Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czy była powódź w 1997 roku?

1,310 views
Skip to first unread message

Marek

unread,
Jul 15, 2014, 4:52:11 PM7/15/14
to
Interesuje mnie czy "powódź tysiąclecia" (1997) zalała Kiełczów. Czy
jest dostępna wiarygodna mapa pokazująca zalane obszary Wrocławia i jego
okolic. Widziałem już zmanipulowane "mapy" tworzone przez deweloperów
budujących w takich miejscach.

--
dziękuję i pozdrawiam
Marek

Arek

unread,
Jul 15, 2014, 5:04:22 PM7/15/14
to
W dniu 2014-07-15 22:52, Marek pisze:
> Interesuje mnie czy "powódź tysiąclecia" (1997) zalała Kiełczów. Czy
> jest dostępna wiarygodna mapa pokazująca zalane obszary Wrocławia i jego
> okolic. Widziałem już zmanipulowane "mapy" tworzone przez deweloperów
> budujących w takich miejscach.

Masz mapy z pokazaną wysokością nad poziomem morza.
Patrząc na Kiełczów przekonasz się, że leży dość wysoko i w 1997 r. nie
był zalany.
Co oczywiście nie oznacza, że nigdy nie będzie - w Średniowieczu była
powódź, podczas której było zalane WSZYSTKO.


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Tomasz Finke

unread,
Jul 15, 2014, 5:50:52 PM7/15/14
to
W dniu 2014-07-15 22:52, Marek pisze:
> Interesuje mnie czy "pow�d� tysi�clecia" (1997) zala�a Kie�cz�w. Czy
> jest dost�pna wiarygodna mapa pokazuj�ca zalane obszary Wroc�awia i jego
> okolic. Widzia�em ju� zmanipulowane "mapy" tworzone przez deweloper�w
> buduj�cych w takich miejscach.

Tu s� oficjalne mapy teren�w zalewowych wykonane w 1997 roku:

http://mapy.isok.gov.pl/imap/

Mo�na dokopa� si� do pdf-�w z symulacjami ryzyka zalania poszczeg�lnych
ulic i dzia�ek.

T.

Dominik Mirowski

unread,
Jul 16, 2014, 10:03:23 AM7/16/14
to
W dniu wtorek, 15 lipca 2014 22:52:11 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

> Widziałem już zmanipulowane "mapy" tworzone przez deweloperów
> budujących w takich miejscach.

Jeśli myślisz o tym ciągu domków równoległych do ul. Rzecznej to jest pewna szansa, że będą pływać, gdy nastąpi przerzut wody z koryta Odry do Widawy + spiętrzenie Widawy w tym wypadku. Ale jak to w praktyce będzie wyglądać to zobaczymy dopiero po przebudowie koryta Widawy i mostów nad nią - co się zaczyna w tym roku.

Dominik

Przemysław Gubernat

unread,
Jul 16, 2014, 11:15:19 AM7/16/14
to
W dniu 2014-07-15 22:52, Marek pisze:
> Interesuje mnie czy "powódź tysiąclecia" (1997) zalała Kiełczów. Czy jest
> dostępna wiarygodna mapa pokazująca zalane obszary Wrocławia i jego okolic.
> Widziałem już zmanipulowane "mapy" tworzone przez deweloperów budujących w
> takich miejscach.
>
Kiełczów nie pływał (bardzo) bo mieszkańcy Czernicy (albo Kamieńca
Wrocławskiego) "walczyli" z komandosami co mieli wysadził wały. Jeżeli następnym
razem się uda będzie kiepsko. W 1997 r. woda doszła do ul. Gorlickiej /Litewskiej

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| Owner and Sys/Net Admin of _API Internet_ P. Gubernat |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

Arek

unread,
Jul 16, 2014, 2:57:44 PM7/16/14
to
W dniu 2014-07-16 17:15, Przemysław Gubernat pisze:
> Kiełczów nie pływał (bardzo) bo mieszkańcy Czernicy (albo Kamieńca
> Wrocławskiego) "walczyli" z komandosami co mieli wysadził wały. Jeżeli następnym
> razem się uda będzie kiepsko. W 1997 r. woda doszła do ul. Gorlickiej /Litewskiej

Bredzisz człowieku.

