info
Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss
zmarł "Miś" - Michał Issajewicz
39 views
Skip to first unread message
MartaMaria
Mar 5, 2012, 10:01:48 AM3/5/12
to
zmarł Michał Issajewicz - "Miś", uczestnik zamachu na Kutscherę
http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
jerzy.n
Mar 5, 2012, 1:51:14 PM3/5/12
to
Użytkownik "MartaMaria" <MartaD...@aster.pl> napisał w wiadomości
news:44b3166d-9e6c-467b...@q11g2000vbu.googlegroups.com...
> zmarł Michał Issajewicz - "Miś", uczestnik zamachu na Kutscherę
> http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
>
(i) (i) (i)
> http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
>
Michał Stanisław
Mar 7, 2012, 9:44:51 AM3/7/12
to
Użytkownik "MartaMaria" <MartaD...@aster.pl> napisał w wiadomości
news:44b3166d-9e6c-467b...@q11g2000vbu.googlegroups.com...
> zmarł Michał Issajewicz - "Miś", uczestnik zamachu na Kutscherę
> http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
>
Szanowna Pani Marto Mario,
> http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
>
Miś, Michał Issajewicz, odznaczony orderem Virtuti Militari,
był jednym z trzech żyjący uczestników, harcerzy z
Szarych Szeregów w Akcji wykonania wyroku Podziemnego
Państwa Polskiego na Franza Kutschere
Z jedenastu żołnierzy Szarych Szeregów i Armii Krajowej, żyją jeszcze
tylko dwie, osobiście mi znane
"Kama" Maria Stypułkowska-Chojecka, harcerka, w czasie akcji
miała 17 lat. Uczestniczka Powstania Warszawskiego, Kapitan
Wojska Polskiego w stanie spoczynku, odznaczona Krzyżem Virtuti
Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych.Krzyżem Oficerskim OOP.
"Dewajtis" Elżbieta Dziębowska, harcerka, doktor muzykologii, brała
udział w wielu sławnych akcjach "Parasola" odznaczona; Krzyżem
Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, Krzyżem OOP.
więcej
Szare Szeregi, zamach na Franza Kutschere
http://blogmedia24.pl/node/55489
Wyrazy szacunku
michał zieleśkiewicz
Pl.sci.historia, moderatorzy i forumowicze, nie lubią Bohaterów
Powstania Warszawskiego, Bohaterów walk o niepodległość. To
moje zdanie.
Dlatego grupa ta umiera
t-1
Mar 8, 2012, 11:28:48 AM3/8/12
to
Użytkownik "Michał Stanisław
Znalazłem błąd w zdaniu nad zdjęciem sanitariuszek z Powstania
Warszawskiego.
Zostało napisane o Alejach Jerozolimskich zamiast Ujazdowskich.
Wczoraj, 7.03.2012r. TVP Historia nadała film Zamach nagrany w okresie
Polski ludowej.
Ile w nim prawdy?
t-1
Michał Stanisław
Mar 8, 2012, 3:29:26 PM3/8/12
to
Użytkownik "t-1" <t...@spam.pl> napisał w wiadomości
news:jjakbf$i0g$1...@pippin.nask.net.pl...
Bardzo dziękuję, tak szybko jak to będzie możliwe, poprawie.
Film "Zamach" Jerzego Passendorfera był nakręcony w 1958 roku.
W czasach, kiedy o Powstaniu Warszawskim, mówiono bardzo źle.
Nie te realia , nie te czasy. Ja w czasie wojny mieszkałem poza
Warszawą. Relacja moich rodziców, znajomych a przede wszystkim
koleżanek, które uczestniczyły w Zamachu, jak; "Kama" czy "Dewajtis",
po prostu są druzgocące dla filmu.
