Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

uszczelnienie oraz malowanie żeliwnego balastu

90 views
Skip to first unread message

Dawidus

unread,
Dec 7, 2008, 4:16:12 PM12/7/08
to
Kto pyta nie błądzi.
Już zasięgałem opini ale chętnie jeszcze zapytam i proszę o porady.

Na poniższym zdjęciu widać linię styku żeliwnego balastu z kadłubem.

fotka:

http://picasaweb.google.com/dawidmysza/JachtRNoCi#5277149966268537330

Balast "wchodzi" do laminatowego kadłuba i tam jest zamocowany śrubami do
denników.
Linia styku balastu i kadłuba jest wypełniona jakimś uszczelniaczem +
zasmarowana ciut jeszcze po wierzchu.
Podczas zeglowania zauważyłem bardzo niewielki przesiąk z tego łączenia w
jednym punkcie.
Wycierane krople pojawiały się na nowo lecz bardzo powoli.
Posmarowanie poliuretanowym uszczelniaczem tego punktu od wewnątrz kadłuba
doraźnie usuneło przesiąk ale na zdjęciu widać, że uszczelniacz licho
wygląda i chciałbym go wymienić.


Plan mam taki
aby wyskrobać to co napaćkane
i usunąć uszczelniacz ze szczeliny - ile się da od zewnątrz kadłuba.
Poskrobać i wyszlifować jakimiś cieniutkimi narzedziami w szczelinie
balast i laminat
a następnie zabezpieczyć powierzchnie farbę epoksydową.
Po wyschnięciu farby chciałbym tam mocno wcisnąć z wyciskacza jakąś bardzo
mocną masę uszczelniająco - klejącą.

Co myślicie o moim pomysle?
CZego uzyć?
Sikaflex?
Klej poliuretanowy, polimerowy, hybrydowy czy jeszcze inne cuda?
Jaki nr i typ polecacie?
A może inna techniką i specyfikiem?
Proszę o radę.


* * * *
* *

Druga sprawa to malowanie balastu.
Wygląda on jak na fotce:


http://picasaweb.google.com/dawidmysza/JachtRNoCi#5277155624815644274

Chcę go zrobić porządnie.

Co myślicie takiej metodzie:
usunąć wszystkie powłoki farby przy użyciu środka "SKANSOL" (czy
zeżre-zmiękczy stare antyporostówki i ewentualnie jakiś epoksyd lub inne
farby? Może ktoś ma praktyczne rady jak używać tego środka lub jaki inny
może lepszy warto użyć?
Przy tej okazji proszę o opinię czy macie pomysł na usunięcie warstwy/warstw
antyporostówek z kadłuba laminatowego? Czy zostaje tylko praca mechaniczna
czy też można jakimś specyfikiem. Nie zeżre żelkotu?
A może inaczej? Chciałbym wymalować całe dno epoksydem antyosmozowym i na
to antyporost.

A teraz moja wizja na sam balast żeliwny:

Najpierw SKANSOL , skrobaczki, papier, szlifierki, szczotki drusiane, myjka
ciśnieniowa itp
wyczyścić powierzchnię żeliwa do żywego fosolem.
odtłuścić acetonem i wysuszyć
pomalować 2 warstwy epinox 2002
pomalować 2 warstwy epinox 77 lub 54
pomalować warstwę uniwin
pomalować antyfoulingiem.

myślę o technologii OLIVY :

https://oliva.com.pl/index.php?modul=OlivaNews&klucz=197&brand=2&newlang=polish#top


Pozdrawiam, Dawid Szewczuk


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 081207-0, 2008-12-07
Przetestowano na: 2008-12-07 22:16:12
avast! - copyright (c) 1988-2008 ALWIL Software.
http://www.avast.com

Janusz Rolfok

unread,
Dec 7, 2008, 7:36:00 PM12/7/08
to
Dawidus <daw...@wp.pl> napisał(a):
> Kto pyta nie błądzi.

>
> Balast "wchodzi" do laminatowego kadłuba i tam jest zamocowany śrubami do
> denników.
>
> Druga sprawa to malowanie balastu.
>
> Chcę go zrobić porządnie.
>
> myślę o technologii OLIVY :

Mam to samo.
Balast wprawdzie nie wchodzi do kadłuba, ale jest pod nim zawieszony na
kwasoodpornych szpilkach. Jest stalowy, stal 18G2.
Mam w planie wyczyścić balast do gołego metalu mechanicznie.
Następnie będę go malował-gruntował farbą International VC Tar2.
Jest to jedyny grunt pod antyporostówkę VC17M Extra, którą mam w planie.
Kadłub z laminatu PS ma już 10 lat i planuję go pomalować antyosmozówką.
To będzie ta sama farba VC Tar2, która w systemach Internationala jest
przeznaczona pod antyporostówki z teflonem, tak do gruntowania stali,
żeliwa, jak i do malowania antyosmozowego.
W efekcie będę malował tą samą farbą (VC Tar2) i balast i kadłub.
Planuję kadłub 4 warstwy, balast 6 warstw.
Na to antyfuling VC17M Extra - 2 warstwy, a w kolejnych latach po 1 warstwie.
Karta katalogowa VC Tar2:
http://www.yachtpaint.com/docs/pl_ISO_M_5000103.htm
Karta katalogowa VC 17M Exta:
http://www.yachtpaint.com/docs/pl_ISO_M_5000508.htm
Strona o farbach International:
http://www.yachtpaint.com/holding_pages/poland_default.asp

Wymyśliłem to w oparciu o karty katalogowe,
może ktoś ma doświadczenia w stosowaniu tych właśnie farb z teflonem...???

