On Tue, 20 Feb 2024 11:57:27 -0800 (PST), Simplest wrote:
> wtorek, 20 lutego 2024 o 19:18:56 UTC+1 J.F napisał(a):
>>> 1. dysk spada zwyczajnie, ale koniec osi jest podparty,
>>> więc tam masz te dwa strumienie masa obracane: pionowe.
>> A te strumienie to co - połowki dysku, cwiartki?
>
> jakieś tam wektorowe sumy po tym okręgu wirującym,
> które finalnie dają moment sił w bok - jasne?
To chyba musisz zdefiniowac dokładnie jakie sumy, bo inaczej to
mowa-trawa :-)
>> Którego obracania? Samego dysku dookoła poziomej osi,
>> czy tej poziomej osi wokół pionowej osi z końca?
>> Wymuszone obracanie, samoczynne ?
>
> sprawa obracania całego dysku dotyczy kierunku jego osi rotacji zawsze..
Zyroskop ma to do siebie, ze cały dysk przede wszystkim wiruje wokół
swojej osi obrotu :-)
> stąd te algebraiczne dokonania:
> M = rxF = p x L
>
> p - precesja, L - kręt, itd.
A L to co? tez zawiera x :-)
>>> wedle algebry M = r x F, więc to ma kierunek... w bok -
>>> więc to leci dookoła = precesja.
>> A co to za F? siła grawitacji?
>
>> Wiec owszem - wektor momentu M jest skierowany w bok (poziomo),
>> ale pamietaj, ze wektor momentu jest wzdłuż osi obrotu,
>> czyli tu pokazuje, ze dysk opadnie.
>> Co można zobaczyć, jak się nie kręci :-)
>
> jeśli skręci w bok, no to nie opadnie,
ten fragment jest OK - zabawa z żyroskopem polega na tym,
ze moment siły powoduje przekrecenie osi ... w bok.
Moment siły grawitacji chcialby opuscic dysk (podparty na jednym koncu
osi), a powoduje przekręcenie w bok.
> bo skręt w bok robi ten moment - podnoszący.
ale nie ma innego momentu - zakładamy, ze os sie może swobodnie
obracac w punkcie podparcia :-)
Owszem - jesli wywrzesz (palcem) taki moment "w bok", to mozesz
żyroskop podnieść ... lub opuscic.
> Wiadomo że tu są limity, bo przy zbyt słabym spinie tego dysku,
> on spadnie zwyczajnie, nie będzie krążył - precesował dookoła...
> bo wtedy nie stać go na to: za mało ma energii. :)
>
>> Matematycznie to kluczowe jest drugie mnozenie wektorowe.
>> Wiesz jakie?
>> Ale skąd się ta matematyka wzięła ? :-)
>
> pytasz czym jest ten iloczyn wektorowy?
Raczej o zjawisko fizyczne :-)
> dawno to tłumaczyłem:
> iloczyn wektorowy jest skokiem w bok -
Ale to jest dobranie odpowiedniej matematyki do fizyki :-)
> u x v = piąty element, czyli ten ekstra wymiar. :)
>
> w 3D mamy zawsze osi 1D, więc to produkuje 3D:
>
> 1D x 1D = 3D,
>
> tak sobie to odgadnięto nieświadomie, i nazwano iloczynem wektorowym.
>>> 3. z tej precesji robi się obrót dysku - tak?
>> No, w zasadzie precesja to obrót ... osi obrotu dysku.
>> Ale dlaczego "z" ? Co tu jest przyczyną, a co skutkiem?
>
> przyczyną jest spadanie tego dysku, czyli siła/moment siły... z grawitacji, w tym przypadku,
> ale z czegokolwiek może to być - obracania w rękach, z sił elektrycznych, czy z magnesów.
Ale to nie "z precesji się robi obrót dysku", tylko "z momentu siły
grawitacji się robi precesja" :-P
>>> ale teraz akcja idzie w poziomie, a nie w pionie,
>>> więc obracają się te dwa poziome strumienie - nie pionowe...
>>>
>>> i z wzoru masz znowu: M = r x F,
>>> ale kierunek jest do góry, a nie w bok, czyli to podnosi ten dysk -
>>> już nie spada w dół..
>> Cos w tym jest, ale potrafisz głębiej uzasadnić?
>>>
>>> i tak milion razy sobie to powtarzamy, i masz to co widać - prrrrrrrrrrecesja dysku. :)
>>> .....
>>>
>>> sobie poogląda te bajki:
>>>
http://www.gyroscopes.org/1974lecture.asp
>>>
>>> same banały.
>> ale interesuje nas film 5, 6, 9, oraz 7.
>> A moze od razu skup sie na 7.
>
> w 7 masz zwyczajny moment siły, który oni mylą z prostą siłą...
> zresztą cały ten mit gryroskopowy polega właśnie na ciągłym myleniu tych pojęć.
w 7 masz kilka momentów i kilka sił.
Akurat bardzo pouczające, i doskonale potwierdza pewne wnioski, które
należałoby z teorii wysnuć :-)
J.