Film był nakręcony jako temat zastępczy, że idzie nowe. Tyle, że zmiany
polegały na tym, ze stryjek zamienił siekierkę na kijek
Ukłony
michał zieleśkiewicz
Kmicic
Apr 29, 2012, 9:57:49 AM4/29/12
to
W dniu 2012-03-07 17:44, Micha� Stanis�aw pisze:
>
> Wyrazy szacunku
>
> micha� ziele�kiewicz
>
> Pl.sci.historia, moderatorzy i forumowicze, nie lubi� Bohater�w
> Powstania Warszawskiego, Bohater�w walk o niepodleg�o��. To
publicznie takie stwierdzenie. Być może spowodowane jest to pańskim
odczuciem, że Polacy, zwłaszcza młodzi nie interesują się historią i
pewnie w ogóle nie czytają książek, jak twierdzą dane statystyczne i
socjologowie. Ja uważam, że jest to stwierdzenie fałszywe, ponieważ nie
ma wiarygodnego narzędzia, którym można by takie dane zmierzyć.
No bo skąd wiadomo że ludzie czytają lub nie czytają ? Można to
stwierdzić po ilości sprzedanych książek ? Po ilości wypożyczanych
książek ? Po ilości czytających w metrze ? Przeprowadza się wiarygodne
badania w tej kwestii ? A jeżeli tak to skąd wiadomo czy badani mówią
prawdę ? Skąd wiadomo czy zakupioną, lub wypożyczoną książkę ktoś w
ogóle przeczyta, a jeżeli nawet to czy zrozumie jej przekaz ?
Ja uważam, że temat historii, zwłaszcza historii naszego kraju i
historii naszych sąsiadów to temat do dyskusji dla ludzi dojrzałych, a
tymczasem w szkołach wprowadzane są ciężkie lektury już od podstawówki.
Co innego mówi się w szkole, co innego mówi się w domu. I ten dylemat
pozostawia się do rozwiązania dzieciom. Czy to jest Pana zdaniem
odpowiedzialne nauczanie ?
Ostatnio czytałem dość bogaty w szczegóły artykuł na temat gen. Karola
Świerczewskiego, którego dzieciom za moich dziecięcych lat przedstawiano
jako bohatera narodowego, a który okazał się rzeźnikiem wysyłającym
swoich żołnierzy na śmierć bez mrugnięcia okiem. To, że był wiecznie
nawalony jeszcze mogę zrozumieć - taka tradycja a poza tym była wojna,
ludzie różnie reagują na sytuacje ekstremalne.
Ale jeżeli z takiej niedołęgi strategicznej o przerośniętych ambicjach i
kompleksach mniejszości robi się bohatera narodowego to jak ta młodzież
ma się tej historii uczyć ? Komu ma wierzyć i gdzie leży prawda - słowo
chyba najważniejsze, którym się obecnie szafuje na lewo i prawo dla
osiągnięcia politycznych korzyści ?
Mówi Pan, że grupa umiera. Nawet jeżeli nie wykazuje dużej aktywności to
nie jest Pan w stanie stwierdzić jak często jest czytana. To może
stwierdzić tylko administrator serwera, a raczej administratorzy
serwerów, ponieważ oni mają dostęp do odpowiednich narzędzi. Oczywiście
trzeba jeszcze do tego być dobrym adminem i mieć sporo czasu, a jak
wiadomo powszechnie - dobry fachowiec jest wiecznie zajęty.
Pomijając te kwestie chciałbym Pana uspokoić. Nawet jeżeli jak Pan
stwierdził, że ta grupa umiera, to już raz puszczona do wiadomości
publicznej wypowiedź zapisuje się na wieczność i jest jak wyryta w
kamieniu. To jest właśnie siła Usenetu i dlatego dojrzali ludzie, którzy
w życiu Usenetu biorą udział, wypowiadają się bardzo oszczędnie przedtem
dokładnie i szczegółowo wszystko czytając aby dobrze zrozumieć puentę
poruszanego problemu.
Jeżeli chciałby Pan żeby w publicznej dyskusji zabierało głos więcej
internautów to moim zdaniem właśnie Pan powinien o to zadbać. Wbrew
pozorom nie jest to wcale trudne - wystarczy poruszyć jakiś problem,
przedstawić go w odpowiednim świetle, przedstawić fakty historyczne,
punkty widzenia naocznych świadków i już ma Pan gorącą dyskusję zapewnioną.
