pozdrawiamy
tufi & BB
Poza mozliwoscia rozstroju załadka nie powinno byc zadnych specjalnych
konsekwencji ... Musisz teraz uwazac i szybko na spacer wychodzic,
zwłaszcza rano, kiedy jej przez przewód przejdzie, jeden dwa prawdopodobnie
przeszłyby niezauwazalnie, ale 10 pewnie ja przeczysci..:((((((
Wszystkiego Dobrego
Kinga
Mam nadzieje, ze tylko to. Jakby zjadla czekoladowe, to zmusilabym ja do
zwrocenia, ale mam nadzieje, ze mieta tak nie szkodzi.
Jedyny plus - ma w koncu ladny zapach z pyska ;)
pozdrawiamy
tufi & BB
No niestey czekolada jest grozniejsza niz mietusy, chociaz biorac pod uwage
mase B to po zwróceniu raczej szkody by nie było ....;)
Moja jest okrutna fanatyczka "skarpetek" od herbaty i kiedys poczestowała
sie mietowa....;) Wyraz pyska miala nieco zniesmaczony ale nie bylo
sensacji:)))
Wiekszego kłopotu narobi esencja spozywcza mietowa majaca wyjatkowo "
przelotne dzialanie" i duza ilosc cukru:)
Trzeba lekko spac i jak piesia da znac ze spacerowac chce to nie ma
wyjscia... trzeba zatknac oczy na zapalki i isc;)
Madra bestia...:") Torebke rozpracowala;) Heh ...:)
Wszystkiego Dobrego
(zeby sensacji wielkich nie bylo;)
Kinga
> No niestey czekolada jest grozniejsza niz mietusy,
A czemu czekolada dla psa jest grozniejsza?
Nic nie slyszalam na ten temat, a moj pies lubi i czasem kawaleczek dostaje.
To zle?
Pozdrawiam
Magdalena
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.521 / Virus Database: 319 - Release Date: 2003-09-23
>
> Użytkownik "Kinga Ochendowska" <ki...@cyberia.pl> napisał w wiadomości
>
>> No niestey czekolada jest grozniejsza niz mietusy,
> A czemu czekolada dla psa jest grozniejsza?
> Nic nie slyszalam na ten temat, a moj pies lubi i czasem kawaleczek dostaje.
> To zle?
>
> Pozdrawiam
> Magdalena
>
>
Zle, tabliczka czekolady, moze zabic niewielkiej wielkosci psa....:(
Lepiej kup piesie dropsy czy inne smakolyki.
A dla przykladu pierwszy link z brzegu - chcesz wiedziec wiecej wrzuc w
google " pies czekolada" i przykladów bedziesz miala bez liku....
http://www.doberman.koti.pl/piesaczekolada.htm
Wszystkiego Dobrego
Kinga
Pozdrawiam
Magdalena
> A od kiedy to w skladzie czekolady jest kofeina???
Taaaaa i slusznie myslalam:
http://www.talktothevet.com/ARTICLES/DOGS/chocolatetoxic.HTM
jakos teofilina to nie to samo co kofeina,
po prostu uwielbiam jak sie za tlumaczenia biora osoby nie majace o tym
pojecia ...
M.
Tlumaczyc nie bede, za to mi placa :-)
Uncja = 30 gramow
Funt = mniej wiecej pol kilo
skoro 1 uncja na 1 funt wagi ciala, to same policzcie, ile czekolady
musialby zezrec 30 kilowy pies.
Jak to ladnie mowia w amerykanskich sadach, I rest my case i koncze te
dyskusje.
Pozdrowienia dla czekoladolubnych psow :-)
> skoro 1 uncja na 1 funt wagi ciala, to same policzcie, ile czekolady
> musialby zezrec 30 kilowy pies.
No, mlecznej to prawie 2 kg. Nie wiem, czy ktokolwiek w ogóle trzyma
tyle czekolady w domu ;-)
Ale już gorzkiej tylko 2 tabliczki, a to juz brzmi bardzo realnie,
niestety. No i weź pod uwagę, że to jest dawka prowadząca do _zgonu_.
