Użytkownik "Wladek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0985eaaf-62ff-4d78...@googlegroups.com...
On Tuesday, July 20, 2021 at 2:37:40 PM UTC-5, J.F. wrote:
> Użytkownik "Wladek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:8ae4861b-8048-4017...@googlegroups.com...
> > [...]
>> >> >Podałem też drugi przykład. Z punktu 0 startują oba zegary z tą
>> >> >samą prędkością,
>> >> >ale w przeciwne strony do oddalonych na tą samą odleglość,
>> >> >punktów
>> >> >0'1 i 0'2
>> >> >Spotkać się nie mogły, ale miały prędkość względną między sobą.
>> >> >Co
>> >> >wtedy?
>> >> >Będą mieć takie same wskazania? Z eteru wychodzi mi, że tak, bo
>> >> >ich >prędkość
>> >> >była jednakowa względem eteru, a vA + vB względem siebie.
>> >> Hi hi - a punkt 0 to byl nieruchomy w eterze, czy nie?
>
>> >No oczywiście, że 0 jest nieruchome względem eteru.
>> No, takie oczywiste to nie jest.
>Pytałeś, czy 0 jest nieruchome w eterze, więc obpowiedziałem, że
>jest.
>Zapytam Ciebie, czy Twój obserwator spoczywa, to co odpowiesz?
W TW to niemozliwe do ustalenia/nieistotne.
Spoczywac moze wzgledem czegos, ale czego?
Czasem piszemu o obserwatorze nieruchomym, ale to wzgledem jakiegos
domyslnego ukladu odniesienia.
>> >> Bo jesli nieruchomy, to predkosci takie same, i zegary zgodne.
>
>> >A co z prędkością względną? A ma prędkość v i B ma taką samą
>> >prędkość
>> >v.
>> >Lecą w przeciwnych kierunkach. Jaka jest ich prędkość względna w/g
>> >STW?
>> Wzor na dodawanie predkosci. Relatywistyczne.
>> czyli mniej niz 2v.
>I mniej niż c.
>Ponowię pytanie, co z dylatacją? Oddalały się z jednakową prędkością
>od siebie
> i w punktach 0' (po obu stronach od 0) wyłączyły zegary. Z eteru
> wychodzi mi,
> że ich wskazania będą jednakowe i Ty też wyżej się, zgodziłeś, że
> zegary będą zgodne.
>Będą zgodne, jeśli poruszały się z prędkością relatywnie wyliczoną?
>STW powie, że nie. A Ty?
Zaraz zaraz, bo troche zmieniasz doswiadczenie, czy raczej - nie
okresliles dobrze od poczatku, a TW kazdy szczegol istotny.
Czyli - mamy gdzies w eterze punkty 0', 0, 0", na prostej/linijce, w
odlegosci d od siebie.
(i niniejszym niejawnie wprowadzilismy nasz domyslny uklad
odniesienia).
Mamy tez dwa zegary-stopery lecace z przeciwnych stron, z predkoscią v
kazdy.
Zegary sie mijaja przy punkcie 0, i wtedy sie zeruja, a gdy mijaja pkt
0' i 0" - zatrzymuja wskazania.
Twierdzimy, ze wskazania obu zegarow sa takie same.
Pamietasz co pisalem o zdarzeniach i ich zgodnosci ?
Skoro w tym ukladzie wskazania koncowe sa takie same, to kazdy inny
obserwator tez musi zobaczyc takie same.
A inercjalny obserwator powinien nawet uzasadnic dlaczego takie same
wyszly.
Pytasz jak to bedzie wygladalo z punktu widzenia obserwatora 1
lecącego z zegarem 1.
Zacznijmy od dygresji - w ukladzie pierwotnym (linijki) zegary wcale
sie nie zatrzymaja na wartosci d/v, bo to czas w ukladzie linijki.
a czas ukladzie zegara podlega dylatacji.
Wrocmy do obserwatora 1.
Zegar1 dla niego oczywiscie spoczywa nieruchomo.
gdzies z daleka zbliza sie do niego linijka z punktami 0', 0 i 0", a
za nia leci zegar2, zblizajac sie jeszcze szybciej .
punkty na linijce sa odlegle o odleglosc d' - bo wiemy, ze na linijce
sa odlegle o d, ale kontrakcja dlugosci.
linijka sie zbliza z przedkoscia v1, zegar2 z predkoscia v2, ktora
jest mniejsza od 2*v1.
jak punkt 0 linijki mija zegar1, to akurat mija tez zegar2 i oba
zegary sie zeruja.
zegar 1 zatrzymujemy, jak minie go pkt 0" linijki, a zegar 2
zatrzymuje sie, jak minie punkt 0' linijki.
wyliczenie wskazania Z1 po zatrzymaniu jest proste, wyliczenie Z2 jak
widac troche bardziej skomplikowane, ale wynik powinien wyjsc taki
sam.
