Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Anty grawitacyjne prawo powszechnego ciążenia Izaaka Newtona.

110 views
Skip to first unread message

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 20, 2021, 1:46:02 PM9/20/21
to

12.09.2021



Spis treści.

1. Wstęp.
2.Krótki rys historyczny.
3. Teza.
4. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną w centralnym polu grawitacyjnym.
5. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną
w polu anty grawitacyjnym.
6. Wyprowadzenie wzoru na potencjał pola
grawitacyjnego.
7. Wyprowadzenie wzoru na potencjał pola
Anty grawitacyjnego.
8. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
polu grawitacyjnym.
8.1. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
polu grawitacyjnym zgodnym z obowiązującą
teorią.
8.2. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
polu grawitacyjnym przy pomocy rachunku
całkowego.
9. Wyprowadzenie wzoru na pracę w polu anty
grawitacyjnym.
9.1 Wyprowadzenie wzoru na pracę w polu anty
grawitacyjnym z zastosowaniem energii
potencjalnej.
9.2. Wyprowadzenie wzoru na pracę w polu anty
grawitacyjnym przy pomocy rachunku
całkowego.
10. Wnioski.

1.Wstęp.

Już od dłuższego czasu usiłuję zgłębić niekonsekwen-
cje pojawiające się w interpretacji praw, które pocho-
dzą od prawa powszechnego ciążenia odkrytego przez Izaaka Newtona.
Moje poważne wątpliwości budzą wzory na energię potencjalną, potencjał pola grawitacyjnego oraz pracę
w polu grawitacyjnym
Wątpliwości te wynikają z faktu, iż owe wielkości przyj-
mują niewłaściwe ujemne wartości, a także wzory na
ich wyliczanie są wyprowadzane z uwzględnieniem
tych minusowych wielkości.
Specyfikę tą uważam za niezgodną z elementarną logi-ką, pomimo uzasadniania jej przez luminarzy nowożytnej nauki.
Podczas analizowania wyprowadzanych wzorów na owe zależności dopatrzyłem się poważnych uchybień
logicznych oraz fizycznych w nich zawartych.
Po długotrwałych i intensywnych dociekaniach ustali-
łem przyczynę tych wszystkich rozbieżności.
Przez pewien czas, z tego właśnie powodu przeżywałem wstrząs poznawczy , ponieważ w najśmielszych
snach nie przyszedłby mi do głowy taka manipulacja
naukowa.
Do tej pory byłem przekonany, iż Izaak Newton był niewzruszonym fundamentem nauki.
Okazało się jednak, iż był kolejnym członkiem parady oszustów jaki zafundowała ona ludzkości.

2. Krótki rys historyczny.

Rozwój nowożytnej nauki rozpoczął się od publiko-
wania w 1543 roku, przez Mikołaja Kopernika astronomicznego dzieła „ O obrotach sfer niebieskich”
Z niezrozumiałych powodów opracowanie to szybko stało się przyczynkiem do podważenia teorii Ptolemeusza, chociaż nie pojawił się w nim najmniejszy powód, który uzasadniałby takie podejście.
Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.
Ziemia przestała być środkiem Wszechświata a Słońce
stało się centrum naszego Układu Słonecznego.
Nasz glob zaś jedną z kilku planet je okrążających.
Do czasu opublikowania w roku 1687 przez Izaaka
Newtona dzieła „Philosophiae naturalis principia mathematica ” oba układy były używane równorzędnie.
Prawo powszechnego ciążenia, które zdefiniował, dało asumpt do wyznaczenia orbit i mas planet oraz Słońca.
Do pełni szczęścia brakowało jeszcze znajomości stałej grawitacji.

Wzór opisujący przyciąganie się dwóch ciał.

F = GMm/r2 [ N ]

F - siła z jaką przyciągają się dwa ciała [ N ]
G- 6.67259 x 10-11 - stała grawitacji - [ m3/(kg s2)
M - masa ciała [ kg ]
m - masa ciała [ kg ]
r – odległość pomiędzy środkami ciał [ m ]

W 1798 roku Henry Cavendish za pomocy wagi skręceń dokładnie wyznaczył wartość stałej grawitacji.
Teoria Heliocentryczna od tego momentu zyskała matematyczno fizyczne podstawy i zapanowała niepodzielnie w astronomii.
Stała grawitacji była jedyną wartością we wzorze Newtona, która posiadała oparcie w eksperymencie fizycznym.
Uczony ustalił wielkość siły z jaką przyciągają się dwie określone masy.
Ponieważ zmierzył również odległość pomiędzy nimi,
to ze wzoru Newtona mógł wyliczyć wartość stałej
grawitacji.
G = Fr2 / Mm [ m3/(kg s2)

Stała grawitacji została jednak wyznaczona ze wzoru, który wcale nie jest nieskazitelnie grawitacyjny.
Ostatnie pomiary stałej grawitacji wykazały, iż nie jest
ona stała, lecz zmienia się w czasie.

3.Teza.

Przyjmuję tezę, iż niutonowskie prawo powszechnego ciążenia jest powszechnym prawem odpychania się materii. Poprawna jego interpretacja jest sprzeczna z tym co przez kilka wieków wmawiały nam naukowe oraz światowe elity.
Według jego zasad nie może istnieć żadne ciało niebie-
skie jak i jakikolwiek inny układ oparty o taką zasadę.
W opracowaniu tym wykażę, iż wzory na pracę oraz energię potencjalną jak i potencjał pola grawitacyjnego
są słuszne jedynie przy założeniu, że prawo Newtona dotyczy odpychania się materii.
Nie zdecyduję się na kolejną tezę, wypływającej z poprzedniej, iż nie żyjemy w Układzie Słonecznym.
Na pewno uprawniona jest jednak opinia , iż powinna zostać opracowana nowa teoria grawitacji, która uzasadniałaby takie przekonanie.
W przypadku niemożności spełnienia tego wymogu,
zaistnieje konieczność stworzenia nowej teorii opisują-
cej budowę Kosmosu.
Po prawie pięciu wiekach nauka cofa się do czasów antycznych.
Stanisław Ignacy Witkiewicz zakwalifikowałby takie
zdarzenie do kabaretu metafizycznego ludzkości.

4. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną
w centralnym polu grawitacyjnym.

Energia potencjalna w centralnym polu grawitacyjnym jest równa ilości pracy jaką trzeba wykonać pod-czas przemieszczenia ciała o masie m, z odległości r od środka masy M ( wytwarzającej pole grawitacyjne ) do nieskończonej odległości od tej masy . Przyjęcie takiego założenia pozwala na odniesienie potencjału istniejącego w punkcie nieskończenie odległym od masy M, gdzie jego wartość jest równa 0, do punktu odległego od masy M o r.
Działanie takie można zapisać za pomocą poniższe-
go wzoru.

ΔEp = Ep∞ - Epr = Wr∞

ΔEp – różnica energii potencjalnej
Epr – energia potencjalna w odległości r od masy M
Ep∞ ¬- energia potencjalna w nieskończoności
Wr∞ - praca potrzebna do przesunięcia ciała o masie
m z odległości r od masy M do nieskończoności.

ΔEp = Ep (∞ ) - Ep (r) = Wr∞ =∞r∫ Fdr =
=∞r∫(GMm)/r2 dr = - (GMm)/r ]∞r =
= - (-GMm)/r ] ∞ r = (GMm)/r ] ∞ r =
= GMm (1/∞ -1/r ) = GMm/ ( 0 – 1/r ) =
= - GMm/r
Ep = - GMm/r [ - J/kg ]

Tak wygląda wzór na obliczenie energii potencjalnej,
istniejącej w dowolnym punkcie centralnego pola
grawitacyjnego.
Wartość energii wyliczona w ten sposób jest ujemna.
W rozumieniu fizycznym nie może ona być energią potencjalną.
Taki wzór został jednak przyjęty w fizyce do obliczania wartości energii potencjalnej w centralnym polu grawitacyjnym.
Pozwala on ukryć prawdę, że energia potencjalna maleje wraz z oddalaniem się od centrum pola grawitacyjnego.
Dzięki znakowi minus przed wzorem, energia potencjalna na każdej kolejnej orbicie, licząc od masy M, wzrasta w stosunku do niższej orbity.
Jej wartość jest jednak zawsze ujemna.
Proszę w przystępny sposób wyjaśnić, jak można sobie wyobrazić energię, której jest mniej niż nic i to
jeszcze o określoną wartość?

5. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną w
polu anty grawitacyjnym.

Przyjmuję, iż siła z jaką oddziałują na siebie dwa ciała jest siłą odpychającą, czyli anty grawitacyjną.
.W takim przypadku energia potencjalna w centralnym polu anty grawitacyjnym będzie równa pracy jaką należy
wykonać przy zbliżaniu ciał do siebie.
Założę, że pracę tą wykonamy przesuwając ciało o masie m z nieskończoności do punktu odległego od ciała M o odległość r.

ΔEp = Ep (r) - Ep (∞ ) = W∞r = ∞r∫ Fdr =
= r∞∫ (GMm)/r2 dr = [ (-GMm)/r ]r∞ =
= - GMm ( 1/∞ - 1/r ) = -GMm ( 0 - 1/r ) = =GMm/ r
Ep = GMm/r [ J/ kg ]

Uwagi.

Energia potencjalna obliczona w ten sposób jest
dodatnia, czyli mogąca realnie istnieć.
W polu grawitacyjnym o takich cechach, jej wartość
będzie zmieniała się w odmienny sposób, niż zostaliśmy
do tego przyzwyczajeni.
Będzie wzrastała wraz ze zmniejszaniem się orbity, a malała w trakcie oddalania się od centrum pola grawitacyjnego.
Ponieważ jej wartość jest większa na niższej orbicie w stosunku do wyższej, dlatego ciała z jej powierzchni
powinny oddalać się od niej.
Zniknie siła, która wiąże grawitacyjnie materię.
Stąd wziął się zapewne pomysł na dołączenie znaku minus przed wzorem, aby uchronić Ziemię oraz cały Układ Słoneczny przed dezintegracją.
Cel zaiste chwalebny, a szczególnie dla ugruntowania ciemnoty i zabobonu w astronomii oraz nauce.

6. Wyprowadzenie wzoru na potencjał pola
grawitacyjnego.

Potencjałem pola grawitacyjnego nazywamy stosu-
nek energii potencjalnej grawitacji ciała do jego masy.
V = Ep / m
V = (- GMm / r ) / m
V = - GM/r [ - J / kg ]
V – potencjał pola grawitacyjnego [ -J/ kg ]

Uwagi.

W ujęciu klasycznym potencjał pola grawitacyjnego
jest ujemny, ponieważ do wyprowadzenia tego wzoru
wykorzystuje się wzór na ujemną energię potencjalną w
centralnym polu grawitacyjnym.

7. Wyprowadzenie wzoru na potencjał pola
anty grawitacyjnego.


V = Ep / m
V = ( GMm / r ) / m
V = GM/r [ J / kg ]

Uwagi.

Wzór na potencjał pola grawitacyjnego wyprowadzony według takich założeń wykazuje dodatnią jego
wartość
Wzrasta on w miarę zbliżania się do masy tworzącej anty grawitacyjne pole.

8. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
polu grawitacyjnym.

Zaprezentuję poniżej różne sposoby wyprowadzenia
owej zależności w centralnym polu grawitacyjnym.
Ostateczny efekt tego działania będzie zależny od me-
ody jaką wykorzystam do tego celu.
Pracę w centralnym polu grawitacyjnym wykonujemy podczas przemieszczania masy w tym polu.
Kiedy dokonujemy tej czynności oddalając od siebie oba, lub jedno z ciał to praca jest dodatnia, ponieważ wykonujemy ją w kierunku przeciwnym do zwrotu
pola grawitacyjnego.

W ( r1→ r2 ) = G m1m2 ( 1/ r1 – 1/ r2 )

W ( r1→ r2 ) - praca wykonana przez siłę zewnętrzną
równoważącą siłę grawitacji, przy przemieszczaniu
mas punktowych m1 , m2 , z odległości r1 na odległość
r2 .
m1 , m2 - masy ciał [kg ]
r1 - początkowa odległość pomiędzy ciałami [ m ]
r2 – końcowa odległość pomiędzy ciałami [ m ]
r1 < r2

8.1. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
polu grawitacyjnym zgodnym z obowiązującą
teorią.

