Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

S8 nadal nieczynna - TVN glupieje

1 view
Skip to first unread message

Tomek

unread,
Dec 22, 2010, 6:25:12 AM12/22/10
to
A miala byc czynna. Podobno od wczoraj.
Za to wczoraj ogladalem fragment krótkiego reportazu o tej trasie, w której
dziennikarze tejze stacji wyzywali sie, ze nie ma odpowiednich drogowskazów,
bowiem nie umieszczono na nich informacji o ...autostradzie A2. Ma ona
powstac za przynajmniej póltora roku (przynajmniej polaczenie z S8) i wtedy
sie zmieni oznakowanie na aktualne, o czym poinformowala pani rzecznik
GDDKiA, ale to do nich nie docieralo. Ma byc i juz i to juz.
Mam wrazenie, ze ktos WAZNY wydal decyzje, ze musi byc oznakowanie
wskazujace na droge, której nie ma. No bo przeciez jakis Kulczyk czy ktos
inny musi juz dzis byc wskazany na drogowskazie. Normalnie Mrozek sie
klania... Sytuacja jak przed wyborami - reklamujemy tramwaj na Tarchomin.
:-)
Tomek


Rychu

unread,
Dec 22, 2010, 2:06:24 PM12/22/10
to
W dniu 2010-12-22 12:25, Tomek pisze:

> Za to wczoraj ogladalem fragment krótkiego reportazu o tej trasie, w której
> dziennikarze tejze stacji wyzywali sie, ze nie ma odpowiednich drogowskazów,
> bowiem nie umieszczono na nich informacji o ...autostradzie A2. Ma ona
> powstac za przynajmniej póltora roku (przynajmniej polaczenie z S8) i wtedy
> sie zmieni oznakowanie na aktualne, o czym poinformowala pani rzecznik
> GDDKiA, ale to do nich nie docieralo. Ma byc i juz i to juz.

Szkoda, że nie podałeś linka do tego materiału. Akurat w tym wypadku
bardzo dobrze wiadomo o co chodzi. Wydaje mi się, że co jak co, ale tu
do kogoś innego coś nie dotarło i nie byli to dziennikarze TVNW.

> Mam wrazenie, ze ktos WAZNY wydal decyzje, ze musi byc oznakowanie
> wskazujace na droge, której nie ma. No bo przeciez jakis Kulczyk czy ktos
> inny musi juz dzis byc wskazany na drogowskazie. Normalnie Mrozek sie
> klania... Sytuacja jak przed wyborami - reklamujemy tramwaj na Tarchomin.
> :-)

Wiesz w ogóle o czym piszesz, czy po prostu jak TVNW coś podaje to od
razu jest be,fe, hgw, peo, itp.?

Chyba, że coś przegapiłem ...Kolina? :>

--
Pozdrawiam
Rychu

Tomek

unread,
Dec 23, 2010, 3:16:16 AM12/23/10
to

Użytkownik "Rychu" <rys...@activTRZY.pl> napisał w wiadomości
news:4d124c5d$1...@news.home.net.pl...

To jest mój pierwszy komentarz na temat TVN Warszawa.
Program widziałem w tv, trudno mi wiec jakiś link podać :-)
Uważam za idiotyczne wymaganie oznakowania do drogi, której nie ma, a będzie
za 2 lata. To chyba nie problem w odpowiednim czasie wymienić blachy na
drogowskazach.
Tomek


jerzu

unread,
Dec 23, 2010, 3:43:16 AM12/23/10
to
On Thu, 23 Dec 2010 09:16:16 +0100, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:

>To chyba nie problem w odpowiednim czasie wymienić blachy na
>drogowskazach.

Tak, nie problem. Ale ile gadania będzie za dwa lata, jak te blachy
się będzie wymieniać.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx....@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Rychu

unread,
Dec 23, 2010, 9:06:32 AM12/23/10
to
W dniu 2010-12-23 09:16, Tomek pisze:

> Uważam za idiotyczne wymaganie oznakowania do drogi, której nie ma, a będzie
> za 2 lata.