Chciałbym podkreślić, że z Usenetu nie korzystają internetowi "trolle".
To jest elita Internautów, którzy rzadko się wypowiadają a
nieporównywalnie więcej czytają. Jest specjalny kodeks ustalony już
dawno temu, kiedy internet był jeszcze w powijakach i który nosi nazwę
Netykiety. Myślę, że byłoby z korzyścią dla Pana z tym kodeksem się
zapoznać, oraz prawidłowo skonfigurować swój czytnik grup, a najlepiej
od razu go zmienić na inny niż Outlook.
Firma Microsoft i jej twórca Bill Gates nie jest na Usenecie ulubioną
postacią między innymi dlatego, że jego produkty nie stosują się do
standardów usenetowych i zaśmiecają swoim kodowaniem oraz utrudniają
czytelność postów innym czytnikom. Proponuję odwiedzić grupę pl.test,
która służy do testowania prawidłowości ustawienia czytników - wystarczy
tam grzecznie poprosić o sprawdzenie ustawień i pomoc w ich zmianie i na
pewno ktoś ze starych wyjadaczy Panu pomoże.
A co do historii to ja chętnie sobie poczytam wypowiedzi ludzi, którzy
przeżyli ją osobiście. Myślę, że opisanie tych tragicznych wydarzeń ze
swojego punktu widzenia i podanie jak najbardziej zbliżonej do prawdy
wersji jest OBOWIĄZKIEM każdego jej świadka.
Po jakimś czasie druga wojna światowa stanie się legendą taką jaką teraz
jest wojna trojańska, więc tym bardziej należy podkreślać jej prawdziwe,
bestialskie oblicze. Analizować jej przyczyny i uczulać na symptomy,
które mogą do takich wydarzeń doprowadzić w przyszłości.
Ja już teraz widzę w skali globalnej sytuację analogiczną -
przedłużający się światowy kryzys gospodarczy, pięknie i charyzmatycznie
przemawiających przywódców przeważnie niskiego wzrostu i przerośniętych
ambicji, którzy czują się zbawicielami narodu oraz zaostrzającą się
sytuację międzynarodową na bliskim wschodzie.
Ale widzę też usilne starania ludzi dalekowzrocznych, którzy starają się
za wszelką cenę zapobiec skutkom takiego rozwoju wydarzeń.
Problem w tym, że nie ma idealnego rozwiązania, które moglibyśmy
zastosować aby zażegnać konflikty. Dlatego ważna jest nauka historii,
ale historii prawdziwej a nie propagandy uknutej na potrzeby chwili.
Taką historię przekazać nam może starsze pokolenie, jeżeli tylko wyrazi
na to chęć. Ja zawsze odnosiłem się z szacunkiem do starszych, chociaż
zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy na ten szacunek sobie zasłużyli.
Z doświadczenia wiem, że ten sam fakt kilku świadków może pamiętać
zupełnie inaczej i nie koniecznie musi to być kwestia złej woli.
Być może generał Świerczewski uważał, że naprawdę postępuje szlachetnie
i robił to z miłości do ojczyzny torturując i mordując żołnierzy AK,
którzy na ochotnika zgłosili się do walki o wyzwolenie spod niemieckiej
okupacji. Niestety chyba nie pisał pamiętników, a szkoda, bo moglibyśmy
przyjrzeć się tym wydarzeniom jego oczami i samemu ocenić jego postępowanie.
Trudno mi ocenić gdzie leży prawda w tym kontekście, ponieważ artykuł
ukazał się w dodatku Gazety Wyborczej - Ale Historia, a jak powszechnie
wiadomo Gazeta Wyborcza uznawana jest w Polsce za publikację stronniczą
politycznie. Jednak poziom tekstów tam publikowanych jak najbardziej
trafia w moje gusta i z pewną dozą satysfakcji i zadumy zapoznaję się z
historią na jej łamach przedstawianą.