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Krzysiek Klocek

unread,
Dec 8, 2008, 2:43:14 AM12/8/08
to
Dawidus <daw...@wp.pl> napisał(a):

> Kto pyta nie błądzi.
> Już zasięgałem opini ale chętnie jeszcze zapytam i proszę o porady.
>
> Na poniższym zdjęciu widać linię styku żeliwnego balastu z kadłubem.

Na uszczelnienie połączeń kadłuba z balastem najlepszym uszczelniaczem
(cena, łatwość ułożenia, dostępność) wg mnie jest Sikafleks 291. Jest
elastyczny (!!) i odporny na wodę morską. Prócz uszczelnienia ma właściwości
klejące. Dobrze toleruje na sobie farbę z części podwodnej.
Po oczyszczeniu z luźnych starych powłok i tłuszczu szczelin pomiędzy
żeliwem a laminatem układasz uszczelniacz zgodnie z kartą technologiczną
(temperatura i czasy). Następnie na niego nakładasz standardowe powłoki
antykorozyjne.

Co do antykorozji to balast (przed ułożeniem uszczeliacza:) najlepiej byłoby
wypiaskować. Żadna chemia nie da właściwego efektu w postaci odpowiednio
czystej i chropowatej powierzchni do nałożenia farby. Idealnie do klasy Sa
2,5. Laminat nastomiast oczyścić mechanicznie i ew. usunąć ślady osmosy.
Następnie tak jak radzi Janusz warto nałożyć wartwę "przekładek" na balast 1
i na laminat 2. To pozwoli nukłądanie tej samej warstwy na dwa różne
materiały. Choć wg mnie warto pomęczyć się z różnymi warstwami na balast i
kadłub prawie do końca i po własciwym zabezpieczeniu antykorozyjnym (żeliwo
1 i antyosmoza 2) nałożyć przekłądki i wymalować jedną warstwą pod
antyfouling. I na zakonczenie nałożyć antyfouling nie zapominająć o śrubie,
otworach spustowych, młynku od logu i gumie od miernika głębokości. Ważne
jest utrzymanie reżimu technologicznego a więc utrzymanie wilgotności i
temperatury, grubości warstw (możesz pożyczyć elkometr lub grzebień na mokro)
oraz czasów pomiędzy nakładaniem poszczególnych warstw. Niestety do tego
najlepiej mieć namiot, sprzęt i malarza z aparatem. To tak jakbyś chciał
zrobić kadłub na pewniaka. Koszt łączny dla łodzi 11 x 3,5 m x 1,9m ok.
10.000 PLN wliczając materiały, media, wypożyczenie urządzeń oraz fachowców.
Ale ten koszt spokojnie możesz podzielić na 3 lata, bo potem konieczne tylko
mycie części podwodnej na jesień i uzupełnianie warstwy antyfoulingu na
wiosnę. Sprawdzone na własnej łodzi. Ale można też zapewne na skróty i z
zadawalającym efektem.

pozdrawiam

krzysztof

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 9, 2008, 6:44:02 PM12/9/08
to
On Sun, 7 Dec 2008 22:16:12 +0100, "Dawidus" <daw...@wp.pl> wrote:

>Kto pyta nie błądzi.
>Już zasięgałem opini ale chętnie jeszcze zapytam i proszę o porady.
>
>Na poniższym zdjęciu widać linię styku żeliwnego balastu z kadłubem.
>
>fotka:
>
>http://picasaweb.google.com/dawidmysza/JachtRNoCi#5277149966268537330
>

>.... ale na zdjęciu widać, że uszczelniacz licho

>wygląda i chciałbym go wymienić.

Laminat wygląda też nie najlepiej.

>
>Plan mam taki
>aby wyskrobać to co napaćkane

>...

>Po wyschnięciu farby chciałbym tam mocno wcisnąć z wyciskacza jakąś bardzo
>mocną masę uszczelniająco - klejącą.
>
>Co myślicie o moim pomysle?

To co chcesz zrobić to doraźne pacykowanie nie mające szans aby być
skuteczne przez dłuższy okres czasu. Moim zdaniem bez odkręcenia
balastu nie obejdzie sie.

Odkręć balast, przy okazji sprawdzisz stan szpilek i denników.
Następnie doprowadź laminat kadłuba do dobrego stanu ze szczególnym
uwzględnieniem gniazda na kołnierz balastu. Zwróć też uwagę na laminat
wewnątrz kadłuba. Przeciek w laminatowym kadłubie może mieć parę
przyczyn.

Balast najlepiej byłoby wypiaskować. Można też ręcznie tak jak
napisałeś, ale bez przesady.
Po wyczyszczeniu pomalować balast odpowiednim zestawem antykorozyjnym
np z Olivy SA takim jak podałeś
Przykręć balast przez uszczelniacz, np. sika 291(szpilki też wymagają
uszczelnienia), pomaluj kadłub i balast przeciwporostówką np. VSE z
Olivy.

--
Pozdrawiam, Wojtek
http://www.siz.org.pl/
ge...@post.pl
**** Na wodzie zawsze w kamizelkach ****

0 new messages