Problemem jest to, że w tej chwili te znaki są niezrozumiałe i kogoś
kto nie jeździ tamtędy mogą wyprowadzić w pole. Odcinek drogi, który
otwierają, to jak sam w tytule posta napisałeś to S8. Tymczasem
wg. wykonawcy/GDDKiA jest to raz S2, raz S7, a raz S8. Ponadto
jest ewidentny błąd w kilometrażu do Kudowy i zniknęły drogowskazy
na Kraków i Wrocław, który jeśli mowa o trasie S8 powinien być
wskazany na każdym zjeździe. Ogólnie błędów w tym oznakowaniu
jest więcej niż prawidłowych znaków i o to się rozchodziło
dziennikarzom. Odpowiedź pani rzecznik była hmm... mocno wymijająca,
bo dotyczyła tylko jednego znaku dotyczącego A2.

> To chyba nie problem w odpowiednim czasie wymienić blachy na
> drogowskazach.

Co do wymiany blach na drogowskazach, to one właśnie niedawno zostały
wymienione... z możliwie dobrych na beznadziejne i o to ten cały dym.

--
Pozdrawiam
Rychu

elmer radi radisson

unread,
Dec 23, 2010, 4:15:27 PM12/23/10
to
On 2010-12-22 12:25, Tomek wrote:

> A miala byc czynna. Podobno od wczoraj.

No niestety, urzedasy znowu udowodnily ze istnieja dla siebie a nie
obywateli. Mozna bylo liczyc ze ktos pojdzie po rozum do glowy i
pospieszy sie zeby otworzyc droge przed swietami, nie dosc ze bedzie to
wygladac zwyczajnie "ladnie" i "okolicznosciowo", to przysluzy sie
ludziom podczas swiatecznych wyjazdow (umowmy sie, przysluzy sie
dla kazdej okazji ze skorzystania). Tyle bylo gadania, pokazowek w
tv, asfalt lezy, wszystko czeka, tylko komus papierki na biurku sie
zawieruszyly pod talerzyk ze sledziem i herbatnikami i pewnie sie
odnajda w styczniu.


--

memento lorem ipsum

elmer radi radisson

unread,
Dec 23, 2010, 4:16:23 PM12/23/10
to
On 2010-12-22 12:25, Tomek wrote:

> A miala byc czynna. Podobno od wczoraj.

No niestety, urzedasy znowu udowodnily ze istnieja dla siebie a nie

Shrek

unread,
Dec 24, 2010, 6:01:14 PM12/24/10
to
W dniu 2010-12-23 22:16, elmer radi radisson pisze:

> tylko komus papierki na biurku sie
> zawieruszyly pod talerzyk ze sledziem i herbatnikami i pewnie sie
> odnajda w styczniu.

Optymista. Ja obstawiam, �e nikt tych papierk�w po prostu nie wykona�.

Shrek.

PepedB

unread,
Dec 25, 2010, 6:08:04 AM12/25/10
to
W dniu 2010-12-22 12:25, Tomek pisze:
> A miala byc czynna. Podobno od wczoraj.

Ależ czynna. Od lazurowej dechy blokujące wjazd są odstawione na
chodnik, zakaz ruchu obrócony od widoku, a trasa na całej długości do
Powązek posolona na szerokość jednego pasa. Ostatni fragment drogi:
http://www.youtube.com/watch?v=8_nj7y5hxvw

--
Pozdrawiam, Marcin
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

elmer radi radisson

unread,
Dec 25, 2010, 2:18:47 PM12/25/10
to
On 2010-12-25 12:08, PepedB wrote:

> Ależ czynna. Od lazurowej dechy blokujące wjazd są odstawione na
> chodnik, zakaz ruchu obrócony od widoku, a trasa na całej długości do
> Powązek posolona na szerokość jednego pasa. Ostatni fragment drogi:

> http://www.youtube.com/watch?v=8_nj7y5hxvJ

"jedziesz z niedozwolona predkoscia" :)
Jaka tam czynna.. "przejazd techniczny" ktos sobie pewnie zrobil ;).
Jeden odsniezony pas to raczej nie docelowe parametry uzytkowe.