W ( r1→ r2 ) - praca wykonana przez siłę zewnętrzną
równoważącą siłę grawitacji, przy przemieszczaniu
mas punktowych m1 , m2 , z odległości r1 na odległość
r2 .
W ( r1→ r2 ) = Ep ( r2 ) – Ep ( r1 )
W ( r1→ r2 ) = (- Gm1m2 / r2 ) - ( - Gm1m2 / r1 ) =
= ( Gm1m2 / r1 ) – ( Gm1m2 / r2 )= Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 )
W ( r1→ r2 ) = Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 ) > 0

Uwagi.

Powyższy wzór jest zgodny ze stanem faktycznym.
Praca obliczona podczas oddalania mas od siebie po-
siada wartość dodatnią. Nie można jednak pominąć faktu, iż został on wyprowadzony z wykorzystaniem ujemnej energii potencjalnej na obu orbitach.
Z tego powodu nie jest on wiarygodny.

8.2. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
polu grawitacyjnym przy pomocy rachunku
całkowego.

W r1 –r2 = r2r1∫ Fdr

Wr1 → r 2 =r2r1∫(GMm)/r2 dr = (-GMm)/r ]r2r1 =
- (-GMm)/r ]r1r2 = GMm)/r ]r1r2 = = GMm ( 1/r2 – 1/r1 )
Wr1→r2 = GMm(1/r2 –1/r1 ) < 0 [-J ]

Uwagi.

Ta metoda wyprowadzenia wzoru na pracę w cent-
ralnym polu grawitacyjnym jest oczywista i najprostsza.
Nie dokonuje się jednak takiej operacji z powodu uzys-
kania wzoru, który w jednoznaczny sposób wykazuje, iż
praca wykonana w trakcie przemieszczania ciała z niż-
szej orbity na wyższą jest ujemna.
Jest to całkowicie sprzeczne z obserwacją, dlatego dla
uniknięcia kompromitacji wykonuje się takie działania
z wykorzystaniem energii potencjalnej, która również
jest wykazana z ujemną wartością.
Dla Izaaka Newtona sprawy te nie były tajemnicą, po-
nieważ był on współtwórcą rachunku całkowego oraz
różniczkowego i wykorzystywał go w swoich pracach
naukowych.

9. Wyprowadzenie wzoru na pracę w polu anty gra-
witacyjnym.

9.1 Wyprowadzenie wzoru na pracę w polu anty gra-
witacyjnym z zastosowaniem energii potencjalnej.


W ( r2→ r1 ) - praca wykonana przez siłę zewnętrzną równoważącą siłę grawitacji, przy prze-mieszczaniu mas punktowych m1 , m2 , z odległości r2 na odległość r1 .
r1 < r2


W ( r2→ r1 ) = Ep ( r1 ) – Ep ( r2 )
W ( r2→ r1 ) = Gm1m2 / r1 - Gm1m2 / r2 =
= Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 )
W ( r2→ r1 ) = Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 ) > 0 [ J ]

Uwagi.

Praca wykonywana w polu anty grawitacyjnym,
wyliczona przy pomocy energii potencjalnej posiada
wartość dodatnią.

9.2 Wyprowadzenie wzoru na pracę w polu anty
grawitacyjnym przy pomocy rachunku całkowego.

W r2 →r1 = r1r2∫ Fdr

W r2 →r1 =r1r2∫(GMm)/r2 dr = - (GMm)/r ]r1r2 =
= -GMm ( 1/r2 – 1/r1 ) = GMm ( 1/r1 – 1/r2 )
Wr1-r2 = GMm(1/r1 –1/r2 > 0

Uwagi.

Wzór na pracę wykonaną w polu anty grawitacyjnym za pomocą rachunku całkowego jest zgodny
z logiką, ponieważ praca wyliczona za jego pomocą przyjmuje wartości dodatnie.

10. Wnioski.

1. Z powyżej zaprezentowanych wyliczeń wynika, iż
pełną zgodność parametrów fizycznych dotyczą-
cych oddziaływań pomiędzy masami uzyskujemy
jedynie w przypadku, kiedy grawitację zastąpimy
anty grawitacją.
2. Współczesna nauka bez najmniejszego zażenowa-
nia obnosi się ujemnymi potencjałami, energiami
potencjalnymi oraz zmanipulowaną pracą w po-
lu grawitacyjnym.
3. Takie bezkrytyczne działanie wynika zapewne
z przekształcenia się nowożytnej nauki w sektę
religijną.
Posiada już ona wiele dogmatów naukowych,
z którymi nie można polemizować.
Uzależnienie uczonych od grantów oraz lęk przed
napiętnowaniem przez dogmatyczne środowisko,
paraliżuje jakiekolwiek odruchy przyzwoitości.
Ludzkość jest przekonana, że skoro już nie płoną
stosy , to panuje powszechna swoboda myślenia.
4. Niutonowskie prawo powszechnego ciążenia jest
w istocie prawem powszechnego odpychania się
materii.
5. W przypadku kiedy najmniejsze cząstki materii od-
pychają się od siebie ,niemożliwe jest istnienie
jakichkolwiek ciał niebieskich.
6. Teoria Wielkiego Wybuchu we fragmencie, który
dotyczy koncentracji się materii jest pozbawiona
podstaw fizycznych oraz logicznych.
7. W astronomii powszechnie stosuje się metodę
zakładającą równowagę pomiędzy siłą grawitacyj
nego przyciągania się ciał, a siłą odśrodkową wyni–
kającą z ruchu obiektów kosmicznych po torach
eliptycznych lub kołowych.
Obie siły posiadają przeciwne kierunki działania.
W przypadku kiedy siła grawitacji jest siłą odpycha-
nia to jej kierunek działania jest zgodny z kierun -
kiem siły odśrodkowej.
W takiej sytuacji nie jest możliwy ruch planet wo
kół Słońca, ani także krążenie satelitów wokół
Ziemi, ponieważ zostałyby one odrzucone w Kos-
mos.
8. Nie mogą mieć miejsca ruchy obrotowe galaktyk
jak również mega galaktyk we Wszechświecie.
9. Z pobieżnych analiz wynika, iż łatwiej jest odkryć
nowy system astronomiczny, który będzie zgodny z
grawitacyjnym przyciąganiem materii, niźli wymy-
ślić nową teorię grawitacyjną poprawnie opisującą
przyciąganie materii w Heliocentryźmie.
10. Zamierzam w przyszłości ponownie odnieść się do
tych kwestii, lecz w rozszerzonym zakresie.


maluw...@gmail.com

unread,
Sep 20, 2021, 2:31:27 PM9/20/21
to
On Monday, 20 September 2021 at 19:46:02 UTC+2, krzemins...@gmail.com wrote:

> Rozwój nowożytnej nauki rozpoczął się od publiko-
> wania w 1543 roku, przez Mikołaja Kopernika astronomicznego dzieła „ O obrotach sfer niebieskich”
> Z niezrozumiałych powodów opracowanie to szybko stało się przyczynkiem do podważenia teorii Ptolemeusza, chociaż nie pojawił się w nim najmniejszy powód, który uzasadniałby takie podejście.
> Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.

Nie na długo, rzecz jasna; wkrótce potem wielki Galileusz
wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!

J.F

unread,
Sep 20, 2021, 3:15:38 PM9/20/21
to
On Mon, 20 Sep 2021 10:46:00 -0700 (PDT), Henryk Krzemiński wrote:

> Rozwój nowożytnej nauki rozpoczął się od publiko-
> wania w 1543 roku, przez Mikołaja Kopernika astronomicznego dzieła „ O obrotach sfer niebieskich”
> Z niezrozumiałych powodów opracowanie to szybko stało się
> przyczynkiem do podważenia teorii Ptolemeusza, chociaż nie pojawił
> się w nim najmniejszy powód, który uzasadniałby takie podejście.

No jak nie? To o czym ta ksiazka?
Przyznaje, ze nie czytalem - łaciny nie znam, a tlumaczenie jakies ...
chyba niepelne. Bo tam jakies mrowie liczb chyba jest.

Komentarze mowia, ze Kopernikowi udalo sie usunac jeden epicykl z
modelu Ptolomeusza.

> Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.
> Ziemia przestała być środkiem Wszechświata a Słońce
> stało się centrum naszego Układu Słonecznego.
> Nasz glob zaś jedną z kilku planet je okrążających.
> Do czasu opublikowania w roku 1687 przez Izaaka
> Newtona dzieła „Philosophiae naturalis principia mathematica ” oba układy były używane równorzędnie.

Jeszcze miales prawo Keplera. Bardzo dobrze zgodne z obserwacjami ...
i heliocentryczne.

> Prawo powszechnego ciążenia, które zdefiniował, dało asumpt do wyznaczenia orbit i mas planet oraz Słońca.
> Do pełni szczęścia brakowało jeszcze znajomości stałej grawitacji.

No wlasnie - w 1687 to chyba troche za wczesnie na wyznaczanie, bo nie
znalizmy jeszcze odleglosci.
Co prawda Romer jakos zgrubny rozmiar orbity Ziemi znal.

> W 1798 roku Henry Cavendish za pomocy wagi skręceń dokładnie wyznaczył wartość stałej grawitacji.
> Teoria Heliocentryczna od tego momentu zyskała matematyczno fizyczne podstawy i zapanowała niepodzielnie w astronomii.
> Stała grawitacji była jedyną wartością we wzorze Newtona, która posiadała oparcie w eksperymencie fizycznym.

No chyba nie - bo mielismy chocby tych kilka planet.
Nawet jesli nie znalismy odleglosci, to proporcje chyba znalismy.

> Stała grawitacji została jednak wyznaczona ze wzoru, który wcale nie jest nieskazitelnie grawitacyjny.
> Ostatnie pomiary stałej grawitacji wykazały, iż nie jest
> ona stała, lecz zmienia się w czasie.

A podaj jakies zrodla, naukowe w dodatku.

> 3.Teza.
>
> Przyjmuję tezę, iż niutonowskie prawo powszechnego ciążenia jest powszechnym prawem odpychania się materii. Poprawna jego interpretacja jest sprzeczna z tym co przez kilka wieków wmawiały nam naukowe oraz światowe elity.

Tyle lat sie sprawdzalo, a teraz nie?
Drugi Einstein czy co :-)


> 4. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną
> w centralnym polu grawitacyjnym.
>
> Energia potencjalna w centralnym polu grawitacyjnym jest równa
> ilości pracy jaką trzeba wykonać pod-czas przemieszczenia ciała o
> masie m, z odległości r od środka masy M ( wytwarzającej pole
> grawitacyjne ) do nieskończonej odległości od tej masy .

> Wartość energii wyliczona w ten sposób jest ujemna.
> W rozumieniu fizycznym nie może ona być energią potencjalną.

A niby dlaczego nie?

> Taki wzór został jednak przyjęty w fizyce do obliczania wartości
> energii potencjalnej w centralnym polu grawitacyjnym. Pozwala on
> ukryć prawdę, że energia potencjalna maleje wraz z oddalaniem się
> od centrum pola grawitacyjnego. Dzięki znakowi minus przed wzorem,
> energia potencjalna na każdej kolejnej orbicie, licząc od masy M,
> wzrasta w stosunku do niższej orbity.

A ty uwazasz, ze maleje ?

> Jej wartość jest jednak
> zawsze ujemna. Proszę w przystępny sposób wyjaśnić, jak można sobie
> wyobrazić energię, której jest mniej niż nic i to
> jeszcze o określoną wartość?

Normalnie. Masz zwykla szkolna energie potencjalna mgh,
a obok jest studnia, o ujemnej wysokosci.
I co wtedy z energia?

Poza tym ten zerowy poziom odniesienia byl umowny, mozna go umiescic
gdziekolwiek, zero w nieskonczonosci jest naturalne/najwygodniejsze
dla nieduzych czy kulistych mas.

Dopiero u Einsteina ten potencjal ma jakies istottne znaczenie.

> 5. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną w
> polu anty grawitacyjnym.
>
> Przyjmuję, iż siła z jaką oddziałują na siebie dwa ciała jest siłą
> odpychającą, czyli anty grawitacyjną.

Smiala teza.
A co z doswiadczeniem Cavendisha, widac tam to odpychanie ?
A co z dynamika uklaadu Slonecznego?
Albo naszym glupim ziemskim zyciem, ktore jest na jakims tam
fragmencie przestrzeni przy kuli.

