Na portalu Racjonalista.pl
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9015 ukazało się tłumaczenie nowszego artykułu Grega Mayera zapowiadającego nowy artykuł dotyczący hipotez związanych z ewolucją żółwi. Greg Mayer na początku wymienia trudności, jakie mogła nieść taka ewentualna ewolucja, choć z pod jego klawiatury nie padają słowa, że są to trudności, ponieważ zdaniem neodarwinistów dla ewolucji nie ma rzeczy niemożliwych. Profesor Greg Mayer stwierdził:
„(…)Pochodzenie żółwi jest fascynującą i ważną dziedziną badań, choć na ogół nieco niedocenianą (Burke 2009). Jest ona ważna dlatego, że pancerz żółwia jest prawdopodobnie najbardziej innowacyjną i najbardziej przetworzoną strukturą szkieletową u wszystkich kręgowców. Na przykład w ewolucji człowieka nie ma niczego, co by temu dorównywało. Co bowiem widzimy, co jest tak różne? Naprawdę krótki ogon? Pełno tego i chodzi tylko o redukcję wielkości i liczby kości. Dwunożność? Także dokonane wiele razy. Dużą czaszkę? Tylko kilka kości, które się powiększyły.
A co zrobiły żółwie? Przesunęły łopatki i miednicę wewnątrz klatki piersiowej! Jeśli chcesz docenić, co to znaczy, sięgnij do pleców i dotknij łopatek, potem sięgnij w dół i dotknij kości biodrowych. Teraz wyczuj żebra z tyłu i z przodu. A teraz wyobraź sobie, jak wepchnąć łopatki i biodra do środka klatki piersiowej — to właśnie zrobiły żółwie.”
[.....]
Proszę zwrócić uwagę, jak w 35 sekundzie do animacji dorobiono motyw z dodatkowymi kośćmi pancerza, które biorą się znikąd!! Konkretnie chodzi o te trójkątne elementy pancerza. Nie jest tak, że kości biorą się znikąd. Każdy element ciała jest kodowany przez konkretne geny strukturalne oraz regulatorowe, więc z taką ewolucją wiązałyby się duże zmiany na poziomie różnych sieci genetycznych;
https://youtu.be/NphNApmSZ0U
TUTAJ jest cały tekst;
https://www.salon24.pl/u/adaptacjeslawekp/1141021,nowa-mistyfikacja-dotyczaca-pochodzenia-zolwi