Widzialem wczoraj ze wjazd od strony Zachodniego jest w sumie
tez obstawiony tak ze da sie normalnie wjechac. Jednakze znak
wciaz groznie zakazuje.

W kazdym razie, to dopelnia tylko obrazu zenady i braku chciejstwa
na kilkuletniej inwestycji za ciezkie miliony. Ot tak, droga sobie
po prostu lezy.


--

memento lorem ipsum

Szuwaks

unread,
Dec 25, 2010, 3:58:51 PM12/25/10
to
Witam,

"PepedB" <ad...@sygnaturka-na-do.le> wrote in message
news:4d15d0c2$1...@news.home.net.pl...

> Ależ czynna. Od lazurowej dechy blokujące wjazd są odstawione na chodnik,
> zakaz ruchu obrócony od widoku, a trasa na całej długości do Powązek
> posolona na szerokość jednego pasa. Ostatni fragment drogi:
> http://www.youtube.com/watch?v=8_nj7y5hxvw

No jak ładnie:
"Jedziesz z niedozwoloną prędkością!"
-:)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Hades

unread,
Dec 25, 2010, 5:56:08 PM12/25/10
to
> Użytkownik "Szuwaks" Witam,

>> AleĹź czynna. Od lazurowej dechy blokujÄ ce wjazd sÄ odstawione na chodnik,
>> zakaz ruchu obrĂłcony od widoku, a trasa na caĹ ej dĹ ugoĹ ci do PowÄ zek
>> posolona na szerokoĹ Ä jednego pasa. Ostatni fragment drogi:
>> http://www.youtube.com/watch?v=8_nj7y5hxvw

> No jak Ĺ adnie:
> "Jedziesz z niedozwolonÄ prÄ dkoĹ ciÄ !"
> -:)))
> Pozdrawiam
> Szuwaks


Ciekawe tylko czy podpada to pod przekroczenie przepisow o ruchu
drogowym. No bo skoro droga nie otwarta do uzytkowania to mozna
na niej popelnic wykroczenie? Skoro nie otwarta a mozna na nia mimo
to wjechac bo nie zabrania tego zaden znak drogowy to moze jednak
mandat mozna by wystawic?
AM

Skrypëk

unread,
Dec 25, 2010, 5:59:17 PM12/25/10
to
?Hades <war...@vp.pl> wrote:
>> U�ytkownik "Szuwaks" Witam,

Na wszelki wypadek podkabluj.

animka

unread,
Dec 25, 2010, 6:09:55 PM12/25/10
to
Hades pisze:

> Ciekawe tylko czy podpada to pod przekroczenie przepisow o ruchu
>> drogowym. No bo skoro droga nie otwarta do uzytkowania to mozna
>> na niej popelnic wykroczenie? Skoro nie otwarta a mozna na nia mimo
>> to wjechac bo nie zabrania tego zaden znak drogowy to moze jednak
>> mandat mozna by wystawic?

Robiłeś prawko na swojej wsi. Idź na kurs jeszcze raz w Warszawie i
naucz się jazdy po Warszawie jak chcesz tu pajacować.


--
animka

Szuwaks

unread,
Dec 25, 2010, 6:18:12 PM12/25/10
to
Witam,

"Hades" <war...@vp.pl> wrote in message
news:4d167689$0$2461$6578...@news.neostrada.pl...

>> "Jedziesz z niedozwolon� pr�dko�ci�!"
>> -:)))


> Ciekawe tylko czy podpada to pod przekroczenie przepisow o ruchu
> drogowym. No bo skoro droga nie otwarta do uzytkowania to mozna
> na niej popelnic wykroczenie? Skoro nie otwarta a mozna na nia mimo
> to wjechac bo nie zabrania tego zaden znak drogowy to moze jednak
> mandat mozna by wystawic?

Przede wszystkim nale�y zastanowi� si�, czy droga jest otwarta (czy mo�na na
niďż˝ wjechaďż˝)
"Od lazurowej dechy blokuj�ce wjazd s� odstawione na
chodnik, zakaz ruchu obr�cony od widoku"

Ja te� mog� odstawi� dechy i obr�ci� zakaz wjazdu.
Jaki problem?
Znak obr�cony mo�e by� przez cz�owieka czy silny wiatr.
Dechy te� (no mo�e nie na chodnik, co wskazuje na czynnik ludzki.
Je�li zrobi�yby to s�u�by, to te akcesoria po prostu by znikn�y a nie
przesun�y czy obr�ci�y..