Nie chcę brać udziału w bezsensownych politycznych sporach na temat
wyższości jednej partii nad inną, ani ujawniać swoich poglądów
politycznych, ponieważ uważam ten spór za równie bezsensowny co dyskusje
o wyższości Linuksa nad Windowsem. To są po prostu dwa różne systemy
operacyjne tak jak dwoma różnymi samochodami jest Fiat i Mercedes.
Bardziej interesują mnie zmiany jakie są planowane i jakie są
wprowadzane obecnie w naszym kraju, a zmienia się dużo i szybko.
Mogę śmiało powiedzieć, że czekałem na takie zmiany ostatnie dwadzieścia
lat, ale chyba w końcu się doczekałem.
Myślę, że nasz obecny Premier zapracował sobie swoją siłą charakteru na
miano męża stanu i że jego praca oraz praca jego zespołu będzie
kontynuowana.
To dopiero będzie ciekawa historia.
z poważaniem
Kmicic
--
Hej kto szlachta - za Kmicicem, hajda na Wołmontowicze
>
> Wyrazy szacunku
>
> micha� ziele�kiewicz
>
> Pl.sci.historia, moderatorzy i forumowicze, nie lubi� Bohater�w
> Powstania Warszawskiego, Bohater�w walk o niepodleg�o��. To
> moje zdanie.
> Dlatego grupa ta umiera
>
Szanowny Panie Michale, sądzę, że jest Pan w błędzie wygłaszając
> Dlatego grupa ta umiera
>
publicznie takie stwierdzenie. Być może spowodowane jest to pańskim
odczuciem, że Polacy, zwłaszcza młodzi nie interesują się historią i
pewnie w ogóle nie czytają książek, jak twierdzą dane statystyczne i
socjologowie. Ja uważam, że jest to stwierdzenie fałszywe, ponieważ nie
ma wiarygodnego narzędzia, którym można by takie dane zmierzyć.
No bo skąd wiadomo że ludzie czytają lub nie czytają ? Można to
stwierdzić po ilości sprzedanych książek ? Po ilości wypożyczanych
książek ? Po ilości czytających w metrze ? Przeprowadza się wiarygodne
badania w tej kwestii ? A jeżeli tak to skąd wiadomo czy badani mówią
prawdę ? Skąd wiadomo czy zakupioną, lub wypożyczoną książkę ktoś w
ogóle przeczyta, a jeżeli nawet to czy zrozumie jej przekaz ?
Ja uważam, że temat historii, zwłaszcza historii naszego kraju i
historii naszych sąsiadów to temat do dyskusji dla ludzi dojrzałych, a
tymczasem w szkołach wprowadzane są ciężkie lektury już od podstawówki.
Co innego mówi się w szkole, co innego mówi się w domu. I ten dylemat
pozostawia się do rozwiązania dzieciom. Czy to jest Pana zdaniem
odpowiedzialne nauczanie ?
Ostatnio czytałem dość bogaty w szczegóły artykuł na temat gen. Karola
Świerczewskiego, którego dzieciom za moich dziecięcych lat przedstawiano
jako bohatera narodowego, a który okazał się rzeźnikiem wysyłającym
swoich żołnierzy na śmierć bez mrugnięcia okiem. To, że był wiecznie
nawalony jeszcze mogę zrozumieć - taka tradycja a poza tym była wojna,
ludzie różnie reagują na sytuacje ekstremalne.
Ale jeżeli z takiej niedołęgi strategicznej o przerośniętych ambicjach i
kompleksach mniejszości robi się bohatera narodowego to jak ta młodzież
ma się tej historii uczyć ? Komu ma wierzyć i gdzie leży prawda - słowo
chyba najważniejsze, którym się obecnie szafuje na lewo i prawo dla
osiągnięcia politycznych korzyści ?
Mówi Pan, że grupa umiera. Nawet jeżeli nie wykazuje dużej aktywności to
nie jest Pan w stanie stwierdzić jak często jest czytana. To może
stwierdzić tylko administrator serwera, a raczej administratorzy
serwerów, ponieważ oni mają dostęp do odpowiednich narzędzi. Oczywiście
trzeba jeszcze do tego być dobrym adminem i mieć sporo czasu, a jak
wiadomo powszechnie - dobry fachowiec jest wiecznie zajęty.