> .W takim przypadku energia potencjalna w centralnym polu anty
> grawitacyjnym będzie równa pracy jaką należy wykonać przy zbliżaniu
> ciał do siebie. Założę, że pracę tą wykonamy przesuwając ciało o
> masie m z nieskończoności do punktu odległego od ciała M o
> odległość r.

A tu nie trzeba pracy. Samo spadnie.
A jeszcze prace mozna uzyskac przy takim spadaniu.

> Energia potencjalna obliczona w ten sposób jest
> dodatnia, czyli mogąca realnie istnieć.
> W polu grawitacyjnym o takich cechach, jej wartość
> będzie zmieniała się w odmienny sposób, niż zostaliśmy
> do tego przyzwyczajeni.
> Będzie wzrastała wraz ze zmniejszaniem się orbity, a malała w trakcie oddalania się od centrum pola grawitacyjnego.
> Ponieważ jej wartość jest większa na niższej orbicie w stosunku do wyższej, dlatego ciała z jej powierzchni
> powinny oddalać się od niej.
> Zniknie siła, która wiąże grawitacyjnie materię.
> Stąd wziął się zapewne pomysł na dołączenie znaku minus przed wzorem, aby uchronić Ziemię oraz cały Układ Słoneczny przed dezintegracją.
> Cel zaiste chwalebny, a szczególnie dla ugruntowania ciemnoty i zabobonu w astronomii oraz nauce.

Zaraz zaraz - to co trzyma w kupie Ziemie, Ksiezyc, czy uklad
Sloneczny?

albo jadro atomowe.

> 7. Wyprowadzenie wzoru na potencjał pola
> anty grawitacyjnego.
>
> V = Ep / m
> V = ( GMm / r ) / m
> V = GM/r [ J / kg ]

To nie jest wyprowadzenie, to jest postulat.
GMm/r wziales z sufitu.


> 8.1. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
> polu grawitacyjnym zgodnym z obowiązującą
> teorią.
>
> W ( r1→ r2 ) - praca wykonana przez siłę zewnętrzną
> równoważącą siłę grawitacji, przy przemieszczaniu
> mas punktowych m1 , m2 , z odległości r1 na odległość
> r2 .
> W ( r1→ r2 ) = Ep ( r2 ) – Ep ( r1 )
> W ( r1→ r2 ) = (- Gm1m2 / r2 ) - ( - Gm1m2 / r1 ) =
> = ( Gm1m2 / r1 ) – ( Gm1m2 / r2 )= Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 )
> W ( r1→ r2 ) = Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 ) > 0
>
> Uwagi.
>
> Powyższy wzór jest zgodny ze stanem faktycznym.
> Praca obliczona podczas oddalania mas od siebie po-
> siada wartość dodatnią. Nie można jednak pominąć faktu, iż został on wyprowadzony z wykorzystaniem ujemnej energii potencjalnej na obu orbitach.
> Z tego powodu nie jest on wiarygodny.

Czegos tu nie rozumiem.
Zgodny ze stanem faktycznym, wiec niewiarygodny ?

> 8.2. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
> polu grawitacyjnym przy pomocy rachunku
> całkowego.
>
> W r1 –r2 = r2r1∫ Fdr
>
> Wr1 → r 2 =r2r1∫(GMm)/r2 dr = (-GMm)/r ]r2r1 =
> - (-GMm)/r ]r1r2 = GMm)/r ]r1r2 = = GMm ( 1/r2 – 1/r1 )
> Wr1→r2 = GMm(1/r2 –1/r1 ) < 0 [-J ]
>
> Uwagi.
>
> Ta metoda wyprowadzenia wzoru na pracę w cent-
> ralnym polu grawitacyjnym jest oczywista i najprostsza.
> Nie dokonuje się jednak takiej operacji z powodu uzys-
> kania wzoru, który w jednoznaczny sposób wykazuje, iż
> praca wykonana w trakcie przemieszczania ciała z niż-
> szej orbity na wyższą jest ujemna.
> Jest to całkowicie sprzeczne z obserwacją, dlatego dla
> uniknięcia kompromitacji wykonuje się takie działania
> z wykorzystaniem energii potencjalnej, która również
> jest wykazana z ujemną wartością.

No fajnie, posmialismy sie, ale co ty pierdolisz?

Masz tu wyprowadzenie wzoru na energie potencjalna, a nie
wykorzystanie.

Wychodzi ci inny znak? To zacznij szukac bledu w obliczeniach.


> 10. Wnioski.
>
> 2. Współczesna nauka bez najmniejszego zażenowa-
> nia obnosi się ujemnymi potencjałami, energiami
> potencjalnymi oraz zmanipulowaną pracą w po-
> lu grawitacyjnym.

Najbardziej ciekawie u Einsteina.
Bo jesli nawet sie zgodzic, ze energia ma rownowazną masę,
to trudniej sie zgodzić, ze ujemna energia objawia się jak ujemna
masa. A jednak jakos tak to wychodzi.

> 3. Takie bezkrytyczne działanie wynika zapewne
> z przekształcenia się nowożytnej nauki w sektę
> religijną.
> Posiada już ona wiele dogmatów naukowych,
> z którymi nie można polemizować.

A antygrawitacja ma ja uleczyc, ROTFL :-)

> 6. Teoria Wielkiego Wybuchu we fragmencie, który
> dotyczy koncentracji się materii jest pozbawiona
> podstaw fizycznych oraz logicznych.

Nie mowie nie, ale ... nie wiemy co sie tym BB dzialo na poczatku.
Cos nieznanego.

> 7. W astronomii powszechnie stosuje się metodę
> zakładającą równowagę pomiędzy siłą grawitacyj
> nego przyciągania się ciał, a siłą odśrodkową wyni–
> kającą z ruchu obiektów kosmicznych po torach
> eliptycznych lub kołowych.
> Obie siły posiadają przeciwne kierunki działania.
> W przypadku kiedy siła grawitacji jest siłą odpycha-
> nia to jej kierunek działania jest zgodny z kierun -
> kiem siły odśrodkowej.
> W takiej sytuacji nie jest możliwy ruch planet wo
> kół Słońca, ani także krążenie satelitów wokół
> Ziemi, ponieważ zostałyby one odrzucone w Kos-
> mos.

Nie rozumiem - to w klasycnej fizyce tak niby jest, czy w twojej
antygrawitacji ?

> 9. Z pobieżnych analiz wynika, iż łatwiej jest odkryć
> nowy system astronomiczny, który będzie zgodny z
> grawitacyjnym przyciąganiem materii, niźli wymy-
> ślić nową teorię grawitacyjną poprawnie opisującą
> przyciąganie materii w Heliocentryźmie.
> 10. Zamierzam w przyszłości ponownie odnieść się do
> tych kwestii, lecz w rozszerzonym zakresie.

Moze bys lepiej poszukal bledu w swoim wyliczeniu, niz kombinowal
cała nową naukę na prostej pomyłce rachunkowej ..

J.

Robin

unread,
Sep 20, 2021, 3:29:31 PM9/20/21
to
W dniu 2021-09-20 o 21:15, J.F pisze:
[...]
> Wychodzi ci inny znak? To zacznij szukac bledu w obliczeniach.

Błagam, NIE!! Następnego nie udźwignę ;-)

Robin

PS. Henryk - to fascynujące. I w dodatku wszystko się zgadza z
doświadczeniem. BRAWO! Doskonałą robota.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 21, 2021, 1:23:33 AM9/21/21
to
Wasze G wykazuje dobitnie, że nie da się wymyślić takiego
idiotyzmu o którym nikt nie będzie mówił że jest zgodny z
doświadczeniem.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 21, 2021, 2:11:31 AM9/21/21
to

> > Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.
> Nie na długo, rzecz jasna; wkrótce potem wielki Galileusz
> wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
> tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
> punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
> a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!

Po drodze od momentu opublikowania dzieła Kopernika każdy dokładał swoją cegiełkę.
Akceptowane były głównie tezy, które potwierdzały Heliocentryzm.
I tak trwa do dzisiaj, nie tylko w astronomii.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 21, 2021, 2:17:49 AM9/21/21
to
A skąd. wielki Galileusz

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 21, 2021, 2:42:25 AM9/21/21
to

> No wlasnie - w 1687 to chyba troche za wczesnie na wyznaczanie, bo nie
> znalizmy jeszcze odleglosci.
> Co prawda Romer jakos zgrubny rozmiar orbity Ziemi znal.
> > W 1798 roku Henry Cavendish za pomocy wagi skręceń dokładnie wyznaczył wartość stałej grawitacji.
> > Teoria Heliocentryczna od tego momentu zyskała matematyczno fizyczne podstawy i zapanowała niepodzielnie w astronomii.
> > Stała grawitacji była jedyną wartością we wzorze Newtona, która posiadała oparcie w eksperymencie fizycznym.
> No chyba nie - bo mielismy chocby tych kilka planet.
> Nawet jesli nie znalismy odleglosci, to proporcje chyba znalismy.

Nie bardzo rozumiem co ma Pan na myśli?


> > Stała grawitacji została jednak wyznaczona ze wzoru, który wcale nie jest nieskazitelnie grawitacyjny.
> > Ostatnie pomiary stałej grawitacji wykazały, iż nie jest
> > ona stała, lecz zmienia się w czasie.
> A podaj jakies zrodla, naukowe w dodatku.

Przeczytałem o tej stałej w Internecie podczas przeglądania materiałów.
Nie umieszczam z reguły w opracowaniach materiałów źródłowych.

> > 3.Teza.
> >
> > Przyjmuję tezę, iż niutonowskie prawo powszechnego ciążenia jest powszechnym prawem odpychania się materii. Poprawna jego interpretacja jest sprzeczna z tym co przez kilka wieków wmawiały nam naukowe oraz światowe elity.
> Tyle lat sie sprawdzalo, a teraz nie?
> Drugi Einstein czy co :-)


Sprawdzało się, ponieważ nikt wcześniej nie zwracał uwagi na takie nieścisłości.
A może po co miał się narażać na kpiny oraz ostracyzm.

> > 4. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną
> > w centralnym polu grawitacyjnym.
> >
> > Energia potencjalna w centralnym polu grawitacyjnym jest równa
> > ilości pracy jaką trzeba wykonać pod-czas przemieszczenia ciała o
> > masie m, z odległości r od środka masy M ( wytwarzającej pole
> > grawitacyjne ) do nieskończonej odległości od tej masy .
> > Wartość energii wyliczona w ten sposób jest ujemna.
> > W rozumieniu fizycznym nie może ona być energią potencjalną.
> A niby dlaczego nie?

Jeśli tak, to nauka powinna również zaaprobować istnienie duchów.
Duch to taki ujemny człowiek.


> > Taki wzór został jednak przyjęty w fizyce do obliczania wartości
> > energii potencjalnej w centralnym polu grawitacyjnym. Pozwala on
> > ukryć prawdę, że energia potencjalna maleje wraz z oddalaniem się
> > od centrum pola grawitacyjnego. Dzięki znakowi minus przed wzorem,
> > energia potencjalna na każdej kolejnej orbicie, licząc od masy M,
> > wzrasta w stosunku do niższej orbity.
> A ty uwazasz, ze maleje ?


Zgodnie z obserwacją nie maleje.
Kiedy jednak poprawnie wyprowadzimy wzory to maleje.

> > Jej wartość jest jednak
> > zawsze ujemna. Proszę w przystępny sposób wyjaśnić, jak można sobie
> > wyobrazić energię, której jest mniej niż nic i to
> > jeszcze o określoną wartość?
> Normalnie. Masz zwykla szkolna energie potencjalna mgh,
> a obok jest studnia, o ujemnej wysokosci.
> I co wtedy z energia?
>

A jak wygląda studnia o ujemnej wysokości?
W zasadzie co to jest ujemna wysokość?


> Poza tym ten zerowy poziom odniesienia byl umowny, mozna go umiescic
> gdziekolwiek, zero w nieskonczonosci jest naturalne/najwygodniejsze
> dla nieduzych czy kulistych mas.
>

Pewnie, że możemy tak postąpić, nie mamy innego wyjścia.
Gdybyśmy chcieli tą energię wyznaczy względem centrum pola grawitacyjnego, to jej wartość byłaby nieskończona.

t>rh Dopiero u Einsteina ten potencjal ma jakies istottne znaczenie.

Einstein z OTW to dla mnie za trudne.

> >5. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną w
> > polu anty grawitacyjnym.
> >
> > Przyjmuję, iż siła z jaką oddziałują na siebie dwa ciała jest siłą
> > odpychającą, czyli anty grawitacyjną.
> Smiala teza.
> A co z doswiadczeniem Cavendisha, widac tam to odpychanie ?

