On Fri, 10 Jun 2022 22:12:51 -0700 (PDT),
wajda...@gmail.com wrote:
> Z powodu niedowidzi i tgo co mozna nazwac lokalnym patriotyzmem uzupelniam wyliczenie, w ktorymwartosc srenia liczona blednie metoda bieglych sadowych wynosi w= 6.25 zl/ar
> Liczenie srdnich wartosci jednostkowych uwazam za bledne gdyz w tym przypadku wartosci sa zlozone z dwoch niezaleznych wielkosci.
> Przykladem podobnego jest bledne obliczanie np predkosci jako predkosc srednia z tych dwoch predkosci? Np kierowca samochodu jadacy z miasta A do miesta B odleglego o 60 km jechal tam z predkoscia 60 km a w drodze powrotnej jechal z predkoscia 30 km/gpdz. Obliczanie predkosci sredniej jako srednia arytmetyczna z tych predkosci jest rowniez bledne. Predkosc srednia nalezy liczyc jako sume drog tam i z powrotem podzielona przez sume czasow jazdy tam i z powrotem. Bo predkosc jest wartoscia zlozona z dwoch wielkosci.
> Liczac poprawnie wychodzi 120 km podzielone przez 3 godziny rowna sie 40 km/godz. A ta sama wielkosc liczona metodami bieglych sadowych wyszlaby rowna W sr = (60 km/h + 30 km/h) : 2 = 45 km/h. Ktora wartosc jest poprawna?
> Gdy bylem w USA moglem kupic za jedyne 15 dolarow ksizke zatytulowana "1000 Polish Jokes" Sa tam m.in.opisane sposoby w jaki Polacy wymieniaja spalona zarowke a widzialem rowniez gadzet wielkosci pudelka po papierosach z napisem Polish kalkulator czy computer. W tym ostatnim, po nacisnieciu guzika z pudelka wyskakuja cztery pace. Nastepnym razem jak dozyje, zakupie kilka tych kalkulatow; jeden wysle do Ministertwa Edukacji i Nauki, czy jak to ministerstwo sie terz nazywa..
Te polish jokes sa ciekawe ... sami glupole do USA z polski
emigrowali? No nie - niekoniecznie sami, widac duzo.
A moze efekt nieznajomosci jezyka?
Czy emigracji z biednego kraju, gdzie ani pradu, ani zarowki,
ani samochodu?
> Bylbym wdziecny za informacje czy metpda liczenia srednich ze srednich jest stosowana tylko w rejonach poludniowych kraju czy juz sie rozpowszechnila wszedzie.
No coz, niby masz racje. Ale ... mowa o wycenie dzialek ...
-przepis nakazuje użyc "przecietne ceny w danej miejscowosci".
-dzialki sa rozne, lepsze, gorsze - to i ceny rozne,
-dzialki sa róznej wielkosci, wiec i roznej ceny. Wydaje sie, ze cena
metr kw to dobry pomysl,
- nie wiem jak w dzialkach, ale np w mieszkaniach im mniejsze tym m2
drozszy. W koncu kosztuja sciany i instalacje, a nie powietrze w
srodku.
Wiec moze ten system nie jest taki zly, jak sie matematykom wydaje.
J.