Pomijając te kwestie chciałbym Pana uspokoić. Nawet jeżeli jak Pan
stwierdził, że ta grupa umiera, to już raz puszczona do wiadomości
publicznej wypowiedź zapisuje się na wieczność i jest jak wyryta w
kamieniu. To jest właśnie siła Usenetu i dlatego dojrzali ludzie, którzy
w życiu Usenetu biorą udział, wypowiadają się bardzo oszczędnie przedtem
dokładnie i szczegółowo wszystko czytając aby dobrze zrozumieć puentę
poruszanego problemu.
Jeżeli chciałby Pan żeby w publicznej dyskusji zabierało głos więcej
internautów to moim zdaniem właśnie Pan powinien o to zadbać. Wbrew
pozorom nie jest to wcale trudne - wystarczy poruszyć jakiś problem,
przedstawić go w odpowiednim świetle, przedstawić fakty historyczne,
punkty widzenia naocznych świadków i już ma Pan gorącą dyskusję zapewnioną.
Chciałbym podkreślić, że z Usenetu nie korzystają internetowi "trolle".
To jest elita Internautów, którzy rzadko się wypowiadają a
nieporównywalnie więcej czytają. Jest specjalny kodeks ustalony już
dawno temu, kiedy internet był jeszcze w powijakach i który nosi nazwę
Netykiety. Myślę, że byłoby z korzyścią dla Pana z tym kodeksem się
zapoznać, oraz prawidłowo skonfigurować swój czytnik grup, a najlepiej
od razu go zmienić na inny niż Outlook.
Firma Microsoft i jej twórca Bill Gates nie jest na Usenecie ulubioną
postacią między innymi dlatego, że jego produkty nie stosują się do
standardów usenetowych i zaśmiecają swoim kodowaniem oraz utrudniają
czytelność postów innym czytnikom. Proponuję odwiedzić grupę pl.test,
która służy do testowania prawidłowości ustawienia czytników - wystarczy
tam grzecznie poprosić o sprawdzenie ustawień i pomoc w ich zmianie i na
pewno ktoś ze starych wyjadaczy Panu pomoże.
A co do historii to ja chętnie sobie poczytam wypowiedzi ludzi, którzy
przeżyli ją osobiście. Myślę, że opisanie tych tragicznych wydarzeń ze
swojego punktu widzenia i podanie jak najbardziej zbliżonej do prawdy
wersji jest OBOWIĄZKIEM każdego jej świadka.
Po jakimś czasie druga wojna światowa stanie się legendą taką jaką teraz
jest wojna trojańska, więc tym bardziej należy podkreślać jej prawdziwe,
bestialskie oblicze. Analizować jej przyczyny i uczulać na symptomy,
które mogą do takich wydarzeń doprowadzić w przyszłości.
Ja już teraz widzę w skali globalnej sytuację analogiczną -
przedłużający się światowy kryzys gospodarczy, pięknie i charyzmatycznie
przemawiających przywódców przeważnie niskiego wzrostu i przerośniętych
ambicji, którzy czują się zbawicielami narodu oraz zaostrzającą się
sytuację międzynarodową na bliskim wschodzie.
Ale widzę też usilne starania ludzi dalekowzrocznych, którzy starają się
za wszelką cenę zapobiec skutkom takiego rozwoju wydarzeń.
Problem w tym, że nie ma idealnego rozwiązania, które moglibyśmy
zastosować aby zażegnać konflikty. Dlatego ważna jest nauka historii,
ale historii prawdziwej a nie propagandy uknutej na potrzeby chwili.
Taką historię przekazać nam może starsze pokolenie, jeżeli tylko wyrazi
na to chęć. Ja zawsze odnosiłem się z szacunkiem do starszych, chociaż
zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy na ten szacunek sobie zasłużyli.
Z doświadczenia wiem, że ten sam fakt kilku świadków może pamiętać
zupełnie inaczej i nie koniecznie musi to być kwestia złej woli.