Ludzie tam skracaj� sobie drog� od d�u�szego czasu.
I ka�dy z nich pope�nia wykroczenie.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks

unread,
Dec 25, 2010, 6:58:33 PM12/25/10
to
"animka" <ani...@to.nie.ja.wp.pl> wrote in message
news:if5tke$snt$1...@usenet.news.interia.pl...

Robiłeś prawko na swojej wsi. Idź na kurs jeszcze raz w Warszawie i
naucz się jazdy po Warszawie jak chcesz tu pajacować.

=========

Kaju, przestań wypisywać głupoty.
Nie zrozumiałaś o czym pisał Hades, choć często i on pisze byle jak, więc
nie sama nie pajacuj, proszę.
Nie jeździsz jako kierowca samochodem, więc nie wypowiadaj się na ten temat.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Hades

unread,
Dec 25, 2010, 7:28:05 PM12/25/10
to
> Użytkownik "Szuwaks"
[ciach]

> Przede wszystkim należy zastanowić się, czy droga jest otwarta (czy można na
> nią wjechać)
> "Od lazurowej dechy blokujące wjazd są odstawione na
> chodnik, zakaz ruchu obrócony od widoku"

To wlasnie warte rozstrzygniecia. Miejscowi kierowcy wiedza doskonale ze
trasa jest jeszcze nieotwarta mimo swobody wjazdu. Jesli jednak pojawi sie
kierowca zamiejscowy ktoremu wyda sie ze wjechal calkiem legalnie i od
ktorego nie mozna oczekiwac ze: "Przeciez widzial Pan znaki (odwrocone
wiec mial sie domyslac?)! Przeciez wiadomo ze trasa jeszce nie otwarta
(wymagac od kogos jasnowiedzenia?)!

> Ja też mogę odstawić dechy i obrócić zakaz wjazdu.
> Jaki problem?
> Znak obrócony może być przez człowieka czy silny wiatr.
> Dechy też (no może nie na chodnik, co wskazuje na czynnik ludzki.
> Jeśli zrobiłyby to służby, to te akcesoria po prostu by zniknęły a nie
> przesunęły czy obróciły..

> Ludzie tam skracają sobie drogę od dłuższego czasu.
> I każdy z nich popełnia wykroczenie.

Tylko jak udwodnic ze kierowca wjechal swiadomie na droge ktora nie
byla dostatecznie zabezpieczona (i oznakowana) przed niepozadanym
wjazdem?

> Pozdrawiam
> Szuwaks

AM

Rychu

unread,
Dec 26, 2010, 2:49:27 AM12/26/10
to
W dniu 2010-12-26 00:18, Szuwaks pisze:

> Ludzie tam skracają sobie drogę od dłuższego czasu.
> I każdy z nich popełnia wykroczenie.

Co nie jest zabronione, jest dozwolone. Jeżeli znaki tego
nie zabraniają (a znak odwrócony tyłem, zasypany śniegiem, itp.
nie zabrania), to możesz tamtędy jechać. Ponadto stoją znaki
D-7 "droga ekspresowa", więc 110 km/h możesz tamtędy sobie jechać
o ile oczywiście warunku na to pozwalają.

Po to są służby, żeby pilnować właściwego ustawienia znaków.
Jeżeli wiesz, że ktoś to odsunął i popełnił wykroczenie,
a przy okazji wg. ciebie przyczynił się do tego, że inni
popełniają wykroczenie, to zgłoś to na Policję lub SM.
Niech pilnują tego znaku.