Po pierwsze ani Gorlicka ani Litewska nie dochodzą nawet do Kiełczowa.
Po drugie, jakby woda doszła do Gorlickiej/Litewskiej to by znaczyło, że
cały Wrocław jest zalany.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Przemysław Gubernat

unread,
Jul 16, 2014, 3:37:23 PM7/16/14
to
W dniu 2014-07-16 20:57, Arek pisze:
Sam bredzisz, mieszkałem tam wtedy i z Poleskiej bardzo dobrze było widać że
woda dochodziła do skrzyżowania Gorlickiej z Litewską.
Przedłużenie Gorlickiej to Szewczenki (która prowadzi do Wilczyc) za którymi
masz Kiełczów.

Jedną z map możesz zobaczyć tutaj.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/616219,rocznica-powodzi-15-lat-temu-wroclaw-byl-pod-woda-zdjecia-filmy,id,t.html

Pan Srocz

unread,
Jul 16, 2014, 6:40:04 PM7/16/14
to
Ulica Rzeczna to jest Zgorzelisko a nie Kiełczów, który znajduje się poza granicami administracyjnymi Wrocławia. O ile Zgorzelisko pływać może i pływało przy powodzi (niższa, południowa część) to Kiełczów jest położony jakieś kilkanaście metrów wyżej i nie ma opcji by tam kogoś zalało.

Arek

unread,
Jul 17, 2014, 6:26:19 AM7/17/14
to
W dniu 2014-07-16 21:37, Przemysław Gubernat pisze:
> Sam bredzisz, mieszkałem tam wtedy i z Poleskiej bardzo dobrze było widać że
> woda dochodziła do skrzyżowania Gorlickiej z Litewską.

Pamięć płata Ci figle albo widziałeś jakiś drobny wylew z rowu.
Rzeczna to moja rodzinna ulica i doskonale pamiętam gdzie doszła tam
woda. Lekko tylko przekroczyła linię ulicy Bławatnej pomiędzy Rzeczną a
Franki, czyli jakieś 118,48 m n.p.m.
Skrzyżowanie Gorlickiej i Szewczenki to 122,86 m n.p.m. czyli jakieś 4,4
metry wyżej i jakby tam doszła woda to prawie wszystko byłoby we
Wrocławiu zalane bo większość miasta leży pomiędzy 116 a 119 m n.p.m
Rynek posadowiony na ostańcu polodowcowym ma mniej niż 120 m n.p.m

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

rad...@konto.pl

unread,
Aug 13, 2014, 3:40:51 AM8/13/14
to
Thu, 17 Jul 2014 12:26:19 +0200, w <lq88cc$5te$1...@speranza.aioe.org>, Arek
<arn...@buzdygan.com> napisał(-a):

> Skrzyżowanie Gorlickiej i Szewczenki to 122,86 m n.p.m. czyli jakieś 4,4
> metry wyżej i jakby tam doszła woda to prawie wszystko byłoby we
> Wrocławiu zalane bo większość miasta leży pomiędzy 116 a 119 m n.p.m
> Rynek posadowiony na ostańcu polodowcowym ma mniej niż 120 m n.p.m

Ale to nie znaczy, że woda zalewa wszystko wg wysokości.

Możesz sprawdzić na jakiej wysokości leży Mł. Techników, a na jakiej Poznańska?

Arek

unread,
Aug 13, 2014, 10:12:36 AM8/13/14
to
W dniu 2014-08-13 09:40, rad...@konto.pl pisze:
> Ale to nie znaczy, �e woda zalewa wszystko wg wysoko�ci.

Pewnie, �e nie, rozk�ada si� po powierzchni no i s� jeszcze wa�y.

> Mo�esz sprawdzi� na jakiej wysoko�ci le�y M�. Technik�w, a na jakiej Pozna�ska?

http://gis.um.wroc.pl/imap/?gpmap=hipsometria


Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

rad...@konto.pl

unread,
Sep 15, 2014, 3:32:16 AM9/15/14
to
Wed, 13 Aug 2014 16:12:36 +0200, w <lsfroi$3ve$1...@speranza.aioe.org>, Arek
<arn...@buzdygan.com> napisał(-a):

> W dniu 2014-08-13 09:40, rad...@konto.pl pisze:
> > Ale to nie znaczy, że woda zalewa wszystko wg wysokości.
>
> Pewnie, że nie, rozkłada się po powierzchni no i są jeszcze wały.
>
> > Możesz sprawdzić na jakiej wysokości leży Mł. Techników, a na jakiej Poznańska?
>
> http://gis.um.wroc.pl/imap/?gpmap=hipsometria

A da się liczbowo odczytać wysokość? Przez porównanie kolorów z legendą to
raczej ciężko.