Być może generał Świerczewski uważał, że naprawdę postępuje szlachetnie
i robił to z miłości do ojczyzny torturując i mordując żołnierzy AK,
którzy na ochotnika zgłosili się do walki o wyzwolenie spod niemieckiej
okupacji. Niestety chyba nie pisał pamiętników, a szkoda, bo moglibyśmy
przyjrzeć się tym wydarzeniom jego oczami i samemu ocenić jego postępowanie.
Trudno mi ocenić gdzie leży prawda w tym kontekście, ponieważ artykuł
ukazał się w dodatku Gazety Wyborczej - Ale Historia, a jak powszechnie
wiadomo Gazeta Wyborcza uznawana jest w Polsce za publikację stronniczą
politycznie. Jednak poziom tekstów tam publikowanych jak najbardziej
trafia w moje gusta i z pewną dozą satysfakcji i zadumy zapoznaję się z
historią na jej łamach przedstawianą.
Nie chcę brać udziału w bezsensownych politycznych sporach na temat
wyższości jednej partii nad inną, ani ujawniać swoich poglądów
politycznych, ponieważ uważam ten spór za równie bezsensowny co dyskusje
o wyższości Linuksa nad Windowsem. To są po prostu dwa różne systemy
operacyjne tak jak dwoma różnymi samochodami jest Fiat i Mercedes.
Bardziej interesują mnie zmiany jakie są planowane i jakie są
wprowadzane obecnie w naszym kraju, a zmienia się dużo i szybko.
Mogę śmiało powiedzieć, że czekałem na takie zmiany ostatnie dwadzieścia
lat, ale chyba w końcu się doczekałem.
Myślę, że nasz obecny Premier zapracował sobie swoją siłą charakteru na
miano męża stanu i że jego praca oraz praca jego zespołu będzie
kontynuowana.
To dopiero będzie ciekawa historia.
z poważaniem
Kmicic
--
Hej kto szlachta - za Kmicicem, hajda na Wołmontowicze
Micha� Stanis�aw
Oct 11, 2012, 4:42:21 PM10/11/12
to
Szanowny Panie ,
Bardzo dzi�kuje za ciekaw� wypowied�. Mamy zupe�nie inne poglady
polityczne ale to jeszcze nie dow�d by�my ze sob� nie rozmawiali.
Moi rodzice, dziadkowie tworzyli woln� demokratyczn� Polsk�. Za�acili
za to olbrzymia cen�.
Ja te� !
Wi�c na zimne dmucham
Usenet zatrzyma� si� w rozwoju, dzi� polskie spo�ecze�stwo ma inne
zabawki, dzia�aj�ce szybciej jak �wiat�o.
Facebok
Twitter
Platformy spo�eczno�ciowe
Uk�ony
micha� ziele�kiewicz
U�ytkownik "Kmicic" <marcin....@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:jnjgrq$67l$1...@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-07 17:44, Micha? Stanis?aw pisze:
>
> z powa�aniem
>
> Kmicic
>
> --
> Hej kto szlachta - za Kmicicem, hajda na Wo�montowicze
>
Bardzo dzi�kuje za ciekaw� wypowied�. Mamy zupe�nie inne poglady
polityczne ale to jeszcze nie dow�d by�my ze sob� nie rozmawiali.
Moi rodzice, dziadkowie tworzyli woln� demokratyczn� Polsk�. Za�acili
za to olbrzymia cen�.
Ja te� !
Wi�c na zimne dmucham
Usenet zatrzyma� si� w rozwoju, dzi� polskie spo�ecze�stwo ma inne
zabawki, dzia�aj�ce szybciej jak �wiat�o.
Facebok
Platformy spo�eczno�ciowe
Uk�ony
micha� ziele�kiewicz
U�ytkownik "Kmicic" <marcin....@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:jnjgrq$67l$1...@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-07 17:44, Micha? Stanis?aw pisze:
>
> z powa�aniem
>
> Kmicic
>
> --
> Hej kto szlachta - za Kmicicem, hajda na Wo�montowicze
>
0 new messages