--
Pozdrawiam
Rychu

PepedB

unread,
Dec 26, 2010, 3:04:10 AM12/26/10
to
W dniu 2010-12-25 21:58, Szuwaks pisze:

> No jak ładnie:
> "Jedziesz z niedozwoloną prędkością!"
> -:)))
>

Navi zakumała chyba, że jedziemy po starym śladzie Prymasa Tysiąclecia-
AK. OIDP było tam ograniczenie do 60km/h. W nawigacji Nokii wystarczy
przekroczenie o pojedyńcze km/h, żeby kobita wyprodukowała komunikat...
Swoją drogą ciekawa jest tam kolejność znaków- koniec trasy ekpresowej,
więc zwalniamy ze 120 do 100km/h, za chwilę teren zabudowany, więc
jedziemy 50, żeby po kilkudziesięciu metrach podnieść ograniczenie do
80km/h. Jakby się tego sztywno trzymać to tworzy się niezłe zakłócenie
płynności ruchu, IMO zupełnie niepotrzebne na bezkolizyjnym węźle,
zwłaszcza że to wyjazd z S8 jest główną drogą, a łącznica z Prymasa
Tysiąclecia to teraz droga boczna.

--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

Krzysztof Olszak

unread,
Dec 26, 2010, 7:05:47 AM12/26/10
to
W dniu 2010-12-25 23:56, Hades pisze:

> Ciekawe tylko czy podpada to pod przekroczenie przepisow o ruchu
> drogowym. No bo skoro droga nie otwarta do uzytkowania to mozna
> na niej popelnic wykroczenie? Skoro nie otwarta a mozna na nia mimo
> to wjechac bo nie zabrania tego zaden znak drogowy to moze jednak
> mandat mozna by wystawic?

Można. Na terenach nie będących drogą publiczną, w razie wypadku stosuje
się przepisy ruchu drogowego, jeśli zarządca terenu nie wprowadził
własnych zarządzeń.

Krzysztof

Liwiusz

unread,
Dec 26, 2010, 7:16:40 AM12/26/10
to
W dniu 2010-12-26 13:05, Krzysztof Olszak pisze:


> w razie wypadku stosuje
> się przepisy ruchu drogowego

Nie tak to działa ;)

--
Liwiusz

jerzu

unread,
Dec 26, 2010, 11:53:45 AM12/26/10
to
On Sat, 25 Dec 2010 21:58:51 +0100, "Szuwaks" <szu...@go2.pl> wrote:

>No jak ładnie:
>"Jedziesz z niedozwoloną prędkością!"
>-:)))

Nie wiem jak w Nokia/Ovi Maps, ale AM 6.7 z mapami 1210 ma zaszyte na
tej ekspresówce 80 km/h :)

Bydlę

unread,
Dec 26, 2010, 1:32:41 PM12/26/10
to
On 2010-12-26 17:53:45 +0100, jerzu <to_jest_fa...@poczta.onet.pl> said:

> On Sat, 25 Dec 2010 21:58:51 +0100, "Szuwaks" <szu...@go2.pl> wrote:
>
>> No jak ładnie:
>> "Jedziesz z niedozwoloną prędkością!"
>> -:)))
>
> Nie wiem jak w Nokia/Ovi Maps, ale AM 6.7 z mapami 1210 ma zaszyte na
> tej ekspresówce 80 km/h :)

Tak z czystej ciekawości - to nie użytkownik decyduje kiedy i o czym
mówi urządzenie?
(moja Nokia 330 z Automapą w wersji 5.x nie ważyła się kłapnąć paszczą
bez mego zezwolenia)

--
Bydlę

jerzu

unread,
Dec 26, 2010, 5:01:07 PM12/26/10
to
On Sun, 26 Dec 2010 19:32:41 +0100, Bydlďż˝ <bydl?@bydl?.pl> wrote:

>Tak z czystej ciekawo�ci - to nie u�ytkownik decyduje kiedy i o czym
>m�wi urz�dzenie?

W AM mo�esz wy��czy� te durnawe komunikaty o przekroczeniu pr�dko�ci.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy�ski xxx....@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Bydlę

unread,
Dec 26, 2010, 5:05:29 PM12/26/10
to
On 2010-12-26 23:01:07 +0100, jerzu <to_jest_fa...@poczta.onet.pl> said:

> On Sun, 26 Dec 2010 19:32:41 +0100, Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote:
>
>> Tak z czystej ciekawości - to nie użytkownik decyduje kiedy i o czym
>> mówi urządzenie?
>
> W AM możesz wyłączyć te durnawe komunikaty o przekroczeniu prędkości.