A ile potrzeba, żeby pies się "po prostu" struł, nie śmiertelnie? Ale
zachorował, cierpiał, zapewne także doznał trwałych uszkodzeń?
Podejrzewam, że znacznie mniej?
--
/) Alex <kotek[at]chemistry.pl>
/\___/\ (( http://chemistry.pl/alex/
\`@_@'/ )) Wszystko, co naprawdę lubię robić, jest albo niemoralne,
{=:Y:=}_// albo nielegalne, albo tuczące. [Alexander Woolcott]
-{_}^-'{_}------------------------------------------------------------
>
> Użytkownik "Kinga Ochendowska" <ki...@cyberia.pl> napisał w wiadomości
>>>
>> http://www.doberman.koti.pl/piesaczekolada.htm
> A od kiedy to w skladzie czekolady jest kofeina???
> Jakos to malo wiarygodne mi sie wydaje, na sprawdzenie tekstu ksiazki,
> ktorej tytul jest tam podany nie mam aktualnie czasu, ale sprawdze ... bo za
> przeproszeniem na bzdury to wyglada
>
> Pozdrawiam
> Magdalena
>
Nie kofeina tylko teofilina, zakradł sie blad w tlumaczeniu..;)
Nie jest ono moje - wrzucilam Ci pierwszy link z brzegu zebys mogla sobie
sama poszukac;)
Wszystkiego Dobrego
Kinga
> Tlumaczyc nie bede, za to mi placa :-)
> Uncja = 30 gramow
> Funt = mniej wiecej pol kilo
> skoro 1 uncja na 1 funt wagi ciala, to same policzcie, ile czekolady
> musialby zezrec 30 kilowy pies.
> Jak to ladnie mowia w amerykanskich sadach, I rest my case i koncze te
> dyskusje.
> Pozdrowienia dla czekoladolubnych psow :-)
>
Oczywiscie kazdy ma wolna wole:) Ale jesli cos jest szkodliwe, ale podaje
sie to w dawce mniejszej niz smiertelna to dobrze?????:)))))
A temat wyladowal w watku, gdzie piesio rozpracowal torebke wlascicielki..:)
Gdyby była w niej czekolada mógłby sie struc;) Nawet rotek gdyby zezarl cala
tabliczke moglby miec powazne sensacje z tego powodu, choc raczej by nie
zdechl...:)
Wiec lepiej wiedziec - czego mozna sie spodziewac, gdy dorwiesz psa nad
rozparcelowana tabliczka:)
Wszystkiego Dobrego
Kinga
>
> Użytkownik "Magdalena W." <em...@NOSPAM.interia.pl> napisał w wiadomości
>
>> A od kiedy to w skladzie czekolady jest kofeina???
> Taaaaa i slusznie myslalam:
> http://www.talktothevet.com/ARTICLES/DOGS/chocolatetoxic.HTM
> jakos teofilina to nie to samo co kofeina,
> po prostu uwielbiam jak sie za tlumaczenia biora osoby nie majace o tym
> pojecia ...
>
Tu masz prosciej: Miesiecznik Przyjaciel Pies z 2001roku maj bodajrze:
Dla małego psa zjedzenie tabliczki czekolady może okazać się śmiertelne.
Czekolada zawiera substancję, której pies, w przeciwieństwie do ludzi, nie
jest w stanie przyswoić. Jest to składnik, który wiąże się z hemoglobiną -
barwnikiem czerwonych krwinek - i uniemożliwia transport tlenu, a co za tym
idzie, oddychanie wszystkich komórek organizmu. Zwierzę mogą uratować
zastrzyki dożylne zawierające środek, który odblokowuje hemoglobinę, oraz
podawanie czystego tlenu. Leczenie musi być podjęte natychmiast.
Wszystkiego Dobrego
Kinga
Na szczescie nie jem czekolady i jesli juz kupie dla TZ, to nie trzymam jej
w torebce ;)
A Beri uwielbia rozpracowywac torebki, plecaki itp - spieszylam sie i
zapomnialam odstawic na wyzsza polke.
Uwielbia tez jesc dlugopisy... ;)
pozdrawiamy
tufi & BB
Widocznie naogladala sie reklam z owcami koszacymi psy
i chciala sie odegrac :)
MC