I to odpychanie jest jedyną realną wartością w tym całym cymesie.
Stała grawitacji już nie, ponieważ została wyliczona ze wzoru Newtona.

> A co z dyna mika uklaadu Slonecznego?
> Albo naszym glupim ziemskim zyciem, ktore jest na jakims tam
> fragmencie przestrzeni przy kuli.
> > .W takim przypadku energia potencjalna w centralnym polu anty
> > grawitacyjnym będzie równa pracy jaką należy wykonać przy zbliżaniu
> > ciał do siebie. Założę, że pracę tą wykonamy przesuwając ciało o
> > masie m z nieskończoności do punktu odległego od ciała M o
> > odległość r.
> A tu nie trzeba pracy. Samo spadnie.

Samo spada w rzeczywistości.
We wzorze Newtona powinno się oddalać.


> A jeszcze prace mozna uzyskac przy takim spadaniu.
> > Energia potencjalna obliczona w ten sposób jest
> > dodatnia, czyli mogąca realnie istnieć.
> > W polu grawitacyjnym o takich cechach, jej wartość
> > będzie zmieniała się w odmienny sposób, niż zostaliśmy
> > do tego przyzwyczajeni.
> > Będzie wzrastała wraz ze zmniejszaniem się orbity, a malała w trakcie oddalania się od centrum pola grawitacyjnego.
> > Ponieważ jej wartość jest większa na niższej orbicie w stosunku do wyższej, dlatego ciała z jej powierzchni
> > powinny oddalać się od niej.
> > Zniknie siła, która wiąże grawitacyjnie materię.
> > Stąd wziął się zapewne pomysł na dołączenie znaku minus przed wzorem, aby uchronić Ziemię oraz cały Układ Słoneczny przed dezintegracją.
> > Cel zaiste chwalebny, a szczególnie dla ugruntowania ciemnoty i zabobonu w astronomii oraz nauce.
> Zaraz zaraz - to co trzyma w kupie Ziemie, Ksiezyc, czy uklad
> Sloneczny?
>
> albo jadro atomowe.

Budowa atomu to jest następne ciekawe zjawisko, ale to w przyszłości.


> > 7. Wyprowadzenie wzoru na potencjał pola
> > anty grawitacyjnego.
> >
> > V = Ep / m
> > V = ( GMm / r ) / m
> > V = GM/r [ J / kg ]
> To nie jest wyprowadzenie, to jest postulat.
> GMm/r wziales z sufitu.

Z jakiego sufitu, z książki to przepisałem.

> > 8.1. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
> > polu grawitacyjnym zgodnym z obowiązującą
> > teorią.
> >
> > W ( r1→ r2 ) - praca wykonana przez siłę zewnętrzną
> > równoważącą siłę grawitacji, przy przemieszczaniu
> > mas punktowych m1 , m2 , z odległości r1 na odległość
> > r2 .
> > W ( r1→ r2 ) = Ep ( r2 ) – Ep ( r1 )
> > W ( r1→ r2 ) = (- Gm1m2 / r2 ) - ( - Gm1m2 / r1 ) =
> > = ( Gm1m2 / r1 ) – ( Gm1m2 / r2 )= Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 )
> > W ( r1→ r2 ) = Gm1m2 ( 1/r1 – 1/r2 ) > 0
> >
> > Uwagi.
> >
> > Powyższy wzór jest zgodny ze stanem faktycznym.
> > Praca obliczona podczas oddalania mas od siebie po-
> > siada wartość dodatnią. Nie można jednak pominąć faktu, iż został on wyprowadzony z wykorzystaniem ujemnej energii potencjalnej na obu orbitach.
> > Z tego powodu nie jest on wiarygodny.
> Czegos tu nie rozumiem.
> Zgodny ze stanem faktycznym, wiec niewiarygodny ?

Stan faktyczny to zgodny z nauką, nie rzeczywistością. Trochę mało precyzyjnie to określiłem.

> > 8.2. Wyprowadzenie wzoru na pracę w centralnym
> > polu grawitacyjnym przy pomocy rachunku
> > całkowego.
> >
> > W r1 –r2 = r2r1∫ Fdr
> >
> > Wr1 → r 2 =r2r1∫(GMm)/r2 dr = (-GMm)/r ]r2r1 =
> > - (-GMm)/r ]r1r2 = GMm)/r ]r1r2 = = GMm ( 1/r2 – 1/r1 )
> > Wr1→r2 = GMm(1/r2 –1/r1 ) < 0 [-J ]
> >
> > Uwagi.
> >
> > Ta metoda wyprowadzenia wzoru na pracę w cent-
> > ralnym polu grawitacyjnym jest oczywista i najprostsza.
> > Nie dokonuje się jednak takiej operacji z powodu uzys-
> > kania wzoru, który w jednoznaczny sposób wykazuje, iż
> > praca wykonana w trakcie przemieszczania ciała z niż-
> > szej orbity na wyższą jest ujemna.
> > Jest to całkowicie sprzeczne z obserwacją, dlatego dla
> > uniknięcia kompromitacji wykonuje się takie działania
> > z wykorzystaniem energii potencjalnej, która również
> > jest wykazana z ujemną wartością.
> No fajnie, posmialismy sie, ale co ty pierdolisz?
>
> Masz tu wyprowadzenie wzoru na energie potencjalna, a nie
> wykorzystanie.
>
> Wychodzi ci inny znak? To zacznij szukac bledu w obliczeniach.

A Pan to nie potrafi wykazać mi błędu matematycznego?
Najprościej tak ogólnie jeno.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 21, 2021, 2:43:30 AM9/21/21
to
Zdefiniowałem kolejny paradoks w fizyce, paradoks grawitacyjny lub może paradoks newtoniowski.
Nie zdecydowałem się jeszcze na jego określenie.
Energia potencjalna w polu grawitacyjnym jest równa pracy jaką trzeba wykonać przy przemieszczaniu masy z odległości r od centrum pola grawitacyjnego do nieskończoności.
Operacji tej dokonujemy pomiędzy dwoma punktami, r i nieskończonością.
Ta nieskończoność to taki bardzo rozciągnięty punkt.
Wielkość tej pracy jak i energii jest wówczas ujemna.
Podczas wyprowadzania wzoru na pracę w polu grawitacyjnym pomiędzy dwoma punktami
różnie oddalonymi od centrum pola, uzyskujemy wzór na pracę, w którym wartość tej pracy jest dodatnia.
Czyż to nie jest paradoks nad paradoksy.
Wartość logiczna pracy w centralnym polu grawitacyjnym zależy od odległości do centrum
pola.
Proszę o opowiedzenie się za nazwą paradoksu.
Mile widziane są również inne pomysły.

Robin

unread,
Sep 21, 2021, 3:42:30 AM9/21/21
to
W dniu 2021-09-21 o 08:43, Henryk Krzemiński pisze:
Proponuję "Paradoks Henryka". Należy uwiecznić autora.

> Mile widziane są również inne pomysły.

Nawet powierzchowne niezrozumienie Einsteina jest dość typowe, przez co
banalne. Pokazałeś, że dogłębne niezrozumienie Newtona jest możliwe.
Mam pomysł, żebyś spróbował z Galileuszem (lub Kopernikiem, do wyboru).

Robin

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 21, 2021, 3:45:39 AM9/21/21
to
On Tuesday, 21 September 2021 at 09:42:30 UTC+2, Robin wrote:

> Nawet powierzchowne niezrozumienie Einsteina jest dość typowe, przez co
> banalne. Pokazałeś, że dogłębne niezrozumienie Newtona jest możliwe.

Niektórym półgłówkom to nawet się wydaje, że aby obalić Euklidesa
wystarczy popatrzeć na piłkę, czy tam globus.

J.F

unread,
Sep 21, 2021, 4:49:30 AM9/21/21
to
On Mon, 20 Sep 2021 23:42:24 -0700 (PDT), Henryk Krzemiński wrote:
>> No wlasnie - w 1687 to chyba troche za wczesnie na wyznaczanie, bo nie
>> znalizmy jeszcze odleglosci.
>> Co prawda Romer jakos zgrubny rozmiar orbity Ziemi znal.
>>> W 1798 roku Henry Cavendish za pomocy wagi skręceń dokładnie wyznaczył wartość stałej grawitacji.
>>> Teoria Heliocentryczna od tego momentu zyskała matematyczno fizyczne podstawy i zapanowała niepodzielnie w astronomii.
>>> Stała grawitacji była jedyną wartością we wzorze Newtona, która posiadała oparcie w eksperymencie fizycznym.
>> No chyba nie - bo mielismy chocby tych kilka planet.
>> Nawet jesli nie znalismy odleglosci, to proporcje chyba znalismy.
>
> Nie bardzo rozumiem co ma Pan na myśli?

Jeszcze przed wyznaczeniem stalej TH zyskala matematyczno-fizyczne
podstawy, bo zdaje sie, ze Newton wywiodl zgodnosc teorii z
obserwacyjnymi prawami Keplera.

Pomiar stalej niewiele zmienil, bo masa slonca nieznana, odleglosci
planet ... chyba taz nieznane.

>>> Stała grawitacji została jednak wyznaczona ze wzoru, który wcale nie jest nieskazitelnie grawitacyjny.
>>> Ostatnie pomiary stałej grawitacji wykazały, iż nie jest
>>> ona stała, lecz zmienia się w czasie.
>> A podaj jakies zrodla, naukowe w dodatku.
>
> Przeczytałem o tej stałej w Internecie podczas przeglądania materiałów.
> Nie umieszczam z reguły w opracowaniach materiałów źródłowych.

A blad, szczegolnie w tak interesujacym przypadku.

>>> 3.Teza.
>>>
>>> Przyjmuję tezę, iż niutonowskie prawo powszechnego ciążenia jest powszechnym prawem odpychania się materii. Poprawna jego interpretacja jest sprzeczna z tym co przez kilka wieków wmawiały nam naukowe oraz światowe elity.
>> Tyle lat sie sprawdzalo, a teraz nie?
>> Drugi Einstein czy co :-)
>
> Sprawdzało się, ponieważ nikt wcześniej nie zwracał uwagi na takie nieścisłości.
> A może po co miał się narażać na kpiny oraz ostracyzm.

Tak tak, to na pewno strach,

>>> 4. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną
>>> w centralnym polu grawitacyjnym.
>>>
>>> Energia potencjalna w centralnym polu grawitacyjnym jest równa
>>> ilości pracy jaką trzeba wykonać pod-czas przemieszczenia ciała o
>>> masie m, z odległości r od środka masy M ( wytwarzającej pole
>>> grawitacyjne ) do nieskończonej odległości od tej masy .
>>> Wartość energii wyliczona w ten sposób jest ujemna.
>>> W rozumieniu fizycznym nie może ona być energią potencjalną.
>> A niby dlaczego nie?
>
> Jeśli tak, to nauka powinna również zaaprobować istnienie duchów.
> Duch to taki ujemny człowiek.

W półprzewodnikach sa dziury. Dziura to taki brakujacy elektron.
Ale mase i ładunek ma akurat dodatnie.

>>> Taki wzór został jednak przyjęty w fizyce do obliczania wartości
>>> energii potencjalnej w centralnym polu grawitacyjnym. Pozwala on
>>> ukryć prawdę, że energia potencjalna maleje wraz z oddalaniem się
>>> od centrum pola grawitacyjnego. Dzięki znakowi minus przed wzorem,
>>> energia potencjalna na każdej kolejnej orbicie, licząc od masy M,
>>> wzrasta w stosunku do niższej orbity.
>> A ty uwazasz, ze maleje ?
>
> Zgodnie z obserwacją nie maleje.
> Kiedy jednak poprawnie wyprowadzimy wzory to maleje.

Aha.

>>> zawsze ujemna. Proszę w przystępny sposób wyjaśnić, jak można sobie
>>> wyobrazić energię, której jest mniej niż nic i to
>>> jeszcze o określoną wartość?
>> Normalnie. Masz zwykla szkolna energie potencjalna mgh,
>> a obok jest studnia, o ujemnej wysokosci.
>> I co wtedy z energia?
>>
> A jak wygląda studnia o ujemnej wysokości?
> W zasadzie co to jest ujemna wysokość?

No normalnie - stoisz obok wiezy 30m wysokiej.
A obok jest studnia ... 30m niska ?