No właśnie o tym napisałem.
Moja nokia (na moje polecenie) sugerowała zmniejszenie prędkości po
przekroczeniu 135 km/h.
W pozostałych przypadkach nie komentowała prędkości.
:-)

--
Bydlę

Szuwaks

unread,
Dec 27, 2010, 4:53:34 PM12/27/10
to
Witam,

"Hades" <war...@vp.pl> wrote in message

news:4d168c16$0$2445$6578...@news.neostrada.pl...

> Tylko jak udwodnic ze kierowca wjechal swiadomie na droge ktora nie
> byla dostatecznie zabezpieczona (i oznakowana) przed niepozadanym
> wjazdem?

Nie ma sensu.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks

unread,
Dec 27, 2010, 4:54:21 PM12/27/10
to
Witam,

"Rychu" <rys...@activTRZY.pl> wrote in message
news:4d16f3b7$1...@news.home.net.pl...

> Co nie jest zabronione, jest dozwolone.

Jest jeszcze rozsądek.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks

unread,
Dec 27, 2010, 4:55:09 PM12/27/10
to
Witam,

"PepedB" <ad...@sygnaturka-na-do.le> wrote in message

news:4d16f72b$1...@news.home.net.pl...

>> No jak ładnie:
>> "Jedziesz z niedozwoloną prędkością!"
>> -:)))
> Navi zakumała chyba, że jedziemy po starym śladzie Prymasa Tysiąclecia-
> AK.

Dlatego, m.in. nie używam.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks

unread,
Dec 27, 2010, 4:55:33 PM12/27/10
to
Witam,

"Liwiusz" <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:if7bn9$h6r$1...@news.onet.pl...

A jak?

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Liwiusz

unread,
Dec 27, 2010, 4:54:49 PM12/27/10
to
W dniu 2010-12-27 22:55, Szuwaks pisze:

Przepisy stosuje się lub nie stosuje bez względu na to, czy wypadek zaszedł.

--
Liwiusz

Szuwaks

unread,
Dec 27, 2010, 5:07:57 PM12/27/10
to
Witam,

"Liwiusz" <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message

news:ifb1vb$ts8$1...@news.onet.pl...

>>>> w razie wypadku stosuje
>>>> się przepisy ruchu drogowego
>>> Nie tak to działa ;)
>> A jak?
> Przepisy stosuje się lub nie stosuje bez względu na to, czy wypadek
> zaszedł.

Ale fajnie napisałeś. -:))
Szkoda, że z tego nic nie wynika.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Liwiusz

unread,
Dec 27, 2010, 5:07:46 PM12/27/10
to
W dniu 2010-12-27 23:07, Szuwaks pisze:

Z tego nie ma wynikać nic innego niż zanegowanie tezy:

"Na terenach nie będących drogą publiczną, w razie wypadku stosuje się
przepisy ruchu drogowego, jeśli zarządca terenu nie wprowadził własnych
zarządzeń. "

--
Liwiusz

Szuwaks

unread,
Dec 27, 2010, 5:29:38 PM12/27/10
to
Witam,

"Liwiusz" <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message

news:ifb2nk$vlg$1...@news.onet.pl...

>>> Przepisy stosuje się lub nie stosuje bez względu na to, czy wypadek
>>> zaszedł.
>> Ale fajnie napisałeś. -:))
>> Szkoda, że z tego nic nie wynika.
> Z tego nie ma wynikać nic innego niż zanegowanie tezy:

Super!
Zanegowanie bez uzasadnienia jest świetnym potwierdzeniem: powiedzenia:
"Nie bo nie"

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Liwiusz

unread,
Dec 27, 2010, 5:32:17 PM12/27/10
to
W dniu 2010-12-27 23:29, Szuwaks pisze:

Specjalnie dla Ciebie:

Zgodnie z art. 1.2 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, jej zapisy stosuje się
również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest
to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego
ruchu.