Arek

unread,
Sep 15, 2014, 4:57:18 PM9/15/14
to
W dniu 2014-09-15 09:32, rad...@konto.pl pisze:
>> http://gis.um.wroc.pl/imap/?gpmap=hipsometria
>
> A da si� liczbowo odczyta� wysoko��? Przez por�wnanie kolor�w z legend� to
> raczej ci�ko.

Tam masz te� map� z dok�adnymi danymi liczbowymi.
Otw�rz w�a�ciw�.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

rad...@konto.pl

unread,
Sep 22, 2014, 4:48:34 AM9/22/14
to
Mon, 15 Sep 2014 22:57:18 +0200, w <lv7jre$hc1$1...@speranza.aioe.org>, Arek
<arn...@buzdygan.com> napisał(-a):

> W dniu 2014-09-15 09:32, rad...@konto.pl pisze:
> >> http://gis.um.wroc.pl/imap/?gpmap=hipsometria
> >
> > A da się liczbowo odczytać wysokość? Przez porównanie kolorów z legendą to
> > raczej ciężko.
>
> Tam masz też mapę z dokładnymi danymi liczbowymi.
> Otwórz właściwą.

W menu po lewej szukać?

damian.w...@gmail.com

unread,
Nov 1, 2014, 1:56:23 PM11/1/14
to
W przypadku Kiełczowa dobrze jest popatrzeć na wspomniany portal: http://mapy.isok.gov.pl/imap/
Aczkolwiek jest robiony przez państwo, a państwo nie chce straszyć ludzi, więc są pewne niedopowiedzenia na tych mapach, a może raczej małe przekłamania, bo zastosowane wysokości wody są raczej niedoszacowane niż przeszacowane. Skąd taka opinia? Na podstawie map ryzyka, które sugerują, że niektóre tereny np. przy Kątach Wrocławskich nie będą zalewane, a są zalewane notorycznie..

Najlepiej porównać to z portalem geoportal Dolny Śląsk, bardziej niż z SIP wrocławskim, bo tam można sobie obejrzeć cały Kiełczów (mapa poziomicowa z ortofoto itd.). Poziomice na tym portalu wskazują, że Widawa (koryto) jest na ok. 118-119 m n.p.m., a Kiełczów jest właściwie powyżej 125 (południe) i 130 (centrum i północ). Jak sądzę nic się zdarzyć nie powinno, tym bardziej, że terasa zalewowa Widawy wydaje się być szeroka..

Natomiast to są tylko przypuszczenia - przyroda robi swoje..

PS Też się zastanawiam nad kupnem mieszkania w Kiełczowie - ceny są atrakcyjne:)

Basica

unread,
Jan 31, 2020, 7:04:46 PM1/31/20
to
Pochodzę z tych okolic i pamiętam doskonale powódź w 1997r. Woda kończyła się dokładnie na starej poczcie na Psim Polu, dochodziła do jej połowy, jedynie do piwnic. Nie pamiętam adresu, ale była ona przy ul. Krzywoustego (273? 271? obstawiam), w miarę na dole, tj. gdy się wjeżdża w starą małomiasteczkowa zabudowę (tak jak teraz jedzie autobus), w jednej z kamienic po prawej stronie, poniżej starej apteki (obecnie zakład pogrzebowy Archon)i kościoła. Dalej już wszystko było suche. Oczywiście Widawa wylała szeroko, bo była cofka na Widawie i tak będzie zapewne zawsze w takich wypadkach.

Rzecz jasna były też wyjątki w tej okolicy, np. zalane były chyba całe Kłokoczyce,aż do tego zjazdu z wiaduktu przy Polarze - on był już nad wodą, bo jest wyżej. Tymczasem woda na jezdni na trasie "warszawskiej" dochodziła tuż przed kładką na Kłokoczyce, a przecież jezdnia jest wyżej. I w Kłokoczycach woda stała dłuuugo, bo one są w niecce. Poza tym jest taki zakręt po prawej na trasie blisko Kłokoczyc, tam tez długo stała woda - i najpierw przejezdny był tylko jeden pas, a potem dwa, długo trwało zanim pokazał się i trzeci.

Podobno woda podchodziła pod Pawłowice, ale większość była sucha i jakoś specjalnie nie ucierpiały, zupełnie suchy pozostał Zakrzów i Miłostów - te trzy osiedla, podobnie jak stare centrum Psiego Pola położone są na górkach - Niemcy wiedzieli, jak budować...