>> Poza tym ten zerowy poziom odniesienia byl umowny, mozna go umiescic
>> gdziekolwiek, zero w nieskonczonosci jest naturalne/najwygodniejsze
>> dla nieduzych czy kulistych mas.
>>
> Pewnie, że możemy tak postąpić, nie mamy innego wyjścia.
> Gdybyśmy chcieli tą energię wyznaczy względem centrum pola grawitacyjnego, to jej wartość byłaby nieskończona.

I dlatego tego nie robimy.

>>>5. Wyprowadzenie wzoru na energię potencjalną w
>>> polu anty grawitacyjnym.
>>>
>>> Przyjmuję, iż siła z jaką oddziałują na siebie dwa ciała jest siłą
>>> odpychającą, czyli anty grawitacyjną.
>> Smiala teza.
>> A co z doswiadczeniem Cavendisha, widac tam to odpychanie ?
>
> I to odpychanie jest jedyną realną wartością w tym całym cymesie.
> Stała grawitacji już nie, ponieważ została wyliczona ze wzoru Newtona.

I Cavendishowi wyszlo odpychanie, ale bal sie ostracyzmu ?

>>> .W takim przypadku energia potencjalna w centralnym polu anty
>>> grawitacyjnym będzie równa pracy jaką należy wykonać przy zbliżaniu
>>> ciał do siebie. Założę, że pracę tą wykonamy przesuwając ciało o
>>> masie m z nieskończoności do punktu odległego od ciała M o
>>> odległość r.
>> A tu nie trzeba pracy. Samo spadnie.
>
> Samo spada w rzeczywistości.
> We wzorze Newtona powinno się oddalać.

Aha.

>>> anty grawitacyjnego.
>>>
>>> V = Ep / m
>>> V = ( GMm / r ) / m
>>> V = GM/r [ J / kg ]
>> To nie jest wyprowadzenie, to jest postulat.
>> GMm/r wziales z sufitu.
>
> Z jakiego sufitu, z książki to przepisałem.

No to nie pisz "wyprowadzenie", tylko "przepisanie".
Ale przepisywac z falszywego zrodla ?

>>> polu grawitacyjnym przy pomocy rachunku
>>> całkowego.
>>>
>>> W r1 –r2 = r2r1∫ Fdr
>>>
>>> Wr1 → r 2 =r2r1∫(GMm)/r2 dr = (-GMm)/r ]r2r1 =
>>> - (-GMm)/r ]r1r2 = GMm)/r ]r1r2 = = GMm ( 1/r2 – 1/r1 )
>>> Wr1→r2 = GMm(1/r2 –1/r1 ) < 0 [-J ]
>>>
>>> Uwagi.
>>>
>>> Ta metoda wyprowadzenia wzoru na pracę w cent-
>>> ralnym polu grawitacyjnym jest oczywista i najprostsza.
>>> Nie dokonuje się jednak takiej operacji z powodu uzys-
>>> kania wzoru, który w jednoznaczny sposób wykazuje, iż
>>> praca wykonana w trakcie przemieszczania ciała z niż-
>>> szej orbity na wyższą jest ujemna.
>>> Jest to całkowicie sprzeczne z obserwacją, dlatego dla
>>> uniknięcia kompromitacji wykonuje się takie działania
>>> z wykorzystaniem energii potencjalnej, która również
>>> jest wykazana z ujemną wartością.
>> No fajnie, posmialismy sie, ale co ty pierdolisz?
>>
>> Masz tu wyprowadzenie wzoru na energie potencjalna, a nie
>> wykorzystanie.
>>
>> Wychodzi ci inny znak? To zacznij szukac bledu w obliczeniach.
>
> A Pan to nie potrafi wykazać mi błędu matematycznego?
> Najprościej tak ogólnie jeno.

no nie mam serca. Tak sie rozpisales z powodu prostej pomylki :-)

No dobra - Fdr jest dodatnie, jesli zwroty F i dr sa zgodne,
a ujemne, jesli sa przeciwne.
Chcesz sie oddalic od masy centralnej, wiec dr jest skierowane od
niej, a sila grawitacji do niej.

czyli Fdr jest w oddalaniu ujemne, calka z ujemnej funkcji tez jest
ujemna - z dokladnoscia do stalej C.


J.

Simpler

unread,
Sep 21, 2021, 1:34:18 PM9/21/21
to
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Energia potencjalna jest faktycznie nieokreślona, bo to jest jest... całka... nieoznaczona. haha!

- int -k/r^2 dr = -k/r + C

i teraz widać że przyjmując C = 0, otrzymasz r = oo

no ale to jest tylko szczególny, bo są znane sytuacje np. typu:
V(r) = ln(r) + C, więc to się wcale nie wyzeruje dla r = oo.

Generalnie potencjały są nieokreślone w... fenomenologi, czyli takich niedorobionych - półempirycznych teoriach,
jaką jest grawitacja, elektryczność... w zasadzie wszystkie, bo to są prowizorki - modele robocze, a nie żadne teorie w legalnym sensie.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 22, 2021, 2:18:40 AM9/22/21
to

> Nawet powierzchowne niezrozumienie Einsteina jest dość typowe, przez co
> banalne. Pokazałeś, że dogłębne niezrozumienie Newtona jest możliwe.
> Mam pomysł, żebyś spróbował z Galileuszem (lub Kopernikiem, do wyboru).
>
> Robin

Z Kopernikiem próbowałem.
Wyszło mi,że powinniśmy z Ziemi oglądać całą powierzchnię Księżyca, a tak wcale nie jest.
Nikt jak na razie nie potrafił obalić mojej tezy.
Niesie to poważne skutki również dla Ziemi, ponieważ kwestionuje zachowanie momentu pędu bryły obrotowej.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 22, 2021, 2:19:52 AM9/22/21
to

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 22, 2021, 2:22:09 AM9/22/21
to
wtorek, 21 września 2021 o 19:34:18 UTC+2 Simpler napisał(a):
>
> Energia potencjalna jest faktycznie nieokreślona, bo to jest jest... całka... nieoznaczona. haha!
>
> - int -k/r^2 dr = -k/r + C
>
> i teraz widać że przyjmując C = 0, otrzymasz r = oo
>
> no ale to jest tylko szczególny, bo są znane sytuacje np. typu:
> V(r) = ln(r) + C, więc to się wcale nie wyzeruje dla r = oo.
>
> Generalnie potencjały są nieokreślone w... fenomenologi, czyli takich niedorobionych - półempirycznych teoriach,
> jaką jest grawitacja, elektryczność... w zasadzie wszystkie, bo to są prowizorki - modele robocze, a nie żadne teorie w legalnym sensie.

Powiało zgrozą. Przecież to są najpewniejsze i najwspanialsze teorie. Są to fundamenty nauki i kształcenia.

Robin

unread,
Sep 22, 2021, 2:29:42 AM9/22/21
to
W dniu 2021-09-22 o 08:18, Henryk Krzemiński pisze:
>
>> Nawet powierzchowne niezrozumienie Einsteina jest dość typowe, przez co
>> banalne. Pokazałeś, że dogłębne niezrozumienie Newtona jest możliwe.
>> Mam pomysł, żebyś spróbował z Galileuszem (lub Kopernikiem, do wyboru).
>>
>> Robin
>
> Z Kopernikiem próbowałem.
> Wyszło mi,że powinniśmy z Ziemi oglądać całą powierzchnię Księżyca, a tak wcale nie jest.
> Nikt jak na razie nie potrafił obalić mojej tezy.

Jest zbyt śmiała, by ją podważać.

> Niesie to poważne skutki również dla Ziemi, ponieważ kwestionuje zachowanie momentu pędu bryły obrotowej.


Oby Ziemia się o tym nie dowiedziała, bo gotowa zmienić orbitę i będzie
lipa.

Skoro z Kopernikiem też dałeś radę, to już nie wiem - poziom
niezrozumienia jest tak imponujący, że trudno mi sugerować
kolejne kierunki. Pozostaje Ci pogłębiać niezrozumienie w
dotychczasowych obszarach. Np. możesz dowodzić, że Ziemia jest
płaska. Wiem, banał, ale dowodów nigdy dość! Co rusz mainstream
podsuwa kolejne dowody na jej kulistość - ktoś musi pracowicie dawać
temu odpór.


Robin

Robin

unread,
Sep 22, 2021, 2:32:31 AM9/22/21
to
W dniu 2021-09-22 o 08:22, Henryk Krzemiński pisze:
Coś przegapiłem, czy w tym samym wątku "wymyśliłeś" na nowo energię
potencjalną? ;-) Jeśli to nie jest fundament kształcenia, to sam już
nie wiem, co nim jest.

Robin

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 22, 2021, 2:52:25 AM9/22/21
to
wtorek, 21 września 2021 o 10:49:30 UTC+2 J.F napisał(a):

> >> Masz tu wyprowadzenie wzoru na energie potencjalna, a nie
> >> wykorzystanie.
> >>
> >> Wychodzi ci inny znak? To zacznij szukac bledu w obliczeniach.
> >
> > A Pan to nie potrafi wykazać mi błędu matematycznego?
> > Najprościej tak ogólnie jeno.
> no nie mam serca. Tak sie rozpisales z powodu prostej pomylki :-)
>
> No dobra - Fdr jest dodatnie, jesli zwroty F i dr sa zgodne,
> a ujemne, jesli sa przeciwne.
> Chcesz sie oddalic od masy centralnej, wiec dr jest skierowane od
> niej, a sila grawitacji do niej.
>
> czyli Fdr jest w oddalaniu ujemne, calka z ujemnej funkcji tez jest
> ujemna - z dokladnoscia do stalej C.
>
>
> J.
Całka obliczamy pole pomiędzy krzywą a osią OX.
Pole nie jest wektorem.
Ważną sprawą dla poprawnego wyliczenia całki oznaczonej jest poprawne ustalenie górnej i dolnej granicy całkowania.
Górna granica powinna być liczbą większą od dolnej.
Granice całkowania ustalamy już w trakcie obliczania całki nieoznaczonej, dlatego dalsze działania wynikające z zależności pomiędzy F oraz dr są wpływaniem na pierwotne ustalenie.
To tak jakbyśmy mnożyli przez 1 lub -1.
Spotkałem się również z pomysłem wprowadzeniem cosinusa kąta alfa zawartego pomiędzy F i dr.
Ponieważ dla nich kąt ten wynosi 180 stopni to cosinus równa się -1.
Pomnożenie przez tą wartość daje oczekiwany wynik dla uzasadnienia teorii.

J.F.

unread,
Sep 22, 2021, 4:06:48 AM9/22/21
to
Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:13b58cff-eb54-469c...@googlegroups.com...
wtorek, 21 września 2021 o 10:49:30 UTC+2 J.F napisał(a):
>> >> Wychodzi ci inny znak? To zacznij szukac bledu w obliczeniach.
> >
>> > A Pan to nie potrafi wykazać mi błędu matematycznego?
>> > Najprościej tak ogólnie jeno.

>> no nie mam serca. Tak sie rozpisales z powodu prostej pomylki :-)
>
>> No dobra - Fdr jest dodatnie, jesli zwroty F i dr sa zgodne,
>> a ujemne, jesli sa przeciwne.
>> Chcesz sie oddalic od masy centralnej, wiec dr jest skierowane od
>> niej, a sila grawitacji do niej.
>
>> czyli Fdr jest w oddalaniu ujemne, calka z ujemnej funkcji tez jest
>> ujemna - z dokladnoscia do stalej C.

>Całka obliczamy pole pomiędzy krzywą a osią OX.
>Pole nie jest wektorem.

I energia nie jest wektorem.

Ale są całki, z ktorych wektory wychodzą.

>Ważną sprawą dla poprawnego wyliczenia całki oznaczonej jest poprawne
>ustalenie górnej i dolnej granicy całkowania.

I jak widac - funkcji całkowej.

>Górna granica powinna być liczbą większą od dolnej.

W ogólnosci nie jest to konieczne.

Szczegolnie jesli potencjał w danym punkcie to jest jest "energia
potrzebna do przeprowadzenia masy jednostkowej z nieskonczonej
odległości do tego punktu".

>Granice całkowania ustalamy już w trakcie obliczania całki
>nieoznaczonej,

Raczej wczesniej.

>dlatego dalsze działania wynikające z zależności pomiędzy F oraz dr
>są wpływaniem na pierwotne ustalenie.
>To tak jakbyśmy mnożyli przez 1 lub -1.

