On Wednesday, August 31, 2022 at 1:33:24 PM UTC-5, bartekltg wrote:
> środa, 31 sierpnia 2022 o 17:46:09 UTC+2 Wladek napisał(a):
>
> > > Fala nie leci z predkością c wzgledem zrodla,
> > > a względem układu, w ktorym opisujesz.
> > No jak to nie? Przecież tu już od roku wrzało, że
> > (300 + 60) /(1 + 30/300) = 300
> Cieżko mi komentować wszytkie mądrości miejscowych dyskalkulików.
> > Tak wychodzi ze składania prędkości źródła v i prędkości światła c
> Nie, ze składania prędkości c=300 i v = 60 wychodzi
> (300 + 60) /(1 + 60/300)
Tak, widzę że wpisałem 30 zamiast 60
Sorry.
> > I to miał być dowód na to, że predkość światła ma stałą wartość c
> > względem prędkości źródła v.
> Dowód? W ramach STW, można to nazywać "dowodem",
> choć to raczej stwierdzenie.
Tak mnie tu skrytykowali :).
> Jeśli "nie masz" STW, raczej bierze sie to jako założenie dowyprowadzenia
> STW.
No więc STW jest oparte na założeniach.
Nie na dowodach.
> > > > Tak to przecież nie pracuje.
> > > Tak, robiąc błędne wyprowadzenie dostajesz dziwne wyniki.
> > Mam wyniki takie same wyprowadzone z eteru i nawet wzór tak samo wyglada.
> > Gdzie więc robię błędy?
> Nie pisałem, ze masz błędy w swoim wyprowadzeniu, tylko w zrosumieniu
> tego, co robi wyprowadzeneiz STW. Zobacz, na co odpisywałem,
> Odkopałem cały cytat:
> >Czemu głupie? Gdyby czoło fali oddalało się na taką samą odległość
> >od źródła w ruchu we wszystkich kierunkach, (ma stałą c wzgl źródła)
> >to czoło następnej fali byłoby oddalone na taką samą odległość od pierwszej.
> >Widzisz tu efekt Dopplera? Ja nie widzę.
> >Źródło jedzie w moim kierunku, ja spoczywam i odbieram taką samą
> >długość fali, jak ten spoczywający za źródłem.
> >Tak to przecież nie pracuje.
Opisałem w tym sytuację, jaka byłaby, gdyby światło miało stałą prędkość względem źródła.
Postulat mówi, że prędkość światła jest stała dla każdego obserwatora.
Nie dotyczy to obserwatora lecącego ze źródłem fali?
> > > Tzw kolejka typu GIGO
> > > > > Cholerne fullereny (piłeczki z atomów węgla) infterferują, jak je odpowiednio mocno o scianę rzucisz ;-)
> > > > A nadać tym piłeczkom większą lub mniejszą prędkość?
> > > > Chyba możesz, pisząc mocno rzucić o ścianę :).
> > > > Zrobisz to samo z falą?
> > > Tak.
> > > > Dasz jej więcej energii, to poleci szybciej?
> > > Tak
> > To znaczy, że jeśli mocno walnę młotkiem w długi żelazny pręt,
> > to fala dźwiękowa doleci szybciej do końca niż jeśli walnę słabiej?
> Rozmawiamy o falach materii. Fali, jaką tworzy elektoron.
> Nie falach akustycznych.
Ale drgania materii, nie przeniosą się poza materię, jeśli nie będzie jakiegoś pola wiążącego poza materią.
Postawię dzwon pod kloszem próżniowym i mikrofon obok.
Jeśli wypompuje powietrze, to mikrofon nie odbierze drgań dzwonu.
Zabrakło tam pola wiążącego cząstki powietrza.
Plastelina też nie zadrga. Za słabe ma pole.
Luźny sznurek też nie przeniesie drgań z napięty, przeniesie.
> > > Jedyne fale, ktore tego nie spałniają, to te odpowiadajace cząstkom bezmasowym.
> > No ale piszesz, że cząstka to fala.
> > Jeśli ten mój młotek jest złożomy z cząstek i ma masę, to te cząstki składowe też powinny mieć masę.
> > Czy może nie jest tak?
> Quasi cząsteczki zwiazane z drganiami - fonony, mają relację dyspersyjną
> jak cząsteczki bezmasowe.
>
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fonon#Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_dyspersyjna
> Poodbnie jak np nośniki ładunku w grafenie (dlatego to taki fajny
> przewodnik/materiał na elektronikę).
Daleko mi do tej wiedzy.
Chcę porównać tylko jak zachowuje się fala, a jak cząstka.
Jak na razie mam dwa odrębne zachowania.
Fala nie ma stałej prędkości względem źródła a cząstka ma.
Robiąc zegar oparty o prędkość fali, mam spowolnienie jego chodu,
bo światło ma mniejszą prędkość wzdłuż L.
Robiąc zegar oparty o prędkość cząstki, nie mam spowolnienia jego chodu,
bo cząstka ma stałą prędkość względem źródła.
Te dwa zachowania wykluczają się wzajemnie.
Wysyłając wiązkę światła wzdłuż pionowej L = 10m i lecąc z prędkością v = 0,8c,
przejadę dłuższą drogę niż długość L
L = 10m
vt = 13,333m
Wystrzeliwując pocisk z prędkością c i lecąc z v = 0,8 prędkości pocisku
to zanim pocisk doleci do końca L =10m, ja przejadę długość 8m
Te dwa zachowania, też wykluczają się wzajemnie.
I dalej, opisałem Simplerowi, jeśli światło jako ta cząstka zachowuje się jak cząstka,
to przy mojej prędkości v = c, przejadę też 10m zanim światło doleci do końca L = 10m.
Będę miał trójkąt prostokątny złożony z mojej drogi vt = 10m (AB) i z pionowej L = 10m (BC)
Przekątna jego (AC) będzie nachylona do vt pod kątem
atan = L/vt = 45 stopni
Tak będzie we wszystkich kierunkach, więc obracając ten trójkąt dookoła punktu A
o 360 stopni mam stożek utworzony z przeciwprostokątnej AC.
Ten stożek naukowo nazwany jest "stożkiem światła" a przeciwprostokątna,
"linią świata" Poza tą linią, jest "horyzont zdarzań"
Ze światłem jako falą tego nie ma, więc też wykluczają się wzajemnie.
Następnym razem spróbuję połączyć to razem.
> > > Gluony są dla odziaływan silniych dokłądnie tym samym co fotony
> > > dla oddziaływań elektormagnetycznych.
> > Czyli też masy nie posiadają?
> A oddziaływania silne są nieskonczenie zasięgowe?
> Nie? No to posiadają:)
>
> pzdr
> bartekltg
Pozdr. Władek.