Parę lat później była również powódź we Wrocławiu, tyle, że mniejsza (uważam, że prawdopodobieństwo takiej powodzi to raz na kilkanaście lat, czyli dość często)- spowodowała lokalne podtopnienia - i na Psim Polu wodę w piwnicach miały 3 pierwsze wille po prawej, również wjeżdżając od tej samej strony. Stad wnioskuję, że teren obecnego Osiedla Rycerskiego jest właśnie w tym obszarze, podobnie jak Zgorzelisko, to osiedle willowe przy wałach, dalej nie wiem. Wszystko działa dopóki wał jest dobry albo nie przyjdzie większa woda.

Na pocieszenie powiem, że - wyjąwszy bezpośrednie sąsiedztwo Widawy takie jak Kłokoczyce, część Sołtysowic czy Zgorzeliska - są to najbezpieczniejsze pod tym względem rejony Wrocławia :) dzięki Wzgórzom Trzebnickim, które zaczynają się nieopodal :)

P.S. Na moje oko zalane było wszytko poniżej 120 poziomicy, a może i nieco więcej (max. 121?). Ale raczej 120, bo woda zaczynała się w miarę na początku Psiego Pola.

P.S.2. Zakrzów uznano za zupełnie bezpieczny, w miejscowej szkole SP44 był punkt przeładunkowy darów dla powodzian, które dowożono tirami trasa warszawską, a lokalsi pomagali przy rozładunku. Dowożono też zupełnie wolontarystycznie worki i piasek z gmin ościennych oraz z Oleśnicy - władze oraz po prostu rolnicy, piekarnie, firmy itd. - do dalszej dystrybucji we Wro. Taka ciekawostka :-)

Basica

unread,
Jan 31, 2020, 7:35:22 PM1/31/20
to
Co do kupna w tych okolicach: Kiełczów suchy, ale już Wilczyce nie. Poza tym okolice te są tanie, ponieważ jeszcze od czasów Niemców południe było zamieszkiwane przez ludność niemiecką, podczas gdy północ - w większym stopniu przez biedniejszą, słowiańską. Stąd na południu zasadniczo była lepsza infrastruktura i czasy powojenne jakoś mocno tego nie zmieniły - co znajduje swe odbicie w cenach i dziś.

Jednak zważywszy jakie zagęszczenie zabudowy występuje obecnie w południowych osiedlach miasta oraz wsiach sąsiednich, natomiast miasto nieprędko drogi dojazdowe do centrum w wystarczającej ilości wybuduje (o ile w ogóle)- generuje to potężne korki, naprawdę, koszmar. Każdy kawałek przestrzeni jest tam dokładnie zabudowywany - i powstają osiedla o gęstej zabudowie jak w centrum miasta (np. Jagodno) - tylko że to nie jest centrum miasta. Zastanawiam się, kiedy zaczną się tam dusić, z braku przestrzeni, notorycznych korków i słabego przepływu powietrza - chyba już zaczyna się to dziać i dlatego można zobaczyć wiele sprzedających się tam mieszkań.

W tym zestawieniu północ wygląda obiecująco - mimo wszystko dojazd do centrum zajmuje znacznie mniej niż z takiego Jagodna, Ołtaszyna czy Radwanic, a ponadto więcej przestrzeni i zieleni, ceny obiecujące, infrastruktura też już nadąża, jest bezpiecznie, mniejsze zaludnienie. I oczywiście teren w dużej mierze niezalewowy, w przeciwieństwie do terenów od "Trójkąta" (tj. Przedmieścia Oławskiego) do Brochowa na południu po Opatowice i Trestno na wschodzie (Dolina Oławy aż do Siechnic i dalej Groblice, Kotowice itd. - wszystko to gęsto zaludnione, bardzo zalewowe tereny, cześć z nich w niecce, gdzie woda bardzo długo stoi (i narusza konstrukcje budynków).

Jest tylko jedno ale: dużo firm i zakładów mieści się właśnie na południu. Jeśli tam pracujesz - hm, dojazd może być problematyczny, bo oczywiście ten korek na południu i jeszcze dojechać do niego. Mój mąż pracuje na południu właśnie, w związku z czym mieszkamy w centrum (co ma swoje plusy i minusy) i daje radę, przynajmniej nie jesteśmy izolowani od miasta. Jego koledzy w pracy wybudowali się za południowymi granicami miasta... i w ogóle do niego nie wjeżdżają, poza kaprysem od weekendu do galerii lub do kina. Jeśli tak możesz to ok. Ja niestety nie.

Sylwester Prozowski

unread,
Oct 10, 2023, 5:03:21 PM10/10/23
to
na jaką wysokośc ta woda była w Kłokoczycach? 1, 2 metry?
0 new messages