Tak czy inaczej - jeśli rozsuniecie dwoch mas z odleglosci r1 na r2
wymaga dostarczenia energii - to z całkowania tez Ci powinna wyjsc
energia dodatnia.
A jak wychodzi ujemna, to masz blad w obliczeniach.

Tylko uwaga - siła rozsuwająca jest zewnetrzna i skierowana na
zewnątrz.
A sila grawitacji jest skierowana do srodka, wiec jej praca przy
rozsuwaniu jest ujemna.

>Spotkałem się również z pomysłem wprowadzeniem cosinusa kąta alfa
>zawartego pomiędzy F i dr.

Bo F i dr to wektory, a prace wykonaną przez stałą siłę na krotkim
odcinku wylicza się jako iloczyn wektorowy.

>Ponieważ dla nich kąt ten wynosi 180 stopni to cosinus równa
>ię -1.
>Pomnożenie przez tą wartość daje oczekiwany wynik dla uzasadnienia
>teorii.

J.


J.F.

unread,
Sep 22, 2021, 4:09:02 AM9/22/21
to
Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c3e7e9d3-2fc2-4713...@googlegroups.com...
>> Nawet powierzchowne niezrozumienie Einsteina jest dość typowe,
>> przez co
>> banalne. Pokazałeś, że dogłębne niezrozumienie Newtona jest
>> możliwe.
>> Mam pomysł, żebyś spróbował z Galileuszem (lub Kopernikiem, do
>> wyboru).
>> Robin

>Z Kopernikiem próbowałem.
>Wyszło mi,że powinniśmy z Ziemi oglądać całą powierzchnię Księżyca, a
>tak wcale nie jest.
>Nikt jak na razie nie potrafił obalić mojej tezy.

Bo cos sobie ubzdurales i nie dasz sobie wytlumaczyc.
Musisz to sobie na monetach, piłeczkach czy jablkach przecwiczyc.

>Niesie to poważne skutki również dla Ziemi, ponieważ kwestionuje
>zachowanie momentu pędu bryły obrotowej.

J.



Henryk Krzemiński

unread,
Sep 22, 2021, 11:48:00 AM9/22/21
to
Ja nie muszę ćwiczyć na piłeczkach. Posiadam dosyć dobrze rozwiniętą wyobraźnie przestrzenną.
Ma Pan zapewne na myśli zsynchronizowany obrót Księżyca.
Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z precesji jego obrotu wokół władnej osi.
Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę Księżyca.
Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 22, 2021, 11:50:18 AM9/22/21
to
On Wednesday, 22 September 2021 at 17:48:00 UTC+2, krzemins...@gmail.com wrote:

> Ja nie muszę ćwiczyć na piłeczkach. Posiadam dosyć dobrze rozwiniętą wyobraźnie przestrzenną.
> Ma Pan zapewne na myśli zsynchronizowany obrót Księżyca.
> Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z precesji jego obrotu wokół władnej osi.
> Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
> W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę Księżyca.
> Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.

Łatwo przeoczyć skutki zjawiska które zostało zmyślone.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 22, 2021, 11:53:17 AM9/22/21
to
A jaki wynik Pan otrzyma podczas wyliczania całki w przedziale od x1 do nieskończoności w równaniu y = a/ x^2 dx ?
Nie ma tam żadnych ograniczeń, jest to tego samego typu równanie jak u Newtona.

Wladek

unread,
Sep 22, 2021, 12:21:06 PM9/22/21
to
On Wednesday, September 22, 2021 at 10:50:18 AM UTC-5, maluw...@gmail.com wrote:
> On Wednesday, 22 September 2021 at 17:48:00 UTC+2, krzemins...@gmail.com wrote:
>
> > Ja nie muszę ćwiczyć na piłeczkach. Posiadam dosyć dobrze rozwiniętą wyobraźnie przestrzenną.
> > Ma Pan zapewne na myśli zsynchronizowany obrót Księżyca.
> > Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z precesji jego obrotu wokół władnej osi.
> > Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
> > W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę Księżyca.

Powinniśmy a nie ogladamy. Źle patrzymy?

> > Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.
> Łatwo przeoczyć skutki zjawiska które zostało zmyślone.

Pozdr. Władek.

J.F.

unread,
Sep 23, 2021, 9:23:12 AM9/23/21
to
Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:27805650-d969-4554...@googlegroups.com...
środa, 22 września 2021 o 10:09:02 UTC+2 J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup
>> >Z Kopernikiem próbowałem.
>> >Wyszło mi,że powinniśmy z Ziemi oglądać całą powierzchnię
>> >Księżyca, a
>> >tak wcale nie jest.
>> >Nikt jak na razie nie potrafił obalić mojej tezy.
>> Bo cos sobie ubzdurales i nie dasz sobie wytlumaczyc.
>> Musisz to sobie na monetach, piłeczkach czy jablkach przecwiczyc.

>> >Niesie to poważne skutki również dla Ziemi, ponieważ kwestionuje
>> >zachowanie momentu pędu bryły obrotowej.

>Ja nie muszę ćwiczyć na piłeczkach. Posiadam dosyć dobrze rozwiniętą
>wyobraźnie przestrzenną.

Nie masz, jakbys mial, to bys nie mial takich bzdurnych tez :-)

>Ma Pan zapewne na myśli zsynchronizowany obrót Księżyca.

To jest element ukladanki.

>Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z precesji
>jego obrotu wokół władnej osi.
>Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
>W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę
>Księżyca.
>Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.

A patrzyles na parametry tej precesji ?

No bo wiesz ... ksiezyca widzimy jedna strone,
i co - w 21 wieku myslisz, ze teoria heliocentryczna jest
nieprawdziwa?

Logiczny wniosek, ze cos jest nie tak z twoim wnioskowaniem :-)

J.


Simpler

unread,
Sep 23, 2021, 9:39:43 AM9/23/21
to
Co 18.6 lat płaszczyzna orbity Księżyca jest taka sama;
nie ma to nic wspólnego z rotacją (osiową) Księżyca!

Podobnie mają planety ale znacznie wolniej, np. Merkury zalicza ten motyw raz na 10 milionów lat około. :)

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 23, 2021, 10:59:20 AM9/23/21
to
Inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 23, 2021, 11:02:07 AM9/23/21
to
Oczywiście, że znam ten parametr.
Okres precesji osi obrotów Księżyca wynosi 18,6 lat.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 23, 2021, 11:03:06 AM9/23/21
to

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 23, 2021, 11:05:27 AM9/23/21
to
Wniosek jest logiczny, a że niezgodny z teorią, to cóż ja mogę na to poradzić.
Teoria musi się wycofać z pojęcia precesji osi obrotów Księżyca, lub należy zmienić samą teorię.

Robin

unread,
Sep 23, 2021, 11:41:53 AM9/23/21
to
W dniu 2021-09-23 o 17:05, Henryk Krzemiński pisze:
Możesz też spróbować zrozumieć, jak to się odbywa ;) Pomysł z piłkami
wcale nie jest głupi.

Robibn

Robin

unread,
Sep 23, 2021, 11:42:22 AM9/23/21
to
W dniu 2021-09-23 o 16:59, Henryk Krzemiński pisze:
> środa, 22 września 2021 o 18:21:06 UTC+2 Wladek napisał(a):

>>> Łatwo przeoczyć skutki zjawiska które zostało zmyślone.

Władek?! Tego się po Tobie nie spodziewałem. To całkiem jak z eterem.;-)

Robin

Wladek

unread,
Sep 23, 2021, 11:59:26 AM9/23/21
to
Hej, to nie moje zdanie tylko odpowiedź Henryka :).
Eter jeszcze jakoś teoretycznie mi pasuję, więc doświadczenie też powinno to potwierdzić :).

> Robin

Pozdr. Władek.

Henryk Krzemiński

unread,
Sep 23, 2021, 2:01:50 PM9/23/21
to
Widzę, że ma Pan problemy z precesją osi obrotów bryły, Księżyca.
Proszę zatem pożyczyć Sobie od małego dziecka zabawkę zwaną bąkiem i co nieco się nią pobawić.
Rozkręcić go maksymalnie, tak żeby jego oś obrotu ustawiła się prostopadle do podłogi.
Następnie w skupieniu i intelektualnym napięciu obserwować dalszy rozwój wypadków.
Wnioski proszę zapisać w kajeciku i przedstawić wszystkim forumowiczom.
Mam nadzieję, iż poprzedniego zdania nie potraktuje Pan śmiertelnie poważnie i domyśli się o co rozchodzi się z tym
wirującym bąkiem i zjawiskiem precesji osi obrotów obracającej się masy.

Robin

unread,
Sep 23, 2021, 2:12:12 PM9/23/21
to
W dniu 2021-09-23 o 20:01, Henryk Krzemiński pisze:
> czwartek, 23 września 2021 o 17:41:53 UTC+2 Robin napisał(a):
>> W dniu 2021-09-23 o 17:05, Henryk Krzemiński pisze:
>>> czwartek, 23 września 2021 o 15:23:12 UTC+2 J.F. napisał(a):
>>>> Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:27805650-d969-4554...@googlegroups.com...
[...]
>>>> No bo wiesz ... ksiezyca widzimy jedna strone,
>>>> i co - w 21 wieku myslisz, ze teoria heliocentryczna jest
>>>> nieprawdziwa?
>>>>
>>>> Logiczny wniosek, ze cos jest nie tak z twoim wnioskowaniem :-)
>>>>
>>>> J.
>>>
>>> Wniosek jest logiczny, a że niezgodny z teorią, to cóż ja mogę na to poradzić.
>>> Teoria musi się wycofać z pojęcia precesji osi obrotów Księżyca, lub należy zmienić samą teorię.
>> Możesz też spróbować zrozumieć, jak to się odbywa ;) Pomysł z piłkami
>> wcale nie jest głupi.
>>
>> Robibn
>
> Widzę, że ma Pan problemy z precesją osi obrotów bryły, Księżyca.
> Proszę zatem pożyczyć Sobie od małego dziecka zabawkę zwaną bąkiem i co nieco się nią pobawić.
> Rozkręcić go maksymalnie, tak żeby jego oś obrotu ustawiła się prostopadle do podłogi.
> Następnie w skupieniu i intelektualnym napięciu obserwować dalszy rozwój wypadków.
> Wnioski proszę zapisać w kajeciku i przedstawić wszystkim forumowiczom.
> Mam nadzieję, iż poprzedniego zdania nie potraktuje Pan śmiertelnie poważnie i domyśli się o co rozchodzi się z tym
> wirującym bąkiem i zjawiskiem precesji osi obrotów obracającej się masy.

Henryku, na usenecie zwracamy się do siebie bezpośrednio. To nie wyraz
braku szacunku, tylko powszechny zwyczaj.
Doceniam krotochwilny ton ;) Tym niemniej twierdzenie, że "powinniśmy
z Ziemi oglądać całą powierzchnie Księżyca", kiedy wiadomo, że jej nie
oglądamy i wiadomo, dlaczego, jest...głupie?
Mam nadzieję, iż poprzedniego zdania nie potraktujesz śmiertelnie
poważnie i domyślisz się o co rozchodzi się z tymi piłeczkami ;)

Robin

Wladek

unread,
Sep 23, 2021, 2:34:43 PM9/23/21
to
On Thursday, September 23, 2021 at 1:01:50 PM UTC-5, krzemins...@gmail.com wrote:
> czwartek, 23 września 2021 o 17:41:53 UTC+2 Robin napisał(a):
> > W dniu 2021-09-23 o 17:05, Henryk Krzemiński pisze:

> > >>
> > >> J.
> > >
> > > Wniosek jest logiczny, a że niezgodny z teorią, to cóż ja mogę na to poradzić.
> > > Teoria musi się wycofać z pojęcia precesji osi obrotów Księżyca, lub należy zmienić samą teorię.
> > Możesz też spróbować zrozumieć, jak to się odbywa ;) Pomysł z piłkami
> > wcale nie jest głupi.
> >
> > Robibn
> Widzę, że ma Pan problemy z precesją osi obrotów bryły, Księżyca.
> Proszę zatem pożyczyć Sobie od małego dziecka zabawkę zwaną bąkiem i co nieco się nią pobawić.
> Rozkręcić go maksymalnie, tak żeby jego oś obrotu ustawiła się prostopadle do podłogi.
> Następnie w skupieniu i intelektualnym napięciu obserwować dalszy rozwój wypadków.

