowku wykonanym w niesfornym elemencie a jej konce sa
umocowane. Zwiekszajac badz zmniejszajac dlugosc sruby prostujemy element.

Tak na szybko to mozna przykrecic dwa plaskowniki alu. 15x2 mm przy
krawedziach od spodu i przegiac blat troche w druga strone i przykrecic
plaskownik co 50mm wkretami. W taki sposób prostuje drzwi, metoda
sprawdzona.
Jezeli masz dostep do tokarki to mozna taka srube wykonac i masz wtedy
regulacje. Ale jest troche pracy przy srubie i blacie no chyba, ze blat jest
tego wart.

Pozdrowienia
Robert

Łagoda

unread,
Jun 28, 2005, 7:18:47 AM6/28/05
to
> Jezeli to _stary_ stol to uwazaj z moczeniem. Stare meble
> byly klejone klejami stolarskimi, ktore kiepsko wytrzymuja
> kontakt z goraca woda. Latwo popsuc...

No i jeszcze jedno-jeśli pokryty politurą, to ją stracisz a zrobienie
nowej to sporo zachodu przy dużej wprawie, natomiast jeśli kryty fornirem to
odejdzie i będzie trzeba kleić. (to jeśli mówimy o prostowaniu na mokro
staroci)

--
___________________________________________MAT________


Adam

unread,
Oct 14, 2016, 8:18:01 AM10/14/16
to
replying to sweem, Adam wrote:
Obecnie dostÄ pne sa róşnego rodzaju sztaby, belki wzmacniajÄ ce ktĂłre
korygujÄ krzywiznÄ blatĂłw.
Jeden z takich masz tu
http://rustykalneuchwyty.pl/teownik-wzmocnienie-blatu-do-stolu.html

--
for full context, visit http://www.polytechforum.com/engineering-pl/prostowanie-drewna-4619-.htm


0 new messages