Różne oblicza wolności:
https://1drv.ms/v/s!AgJgUkIBbATap008cF0PM9DaSslk?e=rQqXuc
Grand Hotel w Beira w Mozambiku ma niezwykłą historię: otwarty w 1954
roku był luksusowym miejscem z basenem olimpijskim i kinem. Zamknięty w
1963 r. i przejęty na cele polityczne podczas wojny o niepodległość
kraju, obecnie mieści kilka tysięcy dzikich lokatorów – niektórzy z nich
to mieszkające tam trzecie pokolenie.
Mozambicki fotograf Amilton Neves Cuna w swoim projekcie Grand Hotel
uwiecznił przestrzeń i mieszkających tam ludzi. W tym filmie opowiada o
tym, co przyciągnęło go do budynku i co jego historia może nam
powiedzieć o wpływie kolonializmu. „Fotografia powinna skupiać się na…
budowaniu narracji, opowiadaniu nieznanego – próbie przyniesienia światu
nowych historii” – mówi.
Pozdrawiam,
jotemon