Ja tam w tym bąku widzę jeden punkt podparcia na podłodze. Gdybyś mógl postawić go
na podłodze bez rozkręcenia, zapewne precesji nie byłoby. Za dziecięcych lat w domu
bąka nie puszczałem, bo jakaś tam zasada była, więc miałem okazję bawić się większym
trybikiem o płaskiej końcówce ośki, z zegara. Po rozkręceniu go, zatrzymywał się i stał na stole.
Jak widzisz, już jako dzieciak obalałem teorie heliocentryczną doświadczalnie, nawet jeszcze nie znając jej :).

> Wnioski proszę zapisać w kajeciku i przedstawić wszystkim forumowiczom.
> Mam nadzieję, iż poprzedniego zdania nie potraktuje Pan śmiertelnie poważnie i domyśli się o co rozchodzi się z tym
> wirującym bąkiem i zjawiskiem precesji osi obrotów obracającej się masy.

Pozdr. Władek.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 24, 2021, 12:45:04 AM9/24/21
to
Może jest popsuty, biedny przygłupku? Może standard
ogłoszony za 50 lat wykaże, że prawidłowy księżyc
działa dokładnie tak, jak przewidział Henio, a jego
teoryjkę czeka równie świetlana przyszłość jak wasze
Gówienko?


> i co - w 21 wieku myslisz, ze teoria heliocentryczna jest
> nieprawdziwa?

JF, biedny przygłupie - to akurat oczywiste. Obserwator na
Ziemi musi przecież stwierdzać, że Ziemia jest nieruchoma
a Słońce kręci się wokół niej. Takie są PRAWA NATURY!
Kopernik był jakąś anomalią, którą musimy zignorować.

J.F

unread,
Sep 24, 2021, 12:56:34 AM9/24/21
to
On Thu, 23 Sep 2021 11:01:48 -0700 (PDT), Henryk Krzemiński wrote:
> czwartek, 23 września 2021 o 17:41:53 UTC+2 Robin napisał(a):

>>>>> Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z precesji
>>>>> jego obrotu wokół władnej osi.
>>>>> Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
>>>>> W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę
>>>>> Księżyca.
>>>>> Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.
>>>> A patrzyles na parametry tej precesji ?
>>>>
>>>> No bo wiesz ... ksiezyca widzimy jedna strone,
>>>> i co - w 21 wieku myslisz, ze teoria heliocentryczna jest
>>>> nieprawdziwa?
>>>>
>>>> Logiczny wniosek, ze cos jest nie tak z twoim wnioskowaniem :-)
>>>>
>>> Wniosek jest logiczny, a że niezgodny z teorią, to cóż ja mogę na to poradzić.
>>> Teoria musi się wycofać z pojęcia precesji osi obrotów Księżyca, lub należy zmienić samą teorię.

Jak to bylo - jesli teoria jest niezgodna z faktami ... tym gorzej dla
faktow :-)

>> Możesz też spróbować zrozumieć, jak to się odbywa ;) Pomysł z piłkami
>> wcale nie jest głupi.

> Widzę, że ma Pan problemy z precesją osi obrotów bryły, Księżyca.
> Proszę zatem pożyczyć Sobie od małego dziecka zabawkę zwaną bąkiem i co nieco się nią pobawić.
> Rozkręcić go maksymalnie, tak żeby jego oś obrotu ustawiła się prostopadle do podłogi.
> Następnie w skupieniu i intelektualnym napięciu obserwować dalszy rozwój wypadków.
> Wnioski proszę zapisać w kajeciku i przedstawić wszystkim forumowiczom.

No co twoim zdaniem zobserwuje ?

J.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 24, 2021, 1:19:49 AM9/24/21
to
On Friday, 24 September 2021 at 06:56:34 UTC+2, J.F wrote:

> Jak to bylo - jesli teoria jest niezgodna z faktami ... tym gorzej dla
> faktow :-)

O tak! Fakty na pewno są popsute.

J.F.

unread,
Sep 24, 2021, 4:23:29 AM9/24/21
to
Użytkownik "maluw...@gmail.com" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:aa511283-73cc-4c8b...@googlegroups.com...
On Thursday, 23 September 2021 at 15:23:12 UTC+2, J.F. wrote:
> Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup

>> >Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z
>> >precesji
>> >jego obrotu wokół władnej osi.
>> >Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
>> >W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę
>> >Księżyca.
>> >Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.
>> A patrzyles na parametry tej precesji ?
>
>> No bo wiesz ... ksiezyca widzimy jedna strone,

>Może jest popsuty, biedny przygłupku?

Ksiezyc ? a kto go popsul ?

Czy luneta jest popsuta ?

>> i co - w 21 wieku myslisz, ze teoria heliocentryczna jest
>> nieprawdziwa?

>JF, biedny przygłupie - to akurat oczywiste. Obserwator na
>Ziemi musi przecież stwierdzać, że Ziemia jest nieruchoma
>a Słońce kręci się wokół niej. Takie są PRAWA NATURY!
>Kopernik był jakąś anomalią, którą musimy zignorować.

No popatrz - z sensem cos napisales.
Tak rzeczywiscie obserwator na ziemi stwierdza, z czego czesto
korzystamy w uproszczeniu.

Ale mamy 21-wiek, wiemy ze Ziemia i Slonce powinny krążyc wokol
wspolnego srodka masy,
tzn Slonce bardziej dookola srodka masy z Jowiszem i Saturnem,
wiemy gdzie jesteśmy w galaktyce - i liczyc na to, ze Ziemia jest
pępkiem Wszechswiata i
ona jedna akurat stoi, a cala reszta sie dookola kreci ... byloby
troche glupio.

Pozostaje podziekowac guru, ze ten ruch Ziemi możemy praktycznie
zignorowac, przynajmniej w bliskiej okolicy.
Jakby dzialal GPS, gdyby musial podawac pozycje we Wszechswiecie ...

J.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 24, 2021, 4:58:10 AM9/24/21
to
On Friday, 24 September 2021 at 10:23:29 UTC+2, J.F. wrote:
> Użytkownik "maluw...@gmail.com" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:aa511283-73cc-4c8b...@googlegroups.com...
> On Thursday, 23 September 2021 at 15:23:12 UTC+2, J.F. wrote:
> > Użytkownik "Henryk Krzemiński" napisał w wiadomości grup
> >> >Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z
> >> >precesji
> >> >jego obrotu wokół władnej osi.
> >> >Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
> >> >W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę
> >> >Księżyca.
> >> >Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.
> >> A patrzyles na parametry tej precesji ?
> >
> >> No bo wiesz ... ksiezyca widzimy jedna strone,
>
> >Może jest popsuty, biedny przygłupku?
> Ksiezyc ? a kto go popsul ?

Och, ma czort wie ile milionów lat, sam się popsuł.
Po takim czasie byłoby nawet dziwne jakby ciągle działał
jak powinien, nie sądzisz?
W każdym razie - widzisz jakiś powód dla którego
byłoby niemożliwe ogłoszenie za, dajmy na to, 50
lat standardu zgodnie z którym Księżyc który mamy
jest nieprawidłowy, a taki prawidłowy zachowuje się tak,
jak napisał Heniek?
Jego teoria jeszcze może zatriumfować.


> >JF, biedny przygłupie - to akurat oczywiste. Obserwator na
> >Ziemi musi przecież stwierdzać, że Ziemia jest nieruchoma
> >a Słońce kręci się wokół niej. Takie są PRAWA NATURY!
> >Kopernik był jakąś anomalią, którą musimy zignorować.
> No popatrz - z sensem cos napisales.
> Tak rzeczywiscie obserwator na ziemi stwierdza, z czego czesto
> korzystamy w uproszczeniu.
>
> Ale mamy 21-wiek, wiemy ze Ziemia i Slonce powinny krążyc wokol
> wspolnego srodka masy,

Co za herezja? Mówimy o wyniku obserwacji. Jeśli wynik
naszej obserwacji (Ziemia jest nieruchoma, Słońce krąży) jest
sprzecznyhy z tym co rzekomo "wiemy" - to co musimy
zrobić?



J.F

unread,
Sep 25, 2021, 4:02:09 AM9/25/21
to
On Fri, 24 Sep 2021 01:58:10 -0700 (PDT), maluw...@gmail.com wrote:
> On Friday, 24 September 2021 at 10:23:29 UTC+2, J.F. wrote:
>> Użytkownik "maluw...@gmail.com" napisał w wiadomości grup

>>>> >Nasz satelita wykonuje jeszcze dodatkowy obrót wynikający z
>>>> >precesji jego obrotu wokół władnej osi.
>>>> >Jego pełen cykl trwa 18.6 lat.
>>>> >W ciągu połowy tego okresu powinniśmy oglądać niewidoczną stronę
>>>> >Księżyca.
>>>> >Znowu ktoś przeoczył skutki tego zjawiska.
>>>> A patrzyles na parametry tej precesji ?
>>>
>>>> No bo wiesz ... ksiezyca widzimy jedna strone,
>>
>>>Może jest popsuty, biedny przygłupku?
>> Ksiezyc ? a kto go popsul ?
>
> Och, ma czort wie ile milionów lat, sam się popsuł.

Jest to jakas racja :-)

> Po takim czasie byłoby nawet dziwne jakby ciągle działał
> jak powinien, nie sądzisz?
> W każdym razie - widzisz jakiś powód dla którego
> byłoby niemożliwe ogłoszenie za, dajmy na to, 50
> lat standardu zgodnie z którym Księżyc który mamy
> jest nieprawidłowy, a taki prawidłowy zachowuje się tak,
> jak napisał Heniek?
> Jego teoria jeszcze może zatriumfować.
>
>>>JF, biedny przygłupie - to akurat oczywiste. Obserwator na
>>>Ziemi musi przecież stwierdzać, że Ziemia jest nieruchoma
>>>a Słońce kręci się wokół niej. Takie są PRAWA NATURY!
>>>Kopernik był jakąś anomalią, którą musimy zignorować.
>> No popatrz - z sensem cos napisales.
>> Tak rzeczywiscie obserwator na ziemi stwierdza, z czego czesto
>> korzystamy w uproszczeniu.
>>
>> Ale mamy 21-wiek, wiemy ze Ziemia i Slonce powinny krążyc wokol
>> wspolnego srodka masy,
>
> Co za herezja? Mówimy o wyniku obserwacji. Jeśli wynik
> naszej obserwacji (Ziemia jest nieruchoma, Słońce krąży) jest
> sprzecznyhy z tym co rzekomo "wiemy" - to co musimy
> zrobić?

No popatrz jak wpadles we wlasna pulapke.
Ze gwiazdy sie kreca dookola Ziemi, to wszyscy widzieli
od tysiecy lat.

Az tu przyszedl ten heretyk Kopernik z jakas bzdurna teoria
... a przeciez nie bedziesz az takim kretynem, aby twierdzic teraz, ze
Ziemia stoi w miejscu :-)

Nowa, lepsza teoria, sprawdzona przez lata ...


A za pare lat ... kto wie, co jeszcze odkryjemy :-)

J.








maluw...@gmail.com

unread,
Sep 25, 2021, 4:25:35 AM9/25/21
to
Tak ci się zdaje?

> Ze gwiazdy sie kreca dookola Ziemi, to wszyscy widzieli
> od tysiecy lat.

I Galileusz z ich intelektualnego prymitywizmu
zrobił standard dla waszej fizyki. Potrzebujecie
prostych, zrozumiałych i łatwych do sformułowania
regułek, a reguła według której im wychodziło jest
nieporównywalnie prostsza od tej, według której
wyszło Kopernikowi. Dlatego teoretyczny "obserwator"
z fizyki jedzie według niej. Nawet nie, w sumie. W
fizyce rządzi obserwatorocentryzm, coś jeszcze
znacznie bardziej prymitywnego od geocentryzmu,
ale funkcjonujące podobnie.



> Az tu przyszedl ten heretyk Kopernik z jakas bzdurna teoria
> ... a przeciez nie bedziesz az takim kretynem, aby twierdzic teraz, ze
> Ziemia stoi w miejscu :-)

Ja nie, ale ty tak. Tak wychodzi z WSZYSTKICH
relatywistycznych przykładów. Od czasów Galileusza
do teraz.