Nie oznacza z powyższego jednak, że przepisy Ustawy stosuje się "w razie
wypadku", są one bowiem stosowane, albo nie są stosowane, bez względu na
fakt, czy wypadek zaszedł lub nie.

Tym samym można podać przykład drogi, co do której mają zastosowanie
przepisy kodeksu drogowego, choć nie zaszedł na niej żaden wypadek, jak
i przykład innej drogi, co do której *nie* mają zastosowania przepisu
kodeksu drogowego, pomimo zaistnienia wypadku.

Tym samym zdanie "Na terenach nie będących drogą publiczną, w razie

wypadku stosuje się przepisy ruchu drogowego, jeśli zarządca terenu nie

wprowadził własnych zarządzeń" należy uznać za nieprawdziwe.

--
Liwiusz

Rychu

unread,
Dec 28, 2010, 4:01:07 AM12/28/10
to
W dniu 2010-12-27 22:54, Szuwaks pisze:

>> Co nie jest zabronione, jest dozwolone.

> Jest jeszcze rozs�dek.

...ale jego brak nie jest wykroczeniem, co zasugerowa�e� w poprzednim
po�cie. Trzymajmy si� tego o czym rozmawiamy.

--
Pozdrawiam
Rychu

Rychu

unread,
Dec 28, 2010, 4:04:02 AM12/28/10
to
W dniu 2010-12-22 12:25, Tomek pisze:
> Ma ona
> powstac za przynajmniej p�ltora roku (przynajmniej polaczenie z S8) i wtedy
> sie zmieni oznakowanie na aktualne, o czym poinformowala pani rzecznik
> GDDKiA, ale to do nich nie docieralo. Ma byc i juz i to juz.

GDDKiA zobligowa�a wykonawce do zmiany oznakowania
i ten od wczoraj zacz�� to robi�. Jak wida�, jednak
gdaka przyzna�a dziennikarzom racj� czyli co� by�o
na rzeczy. Zobaczymy tylko czy zmieniďż˝ na lepsze. ;)

--
Pozdrawiam
Rychu

Szuwaks

unread,
Dec 28, 2010, 4:21:50 PM12/28/10
to
Witam,

"Liwiusz" <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message

news:ifb45j$5o9$1...@news.onet.pl...

> Specjalnie dla Ciebie:

Dzięki! Bardzo ładnie napisałeś. :)
Choć zawsze są pewne niuanse.
Sam przeżyłem wypadek na parkingu niepublicznym, którego nikt nie chciał
wyjaśnić. :)))
Nawet ubezpieczyciel "niby" poszkodowanego.
"Niby", bo kwestia była sporna.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks

unread,
Dec 28, 2010, 4:29:37 PM12/28/10
to
Witam,

"Rychu" <rys...@activTRZY.pl> wrote in message

news:4d19a785$1...@news.home.net.pl...


>W dniu 2010-12-27 22:54, Szuwaks pisze:
>>> Co nie jest zabronione, jest dozwolone.

>> Jest jeszcze rozsądek.
> ...ale jego brak nie jest wykroczeniem, co zasugerowałeś w poprzednim
> poście. Trzymajmy się tego o czym rozmawiamy.

Coś powycinałeś, ale furda z tym.
Masz rację. Brak rozsądku nie jest wykroczeniem. Podobnie jak głupota.
Te dwie rzeczy wielu kierowcom trudno wyłączyć.
Przykładów mógłbym sypnąć sporo.
Ale wracając do S8 na rzeczonym odcinku.
Ze wszystkim się zgadzam.
Droga fajna, gotowa, lecz nie dopuszczona do ruchu.
Znaki poodwracane, barierki poprzesuwane.
Stara i znana metoda na durne przepisy o odbiorach.
I nie tylko tamtą drogą kierowcy przed oddaniem jeździli.
Vide wiadukt na Poleczki.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Rychu

unread,
Dec 28, 2010, 4:39:51 PM12/28/10
to
W dniu 2010-12-28 22:29, Szuwaks pisze:

> Coś powycinałeś, ale furda z tym.

Nic. Każdy to może sprawdzić przechodząc dwa posty wyżej.

--
Pozdrawiam
Rychu

0 new messages