No mam mieszane uczucia ... pisac, ze to przeciez nie moze dobrze
działac, czy podziwiac CAD, jesli sobie z tym radzi :-)
Czy jedno i drugie?
Styk zębów to jakis punktowy jest, czy bardziej ciekawy?
> (...)
>> Wady niech napiszą :-)
>
> O to trzeba zapytać konkurencję, tą od przekładni stożkowych :-)
>
> Ja znalazłem informację, że są trudne w obróbce, zwłaszcza w szlifowaniu.
Hm, cos nie podejrzewam, zeby im sie takie skomplikowane chciało robic
:-)
Zrobili cos w rodzaju normalnej nacinarki/szlifierki do kół?
I wyszło nawet prosciej niz dla stożkowych, bo narzedzie udaje
zęby prostego koła ?
> Przekładnie czołowe (koronowe) są wykorzystywane w helikopterach, bo są mocne, odporne na odkształcenia obudowy i ciche.
> Są też używane w obrabiarkach numerycznych i w stołach chirurgicznych.
Hm, to ja sie moze jeszcze raz spytam, czy ten styk zębów to jakis
punktowy jest, czy bardziej ciekawy?
Bo wszak w trakcie obrotu o pół zęba to małe kółko przestawia sie o
poł szerokosci zęba na całej długosci/szerokosci koła.
A koło koronowe ... dla kazdej srednicy troche inaczej.
Da sie to wydrukowac w 3D? Bo az mam ochotę zobaczyć, jak to pracuje.
Hm, tak mi chodzi po glowie, ze to mogloby nawet nieskomplikowane byc
- tak, jak nacinarka o której pisałem, to po prostu prowadzic glowicę
po prostych liniach wynikających z geometrii małego koła.
Tylko to jakis specjalizowany program musiałby być, a nie standardowy
slicer.
Alternatywnie ... pojsc na szrot i kupic sobie to z audi?
J.