J.F

unread,
Sep 25, 2021, 4:38:35 AM9/25/21
to
On Sat, 25 Sep 2021 01:25:34 -0700 (PDT), maluw...@gmail.com wrote:
> On Saturday, 25 September 2021 at 10:02:09 UTC+2, J.F wrote:
>> On Fri, 24 Sep 2021 01:58:10 -0700 (PDT), maluw...@gmail.com wrote:

>>>> Ale mamy 21-wiek, wiemy ze Ziemia i Slonce powinny krążyc wokol
>>>> wspolnego srodka masy,
>>>
>>> Co za herezja? Mówimy o wyniku obserwacji. Jeśli wynik
>>> naszej obserwacji (Ziemia jest nieruchoma, Słońce krąży) jest
>>> sprzecznyhy z tym co rzekomo "wiemy" - to co musimy
>>> zrobić?
>> No popatrz jak wpadles we wlasna pulapke.
>
> Tak ci się zdaje?
>
>> Ze gwiazdy sie kreca dookola Ziemi, to wszyscy widzieli
>> od tysiecy lat.
>
> I Galileusz z ich intelektualnego prymitywizmu
> zrobił standard dla waszej fizyki. Potrzebujecie
> prostych, zrozumiałych i łatwych do sformułowania
> regułek, a reguła według której im wychodziło jest
> nieporównywalnie prostsza od tej, według której
> wyszło Kopernikowi.

Nie nie.
To Ptolemeusz usilowac zmechanizowac "sfery niebieskie",
a Kopernik zrobil to samo, ale wzgedem Slonca.
I wyszedl mu prostszy model, dzieki czemu wzbudzil zainteresowanie
wspolczesnych.

>> Az tu przyszedl ten heretyk Kopernik z jakas bzdurna teoria
>> ... a przeciez nie bedziesz az takim kretynem, aby twierdzic teraz, ze
>> Ziemia stoi w miejscu :-)
>
> Ja nie, ale ty tak. Tak wychodzi z WSZYSTKICH
> relatywistycznych przykładów. Od czasów Galileusza
> do teraz.

Gdyby tak bylo, to by sie usunela podstawa do TW.
Jak pamietasz - z doswiadczenia wszyszlo, ze Ziemia stoi w eterze :-)

J.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 25, 2021, 4:57:16 AM9/25/21
to
On Saturday, 25 September 2021 at 10:38:35 UTC+2, J.F wrote:
> On Sat, 25 Sep 2021 01:25:34 -0700 (PDT), maluw...@gmail.com wrote:
> > On Saturday, 25 September 2021 at 10:02:09 UTC+2, J.F wrote:
> >> On Fri, 24 Sep 2021 01:58:10 -0700 (PDT), maluw...@gmail.com wrote:
>
> >>>> Ale mamy 21-wiek, wiemy ze Ziemia i Slonce powinny krążyc wokol
> >>>> wspolnego srodka masy,
> >>>
> >>> Co za herezja? Mówimy o wyniku obserwacji. Jeśli wynik
> >>> naszej obserwacji (Ziemia jest nieruchoma, Słońce krąży) jest
> >>> sprzecznyhy z tym co rzekomo "wiemy" - to co musimy
> >>> zrobić?
> >> No popatrz jak wpadles we wlasna pulapke.
> >
> > Tak ci się zdaje?
> >
> >> Ze gwiazdy sie kreca dookola Ziemi, to wszyscy widzieli
> >> od tysiecy lat.
> >
> > I Galileusz z ich intelektualnego prymitywizmu
> > zrobił standard dla waszej fizyki. Potrzebujecie
> > prostych, zrozumiałych i łatwych do sformułowania
> > regułek, a reguła według której im wychodziło jest
> > nieporównywalnie prostsza od tej, według której
> > wyszło Kopernikowi.
> Nie nie.

Tak tak. Jak oni widzieli Ziemię nieruchomą i Słońce
krążące dokoła, tak obserwator fizyka idioty widzi
swój pociąg nieruchomy i śmigające obok drzewa.
To podejście jest - po prostu - prymitywne. A dzięki
temu, że takie prymitywne - można je łatwo przerobić
w prawie formalną regułkę. I - hurrraaaaaa, oto my,
fizycy idioci, zrozumieliśmy jak działa obserwacja.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 25, 2021, 6:09:08 AM9/25/21
to
A to, że mówisz, że Kopernikowi w sumie wyszło prościej.
No pewnie. Ptolemeuszowi wychodziły jakieś porąbane
epicykle. A twojemu guru - inne "osobliwości". Tak to
bywa z najbardziej prymitywnym i źle przemyślanym
podejściem - nader często w późniejszej fazie staje się
prawdziwym obliczeniowym koszmarkiem. W informatyce
wszyscy o tym wiedzą, ale skąd miałby takie rzeczy wiedzieć
jakiś fizyk, a już zwłaszcza taki sprzed 500 albo 100 lat?

Simpler

unread,
Sep 25, 2021, 12:32:57 PM9/25/21
to
sobota, 25 września 2021 o 10:38:35 UTC+2 J.F napisał(a):

> > Ja nie, ale ty tak. Tak wychodzi z WSZYSTKICH
> > relatywistycznych przykładów. Od czasów Galileusza
> > do teraz.
> Gdyby tak bylo, to by sie usunela podstawa do TW.
> Jak pamietasz - z doswiadczenia wszyszlo, ze Ziemia stoi w eterze :-)

A wiesz skąd się wzięła nazwa: Special Relativity (Szczególna Teoria...)?

Wg tej teorii Słońce zasuwa względem Ziemi z prędkością chyba ze 100 razy większą od światła,
a gwiazdy, np. Syriusz, no to chyba z milion x c !!!

Jeden facet dawno temu zauważył te parodie, no i nazwał ten model: szczególnym, specjalny, hihi!

No a potem jeszcze gorzej z było: GR jako General Relatyvity,
jest totalnym przeciwieństwem SR... bo to jest statyka zaledwie.

A wiesz dlaczego nie istnieje do dziś legalna: 'Teoria Relatywistycznej Grawitacji'?
Bo to wyleciałoby już zupełnie w.. krainę baśni i absurdu.

Krzysztof

unread,
Sep 25, 2021, 3:02:09 PM9/25/21
to
wtorek, 21 września 2021 o 08:17:49 UTC+2 maluw...@gmail.com napisał(a):
> On Tuesday, 21 September 2021 at 08:11:31 UTC+2, krzemins...@gmail.com wrote:
> > > > Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.
> > > Nie na długo, rzecz jasna; wkrótce potem wielki Galileusz
> > > wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
> > > tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
> > > punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
> > > a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!
> > Po drodze od momentu opublikowania dzieła Kopernika każdy dokładał swoją cegiełkę.
> > Akceptowane były głównie tezy, które potwierdzały Heliocentryzm.
> > I tak trwa do dzisiaj, nie tylko w astronomii.
> A skąd. wielki Galileusz
> wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
> tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
> punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
> a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!

Nie czepiaj się Galileusza, bo religianci go sądzili za rozpowszechnianie
myśli Kopernika.
W astronomii, która jest częścią fizyki, pojęciem pierwotnym jest punkt
odniesienia, a nie żaden obserwator stawiany w punkcie odniesienia;
postaw no takiego na Słońcu.
Antropocentryzm był i jest potrzebny filozofom i religiantom,
a nie fizykom.
Bez człowieka przyroda działała by i będzie działać/istnieć tak
samo, tylko nie miałby kto snuć teorii i odkrywać praw, wg których
działa.
Względność Galileusza jest względnością punktów odniesienia,
a nie względnością obserwacji dwóch obserwatorów - wystarczy
przeczytać "Dialog o dwóch najważniejszych układach świata
ptolemeuszowym i kopernikańskim".
Posądzanie uczonego, który skonstruował teleskop o nieodróżnianie
tych pojęć jest śmieszne.

maluw...@gmail.com

unread,
Sep 25, 2021, 3:51:14 PM9/25/21
to
On Saturday, 25 September 2021 at 21:02:09 UTC+2, krzysztof...@gmail.com wrote:
> wtorek, 21 września 2021 o 08:17:49 UTC+2 maluw...@gmail.com napisał(a):
> > On Tuesday, 21 September 2021 at 08:11:31 UTC+2, krzemins...@gmail.com wrote:
> > > > > Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.
> > > > Nie na długo, rzecz jasna; wkrótce potem wielki Galileusz
> > > > wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
> > > > tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
> > > > punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
> > > > a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!
> > > Po drodze od momentu opublikowania dzieła Kopernika każdy dokładał swoją cegiełkę.
> > > Akceptowane były głównie tezy, które potwierdzały Heliocentryzm.
> > > I tak trwa do dzisiaj, nie tylko w astronomii.
> > A skąd. wielki Galileusz
> > wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
> > tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
> > punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
> > a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!
>
> Nie czepiaj się Galileusza, bo religianci go sądzili za rozpowszechnianie
> myśli Kopernika.

No , nie miał dość konsekwencji żeby samemu się stosować
do genialnych zasad które se powymyślał; jak to fizyk.

Robin

unread,
Sep 25, 2021, 4:18:01 PM9/25/21
to
W dniu 2021-09-25 o 21:02, Krzysztof pisze:
> wtorek, 21 września 2021 o 08:17:49 UTC+2 maluw...@gmail.com napisał(a):
>> On Tuesday, 21 September 2021 at 08:11:31 UTC+2, krzemins...@gmail.com wrote:
>>>>> Dokonała się wówczas w sferach naukowych rewolucja intelektualna, która zamieniła układ geocentryczny Ptolemeusza w heliocentryczny Mikołaja Kopernika.
>>>> Nie na długo, rzecz jasna; wkrótce potem wielki Galileusz
>>>> wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
>>>> tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
>>>> punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
>>>> a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!
>>> Po drodze od momentu opublikowania dzieła Kopernika każdy dokładał swoją cegiełkę.
>>> Akceptowane były głównie tezy, które potwierdzały Heliocentryzm.
>>> I tak trwa do dzisiaj, nie tylko w astronomii.
>> A skąd. wielki Galileusz
>> wykazał jasno, że każdy obserwator na Ziemi (zarówno Kopernik,
>> tępiący go inkwizytor i my wszyscy) musi, oczywiście, ze swojego
>> punktu widzenia obserwować i twierdzić że Ziemie jest nieruchoma
>> a Słońce krąży wokół niej. Chwała względności!
>
> Nie czepiaj się Galileusza, bo religianci go sądzili za rozpowszechnianie
> myśli Kopernika.

Głęboka myśl. Ale o co Ci właściwe chodzi? To coś jak "nie jedz kapusty,
bo jutro środa".

> W astronomii, która jest częścią fizyki, pojęciem pierwotnym jest punkt
> odniesienia, a nie żaden obserwator stawiany w punkcie odniesienia;
> postaw no takiego na Słońcu.

Bo oczywiście obserwator to taki kolo w fartuchu, z lornetką i
stoperem. A układ współrzędnych malujemy pędzlem tam, gdzie nam
potrzebny, wektor to taka "kreska ze strzałką", punkt odniesienia to
kropka, postawiona w miejscu, na które obserwator kieruje lornetkę, itp.
Ale najlepsze, że w kolejnym zdaniu piszesz:

> Antropocentryzm był i jest potrzebny filozofom i religiantom,
> a nie fizykom.

Czyli po personifikacji obserwatora lecisz z czymś takim. To ma sens.

> Bez człowieka przyroda działała by i będzie działać/istnieć tak
> samo, tylko nie miałby kto snuć teorii i odkrywać praw, wg których
> działa.
> Względność Galileusza jest względnością punktów odniesienia,
> a nie względnością obserwacji dwóch obserwatorów - wystarczy
> przeczytać "Dialog o dwóch najważniejszych układach świata
> ptolemeuszowym i kopernikańskim".

Żebyś Ty przeczytał o dzieleniu ułamków ze zrozumieniem...

> Posądzanie uczonego, który skonstruował teleskop o nieodróżnianie
> tych pojęć jest śmieszne.

Na Twoim miejscu uważałbym z pisaniem, co jest śmieszne.

Robin

Krzysztof

unread,
Sep 25, 2021, 4:26:00 PM9/25/21
to
Koniec dyskusji z Tobą - nie masz nic sensownego do powiedzenia.
Naucz się arytmetyki.
K.

Robin

unread,
Sep 25, 2021, 4:35:58 PM9/25/21
to
W dniu 2021-09-25 o 22:25, Krzysztof pisze:
Już Ci mówiłem - do dyskusji trzeba argumentów. Ty ich nie masz.
Zaklinasz rzeczywistość.

Robin
0 new messages