>> >> A jesli sie poruszal, to zegary by sie przestawily, ale na
>> >> koniec
>> >> sa
>> >> odlegle od siebie - wiec jak sprawdzic, czy zegary zgodnie
>> >> chodza?
>
>> >Jakby sie poruszał, to jaka różnica? Oba mają jednakową prędkość
>> > względem eteru, a nie względem 0. Jak sprawdzić?
>> Tego nie napisales wczesniej.
>Powinieneś się domyśleć, że jako eterowiec, prędkości okreslam
>względem eteru :).
Poniewaz tego eteru nikt jeszcze nie wykryl, wiec ja jestem do takiego
okreslenia nieprzyzwyczajony :-)
Byl punkt 0, mozna okreslac predkosci wzgledem niego, a on z kolei
mogl sie poruszac w tym eterze.
>> >Ty mówisz, że bliźniak poruszający się w układzie inercjalnym
>> >będzie
>> > młodszy od spoczywającego i też nie możesz tego sprawdzić,
>> > bo się nie spotkają, a ode mnie tego żądasz? Mamy teorie przecież
>> > no
>> > nie? :).
>> Jest pare sposobow porownania, tylko one maja te wade, ze rezultat
>> bylby zalezny od predkosci ukladu wzgledem eteru, gdyby eter
>> istnial.
>A co z takim porównaniem zdalnym? Załączyły zegary w 0 i wyłączyły
>każdy w swoim 0'.
>Wysłały sms-y do siebie z wynikiem. Miały prędkość względem siebie.
>Wyniki będą jednakowe?
Przez takie sformulowanie zadania bardzo je uprosciles :-)
Ja chcialem podkreslic, ze jednoczesnosc zdarzen w TW jest wzgledna -
jesli sa roznych miejscach przestrzeni, to roznym obserwatorom wcale
nie musza sie wydawac jednoczesne.
Patrz ten drugi (obserwatora 1) opis powyzej - punkt 0" mija Z1, a Z2
mija punkt 0' ... czy to sie dzieje jednoczesnie?
Wrecz powiem, ze nie, wszak wskazania zegarow maja byc takie same, Z1
jest tu nieruchomy, a czas liczony przez Z2 podlega dylatacji :-)
>> >Jeden powie, że to ja jadę a drugi że to Ty jedziesz. Podawałeś
>> >przykłady
>> >z pociągami i każdy pasażer co innego opisuje. I bądź człowieku
>> >mondry :).
>> I o to chodzi - obserwator poruszajacy sie z jednym z zegarow uzna,
>> ze
>> on jest nieruchomy, drugi zegar oddala sie z predkoscia ...
>> mniejsza
>> niz 2v, a punkt 0 oddala sie z predkoscia v.
>Tak mówi STW. Eter mówi, że zegary oddalają sie od 0.
Co mozna przeciez przeliczyc na innych uklad, chocby klasycnie, po
Galileuszowemu.
>Jedną różnicę już widzę między teoriami.
Problem w tym, ze od czasow Michelsona i Morleya, tego eteru nie udalo
sie wykryc.
A nawet gdyby istnial .. musialby spelniac TL.
>> Ale pociski nadal sie zderza w pkt 0 i w nim zostana - tzn beda sie
>> razem z nim poruszac.
>Pociski mają prędkość względem zegarów, więc zaczym pociski dolecą do
>0,
>ono przesunie się w kierunku jednego, bo jak piszesz, 0 jest w ruchu.
>Nie zderzą się w 0. Zderzyłyby się gdyby 0 spoczywało.
Patrz opis powyzej - musisz go wzbogacic o pociski.
Tylko pamietaj - predkosci i pedy liczymy w/g TL ...
>> Odleglosci i czasy zdarzen beda inne, a skutki koncowe te same.
>> Tzn chodzi po jakim czasie zegar 2 wystrzeli pocisk - po sekundzie
>> swojego czasu, ale on ulega dylatacji.
>> Miejsce w ktorym ten strzal nastapi - w ukladzie obserwatora 1,
>> predkosc pociskow .. a zderza sie i tak pkt 0 :-)
>Przemyśl to; wagony spoczywają i w każdym wagonie strzelasz do tarczy
>w odległości L.
A gdzie ta tarcza - w wagonie, czy na ziemi obok toru?